Witam, mam problem. Miałam przyjaciółkę X która wszystkich obgadywala, obrabiala tyłki na maksa... definitywnie skończyłam z nią znajomość kiedy wyśmiewala nasza inna przyjaciółkę, której o wszystkim powiedziałam (nie wiem czy mi uwierzyła bo z X zna się dłużej ) i gdy ktoś pytał o to dlaczego się nie przyjaźnie z X powiedziałam prosto z mostu ze moim zdaniem jest fałszywa. Ale najgorsze jest to że, ktoś pisał do byłego chłopaka X jaka to ona nie jest zła fałszywa, okropna wyzywajac ja od najgorszychitd. I podpisał się jako JA ! I jako ze w danej rozmowie były screeny i wyszło nawet ze ta osoba która podszywala się pode mnie miała ten sam telefon bo jest te same menu itd... ale ja na prawdę nic nie zrobiłam. Nigdy bym nie podawała się za kogoś innego.... przecież to chore, ale oczywiście stwierdziła że to ja i koniec bo nawet ten ktoś się podpisał pode mnie i te screeny z menu telefonu. To ze X mi nie wierzy to na prawdę obchodzi mnie tak jak zeszło roczny śnieg... czyli wcale.
Ale ona powiedziała ze zniszczy mnie i udowodni wszystkim jaka ja jestem, tymi screenami...
sama nie wiem co mam robić. Jeśli stracę przez nią wszystkich wokół? Albo mi nie będą ufać, wezmą mnie na dystans itd....
mój narzeczony mi wierzy, bo nigdy Go nie oklamalam. I mówi ze mam się nie przejmować...
ale jak tu się nie przejmować skoro wszyscy zobaczą te screeny. I uwierzą jej...
Ja wiem nie jestem na ogół swieta... ale jeśli o kimś coś mowie osobie trzeciej a osoba o której coś mówiłam się dowie to zawsze się przyznaje, nigdy nie było tak żebym zaprzeczyla. Jeśli coś powiedziałam...
Ktoś coś ?
A mi się wydaje, że to jednak Ty.
Jesli to nie Ty co po jakiego grzyba sie martwisz?!?!?
Jesli jacys twoi znajomi w to uwierza odrazu to nigdy nie byli Ci przychylni. Idiota uwierzy odrazu, a myslacy poszuka drugiego dna.
Naprawde bedziesz przejmowac sie tym, ze odeszli jesli uwierza? To jak ryczec nad rozlanym mlekiem ktorego masz jeszcze w ch**. Jejl zemsta zajebista gratulacje dla kolezanki, pokaze to wszystkim OOOOOOOOOOOOOOOOOOO normalnie nic tylko plakac. Ile ona ma lat 12? Czy 15 ale tok myslenia zatrzymal sie na 12?
,,Ale ona powiedziała ze zniszczy mnie i udowodni wszystkim jaka ja jestem, tymi screenami..." poplakalabym sie ze smiechu ale szkoda mi tuszu.
Jesli twoi znajomi sa twoimi znajomymi to qwa wiedza jaka jestes! Ja pitole moja byla przyjaciolka napierdzielila na mnie takich glupot w ramach zemsty, ze zastanawialam sie kto jej takie bajki podpowiada. I wiesz co? Jakos nie odeszli bo wiedza jaka jestem, a ja tez dosc dobrze znali.
Przestan sie przejmowac i zjedz budyn na zachete rozpczecia kolejnego dnia z pozytywnym nastawiem w ktorym nie bedziesz sie jakims dzickiem przejmowac
A mi się wydaje, że to jednak Ty.
Nie to nie ja
6 2017-04-27 14:32:48 Ostatnio edytowany przez senszyciax3 (2017-04-27 14:35:57)
Jesli to nie Ty co po jakiego grzyba sie martwisz?!?!?
Jesli jacys twoi znajomi w to uwierza odrazu to nigdy nie byli Ci przychylni. Idiota uwierzy odrazu, a myslacy poszuka drugiego dna.Naprawde bedziesz przejmowac sie tym, ze odeszli jesli uwierza? To jak ryczec nad rozlanym mlekiem ktorego masz jeszcze w ch**. Jejl zemsta zajebista gratulacje dla kolezanki, pokaze to wszystkim OOOOOOOOOOOOOOOOOOO normalnie nic tylko plakac. Ile ona ma lat 12? Czy 15 ale tok myslenia zatrzymal sie na 12?
,,Ale ona powiedziała ze zniszczy mnie i udowodni wszystkim jaka ja jestem, tymi screenami..." poplakalabym sie ze smiechu ale szkoda mi tuszu.
