mamy w 2017 - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » mamy w 2017

Strony Poprzednia 1 25 26 27 28 29 40 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,691 do 1,755 z 2,579 ]

1,691

Odp: mamy w 2017

Eliza da się wepchnąć:)ale to pewnie zalezy jak daleko dziecko w kanał rodny wejdzie..moja koleżanka u nas w ten sposób urodziła...dziecko utknęło..ale widocznie niedaleko i było możliwe wepchnąć ją z powrotem ..zrobili szybko cesarkę..wiem , że 10 pkt dostała jej córka więc widocznie żadnych skutków ubocznych nie było...
Bardzo dobrze, że w Twoim przypadku lekarze tak szybko zareagowali..widzisz...różne metody mają..raczej by sobie nie pozwolili na okaleczenie dziecka jeśli skakanie Ci po brzuchu byłoby ryzykowne..przecież musisz urodzić i koniec..
Dla mnie ryzykiem jest taki poród gdzie dziecko jest nieprawidłowo ułożone a lekarz nalega na rodzenie SN...to już dla mnie lekceważenie problemu i ryzyko pokiereszowanie dziecka lub innych gorszych konsekwencji..a Antoś był dobrze ułożony.,tak po prostu wyszło i zdarza się..szkoda Ciebie  i Twojego krocza(sorry że tak to zabrzmi)ale wygoi się też:)
Jak będziesz miała wolną chwilę napisz jak Antoś i jak się czujesz mamusiu w roli mamusi:):):)


Nitka tak...dzieci powinny mieć równo pod główką i lubią być skrępowane:)nie kupuj grubego rożka bo w domu będziesz mieć raczej ciepło...a doliczyć ubranko dzidziusia plus rożek to już za ciepło będzie..zasada jest taka że ubierasz dziecko o jedną warstwę więcej niż siebie..
Ja np. w okresie grzewczym jak miałam w pokoju ok23 stopnie ubierałam noworodka tylko w pajacyk i otulałam rożkiem:)moja córka raz miała tylko potówkę ale to na spacerze na polu złapała..o jedną warstwę za dużo miała....tak się wydaje...ale dla mnie wielkim problemem było ubrac odpowiednio dziecko..z resztą do tej pory czesto mam ten probem...zwłaszcza w chłodniejsze dni...

Paulina no to całkiem fajne mieszkanko:)w sam raz:)trzeba przyszłościowo pomyślec.jak już kupowac to zakładając że się rodzina powiększy..a jak nie to nie i już..ale zawsze to jedno dziecko bedzie mieć przestrzeń do biegania, zabawy:)narazie myśl żeby teraz dzidzia zdrowa się urodziła:)to najważniejsze:):)
Mam już 4 butelki w sumie..wszystkie z lovi bo dostałam..ale te z canpolu są super...z resztą tak licząc nocne karmienie do rana około 5 razy??zależy od dziecka...to wszystkie butelki będą brudne..a z doświadczenia wiem że mycie i wyparzanie butelek w nocy jest niezwykle męczące..dlatego niezbędnie potrzebne mi będzie 6  butelek:)ja się też nastawiam na karmienie piersią...aczkolwiek tylko do pewnego momentu....i w zależnosci od tego ile pokarmu będę miała...nie nastawiam się na nic teraz


Aga(E) co się z Tobą dzieje??może zrób sobie jakieś badania na tarczycę albo anemię?bo to chyba nie jest normalne że taka śpiąca jesteś???

Zobacz podobne tematy :

1,692

Odp: mamy w 2017

Ja jestem przerazona "wyciskaniem" dziecka z brzucha matki. Duzo razy slyszalam ze nie mozna tego robic..
Wiadomo sa plusy i minusy. Ale ja mowilam mojemu mezowi ze właśnie tego sie obawiam.

Eliza ale ja pomiędzy skurczami tez  przysypialam. Moze to jest takie naturalne.. daj znac jak idzie opieka, karmienie.   A i powiedz jak mąż przezyl..
A na bol nie przygotujesz sie..

1,693

Odp: mamy w 2017

Aga Eliza normalne jest ze sie przysypia miedzy skurczami gdyz widocznie tego organizm potrzebuje e tym momencie i sie regeneruje zeby dotrwac do konca. sama tego nie przezylam ale pamietam z zajec w szkole rodzenia. Eliza dzielna jesteś powolutku dojdziesz do siebie.. ja podziwiam kazda kobiete ktora urodzila sn na prawde. Ja akurat mialam cesarke dlatego te fazy mnie ominely ale nie jestem odporna na bol dlatego bardzo dziewczyny was podziwiam :-) grunt ze mialas super opieke i jestescie cali i zdrowi :-) a co do wpychania czy wypychania dziecka z brzucha to mysle ze lekarze dobrze wiedzieli co robia iwiec wybrali ta opcje ktora byla najlepsza w sytuacji Elizy i Antosia :-) piszz w wolnej chwili jak sobie radzicie :-) dziewczyny która nastepna teraz ? :-) chyba wzzystkie juz po nowym roku?

1,694

Odp: mamy w 2017

Dla mnie nawet ta minuta czy dwie drzemki mkedzy skurczami dawala takiego powera.. ogolnie pamietam porod ale taki jakby za mgła:).

Iza i kobieta SN i po  CC ktora urodzi i tak jest bohaterka:). Potem mimo bolu trzeba zajac sie dzieckiem..
Jestem ciekawa jak Wasze pociechy wygladaja:).

Iza jak Oliwka? Stresc nam postepy:).

Ja mialam i mam tylko butelki z lovi. SMoki na początku lovi aa teraz z canpola.. jutro Werka jedzie do lekarza.

Eh aa o krok dbaj.. wietrz czesto sie podmywaj.. ciesze sie ze Antek juz jest z Wami:).

1,695

Odp: mamy w 2017

Ja planuje tak z 2-3 butelki na początek mieć. Z resztą zawsze mogę chłopaka wysłać do sklepu i dokupi. Też nie chce mieć za dużo wszystkiego żeby się później nie zmarnowało. Też się na nic nie nastawiam, oczywiście piersią karmić bym chciała bardzo no ale jeżeli się nie uda no to trudno przecież nic nie zrobię, ważne żeby głodna nie była. Ja byłam tylko na mm bo moja mama nie miała pokarmu i żyję, zdrowa jestem. Wiadomo własne mleko najlepsze no ale jak nie ma no to nie da się nic zrobić.

Eliza - najważniejsze że szczęśliwie się wszystko skończyło. I napisz niedługo jak się czujesz w roli mamy smile

Agnieszka (E) - dziwne jest to Twoje ciągłe spanie, takie jakby troszkę nienormalne. Może zrób badania tak jak Marlena radzi bo to troszkę dziwne jest.

Byłam dzisiaj u swojego ginekologa. Rozwarcia nie ma. Usg mi nie robił bo byłam wczoraj to nie ma potrzeby. Hemoglobina 11.1 co prawda mieszczę się w normie ale przepisał mi żelazo. Mam tylko nadzieje że nie będę miała zaparć. Pobrał mi wymaz na GBS. I z tego co mi się wydaje to chyba mam bo kiedyś robiłam już wymaz no ale nie jestem pewna na 100%. Następna wizyta za 3 tygodnie to się okaże.

1,696

Odp: mamy w 2017

Paulina ja bralam zelazo w ciazy.. tylko trzeba brać na czczo. Wtedy lepiej sie wchlania ii chyba tak nie prowadzi.do zaparc (ale nie jestem pewna ).

Jednak zaparcia prowadzą tez do powstania hemoroidow.

Ja bylam t krotko karmiona piersia prawie 3miesiace.  Ja zachorowalam i trzeba bylo zrezygnować z karmienia.

1,697

Odp: mamy w 2017

A, dziewczyny, przypomniałyście mi o butelkach, kupię dwie na początek, do sklepu mamy blisko, mąż podjedzie jak trzeba będzie więcej. Chcę karmić piersią, ale się nie nastawiam już na nic, udało mi się za pierwszym razem karmić piersią, potem pół  na pół, ale przygotowuję się na to, że wszystko może być zupełnie inaczej. O, i smoczek też muszę jeszcze kupić, nie zamierzam się przejmować i mały jak będzie chciał pociumkać, to dostanie.

Marlena, Paulina, tak - jadę zrobić badania jutro albo w poniedziałek, zobaczę jakie tsh wyjdzie, choć i tak mam już zwiększoną dawkę euthyroxu. Mi się wydaje, że to po utrogestanie, to takie coś podobne do luteiny, gin kazał brać jeszcze cały czas ze względu na tę szyjkę. Jak ze dwa razy zapomniałam wziąć tabletkę rano, to byłam innym człowiekiem. Niestety, biorę doustnie, bo dowcipnie to miałam infekcje po tym. Morfologaię mam dobrą zawsze.

Eliza, dobrej nocy, świeżo upieczona mamo smile

1,698

Odp: mamy w 2017

Aga - nic mi nie mówił żeby na czczo brać. Mam dwa razy dziennie brać.

