Piszę tu bo nie całkiem wiem jak postąpić. Był kiedyś czas że zrobiłam sobie dużą nadzieję względem faceta - on wiedział o tym. Ale nic z tego nie wyszło. Potem parę razy widywaliśmy się jeszcze ale po pewnym czasie ucichło.
Mamy kilkoro wspólnych znajomych, z którymi jak się spotykaliśmy to zawsze osobno ( ci znajomi nie wiedzą nic odnośnie wcześniejszych wydarzeń ) więc na lajcie padła propozycja wspólnego spotkania. I w zasadzie wszystko super tyle że nie wiem jak się powinnam zachować.Czy całkiem ignorować tego jednego kolegę czy nie ?
Mi już nie zależy tak jak kiedyś ale jednocześnie może to głupie i dziecinne chciałąbym by wiedział że to on stracił.
Co mi poradzicie ?