Witam, czy ktoś Was orientuje się, czy można wypowiedzieć umowę najmu lokalu na czas określony z powodu robactwa (moli). Jak oglądałam mieszkanie to właścicielka mówiła, że remontuje mieszkanie po ostatnich lokatorach i musi jeszcze wytępić mole. Do odświeżonego mieszkania mam zastrzezenia, ale to pomijam. Chodzi o ważniejszą sprawę. Kiedy odebrałam klucze i weszłam do mieszkania to okazało się, że są one wszędzie. Ogromne mole siedziały na sufitach w kuchni i pokojach, na finance. Czyli właścicielka nie wywiązała się z obietnicy. Czy można to podciągnąć do: oddania lokalu w niewłaściwym stanie, czy można zastosować kodeks cywilny art. 682? Jestem w ciąży i szczerze mówiąc to nie mam ani ochoty ani siły walczyć z tym robactwem, obrzydza mnie to.
a nie ma w Twoim mieście darmowych porad prawnych? Może jest taki punkt działający np w urzędzie miasta czy gminy? Najlepiej by było tam pójść i poradzić się prawnika
Radzę skonsultować się z prawnikiem, aby dowiedzieć się więcej na ten temat i chronić swoje prawa.