1,699

Odp: mamy w 2017

Gratulacje dla mamy !! wink

Cześc dziewczyny, w końcu sie wziełam za wyprawke Eh !
Łóżeczko zamówione, przewijak, rozek, ciuszki mam
smoczki też tylko, że nie wiem czy dobrego wyboru dokonałam bo zakupiłam smocki firmy Lovi ale wahałam sie tez nad zakupem tych firmy tomme tippeer. Z tej firmy zakupiłam butelki natykolkowe 150ml i 260ml bodajże.

Co myslicie na temat tych dwóch firm ? Jakie u Was w domu zagościły ?

1,700

Odp: mamy w 2017

Hej, co u Was słychać/

Vendi, przypomnij, kiedy masz termin? Ja i Marlena chyba jesteśmy następne w kolejce, ja mam termin na 6 stycznia, ale to różnie bywa. Wolałabym urodzić małego już w styczniu, jak się zdecyduję rodzić naturalnie, to będziemy czekać do oporu, jak cesarka, to nie wiem, czy nie wyznacza wcześniej.  Martwię się, że te święta, Sylwester, Nowy Rok wchodzą w paradę, niby lekarze powinni być na dyżurze, ale kto ich tam wie, jakie będą mieć nastawienie.

Vendi, mieliśmy właśnie butelki tommee tippee, najpierw avent, ale potem zmieniliśmy na tt. Co prawda były strasznie upierdliwe do mycia, te antykolkowe, bo dużo takich małych elementów, taki wiatraczek, rurka itp. Może teraz już są inne wersje?  A smoczek mieliśmy chyba z Aventu i jak Zuzia sobie polubiła ten konkretny model i go potem zgryzła, to nie ma zmiłuj, musiał być taki sam.

Jakie macie plany na weekend? U nas pogoda dziś ładna, już tak mi się chce wychodzić z tego domowego aresztu, że nie wiem, co ze sobą zrobić. Byłam dziś w końcu u fryzjera, bo zarosłam jak Yeti smile może uda mi się męża namówić, żeby zabrał mnie gdzieś do rodziny, bo on się tak martwi i pilnuje mnie, żebym przypadkiem gdzieś nie wyszła czy się nie przesiliła.

1,701

Odp: mamy w 2017

PAulina grunt że wszystko z dzidziusiem dobrze:)

Aga(E)nie byłaś dzis na  badaniach??być moze to z tych tabletek kto wie..albo tarczyca na Ciebie nasennie teraz wpływa.
Zazdroszcze podejścia meża:)mój to aż tak troskliwy nie jest heh

Ja mam miec planowo cesarkę na 3 stycznia..i oby tak było..byle nie wcześniej:):)

1,702

Odp: mamy w 2017
Elede napisał/a:

Hej, co u Was słychać/

Vendi, przypomnij, kiedy masz termin?

Z miesiączki na 27stycznia wink a usg róznie, raz na 2.02 a teraz na 18.o1

Vendi, mieliśmy właśnie butelki tommee tippee, najpierw avent, ale potem zmieniliśmy na tt. Co prawda były strasznie upierdliwe do mycia, te antykolkowe, bo dużo takich małych elementów, taki wiatraczek, rurka itp. Może teraz już są inne wersje?  takie same nadal wink

1,703

Odp: mamy w 2017

Nam się jutrzejszy dzień dość pracowity zapowiada. Trochę mieszkanie trzeba ogarnąć, przyszły meble do ogródka więc chłopak musi je przenieść do domku co w ogródku stoi, zakupy i jeszcze wieczorem ma znajomy najprawdopodobniej przyjść. W niedziele to pewnie nauka. I weekend zleci nawet nie będę wiedziała kiedy.

Marlena - to szybko 3 stycznia. To już prawie tuż tuż.

Nie wiem czy słyszałyście ale czytałam ostatnio na nowinach że dzieci urodzone od 1 stycznia 2017 roku będą miały refundowane szczepionki na pneumokoki. Także dziewczyny zaciskać nogi tongue

Mój chłopak to też taki troskliwy jest. Dźwigać to mi prawie nic nie wolno. O co poproszę to zrobi. Nawet jak coś mi spadnie to przyjdzie i podniesie bo już ciężko mi się schylić. Narzekać na niego nie mogę. Wiadomo czasami mnie zdenerwuje i się na niego drę i obrażam no ale na prawdę się stara.
Ciągle mi powtarza że zazdrości mi tego że mogę ją czuć od środka i że on też by chciał tongue Ja bym mu chociaż tak na tydzień oddała brzuch i wszystkie dolegliwości z ciążą związane. Chyba by już mu się odechciało i by nie zazdrościł tongue
Dzwonili wczoraj do mnie że wózek już jest. A myślałam że może jeszcze chwile zejdzie i dopiero w grudniu się odezwą. Dzisiaj domówiłam łóżeczko bo nie byłam pewna modelu i w przyszłym tygodniu ma być już wszystko do odbioru....ale oczywiście w sobotę za tydzień nie pojedziemy bo chłopak ma zajęcia na uczelni. Mam nadzieje że nie będą robić problemu że tak długo to u nich leży.

1,704

Odp: mamy w 2017

Paulina to moze masz inne. Ja mialam tylko raz dziennie brac.
U mnie tez byla duza pomoc od strony meza nawet do dzisiaj jest. Naprawdę o jest mile gdy ktos o nas dba i nam chce pomóc. 

U nas dzisiaj ladna pogoda. Bylysmy na spacerze. Potem po drzemce znowu wyjdziemy.. akurat mamy kombinezon nie za cienki nie za gruby taki akurat:).

Mysle ze bez problemu powinni potrzymac w sklepie.. ale jak wiadomo to zalezy tez od osob pracujacych..

MY moze jutro skoczymy na zakupy.
Aga ja tez musze sie wybrac do fryzjera:).

Jak sie dzisiaj czujecie?  Ciekawe co u Elizy i Antka:).

1,705

Odp: mamy w 2017

Paulina coś w tym jest, że się czuje płeć dzidziusia, ja też od zawsze marzyłam o chłopcu jako o pierwszym dziecku i od samego początku czułam, że będzie chłopak. Moja przyjaciółka też od początku czuła chłopaka i faktycznie ostatnio dowiedziała się, że będzie chłopak smile To juz chyba taki instynkt hehe. Jeśli chodzi o torbę do szpitala to ja chyba jakoś w styczniu zacznę. Termin z OM mam na 24 luty, z usg na 9 luty więc jakoś może nawet na początku stycznia dla spokoju zacznę szykować rzeczy, które będę brała do szpitala.
Gratuluje stypendium!

Ja to chyba najdłużej z was będę czekała na maleństwo, bo większość z was widzę, że ma terminy na styczeń smile
Butelki mam na razie 2, zawsze gdzieś można dokupić, mamy blisko apteki i Rossmana. Butelki mam obie z Aventa a smoczki (też 2) Lovi.
Na początku grudnia chcemy zamówić wózek i dokupić reszte brakujących rzeczy żeby już przed świętami wszystko mieć.

Eliza jak będziesz miała chwilę to pisz koniecznie jak się czujesz w roli mamusi smile

U mnie w sumie planów na weekend brak, główną rolę będzie odgrywał wspólny odpoczynek z moim mężczyzną smile Ja dopiero chyba doszłam do siebie po tym wypadku, w sensie psychicznie, bo pierwszą noc w domu co chwila budziłam się cała zlana potem i w ogóle niespokojnie mi się spało, mały też się dużo wiercił przez to.

O refundowanych szczepionkach na pneumokoki też słyszałam, co bardzo mnie ucieszyło, bo jednak te szczepionki są kosztowne.

Jak się czujecie ciężaróweczki? smile I pozostałe już mamusie, jak wasze pociechy?

1,706

Odp: mamy w 2017

Cześć
Ale ten dzień zleciał. Siedzę właśnie i robię listę rzeczy do kupienia dla siebie i Małej. Napiszcie mi co kupić dla siebie do szpitala??

1,707

Odp: mamy w 2017

Paulina napisze Ci co ja mialam.
-3 koszule takie do karmiena
-podklady
-podklady na lozko
-mydlo w kostce lub plynie bialy jelen
-szlafrok
-2 ręczniki ciemne
-majtki siatkowane
-kapcie.
Mi np mowily zeby zdjac biustonosz o porodu.  Ze względu na cesarke iii pierwsze chwile z dzieckiem jeżeli chcesz smile.

1,708

Odp: mamy w 2017

Aga - dziękuję. Tak myślałam że te rzeczy ale wolałam się upewnić. Zastanawiam się tylko jakie te majtki kupić czy właśnie siatkowane czy jakieś inne bo czytałam na internecie opinie że czasami szwy się o nie zahaczały i rana bolała jeśli było szycie. Podpaski to pewnie kupię z firmy bella.
Niby listę już mam ale coś czuję że o czymś zapomnę tongue

1,709

Odp: mamy w 2017

Ale sa z niskim stanem lub z wysokim.. moze zapytaj jeszcze w szpitalu ktorym rodzisz czy sa wymagane zwykle siatkowe czy obojetne jakie..
Ja mialam podklady z babyono i canpola. 

