Ona nie potrafi wyrażać uczuć - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Ona nie potrafi wyrażać uczuć

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

1

Temat: Ona nie potrafi wyrażać uczuć

Witam wszystkich smile
Moja sytuacja wygląda tak : jestem z dziewczyna razem od roku. Ona jest młodsza o kilka lat ode mnie. Wszystko układa się w miarę ok, tylko boli mnie następująca rzecz : ona nie umie wyrazić swoich uczuć i ich okazywać wobec mnie.
Np podczas spotkania u jej, bądź moich rodziców, nie ma mowy żeby potrzymała mnie za rękę, czy przytuliła, rozmawialiśmy o tym i ona się krępuje. No ok, przy rodzicach to jeszcze zrozumiem. Ale jak jesteśmy sam na sam, ona sama do mnie nie przytuli się, nie pocałuje, nie pogłaszcze itp. Wszystko zawsze inicjuję ja .
Sama nie napisze czy nie powie mi "kocham Cię", "tęsknie", "myślę o Tobie", "kochanie", "brakuje mi Ciebie" itp.
Rozmawiałem z nią i twierdzi, że od samego początku mówiła że jest niezbyt wylewną osobą, że dla niej powyższe słowa są nienaturalne.
Problem w tym, że ja potrzebuję bliskości i czułości czy ciepłego słowa. Więc pytania nasuwają mi się dwa :
1)Gdzie leży przyczyna ? Jako, że wzorce czerpie się z domu, może jej rodzice nie okazywali sobie uczuć i nie miała gdzie tego "podpatrzeć" ?
2)Jak skruszyć tą bryłkę lodu ? Jak ja mam się zachować wobec niej ?

Będę wdzięczny za porady wink

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2017-08-31 12:39:00)

Odp: Ona nie potrafi wyrażać uczuć
MWM napisał/a:

Witam wszystkich smile
Moja sytuacja wygląda tak : jestem z dziewczyna razem od roku. Ona jest młodsza o kilka lat ode mnie. Wszystko układa się w miarę ok, tylko boli mnie następująca rzecz : ona nie umie wyrazić swoich uczuć i ich okazywać wobec mnie.
Np podczas spotkania u jej, bądź moich rodziców, nie ma mowy żeby potrzymała mnie za rękę, czy przytuliła, rozmawialiśmy o tym i ona się krępuje. No ok, przy rodzicach to jeszcze zrozumiem. Ale jak jesteśmy sam na sam, ona sama do mnie nie przytuli się, nie pocałuje, nie pogłaszcze itp. Wszystko zawsze inicjuję ja .
Sama nie napisze czy nie powie mi "kocham Cię", "tęsknie", "myślę o Tobie", "kochanie", "brakuje mi Ciebie" itp.
Rozmawiałem z nią i twierdzi, że od samego początku mówiła że jest niezbyt wylewną osobą, że dla niej powyższe słowa są nienaturalne.
Problem w tym, że ja potrzebuję bliskości i czułości czy ciepłego słowa. Więc pytania nasuwają mi się dwa :
1)Gdzie leży przyczyna ? Jako, że wzorce czerpie się z domu, może jej rodzice nie okazywali sobie uczuć i nie miała gdzie tego "podpatrzeć" ?
2)Jak skruszyć tą bryłkę lodu ? Jak ja mam się zachować wobec niej ?

Będę wdzięczny za porady wink


Pierwsze skojarzenie po przeczytaniu twojego postu, to De Mono smile :

Może zamiast szukać sposobu, jak zmienić swoją dziewczynę, aby stała się taka, jakiej potrzebujesz, spróbuj zastanowić się, dlaczego nie chcesz zmienić siebie. Co o tym myślisz?
I jeszcze jedno pytanie, dlaczego wybrałeś sobie dziewczynę, która ma problem z okazywaniem czułości i wyrażaniem swoich uczuć? Może to ty z domu wyniosłeś taki wzorzec relacji, w której od bliskiej osoby pragnie się więcej czułości, ale się jej nie dostaje i tylko wciąż się tego pragnie, o tym marzy, do tego dąży? Zastanów się, czy byłeś w domu przytulany i zaopiekowany zawsze wtedy, gdy tego potrzebowałeś lub oczekiwałeś?

