mamy w 2017 - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » mamy w 2017

Strony Poprzednia 1 17 18 19 20 21 40 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,171 do 1,235 z 2,579 ]

1,171

Odp: mamy w 2017

Marlena - powiem Ci że ja już w sumie mam do kupienia z dwa cieplejsze pajace żeby mieć do lekarza, jakiś kaftanik i tyle. To już chce nowe żeby takie wyjściowe było.

Byłam wczoraj u tej koleżanki. Dostałam pudło i dwa worki ubranek. Mam ubrania od urodzenia do pół roku. Pajace, śpiochy, spodnie, body, sweterki, bluzki, sukienki, buty, czapki, skarpetki. Nawet sukienka do chrztu z bluzeczką jest. Kombinezon na zimę też jest. Na 68 cm ale najwyżej będzie duży na początku. Mówiła że większe ciuchy ma w kolejnych pudłach to że kiedyś mi jeszcze pożyczy. Twierdzi że niektóre są bardzo zniszczone a z tego co widziałam bo tylko tak na szybko przeglądnęłam to porządne ciuchy, wiadomo jakieś plamki są ale mi to nie przeszkadza. Teraz tylko muszę posegregować rozmiarami, wyprać i gotowe.
Byłam dzisiaj na targu rano i płaszcz na zimę kupiłam co prawda pod pachami duży ale miejsce na brzuch jest, do tego jeszcze dwa grubsze swetry i jedną taką jakby sukienko-tunike. Na allegro zamówiłam legginsy ocieplane, koło wtorku pewnie będą także na razie już nic nie kupuje. Mam już co nosić i najważniejsze że ciepło mi będzie bo ja marzne strasznie a nie chce być chora.

Zobacz podobne tematy :

1,172

Odp: mamy w 2017

Marlena na lumpeksie kupiłam big_smile kożuchy są cudowne, polecam, ale są strasznie drogie w sklepach. A na lumpie za 12,50 kupiłam bo była jeszcze obniżka big_smile kurtkę za 13 zł. A maść wit. położna na ciemieniuche poleciła i w razie odparzeń, albo raz na jakiś czas natrzeć ciałko żeby natłuścić. Ej no to super że lepsze czasy teraz Cię naszły big_smile korzystaj! ja w zimę i jesień zawsze czuję energię.

Paulina super, że koleżanka Ci tyle ciuchów udostępniła. Masz wszystko big_smile A rodzina jak chce niech kupuje w smyku big_smile

Dziewczyny przypominajcie, w którym tygodniu jesteście??

1,173

Odp: mamy w 2017

Milo Was sie czyta:). Marlena aby do konca ciazy takie samopoczucie zostalo smile.

Niestety wczoraj Weronika wymiotowala. Oczywiscie pościel poduszka i materac. Spala z Nami. Dzisiaj lepiej. Aa od wczoraj ja mam bol żołądka.  Strasznie sie czuje. Juz wczoraj Maz umyl Werke i dzisiaj do południa z nią siedzial. Co chwila biegam do lazienki.. jestem zmeczona . Wczoraj bylismy w kościele jest u nas Obraz i sa misje. Wczoraj byly dla malzenstw ii od nowa przysiege skladalismy. Wszystkie małżeństwa wyszly na środek smile.

Super ze juz kompletujecie wyprawke i tyle udaje się kupic na lumpeksie ii dostac. Tyle zaoszczedzonej kasy ii można wydac na coś innego.

1,174

Odp: mamy w 2017

hehe dziewczyny niestety przekornie samopoczucie minęło wraz z pojawiającym się słońcem...wiem że to dziwaczne ale strasznie drażni mnie słońce...ale byłam z córką na spacerze jeszzce jak było pochmurno.bierze antybiotyk ale gorączki nie ma wiec chyba przeciwwskaań nie ma...
Aga a czemu Werka wymiotowała???złapała jakiegoś wirusa??przejadła się??

Eliza ja jestem w 26 tc:)
Kurcze kusza mnie te kożuchy kuszą:)jak bedzie nowy towar to sobie zerknę:)

Paulina takie nowe to ja też na wyjście kupowałam ale przeważnie w pepco..bo są tanie a jakość hmm..powiedzmy że podobna jak w smyku np.

No to sporo ciuchów dostałaś..masz z głowy bo dziecko szybko z tego wyrasta i lepiej zainwestowac w większe ciuszki ale korzystaj jak ktoś chce dać :)ja też czekam na paczkę z rodziny:)

1,175

Odp: mamy w 2017

Hej smile

Jak samopoczucie? Mam nadzieję, że Aga i Wercia zwalczą szybko paskudztwo...Niestety, sezon na przeziębienia w pełni, Zuzia ledwo się wyleczyła i znowu lekki  katar i kaszel, ale poza tym czuje się dobrze, apetyt ma z dwóch, rośnie jak na drożdżach, bardzo ją wyciągnęło do góry, wręcz chuda się robi, a był taki pulpecik z niej.

Ja też już jestem przygotowana na zimę, udało mi się w Lidlu kupić kurtkę puchową męską, największy rozmiar - dziś była jak znalazł. Oczywiście czapka też na głowie. A tu niektórzy z rana w szortach, albo kobieta w krótkim rękawku big_smile

Jak ja bym już chciała zobaczyć synka, przekonać się, że wszystko z nim w porządku... Co chwilę wychodzą jakieś 'kwiatki'. Z mężem jest ok, córcia się uspokoiła, to mamy nowy temat: kot u dziadków. Jest to mały kotek, Zuzia uwielbia się z nim bawić, ale mąż dostał szału,jak zobaczył jak oni dbają o higienę -  w ogóle nie zmieniają kuwety, kot jest tam z miesiąc, nie wiem czy raz może wymienili żwirek. Babcia stwierdziła, że będzie wrzucać do kuwety zużyte torebki od herbaty, to będzie mniej śmierdzieć. Kot roznosi żwir po całym domu, śpi gdzie chce, na fotelu, na łóżku, chodzi po stołach...

Przy czym to są ludzie wiedzący wszystko najlepiej i nic im nie przetłumaczysz....To w ogóle temat rzeka, dziecka nigdy samego tam nie zostawiam, bo już została pogryziona przez ich psa, teraz mam zgryz, bo mała ciągle chce tam jeździć bo kotek i kotek. A ja boję się toxoplazmozy sad

1,176

Odp: mamy w 2017

Aga porozmawiaj z lekarzem o toxo...
nie wiem...lubię koty ale jakoś do dziecka wydają mi się zdradliwe..nie chciałabym kota w domu..są mniej przewidywalne niż psy...
Nie dziwię się Twojemu mężowi, taki syf co kot potrafi zrobić aż obrzydza, a jeszcze jak się gdzieś załatwi to śmierdzi niebotycznie..wiem coś o tym moja babcia przygarniała koty...masakra:/
no i własnie ten kotek będzie Twoją córkę ciągnąć do dziadków...kiedy masz wizytę u ginekologa??
szykujesz już jakąś wyprawkę??


Ja byłam dziś u położnej..pokazała mi fajną butelkę do karmienia...Canpol babies butelka antykolkowa HABERMAN
powiem am że muszę ją mieć...stosowałam butelek od groma ale ta widzę że jest prawie ideałem..tym bardziej że jedną kolkę mam za sobą i chciałabym zminimalizować ryzyko wystąpienia drugiej...nie jest tania...ale przez internet opłaca się zamówić..sprawdżxie na allegro


Dziś mam dzień siedzenia w domu, mąż w pracy, wszyscy zajęci więc pozwoliłam sobie na nudę, moja córka daje w kosć, budzi się z płaczem w nocy, całą noc się wierci..nie wiem już co jej jest:/

1,177 Ostatnio edytowany przez London69 (2016-09-26 12:49:52)

Odp: mamy w 2017

Paulinka ja też mam kombinezon zimowy na 68, dostałam od koleżanki mojej mamy, będzie większy, ale jak urodzę styczeń/luty to i tak długo w nim maluszek nie pobędzie. Też nie chciałam kupić na parę razy nowego.

Aga (E) i Marlena, dużo zdrówka dla was! Nie dajcie się przeziębieniu.
Jeszcze co do córki Aga - dziecko ma prawo płakać smile My jak puszczają nam nerwy, też czasem sobie popłaczemy, każdy musi dac upust swoim emocjom.

Aga powodzenia w ząbkowaniu, oby małej jak najszybciej przeszły te przykre dolegliwości sad
Pamiętam jak kiedyś koleżanka z pracy przywiozła ze swoich rodzinnych stron z Ukrainy takie jakby pianki/bezy, nie pamiętam jak to się nazywało... Takie ni to słodkie ni kwaśne, ale pyszne były! Zefir, czy jakoś tak... Wyleciała mi z głowy nazwa, ale smak do dziś pamiętam !

Ja podobnie jak Eliza zabieram mojego na zakupy do noszenia big_smile Nie lubię z nim robić zakupów, ja kupuję szybko i zdecydowanie, a on potrafi 30minut stać przy jednej półce i zastanawiać się jaki dezodorant kupić, a o ciuchach już nie wspomnę...

Marlena ja też nie mogę na to słońce już patrzeć! Mam dosyć. Już marzę o tym żeby wyjść na dwór w kurtce i szaliczku smile Lubię takie chłodne powietrze. Super ta butelka i ja na antykolkowe to wcale nie droga. Widziałam już różne, ale ceny z kosmosu...

U mnie 19 tydzień, w następny poniedziałek idziemy na połówkowe smile

Za kotami nie przepadam... Zawsze same psy w rodzinie dookoła, może dlatego smile

Wczoraj wzięła mnie straszna ochota na pizze, całą małą wciągnęłam i na szczęście dobrze się czułam i czuję big_smile smile

1,178 Ostatnio edytowany przez Elede (2016-09-26 13:15:50)

Odp: mamy w 2017

Myślicie, że rozmiar 68 kombinezonka wystarczy? Ja jestem w 26 tc, urodzę przełom roku, lub początek stycznia, to  kombinezon tak do marca, kwietnia może się przydać. Choć na wiosnę to raczej coś lżejszego.

