Zaproponowałem dziewczynie w piatek spotkanie na wtorek. Odpisała " napisze wieczorem bo nie wiem czy dam rade " pytałem w piątek. Napisała wieczór do mnie ale nic nie wspominała o tym. Wczoraj tez pisaliśmy i nic nie mówiła o tym. Ja nie będę się jej pytał juz o nic Jak będzie chciała to sama napisze ze ok. A ja sie nie bede prosił. Jak napisze mi w poniedziałek. To utrę jej nosa. I powiem ze mi przykro ale mam juz inne plany i tyle. Nie będę czekał az panna laskawie się zdecyduje. I tam z nią pisze w piątek. I gadamy o siłce. I ze zastój miała ostatnio. A ja do niej. Musisz intensywniej ćwiczyć. A ona " pracować nad cialem jest fajnie
) jest dla kogo <3
" Wczesniej pytałem kiedy sie widzimy i pisała ze w tym tygodniu nie da rady. Potem pisała sama sama " kiedy sie widzimy" mówiłem ze w niedziele wczesniej rade. ale sie jakos nie spotkalismy . i dzisiaj widze ze pod dała serduszowego lajka takiemu chłopakowi pod zdjeciem , co mowila ze go poznala
2 2017-02-06 09:26:39 Ostatnio edytowany przez Foks (2017-02-06 09:32:41)
Za każdym razem gdy poznasz jakąś laskę to zakładasz tutaj wątek? Skoro Ty z każdą pierdołą musisz lecieć na forum pytać się o co chodzi to ja się nie dziwę, że te dziewczyny Cię unikają.
Nie obraź się, ale ja takich rozkmin nie miałem nawet w wieku 15 lat. Może dlatego, że wtedy komórka i smsy to była jeszcze rzadkość i nie istniały facebooki oraz inne tego typu badziewia. Wtedy się z dziewczynami rozmawiało w realu i umawiało lub nie.
Za każdym razem gdy poznasz jakąś laskę to zakładasz tutaj wątek? Skoro Ty z każdą pierdołą musisz lecieć na forum pytać się o co chodzi to ja się nie dziwę, że te dziewczyny Cię unikają.
Nie obraź się, ale ja takich rozkmin nie miałem nawet w wieku 15 lat. Może dlatego, że wtedy komórka i smsy to była jeszcze rzadkość i nie istniały facebooki oraz inne tego typu badziewia. Wtedy się z dziewczynami rozmawiało w realu i umawiało lub nie.
Swiete słowa, to samo mialam napisac. Co dziewczyna to watek na forum i pytanie co o tym myslimy plus opis "problemu" na poziomie gimbazy. A co mamy sadzic? Chyba tylko to ze nie masz wiekszych problemow i lubisz rozkminiac z obcymi ludzmi jakies bzdety typu odpisala nie odpisala polajkowala itp.
Może po prostu nie jest Tobą zainteresowana ale nie umie Ci tego przekazać? Nie chce Cię ranić , więc od czasu do czasu się odezwie. Daj sobie spokój z nią.
Zamiast każdej kolejnej randce poświęcać oddzielny wątek, proponuję robić to w jednym, bowiem za chwilę połowa forum będzie dotyczyć Twojego życia damsko-męskiego. Ponadto przypominam, że zgodnie z Regulaminem Forum problemy dotyczące jednego związku/jednej relacji opisujemy w jednym miejscu, a tytuły watków powinny oddawać ich zawartość. Proszę o zapoznanie się z naszymi zasadami i stosowanie do ich zapisów.
Z pozdrowieniami, Olinka