Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Strony Poprzednia 1 936 937 938 939 940 1,058 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 60,906 do 60,970 z 68,724 ]

60,906

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Witajcie sniegowo:):)

Ale sypie i sypie bez końca,,fajno:):) A dziś jadąc od siostry o mały włos,,a wylądowałabym w śnieżnej zaspie w polu,,ale dałam rade i jestem cała i zdrowa...ale zima mi sie taka podoba:):)

Luqi na gg odpisze Ci na dniach,,,,,ale dziwny jest ten świat,,nie rozumiem ludzi.

Olinko ja też miałam nadzieje że to bedzie zwyczajny zabieg który u siebie wykonam,,ale że zrobiła sie tam torbiel w kosci,,wiec,,,,eh,,wszystkiego sie w środe dowiem.

Tymczasem mykam do Morfeusza,,jutro dzień pracowany a wieczorem śmigam do Łodzi. Trzymajcie sie cieplutko i dbajcie o siebie.Pa:):)

Zobacz podobne tematy :

60,907

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

http://img252.imageshack.us/img252/6849/kawanadziendobry01.jpg
Witajcie.
Olciu u mnie też dzień pracujący, coś nam się grafiki zgrały tak samo widze.Spokojnego dnia udanej wyprawy do Łodzi.
Powiem jedną mądrość: nic tak nie poprawia kobiecego humoru jak wizyta u fryzjera smile przerobiłam to wczoraj. Podobno był to najbardziej depresyjny dzień w roku, zauważyliście jakieś szczególne oznaki? Bo ja nie,dzień jak każdy... ciekawe jak naukowcy wpadają na takie dziwaczne pomysły?

Pozdrawiam.

60,908

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się
olcia34 napisał/a:

Witajcie sniegowo:):)

Ale sypie i sypie bez końca,,fajno:):) A dziś jadąc od siostry o mały włos,,a wylądowałabym w śnieżnej zaspie w polu,,ale dałam rade i jestem cała i zdrowa...ale zima mi sie taka podoba:):)Tymczasem mykam do Morfeusza,,jutro dzień pracowany a wieczorem śmigam do Łodzi. Trzymajcie sie cieplutko i dbajcie o siebie.Pa:):)

Mi też podoba się taka pogoda!
Trzeba brać dzieciaki i jabłuszka i można iść zjeżdżać z górki smile

60,909

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Witam wszystkich smile
U mnie w świętokrzyskim masakra "śniegowo - lodowa" ...ciągle pada i zamienia się w lód sad strasznie nie lubię takiej pogody, więc dziś nie wyściubiłam noska z domu smile korzystam z wolnego i odpoczywam, ale nieustannie coś układam, przekładam, sprzątam.. no tak mam smile Mam nadzieję, że jutro już nie będzie padać bo muszę wyjść i pozałatwiać swoje sprawy smile a co nowego u Was? coś mało ludzi na naszej kafejce...

60,910

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

ja za to czynie dzis cwicztlam w odsniezanie podejscia, podjazdu, auta i tarasu big_smile
kondycja poszła do góry za to zbuntowała mi się roleta haha

60,911

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Ażesz pogoda, już druga para butów przemokła Kubusiowi .
A mi wyskoczyło zimno na twarzy.
Kto był dziś na saneczkach?
A mi dziś jakoś dobrze, jestem w dobrym nastoju i chciałabym wszystkich zarazić moim dobrym humorkiem!
Cieszcie się i radujcie!!!!!!!!!!!!! W końcu jest prawdziwa zima !
smile smile smile smile smile smile smile smile

60,912

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Ten śnieg, to... to... to... możecie sobie wziąć! big_smile

Rudasku, ja też dziś siedziałam w domku, a na koniec dnia przegadałam przez telefon prawie dwie i pół godziny z przyjaciółką i po raz kolejny stwierdzam, że nie ma to jak szczera rozmowa z kimś, kto rozumie Cię w pół słowa. Kiedy jeszcze widywałyśmy się na co dzień (znamy się jakieś 33 lata), to ja nawet nie potrzebowałam się odzywać, a ona już wiedziała co jest na rzeczy i co powiedzieć. I tak nam pozostało smile. I to jest fantastyczne! smile

Luquś, jak na spowiedzi, proszę - co tam się znowu stało??? Czego się dowiedziałeś?

Asiulko, ja po ostatniej wyprawie do fryzjera zamiast humor sobie poprawić, to go solidnie zepesułam tongue. Ja nie rozumiem czy zrozumienie - tył krótszy, a przód zdecydowanie dłuższy, żeby nawet kiedy się go podwinie nadal widać było różnicę - to jest takie baaaardzo ciężkie do pojęcia? tongue Przecież idę na tę głupią imprezę, ona powinna o tym wiedzieć big_smile że ma być idealnie, a ta co?

Olciu, będę trzymać kciuki...

60,913

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Olinko smile Ja mam to szczęście, że mam takie osoby przy sobie i doskonale Cię rozumiem.. razem się śmiejemy, razem płaczemy... a że mam teraz urlop to również nadrabiam zaległości w rozmowach damsko-damskich smile pora na sen... buziaki ciepłe dla Wszystkich w tę mroźną noc smile

60,914

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

OLINKA włosy nie zeby odrastaja big_smile

A ja dzis mam nalot tesciow - w szkole u syna przedstawienie. A ja najchetniej ucieklabym z domu i zajela sie poprostu soba big_smile

60,915

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Cześć wam, tego śniegu tak dużo nie ma wcale, ale słabo działają służby drogowe. Ja na lekarstwo ich na drodze i wiecznie czekają aż przestanie padać śnieg. Dziś jechałem dość daleko, w sumie na 3,4 biegu jakieś średnio 45 km. Ale widziałem psychola w Audi nowym jakimś. Gość jak się rozpędził porządnie, to wpadł w poślizg i w polu wylądował. Cóż sieją widać takich, co ufają w absy, mierne umiejętności swoje i napęd na 4 koła. Ja zawsze patrzę jak Tiry jeżdżą - oni mają lepsze zabezpieczenia niż każda osobówka.
Choć najlepsza była jakaś kobieta - w mieście, na głównej drodze zjechała na pobocze sobie - utknęła i korek zrobił się olbrzymi, bo nie szło jej wyciągnąć. Cóż kobieta za kierownicą, to nie zawsze Martyna Wojciechowska. Może chciała się umalować...
Pozdrawiam zimowo smile