Ja zapomnialam o talerzyku, lyzeczce kubku. Zapisz sobie i wykreslaj:).

Potem już jak bedziesz uzywala podpasek to zwykle. Napewno nie zapachowe itd.

Jak sie czujecie?:) Jak wasze maluszki szaleja?

1,710

Odp: mamy w 2017

Paulina bella najlepsze bo nez dodatkow i przewiewne. Ja bym dorzucila ewentualnie wkladki laktacyjne i biustonosz do karmienia jesli planujesz uzywac. A majtki z tych dostepnych sa najlepsze siateczkowe bo sie nie wpinaja i rozciagaja (nie wiem jak z szwami). Mozesz je kupic na wizyty lekarskie a normalnie polecam zwykle bawelniane i tez bedzie dobrze :-) w razie szyc octeniseptem psikajcie dziewczyny tym co dla dzieci do pepka rewelacyjnie goi rany :-)

1,711

Odp: mamy w 2017

Cześć smile

Wczoraj u nas pracowita sobota, sprzątanie - choć ja mam tylko pozwolenie na ścieranie kurzy. Dziś może ruszymy się do rodziny, ja się lepiej czuję. Michałek ma już chyba mniej miejsca, ale kopie cały czas, aż czasem boli.

torba do szpitala wyprana, rzeczy dla maluszka też, powoli będę się pakować. Jeśli chodzi o rzeczy dla mamy na poród, to u nas wymagają wyniki badań i dokumentów (grupa krwi, morfologia, mocz, hbs, wymaz z pochwy, karta ciąży,dowód ubezpieczenia), jeszcze bym zabrała klapki pod prysznic, kosmetyki, wodę mineralną.

Miłej niedzieli smile

1,712

Odp: mamy w 2017

O wlasnie zapomnialam o tym co akurat Aga napisala.. u mnie tez wymagali karte ciazy,  grupe krwi moja i meza (chociaz na karcie byla podana), ostatne usg i badania.. 


My na zakupy mamy jechac.  Kupimy ubranka Werce chyba w smyku sa jakies promocje.. mężowi powiedzialam ze trzeba odświeżyć garderobe. Jak Werka wstanie to jedziemy.
Wode mineralna najlepiej na 0,5  z dozownikiem wygodnie sie pije..

1,713

Odp: mamy w 2017

Hej :*
Vendi super, że zaczęliście kompletowanie - fajny czas smile
Paulina a jak na studiach idzie? eh pomoc faceta zawsze niezastąpiona, niech się facet angażuje tongue
Karolina i długo po wypadku trzymali Cię w szpitalu? Już fizycznie wszystko dobrze?

Nam w szpitalu wszystko dawali tzn podkłady, jakieś takie higieniczne rzeczy, wszystko dla dziecka. Nic nie musiałam mieć. Tylko na wyjście dla Antka.
Czujemy się z mężem na pewno nieco zagubieni i niespokojni, ale szczęśliwi smile musimy się poznać całą trójką i będzie dobrze. Antek jest prześlicznym chłopcem i bardzo rozkosznym smile niezbyt wymagającym póki co. Czasem widzę jak się napręża i popłakuje, myślę że może jelitka zaczynają mu pracować, ale kupki ma rzadkie, żadnych zatwardzeń.

1,714

Odp: mamy w 2017

Hej dziewczynki :-) jak samopoczucia? U nas leci Oliwka znowu ma lekka biegunke ale nie w takiej postaci jak wczesniej dlaatego sie nie martwie bo akurat jej zab wychodzi wiec to od tego. Gorzej ze spaniem teraz mamy kreci sie budzi co chwile tez od zeba mysle a ja chodze jak zombie :-) niedlugo czeka nas szczepienie az soe boje.. na razie czekam bo ma lekki katar a chce zeby byla calkiem zdrowa i dopiero pojdziemy.. znowu cala przychodnia bedzie slyszec :-) smieje sie do meza ze teraz to spbie on pojdzie :-) Eliza dziecko na poczatku tak ma musi sie nauczyc robic kupke jawazniejsze ze nie ma zatwardzen :-) bo to zmora :-) jelita pewnie juz zaczynaja sie normowac. Pisz jak tam wam leci dziewczyny pewnie tez ciekawe :-) a jakz tam ty? Jak szwy bardzo zle? Czy do wytrzymania? Ja nie wiem jak tp jest dlatego pytam :-) ja miałam tylko na brzuchu po cieciu. Psikasz czyms? Ja ranę psikalam octeniseptem tym co pepek i sie szybko goila. Moja Oliwka wczoraj sie nauczyla sama podnosic z podlogi bez trzymania :-) ale chodzic sama to chyba nie predko bo wstaje i leci biegiem :-) takze trzeba ja pilnowac. Chodzic nie umie a juz biegac by chciala :-) marzy mi sie snieg bo tak bardzou bym chciała z niunia na sanki wyjsc :-)

1,715 Ostatnio edytowany przez Elede (2016-11-21 11:14:43)

Odp: mamy w 2017

Hej smile

Eliza, trzymam za Ciebie kciuki, myślę, że mimo wszystko może być Ci ciężko z powodu rany po porodzie, trzymam mocno kciuki za Ciebie, żebyś szybko wróciła do zdrowia. Bardzo się cieszę, że tu zaglądasz i piszesz, pomimo takiej rewolucji w życiu smile Jak mąż się odnajduje w tej sytuacji?

Izulka, zęby i szczepienia, sama radość, nie ma co wink przerabiałam, za niedługo czeka mnie to po raz drugi. Od kiedy mam dziecko, bardzo źle sypiam i właściwie przyzwyczaiłam się do tego, że jak prześpię 3-4 godziny bez pobudek to już jest super, choć na pewno nie wpływa to dobrze na moje zdrowie. Hehe, o śniegu możemy chyba na razie pomarzyć, bo pogoda wiosenna, u nas ciepło i słoneczko. Ale ja wolałabym łagodną zimę, a nie jakieś mrozy, żeby móc wychodzić z maluszkiem.

octenisept jest the best, nie tylko po porodzie, ale też do późniejszych skaleczeń dziecka. Ja po cesarce też go używałam, nie wiem, czy do rany krocza można też używać.

Wczoraj byliśmy u rodziny, ale potem bolał mnie brzuch całą noc, raz że zaszkodziła mi sałatka, którą zjadłam, to było głupie, bo teraz byle co mi szkodzi. Ale też brzuch się napinał. TEraz wzięłam nospę i jest lepiej. Jutro mam wizytę u gina, zobaczymy, co powie.

1,716 Ostatnio edytowany przez London69 (2016-11-21 11:23:19)

Odp: mamy w 2017

Cześć wam smile

Paulina też mam listę, w sumie te najważniejsze rzeczy wymieniłas a resztę dodały dziewczyny, ja biorę jeszcze laktator bo u nas są podobno tylko 2 na oddziale, dokumenty i karta ciąży z wynikami wszystkimi też musimy mieć, nip pracodawcy.

Eliza tylko dwie noce nas trzymali na obserwacji, fizycznie wszystko dobrze , zrobili nam nawet na wyjście KTG i wyszedł idealny zapis. Ja już psychicznie też lepiej się czuję. Z pewnością Antek jest słodki, najważniejsze że już jesteście w domku, to na pewno co innego niż szpital, teraz jesteście sami dla siebie smile

Aga udanych zakupów wink

Aga (e) przypomnij który to już tydzień u Ciebie? Mój Oskarek też strasznie się rozpycha w brzuszku, od miesiąca jakoś tj. od 24tc bardzo mocno i wyraźnie czuje wszystkie ruchy i kopniaki smile

Iza też mi się wydaje że biegunkę od ząbka, oby przeszło jak najszybciej. Który to już ząb?

Ostatnio tak dobrze mi się spi, budzę się 9-10 jakie to miłe uczucie. Zauważyłam też że na szczęście są takie noce gdzie tylko raz wstaje do toalety, to jednak też dużo daje bo prawie całą noc przesypiam i bardziej wypoczęta jestem.

Miłego dnia smile

1,717

Odp: mamy w 2017

Cześć babeczki:)widzę, ze ostro się pakujecie:)ja juz spakowana:)byle przetrwać do 3 stycznia:)jakoś ostatnio czas mi leci szybko..teraz rozglądam się za prezentami na mikołaja, trochę dzieciaków mam do obdarowania:)
Eliza narazie bedziecie właśnie oszołomieni , ale chwilkę i minie:)jak czegoś nie wiesz to pisz:)

Ja nie wiem nawet za bardzo co pisać...mam jakieś wahania nastrojów, pogoda słoneczna średnio mi sprzyja, wolę jakoś pochmurne dni..czytam Was choć przyznam że wczoraj komputera na oczy nie widziałam, pojawiły się problemy z teściami i mieszkaniowe i tak borykamy się z problemami..ale cóż..ŻYCIE

1,718

Odp: mamy w 2017

Iza no tak myślę właśnie że to wszystko musi się unormować. W ogóle jak puszcza bączki to sam jest przerażony. Ale w zasadzie tylko śpi i je smile i bardzo lubi być tulony i całowany.

