Nie wiem od czego zacząć , nie wiem czy jestem chora na dda czy po prostu tak sie usprawiedliwiam , mam zamiar zacząć terapie bo sama nie daje juz rady. Moj ojciec był alkoholikiem powiesil sie jak mialam 16 lat . Nigdy nie mialam zbyt duzo znajomych raczej do nikogo sie nie odzywalam i dobrze czulam sie z osobami ktore znalam przy obcych bylam zamknieta i milczaca . Jestem z moim chlopakiem 3 lata bardzo go kocham tylko ze to nie jest normalna milosc . Na początku nie pozwalałam sie mu do siebie zbliżyc nienawidziłam dotyku jego ani nikogo innego , kto mnie chcial przytulic czulam sie jakby moje cialo zdretwialo , nie moglam sie ruszyc . Dlugo sie staral , w koncu zaczelismy byc razem tylko moja milosc nie jest normalna , chcialabym spedzac z nim caly wolny czas , kontrolowac go , chcialbym zeby mowil mi co robi , czesto sie na niego obrazam bo nie ma dla mnie czasu a czasem obrazam sie ze rozmawia ze znajomymi , ze sie z kim kolwiek widuje . Czesto placze jak nie ma go przy mnie , chcialabym miec go tylko dla siebie , potrafie krzyczec przepraszac płakac na zmiane .. Nie mam juz sily , co kolwiek robie mysle tylko o nim , w pracy w domu ciagle sprawdzam telefon .. nie jestem normalna to nie jestem normalna milosc . powiedzialam mu kiedys jak bylo w moim domu po pijaku ale nigdy nie rozmawialam z nim o dd nie wiem czy powinnam i jak powinnam zacząc , boje sie ze mnie wysmieje sama nie wiem . Przepraszam za bledy (problem z laptopem ) . Jak mam zacząc normalnie zyc ?
Miał ktoś może podobny problem albo potrafi mi doradzić ?
3 2017-01-04 00:30:58 Ostatnio edytowany przez Amethis (2017-01-04 00:39:19)
Nie wiem od czego zacząć , nie wiem czy jestem chora na dda czy po prostu tak sie usprawiedliwiam , mam zamiar zacząć terapie bo sama nie daje juz rady. Moj ojciec był alkoholikiem powiesil sie jak mialam 16 lat . Nigdy nie mialam zbyt duzo znajomych raczej do nikogo sie nie odzywalam i dobrze czulam sie z osobami ktore znalam przy obcych bylam zamknieta i milczaca . Jestem z moim chlopakiem 3 lata bardzo go kocham tylko ze to nie jest normalna milosc . Na początku nie pozwalałam sie mu do siebie zbliżyc nienawidziłam dotyku jego ani nikogo innego , kto mnie chcial przytulic czulam sie jakby moje cialo zdretwialo , nie moglam sie ruszyc . Dlugo sie staral , w koncu zaczelismy byc razem tylko moja milosc nie jest normalna , chcialabym spedzac z nim caly wolny czas , kontrolowac go , chcialbym zeby mowil mi co robi , czesto sie na niego obrazam bo nie ma dla mnie czasu a czasem obrazam sie ze rozmawia ze znajomymi , ze sie z kim kolwiek widuje . Czesto placze jak nie ma go przy mnie , chcialabym miec go tylko dla siebie , potrafie krzyczec przepraszac płakac na zmiane .. Nie mam juz sily , co kolwiek robie mysle tylko o nim , w pracy w domu ciagle sprawdzam telefon .. nie jestem normalna to nie jestem normalna milosc . powiedzialam mu kiedys jak bylo w moim domu po pijaku ale nigdy nie rozmawialam z nim o dd nie wiem czy powinnam i jak powinnam zacząc , boje sie ze mnie wysmieje sama nie wiem . Przepraszam za bledy (problem z laptopem ) . Jak mam zacząc normalnie zyc ?
Z własnych doświadczeń, wiem jedno
Póki samemu nie potrafilem tego nazwać, opisać, u mnie było błędem mówienie o tym co było w domu
jesteś bardziej narażona na zranienie, przeżywanie emocji
To co piszesz, to klasyka DDA, i dobrym.miejscem jest rozpracowanie tego u terapeuty
Terapia będzie dobra decyzją