Mi znów ciśnienie się podniosło, bo ZUS wzywa mnie do uzupełnienia dokumentacji / wyjaśnień z działalności gospodarczej sprzed...10 lat !!! Nosz  ..k....a mać, oni mieli 10 lat, żeby się zorientować, a ja mam tydzień, żeby to wyjaśnić. Chodzi o jakieś przeoczenie, zaległość na kilkadziesiąt zł, ale za ten czas to jakie mogą być odsetki. Dokumentów już nie mam za ten czas...Wyjść nie mogę do ZUS-u bo jestem na L4. Mąż się ucieszy, że czekają go kolejne wizyty w urzędach...

Co się dziwić, że ludzie uciekają /uciekali do UK czy Irlandii, u nas ta biurokracja i tempo dzialania urzędów są powalające...

Marlena, mi się jeszcze przypomniało, że jak Zuzi długo nie szły zęby, miała problemy z biodrami z powodu opóźnionego kostnienia, zasugerował podawanie wit D, to był chirurg dziecięcy. A co w ogóle mówi Twój lekarz na to późne ząbkowanie?

EDIT doczytałam, że dajesz wit c i d, więc chyba pozostaje tylko czekać aż zęby wyjdą...

1,179

Odp: mamy w 2017

Czesc. Moja corka miala kombinezon na 68 a urodzila.sie koniec pazdziernika do.marca jej starczyl. Juz był taki akurat na nia..

Karolina tak zefir jest smaczny. Moj maz mowi ze czesto do wina podaja ten zefir..

To jak bylam na ukrainie jadlam salatke u siostry mojego T. wiecie co tam bylo ozory aa ja ne wiedzialam i sie zajadalam dopiero mąż mi powiedział. 

Ja za kotami tez nie przepadam. Ale dzieci maja taki etap gdzie koty czy psy to ulubiona zabawka..

Weronika juz wczoraj sie dobrze czula za to ja niedziele mialam z glowy. Dopiero o 18 troche mi przeszlo i poszlismy na ryby. Aa tak mnie kręciło w zoladku.
U nas tez niestety katar. Jeszcze w kolejne dwie soboty mamy wesela.

1,180

Odp: mamy w 2017

Elede to szybko im się przypomniało z tymi dokumentami... Współczuję, wiem, że użeranie się z nimi nie należy do przyjemności.

Aga to nowego smakołyka spróbowałaś hehe dobre chociaż były te ozory? smile Zabieracie małą na wesela, czy sami jedziecie z mężem? smile

Ja na razie zostanę przy tym kombinezonie 68, najwyżej jak młody zdąży wyrosnąć a jeszcze będzie zimno to już na bieżąco się jakiś większy dokupi albo komplecik... Zobaczymy.

1,181

Odp: mamy w 2017

Haha Karolina dobre byly co najlepsze to ja bardziej je wybierałam. Mysle ze jezeli nie wiemy co jemy to zjada sie bez problemu. 

Za tydzień musimy ja wziac bo nie mamy z kim zostawic. Aa wesele mamy z 45km od dom to zanim przywioze czy nawet z ciocia lub zaprzyjazniona znajoma zostawie to w razie czegos trochę zajmie mi dojazd. 

Za 2tyg to mogę zostawic u mojej bratowej..ale jednak ona mnie wola jeszcze w nocy. Moj maz chce wziac Mala. Aaa tez 3miesiace od śmierci dziadka minelo..moi rodzice to srednio się będą bawili. Mama mowi ze zaopiekuja sie tez na zmiany.

Karolina moze starczy ten kombinezon . Dzieci na początku szybko rosna.
A jak się czujecie? Dzieci w brzuszku dokuczaja?

Gdzie Eliza??

1,182

Odp: mamy w 2017

Cześć Kochane :*
Eh pół dnia siedziała dziś u mnie koleżanka, później z mężem leniuchowaliśmy i jakoś nie było kiedy do Was zajrzeć - ale wiem że mi wybaczycie wink

Aguś hej :* my jak byliśmy niedawno na weselu to był dzieciaczek co miał 2 miesiące. Rodzice nie mieli gdzie go zostawić, ale kurcze spał sobie słodko jak gdyby nigdy nic smile Myślę, że dla Werki wesele to będzie atrakcja. Na moim weselu mój siostrzeniec był kilkunastomiesięczny, to był tak podekscytowany że w ogóle nie chciał spać, bo tyle ludzi nowych widział smile

Aga (E) co do tokso: mi lekarz powiedział, że ja muszę uważać co jem żeby nie złapać tokso bo na nią nie chorowałam nigdy. A co do kotów to mówił, że wbrew opinii, trzebaby było z nimi z jednej miski jeść , ale jeśli higiena nie jest przestrzegana tak jak piszesz to ogromne ryzyko.. pogadaj z lekarzem hmm masakra swoją drogą.. z tymi herbatami wrzucanymi do kuwety yikes
No i z tym ZUSem to jakieś jaja chyba sobie robią.. biurokracja w PL zawsze potrafi zaskoczyć.

Karolina ja mam mniejsze kombinezony, ale mam też 68 i wydaje mi się że on duży jest i starczy na zimę.. nie wiem sama.. na bieżąco zawsze można dokupić smile

Kurczę Dziewczyny jak ten czas leci!! już jesteście w 26 t, 19 t.. jeju big_smile mi w środę uderza 34!!!!
Antek w brzuchu szaleje, najgorzej jak ma czkawkę - nieprzyjemne to dla mnie odczucie. Dziś mi jakoś tak niedobrze.. przesadziłam ze słodyczami chyba. Jutro przyjdzie położna, muszę z nią skonsultować skurcze, bo co wieczór mi się pojawiają , a wizyta u lekarza za tydzień dopiero.

1,183

Odp: mamy w 2017

Hej, co u Was słychać?


Ja muszę zacząć  pisać  odpowiedzi jako dokument i wklejać tu, bo znów mi zeżarło, wrrrrr.....

Od wczoraj muszę leżeć, za dużo sobie pozwalałam ostatnio i jeszcze ten stres przez cholerny ZUS. Tata na na szczęście odwiózł małą do przedszkola i pojechał się zapytać do ZUSu, już wiem mniej więcej co dalej robić.

U nas piękna pogoda, jak się uda to jutro zabiorę małą na plac zabaw, nienawidzę tak siedzieć w domu.

Czas leci, choć są tygodnie, kiedy się wlecze, to wtedy jak nie mogę wyjść z domu. Muszę się zabrać za wyprawkę, ja chyba zacznę od pajacyków rozm.62, córka była dość duża i 56 to miała na parę dni. Kombinezon to raczej wezmę na 74, zależy od firmy, bo każda niestety ma swój rozmiar, niby jest ogólna rozmiarówka, ale już wiele razy się sparzyłam na złym rozmiarze. Gin mówi, że dziecko może być duże, chłopcy są często więksi.

1,184

Odp: mamy w 2017

Aga niestety te problemy z urzedami sa stresujace. Wiadomo zbiera sie dokumenty itd ale po ilus latach myslimy ze sa nie potrzebne.

Ja pamiętam jak zalatwialismy wszystko do ślubu.  W USC mieliśmy same problemy. Pani nie potrafila powiedzieć ze musimy wybrac sie do sądu.  Moj maz jezdzil dwa razy na ukraine po jedno zaświadczenie.  Niestety tłumaczenie i wyjazdy na ukraine pochłonęło trochę pieniędzy.

Aga To ile corka miala centymetrów jak sie urodzila? ?

Eliza juz jesteś coraz blizej:) ale suuper. Oczywiscie otworzymy szampana na forum gdy sie rozpakujesz. Aa co trzeba opic Antka zeby byl zdrowy i silny:)!

1,185

Odp: mamy w 2017

Karolina, Aga(E) nie tylko ZUS tak postępuje, pamiętam do mojej koleżanki przyszło pismo z cyfrowego polsatu (10 lat wcześniej zrezygnowała z niego , wszystko zapłaciła itp)że ma nie zapłacony rachunek za jakiś tam miesiac sprzed kilku lat!!
Całe szczęście , ze miała wszystkie rachunki to udowodniła im że zapłacone jest wszystko co do grosza, ale słyszałam że takie praktyki robią różne firmy gdzie opłacasz abonament...więc te 10lat jednak warto rachunki trzymać

JA wyprawkę kompletuję od początku października..pojadę na większe zakupy z mężem p prostu..ciuchy mam z głowy i o tyle dobrze..a kombinezon mam na 62 i myślę że w sam raz będzie...a jak nie to zawsze jest lumpeks:)
ja się raczej skupię na kosmetykach butelkach itp bo to wiadomo musi być nowe

Masa wydatków jest do końca roku kurczę, zrobiłam listę i grube stówki wyszły, a to jeszcze musze sobie buty na zimę kupić bo mi noga znów o rozmiar urosła:/
oprócz tego opony zimowe do auta, prezenty dla dzieciaków, chrześnic itp..a to opłaty i święta jeszcze ..masakra...
teraz szukam takiej relaksacyjnej spokojnej melodi do spania dla dzidziusia...mojej córce też puszczam cichutko i gra...ale już znudziły mi się...a potrzebuję jednostajnych melodii na przynajmniej 12 godzin:)może któraś zna autorów ??

Eliza będziesz pierwszą na której radosną wiadomość czekamy:)aż nie mogę się doczekać:)
moja córka miała 55 cm jak się urodziła przy wadze 2980:)

Eliza jedz dużo magnezu!!kup sobie helamag

Aga ja Ci powiem tak:jakbym miała iść na wesele to poszłabym sama z mężem, nie brałabym córki bo kompletnie byśmy się nie pobawili, nie potańczyli, chyba ze jest to wesele w rodzinie i idzie też moja mama czy teściowa to by pod opiekę wzięła choć na chwilę, ale tak to ja nie widze sensu żeby iść, kasę ładować i siedzieć tylko przy stoliku albo ganiać za dzieckiem....ale to tylko moje zdanie:):)

1,186

Odp: mamy w 2017

Marlena ale ja sie z Toba zgadzam jednak z dzieckiem raczkujacym to kiepskie wesele. Ale naprawdę nie mamy z kim zostawic  Werki. Jest to bliska rodzina. tesciowa mieszka na Ukrainie. Rodzice tez ida . Aaa z rodzina od strony taty nie utrzymujemy super relacji.