60,916

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

widac była to "piYTRTRda"  nie kierowca. Kierowców  nie dzieli sie na płeć tongue

60,917

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się
Olinka napisał/a:

Asiulko, ja po ostatniej wyprawie do fryzjera zamiast humor sobie poprawić, to go solidnie zepesułam tongue. Ja nie rozumiem czy zrozumienie - tył krótszy, a przód zdecydowanie dłuższy, żeby nawet kiedy się go podwinie nadal widać było różnicę - to jest takie baaaardzo ciężkie do pojęcia? tongue Przecież idę na tę głupią imprezę, ona powinna o tym wiedzieć big_smile że ma być idealnie, a ta co?

...

Olinko Ja rozumiem co miałaś na myśli, ale może tamta pani miła gorszy dzień big_smile mnie moja jak zobaczyła po blisko 5 miesiącach to się przestraszyła smile na wstępie,potem powiedziała "jak bardzo tęskniła" wink a na koniec zrozumiała, że warto było czekać bo efekt końcowy świetny wyszedł.
O jakim śniegu Wy piszecie, u mnie nie padało już z tydzień, i tak naprawde wcale nie jest mocno zaśnieżone, u mnie tylko mrozek trzyma i niestety wiatr duuuje paskudny sad

60,918

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Dobry wieczór kochani, przepraszam, że nie odniosę się do wszystkich, ale dzisiaj padam.

Olinko, wyszło jeszcze parę rzeczy, związanych z wyjściami po prostu - co jak co, ale w tej firmie prędzej czy później wszystko wychodzi. Natomiast dzisiaj okazało się, że zmiana mojego nastawienia z miłego na złośliwe i wredne przyniosła efekt. Jeden z kolegów sprowokował rozmowę w trakcie której, na pytanie co mi jest, usłyszał coś bardzo niemiłego (prawdę mówiąc, miałem wyrzuty sumienia, że to powiedziałem), co go zabolało. W konsekwencji doszło do drugiej rozmowy, jeszcze z jednym i powiedziałem co mi leży na wątrobie - to, że czuję się niewidzialny i ignorowany. Czy coś to zmieniło? Pojęcia nie mam. Mi zrobiło się lżej - co najwyżej mogę zostać odebrany jako kosmita, ale szczerze mówiąc, chyba nie dbam o to. Czas pokaże.

To uciekam - śpijcie dobrze...

60,919

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Nie no, dzisiaj stwierdziłam, że z tymi włosami nie jest tak tragicznie, coś nawet jakby już urosły big_smile lol. W każdym razie da się z nich jeszcze coś wyczarować tongue.
A Ty, Asiulko, co robiłaś - cięcie, farbowanie, wszystko naraz?

Remi, ja nawet zimą jestem Kubica! big_smile Żadnym ABS-om i ESP tak do końca nie ufam, ufam za to swojemu rozsądkowi.

Kami, jak przeżyłaś nalot? Rozumiem, że przedstawienie z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka?

60,920

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

nalot przeżyty, ciastem się zachwycali , dzieci zadowolone ja nawet tez patrząc na sytuacje, że się rozwodzę z ich synem haha to jak na razie mówią ludzkim głosem

60,921

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Luquś, powiem Ci, że bycie zbyt miłym i zbyt uprzejmym niestety nie zawsze się sprawdza (to po prostu zależy z kim mamy do czynienia), mało tego, czasem trzeba pokazać pazur, żeby inni Cię zauważyli, zaczęli liczyć się z Twoim zdaniem i to zdanie szanować. A skoro Twoje zachowanie zostało zauważone, to już jest jakiś plus, prawda? I jeśli do tego było to zaczątkiem rozmowy, miejmy nadzieję konstruktywnej, to teraz pozostaje czekać na efekty. Dumna jestem z Ciebie! Głowa do góry! wink

60,922

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Olinka dobrze pisze, nie warto zawsze być miłym, czasem trzeba się postawić, bo tak to inni wejdą nam na głowę.

60,923

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Olinko tylko cięcie, bo farbuje sama w domu, mam swój bursztynowy brąz i sama daje rade..aczkolwiek przeglądając necik wypatrzyłam efekt pasm jakby od spodu,gdzieś ze środka włosów wyjmowanych i takie coś sobie wiosną chcę zrobić,ale to juz w zakładzie.
Luquś czasami dobrze powiedzieć głośno i wyraźnie co się myśli i czuje.

60,924 Ostatnio edytowany przez anet78 (2013-01-23 22:01:30)

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

luqi bardzo dobrze zrobiłeś!
Przynajmniej wiedzą co ci leży na sercu

60,925

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Witam

Ja na służby drogowe narzekać nie mogę - chodniki i ulice posypane solą, niestety psiak na tym bardzo cierpi - sól wżera się w łapki...:(

Chcę już wiosny, bo inaczej prześpię cały styczeń!!!!
Nie wiem co się ze mną dzieje, chodzę nieprzytomna i nawet hektolitry kawy nie pomagają. Dzisiaj poległam przed dziewiętnastą, dopiero wstałam i to tylko dlatego, że psiak mnie obudził.

Zaliczyłam wywiadówkę, ale co to była za wywiadówka...:o 
Jeszcze nigdy nie widziałam na wywiadówce rodziców, w tak bojowym nastroju! Gdyby miejscem spotkania nie była szkoła, to pewnie poszłoby na noże. wink

Dobrej nocki...http://www.nasz-bocian.pl/bb/images/smilies/bye.gif

60,926 Ostatnio edytowany przez luqi (2013-01-24 08:45:07)

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Hello smile

Dziękuję Wam wszystkim smile Humor mi się poprawił - w końcu o to chodziło.

