czy on nie jest zainteresowany czy dziwny - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

Temat: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

od razu zaznaczam, że mam problem z klawiaturą w komputerze i nie mogę pisać dużych liter - za to przepraszam.

chciałam  się spytać państwa jak nie przejmować się innymi ludźmi, jak nie być zależną od opinii innych.

może powiem o co mi chodzi. 2 lata temu poznałam pewną grupę znajomych przez koleżankę. przedstawiła mi ich jako zakompleksionych imprezowiczów - jej słowa- osoby, które tylko imprezują, balangują, robią swoje, ale z drugiej strony mają kompleksy bo są niscy. nie mówiła nic o ich wykształceniu, nie mówiła nic o sposobie życia.

automatycznie nie chciałam z nimi mieć nic wspólnego- jeśli wiedziałam, że mają taką opinię- nie dlatego, że jestem jakąś zakonnicą metnalną, ale ja tak dużo nie imprezuję, nie jestem aż taka 'balangująca'.

problem w tym, że spodobałam się jednemu największemu imprezowiczowi, spotykaliśmy się przez chwilę, doszło do czegoś więcej, widziałam, że przy mnie staje się inny, otwiera się- jest miły, normalny. wiedziałam, że ma kompleksy, starałam się go naprowadzić, dobrze się czuł przy mnie. jest imprezowiczem, ale w głębi duży bardzo inteligentnym introwertykiem.
kiedy dowiedziała się o tym ta znajoma, zaczęła mi wypominać, że jest to jej przyjaciel, że ona wie jaki jest, że na pewno przy mnie kłamie. była bardzo zdziwiona kiedy on przy mnie stawał się miły, łagodny... miałam wrażenie, że jest zazdrosna. bo to ona mnie z nim poznała, to jest jej przyjaciel- to ona wcześniej się z nim kolegowała...
a sama ma 27 lat i chłopaka...

nam nie wyszło, okazało się, że on ma dużo problemów ze sobą, zbyt dużo jak na moją głowę, że jest jej uległy, bierny- kiedy ona kiwnie palcem, on idzie- jakby matrona, taka kobieta wamp. odpuściłam. on nie walczył. olałam. kiedy olałam. on zaczął za mną biegać - w cudzysłowiu- nie chciał mnie stracić- ale pokazywał tylko wtedy kiedy ona nie widziała, kiedy byliśmy na imprezach sami, kiedy rozmawialiśmy itp.


nieudolnie prosił mnie o drugą szansę- w bardzo dziwny sposób gdzieś w okolicach wiosny ale kiedy ja zaczęłam wypytywać- zamilkł i nie chciał ze mną rozmawiać. później i tak kontaktował się z grupą znajomych, wychodził z tą przyjaciółką, tzn ona go wyciągała, wstawiała zdjęcia na fb jak to cudownie im razem, jak to świetnie się trzymają w grupie- każdy widział, że on jest jej pieskiem... co dla mnie było upadlające..


przez następnych kilka miesięcy dużo się zdarzyło. zaczęłam spotykać się z innymi.poznałam innych ludzi- w tym też nie wiedząc- jego znajomych z liceum, podstawówki. problem polegał na tym, że w momencie kiedy on się dowiedział, że ja zaczynam się zadawać z jego kolegami- stawał się zazdrosny, miałam wrażenie, że jest psem ogrodnika. kiedy na mieście widział mnie w towarzystwie jakiegoś faceta- stawał na baczność przy mnie, brał mnie za rękę z tłumu, ale nic innego poza tym nie robił.

kiedy do niego pisałam w następne dni- jak gdyby nigdy nic. jakby chciał chwilowej atencji i to wszystko- a później wszystko się ulatniało.

ostatnio pojechaliśmy do znajomych za miasto do domku. wracaliśmy razem- pierwszy raz z nim normalnie porozmawiałam. spytałam się już tak dosadnie, dlaczego nam nie wyszło, o co chodziło. powiedział, że możemy to nadrobić. byłam ucieszona. w następnych dniach zaczął mnie ignorować. nie dawać znaku życia- jakby zmienił zdanie- przestraszył się- po dniu, dwóch dniach... nie rozumiem...

zaczęłam korzystać z tindera. moja koleżanka na niego natrafiła na tinderze - rozmawiali dwa razy. powiedzaił, jej że sam niewie po co założył konto. że sam nie wie czego chce. że na razie robi to co on chce. nawet nie wie czy chce kogoś mieć. ale jak ktoś się napatoczy to jasne.sam nigdy nie napisze pierwszy. tzn do mnie 2-3 razy w życiu.