U nas tez koniec roku jest zasypany wydatkami 2wesela, oplata samochodu, roczek Weroniki, 2latka siostrzenicy święta.  I oczywiscie na zime sie ubrac.

Marlena chudziutka aa dluga sie urodzila. Moja natomiast 3430 i 56cm.

1,187

Odp: mamy w 2017

Aga no na wesele w rodzinie wypada być -aczkolwiek jeśli Twoi rodzice również idą to moga małą wziąć żebyście sie pobawili chwile:)taka opcja też jest ok:)

1,188

Odp: mamy w 2017

Marlena biorę magne b6 maks 1 tabl. myślisz, że mogę dwie brać? Eh przypomniałaś mi, że i nas wydatki czekają.. Końcówka roku jest chyba ciężka w każdej rodzinie, ale z drugiej strony to przez te wypaśne święta.. kupa jedzenia, prezentów - ale kocham to więc jak tu to ograniczyć tongue oj buty zimowe czy kurtka to zawsze duży wydatek hmm a to stopa Ci w trakcie ciąży urosła? Słyszałam że właśnie tak się może zdarzyć. W melodiach jeszcze się nie orientuję tongue ale też już odliczam i nie mogę się doczekać naszego Antka na świecie tongue wiecie 9 mcy to jednak długo.. natura wiedziała jak to przeciągnąć tak by chciało się tego porodu big_smile
Dziś była u mnie położna i rozmawiałyśmy o karmieniu piersią - strasznie to skomplikowany temat dla mnie. Ale myślę, że tylko w teorii a jak się zacznie to samo wszystko wyjdzie. Jedyna moja obawa to to jak sobie poradzę w szpitalu z opieką i karmieniem bo kompletnie zielona jestem, a pielęgniarki wiecie jak to jest - nie zawsze mają czas pokazywać wszystko sad

Aga to i u Was masa wydatków.. a co do wesela - jak rodzice idą z Wami to na pewno chętnie popilnują ukochanej wnuczki wink a no i chętnie wypiję wirtualnego szampana w Waszym towarzystwie za urodziny Antka big_smile a ta swoją drogą to powiem Wam, że od stycznia nie piłam piwka, a lubię takie ciemne bardzo, i tak się zastanawiam kiedy ja będę mogła takie jedno zimniutkie wypić <rozmarzona>

1,189 Ostatnio edytowany przez chomik9911 (2016-09-27 22:31:47)

Odp: mamy w 2017

http://imageshack.com/a/img924/1686/RcF7Rv.jpg

Dziewczyny udało mi się dodać zdjęcie jjeej big_smile tak to ja+Antek big_smile

1,190

Odp: mamy w 2017

Cześć dziewczyny smile

Aga myślę, że to będzie też fajne przeżycie dla malutkiej na weselu, tyle ludzi smile Jak potrzebuje jeszcze Ciebie w nocy, to faktycznie chyba nie ma co zostawiać.

Eliza a Tobie jak leci czas! Zaraz będziesz do nas pisać z maluszkiem na rączkach, o ile da Ci czas na zaglądanie do nas big_smile Ślicznie wyglądacie z Antosiem!

Aga (E), my też kupujemy na 62... Może kilka ciuszków dokupię na 56, ale nie chcę za dużo, bo mam obawy, że synek w ogóle w nie nie wejdzie. Ja się urodziłam 56cm, a mój facet prawie 60, więc obstawiamy że nasz może mieć 58-60 big_smile Chociaż na to nie ma reguły, wszystko się okaże.

Marlena u nas to samo z wydatkami, jeszcze te święta... Dziś mój tato ma urodziny, na szczęście mama zaprosiła dopiero w niedziele na obiad, więc do niedzieli mamy czas na kupienie prezentu. Dzisiaj mój kochany po powrocie z nocki obudził mnie po 6 i zapytał czy może nie chcielibyśmy wziąć ślubu z brzuszkiem, bo tak rozmyślał w pracy. Szczerze nie chce mi się nic na szybko załatwiać, dodatkowy stres i wydatki, a jeszcze naprawdę sporo ich mamy do końca tego roku... Oczywiście przyjął to ze spokojem, to nie tak, że jak nie chcę w ogóle brać tego ślubu, kocham go i chcę być z nim na zawsze, ale myślę, że teraz to już ślub może poczekać smile

Wczoraj przyszła do nas znajoma, która ma ciotkę położną i dała nam od niej kosmetyki do wyprawki, sole fizjologiczne, jakieś płyny do kąpieli, buteleczkę Avent na 60ml i nawet co nie co dla mnie - kremy na rozstępy smile Mile nas tym zaskoczyła, nie spodziewałam się.

Czasem się zastanawiam co ten mój synek wyprawia w tym brzuszku, tak kopie big_smile Ulubione jego godziny to tak 16-17 i później po 21 też szaleje, jak ja już się wykąpie i leżę w łóżku gotowa do spania tongue

1,191 Ostatnio edytowany przez aga2016 (2016-09-28 08:37:36)

Odp: mamy w 2017

Eliza jak sie dodaje zdjecia? Pytam juz z ciekawości bo ja nie umiem:P. Aa i czy z tel można dodac:). To wiesz jaki ja mialam na ok 3tyg przed porodem brzuch haha taaaki wielki:). Ale u mnie to wszystkiego szlo szybko do brzucha. 

Właśnie wydatki sa najczęstszym poroblemem rodzin. Chociaz ja i tak nie powinnam narzekac nie oplacam czynszu czy przymusowo pradu. 

Eliza dasz rade zobaczysz smile to sie na poczatku tylko tak ciężko wydaje. Wszystko to taka czarna magia, ale tylko z początku.  Aa jak bedziesz miala dziecko to zobaczysz ze wszystko wyda się juz troche łatwiejsze smile.
Aa o opiekę popros polozna zeby Ci pokazala.  Chociaz u mnie w pierwszej dobie same zabieraly Mala i przewijaly.

Dziewczyny za kazde urodzone dziecko sie wypije szampana smile  tak dla wiekszego zdrowia:)

Karolina inaczej gdybys planowala juz na początku slub i jakas mala uroczystość. Aaa tak to zanim zalatwicie to jednak.troche potrwa. Ja jestem ciekawa czy byscie zgadly po zdjęciach w którym miesiacu bylam.

Aa jestem u gina. Siedzimy na poczekalni ii co sie okazuje? Pani pyta czy może wejść tylko odebrac wynik. Mloda dziewczyna akurat ma wejsc wiec pozwolila. I wiecie co! Siedzi tam 15min ii gada z lekarzem.  Jestesmy wsciekle. Bo ja jestem 3 aaa ta pani nas oszukala

1,192

Odp: mamy w 2017

Hej, ale tu ruch się zrobił dzisiaj smile

Marlena, strasznie się zestresowałam jak dostałam polecony z zusu, pierwsza głupia myśl, że wzywają mnie na jakąś komisję, żeby mi L4 odebrać... Wydawało mi się, że mam  wszystko wyprowadzone, muszę się dokopać do przelewów bankowych sprzed lat.

Moja Zuzia miała 56 i 3500 gr, ale szybko rosła.  Mam teraz problem z wyprawką dla  małego, bo nie mogę się ruszyć z domu, boli mnie dół brzucha, najbardziej w pachwinach. Cały czas leżę,  a to raz przechodzi, raz boli mocno, kłuje. Czuję też, żę brzuch się napina, ale to akurat nie boli. Nie mam innych objawów, mały szaleje i kopie. wizytę mam w poniedziałek, ale nie wiem, czy nie pojade jutro.

Wyślę chyba męża do Tesco po ubranka, wózek i łóżeczka to chyba na olx, też będzie musiał się wybrać po to.

Eliza, ale ślicznie wyglądacie smile

Muszę się położyć, skrobnę coś więcej poźniej.

1,193

Odp: mamy w 2017

Hej mamuski obecne i przyszle :-) Eliza pieknie wygladacie :* czytam cały czas ale brakuje chwili by skrobnac bo mi Oliwka telefon zabiera.. Aga(e) mnie tez bolaly pachwiny głównie prawa bo niunia mi tam nerw noga uciskala :-) i to do konca ciazy czym pewnie cie nie pociesze.. brzuch to moga byc skurcze przepowiadajace.. mi polozna magnez i nospe co drugi dzien kazala brac ale bylam w 34tyg wtedy.. i do 36 tyg. kazala potem już nie zeby nie wyciszac skurczy :-) ale najlepiej podjedz do lekarza niech cie zbada bo co dla jednych jest normalne dla drugich nie musi i bedziesz spokojniesza ze wszystko ok :-) my przeziebienie zwalczone i obylo sie bez lekarza :-) aga ja mysle ze dla niuni to moze być frajda takie wesele :-) moja Oliwka uwielbia muzyke jak tylko slyszy to tancuje :-) a tym bardziej jak rodzice tez beda. My mielismy kombinezon na 68 i starczyl na cala zime:-) mniejszych nie kupujcie bo sie nie oplaca lepiej żeby byl wiekszy niz za maly i drugi kupowac :-) tym bardziej ze na poczatku i tak malo spacerowac sie bedzie jak bedzie mrozno :-)

1,194

Odp: mamy w 2017

Eliza ślicznie wyglądasz:)ale szczuplutka jesteś:)a brzuszek masz całkiem duży:)ja taki miałam jak rodziłam heh:)
Słuchaj..magnez możesz brać nawet i 4-5 tabletek dziennie..tego nie przedawkujesz bo człowiek ma ogromny niedobór i cięzko go zaspokoić więc bierz śmiało 3 razy dziennie..ale nie 3 naraz bo to nic nie da..organizm pobierze niewiele jednorazowo więc lepiej podzielić dawki...
Ja też uwielbiam święta i prezenty..zawsze w Boże Narodzenie pod choinką leży stos dla całej rodziny, a że jest dość liczna to można sobie policzyć..z tym że dla nas dorosłych obdarowujemy się drobiazgami..a dla dzieci wiadomo-zabawki i to jest najdroższe..bo dzieciaków kilka a jeden nawet najmniejszy prezent przynajmnije 50 zł...jeszcze  zależy jakie ma preferencje:)
Dlatego rozpisałam sobie wszystko już i wyszło na to że wszystko co brakuje mi dla dzidziusia muszę kupić w tym miesiacu heh

A stopa urosła mi po pierwszej ciąży o jeden rozmiar..a teraz o drugi...wyjściowo miałąm 39,5 teraz mam prawie 42 i ciezko mi znależć buty:/
Już niedużo Ci zostało:)Ja się bardziej bałam tego pierwszego razu jak zobaczę dziecko:)
Karmienie piersią zostaw sobie jak urodzisz...nie martw się tym teraz..nastaw się że będzie dobrze..bo myślę, że właśnie nastawienie dużo robi..i daje jakiś sygnał do mózgu...