Aga (E) Mąż przeżywa stres adaptacyjny, nie może jeść big_smile ale dzielnie robi wszystko ze mną, w nocy też razem wstajemy, pomaga mi ułożyć Antka do karmienia, butlą to już on się zajmuje, no wszystko chce robić i się uczyć. smile który to już tydzień u Ciebie? i jak dajesz sobie radę?

Co do ran - jezu w środę mają mi zdjąć szwy ze zwieracza, tak się boję yikes ogólnie mam problem z jelitami, nie wiem czy to normalne w połogu ? być może efekt akcji ratunkowej.Bolą bardzo. No i po łyżeczkowaniu ta pochwa jest jednak taka obolała i jeszcze opuchlizna jest. A mogę je przemywać tylko szarym mydłem i azucalenem. Sukces jest taki, że jak dobrze się ułożę, to nawet siądę na łóżku, ale na krześle nie da się jeszcze.
Iza te ząbki u dzieci są straszne, niech jak najszybciej wyjdą. No i Oliwka z dnia na dzień robi postępy! smile

Karolina to cieszę się, że wszystko dobrze z Wami smile Odpoczywaj ile się da smile

Powiem Wam Dziewczyny, że psychicznie czuję się super, wreszcie wolna i wreszcie mam Antka przy sobie smile ciąża była dla mnie udręką, teraz czuję, że żyję smile

1,719

Odp: mamy w 2017

Cześć.  U mnie pogoda dzisiaj ladna. Bylysmy dwa razy na dworku. Ja sie zle dzisiaj czuje.
Weronika rozrabia rosnie. Jest naprawdę mądrym dzieckiem i psotnym.

Eliza super ze Antek jest grzeczny:). Teraz wypoczywaj jednak po porodzie. Hm wiesz ja mialam.dwa szwy ktore zdjela mi ginekolog.. powiem ze  bolalo jednak jest to bol do wytrzymania..

My nie kupujemy prezentow na.mikolajki...bardziej jakies slodycze czekoladki taka symboliczna pamięć. 

Karolina ale doobrze Ci sie spi! Tez bym tak chciała chociaz z 2dni:). Weronika to o 7 wstaje czasami przed 7.

Iza wiesz ja slyszalam ze dziewczyny stosuja octanisept do psikania.

1,720

Odp: mamy w 2017

Aga to i tak dobrze masz:-) moja Oliwka wstaje o 6. Rzadko kiedy pospi do 7 oj bardzo rzadko.. ale ja tez tak podobno wstawalam :-) moze w genach? :-)

1,721 Ostatnio edytowany przez chomik9911 (2016-11-21 21:01:28)

Odp: mamy w 2017

No odpoczywam, aczkolwiek i tak mam więcej energii niż w ciąży pod koniec smile oj chciałabym mieć dwa szwy.. mnie szyli i czyścili ponad godzinę, no ale pewnie znieczulą do zdjęcia smile

Dziewczyny opowiadajcie, które to już tygodnie u Was?? smile

1,722

Odp: mamy w 2017

Marlena a masz już jakieś pomysły na prezenty dla dzieciaczków z rodziny? U nas jest w sumie tylko dwóch chłopców 9 i 13 lat i nie mamy pojęcia co im kupić... Młodszy już tak się nie bawi zabawkami, starszy to tylko telefony, tablety, gry... Nie wiem może damy po prostu coś w kopertę i jakieś słodycze.

Elizka to bardzo dobrze, że mąż wszystko robi z Tobą. Tak najlepiej się nauczy smile Udało Ci się karmić piersią, czy jednak butla?

U mnie już prawie 28tc i jutro wizyta u lekarza smile Miałam z miesiąc spokoju z tym kołataniem serca i wczoraj znów wróciło, jak leżałam, nie mogłam w ogóle na lewym boku leżeć, bo co chwila czułam to serce. Ciężko mi się dziś spało, chyba zachwaliłam za bardzo ten mój dobry sen tongue

1,723

Odp: mamy w 2017

U mnie się zaczął 33 tydzień. Już jest mi na prawdę ciężko. Stopy bolą, miednica to samo. Plecy już też dokuczają. Na uczelnie chodzę ale już czasami ciężko wysiedzieć. Z domu na przystanek dojść to już wyczyn bo zadyszka jest mimo wolnego tempa. Ile się da to chłopak mnie zawozi. Dzisiaj babka jak mnie zobaczyła rano jak wchodzę na wykład to zdziwiona pyta czy jeszcze chodzę. A jak poszłam po wykładzie umówić się na zaliczenie to powiedziała że ja już leżeć powinnam a nie na uczelnie biegam. Z pisaniem mi nie idzie w ogóle a teraz nie będę miała czasu bo muszę się uczyć żeby w grudniu zaliczyć wszystko. Pracę chyba w święta przycisnę bo teraz nie mam kiedy. Wszystko mam na raz. W sumie 6 przedmiotów do zaliczenia plus angielski a i tak chyba ostatni test ma być w styczniu i jakoś się muszę na grudzień umówić....nie wspomnę o nauce na ostateczny egzamin z angielskiego z całych 3 lat pod koniec stycznia. Na samą myśl płakać się chce... A na dodatek tak mi się nie chce. Mam strasznego lenia.
Młoda od wczoraj daje mi strasznie popalić. Wierci się i kręci. Już czasami mam dość tongue Na dodatek prawie codziennie ma czkawkę big_smile
Chłopak mnie jeszcze goni że już na początku grudnia torbę mam do szpitala pakować...a ja w ogóle o tym teraz nie myślę. Trochę żałuję że przed porodem nie mam takiego okresu wyciszenia i odpoczynki tylko bieganina, zaliczanie i martwienie się czy ze wszystkim zdążę.

Eliza - ale Ci zazdroszczę że już masz Antka przy sobie smile Jeśli chodzi o siedzenie to może kup sobie takie koło dmuchane nad wodę dla dzieci. Wtedy jak usiądziesz to pupe masz w powietrzu i nie będziesz sobie urażać rany.

1,724

Odp: mamy w 2017

Paulina strasznie Ci współczuję, domyślam się, że na pewno jest Ci ciężko sad Jeszcze trochę i maleństwo będzie z Tobą... Trzymamy wszystkie kciuki za każdy egzamin!

1,725

Odp: mamy w 2017

Karolina - dziękuję :* I tak sporo wykładowców idzie mi na rękę. Ale najchętniej bym się położyła w łóżku i nie wyszła z niego do porodu chyba że tylko na spacer albo zakupy big_smile Ale ja też mam tak że zawsze przeżywam a i tak zaliczam wszystko. Taka panikara ze mnie. A jak w styczniu będę na chodzie to pewnie jeszcze tylko na jedne zajęcia pójdę bo projekt muszę zrobić z kolegami to też nie chce tak na nich to zostawić. Ciekawe tylko czy dotrwam bo to będzie 10 dni przed terminem big_smile

1,726

Odp: mamy w 2017

Eliza widzę, że czujesz się spełniona i nie dopadł cię baby blues:)to super bo upierdliwe to jest okropnie..choć może częściej przydarza się kobietom jak dzidzia niespokojnie śpi i dużo płacze.....albo nie ma reguły:)ale dobrze że Ciebie to nie dopadło:)to kiedy pierwszy spacerek??