i widzę, że do niego dziewczyna musi wykonać krok.


zaczęłam do niego pisać. chwalić jego osiągnięcia- był miły- ale chyba 3 rozmowy w tygodniu to za dużo bo zaczyna mnie ignorować. co robić/ odpuścić człowieka czy jakoś się z nim kolegować nadal. wiem, że nasze chodzenie ze sobą było pod wpływem chwili. wiem, że może on potrzebuje dłuższego poznania osoby.
ja jestem osobą bardzo szybką, charakterną załatwiam wszystko na już, podniecam się wszystkim za szybko. on pomimo maski osoby imprezowej jest bardzo racjonalny i 'powolny' jeśli chodzi o uczucia.

co sądzicie/
czy mam sobie kogoś znaleźć a jego bardziej poznawać koleżeńsko jak kolegę czy odpuścić i nie robić żadnych gierek bo jednak jakby był zainteresowany  to jednak jakiś tam ruch by wykonał...

ja mam wrażenie, ze dopiero po naszym zerwaniu, dopiero w tym roku poznałam go lepiej- wtedy emocje grały rolę a teraz racjonalność i logika.

wiem, już nigdy nie zacznę związku ani niczego od dupy strony za przeproszeniem...



powiedzcie mi. nie o to chodzi , że się nie odzywa. ale mam wrażenie, że zmarnowałam pół roku na analizy jego zachowania. wiem, że nie byłam i nie jestem mu obojętna. nie wiem dlaczego zachowuje się jak pies ogrodnika kiedy widzi mnie z innymi. a kiedy jesteśmy razem jest 'spina' nawet kłótnie. napięcie. dlaczego nic nie może być normalnie. czuję że tracę nawet mozłiwość z nim pogadania.
mam wrażenie, że on nie walczy, i że dziewczyna wtedy panikuje i robi się dramat. a on od dramatu ucieka...

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Makigigi (2016-11-10 10:05:14)

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

Marnujesz czas, masz rację. Jak on nie wie, czego chce, to daj mu spokój, może kiedyś się dowie. A ja pamiętam inn Twój wątek, o Twoich problemach w relacjach i to by wyjaśniało, czemu inwestujesz energię w tego typu rozważania. Poza tym zaangażowałaś znacznie więcej emocji w tę znajomość niż on i podejrzewam, że niż większość ludzi w podobnej sytuacji - tak mi się wydaje

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

jest mi z tą sytuacją bardzo źle. bo naprawdę go lubię, wkręciłam się... i dla mnie jets to upadlające. że wiedząc, że jestem sama on nic nie robi.
wszyscy nasi znajomi mają kogoś- ta jego przyjaciółka ma kogoś.
ostatnio była ze swoim kolegą w azji. wszyscy jej zazdroszczą. teraz nawet nie ma takiej aktywności nigdzie- ani na fb, ani na instagramie, ani na snapczacie - bo jest w związku, nie musi. a on tęskni za nią i za innymi ludźmi.

nie wiem co zrobić aby ze mną tęsknił. ja już mu powiedziałam- dałam wolną rękę- dla mnie upadlające jest to, że on nawet ignoruje moje rozmowy- że nic ode mnie nie chce.
mam wrażenie, że on na coś czeka i tym kimś nie jestem ja. i że on lubiąc mnie nie chce mi zrobić przykrośći ale nic ode mni enie chce.

to jest jakaś totalna masakra. nie wiem po co się w to wplątałam. tzn sama emocjonalnie. on nawet nie potrafi normalnie ze mną rozmawiać.

teraz wyjeżdża za granicę sam na wycieczkę 2 tygodniową. nawet nie wiem czy mam mu życzyć wszystkiego dobrego czy po prostu odpuścić i olać...

czuje się fatalnie bo mam wrażenie, że te 1. roku temu zadziałao się coś dziwnego z komunikacją między nami- ta laska jego przyjaciółką jeszcze zaczynała mnie wypytywać o niego, bo byłam nowa w grupie- kiedy ze sobą się spotykaliśmy potrafiła do niego napisać, bo wiedziała, że jestesmy razem, albo do mnie później wiele razy pytała czy ja czegoś od niego chcę. zabierała go na imprezy w 1 fazie naszego spotykania -a on wolał isc z nią bo znał ją dłużej niż ze mną... bo mnie znał krócej...


mam jakiś wewnętrzny żal do siebie , że nie pociagnęłam tego wcześniej te 1.5 toku temu- po drugie dlaczego ona się wtrącała- dlaczego on był bierny. dlaczego ja byłam bierna- bo chciałam aby on za mną latał... a tak nie jest. jak komuś się ktoś podoba i komuś na kimś zależy to obydwie strony wyciągają rękę- a ja wtedy nic... on przychodził, on mnie zapraszał.........

