mamy w 2017 - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » mamy w 2017

Strony Poprzednia 1 27 28 29 30 31 40 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,821 do 1,885 z 2,579 ]

1,821 Ostatnio edytowany przez Elede (2016-12-06 18:58:21)

Odp: mamy w 2017

Witam mikołajkowo smile

Byłyście grzeczne? wink Mikołaj coś przyniósł? Mój 'Mikołaj' mnie zaskoczył, bo dostałam fajną książkę, a jemu nic mi się nie udało kupić, spróbuję jutro.  Za to Zuzka dostała wymarzoną lalkę, dobrze, że dotarła na czas wczoraj, zamawiałam przez internet.

Karolina, brzuch mnie boli typowo na dole, takie bóle jak opisuje Paulina, ale czasem, dziś rano np., bardzo bolesne napinanie brzucha idące od krzyża, przeszło po nospie. A tu dopiero początek 9 miesiąca.

Marlena, trzymam kciuki za Ciebie, święta to taki fajny czas, a u was widzę, że jest kumulacja wszystkiego, życzę Ci żeby Bartuś posiedział sobie jeszcze co najmniej ze 2 tygodnie.

Paulina, mieliśmy pożyczoną karuzelę od rodziny i raz była użyta czy dwa, ale za głośna i rozpraszała dziecko. Jak dla mnie, to można mieć, ale dla starszego bobaska, takiego co ma parę miesięcy i na pewno nie do usypiania, raczej jako rozrywka na dzień do ćwiczenia wzroku na przykład. Jak bym kupować, to na pewno bym nie kupiła, jak dla mnie to zbędny wydatek.

Vendi, to u Ciebie w brzuchu kolejny nocny marek wink Antoś u Elizy też tak buszował w nocy,może już się mu przestawiło. A ja coraz gorzej, nie śpię całą noc, jak się robi jasno to zasypiam na pół godz, o 7 trzeba wstać, po 8 córcia do przedszkola, wtedy próbuję spać, zazwyczaj złapię ze 3-4 godz, ale jestem nieprzytomna.

Pozdrawiam mamusie, życzę dobrego samopoczucia - mi przydałoby się więcej cierpliwości, czasem juz nie wyrabiam.

Zobacz podobne tematy :

1,822

Odp: mamy w 2017

Paulina u nas byla karuzela. Oczywiscie ja wszystko wprowadzalam po woli. Karuzela pojawila sie gdy Weronika miala z miesiąc. Gdy nakrecalismy to byla zainteresowana. Dopiero pozniej sciagnelam poniewaz gdy odkladalam do lozeczka to budzila sie i byla zainteresowana karuzela i miskami aa nie spaniem.

Weronika u lekarza ok. Mniej nawet plakala.. osluchowo czysta zwykly katar.. a te plamki na policzkach  moga byc objawem kataru.chociaz moze to byc tez pokarmowa alergia. Teraz musze obserwować kiedy się pojawia..

Iza a wy jestescie tylko po slubie cywilnym??

Marlena ale to teraz zdecydowaliscie isc mieszkać do tesciow czy juz wcześniej mysleliscie?? Teraz to duze zamieszanie jednak boo Bartek sie pojawi corka jeszcze zajmuje duzo uwagi. A wiadomo z przeprowadzka jest totalne zakrecenie.. wogole dobry masz.kontakt z tesciami???

Paulina nareszcie jedziecie po rzeczy dla Malel:) teraz to bedziesz zajeta wiciem gniazdka dla Malej:). Pranie, prasowanie ,układanie:). Zobaczysz jak bedziesz miala juz wszystko gotowe to bedziesz odliczala tylko dni:)

1,823

Odp: mamy w 2017

Paulina piję dużo wody, siedzę ciągle w ubikacji ale mam cel...staram się nie denerweować bo nerwy potrafią wywołac poród...będzie co ma być byle do świąt nic się nie wydarzyło.
KAruZelę mieliśmy ale dopiero jej użyliśmy jak córka zaczęła chwytać w rączki przedmioty i widziała ciut dalej niż kilka centymetrów:)

Aga(E) ja nic nie dostałam na mikołaja bo jak stwierdził byłam niegrzeczna haha:)czekoladę z biedronki mi przyniósł:)za to ja mnóstwo dzieci w rodzinie obdarowałąm:)

Aga nie planowaliśmy isć do teściow wcale...kiedyś tam mieszkaliśmy zanim za granicę pojechaliśmy więc troszkę urządziliśmy...ale odkładamy pieniądze na mieszkanie...resztę dobierzemy kredytu..u mojej mamy ciasno a tam więcej miejsca stąd ta decyzja....i trochę presja na mnie jest ze strony męża bo to jego rodzinny dom a u nas ciasno i on sobie nie wyobraża z dwójką dzieci w jednym pokoju tyle czasu...ma rację fakt ale ja z teściem mam stosunki dosć chłodne..z tym że tam osobne wejscie juz jest tylko wykończyć..
a pisałam o sajgonie wcześnie bo to trochę jest tak że ja się boję że tam utknę i o to się z mężem trochę kłócę

1,824 Ostatnio edytowany przez London69 (2016-12-07 10:39:29)

Odp: mamy w 2017

Eliza, ja to sobie postanowiłam, że po porodzie, jak odciągne pokarm, to zjem tatar i zapije piwem big_smile Taką mam ochotę na to, od początku ciąży tongue

Marlena dbaj o siebie i dużo odpoczywaj, na dobre Ci to wyjdzie smile Chociaż domyślam się, że przy małym brzdącu w domu to ciężko.

Vendi ładnie waży maleństwo smile U mnie jak waga stała, tak znów ruszyła, więc teraz jest +12kg... a do wizyty u lekarza jeszcze 2 tygodnie więc pewnie z kilogram jeszcze przytyje ehh i też możliwe że da mi zadanie przytyć jak najmniej w ciągu miesiąca big_smile Moja lekarka strasznie pilnuje wagi. Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej wkurza mnie, bo ja naprawdę się nie objadam a te kilogramy to jakbym łykała dosłownie z powietrza! Jeśli chodzi o depilacje, to ja już nawet tam na dole siebie nie widze więc na slepo zawsze kończy się to tym że jestem pozacinana big_smile Teraz chyba poproszę chłopaka żeby mi pomógł.

My z chłopakiem też planujemy wcześniej wybrać się do urzędu, żeby Oskar od razu miał jego nazwisko i żeby już nie zmieniać po porodzie smile A zameldujemy go tam gdzie ja jestem zameldowana, czyli u moich rodziców, bo jak oni kupią sobie mieszkanie, to my idziemy na ich miejsce tam więc nie będzie trzeba już nic załatwiać, tylko mój chłopak się tam domelduje smile

Ja karuzeli na łóżeczko nie kupuje, te wszystkie dodatki na początek to raczej bardziej cieszą oko rodzica niż dziecka heh smile A jak dziecko starsze to wydaje mi się, że może to rozpraszać od spania.

Ostatnio mam problem z zasypianiem, ale jak już zasnę to ciężko mi się wstaje, eh i jak tu dogodzić ciężarnej tongue Chyba byłam grzeczna, bo Mikołaj wczoraj przyniósł mi dwie duże czekolady... Których nie zjem, bo staram się ograniczać słodycze big_smile

Miłego dnia smile Jak tam u was zima już zawitała? U mnie w dalszym ciągu mroźno i bez śniegu, a ja tak na ten śnieg czekam...

1,825

Odp: mamy w 2017

Karolina widze ze mamy podobne smaki w ciazy.  Ja kocham tatara:) tez mialam ochote w ciazy. Aaa slina zwisala mi do samej podlogi jak widzialam:) 

I tak mało przytylyscie.  Moja znajoma miala +25kg. Wiecie ciaza mi sie kojarzyla ze co sie ne zje to juz waga do gory. u mnie bylo na odwrot i straszna anemie mialam.

Jestem zdziwiona bo moja przesylka z smyka jeszcze nie przyszła. A do wczoraj miala swoj czas.

Marlena moze nie utkniesz tam.  Wiadomo to mysl jest stresujaca ale może tym mezowi jednak nie pomagasz.. My mieszkamy z moimi rodzicami. Wiadomo jest zgoda itd ale nie ma jak swoje mieszkanie.. nawet ciasne ale wlasne..

1,826

Odp: mamy w 2017

Aga, może gdzies pominelam , więc zapytam co zamawialas ze smyka? smile

Mnie jakaś panika ostatnio dopadła to chyba ten syndrom wicia gniazda, boję się że nie zdążę ze wszystkim... zamówiłam wozek ma być za 7-8 tygodni, a do rozwiązania jeszcze 10 tyg o ile Oskarek wcześniej się nie będzie wybierał na świat... W niedzielę jedziemy po wanienke i resztę rzeczy których nam jeszcze brakuje, będę spokojniejsza jak już je będę miała. W tym wózku pocieszające jest to że przecież od razu jak się urodzi to nie pójdę z nim na spacer, także będziemy czekać na przesyłkę tongue

1,827

Odp: mamy w 2017

Dziewczyny, mam pomysł, może pododajemy do sygnaturek, która na kiedy ma termin i czy synuś czy córeczka? Przyznam, że mylą mi się te terminy... smile A fajnie by było wiedzieć smile Z Patrolcią mamy prawie identyczne, to pamiętam dobrze wink

Jesteście już zmęczone? U mnie zaczął się właśnie 35 tydzień, skurczy nadal nie odczuwam (pewnie jakieś twardnienia brzucha mam, tylko je mylę z przekręcaniem się dziecka i napinaniem skóry od tego). Czuję się dobrze, tylko szybko mi nogi wysiadają. Już nie dla mnie długie łażenie po sklepach czy dalsze spacery. Następna wizyta we wtorek, za sześć dni. Teraz mam częstsze.

Za dwa tygodnie święta, ciekawe jak my przeżyjemy to objadanie się... Ja już teraz mam wrażenie, że zaraz pęknę, bo brzuch mega napięty (nawet z rana, nie mówię po posiłku choćby lekkim) smile Nie jest duży, tylko taki właśnie nabity, twardy...

Zamówiłam ostatnio komodę z przewijakiem plus z wanienką z odpływem (wysuwaną), takie 3w1, będę mieć wszystko pod ręką - kosmetyki, poeluchy, ciuszki (komoda jest b.przestronna) oraz wanienkę i przewijak. Wanienka wiem, że tylko przez jakiś czas, ale z komody będę przecież korzystać nadal. A cena jak za samą szafę. Niestety termin realizacji długi - do połowy stycznia nawet max... sad Oby szybciej, bo przecież z terminami porodu jest różnie. Najwyżej na początku poradzę sobie bez tych udogodnień.

1,828

Odp: mamy w 2017

Patrycja - nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę takiej komody. My niestety nie mamy miejsca na coś takiego. Muszę się zadowolić przewijakiem na łóżeczko, dobrze że koło łóżeczka taka wąska szafka nam się zmieści to na niej będę miała kosmetyki do pupy i pampersy żeby mieć pod ręką. Nawet wanienke kupujemy taką malutką że jak nie w ciągu dnia będzie nie używana to będziemy ja wkładać do kabiny prysznicowej.
Ja jestem mega zmęczona. Długie chodzenie to tragedia. Wczoraj godzinę chodziłam po hurtowni i ból nóg i pleców był straszny. Ja już w ogóle jestem cała obolała. Niestety od 3 tygodni mnie boli i z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej także odliczam dni do porodu.