Olinko, urosły mówisz? A może po prostu gdzieś przed fryzjerem się schowały lol

Taki przypadek miałem tylko raz - kiedy moja fryzjerka pomyliła mnie z kimś innym i przejechała przez środek głowy maszynką zostawiając jakieś 0,5 cm włosów. Moja mina była bezcenna big_smile

Miriam, wczoraj w jakimś radiu usłyszałem, że łapki psom można zabezpieczyć przed mrozem wazeliną, ale pojęcia nie mam, czy na sół to też pomoże. Aż tak ostro było?

Hmmm, śniegu wciąż mi mało, a jak na złość ma już nie padać tak intensywnie. Dużym plusem jest to, że po raz pierwszy od poniedziałku miałem okazję widzieć czarne ulice tongue Rychło w czas, bo pieniędzy na odśnieżanie miasta miało wystarczyć tylko do dzisiaj, haha...

60,927

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Dzień dobry smile

luqi napisał/a:

Miriam, wczoraj w jakimś radiu usłyszałem, że łapki psom można zabezpieczyć przed mrozem wazeliną, ale pojęcia nie mam, czy na sół to też pomoże.

Byłam dzisiaj u weta, psiak dla złagodzenia ran dostał kremem z lanoliną, no i unikać mam chodników. Niestety, ani wazelina, ani krem nie chronią przed solą, a jedynie łagodzą podrażnienia sad. Jedynym skutecznym zabezpieczeniem są specjalne psie ''buciki'' ochronne, ale wyobrażasz sobie reakcje ludzi na widok psa w butach...? lol
Bo ja już słyszę te idiotyczne komentarze i pewnie musi upłynąć trochę czasu zanim ludzie zrozumieją ich zasadność. To tak jak z bezrękawnikami dla yorków, kiedyś budziły sensację, dzisiaj mało kogo dziwią, bo kto mądrzejszy ten wie, że yorki nie mają podszerstka, który chroni przed zimnem, a kto głupszy ten myśli, że właściciel ubiera psiaka dla własnego widzi mi się, czy też szpanu wink. Na szczęście tych drugich jest coraz mniej i dobrze, bo nie ma nic bardziej żałosnego jak głupota ludzka wynikający z niewiedzy. wink
Zresztą takich ''kwiatków'' jest więcej, niegdyś śmiech wzbudzał widok królika, czy też fretki na smyczy, dziś już taki widok nikogo nie dziwi...


luqi napisał/a:

Aż tak ostro było?.

Noooo! cool


A teraz coś, co wczoraj nieźle mnie ''rozbawiło'' i to nie bynajmniej za treść, lecz za sposób przekazania informacji. roll
Znajoma, matka dwójki małych dzieci wraca z pracy i w skrzynce znajduje niezaadresowaną kopertę , a w niej kartka: "Prosimy aby Pani dzieci bawiły się ciszej - sąsiedzi".
Znajoma, będąc pewną, kto jest adresatem anonimu, na tej samej kartce dopisała: ''Pani (tu padło nazwisko), dzieci są po to żeby się bawiły, cisza nocna jest od 22 do 6, w tym czasie moje dzieci śpią - sąsiadka" , a następnie kartkę powiesiła na tablicy ogłoszeń, tuż przy wejściu głównym. big_smile Wieczorem kartki już nie było...;)



Weekend szykuje mi się w rozjazdach, więc już dzisiaj życzę Wam przemiłego weekendu...:)

60,928 Ostatnio edytowany przez kami79 (2013-01-24 14:37:21)

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

hahahah grunt to cichy telefon big_smile

Ja nad bucikami się sama zastanawiam dla mojej suki ale ze względu na wilgotne dni ;musze jeszcze psa poobserwować. Czesto ma ranki od wylizywania miedzy pazurami ale zazwyczaj ma ta przypadłość jak ma zapalenie ucha. Teraz kwestia co sie pierwsze pojawia łapy i przenosi na uszy  czy odwrotnie. Wtedy to będzie sensacja na wsi jak moja w bucikach paradować zacznie hahah w mieście to jeszcze by przeszło ale tu i tak patrzą na mnie dziwnie jak idę ze swoimi "dziewczynami" na smyczy  big_smile

Na łapki wazelina jak wazelina ale lepsze są kremy z silikonem lub z propolisem.

60,929

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Asiulko, to tak jak ja, ja też farbuję włoski sama, raz, że na takie zwykłe farbowanie po prostu szkoda mi kasy, a dwa - czasu na dwugodzinne siedzenie na fryzjerskim fotelu tongue

Miriamko, mój kjójik co prawda ma smycz, ale służy mu ona wyłącznie podczas wizyt u weta. Za to jaką ma! Wyobraź sobie milusiego, przytulaśnego króliczka miniaturkę na czarnej smyczce w białe czaszki! big_smile Moje dziecko ma mistrza, nieprawdaż? lol
A ci durnowaci ludzie, którzy z politowaniem patrzą na właścicieli yorków sami powinni zimą zacząć chodzić na golasa hmm - pewnie szybko by im się odmieniło.
Nie no, obie sąsiadki są the best! big_smile
Miłego weekendu! smile

Luquś, jeśli chociaż humor Ci się poprawił, to już było warto trochę popsychologizować, a gdyby tak jeszcze coś od tego psychologizowania poszło dalej, na stałe, to już miód na moją duszę wink. Ty naprawdę nie musisz być zawsze miły, aby ludzie Cię lubili, czasem warto tupnąć nogą i pokazać, że równocześnie mają się także z Tobą liczyć.
Usiłuję sobie wyobrazić minę Twojej fryzjerki kiedy już zorientowała się, że Ty, to Ty tongue lol.

