Koniec off-topu z mojej strony
196 2023-07-15 19:04:42 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-15 19:10:59)
Nie oszukuj gapią się na ciebie - wiesz gdzie
Oj tam, raz czy dwa jakaś samotna matka się na mnie popatrzyła w fast foodzie i to wszystko
Dlaczego niewidzialny?
Wydaję mi się, że ja dla kobiet nie istnieję. One się nawet na mnie nie patrzą, nie wiedzą o moim istnieniu.
Wydaję mi się, że ja dla kobiet nie istnieję. One się nawet na mnie nie patrzą, nie wiedzą o moim istnieniu.
Tu wyraźnie działa ich instynkt samozachowawczy.
Czy któryś z obecnych tutaj panów miał do czynienia z wydzieranymi kobietami i ma podobne spostrzeżenia? Są zauważalne różnice w zachowaniu wytatuowanych i nie wytatuowanych kobiet?
Sam jestem cały wydziabany i najmocniej kręcą mnie właśnie laski z tatuażami.
Dlaczego? Dlatego, że zwykle są wylajtowane i mają wyjebane na konwenanse, a oprócz tego przeważnie dobrze się prują i nie robią z pierdół zagadnienia. Co nie przeszkadza im jednocześnie być dobrymi matkami, partnerkami czy np. pracownikami. Spotykałem się z wytatuowaną pracownicą urzędu miasta na przykład czy menadżerką modnej restauracji w moim mieście, a nawet panią prawnik prestiżowej kancelarii. Oprócz tego poznawałem też "zwyczajne" dziewczyny z tatuażami i każdą jedną bardzo ciepło wspominam. Czego niestety nie mogę powiedzieć o większości tych bez tatuaży z którymi miałem w życiu wątpliwą przyjemność, bo z tymi już bywało różnie. Debilny stereotyp dziewczyny z tatuażem, patusiary z trójką bękartów każdy z innym, która się nadaje co najwyżej do pracy na kasie w żabce i dymania przez alkoholików kryminalistów... ma tyle samo wspólnego z rzeczywistością, ile z fajnymi dziewczynami mają wspólnego debile, którzy te bzdury powtarzają, lecząc własne kompleksy.
I nie, nie jestem jakimś pryszczatym szczylem z ławki pod blokiem, tylko poważnym starszym panem, za kilka miesięcy kończę 50 lat.
Moja obecna partnerka własnie skończyła 40 i też ma tatuaże, sam ją namawiam, żeby zrobiła sobie więcej, a nawet za nie zapłacę.
Każdemu podoba się co innego. Jednemu córka, drugiemu teściowa, a jeszcze inny lubi jak mu nogi śmierdzą.
Ja u dziewczyn lubię tatuaże, małe stopy i krótko obcięte paznokcie, najlepiej czerwone. Tak po prostu mam
Moja obecna to wszystko ma i żadnej innej nie chcę, a że ktoś się krzywi na jej tatuaże... to raczej tylko dlatego, że tyłka i cycków nie widział
Tatuaze to tylko jedna z patologicznych odpowiedzi na brak osobowosci.
Konsumpcjonizm, drogie samochody, silne skupienie na karierze, na budowie swojego "brandu" i kreowaniu zycia na instragramie
Wszystko co pozwala nam "sie wyrazic", byc widzianym jako ktos wyrazny.
Subkultury tez sa dobrymi przykladami tego - emo, hip-hopowcy, hipisi.
Psychoterapeutyczne frazesy wrzucilyby subkultury do worka z napisem "potrzeba bycia zauwazonym / krzyk o pomoc" a w swojej hipokryzji robienie tatuazow uznalyby za "ekspresje siebie" udajac, ze jest pomiedzy jednym a drugim jakakolwiek roznica.To sa patologiczne odpowiedzi na potrzebe dlatego, ze nie posiadaja potencjalu aby ja w pelni zaspokoic.
Stad zjawisko, ze po jednych zakupach pojawiaja sie drugie, po pierwszym tatuazu pojawiaja sie kolejne, po jednym awansie przygotowujemy sie na kolejny.
Wystarczy tylko pobieżnie przejrzeć galerię najsławniejszych ludzi na świecie, np. muzyków czy aktorów, o których ostatnie co można powiedzieć, to brak osobowości i potrzeba bycia zauważonym, żeby dalej już nie czytać tych pseudofilozoficznych wypocin Członkowie kapel sprzedających miliardy płyt i grających koncerty na całej kuli ziemskiej czy taki dajmy na to pierwszy z brzegu Brad Pitt albo nie wiem... Johny Deep i teraz na przeciwnym biegunie jakiś tam lolek w jakimś tam śmiesznym kraiku, którego położenie geograficzne mało kto potrafi wskazać na mapie, wypisujący codziennie dyrdymały np. o tatuażach na babskim forum w internecie... którzy według Ciebie mogą mieć większą potrzebę bycia zauważonym i/lub cierpieć na brak osobowości?
, operacje plastyczne itd. - .
Otóż to. Prędzej bym się czepiała operacji plastycznych. Mnóstwo teraz celebrytek, które wyglądają jak potwory, wypchane policzki, napompowane usta, ogromne biusty, powiększone pośladki? Nie wiem, dlaczego tu nie upatrywać zaburzeń? To jest tzw body dysmorphia, zaburzenia postrzegania ciała.
Kilka tatuaży o niczym nie świadczy, jest to albo dla ozdoby, albo mają jakieś osobiste znaczenie i nie ma sensu dopatrywać się w tym zaburzeń psychicznych czy tym bardziej skłonności do przestępstwa.
202 2023-07-16 11:19:25 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-16 11:39:04)
JohnyBravo777 napisał/a:Tatuaze to tylko jedna z patologicznych odpowiedzi na brak osobowosci.
Konsumpcjonizm, drogie samochody, silne skupienie na karierze, na budowie swojego "brandu" i kreowaniu zycia na instragramie
Wszystko co pozwala nam "sie wyrazic", byc widzianym jako ktos wyrazny.
Subkultury tez sa dobrymi przykladami tego - emo, hip-hopowcy, hipisi.