Aga - polecałaś kiedyś nożyczki do paznokci tylko nie pamiętam firmy. Mogłabyś mi przypomnieć.
Ja ubranka dla Kasi mam u mamy w domu bo ja nie mam gdzie tego trzymać a jest ich sporo bo od koleżanki je dostałam. W domu mam tylko kilka sztuk co kupiłam w smyku i w lidlu. Mama się zdeklarowała że mi te rzeczy wypierze żebym ja mogła na świętach pisać pracę i się uczyć do egzaminu bo to wiadomo jeszcze prasowanie. Z resztą ona ma dwie suszarki więc może zrobić od razu dwa prania a ja tylko jedno bo my tylko jedną mamy.

Marlena - ja na Twoim miejscu bym się przeprowadziła ale na każdym kroku przypominała mu że to nie jest na zawsze. A jakby on kręcił nosem to chyba bym zagroziła że albo Ty i dzieci albo mieszkanie z rodzicami (tak żeby zrozumiał że Ty tego nie chcesz może to by spowodowało że oprzytomnieje). Tym bardziej że jak twierdzisz stosunki z jego rodzicami nie są jakieś bardzo dobre. Szkoda się męczyć. Teraz on ma rodzinę na której powinien się skupić. Wiadomo rodzice są ważni ale przecież nie zabraniasz mu się z nimi spotykać. Ja bym cały czas naciskała. Ale może też się mylisz i po jakimś czasie sam będzie chciał żebyście zamieszkali sami bez rodziców.

Karolina - a jaki wózek zamówiliście?? Ty o panice piszesz....ja mam jakieś 6 tygodni i w sumie to też jeszcze nie jestem przygotowana. Nawet nie mam nic do szpitala big_smile My wanienkę kupujemy na początku stycznia bo nie bardzo mamy gdzie to trzymać. Z resztą my mamy już wybraną więc nawet może chłopak pojechać po nią jak ja w szpitalu będę. Wózek to będzie Wam potrzebny tak z 3-4 tygodnie po porodzie. Wszystko zależy jaka pogoda będzie. Ważne żebyście mieli fotelik samochodowy bo bez niego Was nie wypuszczą do domu.

Ale wczoraj narobiliśmy zakupów. Cały przedpokój zastawiony bo stoją kartony z wózkiem, łóżeczkiem, materac. Na całych zakupach zaoszczędziliśmy dokładnie 307 złotych dzięki temu że był ten rabat 10% jak się kupuje powyżej 1000 złotych. Zawsze to coś. W sumie oprócz kosmetycznych rzeczy dla Kasi i dla mnie mam już wszystko. Muszę tylko zamówić dwa koce i prześcieradło z pokrowcem na przewijak. Dla siebie do szpitala nie mam kompletnie nic. Chłopak już mi robi presję i zapowiedział że jak wróci z delegacji i zajęć na uczelni to w niedziele jedziemy na zakupy żeby wszystko kupić żeby już torba była spakowana bo panikuje że zacznę rodzić a ja nie gotowa.
Chyba na razie sobie odpuszczę tą karuzelę. Przecież zawsze mogę zamówić. Jeszcze mam na oku dwie lalki tongue No i zastanawiam się nad tym szumisiem.

1,829

Odp: mamy w 2017

Nozyczki kupowalam z firmy  tommee tippee. Sa to 3 nozyczki oczywiście kazde z innych firm. I tak naprawdę najlepiej nam sie sprawdzaja.

Ja zamawialam tylko body. Dzisiaj napisze maila. Jeszcze musze zamowic autko na akumulator dla Weroniki. Moj maz opowiadala ze bedzie siedziala w tym autku i on bedzie sterowal.

Paulina dobrze ze mama chce pomoc i ogarnie te ubranka:). Wtedy swoj czas możesz wykorzystać na pisanie pracy..

Patrycja my co roku robimy mniej na swieta aa wychodzi zawsze sporo. Wiec mrozimy..

Paulina z jakiej firmy wzielas kosmetyki dla Kasi?

1,830

Odp: mamy w 2017

My też za badzo nie mamy miejsca, po prostu w zamian za tą, wywalamy inną (przenosimy), która była mało funkcjonalna...

1,831

Odp: mamy w 2017

Hej Dziewczyny :*

Brakuje mi czasu żeby do Was zaglądać. Strasznie miałam dziś zabiegany dzień i padam na twarz dosłownie..
Paulina - mój syn jest zameldowany tam gdzie mój mąż - nie było z tym żadnego problemu. Jak na uczelni zaliczenia? Jak się czujesz w ogóle? smile
Marlena karmię mm. Już mam znikome ilości pokarmu, a dziś byłam u proktologa bo mam problem z tym zwieraczem, dostałam leki ale nie wolno mi karmić piersią po nich. Ogólnie Antek dużo je, więcej niż jego norma wiekowa przewiduje.  Antek dobrze śpi w nocy, w dzień już więcej łobuzuje smile dziś był niespokojny, bo mnie prawie cały dzień nie było i mąż mówił, że strasznie go wąchał i był niespokojny, tak jakby mnie szukał. Za to jak mnie powącha to od razu otwiera buziaka i mnie ssie gdzie popadnie - najczęściej w nos big_smile mam w domu ksywę "cyc" big_smile
Jeju zmartwiłam się Twoimi kłopotami ciążowymi.. znowu to samo.. na pewno się bardzo stresujesz sad ale już niedaleko.. nawet jakby dziecko się wcześniej urodziło, to będzie bezpieczne, ale jestem pewna że dosiedzi w brzuszku :* No i współczuję pójścia do teściów.. ale w jednym pokoju naprawdę byłoby Wam ciasno hmm

Aga(E) mój Mikołaj przyniósł mi uroczy, mikołajkowy zestaw miseczki z kubeczkiem. smile odpoczywaj w dzień jak najwięcej..

Vendi mój Antek w ciąży szalał w nocy, teraz śpi smile

Patrycja taka komoda 3w1 musi być super smile

1,832 Ostatnio edytowany przez Nitka88 (2016-12-08 11:28:15)

Odp: mamy w 2017

Dziewczyny, a co myślicie o imieniu Helena?
Teściowie rzucili propozycją po babci...
Zdrobnienie Helenka jak i samo Helena nawet bardzo mi się podoba, ale już Hela to nie bardzo...

Pozostałe opcje to Daria ew Gabriela

1,833

Odp: mamy w 2017

Fajny pomysł z tymi sygnaturkami, będzie można widzieć która mniej więcej na kiedy heh smile

Patrycja ja też się obawiam tych świąt, mój chłopak się śmieje, że wszystkiego po łyżeczce zjem heh, teraz to już nawet jak obiad jemy on je na raz a ja 1/3 porcji którą zjadałam kiedyś i zaraz czuje się pełna

U mnie już 30 tydzień smile

Paulina, zamówiliśmy bebetto luca s-line 3w1 kolor sl15 smile z adapterem do fotelika wyszło niecałe 1700zł, myślę, że to cena w porządku, tzn. pieniążki i tak moja mama nam na to dała, ale też zwracałam uwagę na cene, żeby nie była jakaś z kosmosu. u was widzę tak jak u nas, łóżeczko jeszcze w kartonie, pościel i część ciuszków trzymam u rodziców. Zrobiłam ostatnio porządki, całą komodę w której nic sensownego nie trzymałam (torebki, jakies kartony itp) odstąpiłam dla Oskarka, bo mamy dużą szafe zabudowaną z półkami i w niej wszystkie swoje rzeczy trzymamy. Ciuszki zmieszczą mi się do komody, kosmetyki , kocyki itp też. a to co najpotrzebniejsze to wiadomo będzie na komodzie.
Nie dziwie się że już ci jest ciężko, jeszcze trochę musisz wytrzymac smile
Aaa gdyby wózek nam nie doszedł to już znajoma się zaoferowała że po prostu podrzuci nam fotelik na wyjscie ze szpitala smile ale myślę że Oskarek posiedzi w brzuszku do terminu smile a wy jaki macie wózeczek??
Co do szumisia koleżanka moja ostatnio kupiła, ale mówi że jej dziecko woli bardziej hardkorowe dźwięki typu suszarka i odkurzacz, szumiś na nią nie działa big_smile

Eliza dobra ksywka w domu haha big_smile Antkowi pewnie się kojarzysz z bezpieczeństwem i z jedzonkiem, dlatego tak odczuwa Twoją nieobecność.

Dziewczyny jaką firmę polecacie kosmetyków dla dzieci? Ja sama używam płynu do kąpieli johnsons bo na wszystko inne mam uczulenie i zastanawiam się nad kosmetykami z tej firmy dla małego ? Aga Ty chyba kiedyś pisałaś coś o jakieś firmie, coś kojarzę, że kosmetyki niedrogie a dobre?

1,834

Odp: mamy w 2017

Karolina - my kupiliśmy bebetto torino 3w1 kolor sl7. My zapłaciliśmy też jakoś 1700 bo mieliśmy jeszcze ten rabat 10%. My czekaliśmy jakieś 5 tygodni z tym że teraz święta są to Wam może się troszkę przeciągnąć. Ja specjalnie wcześniej zamawiałam żeby mieć pewność że wózek dotrze. Początkiem października byliśmy zamówić.
Ja słyszałam że johnsons często dzieci uczula no ale dopóki nie sprawdzisz się nie dowiesz. Ja osobiście ich nie będę kupować. Polecam Ci bloga "srokao". Dziewczyna tam sprawdza składy kosmetyków i piszę które mają najmniej chemii. Może Cię to zainteresuje smile

Aga - ja planuje kupić kosmetyki babydream bo są tanie i skład mają bardzo dobry. Chusteczki nawilżane też z tej firmy chce tylko jeszcze nie wiem które bo chce żeby były dosyć mokre. Pampersy myślałam żeby kupić jedną paczkę pampers premium care i jedną paczkę dada new born. Porównam sobie które lepsze ale nie powiem że wolałabym dada bo tańsze są. Ty jakie pampersy polecasz?? Kiedyś chyba wspominałaś coś że dada używacie o ile dobrze pamiętam.

Patrycja - mi osobiście Helena się nie podoba. Z tych propozycji co dałaś najładniejsze według mnie jest Gabriela bo ładne ma też zdrobnienie Gabrysia. Ale nie możecie się sugerować tym co mówią inni. To Wam ma się to imię podobać a inni muszą je zaakceptować.
Mi się ciągle ciężko do Kasi przyzwyczaić.

Eliza - na uczelni w porządku. Dzisiaj miałam zaliczać jeden przedmiot ale nie zdążyłam na czas i za tydzień mam iść. Jeszcze na 17.30 idę na kolejne zaliczenie. Widać już światło w tunelu także nie jest źle. Ja jak zawsze panikowałam że jak z tym wszystkim wyrobię a źle nie jest. Ale z pracą jestem w miejscu. Na świętach planuje przycisnąć z pisaniem.
Ksywkę masz fajną smile Mama to jednak nie to samo co tata. Nie ma się co dziwić. Jest przyzwyczajony a jak za długo Cię nie ma to już by chciał mamusinej bliskości.