60,930

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Witam smile
Ale się prawdziwa zima zrobiła big_smile Cieszę, że jest śnieg jak oczywiście nie jade nigdzie autem.
Ale jutro wybieram się z żoną na sanki, będzie zabawa, że hoho big_smile
Mam nadzieję, że dzieci nie będą na nas dziwnie patrzeć hihihi
<jupi> big_smile
Pozdrawiam i ciepłego wieczoru wszystkim życzę big_smile

60,931

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

sanki rewelacja mnie ostanio napada coraz większą chęć na łyżwy ....a dzieciaki haha zawsze mozesz im zaspiewac Czerwone Gitary "dozwolone do lat 18stu"

60,932

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Miriam, bezrękawniki stają się coraz bardziej popularne, bo jakoś ludzie zaczęli dostrzegać ich zalety. Więc i do butów się przyzwyczają. A z sąsiadką - wychodzi na to, że czasami odpłacenie pięknym za nadobne daje rezultaty wink

Olinko, tylko do tego "dalej" to dłuuga droga wink Ale mam nadzieję, że coś tam w końcu się uda. Póki co, kolekcjonuję filmy, które mam zamiar obejrzeć. Do "Sępa" dołączyły: "Mama" i "Kolekcjoner 3D".

Minę fryzjerki? Wyobraź sobie moją lol

60,933

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Witajcie kochani....
ciężki dzień dziś za mną i nawet spotkanie z moim "Lachonarium" nie pomogło, bo mam wszystkiego dość... remontów, zakupów, MYCIA I ODKURZANIA! smile wiercenia itp, itd.. a i tak jeszcze wiele przede mną.. no ale nic.. nie ma co narzekać bo sama chciałam sobie "dogodzić" smile

wiecie, wkurzyłam się dziś na mojego brata, ale sprawa dotyczy wielu osób które są tego zdania.. usłyszałam od niego dziś:  "co ty robisz cały dzień w ogóle? " odnośnie tego, że mam wolne, a w podtekście oznaczało: "nie masz dziecka którym mogłabyś się zająć ani męża.. jesteś sama, więc pewnie całymi dniami siedzisz i zastanawiasz się co robić z tym wolnym czasem"... no tak! bo ja mam sprzątaczkę, kucharkę, służącą, i jeszcze sekretarkę, która załatwia za mnie wszystko w bankach, urzędach itd.. Wiem, może troszkę dramatyzuję, ale wk...a mnie takie podejście niesamowicie... dziś np: musiałam "ogarnąć" sprawę wymiany wiertła do drewna na wiertło do betonu w mojej wiertarce.. w samochodzie nie działał klakson, więc pałętałam się pół dnia po warsztatach, żeby to naprawić...sama...  czemu? no właśnie dlatego, że jestem sama! mnie nikt w niczym nie pomaga, sama muszę to zrobić, jak mam potrzebę... ale o tym nikt nie myśli, jakoś dziwnie ostatnio mam wrażenie, że niektórzy uważają takie osoby (szczególnie dotyczą one samotnych kobiet) za kogoś gorszego - ot, tak zwyczajnie.... i to nie jest moje przemyślenie z ostatnich dni, tylko raczej lat sad  wkurza mnie to dziś bardzo i tyle.. chyba musiałam to z siebie wyrzucić...

Zmykam spać, może jutro będę mieć lepszy humor.. pa...

60,934

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Witajcie

Usiadłam do laptopa i totalnie siły mnie opadły,,i jakiś taki,,hm,dziwny stan. Przedwczoraj ciężka dniówka w pracy,wczoraj pół dnia w Łodzi,gdzie ponad godzina spędzona w korkach z powodu wypadku tramwaju,po południu zachciało mi się "pobawic" pożytecznie śniegiem,a dziś znowu dzień pracusiowy.
A co do wizyty konsultacyjnej z chirurgiem w klinice.Nie mogą mi usunąc zęba od razu,ponieważ mogłabym mi pęknąc szczęka.Zatem w przyszłym tygodniu jade na zabieg który pozwoli na zanikanie torbieli i kośc bedzie sie odbudowywac,a za pół roku,rok,jak mi sie kośc odbuduje dopiero usuną tą felerną 8-ke.I to tak w telegraficznym skrócie.

Wybaczcie dziś tak krótko,ale ide pogadac z poduszką,padam. Pa,pa:)

60,935

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się
justynka_bielsko napisał/a:

Ale jutro wybieram się z żoną na sanki, będzie zabawa, że hoho big_smile

Ja zaliczyłam jazdę wczoraj. Ale jeździliśmy nie na sankach a na jabłuszkach:)
Zabawa była wyśmienita. Jak wróciliśmy do domciu, dzieci miały wszystko mokre:)
A wiadomo dzieci mokre i brudne - to dzieci szczęśliwe smile
Rudasek trzymam kciuki żeby szybko przeszedł zły humorek
olcia34 Ja mam wyrwane wszystkie ósemki. Wyrywałam je na NFZ i na szczęście nie miałam żadnych problemów. Aby udało Ci się pozbyć tego zęba bez żadnych już problemów.

60,936

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Hej, hej smile


Zachodniopomorskie rozpoczyna ferie big_smile - w końcu! big_smile
Samochód odśnieżony, a tym samym przygotowany do jazdy, teraz czekam na Młodego (zwolniłam Go z dwóch ostatnich lekcji) i ''jadyma''.:D



Olinka napisał/a:

A ci durnowaci ludzie, którzy z politowaniem patrzą na właścicieli yorków sami powinni zimą zacząć chodzić na golasa hmm - pewnie szybko by im się odmieniło.

Dokładnie - durnowaci - to samo pomyślałam miesiąc temu, gdy tutaj w kafejce próbowano mi dowalić (dość niefortunnie jak widać) tym, że ubieram psiaka zimą...;) Na szczęście w realu nie spotykam się z tak głupimi komentarzami, ale to wynika chyba z faktu, że tych psów jest coraz więcej, a co za tym idzie i świadomość ludzi o nich, znacznie większa...

luqi napisał/a:

Miriam, bezrękawniki stają się coraz bardziej popularne, bo jakoś ludzie zaczęli dostrzegać ich zalety.