Psychoterapeutyczne frazesy wrzucilyby subkultury do worka z napisem "potrzeba bycia zauwazonym / krzyk o pomoc" a w swojej hipokryzji robienie tatuazow uznalyby za "ekspresje siebie" udajac, ze jest pomiedzy jednym a drugim jakakolwiek roznica.To sa patologiczne odpowiedzi na potrzebe dlatego, ze nie posiadaja potencjalu aby ja w pelni zaspokoic.
Stad zjawisko, ze po jednych zakupach pojawiaja sie drugie, po pierwszym tatuazu pojawiaja sie kolejne, po jednym awansie przygotowujemy sie na kolejny.Wystarczy tylko pobieżnie przejrzeć galerię najsławniejszych ludzi na świecie, np. muzyków czy aktorów, o których ostatnie co można powiedzieć, to brak osobowości i potrzeba bycia zauważonym, żeby dalej już nie czytać tych pseudofilozoficznych wypocin
Członkowie kapel sprzedających miliardy płyt i grających koncerty na całej kuli ziemskiej czy taki dajmy na to pierwszy z brzegu Brad Pitt albo nie wiem... Johny Deep i teraz na przeciwnym biegunie jakiś tam lolek w jakimś tam śmiesznym kraiku, którego położenie geograficzne mało kto potrafi wskazać na mapie, wypisujący codziennie dyrdymały np. o tatuażach na babskim forum w internecie... którzy według Ciebie mogą mieć większą potrzebę bycia zauważonym i/lub cierpieć na brak osobowości?
Przeciez po twoich wpisach widac, ze zarowno Ty jak i twoja partnerka jestescie grubo zaburzeni.
Ta akcja na stacji benzynowej gdzie twoja kobieta wracala autostopem pokazuje 2 dzieci, ktore nie radza sobie z emocjami.
Fakt, ze opisales ja jako cos z czego mozna byc dumnym wskazuje na kompletny brak samo-refleksji i przypomina dzieci ze szkoly specjalnej, ktore smieja sie z tego, ze sobie nawalily w gacie.
Pomijajac juz, ze brakuje Ci wiedzy aby zrozumiec roznice miedzy poczuciem osobowosci (o ktorym pisalem) a kreowaniem wizerunku (o czym piszesz w kontekscie pracownikow branzy rozrywkowej);
Jesli chcesz dowodzic relacje miedzy tatuazami a poczuciem osobowosci na podstawie aktorow czy muzykow, to musisz porownac aktorow i muzykow, ktorzy maja tatuaze z aktorami i muzykami, ktorzy ich nie posiadaja.
Tak samo ja bym mogl napisac, ze Cristiano Ronaldo albo Kim Kardashian sa w chuj bardziej wyrazisci od jakiegos wytatuowanego zjeba udajacego kozaka na damskim forum.
Ale nie o to chodzi.
Natomiast kto by wymagal myslenia od ameby, ktora sie ujebala tuszem i mysli, ze jest fajna
203 2023-07-16 11:48:42 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2023-07-16 11:55:55)
Przeciez po twoich wpisach widac, ze zarowno Ty jak i twoja partnerka jestescie grubo zaburzeni.
Biorąc pod uwagę, że u każdego, kto ma inny pogląd niż ty, to doszukujesz narcyzmu i patologii, to ja bym nie był taki hop do przodu.
Moja subiektywna obserwacja.
Wszystkie spotkane osoby, które miały tatuaż, miały też mniejsze lub większe problemy.
Czy to zaburzona osobowość, czy patusiarskie środowisko, czy toksyczność.
Moja subiektywna obserwacja.
Wszystkie spotkane osoby, które miały tatuaż, miały też mniejsze lub większe problemy.
Czy to zaburzona osobowość, czy patusiarskie środowisko, czy toksyczność.
I to jest uczciwe spostrzeżenie. Ja mogę powiedzieć praktycznie to samo o babkach z tatuażem na lędźwiach (tramp stamp).
Ale też mogę powiedzieć to samo o ludziach, którzy obnoszą się ze swoją wiarą. Z reguły to tak, lub inna patologia (nie mylić z biedą). Gdzie utrzymują wizerunek na pokaz, a to cię pod tym kryje, to włosy na tyłku stają dęba.
206 2023-07-16 12:31:34 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-16 12:34:36)
JohnyBravo777 napisał/a:Przeciez po twoich wpisach widac, ze zarowno Ty jak i twoja partnerka jestescie grubo zaburzeni.
Biorąc pod uwagę, że u każdego, kto ma inny pogląd niż ty, to doszukujesz narcyzmu i patologii, to ja bym nie był taki hop do przodu.
Uwazasz, ze sytuacja, w ktorej:
1. para zatrzymuje sie na stacji bezynowej,
2. facet wywiera na nia presje czasu,
3. kobieta robi push-back na presje
4. wiec facet odjezdza zostawiajac swoja kobiete 3 godziny drogi od domu tak, ze ta musi wracac autostopem
5. po czym chwali sie tym przed innymi jakby to byl powod do dumy (jaki jest twardy)
Wskazuje na wysoko-funkcjonujace zdolnosci poznawcze?
Kazdemu zdarza sie robienie glupot pod wplywem stresu, z ktorym sobie nie potrafi w danym momencie poradzic.
Ale jestem przekonany, ze zgodzisz sie, ze interpretacja nie poradzenia sobie ze stresem pod presja czasu jako "bycia twardzielem" - i w konsekwencji chwalenie sie tym - jest silnym dowodem na zaburzenie postrzegania.
Ps. ja nie mam nic przeciwko osobom, ktore maja tatuaze - rowniez podobaja mi sie u kobiet.