Mnie za to Kasia w nocy w ogóle nie budzi. A wierci się podobno bo chłopak ostatnio nie mógł spać i mówił że trzymał mi rękę na brzuchu a ona buszowała w brzuchu jak szalona a ja spałam jak zabita. Chociaż ostatnio troszkę gorzej sypiam bo się budzę ciągle albo po wizycie w toalecie nie mogę zasnąć od razu tak jak było dotychczas.
Mój M. to się taki nadopiekuńczy zrobił że czasami to dość mam. Tylko słyszę oszczędzaj się, odpoczywaj, nie chodź. Jakbym jakaś chora była. Biedak chyba już tak się przejmuje. Już w niedziele kupię rzeczy do szpitala bo powiedział że jak już będzie torba spakowana to się spokojniej będzie czuł.
Ale już na prawdę czuję się tragicznie. Ludzie jak mnie widzą na mieście to chyba myślą że jakaś kaleka ze mnie. To spojenie daje w kość. Jeszcze ból stopy do tego. A to jeszcze 5 tygodni...mam nadzieje że coś wcześniej się zacznie.
Byłam dzisiaj już u jednego ginekologa. Dał mi skierowanie do szpitala, usg zrobił. Z Młodą wszystko ok. Na 16 idę już do mojego. Ciekawe czy coś mi się tam na dole dzieje bo czasami mam wrażenie że przeginam z tym moim chodzeniem no ale nic nie poradzę. Muszę ten semestr zamknąć jeszcze w grudniu. Oby mi się już tam szyjka nie skracała ani rozwarcie nie robiło. Ciekawe też jak badania wyszły.

1,835

Odp: mamy w 2017

Czesc!

Patrycja mi z tych 3imion podoba sie najbardziej Gabriela..  Gabrysia, Gabi pieknie brzmi..

Ja na początku uzywalam z firmy hipp. Pięknie pachna.. teraz z mamy akurat z nivea..
Babydream czytalam ze tak naprawdę ma najlepszy sklad.. a w chusteczkach jest najmniej chemii. 
Ja uzywalam na początku z firmy pampers. Potem moja mama kupilam swiateczne dady 2.. Mamy trzy typy z firmy pampers, toujours  ( sa one z lidla 50sztk nieraz mozna kupic za 20zl a normalnie kosztuja chyba 27), czasami dada..

U nas dzisiaj sa swiateczne porzadki. Narazie zrobilam sobie chwile przerwy bo Weronike uspalam.  Kazdy mowi ze święta sa dla rodziny aa nie zeby sprzątać.  Tylko w te święta spedzam czas z nimi aa nie na sprzataniu.. chociaz moim zdaniem gwiazdka, Wielkanoc mobilizuje do gruntownego sprzatania.

U nas byl wozek z firmy passo. Tak samo patrzylismy na cene bo moi rodzice kupowali wnuczce 

Eliza widzisz nie ma to jak matka:). Nie oszukujmy sie sa cycyki jest wladza:).. Antek ma juz swoje godziny czy jeszcze nie?

Paulina wlasnie najgorsze sa takie dolegliwosci. Jak mialam rwe kulszowa to chodzilam jak kaczka..

1,836

Odp: mamy w 2017

Aga - ale się uśmiałam z tego tekstu o cyckach tongue

Nam mama dała kasę na wyprawkę i w sumie większość rzeczy kupiliśmy z tych pieniędzy, jeszcze nam trochę zostało to dokupimy za nie rzeczy których nam brakuje. Po dzisiejszym poranku tak mnie boli to spojenie.... Młoda też daje popalić. Czekam na tą 16 z niecierpliwością.

1,837

Odp: mamy w 2017

Dzięki Dziewczyny za opinie smile

Mi też najbardziej podoba się Gabriela... Brzmi tak dostojnie, a skróty/zdrobnienia są też ładne, co nie zdarza się bardzo często.

Trochę zrezygnowałam z tego imienia, gdyż ostatnio smutno się w mojej rodzinie skojarzyło, ale chwilowo, zresztą przecież cokolwiek nie wybiorę, zawsze może się skojarzyć dobrze lub źle w każdym czasie, bo życie się toczy i różne historie się słyszy.

Ktoś się jeszcze wypowie? smile Bo mojemu facetowi to podoba się wszystko co wymyślę, nawet Helenka, ale faktycznie to nie za dobry pomysł i nie mam się kogo poradzić tongue

I dodajemy sygnaturki, dodajemy smile

1,838

Odp: mamy w 2017

Ja już po wizycie. Kasia chyba za wielka to nie będzie bo waży tylko 2140 i ogólnie lekarz mówił że od jakiegoś czasu jest mniejsza niż norma wskazuje ale wszystko jest w porządku. Powiedział że do porodu daleko. Niestety mam paciorkowca także w szpitalu muszę dostać antybiotyk. KTG też w porządku, skurczy brak. Po żelazie hemoglobina poszła w górę także powiedział że na razie nie muszę brać dalej. Następna wizyta za 3 tygodnie. Mam nadzieje że się nie będzie chciała zasiedzieć tongue

1,839

Odp: mamy w 2017

Nitka mi sie nie podoba Helena jakos.. za to gabrysia gabi sliczne :-) Paulina dobrze ze z niunia wszystko w porzadku to najwazniejsze a z ta wielkoscia nana usg to tez roznie bywa :-)

1,840

Odp: mamy w 2017

Izulka - wiem dlatego się jakoś nie nakręcam skoro wszystko jest w porządku. Nie raz słyszałam że lekarz mówił przed samym porodem ze dziecko wazy 3900 a rodziło się 3200 więc nie ma co wierzyć do końca tym pomiarom.

Ja już czekam z niecierpliwością. Coraz bardziej nie mogę się doczekać. Jeszcze dzwonił do mnie chłopak że mu kolega opowiadał jak to przeżył poród żony i mu mówię żeby nie słuchał bo każdy poród jest inny. Nastraszył go i tyle. Powiedział mi że on to chyba sobie siądzie cichutko w kącie sali tongue Za to drugi kolega podobno tylko wyszedł do toalety i jak wrócił po kilku minutach to dziecko już urodzone było. Biedak się nasłucha i później będzie się bał. Z resztą ja też mu powiedziałam że ja go nie zmuszam. To jego decyzja chce to niech będzie, nie to nie. Jak coś to sobie mamę wezmę bo sama bym nie chciała zostać ale wiadomo jego bym najbardziej chciała ale presji robić nie będę. Ciągle się deklaruje że będzie przy porodzie.

1,841

Odp: mamy w 2017

Hej dziewczyny:)przepraszam , ze tak wpadam i wypadam ale mam burzliwy okres w życiu teraz, w dodatku córka po tym szczepieniu zrobiła się nie do wytrzymania, jeden wielki wrzask o wszystko, płacz o wszystko w dodatku wychodzą zęby tak mozolnie że w nocy nie śpimy, nie dość że z mężem nie możemy się dogadać to jak dojdzie do tego płacz nocny dziecka to robi się nerwowo..
Synek szaleje...mi hormony szaleją..mam takie wahania nastrojów, nie potrafię ich opanować, święta za pasem i mnóstwo roboty..

Karolina masz rację z tą karuzelą, bardziej cieszy oko rodzica niż dziecka, ja używałam może z miesiac i to w dzień żeby córka ćwiczyła chwytanie:)
Co do kosmetyków to ponoć dobre są te z rossmana babydream..ja miałam krem i chusteczki do pupy ale jakoś nie specjalnie mi podeszły....stawiam jednak dla malutkich dzieci na emolienty..np. bephanten albo oilan, oilatum..tanie nie są ale wydajne są...generalnie używałam przez pierwszych kilka miesięcy tylko płyn do kąpieli bo on od razu skórę nawilżał a pupę smarowałam bephantenem ochronnym...tyle..niczym więcej..nawet buzi nie smarowałam żadnym kremem..czym mniej tym lepiej...i to samo mi teraz położna powiedziała..a jak kupujecie kosmetyki dla dzieci to warto zwrócić uwagę czy pisze od pierwszych dni życia czy od pierwszego miesiaca..często malutkim druczkiem to pisze że ciężko zauważyć...

Paulina ja się boję, że właśnie on nie będzie chciał iśc na mieszkanie bo m dobrze u rodziców bedzie, oczywiscie że ja w ostatecznosci zastosuję szantaż..nie bedę sie cackać...w sumie to teściową mam ok...z teściem się nie dogaduję za bardzo..zdzierżę go jakiś czas..i tak mamy swoją górę...ale na dłuższy okres odpada...
Paulina nie doczytałam wcześniej..co Ci sie ze spojeniem łonowym dzieje??
ja czuję ciągle parcie..nawet jak wstanę po kilku godzinach snu to mnie rwie ale ja mam przepuklinę i to od tego...
Paulina wagą się tak nie przejmuj, bo to tak orientacyjnie tylko...jeszcze się zdziwisz...a ostatnio byłam u położnej i mówiła że te mniejsze dziieci dużo lepiej radzą sobie z oddychaniem niż te powyżej 3,5 kg..oczywiście to nie reguła ale że często tak jest...grunt że jest zdrowa dzidzia:)

Nitka mi Helena też się nie podoba...ale Gabrysia ładnie:)

Tak, tak Eliza Antoś szuka cycusia:)z tym mu się kojarzysz...z cycusiem i tak chwilę jeszcze będzie, pamiętam jak ja skończyłam karmić piersią to tak mi było córki szkoda bo też szukała piersi i łapała gdzie popadnie ustami..nawet w nos:)ale fajnie , że w nocy Ci ładnie śpi:)nie martw się tym , ze je więcej, a niech na zdrowie mu to wyjdzie:)gorzej jakby nie chciał...


Widzę, ze tu większosć wózków to bebetto:)ja też kupiłam bebetto ale nie pamiętam modelu bo to używany był ale w stanie idealnym:)

1,842

Odp: mamy w 2017

Paulina moj maz byl ze mna. Zauwazylam ze coraz więcej mężczyzn jest z kobieta podczas porodu. Ja nie pytalam oo wspolny porod. Sam mi to zaproponowal. Ja bylam na nie. Poprostu balam.sie ze gdy wszystko zobaczy to jednak nie będę juz pociagala jego.. ale w czasie porodu chcialam zeby byl ze mna.. to jest pomoc psychiczna. Bardzo mi duzo pomogl slowem dasz rade, kocham cie, jestem dumny z ciebie. 

Marlena wlasnie zmeczenie powoduje duzo klotni. Wiem to nawet jak Werka byla chora i ja się zloscilam bo jednak martwilam się  plus jeszcze nie chcialam zeby tak cierpiala..

Ja sie pytalam poloznej np wlasne czy stosowac emolium itd. Powiedziala ze najczęściej uzywane sa gdy dziecko ma problemy ze skorka. Ale na początku przez 2 tyg uzywalam emolium..

Dziewczyny co ile myjecie swoje dzieci?? Ja Werke kąpie codziennie aa wloski co 3dni.