Ci, którzy mają psy na pewno, no ale jakoś dziwnym trafem najwięcej do powiedzenia mają zawsze ci, którzy psów nie posiadają...;)
Co do fryzury - widziałam Ciebie na zdjęciach w krótkich i w dłuższych włosach i zdecydowanie bardziej podobasz mi się w krótszych.

kami79 napisał/a:

Ja nad bucikami się sama zastanawiam dla mojej suki ale ze względu na wilgotne dni

Był kot w butach, to czemu ma nie być pies...;)
A tak na poważnie, bardzo mi szkoda psiaków, zwłaszcza tych dużych ras, których nie można wziąć pod pachę i zanieść w miejsce wolne od soli. Widać jak te zwierzęta cierpią, jak kuśtykają, przeskakują z łapy na łapę idąc chodnikiem.:(

kami79 napisał/a:

Wtedy to będzie sensacja na wsi jak moja w bucikach paradować zacznie hahah

Oj tam, oj tam wink dostarczysz im tematu do plotek, to przynajmniej będą mieli o czym gadać w długie, mroźne wieczory...:D

Olinka napisał/a:

Miriamko, mój kjójik co prawda ma smycz, ale służy mu ona wyłącznie podczas wizyt u weta. Za to jaką ma! Wyobraź sobie milusiego, przytulaśnego króliczka miniaturkę na czarnej smyczce w białe czaszki! big_smile

Ma chłopak fantazję...;) Ale to nic, teraz wyobraź sobie milusiego, przytulaśnego kjójika miniaturkę w kagańcu...:lol:
A swoją drogą - puszczałaś go na śnieg...?

Rudasek napisał/a:

usłyszałam od niego dziś:  "co ty robisz cały dzień w ogóle? " odnośnie tego, że mam wolne, a w podtekście oznaczało: "nie masz dziecka którym mogłabyś się zająć ani męża..

Trzeba było mu powiedzieć, że masz za to, nie mniej wymagającego faceta, który pochłania cały Twój wolny czas....;)

olcia34 napisał/a:

Nie mogą mi usunąc zęba od razu,ponieważ mogłabym mi pęknąc szczęka.

Hardcor....:(

anet78 napisał/a:

Ja mam wyrwane wszystkie ósemki.

Ja też, bo posypały mi się gdy byłam w ciąży, ale o ile z usunięciem górnych ósemek nie było problemu, o tyle z dolnymi już tak (aby je usunąć stomatolog pod znieczuleniem nacinał mi dziąsło i dłutował, brrr). sad

O(!) Młody już jest, więc zmykam - trzymajcie się cieplutko....http://www.nasz-bocian.pl/bb/images/smilies/bye.gif

60,937

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się
Miriam napisał/a:

Zachodniopomorskie rozpoczyna ferie big_smile - w końcu! big_smile

A małopolska właśnie kończy sad

60,938

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Za to Śląsk ma ferie od połowy lutego, więc wszystko jeszcze przed nami! smile

Nie, Miriamko, nie wypuszczałam futrzaka na śnieg, za to raz samowolnie zrobił sobie spacer po balkonie, to znaczy usiłował zrobić, bo wystarczyło, że postawił dwie łapki, żeby uciec z niego jak poparzony big_smile. W każdym razie uwielbia siedzieć i wyglądać na biały świat przez balkonowe okno lub z parapetu. Normalnie jak psiunio wink.
Kaganiec mówisz? lol
A dokąd się wybieracie? Teraz już mi pewnie nie odpowiesz, ale za to po powrocie... smile Miłego wypadu! smile

Olciu, będą Ci może wszczepiać takie specjalne niby-pałeczki, których zadaniem jest uzupełnienie kości? Bez względu jednak na metodę, to i tak faktycznie hardcor! Trzymaj się dzielnie :*

Anet, moje dziecko było wiecznie mokre i brudne, czasem zdarzały się siniaki i obdarte kolana, za to radość rzadko schodziła mu z twarzy, a w oczach miał wiecznego zbója tongue. Szczęście? Pewnie tak! smile Niedawno wrzuciłam na moderatorskim podforum kilka fotek, żeby pokazać dziewczynom jak wygląda zbój w oczach małego chłopca big_smile, fotki oczywiście wywołały niezłe rozbawienie wink i oczywiście żadna nie miała co do tego zbója wątpliwości tongue lol.

60,939

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Dolnyslask tez zaczyna a ja wracam do pracy big_smile

60,940

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Cześć Dziewczyny. Mam na imię Natalia i właśnie piszę pracę mgr na temat: Wróżbiarstwo internetowe i telewizyjne- formy, przejawy, motywacje. Chciałam prosić Was o pomoc, jeśli korzystałyście z wróżbiarstwa internetowego, o wypełnienie tej ankiety, która trwa około 5 minut. Będę Wam bardzo wdzięczna, tym bardziej, że każda ankieta jest na wagę złota dla mnie. Jeżeli znacie jakąś osobę o której wiecie, że skorzystała lub nadal korzysta z wróżbiarstwa to proszę także podeślijcie jej ten link. Panowie was także proszę o pomoc w tym temacie. Gorąco pozdrawiam i dziękuję smile
Natalia
niestety jako nowy użytkownik nie mogę wstawić linka, ale kto do mnie napisze na e-mail to dostanie ankietę smile

60,941

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Dzieciaki u szwagierki, a ja jadę korzystać z wolności do kumpeli. Myślałam, że wyskoczymy gdzieś na miasto , ale coś się koleżance nie chce sad
A ja bym se tak potańczyła smile
Miłego weekendu życzę!

60,942 Ostatnio edytowany przez olcia34 (2013-01-27 13:51:04)

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Witajcie niedzielnie:):)

Jak mija niedziela,,jakie plany na popołudnie macie?

Olinko nie wiem jaką metode u mnie zastosuje,wiem jak sie nazywa,,ale jak to bedzie wyglądac w realu,,,to sie we wtorek dowiem na własnej skórze:):) A Ty kiedy masz tą impreze u męża w pracy ?

