Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 29 ]

1

Temat: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Pozornie zwyczajne zdjęcie wykonane w warszawskim metrze, a jednak zamieszczone na Twitterze przez amerykańskiego dziennikarza wzbudziło spore zaskoczenie u amerykańskich odbiorców. Wraz ze zdjęciem pojawiło się zresztą pytanie: To jest metro w Polsce… zauważyliście coś?
Okazało się, że nawet dla Europejczyków, którzy włączyli się do dyskusji, był to dosyć niecodzienny widok, a sam post w krótkim czasie zdobył sporą popularność.

Oto i samo zdjęcie:

                       http://puu.sh/vXqEf/2f334a55d1.jpg


Komentujący nie mogli się nadziwić, że w Warszawie jest… tylu białych, że w wagonie jest czysto, że ludzie nadal czytają papierowe książki. Być może część wypowiedzi miała w sobie nutę ironii, część była żartem, ale w pozostałych zaskoczenie prawdopodobnie brzmiało dosyć wiarygodnie.

Najbardziej zaskakujące wypowiedzi pod zdjęciem (powtarzając za serwisem polskaracja.com):

– Tak wygląda życie pośród białych ludzi.
– Czysto, schludnie, biało.
– Niech zagadnę – oni wszyscy to Polacy.
– Co oni tacy spokojni i pokojowi? Przecież to nienormalne!
– Nie rozumiem. Gdzie są śmieci i kałuże moczu?
– Nadal czytają papierowe książki podczas jazdy?
– Tylko tam siedzą. Nikt nie próbuje nikogo zabić. Jakie to dziwne. Na pewno to na tej planecie?
– Dlaczego nie ma kału ani moczu czy czarnych palących skręty?
– Oni nie są agresywni? To tak można?

Świadomie nie wyrażę swojej opinii, żeby niczego nie sugerować, zapytam tylko: jak oceniacie samo zdjęcie i tę reakcję na jego widok? Coś Was zaskoczyło, zaniepokoiło, a może zniesmaczyło?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Widziałem to zdjęcie smile Takie samo można zrobić też np. w tramwajach, autobusach. To nic nadzwyczajnego.

Może za granicą jest inaczej. Nie wiem. Pytanie, czy te wpisy pod zdjęciem wszystkie pochodzą od cudzoziemców ? Część z nich to wg mnie zwykły dowcip, a nie poważne zdziwienie. Dobrze by było, gdyby to zdjęcie było zestawione z podobnymi z innych krajów. Bo może wtedy można by dokładnie określić czym różnią się te obrazki smile

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Dla nas to nic nadzwyczajnego, ale te reakcje i komentarze są przerażające.

4

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni
wilczysko napisał/a:

Dobrze by było, gdyby to zdjęcie było zestawione z podobnymi z innych krajów. Bo może wtedy można by dokładnie określić czym różnią się te obrazki smile

Było zestawione, bo w komentarzach ludzie wrzucali typowe zdjęcia ze środków komunikacji z różnych miast europejskich i amerykańskich. Różnica zauważalna wink Cóż takie czasy, że widok z życia europejskiego miasta, gdzie są są sami biali ludzie i jest czysto budzi zdziwienie. Oczywiście to nie jest do końca prawdziwy widok. Metra nie mam wink, komunikacją miejską nie jeżdżę juz od lat ale pracuje w centrum miasta, gdzie nieopodal jest kilka wyższych uczelni i widok młodych ludzi z Dalekiego czy Bliskiego Wschodu nie budzi żadnego zdziwienia. Zaraz obok mieszkają studenci z Tajlandii. No ale globalnie jest to oczywiście tylko kropla w morzu społeczeństwa polskiego. Za to polecam wizytę w Biedrze tak po 20-tej, wtedy zaczynają robić zakupy Ukraińcy wracający z roboty lol Oczywiście dla odbiorcy z Zachodu będą nie odróżnienia.

