Pomocy ???? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

1 Ostatnio edytowany przez kajja2803 (2017-01-19 23:44:57)

Temat: Pomocy ????

Mam 16 lat i zawsze byłam nieśmiała osoba, zazwyczaj jak spodobali mi sie jacyś chłopcy to umierałam ze smutku, bo albo mnie olewali albo dowiadywałam sie od kogoś, ze twierdzą, ze nie jestem w ich typie. Nie jestem zakochana w swoim wyglądzie i nie twierdze, ze jestem jakas piękna, ale dość często słyszę komplementy od osób z otoczenia. Mam zgrabna figurę i dbam o siebie. Tyle na wstępie.
W tamtym roku strasznie spodobał mi sie chłopak ze szkoły, rok starszy. Nie wiem dlaczego, bo od zawsze podobali mi sie szatyni, nie blondyni. Niezbyt w moim typie, ale jest w nim cos takiego, ze nie moge przestać o nim myślec. Oczywiście jak większość nieśmiałych dziewczyn jedynie przyglądałam mu sie z ukrycia, tak aby nikt nie zauważył, w tym on. Moje koleżanki wspominały, ze czasem mi sie przygląda, w tym momencie zaczyna sie myślenie ,,a moze ja tez mu sie podobam?,, i czekanie na to czy wykona jakis krok. Jednak nic szczególnego sie nie działo. W koncu po około roku obmyślania strategii i przeróżnych opcji jak mogłabym zwrócić na siebie uwagę spontanicznie odważyłam sie i pod pretekstem jakichś spraw szkolnych zapoznaliśmy sie.
Okazał sie byc wspaniała osoba, jeszcze nie spotkałam tak dobrze wychowanego chłopaka, jest przemiły i przesłodki.
Rozmawialiśmy potem pare razy na fejsie, ale raczej to ja zaczynałam rozmowę , jednak zazwyczaj zbiegała sie ona do wspomnianych wczesniej spraw szkolnych, próbowałam zmienić temat, udawało sie, ale jakby on powracał znowu do tego samego big_smile Po tygodniu konwersacja sie urwała na Amen.
Co prawda usłyszałam pare miłych rzeczy, ale niezbyt mnie to przekonywało co do jego intencji. Zdarzyło sie kilka razy gadać w szkole, jednak za każdym razem mega sie stresowałam, gadałam jak opętana albo nie wiedziałam wcale co odpowiedzieć. Jednym słowem za cholerę nie mogłam zachowywać sie naturalnie. Kiedy widze go w szkole unikam go wzrokiem, jak przechodzi blisko to dopiero uśmiecham sie , patrzę w oczy i odpowiadam na ,,cześć,, , ale na tym sie kończy. Nie wiem co on sobie o mnie myśli czy uważa mnie za wariatkę czy tylko mnie lubi, a moze mu sie podobam, albo ma kogoś innego na oku. To najgorsze co moze byc, niepewność. Ale coz zrobić. 
Proszę o jakieś dobre rady

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Pomocy ????

czego od nas oczekujesz?

3

Odp: Pomocy ????
allama napisał/a:

czego od nas oczekujesz?

Ucięło mi tekst. Jakichś opinii o całej sytuacji, moze jakiejś rady co mogłabym jeszcze zrobić, aby zauważył, ze mi sie podoba albo nawiązać lepszy kontakt

4

Odp: Pomocy ????

A nie możesz znaleźć jakiejś Strasznie Istotnej Sprawy którą tylko on umie rozwiązać ? wink
BTW ja bym go po prostu zaprosiła na kawę (gorzej nie będzie)

5

Odp: Pomocy ????
allama napisał/a:

A nie możesz znaleźć jakiejś Strasznie Istotnej Sprawy którą tylko on umie rozwiązać ? wink
BTW ja bym go po prostu zaprosiła na kawę (gorzej nie będzie)

Wlasnie nie moge nic racjonalnego wymyślić. Strasznie sie obawiam, ze on moze jednak ma jakas dziewczynę i o tym nie wiem. Rozważę to moze jakos sie na to zdobędę. Ale narazie mnie ta wizja przeraża.

6

Odp: Pomocy ????

z faktu, że nie wiesz, że on ma dziewczynę raczej mały pożytek wink to raczej fajnie jest zweryfikować a najprościej - zapytać.

7

Odp: Pomocy ????

Jeśli jest zainteresowany to powód nie musi być jakiś racjonalny, jeśli nie jest to nawet największa racjonalność nie pomoże.

8 Ostatnio edytowany przez Burn (2017-01-20 07:16:31)

Odp: Pomocy ????

Albo zapytaj się czy wyskoczycie gdzieś razem np. pogadać albo do kina? Mogłabyś wtedy powiedzieć np. "Cześć, miałbyś ochotę pójść ..." Jak odpowiedziałby tak, to zapytaj: "A nikt nie będzie zazdrosny że ze mną wyjdziesz?" Jeżeli jest kumaty to zorientuje się o co Ci chodzi wink Chyba że ma dziewczyna i zechce spróbować jak się potoczy wasza znajomość.
PS. Może jest nieśmiały do nowych dziewczyn i bo się zrobić ten pierwszy krok? Osobiście też wole jak dziewczyny nie boją się powiedzieć czegoś w prost albo zaprosić wink Takie czajenie może dziwnie wyglądać hmm Tylko pamiętaj - jeżeli by odmówił to powiedz "Ok" i odejdź z UŚMIECHEM a nie przygnębiona smile

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024