Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 195 z 419 ]

131 Ostatnio edytowany przez Kleo91 (2016-02-25 17:39:15)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

ludzie wy jestescie chorzy.... ja się obraziłam?? nie mam czasu siedziec na tym forum i wypisiwyac tutaj... heh..musi zjezdzac do polski poniewaz weekendu nie ma zapewnionego w niemczech wiec i tak by zjezdzał..do domu. dajcie spokoj w wekend ma znajomych i sam do mnie pisze, nie ma zadnego problemu. dajcie spokój , koniec tematu


JA PIER... NIE PISZE Z FACETM 24 NA DOBE   CHODZILO MI O KROTKI SMS W CIAGU DNIA I TYLE.... A NIE CUIAGŁY KONTAKT ...LUDZIE CZYTAJCIE UWAZNIE

Zobacz podobne tematy :

132 Ostatnio edytowany przez Kleo91 (2016-02-25 17:41:11)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

I WCALE NIE INICJUJE KONTAKTU BO TO ON ZAWSZE DO MNIE PIERWSZY PISZE smile

133 Ostatnio edytowany przez Kleo91 (2016-02-25 17:45:53)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

.przeciez ja nie robie afer ze mnie nie kocha ktos tu nie umie czytac

134

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

własnie.... dla niego to idealna sytuacja przeciez on pracuje dla siebie a nie dla mnie, zeby splacic długi... proste... przyjezdza do mnie zabiera mnie i siedze u niego dwa dni i wsio

135

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Tak to jest, jak ludzie sobie interpretują za bardzo.

Czyli jednym słowem to wygląda tak, że pracuje tam, bo nie ma pieniędzy, a całą kasę z pensji wydaje tylko na siebie, nie planuje z tej pensji odłożyć coś dla was, na waszą wspólną przyszłość?
Przyjeżdża do Polski bo musi, więc po drodze spotyka się z Tobą w te weekendy i czujesz, że jesteś weekendową kobietą na seks i na spędzenie czasu z Tobą?

Czy dobrze zrozumiałam?

136

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

narazie jest tam miesiac.... znamy sie niecały rok... a spłaca kredyt... wiec nie wiem na co ta kasa pojdzie, na kredyt a potem wroci do polski... nie czuje, zebym byla tylko dla seksu... kochamy sie i jestesmy razem , ja nie mam juz problemu i jest wszystko okej

137

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

ludzie dajcie spopkój temat zamkniety , problem ktory mi sie wyddawał ,ze jest przestal istniec

138

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Dobra. Powodzenia. wink

139

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

. i ze nie moze siedziec na telefonie... napisze tylko o 6 rano i o 22.00 nie wierze,ze w ciągu dnia nie ma przerwy na durnego sms,,...

U mnie z jednym z moich byłych tak wyglądał początek końca. Ja pojechałam na wakację do  UK, on w tym czasie do Szwecji. Ilość sms-ów szybko zmalała do 1 dziennie, potem nawet nie. Ja też się wkurzałam, gdy on mówił, że pracuje, zajęty jest. Przecież cały dzień, do licha, nie pracuje, myślałam. Może smsa napisać tuż przed pójściem spać, podczas przerwy na lunch, nawet siedząc na klopie tongue Dla chcącego nic trudnego. Po powrocie do Polski zerwaliśmy. Ten stopniowo ustający kontakt to był znak, że mu nie zależy. Gdyby chciał, to znalazłby czas. Tak samo jest w Twojej sytuacji.