Paulina jeszcze ma czas wiec może podrosnie.. albo taka jej uroda ze urodzi sie drobna. Moja siostrzenica urodzila sie 2700 i 49cm. Wiec byla taka malutka ze ja sie balam jej dotknac..

Aa wiecie ze Weronika po porodzie miala takie owlosione uszka. Ja myslalam ze wloski jej tak ladne sie podwinely ze zachodza za uszka. Ale wytarly sie jej:). A czapeczke na glowce nosila 12h po porodzie i tyle..

Ja smarowalam zawsze tez buzke jak szlysmy na dworek.  Do dzisiaj smarujemy. Jeszcze dostaje wapno niby na te policzki.

1,843

Odp: mamy w 2017

Marlena - z tym spojeniem to mam na takiej zasadzie że strasznie mnie boli. Z resztą mnie już cała miednica boli do tego biodra. Boli jak chodzę, siadam. Ogólnie cały czas. A natężenie bólu zależy od tego ile chodzę. Ja nawet jak leżę i się podnoszę żeby usiąść to czuje taki ból miedzy nogami że aż czasami tchu nie mogę złapać. Po prostu ciężar jest coraz większy i przez to tak mam. Ale funkcjonować się staram normalnie jedynie wieczorem ledwo się mogę ruszyć.

Izulka - wróciłam właśnie z urzędu i kategorycznie mi powiedzieli że dziecko zostanie zameldowane tam gdzie ja, nieważne czy ja wyrażam zgodę na zameldowanie dziecka u ojca czy nie dlatego też musimy wcześniej pójść żeby mnie zameldować bo inaczej najpierw zameldują ją tam gdzie ja teraz jestem zameldowana i później obie musimy się przemeldować.

Aga - ja też chce żeby ze mną był przy porodzie bo nawet samo to że mnie za rękę potrzyma to już będzie dużo ale też nie chce go zmuszać żeby własnie później się nie brzydził albo coś. Ja i tak powiedziałam że ja nie chce aby zaglądał między nogi. Ma być albo za mną albo jakoś z boku koło głowy. Ale uprzedzę go że jeżeli już będzie ten kulminacyjny moment i będzie czuł że nie da rady to żeby po prostu bez słowa wyszedł i tyle. Pretensji nie będę miała do niego.
Oby bardzo drobna się nie urodziła bo sama będę się bała ją na ręce wziąć. Tym bardziej że ja kupowałam ciuszki na 62 cm, mniejszych mam chyba mało jedynie to co od koleżanki a chyba niewiele było takich małych i chyba z 2 pajace na szmateksie takie na 56 cm kupiłam. Najwyżej chłopaka wyślę żeby coś dokupił ale jak jego puszczę to nie wiem z czym wróci big_smile big_smile

Ja planuje używać tylko płyn do kąpieli, krem na pupe no i krem na buzie na wyjścia. Jeżeli nie będzie miała suchej skóry to nie planuje smarować bo nie widzę takiej potrzeby. Im mniej tym lepiej.
Chusteczki nawilżane kupie z dwóch różnych firm i sobie porównam które mi bardziej pasują. Na pupe planuje linomag kupić.
Jeszcze mam pytanie do porodu muszę mieć własną koszulę czy oni dają bo już sama nie wiem??

1,844 Ostatnio edytowany przez Elede (2016-12-09 15:21:41)

Odp: mamy w 2017

Cześć dziewczyny  smile

Patrycja, Paulina -  u nas też mieszkanko malutkie. Mąż się wkurza, bo miałam opróżnić jedną szafkę na rzeczy dziecka, ciągle jakoś mi to umyka. Wózek 3 w 1 już mamy dawno, tylko nie pamiętam jakiej marki, bo jest u rodziny wink -  kupiony okazyjnie, używany.

Patrycja, mi się bardzo podoba Gabrysia. Daria też, Helena -jakoś tak oficjalnie, sztywno, a Hela - mało poważnie z kolei wink

A co do nożyczek, to nigdy do tej pory ich nie użyliśmy -serio big_smile mamy malutkie cążki z canpolu, bardzo wygodne  i do tej pory nimi obcinamy pazurki Zuzi.

Paulina - współczuję tego bólu, właśnie to jest już teraz najgorsze, że nie ja też nie mogę znaleźć pozycji, w której nie boli, ani siedzieć, ani leżeć, nic nie pomaga. Z nogami do góry - nie da się oddychać. W szpitalu gdzie chcę rodzić każą mieć 3 własne koszule, ale to chyba zależy od miejsca. W niektórych podobno dają jakieś szpitalne,  u nas nie.

Kosmetyki mieliśmy i dla małego też mąż kupił nivea baby, pampersy, do twarzy jeszcze nie mam, ale słyszałam, że krem do buźki dobry jest z rossmana. Nie używaliśmy sudocremu, bo podobno skóra się przyzwyczaja i dobry jest na jakieś większe odparzenia, mieliśmy bepanten albo alantan w kremie. Do kąpieli na początku nic, potem emolient. Kąpaliśmy co 2-3 dzień, bo mamy bardzo złą wodę, pupkę, buźkę wiadomo parę razy dziennie mokrymi chusteczkami, pupa na bieżąco myta po większej kupie.  gdzieś od 1 roku życia Zuzka ma szybki prysznic, kąpiel z emolium raz w tygodniu ze względu na suchą skórę.

Mąż też był przy mnie cały poród od rana, aż do cesarki w nocy. Nie odrzuciło go ode mnie, ale bardzo to przeżył. Najgorzej chyba patrzeć, jak ktoś cierpi i nie móc pomóc, tak mi się wydaje - tutaj sama obecność jest ważna, że jest się do kogo przytulić i na kim oprzeć, dosłownie, bo ja się na nim wieszałam wink

Marlena, uważaj z tą robotą przed świętami, jak kompletnie nic nie robię, będziemy mieć święta z brudnymi oknami i mieszkaniem, trudno wink

Też mnie trochę nie było na forum, ale miałam trochę perypetii. Pisałam Wam, że mam bóle, zwłaszcza w nocy, zawzięłam się, żeby nie jechać do lekarza, bo mnie tak pobolewa już gdzieś od końca września, albo i wcześniej, ale dziś w nocy już nie wytrzymałam, myślałam że to już poród. Trochę jestem jak pierworódka, bo 1 poród miałam wywoływany po terminie  i jednak inaczej to wygląda niż się samo rozkręci.

Nie spałam i tylko biłam się z myślami, czy jechać do naszego powiatowego szpitala, czy wytrzymam do rana. Bardzo nie chcę jechać do naszego miasteczka. Dotrwałam do rana, pojechaliśmy do gina mojego, zbadał mnie, wszystko ok - szyjka zamknięta, posłuchał serduszka na szybko. Uff, ulga ogromna. Ale to skurcze przepowiadające, wg niego mogę urodzić tuż przed świętami, muszę jeszcze tydzień wytrwać, żeby nie był wcześniak. Wtedy musiałabym jechać do szpitala wojewódzkiego, gdzie też nie chcę.

Dostałam relanium na wyciszenie skurczy, mam mieszane uczucia co do tego leku, ale biorę na razie.

Plus taki, że torbę mam spakowaną i reszta rzeczy zakupiona dla bobasa (mąż pojechał po wanienkę i przewijak, jutro przywiezie nosidełko)

1,845

Odp: mamy w 2017

Paulina a ten antybiotyk na paciorkowca to jakoś teraz dostaniesz czy dopiero przed samym porodem?

Patrycja, jak dla mnie Gabrysia jest nr 1 smile

Chyba skuszę się na te kosmetyki babydream, nie tylko wy, ale też dużo moich koleżanek już mających dzieci chwali te kosmetyki.

Zaraz wypije kawkę i jedziemy na zakupy smile Okazało się, że ta hurtownia do której chcieliśmy jechać jest zamknięta więc po prostu pojedziemy do jakiejś sieciówki i do smyka.

Zauważyłam, że dużo dzieci z początku stycznia pcha się przed świętami. Chyba zależy im już na prezentach od Mikołaja hehe big_smile tongue

Miłej i spokojniej niedzieli życzę mamuśki.

1,846

Odp: mamy w 2017

Hej Dziewczyny smile

Ja po dłuższej przerwie, czytałam Was, ale ten tydzień obfitował u nas w wizyty gości i jakoś tak nie mogłam się zebrać na odpisanie. smile co do kosmetyków, bo któraś z Was pytała o pielęgnację. Ja używam tylko emolium do kąpieli, octeniseptu do pępka, po porodzie Antkowi złaziła skóra więc do tego maść witaminowa, ale teraz jak mu nie schodzi to go nie smaruję. I co któreś przewijanie smaruję mu pupę właśnie maścią witaminową albo kremem bambino. Sól fizjologiczna o noska i oczek i krem nivea na buzie na wyjście na dwór. Pupę przecieram chusteczkami nawilżanymi teraz z babydream i wodą po prostu, na zmianę , zależy jak tam to wygląda od środka big_smile

Paulina no z pomiarami usg różnie bywa, mój miał maks ważyć 3100 a po porodzie okazało się, że 3500g, grunt że wszystko z Kasią dobrze smile kurcze a jednak zdecydowałaś się zaakceptować to imię! smile życzę Ci żebyście razem z chłopakiem rodzili, bo to ogromne wsparcie i pomoc.. chociażby w podaniu wody, zwilżeniu ust, czy zawołaniu kogo trzeba.O trzymaniu za rękę i razem oddychaniu nie wspominając smile a no i ja też mam GBS dodatnie więc w trakcie porodu antybiotyk smile

Marlena jak sytuacja u Was? dogadaliście się z mężem? jak zęby córy? długo to jeszcze potrwa? kurcze i Wy się umęczycie i biedne dziecko.. do tego to niewyspanie i napięta atmosfera sama się robi.. będzie dobrze :*

Aga jak terapia męża? jak się czuje Wercia i Ty? Antek też ma owłosione uszka:p czapki też nie nosi. A kąpiemy go tak 4 razy w tygodniu a codziennie go przemywam na buzi, szyjce, pupie, paszki. Ale na pewno jak podrośnie będę go myć częściej, teraz to on tylko leży i siedzi na rękach to wiesz tongue

Karolina dawaj znać jak tam po zakupach smile

1,847

Odp: mamy w 2017

Hej smile

Karolina, może dzieciaki faktycznie czują, że idą święta wink U nas siedzenie na tyłku i odliczanie, jutro wizyta w szpitalu, gdzie chcę rodzić. Dwa razy w tym tygodniu był fałszywy alarm, w nocy myślałam, że właśnie rodzę, ale dziś trochę spokojniej. Na szczęście gbs mam ujemny.

Wczoraj przespałam cały dzień, to chyba po tych lekach. Mąż całymi po południu, wieczorem i w weekendy musi zajmować się Zuzką, a że mają oboje temperamenty, to iskry lecą.

Eliza, a jak ze spaniem, Antek dalej taki nocny marek czy już się trochę przestawił? I jak Ty się czujesz?