U mnie to już 33 tydzień w pełni...cieżko mi już..zaczęły mi się robić rozstępy na brzuchu..narazie kilka ale chyba mnie to nie ominie tym razem:/
wszystko ciągnie , bolii a córka w nocy spać nie da kompletnie bo ząbkuje, chodze wymęczona okrutnie, momentami aż płakać mi się chce bo nie wiem jak pogodze nocne wstawanie do synka podczas gdy córka się z płaczem zbudzi a mąż będzie w pracy:(:(:(

Karolina mniej więcej wiem co kupić...dla chrześniaka ma 6 lat taki zestaw do majsterkowania jakieś samochody do samodzielnego zbudowania czy coś w tym stylu a dziewczynki uwielbiają malowac więc kupię im dużo przyborów, kolorowanek, farby, wycinanki i jakieś zabawki oraz wiadomo coś słodkiego i owoce:)
swojej córce jeszcze nie wiem co kupię alę myślę, że dostanę natchnienia jak wpadnę do sklepu z zabawkami:)z tym że córce na mikołaja ja prezentu nie robię bo inni jej kupią a ja preferuję raczej prezenty na Boże Narodzenie pod choinkę z resztą wszyscy sobie darujemy drobiazgi wtedy:)najpierw kolędy śpiewamy a potem prezenty rozpakowujemy:) pijemy kawę, ciacho itp:)Mam nadzieję że doczekam tego hehe:)

Paulina współczuję tej gonitwy, powiem szczerze, ze z moim samopoczuciem nie dałabym rady..pakuję torbę już tydzień..co dzień po trochę, fakt że córka mnie odciąga od tego ale jak już mam czas to wolę walnąć się na wyrko i odpocząć albo ruchy policzyć niż pakować...no niestety tak się złożyło Ci z zaliczeniami, ale chyba i tak lepiej teraz niż jakbyś po porodzie miała to zaliczac, wtedy bedziesz troszkę bardziej zmęczona i niezbyt skupiona na nauce

1,727

Odp: mamy w 2017

Marlena - dlatego w grudniu chce zaliczyć wszystko i spokojnie czekać na poród bo jeszcze jakbym się z noworodkiem miała martwić o uczelnie to bym nie dała rady. Jedynie ten jeden egzamin mi zostanie. Oj wierze że Ci ciężko. Mi tak samo. Proste czynności to czasami wyczyn. Na dodatek już miejsca w brzuchu mało to i Maluch daje popalić. Od wczoraj to strasznie ją czuję. Jakby na dopalaczach była tongue
Z tymi rozstępami to kiepska sprawa...no ale jak mają się pojawić to nawet najlepsza i najbardziej regularna pielęgnacja nic nie poradzi. Mi na razie odpukać się nic nie pojawiło...oby tak dalej. Wydaje mi się też że i tak nie mam dużego brzucha jak na ten tydzień. No ale nie mnie to oceniać tongue

A ja się zmobilizowałam i trochę się uczę...Ale to dobrze bo bym miała wyrzuty sumienia później że straciłam czas na głupoty. Chociaż i tak wole rano się uczyć.
Jutro mam wizytę u okulisty, ciekawe co mi powie. Obym mogła rodzić naturalnie bo bardzo mi na tym zależy.

1,728

Odp: mamy w 2017

Paulina ja w pierwszej ciąży też rozstępów nie miałam..a po cesarce miałam fajny napięty brzuszek niedługo...teraz myślałam że mnie to ominie ale właśnie od tygodnia pojawiają się rozstępy i to takie sine od razu:(nie są długie, tylko takie krótkie ale jest ich już kilka ..poza tym mam teraz brzuch taki jak w pierwszej ciąży gdy rodziłam córkę...a syn wazy teraz dwa kilo...ile jeszcze mi brzuch urosnie przecież do 3 stycznia..to rostępy będę miała wszędzie:(:(trochę się tym łamię bo nie przepadam za kostiumem jedno-częściowym z resztą zawszę dużą wagę przykładałam do swojego wyglądu...dbałam o skóre, mało się opalałam a w solarium byłam raz przed studniówką...
no ale ..mam nadzieję że urodzę w planowanym terminie a nie w grudniu i syn będzie zdrowy..
Wiesz może nie masz duzego brzucha bo masz mocne mięsnie brzucha...i dobrze...po co Ci większy zwisający flak hehe:)
A nauka najlepiej wchodzi rano..ja zawsze kułam rano przy kawce i wchodziło jak woda:)
A co masz z oczami??

1,729

Odp: mamy w 2017

Marlena - ja też zawsze rano uwielbiam się uczyć, czasami specjalnie wstawałam wcześniej żeby się uczyć bo umysł wtedy taki otwarty na przyswajanie wiedzy tongue
Ja mam zeza, astygmatyzm i nadwzroczność. Na szczęście ten zez nie jest aż tak bardzo widoczny trzeba się przyglądnąć żeby zobaczyć, jedynie jak jestem zmęczona to wtedy może bardziej ale tak to nie bardzo. Ja widzę bo o nim wiem ale jak ktoś nie ma pojęcia to jest zdziwiony że mam zeza. Tylko czy nie będzie to problem przy porodzie. Jutro się dowiem.
Po ciąży może uda Ci się jakoś te rozstępy zamaskować w sensie że może jak będziesz smarować to nie będą aż tak widoczne i przyblakną. Ale tak jak mówisz ważne żeby dziecko było zdrowe. Ja też chodzę i ciągle mówię że tyje i jak schudnę ale ważne jest to żeby dziecko się urodziło zdrowe i bez żadnych komplikacji. A figura powoli wróci do normy. Z resztą dla naszych facetów zawsze będziemy najładniejsze smile

1,730

Odp: mamy w 2017

Wiesz, ja przede wszystkim dla siebie chcę być ładna i zadbana..chcę odchowac dzieciaczki i wrócic do pracy bo brakuje mi tego w tym momencie...oczywiście to potrwa jeszcze chwilę ale mam jakiś cel:)rozstępy?no cóż taki urok ciąży..powinnam się z tym liczyć, a mąż może nie będzie się brzydził..a  jeśli tak to niech sobie poszuka ładniejszej...choć wątpię żeby mu się chciało haha!:):)

1,731

Odp: mamy w 2017

Ja też mam tak że chce się podobać mojemu M. ale też w dużej mierze ja chce się czuć ze sobą dobrze. Czy to się pomalować albo jakoś ładnie ubrać. I tu nie chodzi o to żeby ktoś się za mną oglądał tylko o to żebym ja się czuła swobodnie.
Czemu zaraz twierdzisz że miałby się brzydzić?? Ciekawe jakby on po dwóch ciążach wyglądał - obawiam się że nawet by w jednej nie wytrzymał big_smile Z resztą to też jego dzieci nosisz i nosiłaś więc na pewno jakieś zrozumienie w nim jest smile

1,732

Odp: mamy w 2017

Hej smile

Jak się dziś czujecie?

Paulina, Marlena - wiem, o czym piszecie, ale już niedługo i nadejdzie wolność brzucha. Zdziwiłam się bardzo, jak Eliza napisała, że odżyła psychicznie, mimo ciężkiego porodu i noworodka w domu, ale faktycznie, ciąży mi ta ciąża też od początku, nie mogę się już doczekać jej pozytywnego końca. A Paulina jeszcze studia na głowie, Marlena ząbkowanie - pisałaś, że mieszkasz z rodzicami, mama może ci choć trochę pomoże? Nie miałam rozstępów wcześniej, teraz pojawiają się, ale na udach.

Eliza, co u Ciebie?

Wczoraj byłam u lekarza, bobas ma 2200 gr, zbadał narządy, wszystko wygląda dobrze, tylko szkoda że tak ch***wo się czułam przez ostatnie parę dni. Może z powodu złych wyników na wątrobę. Na szczęście mogę już odstawiać powoli leki na podtrzymanie ciąży, one mi tak zaszkodziły. U mnie już 34 tydzień, pakuję się powoli, ale jakoś opornie mi to idzie.

Zuzia chodzi do przedszkola, jest bardzo pogodnym i radosnym dzieckiem, panie się nigdy na nią nie skarżą, ale w domu pokazuje, że jednak przeżywa tę sytuację, bo ja nie mogę się z nią bawić czy chodzić na spacery jak kiedyś i tak 2-3 razy w tygodniu wieczorem jest histeria, wrzask o jakąś zupełną głupotę. Wczoraj np. poszło o to, że umyje tylko jedną rękę a nie obie wink bądź tu człowieku mądry...

1,733

Odp: mamy w 2017

Czesc:). Zbieram sie do napisania juz troche czasu.. wieec czytam was i zaraz troche napisze:).

Aga trzeba sie bylo zgodzic na umycie jednej reki:). Powiedziec ze najwyzej tylko ta umyta moze zjesc itd.

Dziewczyny ja mam rozstepy bardzi to przezylam. Krem na rozstepy byl uzywany 2razy dziennie itd. Moj maz powiedzial ze i tak jestem piekna dla niego..a nosze pod sercem najwazniejszy Skarb.. Ogolnie slyszalam ze BIO OIL pomaga w rozstepach ze staja ske jasniejsze.. Szczerze dla mnie  nieraz to wyczyn sie ladnie pomalować zeby wyjsc.. Ja lubie ladnie czy dobrze wygladac tylko dla siebie.  Ja sobie  tlumacze jak cie widza tak cie pisza.

Eliza to jest jeszcze taka ulga ze masz przy sobie dziecko. Widzisz dbasz o nie. Aa tak to myslisz jak wygląda kiedy kopnie itd.  Ja mimo ze ciaze przechodzilam bardzo dobrze oprocz rwy kulszowej too jednak chcialam tulic Weronike jak najszybciej.

Dzisiaj bylysmy na dluzszym spacerze. Ladna pogoda. Po drzemce jeszcze pojdziemy.  Wczoraj kupilam auto sterowane na pilota. Moj T..bardzo chcial mowil ze to dla Werki itd. Wozi jej smoka czy zabawke a ona chodzi.