140 Ostatnio edytowany przez redapples (2016-02-28 17:59:16)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Również wydaje mi się że mówienie autorce że osacza faceta i jest "kochająca za bardzo" jest dużo przesadzone i trochę na wyrost. Upomniała się o trochę uwagi i tyle, nie jest zazdrosna, nie przeszukuje telefonu, itd. Zaskoczyła ją zmiana zachowania faceta po wyjeździe, napisała 2 razy jak z tym się czuje, więc teraz jego sprawa co z tym zrobi. Niektóre wpisy są agresywne względem autorki, takie postawienie sprawy może skończyć się tym że autorka przestanie dbać o swoje samopoczucie na rzecz dobrego samopoczucia innej osoby. Facet owszem pracuje 14h, jest zmęczony może mu się nie chcieć pisać, taki ma charakter i trzeba to zaakceptować a nie wychowywać a może nie jest na tyle zainteresowany dziewczyną by mieć z nią głębszy kontakt, niż dzień dobry, dobranoc. Jeżeli jak się widzicie nadrabiacie czas i jesteście w stosunku do Siebie ok to nie ma co szukać dziury w całym.

141

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Droga Kleo. Nie szukaj winy w sobie. Masz prawo do bycia sobą, masz prawo chcieć związku, w którym będziesz się czuła najważniejsza. Ty sama wiesz najlepiej jak Twój związek się zmienił i co Ci się nie podoba. Często intuicja nas nie myli. Nigdy w życiu nie uwierzę, że facet nie ma chwili czasu na napisanie do ukochanej kobiety.
Bardzo dobrze, że mówisz mu czego oczekujesz. Nie gódź się na to czego nie akceptujesz. Jak się kocha to się tęskni i szuka kontaktu.
Jestem 50 - letnią rozwódką i moje doświadczenie życiowe mówi, że zbyt często my kobiety zadowalamy się resztkami z pańskiego stołu naszych facetów.
Zajmij się sobą, swoimi sprawami, pasjami, nie pisz pierwsza i postaraj się w weekend porozmawiać z nim o swoich oczekiwaniach.
Dla Ciebie to Ty masz być najważniejsza i tego zdrowego egoizmu Ci życzę. Pozdrawiam

142 Ostatnio edytowany przez Kleo91 (2016-03-01 08:52:55)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

nie pisze  w ciągu dnia... sam z siebie... bo robi na budowie to telefonu nie ma niby przy sobie...ale zawsze sam,  pierwszy wysyła sms na dzien dobry, na dobranoc. Widzielismy sie w weekend, pomimo tego, ze był chory przyjechał w sobote.. i tak do niedzieli wieczór razem. Niestety nie rozmawiałam z nim o tym, ale jakos było mi nie swojo jak przyjechał , nie wiedziałam na poczatku o czym mam z nim rozmawiac, zauwazyl,ze jestem jakas zla, wiec sie spytął o co chodzi to mu powiedziała nie wiesZ? nie odpowiedział i zamknał temat... nie wiem czy problem dalej jest czy zmieciony został pod dywan. Wieczorem pisał sms po pracy, a w weekend wspominal o wspolnych wakacjach , kiedy wziac urlop itd.... Czasem chcialabym sie z nim podzielic czym w ciagu dnia po poludniu ..ale po prostu juz nie pisze, tylko odpisuje juz wieczorem co on mi tam napisze...

przeciez... nie bedzie siedział tam wiecznie... on pisze tylko jak skonczy robote. jak mu po tym sms na dzien dobry o 7 rano potem cos napisze o 17.00 to odpisuje mi o 20, ze juz koniec pracy i bla lba. jak pracował w Polsce to jak konczył o 17 to tez sie wtedy odzywał , wlasnie po pracy.

nie no czasami w ciagu dnia napiszemy 10 sms, rano i wieczorem  czasami 5... tylko nie co dziennie.juz nie patrze na to... tylko w ostatnim tygodniu był nie obecny ale juz teraz moze bedzie okej.... wczoraj napisał az 5 sms po pracy, a nie jak w ubiegłym tygodniu dwa... na dzien . Troche mi sie wydaje, ze to juz taki charakter..jak jst ze mna telefon moze nie istniec..lezy w kacie..