Karolina, udanych zakupów smile

1,848 Ostatnio edytowany przez beniaban (2016-12-11 12:39:27)

Odp: mamy w 2017

Hejj:)
ech ostatnio mnóstwo zawirowań..praca wre...remont u teściów ruszył...moim jedynym zadaniem jest dekoracja heh ale przyznam że mam tyle pomysłów że głowa mała:)nawet nie chcę wiedzieć ile to będzie kosztować...mamy oszczędności..więc je wtapiamy...w ogóle to plany znów się zmieniły..ale to jak bedę wiedziec na pewno to napiszę..bo póki co to znów zarysy...

Aga ja kąpię córkę tak co 3 dni..włosy też co trzy dni ntaomiast myję ją codziennie w umywalce..po prostu najpierw buźka i raczki a potem pupa ..mamy dosć twardą wode  więc nie widze potrzeby..

Paulina no to dzidzia dodatkowo Ci uciska...mi się odwróciła główka w dół i oprócz przepukliny dobija mnie ułożenie bo na nerwy uciska..nawet w nocy ledwo mogę się przekręcić..a jak wstaję do toalety to muszę się najpierw skulona przyzwyczaić i dopiero wyprostować bo inaczej bym po prostu upadła
Ile Ci zostało jeszce biegania na uczelnię??przed świętAMI wyrobisz się ze wszystkim?


Aga(E)spooko:)nie pozwalają mi nic robić:)a oknami się nie przejmuj...z resztą mąż może w srodku chociaż przetrzeć??
Widzę że u nas w terminie dwa dni różnicy...mi też lekarz powiedziła ostatnio że mało prawdopodobne abym dala radę wytrzymać do 3 na cesarkę..potem zasugerował 1 st jak będzie ok przed świętami..a potem mówi..żebym nastawiła się raczej na  grudzień bo to jednak za mało wód..mam tylko nadzijeę że spędzę święta w domu...i właśnie nie będzie to już wcześniak tylko donoszony dzidziuś tak jak z córką się udało.....
Wcinaj magnez na te skurcze żebyś nie odjechała teraz do szpitala......


Eliza no dogadaliśmy się trochę..ale spięcia dalej są..róznice zdań..i trzeba znaleźć kompromis...córka daje popalić..ząb prawie się przebił ale to trwa i trwa..jestem totalnie nie wyspana..teraz ma drzemkę więc idę i ja się zdrzemnąć choć godzinkę..pogoda pod psem..ale ma mrozik przyjsć więc w końcu na spacer pójdziemy...
mam pytanko do Ciebie..pamiętasz ile przed porodem obniżył Ci się brzuch tak znacząco??

1,849

Odp: mamy w 2017

Aga (E) to daj znać jak wrażenia po wizycie w szpitalu. A powiedz mi, to tak po prostu można wejść do szpitala i go zwiedzić? odpoczywaj!
Tak z perspektywy czasu , wspominając swoje fałszywe alarmy porodu, myślę sobie, że za żadne skarby świata nie pomylisz tego, będziesz wiedziała, że to już big_smile

Marlena kochana mi brzuch się obniżył ok 37/38 tygodnia. Wtedy właśnie pękła mi skóra i zrobiły się rozstępy no i zgaga minęła i brzuch dosłownie leżał na kolanach. Trzymam kciuki żebyś po świętach miała cesarkę, na przełomie roku smile

Tak w ogóle to współczuję Wam Dziewczyny.. tej ociężałości, stresu, wszelkich dolegliwości. Trzymam kciuki żebyście się szybko i szczęśliwie wypakowały smile :*

1,850

Odp: mamy w 2017

Ok dzieki za info:)trochę się martwię..bo w pierwszej ciązy brzuch mi się nie obniżył..może też dlatego że miałam położenie miednicowe..teraz mam główkowe...i się obniżył...zgaga minęła, lepiej mi się oddycha no i wszyscy to widzą..czytałam że obniża się tak 1-2 tygodnie przed porodem...a ja mam termin  prawidłowo dopiero na 8 styczni..z tym że cesarka 1 lub 3..ale jakieś przeczucie mnie nie opuszcza że i tak przed świętami coś się wydarzy:(:(nie mogę się pozbyć tej obawy echh:(:(

1,851

Odp: mamy w 2017

Marlena znam osoby, którym się w ogóle brzuch nie obniżył, a są i takie co w 35 tak a donosiły do końca. To żaden wyznacznik, spokojnie smile w którym tygodniu jesteś? Mi lekarz mówił, że od 36 tyg mogę być spokojna. Zresztą teraz medycyna jest na takim poziomie, że naprawdę nie ma co się nakręcać. Będzie dobrze!

1,852

Odp: mamy w 2017

Karolina - antybiotyk podają w szpitalu podczas porodu żeby w trakcie po prostu bakterii nie było.
Napisz co kupiliście smile

Marlena - oj uciska i to nieźle. Czasami to aż nieprzyjemne jest. I też zdarza jej się o jakieś nerwy zahaczyć przy harcach to uczucie jest nieprzyjemne i to bardzo.
Do świąt się spokojnie wyrobię. Zostanie tylko nauka na egzamin i pisanie pracy także to już w domu. Z resztą w styczniu już bym się bała chodzić na zajęcia żeby tam się nie zaczęło. Ale też bym nie dała rady bo ja już teraz jak ślimak chodzę bo tak wszystko boli. Nogi mi już wysiadają z powodu ciężaru.
Na pewno niedługo męczarnie z córką się skończą. Niestety taki okres, trzeba to jakoś przeżyć. Nie ma innego wyjścia.
A na remonty to kasa idzie, wiem jak mieszkanie chłopaka wykańczaliśmy. Wydatki za wydatkami.

Eliza - ciężko mi się przyzwyczaić do tego imienia ale wiem że nie doszłoby do kompromisu bo jemu się kompletnie nic nie podobało. Jeszcze by bezimienna została tongue A jak tam Twoja rana po porodzie?? Antek grzeczny?? Daje pospać??

Aga (E) - Tobie już chyba niewiele brakuje żeby Michał nie był wcześniakiem. A może jeszcze będzie tak że święta już we czwórkę w domu będziecie smile Ale wiadomo lepiej by było żeby jeszcze chwilkę posiedział.

Już chyba niewiele rzeczy brakuje mi do szpitala. Wszystko się suszy po praniu i jutro pewnie spakuje. Dzisiaj kupiłam sobie te babcine majty....chłopak w markecie to się śmiał jak wybierałam. Miałam kupić proszek do prania jelp ale stwierdziłam że jednak szkoda kasy i na promocji w kauflandzie kupiłam lovela. Moja siostra jak bawiła taką dziewczynkę to właśnie w tym proszku prali jej rzeczy i wszystko fajnie się spierało i ona też nie miała żadnych alergii a ma skórę atopową. I jednak zdecydowałam się na płyn do kąpieli i krem na pupę z nivea.
Jeszcze tylko zapytam po porodzie jaki żel do higieny intymnej stosowałyście?? Ja niby mam z feminy na okres ciąży i połogu ale pewnie mi się skończy zanim pójdę do szpitala i nie wiem czy kupić ten sam czy coś innego.
A i wszystko pierzecie?? W sensie prześcieradła, koce itp. przed urodzeniem??

1,853

Odp: mamy w 2017

Ojej, dziewczyny, współczuję Wam tych skurczy, boleści krocza i nerwów, czy to już... Ja mam wrażenie, że dopiero poczuję skurcze, jak zacznę rodzić. Ale pewnie zaczną się jakieś od 36/37 tyg, narazie kończę dopiero 35 tydz. Głowa mnie tylko strasznie boli, w domu szaleje grypa, boję się że się zaraziłam ;( Czy dziecku nie zaszkodzi w tych ostatnich tyg, łożysko chyba nie chroni już zbyt dobrze przed wirusami i bakteriami? sad Narazie odpoczywam, oby minęło.

1,854

Odp: mamy w 2017

Paulina już niedługo i Kasia będzie z Tobą, a na jakiś czas zapomnisz o uczelni smile Wiesz ja prałam wszystko, koce też, ale z kolei nie prasuję tongue a mi w szpitalu i zresztą ja od lat to stosuje do higieny intymnej - szare mydło. Nic tak dobrze nie robi na rany jak to. I majtki siatkowe - ja do tej pory w nich chodzę. Ranę trzeba myć po każdym skorzystaniu z ubikacji, potem już rzadziej, wietrzyć, i ma być sucho. Mi polecili psikać jeszcze octaniseptem raz dwa razy na dzień. Wiesz no goi się cały czas, u mnie to poważna sprawa jest, ale myślę że zwykłe nacięcie to już by nie bolało aż tak. Mam problem dodatkowy ze zwieraczem, ale mam nadzieję że leki pomogą.. szkoda gadać.
Nitka ja chorowałam w trakcie ciąży spokojnie.. trudno przez 9 mcy nie chorować zwłaszcza w jesień zimę.

1,855

Odp: mamy w 2017

Eliza - ja wypróbuje też "babcine" jak coś to dokupię te z siatki bo nawet patrzyłam na internecie i są albo jednorazowe albo wielorazowe do prania ręcznego. Nie chce kupować na zapas, jak coś to chłopaka wyślę na zakupy big_smile Oj średnio zapomnę o uczelnie bo zaraz w lutym trzeba od nowa gadać do wykładowców że mam indywidualny (ale to kolegów poproszę), składanie wniosku o stypendium rektora bo to trzeba na nowy semestr złożyć jeszcze raz. Ten egzamin zaraz po porodzie no i jednak pisanie pracy - to też trochę schodzi. Ale ważne że przed porodem zaliczenia będę miała to najważniejsze. Nie będę się stresować że w szpitalu jestem a na uczelni semestr się kończy a ja nie zaliczone wszystko mam smile
To szare mydło z białego jelenia używasz jak dobrze pamiętam?? Bo patrzyłam za nim i jakoś nie znalazłam...nie wiem. Zawsze jest jakiś żel do higieny intymnej ale z jakimś dodatkiem jak nie aloes to jeszcze coś innego.

1,856

Odp: mamy w 2017

Paulina tak biały jeleń, w rossmanie jest za 5,99 tam gdzie mydła są smile a co do majtek - u nas jak lekarze zobaczyli albo pielęgniarki, że masz bawełniane majtki, to taki był opiernicz , że szybciej je zdejmowałaś niż zdążyli skończyć. tongue rana musi się wietrzyć, przynajmniej na czas w szpitalu. Zresztą zobaczysz sama że tych siatkowych nie czujesz na pupie, nic nie uwiera, a bawełniane przynajmniej w moim przypadku - masakra sad ja radziłabym jeśli mogę, wziąć Ci chociaż jedną paczkę siatkowych - nigdy nie wiadomo jak wielkie będą obrażenia. Chociaż oczywiście wcale może ich nie być smile

1,857

Odp: mamy w 2017

Eliza zaczęłam 36 tydzień..wiem , że dziecko już jest bezpieczne..ale jednak z tymi płuckami jest różnie..wolałabym żeby samodzielnie oddychał a nie był wspomagany..no ale..co ma być to bedzie..wcinam magnez..w razie w nospe jak jakiś skurcz mnie dopada..ale czuję się coraz gorzej..ledwo chodzę..kurcze z córką tak nie miałam..śmigałam dobrze w pierwszej ciązy..teraz to bez porównania...męczarnia..ale wolę to niż teraz rodzić...przynajmniej te dwa tyg...żeby wytrzymał w brzuszku..modlę się o to


Paulin ja wszystkie ciuchy wyprałam w dzidziusiu....potem kupiłam lovelę i długo jej używałam..tak samo płynu do płukania...potem biały jeleń...a teraz znów dzidziuś:)prałam wszystko..koce, prześcieradła też...nie prałam tylko tego co nie miało bezpośredniego kontaktu ze skórą..a prasowałam większość a zwłaszcza tetrowe pieluchy parą..bo takie szorstkie są jak się ich nie wyprasuje a córka się do nich przytulała zawszę i synka też tak nauczę:)



Nitka zażywaj dużo witaminy c i d...może nic Cię nie weźmie a nawet jeśli to nie wydaje mi się żeby to zagrażało dziecku..chyba ze wysokiej temperatury dostaniesz....