5

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Najwidoczniej nikt mu nie pokazał tego:

6

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Z Polakami i sprawami polskiego metra to zdjęcie i komentarze mają niewiele wspólnego. Zdjęcie powstało pod tezę i komentarze są zgodne z tą tezą. Jaka to teza wyjaśnia nazwa autora tego zdjęcia: Alt Right Report.
Metro u nas nie różni się zasadniczo pod względem schludności od metra, które widziałam w wielu innych miastach (jedna różnica: warszawskie jest mikroskopijne w porównaniu). Ludzie czytają czy to książki, czy też gmerają w elektronice, aby generalnie nie wchodzić w interakcje.
Różnicą jest również kolor skóry często, to przyznaję. I o tą tezę chodzi...

7

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Obawiam się, że ten filmik by niewiele zmienił smile
1. Dalej sami biali.
2. Awanturują się młode, ładne nastolatki.
3. Na koniec interweniuje jeden z pasażerów i rozsadza towarzystwo. Zapewne w hamerykańskim i niektórych europejskich metrach rzecz niespotykana. W końcu czemu w zeszłym roku tak się zachwycali facetem, który w L.A., w metrze czy czymś takim błyskawicznie obezwładnił napitego czy naćpanego karka? Bo jako jedyny zareagował i był przybyszem z Polski...

8

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

No niestety z przyczyn obiektywnych przeglądarka nie pokazuje mi tego filmiku.

Ale jak same białasy to lipa tongue Przydałby się jakiś Samuel L. Jackson big_smile

9

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Filmik z L.A. White power vs Adam wink

10

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Swoją drogą jak to świadczy o nas Polakach, że podniecamy się pochwałami obcokrajowców nie zważając na to, kim są Ci obcokrajowcy i co się kryje za pochwałą... W takich chwilach wychodzi z nas zaścianek, bo  nieważne, że rasiści i naziści chwalą bezpodstawnie. Ważne, że chwalą... a dla Polaka to ogromny powód do dumy i trzeba natrzaskać 500 artykułów w każdej gazecie, że nas zagramaniczni pochwalili. A, że Ci sami chwalący, gdyby Polak pojawił się w ich stronach i zaczął mówić łamaną angielszczyzną spuściliby mu łomot, to inna rzecz...

11

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni
Klio napisał/a:

a dla Polaka to ogromny powód do dumy i trzeba natrzaskać 500 artykułów w każdej gazecie, że nas zagramaniczni pochwalili.

Bo to takie pocieszające w naszym grajdołku smile Stąd też memy w rodzaju: jeśli spacerujesz po molo i nie rozglądasz się nerwowo szukając ciężarówek, to znaczy, że jesteś nad polskim morzem... I tym podobne.

12

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Nie wiem czy można powiedzieć że u nas jest tak cudownie, jeździłam komunikacją miejską całymi latami, tłok, ścisk, smród, wrzeszczące, schlane towarzystwo w tym także agresywne, ludzie gadający o swoich prywatnych sprawach na cały głos...

A że lepiej niż np w takiej Francji, no cóż, ale czy to rzeczywiście obcy są tacy brudni? Ilu to Polaków chodzi brudnych, w domu ma brudno i robi syf dookoła? Mało jest zdjęć z lasów, z nad Wisły gdzie ludzie zostawiają po sobie jeden wielki bajzel? Jak często słyszymy o smrodzie w komunikacji w upalne dni? Owszem każdy się spoci przy upale, ale to jest odór ciał niemytych minimum kilka dni.

Daleka jestem od generalizowania i zapewne chęci udowodnienia że brak obcokrajowców jest taki dobry. Pomijam że w niektórych rejonach polski jest ich wielu, tu gdzie mieszkam jest multikulti i jakoś nie ma problemu

13

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Właśnie przypomniał mi się eksperyment, jaki jakiś czas temu przeprowadzono w Szwecji, a który miał pokazać reakcje przechodniów na widok agresji wymierzonej przeciwko młodej kobiecie. Tam też stwierdzono, że tylko Polak stanął w jej obronie. Oczywiście, że to nie jest powód do stawiania nam pomników, ale jednak miło, że w takiej chwili możemy liczyć na jakieś wsparcie, bo nadal pojawiają się ludzkie, obronne odruchy.