4

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

Życie mnie coraz bardziej przekonuje, że nie warto w relacjach kalkulować i manipulować. Natomiast warto dobrze się zastanowić nad własnymi odczuciami. Jeśli mam ochotę odezwać się do faceta, który mi się podoba - robię to, ale z jedną uwagą: szanując fakt, że może nie czuć tego co ja, że możemy wcale nie chcieć tego samego. Więc nie mam większych oporów, żeby zaproponować mu wspólny wypad na koncert, ale nie nalegam, nie zabiegam, gdy on odmawia. I gdy widzę, że raz, drugi, sytuacja się powtarza, że on nie wykazuje większego zainteresowania, daję sobie spokój. Nie to nie. Gdy zaczynam czuć, że mi dana sytuacja nie odpowiada, że np. krępuje mnie to, że pierwsza wyciągam rękę - to odpuszczam, nie robię niczego wbrew sobie. I - choć czasem z żalem - mówię: "Trudno, jego strata".

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

koleżanka pisała  z nim na tinderze- pisał jej że nie wie po co założył profil. że ma dużo problemów ze sobą że ma słabość do alkoholu, papierosów. że nie wie co zorbić z życiem. że czuje się samotny.
jednak to ona inicjowała każdą rozmowę- on nigdy. raz jej odpisał po 10 godzinach z kontynuacją. wcześniej i później nie.

jakby był wybredny, szybko się nudził. nie chciał nawet przez tindera z nikim się spotykać. jakby był w jakimś limbo.

ja czytałam te rozmowy- ona jest okej i mi powiedziała że z nim pisze- nic nie mogłam zrobić- wiem, że już usunęła konto bo poznała kogoś innego.
on jej pisał, że jest nieasertywny, że zwykle ma problem z dziewczynami, aby wykonać 1szy krok, że bardzo dużo zajmuje mi poznanie jakiejś osoby.

że nigdy nie zatrzymywał dziewczyn, że jak chciały odejść to odchodziły- jakby był obojętny- i on iwe,że tym je krzywdził- jakby mu w ogóle nie zalezało...


po tych opisach- o czym nie wiedziałam- miałam jescze większy problem- kim ja byłam, po co, dlaczego? czy warto marnować czas, czy muszę się na siłę z kimś spotykać.

dlaczego on na mnie tak reaguje, dlaczego on taki jest jak pies ogrodnika... dlaczego to dlaczego tamto.
a kiedy ja wyciągam rękę- on ucieka... dlaczego tak jest . jakby mydlił mi oczy a później sie wycofywał..

6 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2016-11-11 15:35:35)

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

A przepraszam, co Cię obchodzi, dlaczego on tak reaguje? To jego problem, a nie Twój. Ty się skup na tym, czy Ci z tym dobrze. Po co ci taki, za przeproszeniem, pierdoła?
Wiesz, kiedyś też próbowałam rozgryzać, wyjaśniać, oczekiwałam zmian. Dziś wiem, że zmienić mogę tylko siebie. A jeśli mi w danej sytuacji źle i czuję się kompletnie olewana, a nic nie wskazuje na dobrą wolę drugiej strony - nie wchodzę w to. Odwracam się na pięcie i nie ma mnie.

7

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

no własnie: mydli oczy, wycofuje się... tak czy inaczej nie warto marnować na niego czasu...

8 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2016-11-11 20:45:36)

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

Po tym co piszesz widac, ze on nie jest zainteresowany. Nie ma sensu tutaj niczego sie doszukiwac. On otwarcie pisze, ze nie wie czego chce, pisze na Tinderze, a do Ciebie pisze rzadko, sama juz wiesz co masz robic. Moze to boli, moze mialas wrazenie, ze cos z tego bedzie, ale jak widac nie i im szybciej z tym skonczysz tym lepiej. Sam zwiazek z nim bylby na pewno kiepski, jest niedojrzaly i ciagle robi to co chce tamta dziewczyna. Jego intencje tak jak pisza dziewczyny sa niewazne. Wazne jest to, ze tym krzywdzi, a jezeli ma byc zwiazek to musza byc jakies podstawy, a tu tego nie ma. Sama nie stworzysz z nin zwiazku, skoro on nic nie robi w tym kierunku. Tylko bys sie meczyla.

