Mając prawie 30 na karku marzę o stałej pracy, lecz co roku ją zmieniam , zwykle jestem na zastępstwo. Tym razem stoję przed wyborem:
nieco gorsza praca (tzn świetlica, praca z dzieciakami) ale na stałe
czy super oferta nauczyciela angielskiego w jednej szkole na 3/4 etatu i w 2. prywatnej 10 godz w tyg , ale na okres max 2 lat, bo dziewcz ę zaciążyło i oczywiście wróci
Co zrobilibyście na moim miejscu?
2 oferta lepiej płatna chyba i lżejsza ale krótka i niepewna, ciężka decyzja
w 1. ofercie jest + - zostawili mnie po zastępstwie , nie mogli w charakterze nauczyciela ale chcą zatrzymać , panuje tam świetna atmosfera, co cenie