Mam kolegę którego znam kilka lat, nigdy nie byłam nim zainteresowana, ale ostatnie 4 miesiące starał sie o mnie, odzywał sie do mnie codziennie, wiedziałam, że jest fajnym facetem, wiec mimo mojej początkowej niepewności dałam mu szansę i sie wciągnęłam, zaczeliśmy sie spotykać, całować, przytulać, (do niczego wiecej nie doszło). Aż napisał mi tak z dnia na dzień, że on nie chce sie angażować, nie chce związku i że to nie chodzi o mnie. Zerwał sie kontakt, ale tydzień później widzieliśmy sie, razem z grupką znajomych(głównie jego), nie gadaliśmy ze sobą, ewentualnie pojedyncze słowa, ale często próbował złapać mój wzrok, a jak mu sie udało to sie uśmiechał, na pożegnanie mnie przytulił, nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie, ale tak mi zaczęło na nim zależeć, że ciągle o nim myślę, nawet pojawił sie ktoś nowy, kto chce sie ze mną bardzo umówić, ale ja ciągle mam w głowie tamtego i sie zastanawiam czy sie do niego odezwać, jak myślicie jest sens? czy to bezsensu i zapomnieć?
Chcesz? Odezwij się. Nie chcesz, nie odzywaj się.
Tylko... nie kręć w wyobraźni filmu, w którym wy dwoje, otoczeni wianuszkiem dzieciątek, siedzicie przy rozpalonym kominku w uroczym domku pod lasem.
Chcesz? Odezwij się. Nie chcesz, nie odzywaj się.
Tylko... nie kręć w wyobraźni filmu, w którym wy dwoje, otoczeni wianuszkiem dzieciątek, siedzicie przy rozpalonym kominku w uroczym domku pod lasem.
Aż tak daleko nie wybiegam i mam pełną świadomość, że może to nic nie zmienić, ale czy jest sens próbować?
A co przez ten 'sens' rozumiesz?
A co przez ten 'sens' rozumiesz?
to czy istnieje jakiś cień szansy, że może zmieni zdanie, nie chcę sie mu narzucać, nie miałam nigdy takiej sytuacji, dlatego chciałabym poznać kogoś zdanie, czy lepiej zapomnieć czy warto spróbować i czy to jak sie zachowywał na spotkaniu ze mną i ze znajomymi, ma jakieś znaczenie czy to tylko moje złudne wyobrażenie
Będąc na Twoim miejscu zaproponowałabym spotkanie, dzięki jego reakcji wiedziałabym, czy jest kontaktem ze mną zainteresowany, bo tylko on zna odpowiedź. Ale to ja, wolę wiedzieć niż snuć domysły.
Jeżeli facet mówi, że nie chce związku to co to oznacza?.
Dlaczego kobieta o zdrowym umyśle miałaby spędzać czas z gościem który nie chce związku.
Pozostało podziękować mu za otwartość i szczerość. Zadaj sobie pytanie czy chcesz coś niezobowiązującego.
Jeśli tak miej swoje życie i spotykaj się z innymi mężczyznami.
8 2016-12-07 14:19:30 Ostatnio edytowany przez SexyLady02 (2016-12-07 14:21:51)
A coś ty! Umów się z tamtym. A ten jak będzie czegoś chciał to sam się odezwie. Zawsze tak było,jest i będzie. Faceci nie maja takich dylematów, jak są wolni to się spotykają z kim chcą. To tylko my, dziewczyny mamy jakieś dziwne opory nieraz i czujemy jakieś dziwne zobowiązania wobec kogoś z kim widziało się raptem kilka razy.
Także weź wyluzuj i idź na fajne spotkanie,z kimś kto jest tobą zainteresowany i spędź z nim miły wieczór.