Eliza , Paulina ja miałam babcine bo przy cesarce to nie ma znaczenia większego..a zanim wstałam i tak leżałam goła  bez majtek heh:)siatkowe mnie straszmie uwierały..ale może po prostu za mały rozmiar kupiłam..ale prawda że rana powinna się wietrzyć..Paulina weź sobie jedną paczkę w razie w ....nie wiadomo jaki będziesz mieć poród finalnie..jakby skończyło się cesarką to babcine majtki są lepsze...a jak naturalnie to siateczkowe lepsze

1,858 Ostatnio edytowany przez Paartolcia (2016-12-11 21:44:57)

Odp: mamy w 2017

Dziewczyny może i macie rację to sobie jedną parę zakupię. Ale pewnie te wielorazowe bo jednorazowe to się nie opłaca. Lepiej mieć niż później się męczyć a wydatek to jednak nie jest duży. Tylko jaki rozmiar big_smile big_smile Znalazłam z canpolu albo babyono także któreś sobie zakupię smile

Marlena - na pewno jeszcze Bartek wysiedzi te 2 tygodnie. Może nie jest tak źle z tymi wodami. Wiadomo im dłużej tym dla niego lepiej.

1,859

Odp: mamy w 2017

Czesc.

Eliza terapia bylismy 2razy. Oddzielnie. . To jest tak jakby psycholog.  Pyta o wszystko. Niestety nie możemy tez zgrac terminow. A to ich nie ma aa to my nie mozemy bo tylko do południa do 13 przyjmuja..
Ogolnie dzisiaj sie strasznie poklocilismy.. tez mam troche dosc wszystkiego.

Ja mialam tez te majtki siateczkowane fioletowe:). Bardzo dlugo nosilam po porodzie. Jedne mialam z wysokim stanem drugie byly z nizszym..

W poniedziałek lub we wtorek przyjdzie Weroniki autko. Jeszcze przesylka z smyka sie opoznila i bedzie w przeciągu 2dni.

Paulina ja po porodzie  uzywalam szarego mydla w plynie plus tamtum rosa.
I do prania ubranek proszek.i plyn lovela.. jak miala Werka 8miesiecy to zaczelam powoli prac w zwyklym proszku..

Patrycja ja 2tyg przed porodem się przeziebilam. Zaczynalo mi sie zapalenie oskrzeli. Dostalam herbatke wykrztusna, zrobilam syrop z cebuli. Szybko mi przeszlo. A Mala sie urodzila zdrowa.

Marlena Ty tak naprawdę mozesz odliczać powoli. A my w kazdej chwili musimy miec zacisniete kciuki. Mam nadzieje ze Bartek bedzie jak najdluzej w brzuszku tak jak.Michalek..

Mi sie brzuch nie opuscil. Tylko ja nie mialam żadnych dolegliwosci oprocz 3tyg rwy kulszowej.. Wiec moge sobie powiedziec ze ciaza, porod byl dla mnie rewelacyjnym czasem. Dodam ze stresowalam.sie gdy Werka miala dzien leniuszka.  Ja nawet 3tyg przed porodem jeszcze na weselu sie bawilam smile.

Paulina poza tym w styczniu juz sobie odpocznij. Musisz nabrac sily psychicznej i fizycznej. To juz ostatni moment na odpoczynek zwolnienie tempa:). Jestes szalona mamuska:) brawo ze tak dajesz sobie rade ze studiami, pisaniem pracy:)

Eliza opowiedz cos wiecej o Antku:) kiedy nam go pokazesz!?:)

1,860

Odp: mamy w 2017

Marlena rozumiem Twój stres.. ale wiesz że stres działa na niekorzyść, może postaraj się zająć czymś myśli.. będzie dobrze zobaczysz smile No przy cesarce majty rzeczywiście znaczenia nie mają tongue
Paulina ja w aptece kupiłam takie jak Aga mówi - wielorazowe fioletowe, siateczkowe rozmiar 40 / 42 żeby nie obciskały, koszt 6 zł za 2 pary smile no i do dziś je noszę a mam chyba 10 sztuk, piorę je w pralce normalnie. Myślę, że jeszcze z tydzień ponoszę.

Aga chcesz może się wyżalić? zawsze możesz też wiadomość na maila wysłać, jeśli chciałabyś porozmawiać. :*
Hm Antek? smile grzeczny jest zazwyczaj, zaczyna już zmieniać rozkład dnia: nie po każdym jedzeniu śpi i ogólnie mniej śpi smile trochę marudzi, zdarza mu się po prostu gorszy dzień. Jest najpiękniejszym dzieckiem na świecie (eh te matki nieobiektywne big_smile ), ma piękne duuuuże oczy, dużo włosków na głowie, jak ssie butelkę to mizia się nią jak cycem, no ogólnie słodziaczek smile

1,861 Ostatnio edytowany przez aga2016 (2016-12-11 23:12:56)

Odp: mamy w 2017

mialam zastrzeżenia co do mojej siostry. Niestety zbyt duzo obowiazkow mam. Niedziela rozklad dnia mojej siotry 9.30 sniadanie, kawa itd. Potem makijaz, jedzie dk kosciola wraca zjada obiad i jedzie na zakupy. Ehhh troche mnie to wkurzylo. Bo ja robie obiad dla wszystkich, sprzatam razem z Weronika. Pomocy zero. Moja mama jest w szpitalu bo ma jutro zabieg.
To tak w skrocie. Moze przesadzam alee dzisiaj poprostu peklam. Wiem ze troche nudzę... ale u nas jest tak ze powiemy co mamy powiedziec iii normalnie gadamy:).

A z mężem sie pogodzimy:) moze sie nie rozwiedziemy do konca roku big_smile.

Eliza tak jest zawsze ze nasze dziecko jest najpiekniejsze:). Mojej Weroniki jak zapytam jak spiewasz to wydaje ladne dzwieki po swojemu:).

1,862 Ostatnio edytowany przez Elede (2016-12-12 09:37:12)

Odp: mamy w 2017

Witam poniedziałkowo smile

U nas pogoda ponura, pada deszcz, ciemno, zimno, ponuro brrr...czekamy na śnieg.

Eliza, źle to napisałam, to bardziej wizyta prywatna u lekarza w szpitalu, gdzie chcę rodzić, tam byłam z Zuzką więc wiem, jak to wygląda u nich. A powiedz mi, jak u Antosia z kikutem pępuszka, pewnie już odpadł? Przypominam sobie, jak to było za pierwszym razem, u Zuzi psikaliśmy chyba octeniseptem i dość ładnie i szybko odpadł. Teraz podobno nawet nie każą psikać jak się nic nie dzieje.

Marlena, nasze chłopaki muszą jakoś dotrzymać, ja bym wolała już po nowym roku, ale wiadomo, dziecko może zadecydować inaczej. Ale u mnie jakoś spokojniej, sama nie wiem, może te bóle to trochę też z nerwów były, a teraz z każdym dniem bezpieczniej? Na pewno dużo pijesz, jak często lekarz kazał przychodzić na kontrolę?

Mam już majtki siatkowe, tylko za małe sad tak to męża posłać, był pełen dobrej woli, tylko po co kupił mniejsze jak nie było tego rozmiaru, który mu mówiłam? chyba je porozcinam po prostu, jakoś zaszyję, one i tak będą potem do wyrzucenia.

My pierzemy kocyki, otulacz, ubranka, wkład do nosidła, bo używane, zresztą ze sklepy chyba lepiej też wyprać, w proszku lovela, choć bardzo lubię też płyn lovela, bosko pachnie wink

Aga, mieszkacie razem z rodzicami i siostrą, tak? Nie ma chyba małżeństwa, w którym nie ma różnicy zdań, kłótni mniejszych czy większych, ważne jak się je rozwiązuje. Niestety, nie jest to proste ani przyjemne, ale lepiej przegadać coś na bieżąco, niż zamiatać pod dywan, aż się nazbiera nie wiadomo ile pretensji.

1,863

Odp: mamy w 2017

Aga myślę, że warto uświadomić siostrze, że i ona ma pewne obowiązki jako lokator. A z mężem na pewno się pogodzicie wiadomo big_smile tak jak Aga mówi - w każdym małżeństwie są kłótnie. Będzie dobrze smile

Agnieszka (E) no sikamy octeniseptem, jeszcze nie odpadł, ale widzę że to kwestia kilku dni już i będzie z głowy smile a no mąż chciał dobrze a wyszło jak zawsze big_smile za małe gatki

Jak się dziś czujecie? Jaka pogoda u Was? U nas od rana śnieżnie smile

1,864

Odp: mamy w 2017

Znów muszę wam zazdrościć śniegu bo u mnie niestety tylko deszczowo ! sad

Marlena u Ciebie już 36 tydzień to możesz być spokojna, nerwy niczemu nie sprzyjają, ale oczywiście niech synek jak najdłużej siedzi w brzuszku!

Eliza to mówisz nie nudzicie się z Antosiem, mniej śpi to fajnie możecie się sobą nacieszyć smile często wychodzicie na spacerki ?

U mnie troszkę się działo od wczoraj, przez co dziś męczy mnie brzuch, ale już magnez zjedzony, mam nadzieję że będzie lepiej. Kupiliśmy wczoraj trochę kosmetyków z Nivea  (przekonał mnie ich sklad) i część z baby dream tak jak polecałyście smile te majtki wielorazowe z siateczki też kupiłam, 2 opakowania. Wanienke, materacyk do łóżeczka, laktator reczny do którego w prezencie dostaliśmy termometr i wkładki laktacyjne smile Podgrzewacz do butelek.

A te majtki siateczkowe to z canpola i też wzięłam o rozmiar większe.

Wczoraj wieczorem mój ukochany mi się oświadczył! Takie emocje, W OGÓLE SIĘ NIE SPODZIEWAŁAM! z wrażenia wieczorem 3x złapały mnie skurcze, ale później już było ok tongue

Dziś dokonczyliśmy jeszcze zakupy, także mój brzuszek po wczorajszym i dzisiejszym dniu ma prawo mnie boleć i dokuczać smile idę odpoczywać, może później coś jeszcze napiszę.

1,865

Odp: mamy w 2017

Ja się czuję lepiej, głowa mniej boli. Ogólnie taka dziwna grypa, np mojego TŻ tylko głowa i mieśnie bolały przez kilka dni.