Karolina Fajnie że Twój mąż chce  w ogóle ślubu...ale myślę, że teraz już byt męczące byłoby dla Ciebie organizowanie wszystkiego..jeszzce zależy o jakim ślubie mowa??cywilnym ?czy 2w1??przy cywilnym nie ma dużo do ogarnięcia...choć hmm...skoro tak czy siak chcecie go wziać...no nie wiem...być może ja bym się pokusiła o samego cywila przed porodem choćby z tego względu żeby było łatwiej przy wypełnianiu papierów dla dzidziusia w USC i becikowego itp....nie wiem..myślę, że musiałabyś być przekonana o słusznosci tej decyzji.nie ma co na siłę niczego robić...ani zwłaszcza dla kogoś...

Aga ostatnio jak siedziałam u ginekologa miałam identyczną sytuację!!jakież to wkur...normalnie myslałam że wyjdę z siebie!ale baby tak ją opieprzyły jak wyszła ze się kobita zburaczyła i z podkulonym ogonem wybiegła...albo kolejki sobie zajmują i idą elegancko na zakupy..no masakra..człowiek nieraz 4-5 godzin siedzi tam i poświęca cały dzień na to ...kurde!!

Aga(E)wierzę Ci..Zus potrAFI człowiekowi utrudnić życie niestety:/i co teraz zrobisz???co oni właściwie chcą od Ciebie?

Bólami w pachwinach się nie martw, po bokach tak samo..to zupełnie normalne..na dole brzucha też...jak się martwisz to idz do lekarza..ja też się trochę martwię bo mój dzidziuś ostatnio mnije aktywny jest...ale poczekam do poniedziałku
A Ty aż tak źle się czujesz że nie dasz rady z mężem pojechać po te rzeczy??

Iza mi też wydaje się że większy kombinezon lepszy żeby jeszcze pod niego ubrac coś ciepłego..ja nie lubię w zimie ubierać dziecka bo nigdy nie wiem jak ubrac żeby nie przegrzać...choć ani razu mi się to nie zdarzyło to zimę miałam już z większą córeczką...a teraz styczeń?i noworodek?trochę się boję chorób...no ale....w sumie mam doradców w domu więc jak coś nie będę najmądrzejsza tylko posłucham rad doświadczonych mam:)

Ja od wczoraj pełno roboty mam..ogród trzeba uprzątnąć...warzywa mam piękne dorodne..a sąsiedzi strasznie narzekają..ja po prostu z mamą posiałam 3 tygodnie wcześniej jak jeszcze deszcze padały i to zrobiło robotę...bo potem była susza także mam swoje warzywka dla dzieciaczków:)

Aha Aga(E)pamiętaj..jak piszesz dłuższy tekst..zanim go wyślesz najpierw skopiuj żebyś w razie w miała jak Ci zje bo się wyloguje samo konto heh:)

1,195

Odp: mamy w 2017

Marlena my tez mamy warzywa z swojego ogródka:). Dynie dostalam od siostry i juz zamrozilam:).

Kupilam dzisiaj w rossmanie skarpetki a na stopkach napis kocham tate smile. Znalazlam juz kurtke dla Werki w h&m  za 80zl.

Marlena my tez uwielbiamy prezenty. Aa z malych dzieci to tylko dwojka zabawki. A reszta cos drobnego np jakies ubranie..

W listopadzie mamy 2latka siostrzenicy juz znalazlam prezent takie biurko z krzeselkiem plastikowe sa tam kartki mazaki. Ogolnie fajne bo ona to przystawia krzeselko do takiej szafeczki i sobie maluje. Aa pod choinke to chyba cos z ciastolina jej kupie bo uwielbia.

Ja jak dostaje urzedowe pismi to az mnie ciarki przechodza. Aa jeszcze z zusu 10lat wstecz to zawal murowany!  Tylko ja papierki zbieram i zbieram.

Eliza to nawet korone nosi w ciazy smile! Ale brzuszek piekny:). Jest to najlepszy czas na zdjęcia smile

Karolina to twoj chlopak byl dlugi:). Aa teraz ile ma.wzrostu?

Moj maz urodził sie prawie 5kg!! To dopiero klocek.

1,196

Odp: mamy w 2017

Hej Kobietki :* piszę dopiero, bo cały dzień siedzieliśmy u rodziców i nie miałam kiedy odpisać.

Dziękuję Kochane za komplementy :* zakleiłam sobie twarz, bo niestety nie tylko my mamy tu podgląd do wszystkiego tongue
Jak dodawać zdjecia? wkleja się swoje zdjęcie w program Imageshack - nie trzeba go ściągać i jest całkiem za darmo. Potem kopiuje się link i wstawia tu na forum już, w taki sposób jak piszemy tekst, [img]link[/img]. I tyle smile

Marlena mam duży brzuch, a jeszcze ostatnie tygodnie przede mną, więc spodziewam się ogromniastego big_smile myślę, że odczuję niezłą ulgę po porodzie pod tym względem big_smile To zacznę brać więcej magnezu rzeczywiście, na pewno nie zaszkodzi. O kurczę rzeczywiście musisz mieć problem z doborem butów yikes a to jeszcze nogi puchnąć będą..

Karolina co do ślubu to mam podobne zdanie do Beni smile na pewno ułatwi to wszelkie formalności, ale jeśli planujecie huczne wesele to chyba bym odpuściła na po porodzie.. a prezent od Twojej znajomem - rewelacja smile

Aga masz rację - teraz wszystko wydaje mi się czarną magią. Ale wiesz co? odpuszczam już myślenie jak to będzie. I tak nie da się tego przewidzieć smile będę z tym wszystkim konfrontować się na bieżąco. Przecież nie tylko ja będę pierworódka tongue a z sytuacją u gina - ludzie wstydu nie mają.. hmm ja też dziś się wykłócałam o miejsce w kolejce przy kasie dla ciężarnych także nic mnie nie dziwi. Stracić wiarę w ludzi można. A wszystko dobrze u Ciebie ze zdrowiem? ale Ci się udało słodkie skarpetki znaleźć big_smile

Aga(E) jeśli Cię bóle niepokoją to pojedź do lekarza - Twój spokój i bezpieczeństwo najważniejsze. U mnie podobnie jak u Izy, cały czas jest jakiś tam ból pachwin, brzucha, podbrzusza, skurcze też mam i twardnienia i w moim przypadku nie dzieje się nic złego bo i na usg wszystko gra nic się nie otwiera ani nie skraca. Ale zawsze mówię - co u mnie normalne, u niektórych niekoniecznie, więc warto sprawdzić. A jeszcze tylko dodam, że ja osobiście im więcej leżę - tym gorzej się czuję. Wszystko mnie zaczyna wtedy dopiero boleć. hmm daj znać w każdym razie jak dowiesz się czegoś :*

1,197 Ostatnio edytowany przez aga2016 (2016-09-28 21:26:34)

Odp: mamy w 2017

Eliza musze zrobic znowu badania w nastepnym tygodniu.  Wychodzi mi stan zapalny. Teraz mam miec zrobiony wymaz. I pod koniec października wizyta.
Moj mąż sie trochę jednak przejął. Powiedzial ze razem pojdziemy na badania bo i tak ma na 3zmiane.

Eliza jeszcze zatesknisz za tym slodkim brzuchem.

Aga może lekarz to dobry pomysł.  Chyba ze juz jest lepiej. I oszczedzaj sie. Powiedz jak corka czeka na braciszka?:) cieszy sie?

Moze podpowiecie co jeszcze wasze dzieci lubia jesc?. Ja mysle nad pulpetami z piersi kurczaka i cieleciny w sosie.

Czasami watpie w te reklamy gdzie mamy i kobiety w ciąży maja pierwszenstwo.. nieraz stalam z Werka to tylko raz w lidlu pani na kasie powiedziala ze ma podejść mama z dzieckiem.

1,198

Odp: mamy w 2017

Marlena u nas będzie to raczej tylko ślub cywilny smile Natomiast chcielibyśmy po zrobić jakieś małe skromne wesele, chodzi mi raczej o poczęstunek, ewentualnie jakaś muzyka. A jeśli już kościelny to babcia też polecała chrzest razem ze ślubem... No zobaczymy, w każdym razie nie teraz. Rodziny dużej nie mamy więc tak czy siak zabawa byłaby skromna, ale uważam że czy to po cywilnym, czy po kościelnym, poświętować trzeba smile

Mnie też ostatnio męczą bóle w pachwinach, podbrzusze też, ale mały się rusza więc jestem spokojna... Z resztą w poniedziałek mamy połówkowe, a w środę wizytę u mojej ginekolog, a jesteśmy prawie świeżo po szpitalu, więc spokojna jestem.

Aga co będziesz robiła z dyni? Ja uwielbiam zupę krem z dyni, muszę namówić mamę żeby kiedyś zrobiła, bo ja niestety takiej dobrej jak ona nie zrobię.
Mój chłopak teraz ma 2 metry i 2cm big_smile Śmiesznie wyglądamy razem, czasem czuję się jak mała dziewczynka idąca z tatą za rękę (chociaż do niskich też nie należę, mam lekko ponad 170 ale przy nim to jestem krasnal smile )

Mnie ostatnio miła sytuacja spotkała, nie mam jeszcze bardzo dużego brzuszka, ale już widać, że jest to brzuszek ciążowy a nie taki po dobrym obiedzie big_smile I stojąc w kolejce, gdzie ciężarnych kolejka nie obowiązuje, jakaś dziewczyna przepuściła mnie sama z siebie. Strasznie miło mi się zrobiło, nie pchałam się pierwsza bo nie sprawia mi kłopotu jeszcze stanie w kolejkach, ale mój chłopak twierdzi żeby korzystać, bo niektórzy zamiast puścić to by jeszcze zlinczowali...