9

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

Pani Autorko
Możliwe że problem da się łatwo rozwiązać.
Na początek poszukaj na pasku zadań (pasek na dole ekranu z godziną i data) obok zegarka takiej ikonki z klawiaturą
kliknij myszką i zobacz czy masz ustawiony język polski programisty(101), czasami jak wciśniemy kilka klawiszy na raz to nie chcący można użyć jakiegoś skrótu klawiszowego i przestawić opcje na jakiś inny język.
Jak nie znajdziesz na pasku zadań ikony klawiatury to poszukaj w panelu sterowania.
W sumie zależy od Windowsa, żeby nie było zgłębiłem problem i u siebie na win10 nie znalazłem.
Ale jak masz win8 albo 10 to klikasz lewym przyciskiem mysz na masek i klikasz w opcje pokaż klawiaturę dotykową. No i tam myszką możesz sobie klikać czy duża czy mała litera.
Jeżeli to nie pomoże a u szkodzenie jest mechaniczne to tez nic złego. Jeżeli używasz pc i masz podłączana klawiaturę to po prostu pewnie zalałaś piwem, odłączasz przed snem idziesz do kibla i szorujesz pod kranem, później do góry nogami na kaloryfer i do rana sucha, może się lekko zacinać więc najlepiej przed podłączeniem rozruszać wszystkie klawisze; metoda sprawdzona więc bez obaw. Jeżeli masz laptopa to spróbuj wydłubać klawisz pilnikiem do paznokci jak się da, czasami klawiatura jest pod plastikiem, ale to różnie zależy od modelu, jak wydłubiesz to na początek wydłub włosy łoniacze, później weź patyczek do uszu namocz i powycieraj.Następnie wetknij klawisz i rozruszaj. Pamiętaj żeby robić to przy wyłączonym komputerze, nawet można baterię wyjąć.

DUŻE LITERKI SĄ SPOKO,

Więc warto się postarać. Pozatym jak będziesz wypelniac jakieś formularze czy coś to głupio wpisywać swoje dane z małej litery.
Pozdrawiam

10

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny
zabpth napisał/a:

Pani Autorko
Możliwe że problem da się łatwo rozwiązać.
Na początek poszukaj na pasku zadań (pasek na dole ekranu z godziną i data) obok zegarka takiej ikonki z klawiaturą
kliknij myszką i zobacz czy masz ustawiony język polski programisty(101), czasami jak wciśniemy kilka klawiszy na raz to nie chcący można użyć jakiegoś skrótu klawiszowego i przestawić opcje na jakiś inny język.
Jak nie znajdziesz na pasku zadań ikony klawiatury to poszukaj w panelu sterowania.
W sumie zależy od Windowsa, żeby nie było zgłębiłem problem i u siebie na win10 nie znalazłem.
Ale jak masz win8 albo 10 to klikasz lewym przyciskiem mysz na masek i klikasz w opcje pokaż klawiaturę dotykową. No i tam myszką możesz sobie klikać czy duża czy mała litera.
Jeżeli to nie pomoże a u szkodzenie jest mechaniczne to tez nic złego. Jeżeli używasz pc i masz podłączana klawiaturę to po prostu pewnie zalałaś piwem, odłączasz przed snem idziesz do kibla i szorujesz pod kranem, później do góry nogami na kaloryfer i do rana sucha, może się lekko zacinać więc najlepiej przed podłączeniem rozruszać wszystkie klawisze; metoda sprawdzona więc bez obaw. Jeżeli masz laptopa to spróbuj wydłubać klawisz pilnikiem do paznokci jak się da, czasami klawiatura jest pod plastikiem, ale to różnie zależy od modelu, jak wydłubiesz to na początek wydłub włosy łoniacze, później weź patyczek do uszu namocz i powycieraj.Następnie wetknij klawisz i rozruszaj. Pamiętaj żeby robić to przy wyłączonym komputerze, nawet można baterię wyjąć.


;p
dziękuję za rady ale od 2-3 tygodni nie wiem jak mam uratować klawiaturę. robię wszystko co jest w internecie podane itp. ale muszę chyba system zmienić znowu- po formacie taki problem wystąpił. i nie mogę nic z tym zrobić.