Pogoda ładna, nawet słonecznie we Wrocku. Śniegu zero.

Jak zwykle zakupy, marketowe, takie duże, średnio co drugi dzień jeździmy, plus dwa wyjazdy do veta (zabieg u kota, najpierw zawieźć, potem po wybudzeniu odebrać, pilnować, na czworaka za nim chodzę bo się wspina i spada), wczoraj też cały dzień i przedwczoraj po sklepach dodatkowo prócz spożywczych, wybieraliśmy panele, listwy, sprawdzaliśmy oferty w kilku sklepach, ogólnie porządny remont jednego pokoju zaczyna się, do tego kończę kompletować wyprawkę dla maluszka i szpitalną, skąd ja mam tyle siły?? Że nawet brzuch mnie tfu tfu nie pobolewa... Ale tak wiem, muszę już zwolnić i takie mam plany.

Jutro wizyta u gina smile

1,866

Odp: mamy w 2017

KAROLINA GRATULACJE!!!! big_smile :* jak się czujesz jako świeżo upieczona narzeczona? a to chłopak zrobił Ci niespodziankę smile
No zakupy konkretne zrobiliście, pewnie czujesz się spokojniejsza. Odpoczywaj teraz smile
My wychodzimy jak nam pogoda pozwoli, dziś byliśmy smile teraz jakoś co dwa dni wychodziło. Syn się budzi, znikam tongue

1,867

Odp: mamy w 2017

O tak, ogromne gratulacje!!!!

Ja pamietam doskonale, jak mój mi się oświadczył, niby coś przeczuwalam (zrobił to w dniu moich urodzin), ale to był i tak taki szok i emocje!

1,868 Ostatnio edytowany przez beniaban (2016-12-12 19:08:42)

Odp: mamy w 2017

Aga no i słusznie siostrze zwróciłaś uwagę...Ty masz dziecko...więc samo to to jest dużo obowiązków..każdy by chciał tak sobie beztrosko żyć...

Ja dziś mam gorszy dzień fizycznie..wszystko boli, ciągnie...syn jakiś taki spokojny się zrobił...nie fika dużo odkąd się odwrócił...
Córka w nocy nie spała i tak chodze cały dzień jak zoombi...Torba spakowana, dokumenty przygotowane, na szczęscie GBS ujemne mi wyszło...tylko czekać do 23 grudnia..wszystko się okaże..oby nie wcześniej..staram się nie denerwować...ale wiecie jak to jest..jak nie mam nic do roboty to w między czasie myślę o najgorszym:/ale taka już jestem heh
u nas pogoda kiepska..wieje już ponad tydzień..plucha..z córką w domu siedzimy..już mam dość bo poszłabym z nią na spacer może by inna była...a Wy jak się czujecie??+



KArolina gratuluję!!pewnie czekałaś już na ten gest co??:):)

1,869

Odp: mamy w 2017

Super Karolina!!!!:) gratuluje tak sie ciesze:):). Teraz z duma można mówić moj narzeczony:) aaa za jakis czas moj mąż smile . Dobrze ze z tego szczescia ne urodzilas. To by dopiero byla niespodzianka!

Patrycja daj znac co powiedzial gin:).

Hmm ja wiedzialam ze moj T...sie oswiadczy. Ale kazdy moment jak oswiadczyny, slub, narodziny dziecka sa pieknym momentem:).

Aa wiadomo dni sa gorsze i lepsze w malzenstwie smile. Chociaz moze klotnie w jakims stopniu pokazuja ze nam zalezy:)..

Dzisiaj bylam w ZUSie jechalam z 2h bo korki, wypadek, remont drog. Aa załatwialam 5minut hehe. Glowa mnie dzisiaj boli 
U nas pogoda brzydka.  Wieje, pada deszcz. Dzisiaj bylo troche lepiej i wyszlysmy z Weronika na dwor. Byla zachwycona dziadek puscil 3 pieski ii byl to dla niej raj. Akurat mamy fajna rase 2 cane corso aaa drugiej rasy nie pamietam. 

Marlena moze zrelaksuj sie sokiem iii jakas ksiazka:)? Bartek napewno poczeka. Tutaj caly sztab trzyma kciuki:). Na jakim etapie jest remont? Kiedy sie wprowadzacie?

1,870

Odp: mamy w 2017

Aga zazdroszczę tak szybkiej obsługi w ZUSIE heh:)ja jestem chora jak musze isć tam coś załatwiać bo czeka się długo

Dzięki za trzymanie kciuków:)póki co przerabiamy totalnie łazienkę i kładziemy panele..trzeba jeszcze wymienić okna w jednym pokoju ale teraz mróz więc musimy to odłożyć jak będzie odwilż...a wprowadzimy się nie wiem kiedy..mówiąc szczerze nie pali mi się...wolę z noworodkiem być u mamy niż u teściowej bo jak mąż pójdzie do pracy np. na noc to mama do mnie przyjdzie spać..będę po cesarce a mam niskie łóżko...wstać z niego to katorga mając ranę na brzuchu...a pamiętam że po pierwszej cesarce tydzień był nieprzespany właśnie ze względu głównie na ranę bo ani na boku spac nie mogłam, kręgosłup strasznie mnie bolał od leżenia na plecach...

1,871

Odp: mamy w 2017

Hej smile

Karolina, gratulacje! Jaka miła wiadomość, to jest cudowna chwila w życiu kobiety -  a tu jeszcze z zaskoczenia big_smile

Wczoraj byłam na wizycie w szpitalu, trochę jestem rozczarowana, bo czekaliśmy długo, a lekarz poświęcał średnio 10 min na pacjentkę, śpieszył się, bo miał iść na następną operację, ale kasę konkretną skasował. Od razu mówi, że musi być cesarka, no to już trudno, jak mi  trzeci lekarz tak mówi, to tak musi chyba być.

Mam termin na 3 stycznia, tak jak Marlena, choć mi mój gin prowadzący całą ciążę mówił, że mogę ok. 22 grudnia urodzić wink tylko wtedy nie mam gwarancji, że trafię na tego 'mojego' lekarza w szpitalu, a jest ryzyko, że będzie taki jeden okropny z bardzo złą opinią, wtedy podobno będzie miał dyżur. Ale mówi się trudno.

Hehe, no z ZUSem to są hece, przysłali mi kiedyś tam wezwanie do zapłaty sprzed 10 lat - na kwotę, uwaga 20 parę zł, plus odsetki 20 zł. Cała nasza korespondencja już więcej wyniosła niż ta kwota 40 parę zł, ale każą płacić, pomimo rady z mojego miejscowego oddziału, że mogę wnioskować o umorzenie, to nie uznali tego wniosku. Dobre i to, bałam się, że to będzie parę stówek, z odsetkami to by była już duża kwota.

U nas duży mróz i słoneczko, ślisko na chodnikach, śniegu brak - czekam na białe święta smile

1,872

Odp: mamy w 2017

Nitka czekamy na wieści jak tam u lekarza smile

Dziękuję dziewczyny , ja już tyle na to czekałam, że szczerze to zapomniałam że na to czekam big_smile Już teraz chyba faktycznie czas na poważnie myśleć o tym ślubie, tym bardziej, ze to częściej on o nim mówił niż ja. Pieniążki odkładamy, także Oskarek jak się urodzi, z rok, dwa niech podrośnie i można będzie się zaobrączkować. No chyba, że rozpatrzymy tą opcje ślub + chrzest smile

Ja dziś mam chyba jakiś gorszy dzień, brzuch jakoś tak mi ciąży, w nocy strasznie bolał mnie żołądek...

Też nie cierpię chodzić do ZUSu... Zawsze tyle czekania tam!

Widzę, że nie tylko ja czekam na białe święta smile Mam nadzieję, ze w końcu się doczekamy tongue

Ale wam zazdroszczę dziewczyny, już tak blisko jesteście. Ja zaczynam 31 tydzień a jest mi tak ciężko, mam nadzieję, ze później będę się lepiej czuła. Pamiętam chyba nawet jak Eliza pisała, ze w 34 tyg czuła się o wiele lepiej niż w 30-32 tongue Też na to liczę!

1,873 Ostatnio edytowany przez izulka87 (2016-12-13 12:31:00)

Odp: mamy w 2017

Karolina to i ja przyłączam sie do gratulacji :-) witam dziewczynki kochane :-) czytam ale brak czaau zeby skrobnac. U nas dziś slonecznie i mrozno bez sniegu :-) moglby chociaz na swieta byc zawsze to inny nastroj :-) my dzis idziemy na szczepienienowy strrach sie bac juz wiem jaki lament będzie dobrze ze tym razem jednobedzie wklucie :-) zawsze boje sie tych komplikacji ze jakies beda.. niunia zdrowa wiec trzeba korzystac bo potem sie odklada itp. A twraz tyle tych wirusów malo mrozu to sie panoszanie w powietrzu :-) oj dziewczyny coraz blizej rozpakowania :-) ale ten czas leci zaraz tu nastepnego brzdaca bedziemy witac :-)

1,874

Odp: mamy w 2017

Iza a na jakie szczepienie się wybieracie? Powodzenia oby obeszło się w miare spokojnej atmosferze wink

1,875 Ostatnio edytowany przez izulka87 (2016-12-13 17:18:19)

Odp: mamy w 2017

Teraz odra, swinka i rozyczka. My szczepimy obowiazkowymi. Zadne skojarzone tylko zwykle. To wiecej wkluc ale wychodze z zalozenia ze my tak szczepieni bylismy i bylo ok a duzo przypadkow skojarzonych w rodzinie i znajomych bylo z powiklaniami wiec wybralismy te.. jescze mysle nad pneumokokami ale nie wiem sama.. z tymi szczepieniami to tyle opinii co i ludzi :-) trzeba wiec samemu podjac decyzje.. a i jakos przezylismy :-) oczywiscie lament placz byl ale w domu juz spokoj a mamy 2min do przychodni :-)  teraz oby zadnych powikłań bedzie ok :-)

1,876

Odp: mamy w 2017

Już po wizycie, wszystko ok. Mała waży już 2,5 kg (gigantyczna nie będzie na szczęście, koło 3 kg powinna ostatecznie mieć), szyjka bez rozwarcia, oczywiście krótsza ale ma 28 mm i to ponoć ok. Tak strasznie się rozpycha od ok tygodnia, że nie daje mi żyć, podczas badania tętna także, położna stwierdziła, że macica już mi się stawia, pobudzana silnymi ruchami, widzicie, nie wiedziałam że to to, gdyż brzuch mam ogólnie b.twardy (jest mały) i nie widzę różnicy, czy coś twardnieje, czy nie smile Ale to też w tych tygodniach już typowy objaw, ćwiczenia. Nic narazie nie wskazuje na zbliżjący się poród, następna wizyta dopiero za trzy tygodnie, z racji Świąt. Infekcji tfu tfu nie ma żadnych, pobrał mi też wymaz na GBS, czy jakoś tak, na paciorkowca bynajmniej wink A niestety grypą się trochę zaraziłam, trzy dni bolała mnie głowa (taka nietypowa ta grypa, to główny objaw i najdłuższy objaw), a teraz wyszedł mi katar... Ale to już chyba oznacza początek końca, mam nadzieję wink

1,877

Odp: mamy w 2017

Patrycja mnie codziennie od tygodnia boli glowa. Zwalalam to na pogode bo u nas taka zmienna byla..