                       

14

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni
Olinka napisał/a:

Tam też stwierdzono, że tylko Polak stanął w jej obronie.

W tym przypadku to akurat mocno naciągana teza. Na filmie widać, że co najmniej kilka osób reaguje dość prawidłowo tzn. odseparowuje dziewczynę od napastnika i odprowadza kawałek dalej. Dla zapewnienia bezpieczeństwa jest to zdecydowanie wystarczające. Natomiast niewątpliwie Polak jako jedyny przystąpił do rękoczynów, w zasadzie aktor miał szczęście, że najpierw usłyszał 'co jest k....?! Plus złapanie za bety, bo równie dobrze mógł od razu dostać tak, że tłumaczyć o co chodzi musiałaby dziewczyna smile I to jest raczej dowód na to, że wielu Polaków nie ogarnęło jeszcze zamorskich zwyczajów, gdzie można być łatwo oskarżonym, że się chuliganowi skórę przetrzepało...

15

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Jak filmik, który wstawiłaś pokazuje, nie tylko Polak zareagował...
Reagowali również inni, ale w inny sposób. Tworzyli mur, odsuwali atakującego, wyjaśniali. Jedynie Polak podszedł z pytaniem "Co jest k***a?" i był gotowy się bić... Inna mentalność, inne sposoby rozwiązywania konfliktów. Tam deeskalowali sytuację, a nasz był gotów na przelew krwi tongue I tak można...

16

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Zalezy sobie rowniez zdac sprawę, ze  taki Paryż, miasto ledwie o polowę wieksze od Warszawy ma ponad dziesięciokrotnie wiecej stacji metra, obsluguje ponad 4 miliony osob dziennie a w skali rocznej  170 milionow w Warszawie do 1,5 miliarda w Paryżu.

Londyn -270 stacji, ponad 3 miliony pasazerow dziennie

New York -460 stacji, ponad 4,5 mln pasazerow, 1 mld 700 mln w skali roku

Warszawa - 28 stacji, 670 tys pasazerow dziennie , 170 mln w skali roku

To o czym my tu mowimy?
Jaki problem dla ponad poltora milionowego miasta jest obsluzyc 28 stacji i zapewnic wysoki poziom uslug, czystosc i spokoj?

No ludzie... to jest żadne osiagniecie tongue

17

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni
Iceni napisał/a:

Zalezy sobie rowniez zdac sprawę, ze  taki Paryż, miasto ledwie o polowę wieksze od Warszawy ma ponad dziesięciokrotnie wiecej stacji metra, obsluguje ponad 4 miliony osob dziennie a w skali rocznej  170 milionow w Warszawie do 1,5 miliarda w Paryżu.

Londyn -270 stacji, ponad 3 miliony pasazerow dziennie

New York -460 stacji, ponad 4,5 mln pasazerow, 1 mld 700 mln w skali roku

Warszawa - 28 stacji, 670 tys pasazerow dziennie , 170 mln w skali roku

To o czym my tu mowimy?
Jaki problem dla ponad poltora milionowego miasta jest obsluzyc 28 stacji i zapewnic wysoki poziom uslug, czystosc i spokoj?

No ludzie... to jest żadne osiagniecie tongue

To jest kopanie leżącego big_smile Nie ma się co pastwić nad warszawskim metrem. No jest jakie jest. Przynajmniej trudno się w nim zgubić, źle skręcić tongue

18

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni
wilczysko napisał/a:

To jest kopanie leżącego big_smile

Sorry big_smile

19

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni
Snake napisał/a:

W tym przypadku to akurat mocno naciągana teza. Na filmie widać, że co najmniej kilka osób reaguje dość prawidłowo tzn. odseparowuje dziewczynę od napastnika i odprowadza kawałek dalej.  (...)