. jakby nie chciał to przeciez w ogóle by nie przyjeżdzał do mnie... nie odzywał się, nie powtarzał, ze kocha..
jestem zajęsta soba, mam zajęcia....

nasz kontakt nie ustaje... jestemy umowieni na sobote, ze odbierze mnie z pracy. Po prostu bede go obserwowac. Jak sie widzimy jest wszystko dobrze...

po prostu ten miesiac finansowy, długi itd był zły... widziałam wczesniej po zachowaniu.


i tez nie odpisuje mu od razu... w piatek jak przyjechał i lezał chory w lozku to poszłam ze znajomymi do baru..wysłałam mu mms,wracaj do zrowia ze zdjęciem piwa i pizzy. Wiec jak widzicie mam swoje zycie przyjaciol , znajomych.. smile i nie jestem zadnym kobieta bluszczem...ja  TYLKO APELOWAŁAM O TROCHE ZAINTERESOWANIA... zobacze jak bedzie w tym tyogdniu, ze wzgledu ,ze ten weekedn pracuje, mało czasu bedziemy...nie wiem czy zaczynac rozmawiac o tym...

a moze go oleje... jak on tam sie nie odzywa do mnie , czasami o nim zapominam wink ale on przypomni mi  sobie o 20, czy 19 i jest ok smile

143

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

moze...rzeczywiście szukam dziury w całym........

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Tu nie chodzi o to, że apelujesz o zainteresowanie tylko o to jak to robisz.
Wszystko wypowiedziane z żalem i pretensjami, a nawet nie wypowiedziane tylko napisane (!) a nawet tematu nie potrafisz poruszyć jak się widzicie tylko fochami rzucasz. Serio Dziwisz się że on nawet tematu nie porusza?
Swój wolny czas w większości poświęca Tobie, telefon leży w kącie, do tego on pracuje, jest poddenerwowany pracą i długami, a Ty byś chciała żeby on zamiast po pracy odpoczął psychicznie i fizycznie, może godzinę z kolegą podyskutowal to żeby wisiał na tel i opowiadał co go boli, czemu mu tak źle i byś Ty tak samo mogła mu marudzic jak to Ci bez Niego ciężko i opowiadać co robilas w ciągu dnia.
Ja na jego miejscu też nie miałabym na to ochoty. Ja też nie mam potrzeby pisać jakieś durne SMS-y niezależnie od tego czy on siedzi z kolegami czy pracuje. Mimo że na początku pisalismy też częściej. 
Nie piszesz już normalnie tylko odp i w ogóle " przestałaś zwracać uwagę " wychodzisz i udajesz że Cię to nie rusza , a jak on tylko muśnie temat szczekasz jak mała chihuahua bo przecież powinien wiedzieć.
Sama wiążesz sobie pętlę na szyi, bo jak by mnie ktoś się tak uczepil to już dawno bym straciła ochotę na jaką kolwiek formę spędzania czasu z Tą osobą.

145

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

no jak robie? bo nie wiem, nie rzucam fochami.... i na co przestałam zwracac uwage??

jest okej.... odzywa sie normalnie do mnie smile w ciagu dnia tez smile

146

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

wiecie co..... zrobiłam tak jak niektórzy mi radzili... nie zasypywałam go smsami ani nic...weekendbył ok

ale dla mnie to co się dzieje w tygodniu też jest ważne....ja czuje się niepotrzebna w tym związku...nie wiem czy powinnam mu o tym powiedzieć, czy jeszcze zaczekać... przez ten tydzień ani razu nie zapytał się co u mnie ,jak się czuje,co robiłam.Po prostu tylko wita się ze mną napisze w południe, ze swieci słonce i pod wieczór,ze wrocił ....napisałam mu wczoraj pod wieczór, ze idę spać, nie byłam w pracy a on nawet nie zapytał się czemu nie byłam... tylko dobranoc kochanie sexowne:*..... wczesniej pisałam mu,ze się zaraziłam od niego... przeziębiłam a on nie zapytał na drugi dzien nic.... kompletny brak zainteresowania

ja nie wiem czy faceci tak mają...., ze on jest tak zapracowany, ze nie mysli o tym w ogóle... chciałabym wiedzieć co mu siedzi w głowie i w ogóle....

strasznie się męczę...niby mówi,ze mnie kocha...spędzamy razem ten czas co przyjeżdza do Polski.. ale czegoś mi brakuje....


pomóżcie...

