Jak mam na niego wpłynąć? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Jak mam na niego wpłynąć?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

Temat: Jak mam na niego wpłynąć?

Jestem w związku prawie półtora roku a od kilku miesięcy jesteśmy zaręczeni.Bardzo go Kocham i to z nim chciałabym założyć rodzinę i ułożyć sobie życie.Niestety po kilku miesiącach znajomości zaczęłam zauważać że pije za dużo alkoholu.Kilka razy zdarzyło się tak że mimo to iż wiedział że przyjade to otworzył mi drzwi kompletnie zalany.Gdy tylko sie widywaliśmy to wypijał po 3 piwa i do tego dochodziła jeszcze wódka.Tyle razy go prosiłam żeby nie pił tyle bo ciągle były kłótnie z mojej strony tylko i wyłącznie o picie.W jego rodzinie piją na okragło ile razy tam jestem to wóda i piwska stoją na stole na okragło.Jak juz na prawde widzi że jestem zła to na pewien czas jest spokój ale za niedługo znowu wszystko wraca.Teraz doszło do tego że dwa razy tak go ścieło przez alkohol że przez 3 dni był całkowicie nie do życia ..leżał,wymiotował,był tak słaby że nie mógł utrzymac sie na nogach wyglądal jakby miał zejść z tego świata i tak dwa razy juz sie stało.Dobrze wiedział od czego tak mu sie stało i obiecał że juz tak nie zrobi i niestety slowa nie dotrzymał kilka dni temu stało sie to samo.Ja latałam jak wariatka bo tak sie o niego martwiłam ,leki mu podsuwałam i do lekarza zawiozłam bo nie wiedziałam co mam robic tak żle z nim było i tak mi sie odpłacił że zrobił znowu to samo.Wie co myśle ,tłumaczyłam mu ,prosiłam,mówiłam że przez jego picie wszystko się miedzy nami rozwali bo ja sama nerwowo sie wykańczam przez to.On tylko obiecuje ,mówi że wie że żle robi że zamiast pogadać ze mną jak ma jakiś problem to woli sie napić.Zamiast planować ślub to wszystko zaczyna się walić a ja w żaden sposób nie mogę na niego wpłynąć i nie wiem co mam robić.Strasznie go Kocham ale nie chce takiego życia z kimś go w ogóle mnie nie słucha i coraz więcej pije.Nie chce życia z alkoholikiem bo co to za życie to będzie męka a nie życie.Na leczenie na pewno nie pójdzie bo sam kiedyś mi powiedział że przecież on nie jest alkoholikiem.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak mam na niego wpłynąć?

nie chcesz,nie chcesz a i tak go do tego ślubu zaciągniesz,bo kochasz,bo on się zmieni,bo obiecuje.
Póżniej po kolejnej kłótni na przeprosiny zmajstrujecie dzieciaka,Więc  jak odejść z dzieckiem  po kolejnej libacji,nie dasz sobie rady....I będzie dzieciak patrzył na tatusia tak jak on teraz patrzy na swojego popijając z nim kolejne piwko.
I to wszystko bo mamusia z miłości,mrużyła oczy.

3

Odp: Jak mam na niego wpłynąć?

Amen.
Nic dodać nic ująć.

Temat można zamknąć.

4 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2017-08-20 10:11:34)

Odp: Jak mam na niego wpłynąć?

Jesli wyjdziesz za niego wiedzac to wszystko to wiedz ze swiadomie wchodzisz w zwiazek z alkoholikiem i nawet wspolczucie Ci sie nie bedzie nalezalo skoro dobrowolnie pchasz reke w ogien. Milosc miloscia ale tu nawet ta najwieksza nie pomoze bo alkoholika nie wyleczy sie wbrew jego woli, to on musi dosiegnac swego dna i uznac ze chce podjac terapie. Twoj narzeczony poki co jest lata swietlne od takiej decyzji bo nawet nie przyznaje sie sam przed soba ze jest alkoholikiem. Z czego wiec ma sie leczyc? Bedzie chlal dalej a jesli dojdziedo slubu to jeszcze wiecej gdyz juz nie bedzie musial nawet probowac udawac ze ma nad tym kontrole. Plus dojdzie dziecko i gwarancja ze go tak latwo nie zostawisz gotowa. Jesli chcesz zyc w patologii to prosze bardzo ryzykuj, zmieniaj go na sile miloscia, prosba i grozba. Wiedz jednak ze to proby rownie sensowne co zawracanie kijem Wisly. No chyba ze sama pochodzisz z rodziny alkoholowej i podswiadomie probujesz z facetem odtwarzac ten sam schemat ktorym zylas w domu z nadzieja jednak ze tym razem cos zmienisz i "uratujesz" alkoholika. Jesli tak to Ty potrzebujesz terapii i zmiany.

5

Odp: Jak mam na niego wpłynąć?

Porzuć złudne poczucie wpływu na niego, bo go nie masz i nie będziesz miała. Tylko on sam może chcieć wyjść z nałogu. Jeśli tego nie robi, powinnaś pomyśleć o sobie.

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Jak mam na niego wpłynąć?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024