Klio napisał/a:

Jak filmik, który wstawiłaś pokazuje, nie tylko Polak zareagował...
Reagowali również inni, ale w inny sposób. Tworzyli mur, odsuwali atakującego, wyjaśniali. (...)

Macie rację, mój błąd, że po przypomnieniu sobie faktu, film odszukałam z pamięci, ale po raz drugi już go w całości nie obejrzałam. Swoją drogą to tylko pokazuje, w jaki sposób kodują nam się przekazy, w tym przypadku hasło, że "tylko Polak".

20

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Mam porownanie, bo jak  jestem w Polsce to siostra daje swoj samochod do warsztatu - tak niby przypadkiem. Wiec uzywa mojego.
Polska komunikacja wydaje mi sie wlasnie niebezpieczna i brudna. Strach jechac z wieksza gotowka, wiec do kantoru docieram koniec pobytu, jak juz siostra samochod zwroci.
W Danii po pierwsze sa wspolne bilety  na  wszystkie srodki komunikacji - jak kupuje sie bilet na pociag to sie ma automatycznie dojazd autobusem do stacji. Albo przesiadki z pociagu na autobus. Czysto, punktualnie, pociagi sa najszybsza forma przejazdu.
Kierowcow autobusow pozdrawiam jak jade samochodem. Na kretej  nadmorskiej drodze jezdza glownie kobiety, bo sa bardziej asertywne i nie ma problemu gdy jest wasko i ktos musi ustapic .Ale ustepuje kazdy chetnie, usmiechajac sie do kierowcy autobusu.
Jak sie jedzie autobusem - obowiazkowa wymiana grzezcznosci z kierowca, np. wysiadajac dzekuje sie za przejazd.
Mozna dostac na komorke sms-a o tym kiedy przyjedzie autobus, to na wsi. W miastach sa wyswietlacze.

21

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni
femte napisał/a:

Mam porownanie, bo jak  jestem w Polsce to siostra daje swoj samochod do warsztatu - tak niby przypadkiem. Wiec uzywa mojego.
Polska komunikacja wydaje mi sie wlasnie niebezpieczna i brudna. Strach jechac z wieksza gotowka, wiec do kantoru docieram koniec pobytu, jak juz siostra samochod zwroci.
W Danii po pierwsze sa wspolne bilety  na  wszystkie srodki komunikacji - jak kupuje sie bilet na pociag to sie ma automatycznie dojazd autobusem do stacji. Albo przesiadki z pociagu na autobus. Czysto, punktualnie, pociagi sa najszybsza forma przejazdu.
Kierowcow autobusow pozdrawiam jak jade samochodem. Na kretej  nadmorskiej drodze jezdza glownie kobiety, bo sa bardziej asertywne i nie ma problemu gdy jest wasko i ktos musi ustapic .Ale ustepuje kazdy chetnie, usmiechajac sie do kierowcy autobusu.
Jak sie jedzie autobusem - obowiazkowa wymiana grzezcznosci z kierowca, np. wysiadajac dzekuje sie za przejazd.
Mozna dostac na komorke sms-a o tym kiedy przyjedzie autobus, to na wsi. W miastach sa wyswietlacze.