3

Odp: Ona nie potrafi wyrażać uczuć

Ale w czy co to przeszkadza, że to ty musisz inicjowac czułość? Czy ona cię wtedy odpycha? Zniecheca do tego?

Tak, owszem, osoby, ktorye nie sa przyzwyczajone do okazywania uczuc ucza sie tego dlugo.

Pretensje i zale drugiej strony w tym nie pomagaja, a wrecz przeciwnie - mogą zwiekszac blokady, bo oczekiwanie jest zawsze wrogiem spontanicznosci.

Chcesz wiecej czulosci - po prostu badz dla niej czuly. Ale niech to bedzie czulosc bezinteresowna, taka, ktora istnieje dla samej radosci bliskosci z druga osoba. Jezeli bedziesz dla niej czuly w nadziei na seks ona to wyczuje momentalnie i bedzie jeszcze gorzej.

4

Odp: Ona nie potrafi wyrażać uczuć
Iceni napisał/a:

Ale w czy co to przeszkadza, że to ty musisz inicjowac czułość? Czy ona cię wtedy odpycha? Zniecheca do tego?

Tak, owszem, osoby, ktorye nie sa przyzwyczajone do okazywania uczuc ucza sie tego dlugo.

Nie, ani mnie nie zniechęca,ani nie odpycha.
Pytanie , czy da się zrobić tak,aby ją tego nauczyć?

5

Odp: Ona nie potrafi wyrażać uczuć
MWM napisał/a:
Iceni napisał/a:

Ale w czy co to przeszkadza, że to ty musisz inicjowac czułość? Czy ona cię wtedy odpycha? Zniecheca do tego?

Tak, owszem, osoby, ktorye nie sa przyzwyczajone do okazywania uczuc ucza sie tego dlugo.

Nie, ani mnie nie zniechęca,ani nie odpycha.
Pytanie , czy da się zrobić tak,aby ją tego nauczyć?


Tak, z czasem się z tym oswoi. Wylewna nigdy nie bedzie, ale stopniowo przestanie się płoszyc, a pewnego dnia moze nawet za tym zatesknic.

To jak oswajanie dzikiego zwierzecia wink nie mozesz go przydusic i zaczac glaskac w nadziei, ze mu sie to spodoba tongue musisz go stopniowo przyzwyczajac do tego, że jestes blisko, do dotyku, glaskania...

I jeszcze jedna rzecz - odrozniaj okazywanie uczuc publicznie od sytuacji intymnych. Naprawde bardzo duzo osob bez wyraznych przyczyn nie lubi publicznej ostentacji, a juz przy rodzinie to w ogole... i nie chodzi nawet o sam wstyd, ale bywaja osoby, ktore potem takie "widoki" potrafia komentowac i wydrwiwać i jezeli twojej dziewczynie zdarzylo sie byc obiektem lub swiadkiem takich sytuacji to moglo ja to skutecznie  zniechecic.

Natomiast w sytuacjach intymnych to tylko brak doswiadczenia i zawstydzenie. To z czasem mija.

6

Odp: Ona nie potrafi wyrażać uczuć

Wypisz, wymaluj ta dziewczyna to ja sprzed lat. Tez nie bylam wylewna i nie umialam okazywać uczuc. Z czasem się oswoilam, ale nigdy nie przeszłam takiej metamorfozy, aby stanąć na przeciwległym biegunie. Tak jak napisała Iceni, chcesz więcej czułości, musisz zainwestować duże pokłady swojej. Dla kogoś kto z natury jest czuły i potrafi okazywać emocje to może być trudne bycie w związku z taka na pozor oziębla osobą. My dalismy rade. Mój czulak ma czułości za troje i nigdy nie zrazal się do mnie z powodu mojego deficytu w tej materii, przeciwnie, nazywał mnie czule kochanym dzikuskiem wink Długo się oswajalam, bo w domu rodzinnym przez cale lata nie doswiadczylam tyle czułości co z nim przez miesiąc. To było dla mnie tez w pewien sposób trudne doświadczenie, szok taki, i dlugo nie umialam się w tym odnaleźć, choć w głębi wcale nie byłam zimna i obojętna. Sztywnialam, gdy mnie przytulal i sztywnialam, gdy sama miałam przytulic. Po prostu było to dla mnie nienaturalne, cos jak stawanie na głowie. Na szczęście on nie szedł nigdy na latwizne.
Nie wiem, czy wam się uda, czasem się nie udaje, ale życzę powodzenia smile

