Grzybek tybetański - czyli kefir domowej roboty - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » KUCHNIE ŚWIATA - PRZEPISY KULINARNE » Grzybek tybetański - czyli kefir domowej roboty

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: Grzybek tybetański - czyli kefir domowej roboty

Witam
Właśnie otrzymałam zamówiony grzybek tybetański (10 dkg), ale wygląda dość dziwnie – to jest właściwie trochę gęsta żółta woda (konsytencji jakby żelu). Czy to normalne? Przygotowałam sitko (plastikowe oczywiście), ale nawet sie nie zabieram za odcedzanie, bo nie wygląda na to, że jest jakiś element stały. Pozostawiłam w otwartym pojemniczku, w pokojowej temperaturze, żeby się rozmnożył... ale praktycznie, to nawet nie wiem co można zrobić... W necie na zdjęciach jest przedstawiony ten grzybek w postaci takiej kalafiorowatej masy. Czy jest możliwe, że podczas transportu – grzybek się po prostu „wymieszał” z wodą? Czy dojdzie „do siebie”?
Prosze o porady osoby, kóre hodują te grzybki.
Z góry dziękuję za pomoc.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Grzybek tybetański - czyli kefir domowej roboty

grzybek tybetanski powinien byc kalafiorowaty. On się nie miesza z woda, najwyzej kruszy.

Jeżeli to, co otrzymałaś jest galaretowate i przezroczyste to podejrzewam ktoś cię oszukał i dostałaś tzw "kefir wodny" czyli algi ( ( vel algi japońskie).

One wyglądają właśnie jak takie kryształki żelowe.

Też dobre, ale kefiru z mleka sie z nich zrobic nie da smile

3 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2017-02-26 19:19:34)

Odp: Grzybek tybetański - czyli kefir domowej roboty

Może zamarzł w transporcie i dlatego tak wygląda? smile

Może to nie jest tybetański tylko herbaciany kombucha?

4 Ostatnio edytowany przez adiafora (2017-02-27 12:37:38)

Odp: Grzybek tybetański - czyli kefir domowej roboty

To rzeczywiście mogą być algi japońskie, swoja droga  tez  ponoć dobre. Maja one postać zelowych krysztalkow.  Z Twojego opisu wynika , ze dostałas jakiś flubber wink Dziwne, algi powinny być chyba ukształtowane a nie w formie żelu. Ale nie znam sie az tak dobrze. Miałam co prawda je  kiedyś, dostalam ale były ładnie ukształtowane, nawet rzeklabym wypasione i  głównie  pamiętam, ze rozmnazaly się jak szalone, spuszczalam nadwyzki do kanalizacji, inaczej by mi drzwiami i oknem wylazlly wink

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » KUCHNIE ŚWIATA - PRZEPISY KULINARNE » Grzybek tybetański - czyli kefir domowej roboty

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024