Ty chyba dawno w Polsce nie byłaś. W Krakowie też na przestankach są wyświetlacze pokazujące jakie następne tramwaje, autobusy i za ile przyjadą. Jest aplikacja na smartfony, dzięki której można dokładnie zaplanować dojazd z przesiadkami wg wybranego czasu. Jest aplikacja na smartfony, dzięki której można kupować wirtualne wersje biletów na przejazd. My naprawdę już mamy XXI wiek. No dobra, nie dziękuję kierowcy za przejazd, bo on zazwyczaj siedzi w tym swoim "kiosku", a poza tym nie będę się darł przez cały tramwaj "DZIĘKUJĘ !!" big_smile

22

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

W moim mieście jeżdżą śliczne, nowiutkie pojazdy komunikacji miejskiej z klimatyzacją, teraz jeszcze mają te automaty do kupowania biletów. Kolega jeździ codziennie i bardzo sobie chwali. Ja od wielkiego dzwonu przejadę się miejską komunikacją i wrażenia zawsze mam pozytywne. Gdyby nie to, że z moje wsi nie jeżdżą, a w zasadzie zbyt rzadko no i dzieci trzeba rozwieźć po szkołach, to chętnie bym korzystał. Na ulicy zawsze staram się ułatwiać miejskim autobusom manewry.

23

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Bylam w styczniu. Musialam codziennie dojezdzac do szpitala gdzie lezala moja Mama. Wozila mnie siostra albo jezdzilam taksowka. Po kilkakrotnej probie dojazdu komunikacja miejska.
Szpital to inna sprawa - musialam sama karic, zmieniac pampersy, myc, przebierac. Wiec siedzialam caly dzien.

24

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

femte, jakby u nas każdy pasażer miał z kierowcą wymieniać uprzejmości dziękując za jazdę, to autobusy zamiast jeździć, większość czasu stałyby na przystankach big_smile Nie wiem, jakie u Ciebie są autobusy, ale u nas przegubowe i mają po kilka drzwi i na ogół nie jeżdżą puste tylko wprost przeciwnie, nikt nie będzie leciał z końca autobusu, ani nawet ze środka czy skądkolwiek, aby wymieniać z nim uprzejmości. Kierowca chyba ocipiałby, gdyby mu na każdym przystanku wszyscy wysiadajacy mieli dziękować a on jeszcze odwzajemniać te uprzejmości big_smile
Kierowca siedzi w zamkniętej kabinie i jest zajęty pracą, owszem, zerka na ludzi w lusterku, ale nie po to, aby im się odkłaniać czy odwzajemniać uśmiechy, ale by ich drzwiami nie przytrzasnąć wink

25

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni
wilczysko napisał/a:

W Krakowie też na przestankach są wyświetlacze pokazujące jakie następne tramwaje, autobusy i za ile przyjadą.

U mnie podobnie, a nie mieszkam w specjalnie dużym mieście. Mamy też wiele udogodnień w kwestii opłat, jak choćby funkcjonujące od kilku lat e-karty miejskie oparte na zasadzie kart przedpłaconych, dzięki którym dokonuje się zapłaty za przejazd komunikacją czy miejsce na parkingu. Od początku roku po przesiadce z jednego autobusu do drugiego dodatkowa opłata to tylko symboliczne 15 groszy. W każdym razie na pewno jest czysto, względnie estetycznie i panuje kultura, bo o to dba sam przewoźnik.   

Wracając jednak do metra, to o ile nie podróżowałam warszawskim, o tyle w paryskim nie czułam się specjalnie pewnie. Faktem jest, że można było zauważyć przekrój wszelkich kolorów skóry i kultur, ludzie byli po prostu ciekawi, nieszablonowi, ale niektórzy nie budzili zaufania. Jak wszędzie co prawda, ale u siebie czuję się jednak inaczej, bardziej komfortowo.

26

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Dlaczego na podstawie kilku przypadkow generalizujecie? Ktos tam sie wypowiedzial negatywnie, i od razu opinia jaka to polska komunikacja wspaniala- w podtekscie - nie mamy kolorowych.
Kilka razy przejechalam sie autobusem w sredniej wielkosci miescie. Jakos nie widzialam wiekszej kultury- bo o to chyba chodzi?
Mozna sie do Dunczykow przyczepic o wiele rzeczy - na przyklad sluzba zdrowia. Ale akurat transport publiczny jest bardzo sprawny i bezpieczny - czego o polskim bym nie powiedziala.