DUŻE LITERKI SĄ SPOKO,

Więc warto się postarać. Pozatym jak będziesz wypelniac jakieś formularze czy coś to głupio wpisywać swoje dane z małej litery.
Pozdrawiam

11

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny
truskaweczka19 napisał/a:

Po tym co piszesz widac, ze on nie jest zainteresowany. Nie ma sensu tutaj niczego sie doszukiwac. On otwarcie pisze, ze nie wie czego chce, pisze na Tinderze, a do Ciebie pisze rzadko, sama juz wiesz co masz robic. Moze to boli, moze mialas wrazenie, ze cos z tego bedzie, ale jak widac nie i im szybciej z tym skonczysz tym lepiej. Sam zwiazek z nim bylby na pewno kiepski, jest niedojrzaly i ciagle robi to co chce tamta dziewczyna. Jego intencje tak jak pisza dziewczyny sa niewazne. Wazne jest to, ze tym krzywdzi, a jezeli ma byc zwiazek to musza byc jakies podstawy, a tu tego nie ma. Sama nie stworzysz z nin zwiazku, skoro on nic nie robi w tym kierunku. Tylko bys sie meczyla.


szkoda że tak wyszło. widać, że trzeba działać od razu. a ja na coś czekałam jak idiotka. mam wrażenie, że tamta laska mi przeszkodziła. bo musiała być na piedestale zawsze.  przecież minęło 1.5 roku- nie oszukujmy się. jakby miało z tego coś być to by było JUŻ DAWNO HEHE

szkoda, że nie mogę się z tym pogodzić.

12

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

Ona nie przeszkodzila. To on jest w nia wpatrzony.  W koncu przejdzie, daj sobie czas.

13 Ostatnio edytowany przez iskierka77 (2016-11-15 02:02:15)

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

Autorko, po co ci taki facet ..byle jaki? Co w nim jest fajnego? że cię olewa, ignoruje, że jesteś mu obojętna tak właściwie? Czego oczekujesz? że będzie za tobą biegał? jak sama zauważyłaś jemu to wisi i powiewa, wiec tobie tym bardziej powinno to wisieć i powiewać. Prawda jest taka że jak komuś zależy to okaże zainteresowanie, zwłaszcza facet..wszak to jest wpisane w naturę mężczyzn. Ja bym nigdy nie zgodziła się na taki układ, a jeszcze tym bardziej nie inicjowałabym pierwsza kontaktów z kimś kto mnie olewa. Albo jesteśmy razem i budujemy sukcesywnie związek, relację..albo nie podejmujemy się tego ponownie, pomimo prób ...zwłaszcza jednostronnych.Jeszcze jedno co mnie  razi, te przyjaciółeczki faceta...Ja nie ufam takim facetom, którzy mają jakieś przyjaciółeczki, spędzają dużo czasu ze sobą, te przyjaciółeczki jeszcze chcąc nie chcąc wtrącają się w jego sprawy ..nic dobrego z takich związków nie wychodzi, gdy kręcą się jakieś kobiety. No ale to moje zdanie. Wydaje mi się że  niepotrzebnie tracisz czas na niego - facet z problemami, a jeszcze uzależniony od różnych rzeczy nie wróży ci nic dobrego. Przestraszony, niedojrzały i podatny na wpływy (przyjaciółka) . Z takiej znajomości może tylko powstać toksyczny związek co najwyżej, nic więcej. Dlatego czujesz się upodlona, upokorzona. Nie zasłużyłaś na to. Zawsze zwracaj uwagę na swoje uczucia, jak się czujesz przy kimś, jakie ona wyzwala w tobie odczucia i dlaczego.To najlepsza odpowiedź co dalej z tym zrobić.

14

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
nie warto tracić czasu na kogoś kto nie jest zainteresowany.

szkoda, że tak wyszło- bo wiem, że to okej osoba. ale nasze style życia się różnią- chyba nie te etapy. jeśli wiecie o co chodzi. on może się zmienić za rok, za dwa, w bardziej poważnego- może przestanie tyle imprezować. z drugiej strony co mnie to obchodzi.

mam wrażenie, że i tak to nie jest/ nie było dokończone, czego ja nienawidzę. nienawidzę pozostawiać po sobie smrodu, jakiś sytuacji nieskończonych. niby w towarzystwie jest okej. ale jak jesteśmy sami on się zmienia w normalną osobę, widzi, że jestem normalna, rozmawia ze mną.

ale co z tego/.