147 Ostatnio edytowany przez Śliczna008 (2016-03-04 22:15:43)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

dziewczyno to co tutaj niektórzy wypisują to jedna wielka żenada. Wierz mi , że facet , który kocha zawsze zadzwoni , nawet pomimo nawału pracy! Faceci tak nie mają. Zakochany chłopak stara się zawsze o swoją kobietę i w życiu nie pozwala na to, aby kobieta czuła się samotna w związku. Może on kogoś ma? Zastanów się nad tym.

148

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

pomóżcie...

Jak on był chory to zamiast z nim zostać, poszłaś sobie na piwo (a tak ci go niby brakuje), posłałaś mu smsa z piwem zamiast zrobić mu grzańca z sokiem, a na koniec jeszcze mu dowaliłaś, że on Ciebie zaraził big_smile

Zero docenienia go za cokolwiek i zrozumienia. Zero pozytywnych sms-ów w jego kierunku. Tylko TWOJE wątpliwości i pretensje w tym temacie są zawarte.

149

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

no jak kogos ma,skoro wekendy spedza ze mna. Nie mialam jak do niego przyjechac.. mial goraczke,spał,wiec jak ? dzis napisal mi 3 sms,dzien dobry,ze wraca, odpisalam,ze szkoda,ze nie moge tam byc a on tylko  dobranoc sexy lasko:* .. tylko tyle.Napisalam mu .. juz nie wytrzymałam,ze czuje sie nie potrzebna w naszym zwiazku to przykre ale tak jest...

150

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

"no jak kogos ma,skoro wekendy spedza ze mna" - chyba kompletnie nie znasz życia , skoro tak mówisz:) Drugą może mieć nawet w tygodniu:) dzizas:D   Jakby mój facet miał gorączkę to zapieprzałabym do niego , żeby się chociaż zobaczyć, czy zaopiekować nim:)

151

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

co tydzien pracuje na innej budowie... to bylo tydzien temu.. eh nie rozumiesz mnie,brak rozmow w tygodniu.. zdawkowe smsy.. nie wiem.. jak utrzymac taki zwiazek? da sie? sobota i niedziela?

152 Ostatnio edytowany przez Śliczna008 (2016-03-05 01:43:22)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Rozumiem Cię , bo byłam 4 lata w związku na odległość. Mój facet też pracował i zawsze miał czas , żeby porozmawiać i zadzwonić - rozmawialiśmy bardzo często w tygodniu i też były tylko weekendy! W ciągu dnia to 4 razy potrafił zadzwonić, czasami nawet częściej.

153 Ostatnio edytowany przez Śliczna008 (2016-03-05 01:44:05)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Zawsze były smsy na dzień dobry , na dobranoc, chwilę miał przerwy to dzwonił - przed pracą, w czasie pracy, wieczorem , po pracy. Tak to powinno wyglądać. I też ciężko pracował. Może on kogoś ma , a ty nawet o tym nie wiesz. Wierzysz w to co mówi?

154

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

a my  w tyg zero telefonow,tlumaczy to brakiem kasy,ale jak to tlumaczyc.. sam pisze rano dobry:* cos tam w poludnie i dobranoc:* to nie jest chyba okej? na wekendy jest okej.. i nie wiem jak zareaguje na sms o tresci,ze czuje sie nie potrzebna w zwiazku...

155

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Ja z moim facetem przez 4 lata- non stop byliśmy na telefonie. Fakt, to było trochę uciążliwe ,ale już tak się przyzwyczailiśmy. Godzina rozmowy dziennie zawsze była przez 4 lata;) To naprawdę dziwne. Po prostu nie ma takiej potrzeby.

