Cześć,
mam do Was pytanie. Umówiłam się z facetem z netu, facet na poziomie. W czasie spotkania tak średnio mi się spodobał, chyba po prostu oczekiwałam kogoś innego, był fajny, rozmowa się kleiła, mamy kilka wspólnych punktów, ale nie było wow z mojej strony. Po 2 h ja powiedziałam, żebyśmy już poszli. Jeszcze tego samego dnia przysłał mi sms z podziękowaniem za miłe spotkanie. Ja odpisałam krótko, że ja tez dziękuję. Po 3 dniach usunął mnie z kontaktów na portalu. Moje pytanie jest takie: czy myślicie, że podziękowanie za spotkanie było kurtuazyjne czy raczej mogła zniechęcić go moja neutralna odpowiedź + neutralne zachowanie i niczego więcej nie zaproponował? Szkopuł w tym, ze usunął mnie z kontaktów w momencie gdy stwierdziłam, że jednak chciałabym się z nim jeszcze spotkać, w sumie pewne jego cechy mi się spodobały. Mam do niego telefon, który mi dał przed spotkaniem, czyli jakiś kontakt jest, ale nie chciałabym wyjść na nachalną. Jakieś rady co zrobić?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.