Wczoraj przyszedl prezent Weroniki autko na akumulator retro cabrio. Wczoraj widziala jak die sklada i byl placz bo chciala wsiąść.

U nas tez mamy szczepienie w 13miesiacu ale mam zamar isc w nastepnym tygodniu. Niedawno smarkala. Tylko my mamy 5w1. Ta w 13 jest ogólnie darmowa.

Marlena jak sie czujesz? 
Ogólnie duzo kasy pojdzie na te remonty..najgorsze te przerobki itd. Tak naprawdę nieraz konca nie widac. Aaa np potem jak wy się wyprowadzicie to ktos tam zamieszkq czy będzie stalo puste? I nie szkoda topic kasy w ogolnym remoncie jak ty tam nie chcesz byc??
Wiadomo  nieraz lepiej wyremontowac niz byc tam gdzie się nie podoba...

1,878

Odp: mamy w 2017

Karolina tak ja miałam jakiś kryzys w 30-32 tyg i źle się czułam, i potem już na samej końcówce psychicznie miałam dość. Ale szybko zleci, nie martw się będzie dobrze smile natura już nas tak stworzyła żebyśmy miały dość ciąży , a wręcz marzyły o porodzie smile

Iza teraz jest tyle kontrowersji wokół szczepień, media nakręcają przypadek jeden na kilka/kilkaset tysięcy i każdy boi się ich, na szczęście poważne powikłania zdarzają się rzadko. Ale cieszę się, że obyło się bez płaczowych tragedii big_smile no i zazdroszczę odległości do przychodni!

Patrycja organizm ćwiczy, rozwiązanie coraz bliżej! smile pewnie nie możesz się już doczekać końca?? a może to zatoki Cię złapały? kuruj się i zdrowiej szybko smile

Aga a zadowoleni jesteście z autka? smile Werka już jeździ czy to pod choinkę będzie? dużo prezentów jej kupujecie, rozpieszczacie córę smile

1,879

Odp: mamy w 2017

O tak, coraz częściej myślę że chciałabym jak najszybciej ją zobaczyć, choć uspokajam się, że lepiej dla jej dobra by posiedziała ile trzeba wink Coraz częściej mi się śni. Tej nocy (ja mam ogólnie nienormalne sny wink ) przyśniło mi się, że miałam przeźroczysty brzuch, widziałam ją, w pewnym momencie zaczęła płakać, zapytałam "co Ci jest, czego Ci potrzeba?", a Ona: "chcę pierogi z mięsem!" (jadłam kilka dni temu) hihi

Dzisiaj kiepsko się czuję, głowa boli, gardło i katar, ale jakoś humor mam dobry, myślę o czymś innym smile We wtorek jadę odwiedzić szpital, w którym chcę rodzić (w ten dzień tygodnia ordynator wszystko pokazuje i wyjaśnia) i zapisać się na porod rodzinny...

A koncówka faktycznie lepsze niż okolice 30 tyg, brzuch obniża się, nie ma już tego kołatania serca, zadyszki, jakoś lepiej się wszystko układa, gdyby nie ta ruchliwość szkrabików, to bajka smile Także głowa do góry.

1,880

Odp: mamy w 2017

Patrycja rozbawilas mnie z tym snem:). Ale nieraz jak myslismy duzo o czyms lub o dziecku to sie przyśni..

Mi się podoba to autko. Fajne jest. Weronika juz troche siedziala. Ale jest w innym pokoju to juz nie widzi:).. hm czy duzo troche dostala to tak ciezko powiedziec:). Mozliwe ze rozpieszczana jest ale bardziej przez tate. To on nalegal na ten samochod szybciej kupi zabawke.
Auto bedzie miala na długi czas:).

1,881

Odp: mamy w 2017

Karolina - gratuluje zaręczyn!!! smile Wielki dzień dla Was obojga. No w sumie połączenie ślubu z chrztem to nie taki głupi pomysł. Dwie pieczenie na jednym ogniu smile

Patrycja - mi się też już śni. Dwa dni temu śniło mi się że ma takie długie czarne rzęsy ale takie nienaturalne które wyglądają tak jak ktoś da za dużo tuszu do rzęs i się tak posklejają hehe. Ja jestem ciekawa czy włosy będzie miała big_smile Też się już nie mogę jej doczekać. Chciałabym już urodzić ale na zasadzie że chce już styczeń teraz natychmiast bo wiadomo jeszcze z 3 tygodnie mogłaby posiedzieć żeby było już bezpiecznie.

Aga - zabawki dla dzieci to największa frajda a taki samochód to już w ogóle.

Eliza - jakie mleko podajesz Antkowi?? Muszę kupić jakieś żeby mieć na wszelki wypadek i nie wiem jakie.

Ja coś czuję że Młoda się zasiedzi i ją przenoszę...nie wiem dlaczego ale tak jakoś mi się wydaje. Miednica mi trochę odpuściła ale za to kolana mi wysiadają. Do tego nogi już mam spuchnięte że prawego buta zakładam na styk big_smile Chłopak mówi że niedługo mnie ta ciąża uziemi. Do tego dzisiaj w nocy spać nie mogłam. Jak się obudziłam tak się wierciłam z 2h a jak udało się zasnąć to znowu jakiś głupi sen miałam i znowu pobudka. Na zajęcia na 7 nie wstałam bo nieprzytomna byłam big_smile
Jutro idę na egzamin i w sumie zostanie mi tylko jedno kolokwium do napisania i zrobienie takiego raportu na laboratoria ale to jakieś głupie jest i chyba zrobię na zasadzie takiej żeby tylko coś było big_smile
Od wczoraj Kasia tak daje popalić....chłopak aż był podjarany że tak ją czuć i jeszcze ją zaczepiać zaczął a ja myślałam że z bólu nie wytrzymam tak się rozpychała. Dzisiaj torbę spakowałam, jeszcze tylko dokumenty trzeba wsadzić i jakiś talerzyk, sztućce, kubek i chyba jestem gotowa.
Dzisiaj ortodontka na wizycie myślała że jestem w 6 miesiącu... Następną wizytę mam 4 stycznia i mam nadzieje że do tego czasu będzie siedzieć spokojnie w brzuchu bo chce zdjąć aparat zanim się urodzi.

1,882

Odp: mamy w 2017

O wlasne Paulina wiesz ze widzalam ostatnio pas na spojenie tylko ze to juz po porodzie. Jakas pani szukala. Az sie zdziwilam nawet nie pomyslalam ze cos takiego jest.

Moze mleko wez takie jak w szpitalu by podawali Kasi. Ja np tak zrobilam.. u nas jest bebiko.. z jednej strony fajnie bo nie jest strasznie drogie.. 

My z mezem sie nie moglismy doczekac kuriera:).

Weronika niedawno zasnela az jestem w szoku spala 40min w samochodzie  bo zawiozlysmy mame po wypis.

1,883

Odp: mamy w 2017

Dziewczyny czytam Was, ale jestem dziś już tak zmęczona, że nie odpiszę. Paulina napiszę tylko Tobie - mleko Nan optipro plus, bardzo dobre mleko. Z tym, że ja je w szpitalu dostawałam, Antkowi smakowało i dlatego zostałam przy tym. Zobaczysz jak w szpitalu będzie smile Widzę Dziewczyny, że u Was już przygotowania ku końcowi idą, zakupy porobione, brzuchy gotowe do rozpakowania big_smile a sen o pierogach bezcenny, uśmiałam się smile Dobranoc wszystkim :*

1,884

Odp: mamy w 2017

Cześć, co u Was dziś słychać? Jak się czujecie?

Zauważyłam, że ja i Marlena mamy takie samy terminy (obyśmy dotrwały;) a Paulina i Patrycja prawie takie same, potem jest Karolina. Ciekawe, kiedy nasze dzieciaczki zdecydują się faktycznie pojawić na świecie.

To prawda, że ten 9 miesiąc dłuży się najbardziej. Mi, mężowi i Zuzce też. Ma napady złości z powodu ograniczenia ruchowego mamusi, wczoraj trochę się z nią pobawiłam bo faktycznie cały czas jest albo w przedszkolu albo z mężem.

Ja będę chyba celować w karmienie mieszane, tak jak z Zuzką. Zobaczymy, czy się uda, jest to wygodne bo dziecko dostaje ten niby bezcenny pokarm, a jak matka chce wyjść z domu, to ratunek jest w butli. Uzywaliśmy Bebilon i teraz też mamy już kupione, ale to chyba bardziej przez przyzwyczajenie.

Przeraża mnie ta druga cesarka ale muszę zwalczyć czarnowidztwo. Na pewno jest bezpieczniejsza i dla mnie i dla dziecka.

Paulina, mój mały strasznie fika i boksuje, choć podobno miał się uspokoić pod koniec ciąży. Chyba będziemy mieć ruchliwe maluchy smile

1,885

Odp: mamy w 2017

Aga (E) - u mnie to od dnia zależy, jednego to mało brzucha nie rozerwie a w inny trochę się porusza i idzie spać dalej. Wczoraj już troszkę spokojniejsza była co dla mnie jest lepsze bo wiem że się rusza i wszystko jest ok a mnie nie boli bo jak za bardzo się rozpycha to jednak nie jest tak fajnie. Może jeszcze Bartek z Michałem posiedzą trochę w brzuchu. A Zuzi się nie dziwie że się złości. Zawsze się z nią bawiłaś a teraz już nie więc to też na nią wpływa bo wiadomo jest tata, przedszkole ale Ciebie też potrzebuje a ciężko takiemu dziecko zrozumieć że nie możesz ale już niedługo urodzisz i będziesz mogła normalnie funkcjonować to i więcej uwagi jej poświęcisz. Może też chętnie będzie Ci pomagała przy opiece nad Michałkiem. smile

Ja dzisiaj o 4.30 obudziłam się żeby iść do toalety i oczywiście znowu zasnąć nie mogłam...jak zasnęłam jakoś po 1,5-5h to zaraz budzik dzwonił i trzeba było wstawać. Byłam już na egzaminie, pranie kończy się robić, zabieram się za naukę i czekam na kuriera bo kocyki mają dojść. Jadę dzisiaj do mamy to może kupię już nożyczki albo cążki do paznokci, szczotkę do włosów i do butelki i w sumie chyba wszystko już mam. Jedynie jeszcze wanienka nam została ale to chyba już początkiem stycznia kupimy. Z mlekiem chyba poczekam tak jak piszecie bo może uda mi się piersią a jak nie to zobaczę co w szpitalu będę podawać i czy jej podejdzie.
Jeszcze po wczorajszej wizycie u ortodonty tak mnie bolą zęby że jeść normalnie nawet nie można. Dzisiaj 15 grudzień więc w sumie miesiąc do terminu ale pewnie i tak po terminie urodzę bo na niektórych usg mi też na 18 wychodziło.

Posty [ 1,821 do 1,885 z 2,579 ]

Strony Poprzednia 1 27 28 29 30 31 40 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » mamy w 2017

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024