156

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

wierze.. nie mozliwe by mial,co tydzien jezdzi gdzie indziej.. cala sob nd ze mna.. pisze rano wieczorem,ale w ciagu dnia prawie nic.Mowi,ze mnie kocha.. tak twierdził w ubieglym tygodniu.. mialam zal,ze tak malo pisze,a on ze pracuje i nie moze wisiec na tel i jak ma czas to pisze,ja na to,ze nie wymagam ciaglenia pisania,ale zeby nie znalezc chwili w ciagu dnia... w tym tyg lekko sie poprawil w poludnie napisal,ze swieci slonce a wieczorem,ze idzie spac,w sms jest mily,slodzi itp. nie rozmawialam z nim w poprzedni wekend ale w ten juz musze. Kiedys byl inny.. starał sie a jak wyjechal do pracy to.. czuje sie mega nie potrzebna,

157

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

chyba,rzeczywiscie nie ma juz takiej potrzeby.. jak zaczac taka rozmowe? jestem ciekawa co robił,jak sie czuje itd a on nie.W wekend rozmawiamy itd. przytulamy sie ale ja potrzebuje zainteresowania w tygodniu..

158

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

dzis mi napisal tylko,dzien dobry :*,za godzine bede w domu i dobranoc:* to ja mu odp juz wrociles? szkoda,ze nie moge tam na ciebie czekac,a on mi odp ze tak,zjadl wykapal sie i musi odpoczac i buziaki tylko tyle.. mniec wiecej tak wyglada nasz kontakt w tygodniu. mowi,ze kocha...

159

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

To musisz sobie poszukać chłopaka który będzie trzymał cały dzień telefon w ręku a nie poziomice lub worek cementu smile

160 Ostatnio edytowany przez Śliczna008 (2016-03-05 02:02:19)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Ale ty jesteś naiwna:) W ciągu dnia może bzykać kogo chcę bez kontroli:) On już taki jest po prostu, że nie ma potrzeby kontaktów:) Bardzo możliwe , że jeszcze się z kimś spotykał lub spotyka na boku:) Ja o zdradzie dowiedziałam się po roku czasu i żyłam w głębokiej nieświadomości:)

161

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

i nie wiem jak zareaguje na tego sms, ze czuje sie nie potrzebna w naszym zwiazku.. nie chce zeby to oddalilo nas jeszcze bardziej sad

162

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

On ma Cię gdzieś... Gdybyś była dla niego ważna zadzwoniłby chociaż po pracy , żeby twój głos usłyszeć..

163

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Wydaję mi się , że jak się kogoś kocha to chcę się tą osobę usłyszeć przynajmniej na 10 minut pogadać.

164

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Moim zdaniem jesteś naiwna:) Nie masz pojęcia co on robi, może ściemnia na każdym kroku:) Ale wierz sobie w co chcesz;)

165

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

nie wierze,ze kogoś ma.. to nawet nie mozliwe.. z nikim nie pisze na weekendy bo jest ze mna. wczesnie rano jak wstaje to zawsze mi pisze.. to poco mowi,ze mnie kocha.. eh moze ma mnie gdzies,moze nie..

166

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

ale jak jest w pl to na drugi dzien do mnie przyjezdza i ten czas spedzamy razem az do jego wyjazdu.. dlaczego mi wmawiasz ze kogos ma? skoro ja czuje i wiem,ze nie ma. Pracuje tam z ze znajomym i wiem po prostu. Jak byl w pol to tez rzadko dzwonil,wolal sms i spotkania w twarz.

167

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Nie mówię , że on na sto procent Cię zdradza. Mogę Ci powiedzieć na swoim przykładzie - mój były był przykładny, porządny i dbał o mnie. Po dwóch latach okazało się , że miał skok w bok z jakąś dziwką,jednorazowy.Nigdy w życiu nie uwierzyłam , że mój ideał, najporządniejszy facet jakiego znałam zrobił mi coś takiego.  Twój facet pracuję na budowie. Często się tam piję i imprezuję.