Anet karnawał jeszcze trwa,,,wiec moze na przyszłą sobote nadarzy sie okazja gdzieś wyskoczyc,,,namawiaj koleżanke przez ten tydzień:):)

A ja właśnie jestem po rodzinnej imprezie.Duza to była impra,,bo na prawie 60 osób i w lokalu. Nie wiem czy wspominałam,ale babcia szwagra świętowała 90 urodziny. Fajnie było,,ale czuje że nie wytańczyłam sie jeszcze...i poszalałabym gdzieś jeszcze.
A wczorajszy dzień też pracusiowy miałam,,i przy okazji dowiedziałam sie ciut,,że albo jest to cisza przed burzą,,i nagle mogę sie dowiedziec,,,,że zmieniam stanowisko albo dziękujemy było miło,,,,,albo narazie jest to w dalekiej przyszłosci...ale ogólnie chodzi o to,,że ma byc częsciowo likwidowana ilośc stanowisk jakie ja mam. Narazie jednak bardzo sie tym nie bedę przejmowac,,,bo a nuż nas nie ruszą.

Miłej niedzieli Wam wszystkim życzę,,,a u mnie znów pada śnieg:):)

60,943

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Hej!
Moim planem na popołudnie jest gnicie na łóżku do samego rana wink

60,944

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Natalio, niestety nie pomogę, bo wróżbiarstwo wszelkiej maści omijam z daleka tongue, mało tego, reaguję na nie prawie alergicznie.

Olciu, impreza jest w najbliższą sobotę, więc - o ile przeżyję tongue - to za tydzień o tej porze będzie już po.
Nie martw się na zapas, w końcu to już nie pierwsze tego rodzaju sygnały, a Ty, jak widać, nadal pracujesz. Niemniej rozumiem, że jakiś podświadomy lęk się pojawia.
Pytałam o metodę, bo mi takie rozwiązanie kiedyś zaproponowano, ale nie skorzystałam, więc do dziś kość ma spory i zdaje się, że postępujący ubytek sad. Pytałam też wcześniej - zbieg będzie wymagał narkozy?

Przemo, super plan, chętnie taki sam wdrożę w życie big_smile.

Moi chłopcy dziś na nartach, więc ja korzystam ze spokoju i wolności, na które to absolutnie nie narzekam tongue.

Miłego popołudnia i wieczorku! smile

60,945

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Olinko- to prawda - plan jest bardzo ambitny ale mam w sobie dużo samozaparcia i myślę że dam radę wink

60,946

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Witajcie.
Mój plan na dziś,nie był zbyt miły... praca sad ale na szczęście jeszcze troche i do domu i wprowadze w życie plan bardzo podobny do planu Przema big_smile
Olciu trzymam kciuki, żeby te zmiany były tylko na lepsze.
Olinko Dasz rade, a  w niedziele Nam opowiesz jak dobrze się bawiłaś.

Jeszcze słówko samochwały wink wczoraj zdałam ostatni egzamin w tym semestrze, było ciężko ocena paskudna, ale cóż... zaczynam drugi semestr i to się liczy <hura>

60,947 Ostatnio edytowany przez olcia34 (2013-01-27 17:39:14)

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Olinko i Ty tak chodzisz,,z ubytkiem? Rety,,,to w Łodzi jak doktórka na izbie przyjęc zobaczyła moje zdjęcie,,,to prawie miała ochote na mnie nakrzyczec jak na dziecko że z czymś takim chodze. Podobno przy uderzeniu mogłoby mi grozic pękniecie szczęki.Fachowo to co bede miała robione,,to założenie zatykadła. Robią to przy znieczuleniu miejscowym,,i jest to podobno zabieg nawet mniej dotkliwy niż usuniecie zęba. Olinko,,prosze,,nie lekceważ tego u siebie. A co do pracy,,,,,wiem że w tym roku mogą nas czekac zmiany,,ale wczoraj czytałam u nas na poczcie firmowej wiadomości w tej sprawie co do mojego dokładnie miejsca,,,i zaczeło mnie to troche zastanawiac,,ale czas pokaże

Przemo gnicie do rana?,,,hm,,ciekawe plany,,to pewnie nocka zawalona była.

Asiula to jeszcze raz gratuuuulacje,,,i ciesze sie,,,i możesz sie za mnie wyspac,,pozwalam Ci:):)

Ja na spanie nie moge liczyc,gdyż znow obowiązki wzywają,,zatem bawcie sie a ja,,komu w droge,,temu,,,,

60,948

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Przemo, pomyślałam sobie, że w razie czego zawsze możemy założyć grupę wsparcia big_smile.

Asiulka, no pewnie że dam, najwyżej ze złości i rozpaczy będę gryźć ściany big_smile
Dla Ciebie wielkie  g r a t u l a c j e!!! smile) tym bardziej, że zwykle początki bywają najtrudniejsze. Ile w sumie masz tych semestrów - cztery? A potem chciałabyś pracować w nowo zdobytym zawodzie?

Olciu, być może to nie jest ten sam rodzaj ubytku, bo do tej pory nikt mi nie mówił, że koniecznie powinnam coś z tym zrobić. U mnie problemem był źle wyrwany ostatni ząb, który spowodował ukruszenie dodatkowo fragmentu kości szczękowej, a ta już się nigdy nie odbudowała. Co prawda grozi to stanami zwyrodnieniowymi, niemniej te obecnie udało się zahamować. Fakt faktem, że w pewnym momencie miałam już tak dość wszelkiego rodzaju problemów, w tym zdrowotnych, że zwyczajnie odpuściłam.
Mam jednak nadzieję, że Twój problem po zabiegu zniknie jak ręką odjął smile.
Spokojnej dniówki! :*

60,949

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Tak, razem są 4 semestry, czyli jeszcze 3 do końca i tak jak piszesz Olinko mam nadzieje pracować w tym nowym zawodzie. A najgorszy był egzamin z anatomii, u "naszej ulubionej pani", uwierzcie, że nawet w szkole medycznej anatomia nie była tak szeroko i dogłębnie nauczana, tam zaliczyłam ten przedmiot bez stresu i problemów.