Ja myslalam ze moj maz bedzie się brzydzil gdy bedzie przy porodzie i zobaczy to wszystko.  Ale smial się ze mnie i mówił ze on nie z tych mezczyzn..

Iza a o ktorej Oliwka chodzi spac??? I ktore ząbki ida?

1,734

Odp: mamy w 2017
Paartolcia napisał/a:

Ja też mam tak że chce się podobać mojemu M. ale też w dużej mierze ja chce się czuć ze sobą dobrze. Czy to się pomalować albo jakoś ładnie ubrać. I tu nie chodzi o to żeby ktoś się za mną oglądał tylko o to żebym ja się czuła swobodnie.
Czemu zaraz twierdzisz że miałby się brzydzić?? Ciekawe jakby on po dwóch ciążach wyglądał - obawiam się że nawet by w jednej nie wytrzymał big_smile Z resztą to też jego dzieci nosisz i nosiłaś więc na pewno jakieś zrozumienie w nim jest smile


Heh tak powiedziałam bo ja ogólnie wychodzę z założenia , że po facetach wszystkiego trzeba się spodziewać aczkolwiek myślę, że nie będzie tak źle:)
na pewno zacznę chodzić na siłownię żeby wrócić do formy:)
Dokładnie masz rację, mój mąż a właściwie to chyba mało który facet wytrzymałby noszenie ciąży ze złym samopoczuciem, ale mężczyźni z reguły tego nie rozumieją...tak jak ciężko zrozumieć alkoholika, narkomana że przestać nie może tak i tu cięzko sobie wyobrazić z czym kobieta w ciąży się boryka...
Zrozumienie niby w moim meżu jest...o tyle o ile...ale my to nawet za bardzo czasu nie mamy teraz dla siebie...córka bardzo absorbuje...jedynie dwa-trzy razy w miesiącu babcia uśpi i gdzieś pojedziemy,a tak to praca dom, praca, dom..

Aga(E)mama mi pomaga, tzn popilnuje córki chwilę jak musze coś zrobić, zmieniamy się z obiadami sprzątaniem itp. ale ktoś zawsze córy musi pilnować ...a w nocy no ..nie chcę nikogo budzić...daję radę....ale nie spię i to mnie tak strasznie męczy
Dobrze, że dZIDZIUŚ ZDROWY:)już mamy bliżej niż dalej więc myśl tylko o tym:):)
a jak Twoja Zuzia reaguje na wieść o tym że bedzie miała rdzeństwo??
bo moja córka kompletnie nic z tego nie wie:)ale ma dopiero półtorej roku to w sumie co się dziwić...


Aga ja też bym kupiła auto sterowane na pilota ale nie mam gdzie tego trzymać heh:)też pójdę później na spacer..dziś w całej Polsce chyba ładnie...korzystajmy z ostatków pogody bo zimno od niedzieli idzie

1,735 Ostatnio edytowany przez izulka87 (2016-11-23 12:38:28)

Odp: mamy w 2017

AgaAga dwojka dolna druga a zab osmy juz :-) w dzien jest spokojna bawi sie nie marudzi ale w nocy spi strasznie. Ja to jakos znosze gorzej maz szczegolnie jak ma wstac na pierwsza zmiane jak dzis a niunia na godzine czy dwie sobie przerwę w snie robi a na dodatek ciagle sie, kreci a spi z nami bo w lozeczku to juz wcale wstaje co troche.. nie wiem jak ja przyzwyczaic do tego spania w lozeczku.. jest to moja porazka rodzicielska przyznaje :-)
Aga (e) to juz niedlugo zleci jak nie wiem 34tydz.  :-) trzeba sie powoli pakowac :-)
Co do rozstepow ja mam na brzuchu sporo ale smarowalam i nic nie pomoglo mam do nich skłonność. Ale staram sie tym nie przejmowac :-) brzuch mi sporo urósł w krotkim czasie na koniec a jeszcse mialam go nisko wiec to dlatego. Coz nie ma sie na to wplywu jedni maja inni nie..

1,736

Odp: mamy w 2017

Izulka moja córka ma identycznie...w dzien praktycznie nie marudzi a w nocy to jest masakra, tak samo robi sobie przerwy w śnie...ostatnio od północy do 4 nad ranem:/mąż tez wstaje na rano a muszę jąwziać do łóżka do nas bo nie wyrabiam...czemu piszesz że nie możesz przyzwyczaić małej do łóżeczka?bo wstaje w nocy??a gdzie zasypia na noc??

1,737

Odp: mamy w 2017

Iza u nas Weronika zasypia z nami. Teraz ma faze ze zasypia na poduszce na podlodze. Ale zawsze przenosze ja do lozeczka. W czasie choroby spi z nami. Ale potem przenosze ja do lozeczka do skutku. 2dni ii wszystko wraca na swoje tory:).

U nas jest 8 zębów...dziąselka.na czworki ma napuchniete..juz narazie nie marudzi.

Aa nie podajecie paracetamolu np wieczorem? Lekarz  mowil zeby nie bać sie podawac przy ząbkowaniu czy tak jak.Werka miala te krostki.itd.. mowil ze moze byc troche mniejsza dawka. A paracetamol jest lagodniejszy.

Marlena moj maz chciał o autko..ogolnie w domu kazdy się bawi.moja siostra, moj tata.
Mamy kupic Werce samochod na akumulator, z pilotem aby moj T sterowal gdy wyjda na spacer. Widzielismy w jednym sklepie takie cabrio ii mojemu mezowi tak wpadlo w oko bo nigdzie nie spotkalismy u dziecka tego modelu.

1,738

Odp: mamy w 2017

Hej dziewczyny, bardzo proszę o poradę.

Dzisiaj rano sprawdzając swoje okolice intymne za pomocą lusterka zauważyłam, że wejście do pochwy jest "otwarte na oścież" (można by wlożyć palec). Nie jest jak zawsze, że wargi sromowe mniejsze otulają pochwę. Czy to może oznaczać, że mam rozwarcie? Czy mogłybyście sprawdzić, jak to jest u Was? sad

1,739

Odp: mamy w 2017

Marlena usypia u nas wkladam ja do lozeczka ona wstaje po pol godziny wiec juz jej potem nie odkladamy tylko zostaje u nas. Dlatego wiem ze to moja wina bo brak jest konsekwencji.. nitka raczej nie oznacza to rozwarcia. Rozwarcie to w srodku u końca pochwy nie na zewnatrz..tak mi sie przynajmniej wydaje..

1,740

Odp: mamy w 2017

Nitka kochana niestety Ci nie pomogę, u mnie od początku ciąży jest tam tak ciasno że przy każdym badaniu na fotelu u gina mnie boli.

Też zawsze wolałam się uczyć z rana przy kawie i też nawet czasem specjalnie wcześniej wstawałam smile

Aga (e) to Ty chyba następna w kolejce co ? Ale czas leci, już 34 tc u ciebie szok! smile

Bylam dziś u lekarza, wszystko jest dobrze, krzywa cukrowa ok więc nie ma cukrzycy tylko znów hemoglobina spadła 10,9 ale nie dała mi na razie żelaza, zobaczymy jak następny wynik.

Dzisiaj przydarzyło mi się małe - wielkie nieszczęście, mam długie paznokcie i wysiadajac z mamą z samochodu przytrzasnęłam jakoś niefortunnie kciuk, nic mnie nie zabolało, tak szybko to się stało, że dopiero po chwili zobaczyłam że nie mam paznokcia i krew cieknie! sad dosłownie sama skóra i z 1-2mm paznokcia przy samym końcu... Pani w Aptece dała octanisept i gaziki, no cóż trzeba czekać aż ta skóra dojdzie do siebie. Już nie krwawi ale dopiero teraz strasznie piecze i czuje jak pulsuje. Nie dość że z tym brzucholem taka niezdara jestem to jeszcze jeden palec wyłączony ze wszystkich czynności ehh tongue

Aga widziałam kiedyś malucha w takim sterowanym autku mercedesie hah super to wyglądało taki maluch jeszcze w okularach ciemnych big_smile

Pozdrowionka dla wszystkich

1,741

Odp: mamy w 2017

Nitka to na pewno nie rozwarcie. Mi lekarz ostatnio sprawdzał to palca het głęboko  wkładał:):)

Aga ja daję ibum, paracetamol moja córka wymiotowała zawsze...ale daję jak w nocy z wielkim cierpieniem się zbudzi...staram się nnie dawać przeciwbólowych..ale czasem wiem, że bedzie ciężka noc bo widze to po zasypianiu to daję viburcol na noc zanim zaśnie i nie jest źle...

aga sama bym takim autkiem pojeździła:)nieraz z mężem na gokarty jeździliśmy:)no ale w ciązy nie wolno heh:)

aaaaa Izulka No tak:)nie ma to jak u rodziców:()czasem córka z nami śpi ale tylko wtedy gdy jests kryzys nocny..ale jakoś na szczęście się nie przyzwyczaja...