może też dużo nie dałam z siebie, chociaż pisałam, smsy, na fb, to ja już kazałam się ze mną umawiać. on wie, że ja coś od niego chcę.
i mam wrażenie, że trzyma mnie w odwodzie, bo nie jestem pustą lalą, z którymi się spotyka teraz w wiadomym celu tylko.

a z drugiej strony. jakby mu naprawdę zależało nie mialby oporów. zna mnie z każdej strony. wie jaka jestem zadowolona, kiedy się śmieję, kiedy jestem smutna- jest tak naprawdę jedną z nielicznych osób w moim życiu, które znają moje prawdziwe ja.

otworzyłam się przed nim tak jak przed chłopakami z którymi bylam kiedyś w związkach, przed rodziną. on to wie.
widzę, że nie można tak robić. bo i tak nic z tego nie wychodzi.
przed nim czułam się ' naga emocjonalnie'.
i nadal tak się czuje. mam wrażenie, że on mnie wyczuwa.
to jest dziwne.

15

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

Widzisz. Całej dupy nie wolno pokazywać facetom. I tym bardziej nie podawać się na tacy. Od zwierzen masz koleżanki czy przyjaciółki, to tak na przyszłość. Byc moze on stracił zainteresowanie tobą bo nie miał motywacji. Wyreczalas go we wszystkim więc jakie on mial zadanie? Facet potrzebuje wyzwania, to tak jak polowanie. Jeśli zdobycz sama się podstawia to nie ma co działać, traci się zapał. Wyciągnij wnioski na przyszłość i zastanów się jak i dlaczego rozpadaly się twoje związki? Tam znajdziesz odpowiedź.

16 Ostatnio edytowany przez chcębyćlepsza (2016-11-16 11:47:57)

Odp: czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

nigdy mu nie pomagałam, raczej to on mnie.
i zwykle to JA go zadziwiałam tym, że np wkręcałam się w biznesowe towarzystwo sama- że jego znajomi, przyjaciele chcieli ze mną pracować.
bez jego wiedzy. robiłam to sama, bo jestem miła, kulturalna, może też za dobrze to o mnie nie świadczy ale nie rzucam się na facetów- widzę, że Ci jego koledzy z którymi współpracowałam nadal mają ze mną kulturalny normalny kontakt prywatny -  bo byłam 'wolniejsza' nie rzucałam się na znajomość czy na zlecenia od nich. Tylko wszystko kalkulowałam w swoim tempie.
Jego też kalkulowałam w swoim tempie, ale on chciał wszystko na szybko. Wiem, że nie można się podawać całej na tacy- wiem o tym. Kiedy on o mnie nie słyszał- nic nie publikowałam na fb, na instagramie- wtedy był zainteresowany- co ja robię, dlaczego współpracuję z jego kolegami.
on jest bardzo szorstki i stanowczy, sam ma straszną spinę, bo chce być jak najlepszy.
jego znajomi z branży nawet są bardziej ludzcy widząc jak zaczynałam próbowali trochę załagodzić atmosferę czy coś- nie obchodzi mnie czy jestem dziecinna czy nie- może jestem. ale osiągnęłam wszystko swoją pracą, bez jego pomocy .
i kiedy tak pięłam się po szczeblach 'kariery' czy poznawania wspólnych znajomych widziałam , że on jest ciekawski, nie wie o co chodzi. Widziałam, że jest zaintrygowany- dlaczego ja- bez jego wiedzy- robię coś z jego znajomymi. Przecież wiele było takich sytuacji kiedy był zazdrosny wtedy kiedy przychodziłam z jego znajomymi a on o tym nie wiedział, oni zapraszali mnie na spotkania biznesowe, a on zdziwiony stawał w drzwiach, albo pytał się innych co ja tu robię. Wychodził z innymi gdzieś poza miejsce i pytał się o mnie - słyszałam to dwa razy jak szłam do toalety - moja koleżanka też słyszała.

to jest osoba, którą trzeba zaskoczyć. nie można z nią żyć normalnie, bo jest za spokojnie, zbyt normalnie, tylko jeśli chce się go zdobyć, przyciągnąć zainteresowanie- trzeba czymś zaskoczyć. to nie jest tak jak inni jego znajomi- napiszesz, zainteresujesz rozmową- on musi się od kogoś dowiedzieć, lub z fb o Tobie i wtedy się zainteresuje... masakra.

tak jakby to były takie skoki atencji, z jednej osoby na drugą, wtedy kiedy jest zbyt 'znana' to on nie chce.

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » czy on nie jest zainteresowany czy dziwny

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024