60,950

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

To znaczy, że nie tylko ja wpadłem na taki plan spędzania weekendu. A niech to tongue

Olciu, mam nadzieję, że w końcu sprawę z zębem uda się załatwić. Z pracą powiem Ci tak - czasami, nawet w tych oficjalnych informacjach, pojawiają się niedoinformowania. Tak jak mówisz - czas pokaże. Tymczasem, trzymaj się w pracy cieplutko! smile

Asiu, moje gratulacje!!! smile

60,951

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Olinko- to bardzo miłe z Twojej strony. Dodałaś mi otuchy i sił do dalszago gnicia wink

60,952

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

A ja se pogniłam wczoraj....
W nocy wróciłam od kumpeli, a rano nie mogłam wstać. Zebrałam się koło 12-tej z łóżeczka, i poszłam odebrać dzieciaki od szwagierki. Obiad na wynos z knajpy (dla dzieci bo mój organizm nic nie przyjmował sad ) i szybki powrót do domciu. Dzieci przed komputer, a ja se jeszcze pogniłam......
Teraz żadne choróbsko mnie nie chwyci, bo się zdezynfekowałam na maxa smile

60,953

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Szukam przyjaciolek!!!
Zawsze myslalam, ze mam wielki talent do przyjazni... Z kazdego etapu zycia mialam co najmniej jedna przyjaciolke, bylysmy blisko. Zycie mnie nosilo po Polsce to z powodu szkol studiow pracy. Moje przyjaciolki pozostaly w miastach, z ktorych ja wyjechalam. Nadal sie oczywiscie lubimy i utrzymujemy kontakty ale odleglosc robi swoje... Od kilku lat mieszkam w wawie, poznalam tu 2 kolezanki, wydawalo mi sie, ze sie przyjaznimy ale ostatnio kiedy mialam gorszy czas okazalo sie, ze w ogole nie moge na nie liczyc ( nie oczekiwalam czegokolwiek poza wsparciem w postaci pojscia na ciacho/piwo i pogadania od serca), zdalam sobie sprawe, ze my tylko chodzimy wspolnie na "wodke" czasem. Oczywiscie rozrywka jest super i jest wazna mi jednak brakuje zwyczajnie bliskich osob, w szczegolnosci, ze jestem singielka a rodzina mieszka daleko. Coz o mnie.. mam 35 lat, jestem inteligentna, niezle radzaca sobie w zyciu singielka, nie mam dzieci. Interesuje sie psychologia, historia, kocham muzyke, czytam poezje. Na igol chyba jestem towarzyska i otwarta. Chcialabym poznac inteligentne kobiety, takie ktore maja wlasne zdanie na temat wiekszosci otaczajacych je spraw, nie sa zafiksowane tylko na serialach. Mam nadzieje, ze odezwa sie dziewczyny, z ktorymi mozna pojsc na wodke i porozmawiac co np czy powstanie warszawskie bylo kleska czy tryumfem ducha, z ktorymi mozna isc do teatru i pojsc tupnac nozka i wspolnie na zakupy. Super babki na miare 21 wieku odzywajcie sie. Moj mail sanszajn77malpawpkropkapl smile
Pozdrawiam wszystkich i przesylam usmiechy!

60,954

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

halo!Czy ktos  tutaj zna facetow o silnej psychice?

60,955

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się
Przemo77 napisał/a:

Olinko- to bardzo miłe z Twojej strony. Dodałaś mi otuchy i sił do dalszago gnicia wink

Ooo... To cieszę się, że byłam dodatkowym impulsem do słodkiego nicnierobienia wink. Udało się? big_smile
W każdym razie z mojego gnicia NIC nie wyszło sad, bo mąż z nart wrócił nie tylko ze skręconą nogą, ale jeszcze z gorączką, więc zamiast spokojnie się wylegiwać, to przez cały wieczór wokół niego skakałam tongue.

Anet, a Tobie co się stało? Jakieś zatrucie?

ENTE, a skąd u Ciebie tak zła opinia na temat męskiej psychiki? Ja znam mnóstwo silnych facetów wink, zapewniam.

No nic, na 16.00 jedziemy do przychodni i okaże się czy noga wyląduje w gipsie, czy to tylko lekkie skręcenie.

Miłego dnia! smile

60,956

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

To,moze powiedz gdzie takich spotkac.Bo ja osobiscie poznaje tylko slabych psychicznie,ktorzy chca sie wyplakac.

60,957

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się
Olinka napisał/a:

Anet, a Tobie co się stało? Jakieś zatrucie?

Tak zatrucie...... alkoholem wink
Ale dziś już jestem jak nowonarodzona smile

60,958

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Olinko, taka mała zmiana ról nastąpiła wink A na serio - jak z nogą męża?

60,959

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

ENTE, wszędzie, są wszędzie. Nie mam pojęcia gdzie ich znaleźć, bo po prostu nie szukam, ale mam wielu takich silnych mężczyzn w swoim otoczeniu. Może Ty po prostu takich słabych do siebie przyciągasz?

Anet, ojej, to musiało być ostro! big_smile

Luquś, gipsu nie ma, ale musieliśmy kupić ortezę, antybiotyk i żele. Noga spuchła i boli, niemniej wygląda na to, że zostały ,,tylko" ponaciągane jakieś ścięgna. W każdym razie jest nadzieja, że... ominie mnie impreza! big_smile Wiem, okropna jestem, ale skoro już i tak męża boli, to niech przynajmniej będzie z tego jakiś pożytek tongue.

60,960

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Jesli masz racje,to jest to bardzo dolujace.Bo o niczym innym nie marze jak o zmianie rol.Nie to,ze chce byc beksa,ale by miec ten luksus poczuc sie bezradna w meskich silnych ramionach...e tam,marzenia...

60,961

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Zaraz okropna tongue Na Twoim miejscu, też bym się cieszył wink

60,962

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

ENTE- nie przesadzaj. Takich twardzieli jest aż nadto. Brakuje za to bardziej uczuciowych ,wrażliwych i inteligentnych.

60,963

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się
Przemo77 napisał/a:

ENTE- nie przesadzaj. Takich twardzieli jest aż nadto. Brakuje za to bardziej uczuciowych ,wrażliwych i inteligentnych.

Chyba mnie nie zrozumiales.Inteligencja i wrazliwosc na innych to piekne cechy,ale wiekszosc facetow udaje tylko twardzieli,zeby ukryc wlasna slabosc.

