Witajcie,
Mam 19 lat, moja dziewczyna tyle samo, jesteśmy razem od 2 tygodni tak oficjanie (nieoficjanie to może z 2 miesiące). W piątek byliśmy umówieni na spotkanie, mieliśmy się zobaczyć u mnie i ona miała mi dać prezent na moje urodziny (miałem tydzień wcześniej, nie mogła na nie przyjść). Jednak dzisiaj dostałem zaproszenie na urodziny przyjaciela, właśnie w piątek. Źle wykalkulowałem i wyszło mi, że to wypada w sobote i przyjąłem zaproszenie. Niestety jednak impreza wypada w piątek. Napisałem do dziewczyny, czy nie możemy się spotkać, w sobotę, wyjąsniłem jej całą sytuację. Niestety powiedziała, że nie, dlatego zaproponowałem, że odwołam wizytę na urodzinach. Powiedziała, że jak to zrobię to nie przyjdzie do mnie, powiedziała, że mogę iść i się nie obrazi. Jednak chciałbym Was zapytac, co robić, iść czy nie?
2 2017-01-30 19:54:21 Ostatnio edytowany przez prostychlop97 (2017-01-30 19:56:33)
Roznie bywa zalezy od dziewczyny. Jesli jest wyrozumiala to powinna zrozumieć, każdemu moze cos wypaść, jednak mowi ze sie nie obrazi a jak bedzie ;d
Ciezki wybor, bo ona tez napewno chcialaby poswietowac Twoje urodziny ktore miales ;d
Idzcie razem na urodziny kumpla i po problemie ;d
Skoro powiedziała, że możesz iść i się nie obrazi - to idź. Jak jest dojrzała, to nie rzuca słów na wiatr. Jak się sfocha, to radzę prędki odwrót, bo związek z osobą, która mówi jedno, a oczekuje byś się domyślił, że tak naprawdę chce czegoś przeciwnego, to będzie koszmar.
Skoro powiedziała, że możesz iść i się nie obrazi - to idź. Jak jest dojrzała, to nie rzuca słów na wiatr. Jak się sfocha, to radzę prędki odwrót, bo związek z osobą, która mówi jedno, a oczekuje byś się domyślił, że tak naprawdę chce czegoś przeciwnego, to będzie koszmar.
Święta prawda.