Ale jak uzytkownik atakuje kogos dlatego, ze przedstawil opinie i argumenty precyzyjnie odpowiadajac na pytanie ktorego dotyczy temat - i nie sa tozsame z opinia tego uzytkownika - to rowniez wskazuje na brak umiejetnosci radzenia sobie z wlasnymi emocjami / brak prawdziwych jaj / sztuczne jaja tylko na pokaz
Nie wiem, nie znam sytuacji. Za pierdoły bym tak nie zrobił, ale jakby zaczęła mnie baba poniżać w imię "a dopierdole głupiemu chujowi", to bym ją bez zastanowienia wystawił za drzwi. Bo pewna część kobiet czuje się bezkarnie, bo nigdy nie musiały mierzyć się z konsekwencjami własnych decyzji, czynów i słów.
Ps. ja nie mam nic przeciwko osobom, ktore maja tatuaze - rowniez podobaja mi sie u kobiet.
Ciekawie to okazujesz.
Tatuaze to tylko jedna z patologicznych odpowiedzi na brak osobowosci.
JohnyBravo777 napisał/a:Ps. ja nie mam nic przeciwko osobom, ktore maja tatuaze - rowniez podobaja mi sie u kobiet.
Ciekawie to okazujesz.
JohnyBravo777 napisał/a:Tatuaze to tylko jedna z patologicznych odpowiedzi na brak osobowosci.
Powyzsze sie nie wyklucza - i oba zdania sa spojne z moimi przekonaniami.
Lubie tez slodycze i jednoczesnie uwazam ze nie sa zdrowe.
Spoko, tylko czyni to z ciebie hipokrytę i masakrycznie płytkiego człowieka.
Dlaczego kobiety robią tatuaże przecież to okropnie wygląda nie lubię też jak sobie zakładają kolczyk w nosie przecież też krowie zakładają takie kolczyki
Dlaczego kobiety robią tatuaże przecież to okropnie wygląda nie lubię też jak sobie zakładają kolczyk w nosie przecież też krowie zakładają takie kolczyki
Co więcej, niektórzy ludzie uprawiają seks. Przecież krowy też uprawiają seks!
212 2023-07-16 13:49:23 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-16 13:50:55)
JohnyBravo777 napisał/a:Powyzsze sie nie wyklucza - i oba zdania sa spojne z moimi przekonaniami.
Lubie tez slodycze i jednoczesnie uwazam ze nie sa zdrowe.Spoko, tylko czyni to z ciebie hipokrytę i masakrycznie płytkiego człowieka.
Ciekawa opinia.
Czyli uwazasz, ze aby nie byc hipokryta trzeba lubic tylko to co nie ma zadnych wad i dobrze o nas swiadczy?
kto by wymagal myslenia od ameby, ktora sie ujebala tuszem i mysli, ze jest fajna
Nie to co samozwańczy znaFca życia i domorosły pseudofilozof, który w dupie był, gówno widział, a i zdolność czytania ze zrozumieniem posiada na poziomie bezdomnego menela pod Lidlem, któremu też się wydaje, że jest taki mądry bo ma brodę, a jego prawdy objawione z dupy wzięte są jedynie słuszną i obowiązującą nauką o powstaniu i działaniu oraz naturze wszechświata... Różnica miedzy "poczuciem osobowosci" a jej posiadaniem jest miej więcej taka jak między Johny Deepem a tobą. Facet robi sobie tatuaże, bo mu kalafiorem wisi opinia na ten temat takich jak ty i tobie podobnych, a nie po to, żeby zwracać na siebie uwagę z potrzeby bycia zauważonym i prawdopodobnie z tego samego powodu on w przeciwieńswie do ciebie, nie przesiaduje całymi dniami na babskim forum próbując zgrywać wielkiego myśliciela od siedmiu boleści, przypierdalającego się do każdego o wszystko, aby tylko ktoś go zauważył.
P.S.
Historia ze stacji benzynowej miała miejsce 16 lat temu i dotyczy zupełnie innej kobiety, która akurat nie posiada tatuaży.
214 2023-07-16 14:23:06 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-16 14:35:22)
Masz juz tatuaz "suczka Johnego Deepa" na posladku czy dopiero planujesz zrobic?
Jak chcesz to Ci zalatwie do niego kontakt - moze pozwoli Ci wziac do buzi dwa razy - chociaz podejrzewam, ze predzej bedzie zainteresowany twoja partnerka i co najwyzej pozwoli sobie potrzymac moszne jak bedzie ja walil.
No ale czego sie nie robi dla swojego idola, co nie klipozor? xD
Powiedzialbym Ci kim Ty dla niego jestes ale nie bede tak okrutnie pozbawial Cie twoich marzen
Natomiast na twoim miejscu zamiast sobie trzepac do filmowych aktorow skupilbym sie na partnerce dopoki jeszcze nie znalazla w sobie resztek rozumu aby zmienic swoje zycie na lepsze.
Ps. robisz jakies absurdalne porownania mnie ze swoim idolem (nie wiem po chuy), bo jestes takim leszczem, ze gdybys porownywal mnie ze soba to by wyszlo, ze jestes zwyklym gownem?
No ale czego sie nie robi dla swojego idola, co nie klipozor? xD
He he, nawet nie jesteś w stanie mnie urazić prymitywie, bo leję ciepłym moczem na takie prostackie zaczepki, za to kolejny raz w kolejnym wątku pokazujesz jak szybko tracisz nad sobą panowanie, zrzucając w jednej chwili maskę tybetańskiego mędrca z doczepioną sztuczną brodą, spod której wyłania się głupi mały Kazio z bąblem w nosie, który tupie nóżką, bo dostał ataku histerii i zesrał się w gacie
216 2023-07-16 14:53:12 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-16 14:57:47)
Odpowiesz na moje pytania czy bedziesz dalej identyfikowal mnie z wszystkimi czlonkami swojej rodziny?
Cos Ci sie grubo poyebalo jesli chodzi o to kto stracil panowanie i kto kogo zaczepia (w sumie trudno znalezc cos co Ci sie nie poyebalo ale mniejsza z tym)
Ja napisalem swoja opinie w temacie a Ty zaczales mnie obrazac i porownywac mnie z Johnem Deepem i Bradem Pittem z jakiegos powodu.
Raz mnie od pseudofilozofow wyzywasz a jak dostosowuje komunikacje do twojego poziomu to jedziesz mnie od prymitywow.