Macie jakieś szczególne plany na zbliżający się weekend, czy raczej odpoczynek? smile

1,199

Odp: mamy w 2017

Eliza tak jak Aga mówi zatęsknisz momentami za tym brzuszkiem:):)

Karolina jak to praktycznie każda babcia chciałaby wszystko tak jak należy:)
u mnie w rodziie był ślub i chrzest i w sumie wszystko byłoby ok gdyby nie fakt że ich córka miała cztery lata bo księża z okolic nie chcieli ochrzcić bez ślubu...dawali ultimatum że razem z kościelnym mogą ochrzcić..cóż...nie fajnie robią księża pod tym względem bo nie wolno odmawiać dziecku chrztu..no ale to zależy skąd pochodzisz niestety

Widzisz jednak młode pokolenie potrafi nas zaskoczyć..ale to wszystko od tego zależy jak rodzic dziecko wychowa i co z domu wyniesie:):)
widze że dużo nas ma wizytę w poniedziałek:)

1,200

Odp: mamy w 2017

Hej dziewczyny. Ale dużo piszecie. Będę miała chwilę to nadrobię. U mnie póki co szpital. Synek ma angine. Dziś ja wzięlam wolne z pracy. Jutro lece na 10godzin ale mąż z nim posiedzi. Także antybiotykujemy się. Widzialam brzuszek ktorejś (nie znam Was jeszcze z imienia). Śliczny. Pozdrawiam wszystkie mamuśki smile

1,201

Odp: mamy w 2017

Cześć smile

U mnie już lepiej, ale mąż się zawziął i nic mi nie pozwala robić ani wychodzić. Może lepiej dmuchać na zimne, za wszelką cenę chcę uniknąć szpitala, nie wyobrażam sobie zostawić ich samych, niestety. Jutro zrobię też badania, które zawsze mam zlecone na wizytę.  Mi jednak to leżenie pomogło, za bardzo pozwoliłam sobie chyba ostatnio, bo jeździłam autem, odwiedziny to tu to tam, zakupy itp.

Zus chce ode mnie niby zaległych składek sprzed 10 lat za 2 miesiące, ale już przestałam się tym przejmować. Podobno można złożyć wniosek o umorzenie takich dawnych zaległości, ale najpierw muszę posłać im parę pism.

W ogóle wszystko zeszło na dalszy plan jakoś, bo okazało się, że taka moja bliska ciocia jest bardzo chora. Rano emocje mi buzowały, teraz już się wyciszyłam, muszę dbać o maleństwo w moim brzuchu. Pomyślałam, że byłam niewdzięczna użalając się nad sobą, bo w sumie jest dobrze, jesteśmy zdrowi, mamy pracę, kochane dziecko.

1,202

Odp: mamy w 2017

Aga(E)nie miej wyrzutów sumienia że martwisz się o siebie i dziecko...każdy wiezie swój wóz...każdego zmartwienia są ważne dla nas samych...można wyrzucać sobie że mamy dom, co jesć itp. a są bezdomni bez dachu nad głową, jedzenia i butów na zimę...ale co to da??jeśli znasz bezdomnego zrób dobry uczynek i podaruj mu buty, zrób zakupy, ale co możesz więcej?myślisz że Twoje wyrzuty sumienia komuś pomogą??przykro mi z powodu choroby cioci...ale możecie ją wspierac ..na pewno to doceni...niestety takie jest życie że nie wiemy na kogo trafi...loteria:/

Dobrze że przeszło Ci już...rzeczywiście ja nie wyobrażam sobie tez isć do szpitala i zostawić dziecko w domu

Ja dziś miałam ręce pełne roboty, ogród prawie uprzątnięty, teraz chłopaki będa przekopywać...zostanie grabienie liści i koszenie trawy:)czekam na zimę, na śnieg:)żeby wziąć córę na sanki:)

1,203

Odp: mamy w 2017

Dzięki, Marlena :* sorry, nie chcę wam tu smęcić, po prostu życie.  Dobrze, że mój tata trochę może pomóc, zawozi Zuzię do przedszkola, po południu mąż ją odbiera.
A u nas ostatnio taka marna była zima, że może raz pojechaliśmy na sanki, zobaczymy w tym roku.

Karolina, my mamy ślub cywilny, na szczęście nie mieliśmy problemów, żeby małą ochrzcić. Gorzej już znaleźć chrzestnych, bo coraz mniej takich praktykujących w rodzinie, a jak ktoś jest, to już ma po parę chrześniaków. Ale przy synku też mam nadzieję, że się uda.

Dobrej nocy wszystkim smile

1,204

Odp: mamy w 2017

Tez mam takie zdanie jak.Marlena. to ze będziesz sie martwila ciocia to tez nic nie da tylko stres może zaszkodzic Tobie  dziecku..
Aga mąż ma racje oszczedzaj się chociaż pare dni:). Moze zobaczysz poprawe w samopoczuciu.

Marlena tez chce zabrac córkę na pierwsze sanki:) i nie mogę sie doczekac smile!

Aaa ii oczywiście raport wieczorny Werka sama zrobila 3kroki:). Jestem taka zadowolona z tych pierwszych kroków smile. Czasami sama sobie stoi.

Aa mam takie pytanie.  Moja Werka co chwile mówi mniam i pokazuje mi paluszkiem np na lodowke. Lub je sniadanie i jak zobaczy zaraz co ma dziadek czlapie do niego lub babcia tez idzie.  Albo bawi się ktos ma jedzenie to tez idzie.  Wasze dzieci tez tak mialy lub maja? ??

Karolina ale masz wysokiego mezczyzne!:).
Z dyni to raczej Weronice zupki gotuje. Uwielbia dynie.
Mi znajoma mowila ze pyszny jest krem z marchewki z grzankami. Musze kiedys zrobic:)

1,205

Odp: mamy w 2017

Karolina to w ogóle wysoka z Was para! yikes u nas to 185 cm i 164 (oczywiście ja tongue ). W weekend pójdę na basen i pewnie z mężem odwiedzimy moich dziadków smile

Aga trzymam kciuki za to, żeby stan zapalny minął - wiem że to mało komfortowe hmm wiesz mój chrześniak też często chodził i mówił "mniam mniam" i tak języczkiem się oblizywał, a jak my jemy to i on musi siedzieć obok i grzebać w swoim talerzyku i we wszystkich obok big_smile

Karolaaa zdrowia i cierpliwości :*

Aga (E) cieszę się , że po odpoczynku lepiej się czujesz smile widać się przeforsowałaś. Trzymam kciuki za zdrowie Twojej cioci. Ale Kochana nie możesz się tak zamartwiać, teraz Twoje zdrowie i maluszka najważniejsze - tak jak Dziewczyny mówią.

Ja też nie mogę doczekać się zimy!! moja ukochana pora roku smile

1,206

Odp: mamy w 2017

Aga moja córka jak widzi , że ktoś je to po prostu tez chce jeść to co my:)dzięki temu próbuje nowości aczkolwiek dajemy jej tylko to co jest bez chemii...:):)
Gratulacje pierwszych kroczków:)u nas to jeszcze przed nami niestety bo córka ruchowo jest bardzo opóźniona ale mega ostrożna i przy meblach jak idzie to każdy krok waży heh:)

Musze się pochwalić;)byłam dziś w "galeri":)i kupiłam synkowi kombinezon, rożek , komplet(kaftanik, nie drapki i czapeczka)czapkę zimową dla córki, kołderkę i ochraniacz do łóżeczka, wszystko w stanie praktycznie idealnym,,,aha i buciki do chrztu:)nówki w dodatku:)za wszystko dałam stówkę...a sam kombinezon warty 60 zł..także dziś się OBŁOWIŁAM:)ale ledwo do domu doszłam tak mnie wszystko ciągnie heh:)

Nie wiem jak u Was ale u nas strasznie wieje..nic się na plu nie da robić..więc po powrocie od pediatry leniuchuję dziś....
aha....nie wiem w jakim proszku do prania bedziecie prać niemowlęce rzeczy ale ja piorę w dzidziusiu a płyn do płukania mam z loveli i powiem Wam że tak cudownie delikatnie pachną ubranka:)tak mi się ten zapach podoba że mogłabym wąchać i wąchać:):)

1,207

Odp: mamy w 2017

Marlena ja Cie kręcę ty tez masz reke doo kupowania ubran smile. Widzisz tak dużo za tak niewiele wink.

Ja w nastepnym tygodniu jade kupic Malej kurtke i buciki na wesele..

Marlena chodzicie z córką na jakąś rehabilitację? ?

Dzisiaj tez Werka troche stala sama i na caly dzien zrobila z 5krokow sama..

Eliza ja nie czuje infekcji wogole. Ale teraz wole to wszystko sobie ogarnac i miec spokoj..

Jak sie czujecie?:) co u Was?

1,208

Odp: mamy w 2017

Aga chodziliśmy do neurologa i miała obniżone napiecie przez co właśnie wszystko późno robi..ale już wróciło do normy,..tylko teraz musi nadrobić i tyle...:)moja córka to taka trochę wygodnicka jest:)wie że raczkując szybciej się wszędzie dostanie to nie chce jej się chodzić:)
Ja dziś po tych wojażach czuję się kiepsko..ciagnie mnie cały brzuch i nogi bolą okropnie...ale zadowolona jestem z zakupów:)

1,209

Odp: mamy w 2017

Aa wlasnie jak z tymi wodami? Kiedys wspominalas ze masz takie paski zeby sprawdzac itd? Nie umiem tego profesjonalnie nazwac:).

Aa widzisz wszystko jest do nadrobienia:). Moja corka tez jest leniwa. Natomiast duzo gaworzyla . Jak ma cos na talerzu co mozna zjesc palcami to ładnie jej idzie.

Sluchajcie moja Werka ma z tylu na nozce taka jakby ranke. Hm miala na początku taka plamke.   Spiskalam jej octaniseptem, przylozylam soda. Aa od dwoch dni jest to takie pekniete czerwone. Chyba musze sie wybrac do lekarza.  Wczesniej moja mama mowila ze jej sie krostka robi.