Jesli twoi znajomi sa twoimi znajomymi to qwa wiedza jaka jestes! Ja pitole moja byla przyjaciolka napierdzielila na mnie takich glupot w ramach zemsty, ze zastanawialam sie kto jej takie bajki podpowiada. I wiesz co? Jakos nie odeszli bo wiedza jaka jestem, a ja tez dosc dobrze znali.
Przestan sie przejmowac i zjedz budyn na zachete rozpczecia kolejnego dnia z pozytywnym nastawiem w ktorym nie bedziesz sie jakims dzickiem przejmowac
W sumie masz rację. Gdybym była taka podla jak ona. Która wymyśla takie głupie rzeczy, to powysylabym wszystkim screeny jak jej były chłopak pisze swojej przyjaciółce ze Panna X w wieku 13 lat robiła mu loda i prawie uprawiali seks... dla niej to jest najgorsza rzecz jaką mógłby wyjść na jaw sama mi mówiła. Ale nie zrobię tego. Ewentualnie jak mnie na prawdę zdenerwuje to wyślę jej tego screena. Może wtedy przestanie pieprzyc głupoty.
Wczoraj były u mnie koleżanki i zasugerowały nawet ze ona jest zdolna do tego i to mają podejrzenia ze to ona sama zrobiła.
Masz rację jeśli będą prawdziwymi znajomymi nie odwróca się a jak nie to niech spadają
w sumie najważniejsze jest to ze mam wspaniałego narzeczonego. I że On mi wierzy A Koleżanki są a potem ich nie ma.
jablko_hesperydy napisał/a:Jesli to nie Ty co po jakiego grzyba sie martwisz?!?!?
Jesli jacys twoi znajomi w to uwierza odrazu to nigdy nie byli Ci przychylni. Idiota uwierzy odrazu, a myslacy poszuka drugiego dna.Naprawde bedziesz przejmowac sie tym, ze odeszli jesli uwierza? To jak ryczec nad rozlanym mlekiem ktorego masz jeszcze w ch**. Jejl zemsta zajebista gratulacje dla kolezanki, pokaze to wszystkim OOOOOOOOOOOOOOOOOOO normalnie nic tylko plakac. Ile ona ma lat 12? Czy 15 ale tok myslenia zatrzymal sie na 12?
,,Ale ona powiedziała ze zniszczy mnie i udowodni wszystkim jaka ja jestem, tymi screenami..." poplakalabym sie ze smiechu ale szkoda mi tuszu.
Jesli twoi znajomi sa twoimi znajomymi to qwa wiedza jaka jestes! Ja pitole moja byla przyjaciolka napierdzielila na mnie takich glupot w ramach zemsty, ze zastanawialam sie kto jej takie bajki podpowiada. I wiesz co? Jakos nie odeszli bo wiedza jaka jestem, a ja tez dosc dobrze znali.
Przestan sie przejmowac i zjedz budyn na zachete rozpczecia kolejnego dnia z pozytywnym nastawiem w ktorym nie bedziesz sie jakims dzickiem przejmowacW sumie masz rację. Gdybym była taka podla jak ona. Która wymyśla takie głupie rzeczy, to powysylabym wszystkim screeny jak jej były chłopak pisze swojej przyjaciółce ze Panna X w wieku 13 lat robiła mu loda i prawie uprawiali seks... dla niej to jest najgorsza rzecz jaką mógłby wyjść na jaw sama mi mówiła. Ale nie zrobię tego. Ewentualnie jak mnie na prawdę zdenerwuje to wyślę jej tego screena. Może wtedy przestanie pieprzyc głupoty.
Wczoraj były u mnie koleżanki i zasugerowały nawet ze ona jest zdolna do tego i to mają podejrzenia ze to ona sama zrobiła.
Masz rację jeśli będą prawdziwymi znajomymi nie odwróca się a jak nie to niech spadają
w sumie najważniejsze jest to ze mam wspaniałego narzeczonego. I że On mi wierzy A Koleżanki są a potem ich nie ma.
Kiedys doszla do mnie taka informacja ,,czlowiek najlepiej sie msci, nie mszczac sie" A w twoim przypadku to najlepsze rozwiazanie. Dlaczego? Dlatego, ze jej chyba zalezy na wielkiej borucie i byciu w centrum uwagi. Jesli dasz jej do zrozumienia (olewajac ja), ze masz ja gdzies to sie odpierdzieli. A jesli jej to wyslij jej tego screena ale nie rozsylaj go dalej. No bo po co? Nie wypada znizac sie do jej poziomu
Mam racje? Dziekuje i polecam sie na przyszlosc
madoja napisał/a:A mi się wydaje, że to jednak Ty.
Nie to nie ja
To czym się przejmujesz ?