Jesli chciales dowiesc, ze badanie, ktore cytowalem jest prawidlowe to Ci sie udalo.
217 2023-07-16 15:34:43 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-16 15:39:49)
No i jak trzeba bylo stawic czolo faktom to uciekl... jak kazda pizda.
Bo mu nie weszla - absurdalna swoja droga - proba manipulacji porownujaca jego wyobrazenie o mnie z wyobrazeniem na temat swojego idola.
I skonczyly mu sie wczesniej przygotowane na kartce w zeszyciku rutyny o bezdomnych "menelach" spod Lidla, wiszacych kalafiorach i bablach w nosie
Bezdomni "menele" to tez ludzie. Roznica miedzy Toba klipozor a nimi jest taka, ze oni do ucieczki przed wewnetrzna pustka uzywaja alkoholu a Ty tatuazy i robienia z siebie kozaka w internecie... ktory nie wytrzymuje pierwszego zderzenia z rzeczywistoscia gdy ta nie jest taka jak by chcial - zarowno porzucajac swoja kobiete na stacji benzynowej 3 godziny od domu bo nie dal sobie rady z presja czasu, jak i uciekajac od przyznania sie do bledu gdy samemu mnie zaatakowal, dostal mentalny wpierdol, po czym zaczal plakac, ze to ja go zaczepiam.
Ten tekst w stopce klipozor to sobie chyba wrzuciles (aby Ci sie wyswietlal) bo masz problem z zapamietaniem.
No i jak trzeba bylo stawic czolo faktom to uciekl... jak kazda pizda.
Bo mu nie weszla - absurdalna swoja droga - proba manipulacji porownujaca jego wyobrazenie o mnie z wyobrazeniem na temat swojego idola.
Jest niedziela, może ty nie odróżniasz dni tygodnia siedząc na bezrobociu w piwnicy przed konkuterem i waląc konia całymi dniami do własnych postów na jakimś głupim forum, ale inni ludzie prowadzą normalne życie, wychodzą z domu, spotykają się ze znajomymi czy na przykład chodzą do kina, wiesz? Kino. Takie duże z fotelami. I tam idziesz, siadasz, a po chwili zaczyna się film. Czaisz kapuściany łbie o czym w ogóle do ciebie rozmawiam? No i w tych filmach występują zwykle aktorzy. To tacy kolesie jak ci w pornolach, które oglądasz, tylko że czasem coś jeszcze mówią. Za to mówienie dostają w pizdę hajsu, tyle że nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić takiej liczby i żyją jak pączki w maśle. Przy okazji stają się sławni i rozpoznawalni na całym globie, a kto wie, może i nawet w kosmosie. No i niektórzy, może nawet większość ma na sobie jakieś tatuaże. Robią je sobie, bo kurwa chcą i mogą i mają w chuju co sobie o nich pomyśli jakiś cebularz z zapyziałej nory, który próbuje wszystkich tutaj przekonać, że te tatuaże, to oni sobie robią, aby zostać zauważonymi, a jednocześnie ukryć brak posiadania osobowości oraz inne tam różne wyssane z brudnej dupy idiotyzmy, które im przypisujesz w tych swoich umysłowych wybroczynach, siląc się na wzniosły ton niebywałych mądrości, które nam ciemniakom i wytatuowanym pozerom wygłaszasz. Kim ty kurwa w ogóle jesteś pajacu, żeby ktokolwiek chciał się do ciebie porównywać? Zejdź na ziemię i wypuść powietrze, bo niepuszczone pierdy wędrują do twojego mózgu i pewnie stąd te gówniane teksty dla amatorów kwaśnych śliwek i wątpliwych lotów psychologii. A i nie zapomnij koniecznie wspomnieć jeszcze o tej stacji benzynowej. Ja pierdolę jaka masakra, beka z typa
219 2023-07-16 17:28:05 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-16 18:02:48)
I to cale bicie piany dlatego, ze poczules sie zagrozony opinia no-name'a w internecie.
Kto tutaj jest zalosny?
Ps. to nie jest "jakies glupie forum".
Jesli jest czasami glupie to tylko przez takie ameby (dla ktorych rozumowanie dedukcyjne to "pseudo-filozofowanie") jak Ty
Wiec jak Ci nie odpowiada to wypierdalaj, bedzie madrzejsze
Ps2.
Kim ty kurwa w ogóle jesteś pajacu
Jaka desperacja xD
Sam jestem cały wydziabany
Bardzo komicznie musi to wyglądać No ale najważniejsze, że Tobie się podoba.
Jeszcze w kontekscie mojej przyjacielskiej wymiany zdan z klipozorem:
Cały czas też zastanawiałam się czy uda nam się razem stworzyć coś fajnego: miejsce , które będzie dla innych taką oazą spokoju, radości, dobrych porad i relaksu.
Myślę, że się udało i cały czas udaje
Ale to zasługa wszystkich tych osób, które dołączyły i dołączają, piszą i udzielają się na tym forum i dbają o to, żeby było tu cały czas tak samo miło i przyjaźnie. To forum tworzymy razem. To ,że jest tu fajnie - zawdzięczamy sobie nawzajem.
Dzieki klipozor - razem udaje nam sie tworzyc cos fajnego: miejsce, ktore jest oaza spokoju, radosci i relaksu
Jack Sparrow napisał/a:JohnyBravo777 napisał/a:Powyzsze sie nie wyklucza - i oba zdania sa spojne z moimi przekonaniami.
Lubie tez slodycze i jednoczesnie uwazam ze nie sa zdrowe.Spoko, tylko czyni to z ciebie hipokrytę i masakrycznie płytkiego człowieka.
Ciekawa opinia.
Czyli uwazasz, ze aby nie byc hipokryta trzeba lubic tylko to co nie ma zadnych wad i dobrze o nas swiadczy?
Nie w tym rzecz. Skoro uważasz, ze tatuaże to oznaka braku osobowości i świadczą o burzeniach, a potem twierdzisz, że niby ci się podobają (czy tam odwrotnie - generalnie bez znaczenia), to coś tu albo nie gra w twojej głowie, albo z przekazem.