1,210 Ostatnio edytowany przez chomik9911 (2016-09-30 22:59:02)

Odp: mamy w 2017

Marlena to Twoja córcia niezły cwaniczek wink a lekarze mówią, że nadrobi to opóźnienie ruchowe? oby tak było :* Ale żeś się obkupiła serio big_smile super okazje trafiłaś. Ja po ostatnich łowach w ciuchu też ledwo żyłam..

Aga gratuluje kroczków Werki - niesamowite przeżycie dla rodzica smile lada moment i sama będzie śmigać, że ledwo nadążycie! a z tą ranką to rzeczywiście warto sprawdzić żeby się nic poważniejszego nie zrobiło. A swoją drogą położna bardzo mi polecała ten octanisept i dla dzieci i dorosłych.

A ja dziś skoczyłam na basen, potem się przespałam, byliśmy z mężem odebrać jego sprzęt firmowy i dzień zleciał smile ale powiem Wam , że w poniedziałek mąż postanowił że odmaluje nam całe mieszkanie i zrobi generalny porządek, złoży łóżeczko, także jestem zmuszona pojechać do rodziców na 3 dni. Ale wrócę na czyściutkie mieszkanko smile
A Aga, Marlena kiedy Wam w I ciąży brzuszki się opuściły? Bo ja zauważyłam, że zgaga mnie nie męczy już i dziś sklepowa z osiedla powiedziała mi że widać już u mnie obniżony brzuszek - już?! tongue

1,211

Odp: mamy w 2017

Hej :-) ja tez polecam ten octanisept na pepek malucha nie trzeba nic robic tylko psiknac i już :-) alr i na rane po zszyciu szybko sie goi :-) ja psikalam po cesarce i pieknie sie zagoilo :-) Eliza co do brzucha to moze sie nawet 4 tyg przed porodem opuscic juz :-) takze to jeszcze nie musi zwiastowac szybkiego porodu :-) pierwsza oznaka moze byc odchodzacy czop może odejsc nawet dwa tyg przed porodem. Ale z polozna pogadaj niech ci opowie na co masz zwracac uwage zeby wiedziec ze to moga byc pierwsze oznaki nadchodzacej chwili :-) jestes pierwsza w kolejce do rozpakowania :-) ciekawe czy bedziesz listopadowka jak ja :-) Aga idz  z Werka do lekarza niech obejrzy ranke moze poleci masc zeby sie zagoilo :-) ale ci zazdroszcze z tymi kroczkami :-) nasza Oliwka na razie tylko sie puszcza i stoi chwile bez trzymania :-) jeszcze nie kroczkuje :-)

1,212

Odp: mamy w 2017

Wybaczcie wtrącenie.
Aga2016 w jakim wieku jest Twoja Werka?  Moja ma 14 miesięcy i nadal nie chodzi, staje, chodzi przy meblach, z pchaczem to biega ale sama odrazu upada

1,213

Odp: mamy w 2017

Hello smile

Czekamy na zimę, a tu lato dziś smile może wybiorę się z Zuzią na chwilkę na plac zabaw, żeby złapać trochę słoneczka.

Nie powiem nic obniżaniu brzucha, bo u mnie nikt go nie zauważył, córci tak dobrze tam było, że nie chciała wychodzić za bardzo wink brzuch miałam przeoogromny i teraz też taki chyba będzie. Ostatnio siedziałam w domu, nie wychodziłam, to sąsiadka się pytała czy już urodziłam, haha. Nawet gin się ostatnio machnął, bez zaglądania do karty powiedział: to chyba 28-29 tydzień? A ja na to, nie 25-26 wink

Marlena, ale masz dobrą rękę i oko do zakupów, jak na razie jeszcze nie wybieram się do sklepów, zobaczę co powie lekarz w poniedziałek.

Miłego weekendu smile

1,214

Odp: mamy w 2017

Aga(E) wielkością brzucha się nie przejmuj, to też zależy od ilości wód płodowych, budowy. Słodki ciężar big_smile
Iza już rozmawiałam z położną o oznakach porodu, ale wiesz jak to jest tongue akurat o opuszczającym się brzuchu nie zapytałam. Ale mam cały czas przeczucie, że nasz syn przyjdzie na świat w październiku jeszcze, chociaż jak słucham naokoło masa dziewczyn rodzi po terminie.

1,215 Ostatnio edytowany przez beniaban (2016-10-01 12:29:26)

Odp: mamy w 2017

Aga
Ja Cię nie chcę straszyć...moja siostra miała to samo z córką..najpierw różowe plamki potem robiły się z tego rany okazało się że ma AZS...idź do lekarza a jak Cię zbędzie to poproś o skierowanie do dermatologa

A wody póki co miałam ok...w pierwszej ciąży miałam małowodzie..mam takie testy gineintima do wykrywnia wód, nawet wczoraj robiłam bo nie byłam pewna co mam na bieliźnie...ale w pon. do lekarza..mam nadzieję że będzie o..choć od kilku dni synek jakiś mało ruchliwy jest..oj bardzo mało..trochę się martwię..

Eliza tak, lekarze mówią żeby się nie martwić i dziecka nie zmuszać do chodzenia, sama zacznie chodzić jak będzie gotowa:)
Ja bym męża nie zostawiła sama z mieszkaniem...musze nadzorować czy wszystko dobrze robi:):)heh:)a macie pokoik dla dziecka osobno?czy razem z Wami?
A brzuszek mi się nie zdążył opuścić..małam cesarkę w 38 tc smile

Ja na dziś już się zmęczyłam..byliśmy na większych zakupach i trochę wyprawki dla maluszka kupiliśmy..jeszcze kosmetyki i butelki zostały w sumie:)chcę być gotowa wcześniej...bo mam nauczkę haha!!:)

1,216

Odp: mamy w 2017

Marlena wysle Ci na maila wcześniejsza plamke moze byc? Zobaczysz mniej wiecej. Bo nie chce mi sie przesylac na laptopa   

Eliza u mnie nikt nie zauważył zeby brzuch mi opadl. Tak jak kiedyś wspominalam w poniedziałek bylam u gina i na ktg zero skurczow czy oznak żebym miała urodzic.  Aa w srode przed poludniem tulilam córkę w ramionach:).

U nas sezon jablek się zaczal.  Chce trochę pomoc. Mąż siedzi z Werka. Chociaz ciagle o niej mysle. Poszli do sklepu oczywiscie zabawka mala juz jest.

Ilo moja corka ma 11 miesiecy.  Chodzi przy meblach, z pchaczem i teraz sama stoi pusci sie . Stanie ukucnie.. aaa po schodach na gore ładnie wchodzi juz od 9 miesiaca. Tylko oczywiście asekuracja musi być smile

Marlena jeszcze jedno pytanie. Czy ktos u Twojej siostry choruje na AZS???

1,217

Odp: mamy w 2017

Moja po schodach właśnie też wchodzi, i w sumie wszystko robi tylko właśnie nie chodzi sama jak się puści klap na tyłek, a tak to wchodzi nawet na meble itp może jeszcze nie jej czas już sama nie wiem

1,218 Ostatnio edytowany przez beniaban (2016-10-01 15:50:23)

Odp: mamy w 2017

Aga wyślij na meila:)tylko daj znać jak wysłałaś bo rzadko zaglądam:)
U mojej siostry nikt nie choruje na AZS ...jej córka jest u nas w rodzinie w ogóle pierwszym przypadkiem..ale widze że moja córka tez ma jakąś alergię, aczkolwiek na pewno nie AZS tylko coś innego...
nie wiem czy u Twojej córki akurat to jest...może to coś innego..na pewno idź do lekarza..bo co innego ranka czy wyprysk..a co innego jak z plamki robi się rana...najlepiej jakbyś poszła do dermatologaa, pediatrzy często ignorują takie rzeczy..choć i dermatolog metodą prób i błęów będzie próbować..ale to od niego chyba musisz mieć skierowanie do alergologa...nie jestem pewna..z tego co pamiętam dopiero jak do alergologa poszła siostra to celnie za pierwszym razem dobrał maść i pomaga..ale blizny białe pozostały i jak przychodzi lato a córka jest na polu to ma białe plamy


Ilo moja córka miała obniżone napięcie...już go nie ma...ma 17 miesięcy i nie chodzi sama jeszcze, nie puszcza się sama..przy meblach chodzi, jest bardzo ostrożna, zanim coś zrobi to pomyśli, ale odwiedzaliśmy dwóch neurologów i fizjoterapeute i każdy podkreślał że dzieci rozwijają się indywidualnie w swoim tempie, nie należy niczego przyspieszać, żadnych chodzików nie dawać bo nie pracują te mięśnie nóg co trzeba, a umowna granica kiedy dziecko powinno zacząć chodzić to 18 miesięcy.potem należy się wybrać do lekarza..więc Twoja córka ma jeszcze 4 miesiące:)

1,219

Odp: mamy w 2017

Marlena narazie wyslalam Ci wiadomosc ogolna hehe jezeli mi odpiszesz to wtedy wysle zdjecie. Takie to forum skomplikowane:).

Tez jestem zdania ze każde dziecko ma swoj czas. Musi sie odważyc:).

Dopiero w czwartek jest pediatra wiec musze poczekać..

Ilo Twoja tez pojdzie na nogi pewnie niedługo.  Jedno dziecko robi to szybciej drugie wolniej.

1,220

Odp: mamy w 2017

Moja miała zaś wzmożone napięcie mięśniowe i ma wadę dłoni ale prawdopodobnie ułożeniowa bo badania genetyczne kariotyp itp wyszły ok, neurolog mówiła ze masz czas do 18 miesięca żeby chodzić sama ale jakoś tak wiecie martwię się wszystkie dzieci w koło juz biegają od dawna i gdzieś mam taki nie pokój.

A znacie powód obniżonego napięcia?