7 Ostatnio edytowany przez MWM (2017-08-31 22:59:44)

Odp: Ona nie potrafi wyrażać uczuć
summerka88 napisał/a:

Może zamiast szukać sposobu, jak zmienić swoją dziewczynę, aby stała się taka, jakiej potrzebujesz, spróbuj zastanowić się, dlaczego nie chcesz zmienić siebie. Co o tym myślisz?
I jeszcze jedno pytanie, dlaczego wybrałeś sobie dziewczynę, która ma problem z okazywaniem czułości i wyrażaniem swoich uczuć?

Nic na to nie poradzę, że pokochałem Ją , a nie inną :-)

Iceni napisał/a:

I jeszcze jedna rzecz - odrozniaj okazywanie uczuc publicznie od sytuacji intymnych. Naprawde bardzo duzo osob bez wyraznych przyczyn nie lubi publicznej ostentacji, a juz przy rodzinie to w ogole... i nie chodzi nawet o sam wstyd, ale bywaja osoby, ktore potem takie "widoki" potrafia komentowac i wydrwiwać i jezeli twojej dziewczynie zdarzylo sie byc obiektem lub swiadkiem takich sytuacji to moglo ja to skutecznie  zniechecic.

Oczywiście, że to rozróżniam. Zarówno ona jak i ja publicznie nie lubimy się obściskiwać i tego nie robimy.
W sytuacjach intymnych jest wszystko ok, nie ma z tym większego problemu. Ale to ja jestem zawsze stroną, która inicjuje wszystko, ale jak już zainicjuje to nie ma żadnego oporu czy sprzeciwu wtedy z jej strony.

8 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2017-09-01 21:44:10)

Odp: Ona nie potrafi wyrażać uczuć
MWM napisał/a:
summerka88 napisał/a:

Może zamiast szukać sposobu, jak zmienić swoją dziewczynę, aby stała się taka, jakiej potrzebujesz, spróbuj zastanowić się, dlaczego nie chcesz zmienić siebie. Co o tym myślisz?
I jeszcze jedno pytanie, dlaczego wybrałeś sobie dziewczynę, która ma problem z okazywaniem czułości i wyrażaniem swoich uczuć?

Nic na to nie poradzę, że pokochałem Ją , a nie inną :-)

Zgadzam się z psychologami, którzy twierdzą, że partnera wybieramy sobie nieprzypadkowo. Coś z jednej strony znajomego, coś z drugiej strony fascynującego ciągnie nas do drugiego człowieka. Zakładam, że brak okazywania uczuć nie jest dla ciebie fascynujący, więc może być znajomy. Stąd moje pytanie, więc może zatrzymasz się na chwilę i spróbujesz odpowiedzieć.

9 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-09-01 21:35:14)

Odp: Ona nie potrafi wyrażać uczuć

Ja tak mam wink Wyrażam te emocje w inny sposób, innymi słowami, gestami.

1) Nie wiem z czego to wynika, bo umiem okazywać i czułość, i tęsknotę, i inne uczucia, tylko nie określam ich wprost.
2) Jak skruszyć  - nie wiem.
A co ona Ci odpowiada, kiedy Ty sam mówisz lub piszesz do niej np.: "Tęsknie za Tobą". Czy wtedy pada jedynie suche "Ja też"?

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Ona nie potrafi wyrażać uczuć

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024