223 2023-07-17 00:02:34 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-07-17 00:03:09)
zarowno Ty jak i twoja partnerka jestescie grubo zaburzeni.
Ta akcja na stacji benzynowej gdzie twoja kobieta wracala autostopem pokazuje 2 dzieci, ktore nie radza sobie z emocjami.
a potem:
... domorosły pseudofilozof, który w dupie był, gówno widział, ... na poziomie bezdomnego menela pod Lidlem, ...jego prawdy objawione z dupy wzięte ...całymi dniami na babskim forum próbując zgrywać wielkiego myśliciela od siedmiu boleści, przypierdalającego się do każdego o wszystko, .... nie jesteś w stanie mnie urazić prymitywie,
Wygląda jak akcja i reakcja. Czy słusznie? Niekoniecznie.
224 2023-07-17 00:32:36 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-17 00:34:06)
Wygląda jak akcja i reakcja. Czy słusznie? Niekoniecznie.
Tylko akcja byla reakcja bo to on mnie pierwszy zaatakowal (w cytowanym fragmencie mojej wiadomosci, ktora zacytowales).
Anyway, juz zapomnialem o temacie. Kochajmy sie
JohnyBravo777 napisał/a:zarowno Ty jak i twoja partnerka jestescie grubo zaburzeni...
a potem:
klipozor napisał/a:... domorosły pseudofilozof, który w dupie był, gówno widział, ...
Wygląda jak akcja i reakcja. Czy słusznie? Niekoniecznie.
Najmocniej przepraszam za nieobecność, ale razem z moją grubo zaburzoną partnerką polecieliśmy do Szwecji na parę dni świętować nasze zaręczyny. Taka ciekawostka, może kogoś zainteresuje, to jakieś 80% kobiet oraz dziewcząt posiada tam tatuaże z czego przynajmniej połowa z nich ma więcej niż jeden i nie jakieś motylki, delfinki czy złote myśli Pałlo Kołelo, tylko konkretne zestawy na pół nogi albo całą rękę.
Sami grubo zaburzeni i patologia, nie polecam. Zamiast tego lepiej sobie poklepać w guziki na forum, po co marnować pieniądze i czas bez sensu, skoro tutaj można przeczytać o wszystkim co się na świecie dzieje. Co ja gadam... w całym kosmosie i wszechświecie!
Gary napisał/a:JohnyBravo777 napisał/a:zarowno Ty jak i twoja partnerka jestescie grubo zaburzeni...
a potem:
klipozor napisał/a:... domorosły pseudofilozof, który w dupie był, gówno widział, ...
Wygląda jak akcja i reakcja. Czy słusznie? Niekoniecznie.
Najmocniej przepraszam za nieobecność, ale razem z moją grubo zaburzoną partnerką polecieliśmy do Szwecji na parę dni świętować nasze zaręczyny. Taka ciekawostka, może kogoś zainteresuje, to jakieś 80% kobiet oraz dziewcząt posiada tam tatuaże z czego przynajmniej połowa z nich ma więcej niż jeden i nie jakieś motylki, delfinki czy złote myśli Pałlo Kołelo, tylko konkretne zestawy na pół nogi albo całą rękę.
Sami grubo zaburzeni i patologia, nie polecam. Zamiast tego lepiej sobie poklepać w guziki na forum, po co marnować pieniądze i czas bez sensu, skoro tutaj można przeczytać o wszystkim co się na świecie dzieje. Co ja gadam... w całym kosmosie i wszechświecie!
Zareczyles sie z zaburzona osoba? Dlaczego?
227 2023-07-21 23:14:40 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2023-07-21 23:39:30)
Zareczyles sie z zaburzona osoba? Dlaczego?
Ty tak serio??
Moja ś.p. babcia w takiej sytuacji zwykła mówić: żeby się głupcy dziwili. Dodam, że babcia była życiowo bardzo mądra .
Gratuluję, Klipozorze, niech Wam będzie ze sobą jeszcze lepiej niż do tej pory
JuliaUK33 napisał/a:Zareczyles sie z zaburzona osoba? Dlaczego?
Ty tak serio??
![]()
Moja ś.p. babcia w takiej sytuacji zwykła mówić: żeby się głupcy dziwili. (...)
No i Julka chyba do nich należy .
229 2023-07-22 10:16:13 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-22 10:19:39)
Najmocniej przepraszam za nieobecność, ale razem z moją grubo zaburzoną partnerką...
Nikt nie pisal, ze twoja partnerka jest zaburzona.
Napisane zostalo, ze istnieje silna pozytywna korelacja miedzy tatuazami (i ich wielkoscia / posrednio iloscia) a zaburzeniami psychicznymi (badanie) + argumenty za tym jakie dynamiki moga powodowac ta korelacje (moja argumentacja).
Ty sie podpaliles i zaczales mnie wyzywac od pseudo-filozofow i udowadniac jak bardzo nie radzisz sobie z watpliwosciami i inna opinia od swojej odpowiadajac personalnym atakiem na logiczna argumentacje i przytoczone badanie.
I ironicznie - probujac twierdzenie obalic - dodales kolejnego anegdotycznego argumentu "za" teza.
Nikt nic nie mowil o twojej obecnej partnerce.
Choc raczej ma ograniczone mozliwosci poznawcze dziewczyna skoro nie widzi, ze jestes malutkim, zagubionym chlopcem (ktory probuje byc "fajny" na sposoby na jakie probowalo sie byc fajnym w szkole gimnazjalnej) uwiezionym w starej skorze.
A fakt, ze Twoj poprzedni zwiazek sie rozpadl po paru latach (co czesciowo swiadczy o efektach Twoich przekonan), po czym oswiadczyles sie kolejnej kobiecie nie jest argumentem na cokolwiek innego niz, ze nie potrafisz stworzyc stalego zwiazku i musisz caly czas zaczynac od nowa.