9 2017-04-27 17:36:55 Ostatnio edytowany przez senszyciax3 (2017-04-27 17:37:44)
Rozsyłac nikomu nie będę, ale jeśli ona będzie wieczne o mnie plotowanie to pokaże jej tego screena po to żeby zobaczyć jej reakcje i przerażenie. Pisała do mnie wczoraj ale odpisałam jej ze pogadalismy juz na żywo i umawialiśmy się ze się nie znamy wiec niech tak zostanie. I że każdy kto ma ten sam telefon może się podszywac i żegnam. Na razie cisza zobaczymy co będzie dalej. Na początku bałam się straty znajomych teraz mam to gdzieś bo ci co chcą mi uwierzyć uwierza a reszta niech spada
Rozsyłac nikomu nie będę, ale jeśli ona będzie wieczne o mnie plotowanie to pokaże jej tego screena po to żeby zobaczyć jej reakcje i przerażenie. Pisała do mnie wczoraj ale odpisałam jej ze pogadalismy juz na żywo i umawialiśmy się ze się nie znamy wiec niech tak zostanie. I że każdy kto ma ten sam telefon może się podszywac i żegnam. Na razie cisza zobaczymy co będzie dalej. Na początku bałam się straty znajomych teraz mam to gdzieś bo ci co chcą mi uwierzyć uwierza a reszta niech spada
Jesli bedzie wiecznie o tobie plotkowac to zobacz masz naprawde wierna fanke z ogromna wyobraznia. Witam w klubie tez taka mam
Szkoda czasu na zawracanie sb glowy. Naprawde... Olej dzieciaka a zobaczysz, ze w koncu przestanie. A jesli nie to chetnie sluchaj tego co mowi i smiej sie w nieboglosy ale nie odpowiadaj tym samym. Oko za oko tunie powinno wchodzic w gre bo to jak zapasy w blocie ze swinia. Po czasie dopiero zauwazysz, ze jej sie to bardzo podoba.
A no tez bardzo wazne (moim zdaniem) zyj wlasnym zyciem i sie nia nie interesuj. Brak zainteresowania z twojej strony bedzie chyba najlepsza zemsta
Oczywiscie rozumiem, ze kazdy ma swoje granice wytrzymalosci i jak laska naprawde przegnie to masz asa w rekawie.
Wiec powodzenia zycze, podpowiadam daj sobie miesiac cierpliwosci. Jesli po tym czasie nic sie nie zmieni to masz naprawde pierdzielnieta kolezanke!
Oczywiscie jesli masz ochote daj znac za jakis czas jak twoja sytuacja sie rozwinela. Musze przyznac, ze jestem ciekawa dalszego biegu wydarzen. Wybacz ciekawosc
Nie mam zamiaru w ogóle o niej rozmawiać, bo dla mnie to jest bez sensu, a to ze np coś o mnie mówiła to na prawdę się z tego śmiałam jej życie mnie totalnie nie interesuje. Ale ci najbardziej mnie zadziwia, że nie raz wychodziły jej krzywe akcje jak komuś tyłek obrabia, koleżanki wszystkie zle o nie mówią wręcz niecierpia a mimo to każdy się z nią trzymaj, nie rozumiem tego kompletnie. Ok dam znać, też jestem ciekawa jak to się potoczy
w sobotę idę z nią na wspólną imprezie ale sądzę że tam nie będzie robiła głupich rzeczy. Ale czas pokaże.
Miałam napisać a więc byliśmy wczoraj na wspólnej imprezie, nawet się nie przywitalismy totalna olewka z mojej jak i z jej strony, ludzie jak na razie ze mną gadają wszyscy, nie ma żadnych problemów, wiec albo to koniec albo cisza przed burza
Miałam napisać
a więc byliśmy wczoraj na wspólnej imprezie, nawet się nie przywitalismy totalna olewka z mojej jak i z jej strony, ludzie jak na razie ze mną gadają wszyscy, nie ma żadnych problemów, wiec albo to koniec albo cisza przed burza
Zycze Ci zeby to byl koniec. Burza nie jest Ci potrzebna
15 2017-05-11 08:29:13 Ostatnio edytowany przez senszyciax3 (2017-05-11 08:34:18)
Cześć wam no to w skrócie, mówiła o mnie naszym znajomym, ale nie widzę żeby kto kolwiek jej uwierzył bo wszyscy normalnie ze mną rozmawiają, bo to jej nie pierwsze kłamstwo, nikt mi tego nie wypomina, z Panna X, nie mowimy sobie nawet cześć zupelna obojętnośc. Co mj kompletnie nie przeszkadza
A no i wróciła do swojego byłego chłopaka który wyzywal ja od najgorszych.
bo przecież nie zna takiego Pana W który tak chamsko się zachowuje, a wyzywal ja za plecami. No i to chyba tyle