27

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni
femte napisał/a:

Dlaczego na podstawie kilku przypadkow generalizujecie? Ktos tam sie wypowiedzial negatywnie, i od razu opinia jaka to polska komunikacja wspaniala- w podtekscie - nie mamy kolorowych

Osobiście zdecydowanie nie to miałam na myśli, jeśli już to ogólny przekrój ludzi, którzy z przeróżnych powodów nie budzili mojego zaufania. Na przykład ćpun go nie budzi, podchmielony facet także, podobnie jak grupka dziwnie zachowujących się, hałaśliwych małolatów. Jasne, że u nas też tacy są, ale tam było ich relatywnie więcej, choćby z samego faktu, że metrem każdego dnia podróżują tysiące ludzi. Nic nie poradzę na to, że ci wyróżniajacy się po prostu zwracają większą uwagę, a wystarczy jedna taka osoba, która znajduje się w pobliżu, aby poczuć się niekomfortowo, a co dopiero trzy czy pięć.

Za to mój lokalny transort wydaje mi się na tyle bezpieczny i przyjazny, że nie miałam obaw, kiedy syn nim samodzielnie podróżował będąc jeszcze szkole podstawowej. Nigdy nic się zresztą nie zdarzyło, a nawet nie słyszałam o przypadku, który mógłby tę opinię zepsuć. Sama nie korzystam, bo mam do pełnej dyspozycji samochód, odpuszczam więc sobie z czystej wygody, ale nie mam najmniejszych oporów, kiedy sytuacja mnie do tego zmusi. I nie będę przecież narzekać dla zasady, a zmyślać nie mam po co wink.

28

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Cudze chwalicie, swego nie znacie.
W każdym kraju można znaleźć coś fajnego, jak i pewne niedociągnięcia.
Mnie nawet nie dziwi postawa ludzi, którzy się cieszą, jak coś tam dobrego o nas za granicą napiszą.
Już bardziej zdziwienie moje budzi postawa "Polska be, polskie be, Polacy be". Na ogół (takie są moje obserwacje) wypowiadają się tak negatywnie ludzie, którzy siedzą za granicą i na zasadzie "kwaśnych winogron" próbują sobie obrzydzić kraj, żeby nie czuć tęsknoty. Rozumiem to w sumie, bo byłam trochę za granicą i po pewnym czasie włączyła mi się dość silna tęsknota "do swojskiego". (Na początku oczywiście też miałam zachwyt nowością/innością). Więc rozumiem, że ktoś sam sobie musi jakoś ten kraj ojczysty obrzydzić. Tylko mnie dziwi, że można tego nie być świadomym, za to w pełni uwierzyć w te swoje mechanizmy wyparcia i że "Polska zła i paskudna jest".
No sorry, ale tak samo by można o każdym kraju powiedzieć, że chu**wy, bo tam coś... Wszedzie sie cos niefajnego znajdzie, jak sie szukać chce.
I odwrotnie. Jak się chce zauważyć pozytywy, to też się da smile

29 Ostatnio edytowany przez Alexia300 (2017-08-10 10:13:19)

Odp: Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni
wilczysko napisał/a:

Widziałem to zdjęcie smile Takie samo można zrobić też np. w tramwajach, autobusach. To nic nadzwyczajnego.

Może za granicą jest inaczej. Nie wiem. Pytanie, czy te wpisy pod zdjęciem wszystkie pochodzą od cudzoziemców ? Część z nich to wg mnie zwykły dowcip, a nie poważne zdziwienie. Dobrze by było, gdyby to zdjęcie było zestawione z podobnymi z innych krajów. Bo może wtedy można by dokładnie określić czym różnią się te obrazki smile

  dokładnie, chyba to nie wygląda aż  tak nienormalnie... a te koment. chyba byly troche ironiczne

Posty [ 29 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Polacy - tacy zwyczajni, a tacy egzotyczni

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024