Współczesny świat, mam na myśli ten istniejący w rzeczywistości, a nie w wyobraźni tych, którym tylko coś tam się wydaje, wygląda tak, że robienie sobie tatuaży stało się czymś tak powszechnym jak chodzenie do fryzjera i zaryzykuję twierdzenie, że większość ludzi zamieszkujących kraje rozwinięte, które miałem okazję odwiedzić czy to prywatnie, czy na przykład zawodowo, czy podróżując pomiędzy i widując cały przekrój ludzkiej populacji na lotniskach lub na pokładach promów czy chociażby w ulubionym miejscu niektórych tutaj, jakim jest stacja benzynowa nie liczyłem oczywiście dokładnie, sam nie wiem dlaczego nigdy wcześniej na to wpadłem, no więc z braku laku opierając się na wspomnieniach w mojej pamięci, śmiem twierdzić, że pomijając starców i dzieci jest to większość, która ma na sobie jakiś tatuaż i rzadko jeden jakiś mały, zwykle jest ich kilka lub są to większe wytatuowane powierzchnie na ciele.
I teraz naukowa teoria poparta logicznymi argumentami ekspertów - większość jest zaburzona, my wiemy lepiej.
Gary napisał/a:JohnyBravo777 napisał/a:zarowno Ty jak i twoja partnerka jestescie grubo zaburzeni...
a potem:
klipozor napisał/a:... domorosły pseudofilozof, który w dupie był, gówno widział, ...
Wygląda jak akcja i reakcja. Czy słusznie? Niekoniecznie.
Najmocniej przepraszam za nieobecność, ale razem z moją grubo zaburzoną partnerką polecieliśmy do Szwecji na parę dni świętować nasze zaręczyny. Taka ciekawostka, może kogoś zainteresuje, to jakieś 80% kobiet oraz dziewcząt posiada tam tatuaże z czego przynajmniej połowa z nich ma więcej niż jeden i nie jakieś motylki, delfinki czy złote myśli Pałlo Kołelo, tylko konkretne zestawy na pół nogi albo całą rękę.
Sami grubo zaburzeni i patologia, nie polecam. Zamiast tego lepiej sobie poklepać w guziki na forum, po co marnować pieniądze i czas bez sensu, skoro tutaj można przeczytać o wszystkim co się na świecie dzieje. Co ja gadam... w całym kosmosie i wszechświecie!
Dobre. Mam jeden, chyba jestem zaburzona.
232 2023-07-22 13:52:52 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-22 14:02:36)
Współczesny świat, mam na myśli ten istniejący w rzeczywistości, a nie w wyobraźni tych, którym tylko coś tam się wydaje, wygląda tak, że...
Uwazasz, ze Ty widzisz jaki swiat jest "w rzeczywistosci" podczas gdy Ci, ktorzy maja inna opinie od Ciebie widza go jedynie "w swojej wyobrazni"?
większość ludzi zamieszkujących kraje rozwinięte ... ma na sobie jakiś tatuaż i rzadko jeden jakiś mały, zwykle jest ich kilka lub są to większe wytatuowane powierzchnie na ciele.
https://www.statista.com/statistics/259 … f-tattoos/
Widzisz ten szary kolor wypelniajacy 74% kolka? To jest statystyczny % pelnoletnich osob, ktore nie maja ani jednego tatuazu w US.
Współczesny świat, mam na myśli ten istniejący w rzeczywistości, a nie w wyobraźni tych, którym tylko coś tam się wydaje, wygląda tak, że...
No wlasnie pokazales ktora "rzeczywistosc" Ty widzisz.
widując cały przekrój ludzkiej populacji na lotniskach
Antropologa widze mamy. Na lotnisku i na promie byl kilka razy i uwaza, ze juz caly swiat zwiedzil, wszystko widzial - "caly przekroj ludzkiej populacji" xD
Netkobietowa wersja Cejrowskiego xD
O ile fajnie, że cytujesz jakieś źródła o tyle statista jest znana z tego, że robi dane aby pasowały do obrazka.
234 2023-07-22 17:08:46 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-22 17:11:13)
O ile fajnie, że cytujesz jakieś źródła o tyle statista jest znana z tego, że robi dane aby pasowały do obrazka.
Tylko, ze o ile w sieci znajdziesz dziesiatki innych badan, ktore maja wyniki zblizone do tego, ktore podlinkowalem ja - to ktore Ty podlinkowales wybiega calkowicie poza rozklad normalny pozostalych.
Wiec jedna sprawa to kwestionariusze, druga to spojnosc wynikow miedzy roznymi zrodlami.
235 2023-07-22 17:09:52 Ostatnio edytowany przez klipozor (2023-07-22 17:10:59)
A no tak. Badania też niedobre i do dupy.
236 2023-07-22 17:18:19 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-22 17:19:05)
A no tak. Badania też niedobre i do dupy.
Uwazasz, ze wszystko co ktos opublikowal w internecie jako "ankieta" (ktora nazywasz "badaniem") jest swieta prawda.
Nie rozumiesz podstaw robienia researchu i analizy wiarygodnosci informacji.
A robisz z siebie netkobietowa wersje Cejrowskiego, ktory wszedzie byl i wszystko widzial.
I dziwisz sie, ze ktos Ci pisze, ze jestes intelektualna ameba.
Tylko że to nie ja tu wklejam tabelki, które mają potwierdzić moje z dupy wzięte teorie o czymś, o czym mam mgliste pojęcie
238 2023-07-22 18:48:36 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-22 18:49:00)
Znowu zapomniales o wyproznieniu zanim zalogowales sie na forum kli pozer..
Nastepnym razem prosze pamietaj o tym aby nam wszystkim bylo milej
Jeżeli ktoś chce wyglądać jak brudnopis to jest jego sprawa, wolny kraj, wolne wybory
240 2023-07-23 09:51:08 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2023-07-23 09:57:18)
klipozor napisał/a:A no tak. Badania też niedobre i do dupy.
Uwazasz, ze wszystko co ktos opublikowal w internecie jako "ankieta" (ktora nazywasz "badaniem") jest swieta prawda.
Nie rozumiesz podstaw robienia researchu i analizy wiarygodnosci informacji.