Karolina Ty masz ostatnio jakiegoś pecha chyba....a i wszystko zdarza się z udziałem samochodu...to chyba jakiś znak co?

1,742 Ostatnio edytowany przez London69 (2016-11-24 14:43:22)

Odp: mamy w 2017

Dokładnie Marlena, to samo moja mama powiedziała! Najlepsze, że miałyśmy spotkać się u babci i miałam iść na pieszo albo podjechać autobusem (bo nasze auto w naprawie po wypadku), ale mamie się szkoda mnie zrobiło więc stwierdziła, że po drodze mnie zabierze swoim samochodem tongue Gdybym szła pieszo to palec byłby cały smile

Jak się dziś czujecie?

1,743 Ostatnio edytowany przez chomik9911 (2016-11-24 21:26:17)

Odp: mamy w 2017

Hej Dziewczyny :*

Już kilka razy brałam się za napisanie do Was, ale co nie zaczynam, to coś muszę zrobić, komputer się wyłącza i tak wkoło. Zbiorczo tylko napiszę, że czytam Wasze posty na raty, cieszę się że macie się całkiem dobrze i te co mają rosnąć to rosną i powoli zbliżają się do mety smile
"Dzieciate" dalej problemy z ząbkami - biedne hmm cierpliwości! po latach zapomnimy smile
U nas wszystko dobrze, stale się poznajemy, Anteczek jest obżarciuchem - dziś położna kazała mi go nawet w dzień dokarmiać mm. Je godzinę czasem dłużej cyca, śpi 50 min - 1h i znowu głodny - miałam wrażenie że tylko cyca daje , ale jakoś to unormujemy przy pomocy mm smile Jutro idę do fryzjera, sporą zmianę chcę zrobić, wynagrodzę sobie ostatni czas smile Pozdrawiam Was! :*

1,744

Odp: mamy w 2017

To mały głodomorek z Antosia hehe smile Super, najważniejsze, że dobrze się czujecie. Zmiany są potrzebne, nie dość, że teraz jako mama czujesz się spełniona, to z nową fryzurą będzie jeszcze lepiej!

1,745

Odp: mamy w 2017

Eliza super ze jutro masz wychodne:). Dobrze ze Antek tak dobrze je:). U mnie Werka tez byla obzarciuszkiem:)..
Powiedz jak znioslas zdjecie szwow?  Skrobnij od czasu do czasu troche wiecej:).

Karolina chyba listopad jest pechowy dla Ciebie w zwiazku z samochodem.  Powiedz jak palec?

Aa u nas na gwiazdke dla dzieci kupujemy ubranka.. zabawek maja sporo aa jeszcze chrzestny kupi itd.. my dla Werki to autko chyba kupujemy.

Co u Was? Jak się czujecie?

1,746

Odp: mamy w 2017

Cześć dziewczyny smile

Karolina, my z Marleną idziemy łeb w łeb wink być może nawet będziemy mieć takie same terminy cc lub będą się różnic o parę dni. 12 grudnia idę na wizytę do szpitala, gdzie będę rodzić i wtedy coś będę wiedzieć więcej. Mój lekarz mnie rozczarował. pytałam się porod cc czy można sn, on na to, że mam ustalić z lekarzem tam, gdzie będę rodzić.

Odstawiłam leki na podtrzymanie ciąży i już od razu widzę zmianę. Nie jestem taka przymulona, nie mam uderzeń gorąca ani wilczego apetytu. Jedynie ze spaniem mam zawirowania, bo w nocy nie mogę teraz spać do 2-3, potem zasypiam, pobudka o 7 i potem znów  śpię tak od 12-14. Staram się jakoś przestawić na tryb dzienny, a żeby spać w nocy, choć Michałek w nocy daje mi popalić, mocno kopie. Ale wierci się strasznie cały czas, stąd jestem spokojna, że z nim wszystko ok.

Ogólnie, strasznie jestem ociężała, wolno chodzę, brzuch napięty jak bęben.

Iza, nasza mała już od dawna wędruje w nocy do nas, zasypia u siebie, ok. 2 nocy jest tup tup i na śpiąco wchodzi do nas. Próbuję z  nią rozmawiać, ale ona mówi, że sama nie umie spać, że boi się ciemności ( a ma lampkę) itp.  Ja mam stresa, żeby mi nie kopnęła w brzuch, bo bardzo się kręci i kopie nogami. A na mikołaja dostanie wymarzoną lalkę, już czeka schowana w szafie wink

Eliza, tak się cieszę, że u Ciebie wszystko dobrze smile

Pozdrawiam wieczorowo smile

1,747

Odp: mamy w 2017

Cześć babeczki:):)
Co u Was słychac?coś wątek zamilkł?
Eliza miło czytać pozytywne realcje..widać , że czujesz się spełniona:)nie dopadła Cię jakaś depresja poporodowa:)może to tez dzięki temu że Antoś grzeczniutki jak aniołek:):)widzę, że ładnie Ci je..i śpi długo:)Jak tam u fryzjera?co zrobiłaś z włosami??bo ja zamierzam iść ale myślę iść teraz a nie po porodzie:):)

Aga(E) to Twój lekarz nie przyjmuje w szpitalu w którym będziesz rodzić?co to wogóle była za odpowiedź z jego strony?
Na pewno możesz sn rodzić po cc..kwestia jak zachowa się Twoja blizna i czy sama tego chcesz...
powiem szczerze, że gdyby nie rehabilitacja to bym próbowała sn rodzić...a tak 3 planowo mam mieć cc..mam nadzieję, że nie rozwiążę się wcześniej

1,748

Odp: mamy w 2017

Witam wszystkie mamuśki z 2017!!!!
Na kiedy macie terminy? Ja na 8 marca wiec u mnie to juz 6 miesiąc....

1,749

Odp: mamy w 2017

Coś tu cicho się zrobiło wink

Marlena, ze , mnie taka dupa wołowa jest czasem, mogłam podrązyć temat porodu bardziej, ale jestem często tak przymulona i wolno myślę, że zanim sie zorientowałam, już było po wizycie. On nie przyjmuje w szpitalu, gdzie chcę rodzić. Czasem nie wiem, czego chcę, jednego dnia cc, innego sn. Martwią mnie te bóle podbrzusza, wydaje mi się że to blizna tak właśnie działa i się naciąga. 

Anes88, witaj gronie przyszłych mamuś smile To Twoje pierwsze dziecko? Ja mam termin na 6 stycznia, więc już niedługo. Jak znosisz ciążę? Napisz coś o sobie smile

Dziś udało mi się wyjść na ploty z  koleżanką z pracy, ale mi brakowało takiego kontaktu. Nagadałyśmy się za  wszystkie czasy, bo nie widziałyśmy się od czasu wakacji. Ona też zajęta, dom, dzieci praca, nawet nie było kiedy zadzwonić do siebie. Zuzia dziś wyjątkowo grzeczna, tfu tfu, żeby taka była przez weekend jeszcze to by było super.

Miłego wieczoru smile

1,750

Odp: mamy w 2017

Hej dziewczyny smile

I witam nowa koleżankę smile jak się czujesz? Chłopiec czy dziewczynka będzie?

To może faktycznie Marlena i Agnieszka w tym samym czasie urodzicie smile

Ale macie fajnie mamusie, że już możecie dla swoich córek kupować lalki, zabawki itp. Podobno z dziećmi bardziej odczuwa się magię świąt smile

Mój palec Już dochodzi do siebie, krew nie leci, teraz tylko czekać aż paznokiec odrośnie.

Też dziś spotkałam się z koleżanką z pracy, gadałyśmy i gadałyśmy i tak nam prawie 4 godziny przy kawce zleciały.

Faktycznie coś tu cichutko się ostatnio zrobiło, pewnie odpoczywacie smile

1,751

Odp: mamy w 2017

Czesc Aness88. Powiedz cos o sobie wiecej:). Witamy w naszym gronie smile i zapraszamy do rozmow.

Cicho cicho tutaj pewnie weekend i odpoczywacie:)  do nas przyjechala tesciowa. Wczoraj Werka dostala lalke Natalie ii takiego konika naciska sie i on jedzie i wydaje dzwieki. Oczywiscie Mala zachwycona jest.  Takze spedzaja razem czas bawia się itd. Ja na spokojnie posprzatalam. Czasami sie zastanawiam czy nie przesadzam ze trzeba miec posprzatane.. z rana z Weronika sprzatam w kuchni i korytarzu, potem idziemy na spacer i razem sie bawimy. W miedzy czasie razem gotujemy. Czesto robie wieczorem lub na zmiane z mama gotuje..
Jak idzie Werka na drzemke to wtedy prasuje ogarniam pokoj, korytarz gorny.. poza tym wiem ze chce pokazac Weronice ze tez sa obowiazki..

Wczoraj zrobilam salatke z makaronem z zupek chinskich piersia z kurczaka.