1,221 Ostatnio edytowany przez beniaban (2016-10-02 09:15:45)

Odp: mamy w 2017

Właśnie to jest błąd patrzeć na inne dzieci...ja też patrzyłam na dziecko koleżanki a młodsze od mojej...zaczęła chodzić w wieku 8 miesiecy gdzie moje dopiero zaczęło siadać..teraz jej córka je sama łyżeczką, mówi juz dużo, pokazuje co chce, wcina całe wielkie kawałki i ma 18 zębów przy czym moja ma ich 8...jak się spotykamy to czułam się gorsza...ale tylko przez chwilę, jej córka za to od 7 mies. nie pije mleka wcale, żadnych kaszek, koleżanka nie gotowała jej zdrowo tylko słoiczki kupowała a one nie mają zbyt wiele wartości...i choruje bardzo dużo..jednego antybiotyku nie skończy na oskrzela już zaczyna drugi..i tak non stop....moja jak zachoruje to max na gardło...faszeruję ją witaminami w większych dawkach niż zalecają bo to bzdury że wit. c można przedawkować..tak samo wit. d trzeba wziąć gigantyczną dawkę...gotuję na parze itp...

w każdym razie...przestałam się oglądac na jej dziecko, świetnie że tak się rozwija, ale zachorowałabym jakbym porównywała do innych dzieci...fizjoterapeuta wybił mi to z głowy, tak samo neurolog więc i Ty nie przejmuj się i naprawdę nie patrz na inne dzieci bo to jest zgubne, mała sama dojdzie do wszystkiego, a przyspieszając możesz tylko opóźnić i ją zniechęcić

A u nas obniżone napięcie wystąpiło po szczepieniu w 2msc życia , ale żaden lekarz nie potraktował nas poważnie, jedynie pediatra zamilkła , więc podejrzewam że dała temu wiarę....


Aga wysłałam:)

1,222

Odp: mamy w 2017

Marlena wczoraj wyslalam:).

Ja ogolnie zawsze sie boje szczepienia. Nie wiem dlaczego. Chyba tez tyle o tym mowia itd.

Wczoraj bylam na zakupach kupilam sobie kurtke parke ale zimowa (mozna odpinac i jest jesienna) czyli taka 2w1. Z tego jestem zadowolona:). Aaaa i oczywiście sukienke na wesele:). Wahalam się troche dalam 300zl ale powiedzialam ze będę chodzila na kazde wesele hehe:). Mamy jeszcze w lutym.

Marlena nie ma co porównywać dzieci. Jedno szybciej mówi  drugie natomiast szybciej chodzi. Tak naprawdę zalezy to sporo od dziecka.  Aa nie od rodzica..

Weronika czesciej stawia sama kroki czasami sa to 4 czasami 2. Trzeba ja pilnowac.

Aa wczoraj spory kawalek od mojej miejscowości byl wypadek.  Zderzyly sie dwa auta. Podrozowaly rodziny  w kazdym po 3dzieci. I z jedego samochodu cala trójka dzieci umarla.. jest to najwieksza tragedia ktora spotkala rodziców. 

Oczywiscie kazda po wizycie u lekarza ma zdac streszczenie smile! Czekam na wiadomości:)

1,223

Odp: mamy w 2017

Hej Dziewczyny :*
Przepraszam za to milczenie - weekend miałam cały zajęty. Mówiłam Wam chyba, że w sobotę mieliśmy fajny wieczór z mężem, byliśmy na randce na mieście smile W niedziele za to przesadziłam, już Wam mówię. Poszłam na basen rano, czułam się rewelacyjnie. Potem zjedliśmy obiad i postanowiliśmy pojechać 30 km dalej do moich dziadków do sanatorium ich odwiedzić. Zeszło nam się już tam do końca dnia, spacerowaliśmy po miasteczku, byliśmy w kawiarni. Ale niestety też dużo tym autem się jeździło i jak wróciliśmy o 19 to już w drodze powrotnej do jakiejś 23 miałam serię skurczy - myślałam że normalnie poród się zaczyna neutral a im bardziej się stresowałam tym one częściej były. Miałam jechać do szpitala sprawdzić co jest, ale zrobiłam najpierw tak jak położna mówiła: wzięłam no spę, położyłam się z poduszką pod tyłkiem, piłam melisę żeby się wyciszyć i te skurcze były już rzadsze aż przeszło. Ale były już bardziej dokuczliwe niż do tej pory, także myślę że moja macica szykuje się już ostrzej do porodu. Dziś mam na szczęście wizytę u lekarza. Ale z takich nowinek to jeszcze dziś chyba muszę wyjechać do rodziców na jakieś 3 dni, bo mąż zaczyna malowanie. Strasznie nie chcę do nich jechać sad nie lubię na tak długo tam jeździć - nie mam tam swojego pokoju, miejsca, oni wszyscy się ciągle kłócą i jest stresująca atmosfera, bardzo to przeżywam.. eh

Co do Was Dziewczyny - jako że nie mam jeszcze swojego dzieciora to ciężko mi się odnieść do tego co pisałyście, ale na pewno nie porównujcie do innych dzieci swoich.. każde się rozwija we własnym tempie, u Was też wystrzelą tak do przodu, że jeszcze będzie się teskniło za czasami gdzie siedziały tylko na tyłeczku smile będzie dobrze :*

Aga kurtki parki są super! jaki kolor wybrałaś? big_smile no i jaką sukienkę kupiłaś? opisz! - eh ciuchy <3
Co do wypadku - okropna tragedia..

1,224

Odp: mamy w 2017

Czesc! Witam wszystkie mamusie! Też jestem w ciąży, termin mam na marzec 2017, to moja druga ciąża smile

1,225

Odp: mamy w 2017

Hej dziewczyny jestem już po wizycie. Wszystko jest ok..syn w położeniu miednicowym..mam do zerobienia morfo. mocz i toxo na za 3 tygodnie...krzywa cukrowa wyszła mi niska a wynik po dwóch godzinach skomentował "jakbym umierała" haha..no bo tak się czuję...co tu dużo ukrywać..kazał mi oszczędzac kręgosłup ze względu na mój dysk...ale wiecie jak to przy dziecku..nie da się za bardzo

Eliza nie forsuj się...masz jeszcze kawał do porodu...lepiej darować sobie dłuższą jazdę samochodem..dobrze że ogarnełaś to bez paniki w miarę...
Na prawdę musisz jechać do rodziców?aż taki bałagan będzie w mieszkaniu?

Aga kurcze ja Ciebie straszyć nie chcę ale tak się AZS zaczynało u siostry córki..idź do pediatry, ale jeśli to zignoruje przejdź się prywatnie do dermatologa..nie czekaj..poki jest rana to coś zobaczy rozpozna

1,226

Odp: mamy w 2017

Musze isc do pediatry.  Mam nadzieje ze jeszcze jutro dam rade jak nie to dopiero w czwartek. 

Czesc Rebel:). W jakim wieku masz pierwszego szkraba?:).

Eliza gdybys mieszkala blizej moglabym Ciebie przygarnąć smile! Ale po takiej podrozy pewnie bys jeszcze urodzila. Niestety najgorzej jak atmosfera zle wplywa na nas samych. 
Chociaz maja jakis powod zeby sie klocic?? 
Podroze dluzsze jednak juz sa ryzykowne. Wiadomo jazda czy jakis dolek powoduja skurcze. Ja tym sposobem urodzilam Werke na drugi dzien.

Kurtke wzielam zielona taka bardziej zgnila ta zielen. Aaa sukienka bezowa aaa ma na sobie granatowa koronke. Jest na rowni z kolanem. Nie jest dopasowana cala w tali. Dzisiaj jestem zadowolona z zakupu;).

Jutro jade do lekarza  jeszcze Werce buciki baletki ii rajstopy.

Dziewczyny prosze o raport z wizyty u lekarza!:)

1,227

Odp: mamy w 2017

Cześć dziewczyny smile

Zaczynamy 20 tydzień! Połowa za nami. Jesteśmy po lekarzu, synek waży 438 gram i mierzy 23cm jak się wyprostuje smile Wszystkie narządy rozwijają się prawidłowo. Niestety nie zobaczyliśmy jego ślicznej buźki, bo całe usg pokazywał pupę i jajeczka. Ale przynajmniej zdjęcie jajeczek mamy na pamiątkę big_smile Nie wiem czy dużo waży czy nie, koleżanka mówi, że jej córcia na połówkowym ważyła 350 tongue Mój facet był ze mną pierwszy raz. Zadowolony, że synek jajeczka pokazał, ciekawe czy też taki szczęśliwy będzie jak się obrobi i będzie mu trzeba te jajeczka i pupkę czyścić big_smile

Dziewczyny czy wy też macie (albo miałyście w poprzedniej ciąży) kołatania serca?? Trochę się martwię, bo od kilku dni (4-5) zauważyłam, że popołudniami, najczęściej w spoczynku strasznie kołacze mi serce, jakby miało wylecieć. Nie jest mi słabo, duszno itp. tylko po prostu to kołatanie jest takie męczące. W środę idę do mojej pani ginekolog z wynikami połówkowego to przy okazji powiem jej o tym, bo nie powiem ale jestem trochę zmartwiona. Niby czytałam na różnych forach, że takie kołatania są normalne... Ale że codziennie? hmm

Karola dużo zdrówka dla synka! Angina jak dla mnie najgorsze co może być, straasznie nie lubię...

Aga (e) przykro mi z powodu Twojej cioci. Pamiętaj jednak, że Ty i Twój synek też jesteście ważni, musicie dbać o siebie, za dużo się nie denerwować :*

Marlena ja też już nie mogę się doczekać śniegu. Uwielbiam!
Zakupy niezłe zrobiłaś, u nas w "galerii" hehe też widziałam kombinezony zimowe ceny 30-60zł więc naprawdę można zaoszczędzić. A i ładne smile

Aga gratulacje pierwszych kroków Werki! Co za emocje smile Zaraz będzie biegać!
Natomiast jeśli chodzi o tą rankę, faktycznie lepiej idź do lekarza.

Eliza jak się czujesz teraz na basenie? Zapewne lżej niż "na lądzie"? big_smile Zastanawiam sie czy nie zacząć chodzić na basen. Dobrze by mi to zrobilo na kręgosłup.
Spokojnych dni Tobie życzę, bez nerwów, jeszcze za wcześnie żebyś nam tutaj takie przedporodowe emocje dawała! smile

Któraś z was pisała o proszkach i płynach - słyszałam że te z Loveli są bardzo dobre dla dzidziusiów.

Rebel - witamy smile Który tydzień u Ciebie? Wiesz już co będzie? I jak się czujesz? smile

Oprócz Marleny i mnie u lekarza chyba była dziś jeszcze Eliza?
Marlena oszczędzaj się po prostu na tyle, na ile możesz. A raczej na ile Ci mała pozwala i mąż pomaga, o.