A robisz z siebie netkobietowa wersje Cejrowskiego, ktory wszedzie byl i wszystko widzial.I dziwisz sie, ze ktos Ci pisze, ze jestes intelektualna ameba.
Tej miszczu, ale sam opublikowałeś ankietę internetową, na tysiąc głosów trwającą jak pamiętam całe dwa lub trzy dni. To ja przynajmniej wrzuciłem ankietę trwającą miesiąc na ponad 9tyś ankietowanych.
Z TEGO SAMEGO ŹRÓDŁA.
241 2023-07-23 09:54:03 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2023-07-23 09:54:27)
.
Kiedy nie masz pomysłu jak wybrnąć z koncertowego samozaorania, zacznij wyzywać jak upośledzone dziecko w piaskownicy.
A taki był mądry...
No i przekonales mnie do zakonczenia przygody z forum.
Zamiast tego pojde sobie "do kina z duzymi fotelami" a Ty tutaj siedz dalej.
Cala (negatywna) wartosc takich ludzi jak Ty polega na tym, ze do jakiejkolwiek grupy nie dolaczysz, grupa zaczyna sie rozpadac i przenosic w inne miejsce.
Dzieki wszystkim pozostalym.
To byl dobrze spedzony razem rok
No i przekonales mnie do zakonczenia przygody z forum.
Zamiast tego pojde sobie "do kina z duzymi fotelami" a Ty tutaj siedz dalej.Cala (negatywna) wartosc takich ludzi jak Ty polega na tym, ze do jakiejkolwiek grupy nie dolaczysz, grupa zaczyna sie rozpadac i przenosic w inne miejsce.
Dzieki wszystkim pozostalym.
To byl dobrze spedzony razem rok
Nieładnie obiecywać i nie dotrzymać słowa.
Ludzie się ucieszą a potem będą rozczarowani.
JohnyBravo777 napisał/a:No i przekonales mnie do zakonczenia przygody z forum.
Zamiast tego pojde sobie "do kina z duzymi fotelami" a Ty tutaj siedz dalej.Cala (negatywna) wartosc takich ludzi jak Ty polega na tym, ze do jakiejkolwiek grupy nie dolaczysz, grupa zaczyna sie rozpadac i przenosic w inne miejsce.
Dzieki wszystkim pozostalym.
To byl dobrze spedzony razem rokNieładnie obiecywać i nie dotrzymać słowa.
Ludzie się ucieszą a potem będą rozczarowani.
Ja tam się nie ucieszyłam, wręcz przeciwnie, więc Johny, jak potrzebujesz zapauzować, to sobie odpocznij od forum i za jakiś czas wracaj. Nie Ty pierwszy i nie ostatni, masz dosyć tej miejscówki, bo to emocjonalnie wymagające miejsce. Wszystkie te spory na najmojszą rację i argumenty ad personam są wpisane w tutejszą dynamikę, a każdy z nas ma lepsze i gorsze dni, więc po prostu czasami trzeba mieć grubszą skórę.
Cenię sobie to, że masz często odmienny punkt widzenia i nie klepiesz wiecznie tych samych dyrdymałów i nawet to, że nie obcy jest Ci styl prowokacyjny, jak uznasz go za właściwy w danym momencie, więc jesteś tu potrzebny i już, żeby to forum całkiem nie zgniło.
I to jest męskie podejście
I to jest męskie podejście
Ratujmy to forum.
Obawiam się, ze za niedługo zostaną tu, poza kilkoma wyjątkami, tylko starsze panie i incele oraz kilka tych samych trolli, wracających co chwila w nowym wcieleniu.
248 2023-07-24 12:10:11 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-07-24 12:13:11)
paslawek napisał/a:I to jest męskie podejście
Ratujmy to forum.
Obawiam się, ze za niedługo zostaną tu, poza kilkoma wyjątkami, tylko starsze panie i incele oraz kilka tych samych trolli, wracających co chwila w nowym wcieleniu.
To prawda,
ale ja tu też zostaje - właściwie jako element grafiki tego forum
Wprawdzie też miałem kiedyś plan chytry, założyć ze trzy wątki pożegnalne,
jeden zapowiadający że zapowiem swoje odejście,
drugi potwierdzający tą niewzruszoną, dramatyczną decyzję odejścia ,
a trzeci nie pamiętam przeszło mi
PS JB777 Deep na pewno będzie tęsknić - tłumoczku za Tobą
paslawek napisał/a:I to jest męskie podejście
Ratujmy to forum.
Niestety, zdrajcy są wśród nas.
MagdaLena1111 napisał/a:paslawek napisał/a:I to jest męskie podejście
Ratujmy to forum.
Niestety, zdrajcy są wśród nas.
Kurde znowu Chińczycy !
KoralinaJones napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:Ratujmy to forum.
Niestety, zdrajcy są wśród nas.
Kurde znowu Chińczycy !
Uderz w stół a nożyce się odezwą .
pasławku, Ty jesteś jednym z tych wyjątków, o których wspomniałam ;-)
Wprawdzie też miałem kiedyś plan chytry, założyć ze trzy wątki pożegnalne,
jeden zapowiadający że zapowiem swoje odejście,
drugi potwierdzający tą niewzruszoną, dramatyczną decyzję odejścia ,
a trzeci nie pamiętamprzeszło mi
Parę razy robiłeś sobie przerwę od forum, bo gdzieś znikałeś na jakiś czas, albo mialeś więcej zajęć.
Ja to mam jakiś problem z pożegnaniami (jeszcze nie rozkmniniony), więc wątek na pożegnanie raczej odpada :-)
pasławku, Ty jesteś jednym z tych wyjątków, o których wspomniałam ;-)
paslawek napisał/a:Wprawdzie też miałem kiedyś plan chytry, założyć ze trzy wątki pożegnalne,
jeden zapowiadający że zapowiem swoje odejście,
drugi potwierdzający tą niewzruszoną, dramatyczną decyzję odejścia ,
a trzeci nie pamiętamprzeszło mi
Parę razy robiłeś sobie przerwę od forum, bo gdzieś znikałeś na jakiś czas, albo mialeś więcej zajęć.
