Jak odejść z toksycznego związku? nie widze sensu dalszego bycia ze sobą, nie mam sił ale mimo to nie potrafię odejść...
Po pierwsze; czemu uważasz, że jest toksyczny? Co takiego złego się w tym związku dzieje?
3 2017-08-10 23:05:52 Ostatnio edytowany przez ona_001 (2017-08-10 23:07:58)
Po pierwsze; czemu uważasz, że jest toksyczny? Co takiego złego się w tym związku dzieje?
każdą winę zwala na mnie, ignoruje mnie, nie zwraca uwagi na moje potrzeby/uczucia, gra na moich emocjach, woli spędzać czas w inny sposób a mi poświęca go naprawdę mało.. już mam dosyć takiego traktowania ale jakoś nie umiem odejść od niego.. niszczy mnie to codziennie, nie mam chęci na nic, jestem bez sił
Jesteś pewna, że ignoruje? Może po prostu nie możecie się porozumieć. Najpierw to przemyśl, zastanów się, czy jest to do uratowania, do dogadania. Jeśli uznasz, że nie jest, po prostu odejdź. Pewnie zaboli, ale za jakiś czas życie wróci do normy. To moje zdanie, mogę się mylić. Trzymaj się!
Wiem cos o tym. Właśnie zakończyłam taki związek. Jest ciężko. Ale poszłam do mądrego psychologa, opowiedziałam jak to wyglądało. Diagnoza jest taka, że to psychopata, uciekać na drugi koniec świata, natychmiast!
Ile to trwa? Jakie są konkretnie objawy?
żeby odejście było takie proste..
Ile to trwa? Jakie są konkretnie objawy?
napisałam wyżej a trwa dosyć sporo czasu i coraz bardziej zaczyna mnie to przytłaczać, niby obiecuje zmiany przeprasza a cały czas to samo
Niestety nikt tej decyzji za Ciebie nie podejmie. Spróbuj stanąć w prawdzie. Czy warto Ci z nim dalej być?
Jeśli obiecuje zmiany i przeprasza to juz cos! To znaczy, ze cos czuje, zdaje sobie sprawe, ze cos jest nie tak. Moj cała winę zwalał zawsze na mnie. Doszłam do wniosku, ze nie dam się dalej upokarzac. Czy widzisz możliwość by zaproponować mu terapię? Czy on deklaruje ze chce być z Tobą?
toksyczni ludzie zawsze obiecują zmianę swojego zachowania tylko mało która osoba realizuje to co obiecała. Jeśli sama widzisz że nie ma poprawy a związek już troche trwa to się postaraj odciąć od niego. Wiem nie jest łatwe ale wykonalne nawet tu na forum był wątek pt"uwolniłam się z toksycznego związku" czy jakoś tak. Z czasem będzie co raz gorzej wyjść z takiego związku wiem co mówię bo sama wierzyłam w te obietnice i tak zleciało mi kilkanaście lat
Jak odejść z toksycznego związku? nie widze sensu dalszego bycia ze sobą, nie mam sił ale mimo to nie potrafię odejść...
Co konkretnie pojawia się w Twojej głowie kiedy próbujesz odejść ( w głowie )?
"Nie potrafię odejść" - co masz na myśli? Będzie Ci brakować określonych rzeczy, których doświadczałaś w związku, czy może boisz się reakcji partnera?
ona_001 napisał/a:Jak odejść z toksycznego związku? nie widze sensu dalszego bycia ze sobą, nie mam sił ale mimo to nie potrafię odejść...
Co konkretnie pojawia się w Twojej głowie kiedy próbujesz odejść ( w głowie )?
"Nie potrafię odejść" - co masz na myśli? Będzie Ci brakować określonych rzeczy, których doświadczałaś w związku, czy może boisz się reakcji partnera?
Nie jestem pewna, czy zadawanie pytań zbanowanemu użytkownikowi ma jakiś sens
Nie jestem pewna, czy zadawanie pytań zbanowanemu użytkownikowi ma jakiś sens
O, faktycznie, heh
ciekawe czemu zbanowany?