Buziaczki dla was wszystkich, ostatnio ciągle mi się chcę spać, ale czytam na bieżąco co tu się dzieje, nawet jak pisać nie mam siły smile

1,228

Odp: mamy w 2017

Dziewczyny możecie mi napisać jak to u Was bylo jak zaszłyście w ciąże. Chodz mi o to czy czułyście że to już i jesli tak to co takiego zwróciło Waszą uwagę?

1,229

Odp: mamy w 2017

Marlena wspaniale, że wszystko z Wami dobrze po wizycie. Przy dziecku chyba nie naodpoczywasz się, ale może częściej razem bajki oglądajcie? smile zawsze to możesz się bachnąć obok na łóżku. Wiesz co mamy 40 m mieszkanko i będzie tylko malowanie, my się śmiejemy że to remont tongue tylko mąż mówi żeby lepiej nie wdychać farby. Rozmawiałam dziś o tym z lekarzem ale powiedział że dzisiejsze farby nie mają ołowiu i nie szkodzą, z tym że chyba dla własnego spokoju pojadę dziś a wrócę w środę. Co sądzisz o tym? Czy któraś z Was Dziewczyny w ciąży malowała mieszkanie?

Aga kochana wierz mi, że chętnie skorzystałabym z okazji przechowania mnie big_smile zakupy super, w każdym razie kolory w moim stylu smile Daj znać po lekarzu. Mi infekcja minęła.

Karolina hihi to fikuśnik z Waszego syna big_smile chociaż nasz już też buzi nie pokazuje ale dupkę chętnie tongue cieszę się, że wszystko dobrze z Wami. Tak ja miałam kołatania serca, i teraz też miewam. Z tym że dziś na przykład po wizycie zalewa mnie fala gorąca, chyba stres ze mnie schodzi.. a wiesz co do basenu rewelacja!! ja mam chory kręgosłup, a dzięki basenowi nie narzekam teraz na ból gdzie powinnam się skręcać. I apropo tego jeszcze - dziś lekarz mnie pochwalił że mam pięknie wyćwiczone mięśnie, również te w okolicach pochwy więc dumna byłam big_smile hehe

Karolaa ja wiedziałam że w tym cyklu się udało ,nie wiem skąd możecie się śmiać, ale pierwszy test wyszedł negatywny a ja do męża powiedziałam "to niemożliwe, przecież jestem w ciąży". I dwa dni później już pozytywny był smile

Dziewczyny u mnie po wizycie też wszystko jest dobrze, szyjka długa zamknięta, z dzidziem też dobrze smile a te wczorajsze skurcze to po prostu przepowiadające, i lekarz mnie uprzedził że teraz będą częściej. U Antka serducho bije jak dzwon, ma się świetnie. smile kolejna wizyta za 2 tyg - przechodzę już na częstszy tryb tongue

1,230

Odp: mamy w 2017

Hej dziewczyny :-) super sie czyta ze u was wszystko ok po wizycie :-) jak bylam w ciazy tez mialam kołatanie serca.. to wszystko dla tego ze wszystko sie rozklada na dwoje krew szybciej pompuje ale zapytaj lekarza tak dla swojego spokoju.. hmm.. ja jak bylam w ciąży wcale sie nie spodziewalam.. okres mi sie spoznial a ja uparcie twierdziłam ze to hormony mi sie rozregulowaly a juz mialam tak ze sie spoznial albo stres który wtedy mialam.. a tu test robie i dwie kreseczki :-) coz planowana corcia nie byla ale kocham nad zycie a maz to juz w ogole byl przeszczesliwy :-)

1,231

Odp: mamy w 2017

Hej Rebel witamy w gronie ciężarówek:):)i nie tylko):)opowiedz coś o sobie:)

London ja też miałam i w pierwszej ciąży i w tej kołatania serca, tej nocy nie mogłam spać przez to..i to jest normalne..chyba że masz jakieś inne objawy przy tym..??
nie martw się tym..ale jak bedziesz tak miała to zmierz przy okazji ciśnienie...
serducho teraz bardziej się męczy..wiecej krwi do przepompowania

Dużo waży Twoja córcia..ale to i tak takie orientacyjne wymiary i wagi...ja tak nawet nie przywiązuję wagi do tego ile waży mój synek..dziś byłam niby waży 980 gram...

Karolaa u mnie pierwszym objawem było zatrzymanie miesiaczki:)a potem mdłości na potęgę heh..które trwają do dziś bo rano jeszcze wymiotuję:/a co podejrzewasz coś???:):):)

Eliza my malowaliśmy jak byłam w pierwszej ciąży..gdzieś po 30tc...farba była bezzapachowa..jedynie czuć było zapach mokrej ściany heh:)sama z resztą malowałam niektóre kawałki...oprócz tego malowałam półki farbą olejną która już miała lekki zapaszek ale przy otwartym oknie praktycznie nie było czuć...powiem Ci tak...jeśli masz się stresować a ze stresu jeszzce urodzić wczesniej to lepiej w domu zostań...farby teraz nie śmierdzą praktycznie...nie powinno Ci zaszkodzić...no chyba że w bałaganie nie chcesz siedzieć:P:P:Pa najlepiej to jedz do SPA:):):)

izulka niespodzianki są najlepsze:)u nas tez poniekąd była...miałam zacząć brac antybiotyk ale jakoś tak mnie tknęło...wysłaąłm męża po test po południu..zrobiłam patrzę a tam jedna krecha..no to spoko..zaraz patrzę dla pewności a tam blada druga się pojawia..pamiętam ten stres, zaskoczenie, szybki oddech i bicie serca...mój mąż zaczął się histerycznie śmiać...sam nie wie skąd ta reakcja..powtórzyłam 2 razy test rano po dwóch i trzech dniach no i miałam pewnosć już:)

1,232

Odp: mamy w 2017

Mi bylo pare razy slabo. Moj maz powiedzial ze moze jestem w ciazy. Potem bolaly mnie piersi iii zrobilam test aa tam 2 kreski. Bylam zszokowana haha. Izulka tak jak u Ciebie corka nie była planowana. Ale maz zadowolony a jak sie dowiedzial ze to dziewczynka to juz wogole:).

Super ze wszystko jest ok. Naprawdę to jest najważniejsze smile.. moze dzieci wola pokazywac co maja między nogami niz buzki:D.

U nas bylo malowanie ale tak ze jeden pokoj malowany my do drugiego idziemy i na odwrot.

Kroki sa czesciej stawiane. Aa Weronika od dwóch dni staje na tym krzeselku sobie. Jestem zszokowana ze ma takie pomysly..

Zeby tak nie bylo rozowo to jestem zle opalona. Ramiona krzywo. Nie zrownam sie. Bede wygladala jak wiesniarka.

1,233

Odp: mamy w 2017

Uspokoiłyście mnie trochę, właśnie zbytnio staram się tym kołataniem nie przejmować, bo innych objawów nie mam. Ciśnienie jak ja to mówię "moje" heh 124/70 puls 80-85 , czyli takie przy jakim najlepiej się czuję... Poinformuję o tym lekarza, póki co staram się więcej siedzieć niż leżeć - wtedy tak mnie to nie męczy.

Marlena u nas chłopczyk będzie, o córci koleżanki pisałam smile

Coraz bardziej przekonuje się do tego basenu. U nas karnet miesięczny kosztuje 70zł jest to 10 wejść po 45 minut, chyba się skuszę...

Ja ciąży też się nie spodziewałam, kiedyś już chyba pisałam tu, że nastawialiśmy się na długie starania smile Miałam zrobić RTG kręgosłupa w związku z rwą kulszową i jakoś tak mama moja skojarzyła, że mówiłam jej, że okres mi się spóźnia tydzień i kazała mi zrobić test bo się przejęła, że w ciąży nie można rtg robić wink No i wyszły dwie grube kreseczki. Szok, niedowierzanie i radość w jednym smile

1,234

Odp: mamy w 2017

Fajnie. U mnie z pierwszym synkiem było tak że odstawiliśmy tabletki bo źle się po nich czułam no i 8 miesięcy na przerywanym. Ale 8 miesiąca mąż mial delegacje i jak wrócil to stęsknieni zaszaleliśmy. Strasznie bolał mnie brzuch tak na dole jak przy miesiączce i to juz sporo przed miesiączką. Spodziewałam się ciąży ale te bóle jakoś sprawiły że jednak czekałam na miesiączke. 2 dni po terminie zrobiłam test i wyszedł negatywnie. Dopiero po tygodniu powtorzyłam test i dwie kreski. No a teraz też zaszaleliśmy choć miały być starania za miesiąc. Jestem 10dni przed okresem (mam długie cykle po 34dni) i boli mnie brzuch na dole własnie jak na miesiączke. Jakoś nie specjalnie uciążliwie jak za pierwszym razem więc nie wiem czy sobie wkręcam czy faktycznie coś tam się zagnieżdża. No nic muszę cierpliwie czekać. A jestem z natury niecierpliwa hehe

1,235

Odp: mamy w 2017

Oj London przepraszam:)przy szalejącym dziecku czasem nieuważnie czytam bo muszę mieć podzielną uwagę:):)
z tego co pamiętam jak leżałam na patologi to wzięły szybko na cesarkę dziewczynę bo jej ciśnienie skoczyło 160/100 i nie mogli jej zbić tabletkami...pamiętam że chodziło o to 100 a nie 160 wiec widocznie to jest ważniejsze..ale kontroluj ciśnienie...ja jestem nisko-ciśnieniowcem więc raczej mi to nie grozi ale czasem bywa różnie...
Widzisz jaka Twoja mama czujna:)u mnie też nie spodziewali się że będę w ciąży..radość była również:)

Karolaa wiem coś o niecierpliwości:)
ale jak będziesz o tym za dużo myśleć to faktycznie możesz sobie coś uroić:)poczekaj:)

Ale pogoda dziś..wieje, zimno, pada, ani z dzieckiem wyjść, najlepiej bym spać się położyła i cały dzień przespała..dziś rano miałąm sen że śnieg spadł:)nie wiem jak Wy ale ja na punkcie śniegu mam obsesję:)

Posty [ 1,171 do 1,235 z 2,579 ]

Strony Poprzednia 1 17 18 19 20 21 40 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » mamy w 2017

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024