60,964

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się
ENTE napisał/a:
Przemo77 napisał/a:

ENTE- nie przesadzaj. Takich twardzieli jest aż nadto. Brakuje za to bardziej uczuciowych ,wrażliwych i inteligentnych.

Chyba mnie nie zrozumiales.Inteligencja i wrazliwosc na innych to piekne cechy,ale wiekszosc facetow udaje tylko twardzieli,zeby ukryc wlasna slabosc.

Na ten przyklad,muj byly narzeczony plakal jak dziecko w moich ramionach,a wsrod tlumu uchodzil za nie ustraszonego.Ci straszni chlopcy,zazwyczaj w srodku sa bardzo mali.

60,965 Ostatnio edytowany przez Olinka (2013-02-04 13:11:06)

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Wiecie co, przed chwilą popłakałam się... ze śmiechu! big_smile
Młody dziś nie był w szkole, ale kiedy dowiadywał się co działo się na lekcjach, to najważniejsza informacja była taka, że na plastyce (!) robili tosty. Pytam: ,,Jak to tosty? To pani nie było?" Okazuje się, że nauczycielka prowadziła lekcję, a ci pod ławką mieli sandwich i robili tosty - przy niej! lol Nie uwierzyłabym, gdybym nie widziała tego na YT. 

Wrzucam filmik, ale tylko na chwilę, potem usunę. Polecam oglądać gdzieś od 01:30 minuty. Nie wiem czy Was też będzie to bawić, ale ja, znając tych chłopaków, naprawdę się popłakałam wink.

usunięty link wink

No wiem, wiem, że to z mojej strony wielce niewychowawcze, ale co ja na to poradzę, że mnie bawi wink tongue.

Luquś, Ty to wiesz jak pozbawić mnie wszelakich wyrzutów sumienia! big_smile

60,966

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

ENTE, ale naprawdę uważasz, że to jest coś strasznego kiedy mężczyzna od czasu do czasu w ten sposób odreaguje stres lub uzewnętrzni swoje uczucia? Dlaczego? Co jest w tym złego? Przestaje wzbudzać w Tobie szacunek? Osobiście wolę mieć do czynienia z kimś, kto jest człowiekiem z krwi i kości niż miałabym się zastanawiać co w nim naprawdę siedzi i dlaczego jest taki zamknięty. Oczywiście wszystko w granicach zdrowej normy.

60,967

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się
Olinka napisał/a:

ENTE, ale naprawdę uważasz, że to jest coś strasznego kiedy mężczyzna od czasu do czasu w ten sposób odreaguje stres lub uzewnętrzni swoje uczucia? Dlaczego? Co jest w tym złego? Przestaje wzbudzać w Tobie szacunek? Osobiście wolę mieć do czynienia z kimś, kto jest człowiekiem z krwi i kości niż miałabym się zastanawiać co w nim naprawdę siedzi i dlaczego jest taki zamknięty. Oczywiście wszystko w granicach zdrowej normy.

A facet ktory nie zna swojej wartosci,czy moze kogokolwiek uszczesliwic.Taki,ktory caly czas ma hustawki nastroju,male wzloty iduze przygnebienia i mysli i mowi tylko o sobie a co z toba sie nie liczy...znam ich tabuny ,nie chodzi o jednego-dodam ze sama nigdy nie mialam lekko,a ciagle potrafie sie usmiechac,

60,968

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Wiesz Olinka,chcialabym poznac takiego ktory tylko od czasu do czasu tak odreagowywuje.Tymczasem nikt tutaj nie zrozumial o czym mowie.Mozliwe,ze brak takiego doswiadczenia,a ja jak magnes przyciagam tych biednychi pokrzywdzonych,przez matki,ojcow,zony czy kochanki

60,969

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Dlatego napisałam, że to wszystko musi się odbywać w granicach zdrowego rozsądku.

Ja sama nie wyobrażam sobie związku z kimś, na kim za nic nie mogłabym się wesprzeć i który potrzebowałby więcej uwagi niż dziecko. Ale ja, to ja, nie każda z nas jest taka sama. I dlatego twierdzę, że owszem, facet, który nie zna swojej wartości może kobietę uszczęśliwić, ale na pewno życie z nim jest znacznie trudniejsze. Dlaczego? Bo często będzie skupiał się na sobie, będzie miał potrzebę potwierdzania tej wartości, będzie wymagał uwagi, będzie miewał skrajne nastroje, doły, może bywać zazdrosny, a nawet zaborczy. Taki mężczyzna potrzebuje odpowiedniej (!) kobiety, ale kiedy już ją znajdzie, to może (niestety nie zawsze tak się dzieje) dać jej miłość i szczęście, choćby dlatego, że po prostu ją doceni.

To może warto byłoby się zastanowić dlaczego tylko takich słabych przyciągasz? Bo jeśli są to pojedyncze przypadki, to jeszcze w porządku, zdarza się, ale jeśli staje się to regułą, to naprawdę warto się temu bliżej przyjrzeć. Często bowiem podświadomie przyciągamy pewien, określony typ trudnych mężczyzn i zdanie sobie z tego sprawy plus zrozumienie podłoża tego stanu rzeczy pozwala nam unikać kolejnych błędów w przyszłości.

Pisałaś o swoim byłym, być może w otoczeniu zgrywał twardziela, bo to był jego sposób na przetrwanie, taką sobie zbudował otoczkę obronną, a tak naprawdę jest słaby i zupełnie nie radzi sobie z emocjami, dopiero przy Tobie czuł się na tyle bezpiecznie, że potrafił się otworzyć i pokazać prawdziwą twarz.

60,970

Odp: Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Hahaha... Olinko muszę przyznać, że jest to wysoce niepedagogiczne tongue Ale... Leżę lol

Hmm... Niby człowiek jest w pracy i wypadałoby trochę popracować. Jest tylko jeden problem - nie chce mi się big_smile

Posty [ 60,906 do 60,970 z 68,724 ]

Strony Poprzednia 1 936 937 938 939 940 1,058 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 30 + - trzydziestolatki łączmy się

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024