Witam. Jestem tu nowa mam 40 lat zakochalam sie w 27 latku. Mamy wspolna pasje rozumiemy sie bez slow. Czy jest mozliwy taki zwiazek. Nie wiem czy z mojej strony to jest powazne. Dlugo sie nad tym zastanawialam ale nie potrafie sobie sama na to odpowiedziec. Moze znajdzie sie kobieta ktora byla w takiej sytuacji .
2 2017-02-01 23:27:52 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2017-02-01 23:30:31)
Byłam. Olałam temat
Tylko że u mnie wyniknęło to również z innych powodów , nie wpłynął na to sam wiek.
Osobiście nie. Ale w mojej rodzinie była para gdzie on był młodszy od niej o 19 lat. Żyli długo i szczęsliwie ze sobą przez chyba 25, po potem się mu wzięło i zmarło.
4 2017-02-01 23:34:57 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2017-02-01 23:54:06)
Witam. Jestem tu nowa mam 40 lat zakochalam sie w 27 latku. Mamy wspolna pasje rozumiemy sie bez slow. Czy jest mozliwy taki zwiazek. Nie wiem czy z mojej strony to jest powazne. Dlugo sie nad tym zastanawialam ale nie potrafie sobie sama na to odpowiedziec. Moze znajdzie sie kobieta ktora byla w takiej sytuacji .
Pewnie, że jest. Z tym, że najtrwalsze związki nie mają takiej różnicy wieku. Z drugiej jeśli widzisz, że jest Tobą na poważnie zainteresowany. Jeśli znasz jego znajomych to plus.
Raz żyjesz, albo się uda albo nie. Drugiego nie będzie. Trochę ekscytacji każdemu się przyda, nawet jeśli jest ryzyko.
Dziękuję za rade. Pozdrawiam
Trudno powiedzieć, nie wiemy co tak naprawdę Was łączy i co w głowach siedzi. Jeżeli jesteście na podobnym etapie w życiu i macie wspólne plany na najbliższe lata to czemu nie?
Byłam w związku z młodszym mężczyzna, zamieszkaliśmy razem a w USC mieliśmy zarezerwowany termin ślubu. Parę m-c temu z dnia na dzień odszedł do młodszej ode mnie kobiety, która poznał na wyjeździe. Na koniec znajomości wyzwał mnie.
Witam. Jestem tu nowa mam 40 lat zakochalam sie w 27 latku. Mamy wspolna pasje rozumiemy sie bez slow. Czy jest mozliwy taki zwiazek. Nie wiem czy z mojej strony to jest powazne. Dlugo sie nad tym zastanawialam ale nie potrafie sobie sama na to odpowiedziec. Moze znajdzie sie kobieta ktora byla w takiej sytuacji .
Mój wujek tak miał. Żona, mimo że starsza, to go pochowała. Rodzina go wyklęła, poza moim ojcem nikt się do niego nie odzywał (miał sześcioro rodzeństwa), a on wytrzymał z nią ponad trzydzieści lat. Czas nie dał im rady, dopiero rak ich rozdzielił.
Ale to były trochę inne czasy
Znam jedna taką historię on 13 lat młodszy. Jak się jego rodzice dowiedzieli to była czarna rozpacz. A potem.....a potem była najlepszą synową. No cóż, życie.
Trudno radzić musiała byś napisać jaki on jest. Ja byłam. 10 lat młodszy. Wiadomo rokowania są złe. A faceci podobni do siebie. Młody często znaczy nie dojrzały. Ja mojemu nie dałam szansy. Twój jest starszy, może poznaj spróbuj
11 2017-02-02 15:17:35 Ostatnio edytowany przez Paola28 (2017-02-02 15:19:34)
Witam. Jestem tu nowa mam 40 lat zakochalam sie w 27 latku. Mamy wspolna pasje rozumiemy sie bez slow. Czy jest mozliwy taki zwiazek. Nie wiem czy z mojej strony to jest powazne. Dlugo sie nad tym zastanawialam ale nie potrafie sobie sama na to odpowiedziec. Moze znajdzie sie kobieta ktora byla w takiej sytuacji .
Moja przyjaciolka ma 43 lata jej facet 28 sa wspaniala para dogaduja sie jak nikt inny on wpsieral ja gdy miala raka znosil wahania nastrojow i to ze ze kiedy miala gorszy dzien mowila ze sie nie uda nie wyjdzie i kazala mu odjesc on ciagle przy niej trwal ( i nie ze wzgledow jak to niektorzy mysla finansowych bo oboje maja srednio platna prace )wiekszosc jej rodziny znajomych byla na nie a mimo wszystko sa szczesliwy jezeli nie sprobujesz nie bedziesz wiedziala nic nie tracisz a mozesz jedynie zyskac pamietaj ze to nie wiek swiadczy o dojrzalosci czlowieka
Milosc ma wielka moc wiec zycze ci wszystkiego dobrego i duzo duzo prawdziwej milosci
Byłam w zwiazku z 10 lat młodszym mężczyzną - nie żałuję mimo ,że trwał tylko kilka lat...
Byłam, nie polecam. Zawsze wybierze młodszą, niestety. Jeśli jesteś pewna, chociaż nigdy nie można być, to próbuj. Twoje zycie, ty decydujesz. Pamiętaj,że niektóre kobiety martwią się starzeniem, tym ,że ciało się zmienia, że wokół pełno młodszych i atrakcyjniejszych. Musisz być pewna siebie, niezależna i bez kompleksów, bo on to niestety inne pokolenie...takie jest moje zdanie. Ale niektórym się udaje.
hm jak czujesz ze warto to próbuj