Ja to mam jakiś problem z pożegnaniami (jeszcze nie rozkmniniony), więc wątek na pożegnanie raczej odpada :-)
MagdaLena1111, nie ma ratunku dla forum. Jest jedynie alternatywa. Ale to tylko dla wybranych .
MagdaLena1111 napisał/a:pasławku, Ty jesteś jednym z tych wyjątków, o których wspomniałam ;-)
paslawek napisał/a:Wprawdzie też miałem kiedyś plan chytry, założyć ze trzy wątki pożegnalne,
jeden zapowiadający że zapowiem swoje odejście,
drugi potwierdzający tą niewzruszoną, dramatyczną decyzję odejścia ,
a trzeci nie pamiętamprzeszło mi
Parę razy robiłeś sobie przerwę od forum, bo gdzieś znikałeś na jakiś czas, albo mialeś więcej zajęć.
Ja to mam jakiś problem z pożegnaniami (jeszcze nie rozkmniniony), więc wątek na pożegnanie raczej odpada :-)
MagdaLena1111, nie ma ratunku dla forum. Jest jedynie alternatywa. Ale to tylko dla wybranych
.
OK, rozumiem.
255 2023-07-24 13:13:43 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-07-24 13:15:06)
pasławku, Ty jesteś jednym z tych wyjątków, o których wspomniałam ;-)
Dzięki Magda za dobre słowo wzajemnie
Uderz w stół
.
Phiii
256 2023-07-24 13:23:28 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-07-24 13:23:50)
KoralinaJones napisał/a:Uderz w stół
.
Phiii
![]()
Nieładnie, bardzo nieładnie.
257 2023-07-24 16:55:56 Ostatnio edytowany przez Agnes76 (2023-07-24 16:59:29)
paslawek napisał/a:I to jest męskie podejście
Ratujmy to forum.
Obawiam się, ze za niedługo zostaną tu, poza kilkoma wyjątkami, tylko starsze panie i incele oraz kilka tych samych trolli, wracających co chwila w nowym wcieleniu.
Też jestem za ratowaniem forum.
Rzecz w tym, że trafiają się osoby, które potrafią wykosić wielu spokojnych i inteligentnych użytkowników, a JohnyBrawo777 moim zdaniem jest taka osobą.
Jest jak mały kundel, który gdy zobaczy kogoś wartościowego, to łapie zębami za nogawkę i robi wokół niego harmider, jakby chciał przywłaszczyć sobie chociaż część jego splendoru. A jak mu się i uda kogoś obsikać to jest przeszczęśliwy.
Niech sobie Johny ma poglądy jakie chce, niech je sobie argumentuje jak lubi, niech się nawet zachowuje prowokacyjnie, spoko, tylko niech nie niszczy innych swoją hipokryzją i manipulacją, bo to jest obrzydliwe.
Wrócił na forum klipozor, napisała kilka fajnych postów, ciekawych i z polotem, i zaraz się do niego Johny dopieprzył i lata za nim po wątkach, przypisując mu działania które sam robi. Dla mnie taki fałsz jest obrzydliwy. Obawiam się, że szybko by klipozor miał dość tego forum.
Podobnie robił z Garym, niszczył go, a Gary to świetny forumowicz, przyjazny ludziom. I od czasu jak się Johny do niego dowalił pisze mniej.
Dowalił się do ulle i też ją kosi. Takich osób było jeszcze kilka.
Jeśli mam wybierać, to wolę klipozora, Garego i ulle jak jednego JohnegoBrawo777.
Może dobrze mu zrobi przerwa od forum, będzie miał czas się zastanowić nad swoimi metodami.
Przecież klipozor to stały bywalec forum, tylko teraz w innym wcieleniu. Kojarzysz Anderstuda? Też uważam, ze ma fajne, lekkie pióro i swoje przemyślenia, z którymi czasem się zgadzam i a czasami nie. Czasami ktoś się do mnie przyczepi i łazi za mną po forum, czasami mi ktoś zalazł za skórę i go później punktowałam. Czasami ja komuś pocisnęłam w niewybredny sposób, potem otrzymałam to samo od tej samej osoby, albo zupełnie innej, albo nawet zdarzyło się, że od tej samej osoby, ale w kilku wcieleniach :-D
Tu jest czasami jak w przedszkolu, dosłownie. Właśnie dostałam etykietkę debila i idioty, bo mam inne poglądy niż autor tych obelg. I co? Przecież głupich nie sieją, a ja wiem, ile jestem warta. Niemało ;-)
Mnie pasuje, że jest tu różnorodność, dobrze, że są tarcia, bo czasami z tego też powstają ciekawe wnioski, czasami można się odmóżdżyć przy cudzych nawalankach, o których nikt nie pamięta już następnego ranka.
259 2023-07-24 17:12:08 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-07-24 17:15:36)
Czy ja dobrze rozumiem, że forum wymaga ratunku z powodu kilku tatuaży? I jednej pyskówki?
To już nie dlatego że wracają starzy użytkownicy a beksy nie mogą poskarżyć się moderacji?
MagdaLena1111 Za krótko to jestem i nie pamiętam Anderstuta, chyba miał większą przerwę.
Dla mnie super, że tutaj jest, lubię go czytać.
Etykietki debila czy idioty nie są przyjemne, za to są etykietkami wprost. Wiesz, że ktoś Ci dowalił, inni też widzą, i też możesz mu oddać wprost.
Johny zachowuje się jak obrzydliwy manipulant - on jest za cwany, żeby komuś tak wprost przywalić. On z Ciebie będzie robił debila i idiotę sam kreując się na osobistość cnót wszelakich. I to mnie w nim tak mierzi bo to hipokryzja, a tej nie trawię.
Wiem, że jest kilka osób, które go bardzo lubią. Nie Ty jedna będziesz za nim tęsknić
Prawdę mówiąc liczyłam na dyskusję o obecności Johnego na forum i specjalnie zrobiłam ten prowokacyjny post.
Dobrze by było gdyby wrócił odmieniony.