Sluchajcie ostatnio godzina po 21 polozylismy sie wczesniej Weronika spala. Przyszla moja sasiadka ona ma 10lat. Ja ogladalam tv a moj T..spal. wiec w pokoju ciemno. A ona wchodzi bez problemu do nas bez pukania. Poczulam sie dziwnie. A co ona by zrobila gdybyśmy uprawiali seks. To była moja pierwsza mysl.

Dziewczyny jak szybko zlecial ten czas.. niedlugo bedziecie tulily swoje bobaski.. najwazniejsze zeby byly zdrowe. Boicie sie drugiej cesarki??

Karola dobrze ze sie goi.. Moja siostra w zeszylm roku rozwalila sobie reke akurat na schodach u tesciow do piwnicy. Maja stare budownictwo. Ale bliza jak cholera z 10cm jest..

1,752

Odp: mamy w 2017

Marlena czasami miewam wahania nastrojów, zauważyłam najczęściej w nocy jak zmęczona jestem to sobie myślę czasem, że po co mi to było. Albo patrzę na Antka i widzę w nim przez chwilkę obce dziecko, a za 5 min już znowu czuję że kocham go najbardziej. Ale wiem, że musimy się do siebie przyzwyczaić, trzeba czasu, tym bardziej że karmienie piersią wysysa ze mnie dosłownie energię. Już ważę tyle co przed ciążą, ale mam wrażenie, że wizualnie jestem nawet chudsza. No ale jakoś to będzie smile od poniedziałku mąż do pracy wraca to sami zostajemy tak mniej więcej w godzinach 7 - 16.

Karolina listopad to zdecydowanie jakiś pechowy miesiąc dla Ciebie. Dobrze, że się kończy tongue

Aga fajnie, że teściowa Was odwiedziła - wykorzystaj to na odpoczynek a nie sprzątanie tongue korzystajcie z mężem. Bo ona sama zostanie z Werką czy się boi? oj takie wejścia wieczorne bez uprzedzenia mogą być ryzykowne tongue osobiście nie lubię tego.

A macie plany na Andrzejki? smile jakieś spotkania ze znajomymi? smile My oczywiście w domku.

Aga (E), Iza, Marlena - mojemu dziecku się chyba dziś w nocy noc pomieszała z dniem. W dzień śpi jak szalony, w nocy do 3 nam harcował. Jak go przestawić? dziś już go staraliśmy się dłużej przetrzymywać pomiędzy spaniami, tyle że on jak tylko zje, zmieni mu się pieluchę - to zasypia. Przy cycu w minutę śpi.

1,753

Odp: mamy w 2017

Eliza my w domu zostajemy. Chcemy spedzic troche czasu razem. Teraz jest tak ze moj maz przychodzi pozno do domu i szybko zasypia. I nawet ma sylwestra  chcemy zostac w domu. Moze kogos zaprosimy..

To naturalne ze masz wahania nastrojow. Hormony  jednak sa w Tobie.  Nieraz i ja mam ochote wyjsc bo jestem zmeczona..

Aa teraz zaskoczenie dnia. Dzisiaj tesciowa pojechala bo szybciej bedzie na ukrainie. Jestem jednak zla boo zalatwila tak naprawdę co chciala zalatwic.. ogolnie tak.myslalam xe bedzie. Jutro mamy isc z mężem do kina aa siostra zostanie z Weronika..

Eliza takie dziecko to sobie spi. Jest malenki to moze jeszcze harcowac w nieodpowiednich porach. Ale jak np Weronika miala z miesiąc jakos tak to wybudzalam ja o 17 aaa o 19 byla kapiel  i tak 21 zasypiala.
Ja chcialam szybko miec rytm dnia. Wiec codziennie o 19 byla kapiel.. u nas bez problemu jest z rytmem. Zasypia na drzemke tak o 13. Kapiel mamy 19.30 zalezy od stopnia marudzenia. I tak 20.30 zasypia

1,754

Odp: mamy w 2017

Cześć!!
Aness - witaj w Naszym gronie. Napisz coś o sobie. Znasz już płeć Maluszka??

Eliza - tylko można Ci pozazdrościć że tak szybko schudłaś. No ale Ty też niewiele przytyłaś przez całą ciążę więc nie ma się w sumie co dziwić. My w domu siedzimy. Chłopak cały weekend ma zajęcia na uczelni także wolimy w domu zostać. On oglądnie sobie mecz a ja the voice. Teraz szukam informacji na referat tongue Takie to nasze andrzejki big_smile

Agnieszka (E) - czyli pewnie te tabletki na podtrzymanie tak na Ciebie działały, aż dziwne, nigdy bym nie przypuszczała że takie tabletki mogą tak wpływać na samopoczucie. A jeśli chodzi o tego lekarz to trochę dziwny...bo może i on nie pracuje tam gdzie rodzisz no ale jaką swoją opinię mógł wyrazić i Ci coś podpowiedzieć. Od tego przecież jest. No ale z tymi lekarzami tak to jest niestety.

Aga - na co się wybieracie z mężem do kina?? Apropo tego wejścia do pokoju to ja bym chyba zwróciła uwagę. To już nawet nie chodzi o to, że mogliście seks uprawiać ale mogłaś się przebierać albo chodzić rozebrana bo przecież Ci wolno, to Twój pokój. Moim zdaniem to jest kwestia wychowania. Nikt jej nie nauczył że najpierw należy pukać.

Karolina - Ty to masz przygody tongue niestety niezbyt optymistyczne. Dobrze że to tylko tak się skończyło i że palca nie przycięłaś albo całej dłoni bo to by był ból i szkody dużo większe.

Marlena - i kupiłaś już tą butelkę z canpolu?? Jak tak to ile zapłaciłaś?? Bo ja na razie najtaniej znalazłam za 32 złote ale jeszcze muszę zapytać w jednej aptece i nie wiem czy jest w takich cenach czy można gdzieś taniej znaleźć.
A i wiesz może czy w tym szpitalu na Lwowskiej można oglądnąć porodówkę przed rozwiązaniem??
I gdzie ogólnie szukać informacji co trzeba zabrać do szpitala dla siebie i dziecka bo szukam na stronie szpitala i nic nie ma.

Jeśli chodzi o samopoczucie to jest tak sobie. Spojenie boli mnie strasznie, najgorzej jest po całym dniu no i po nocy. Na siku w nocy idę jak stara babcia tak boli. Pewnie już do końca ciąży będę się z tym męczyć. Dzisiaj kupiłam czapeczkę na zimę dla Kasi. Mam nadzieje że będzie dobra.
My już powoli się szykujemy na nowego członka rodziny. Chłopak kupił dzisiaj szafę w ikei i niedługo będzie składał. Jak zadzwonią że łóżeczko już jest to pojedziemy wszystko kupić i będziemy rozkładać.
W czwartek w lidlu mają być koszule nocne to pojadę i je zobaczę, może sobie kupię jedną do szpitala.

1,755

Odp: mamy w 2017

Kuźwa skasowałam sobie:/to nic w skrócie napiszę

Aga(E)fajnie ze wyszłaś z koleżanką, takie spotkania dodają powera:)
a powiedz jak dotykasz miejsce blizny albo przyciskasz to boli Cię tam?dokładnie w tym miejscu??


Eliza to normalne że Antek robi sobie z nocy dzień...ale nie martw się, ureguluje mu się jak zacznie odróżniać:)jeśli chodzi o rytm dnia to u nas sprawdziło się w połowie...
nigdy nie wybudzałam córki na jedzenie...
ale zawsze było najpierw kąpanie potem jedzenie i spanie....to zapamiętała...a pory były różne..wszystko zależało od rozkładu dnia

Paulina mam tą butelkę ale ja zamawiałam przez internet więc wyniosła mnie 23 zł.....bo zamiawiałam inne rzeczy również także za przesyłkę płaciłam tylko raz...a w aptece u mnie wszędzie kosztuje 29,99 heh
Na lwowskiej jedynie co dla dziecka potrzebujesz to chusteczki mokre do wycierania pupy...aczkolwiek ja nie zamierzam ich brać bo wolę wacik namoczyć w wodzie i tak przemyć..chusteczki są szkodliwe i często uczulają nawet te najdelikatniejsze....
no i na wyjście ze szpitala potrzebujesz fotelik samochodowy, i ubranko wiadomo:)
Dla siebie koszule nocne, ręcznik, majtki bawełniane lub siateczkowe(ja osobiście biorę babcine wysokie bawełniane majtasy) bo te siatkowe mnie w tyłek drapały:), podkłady poporodowe tam dają, mleko dla dziecka też, pampersy też dają, a Ty sobie weźmiesz co potrzebujesz...kosmetyczkę żel i takie do higieny intymnej, klapki , kartę ciąży, grupa krwi i pewnie aktualne wyniki morfologii i moczu aha i te badania na choroby weneryczne, chyba ze masz w karcie ciąży wpisane

Posty [ 1,691 do 1,755 z 2,579 ]

Strony Poprzednia 1 25 26 27 28 29 40 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » mamy w 2017

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024