168

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Pogadaj z nim na poważnie;) Ja już wiem jedno - nigdy więcej związków tylko na weekendy...

169

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

wiem,ze po pracy sobie tam pija z kolegami... bo sam mi mowil.. nie chce mi sie wierzyc,o jakiej kolwiek zdradzie.to swiezy 8 mies zwiazek. jak jestesmy razem to mowi mi, opowiada itd. ale jak zareaguje na to,ze napisalam mu ze czuje sie nie potrzebna..

170

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

No widzisz;) 8 miesięcy i takie kwiatki:) Eh dziewczyno, zasługujesz na kogoś lepszego, kogoś kto Cię będzie zapewniał o miłości i po prostu Cię kochał.

171 Ostatnio edytowany przez Śliczna008 (2016-03-05 02:32:40)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

.

172

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

btw nie wyjechał tam na zawsze

173

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

i czy rozmowa cos zmieni? ehh zapewnia o milosc.. co tydzien mowi ze kocha bla bla

174

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Posłuchaj, słowa są gówno warte. Najbardziej liczą się czyny, poczucie , że osoba jest kochana.

175

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

to zobaczymy czy jutro do mnie przyjedzie.. tak jak zawsze..

176

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

ide spac,bo bede wygladac katastrofalnie i tak juz wygladam bo przepłakałam wieczor... dzieki

177

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

powodzenia

178

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Śliczna008 i Kleo91, chciałabym zwrócić uwagę, że po prawej stronie każdego posta znajduje się przycisk "edytuj", który jest pomocny, kiedy do swojej poprzedniej wypowiedzi chcecie coś dopisać. Pisanie postów jeden pod drugim łamie Regulamin Forum, a robicie to nagminnie.
Z pozdrowieniami, Olinka

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Śliczna, głupoty to Ty wypisujesz.
Godzinę gadać dzień w dzień, wisieć na telefonie? Przypominam, że on mieszka za granicą, więc koszta są trzy razy większe. A czemu autorka raz w tygodniu nie zadzwoni jak jej się tak bardzo pali.
Póki moja mama była za granicą a ja w pl i internetu jeszcze nie było to też mnie nie zasypywala wiadomościami i telefonami. To co znaczyło to że miała mnie w czterech literach?
Że ją zdradza? Co tydzień/ kilka tygodni zmienia budowę i kochanicę ciągnie ze sobą? A ona od godziny 5 do 19-21 siedzi i go wyczekuje? A potem urządzają sobie imprezy do 2-3 i rano oczy na zapałki i do pracy?
Mój ex też wyjeżdżał w delegacje i też tego nienawidził był zmęczony i wkurzony i był szczęśliwy jak to się skończyło albo jak chociaż przyszedł weekend. On co prawda wisiał na tel w każdej wolnej chwili, ale dlatego że on taki był i poza mną życia nie miał. AAA i pili, czasem nawet sobie gdzieś wyszli. Dwa piwa i mogli z powrotem do łóżka iść bo byli tak zmęczeni.

A Ty porównujesz gościa który śpi w obskurnych hotelach ( warunki zazwyczaj pozostawiają wiele do życzenia) który pewnie ciągnie na jakimś zarciu z puszki, albo na kebabach który zasuwa na długi do Twojego ex który pewnie po pracy wrócił do ciepłego domu, dostał jedzenie pod nos , a jak nie to miał czas albo ochotę by sobie coś zrobić.

Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Równie dobrze może Cię ktoś w konia robić mając go na wyciągnięcie ręki.

180

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

słodka czarodziejka masz w 100 % rację... jeśli do południa się nie odezwie to zadzownie do niego.
tak kochankę.... sypiamy na weekendy i w gole... spędzamy czas, w piatek jest zmęczony wraca do domu... i idzie zmęczony spać... w sobotę ogarnię się i do 14 , 13 jestesmy razem do 20 do niedzieli.... wiec kochanka odpada...

po prostu moj problem polega na tym, ze czasami mysle,ze on ma mnie w dupie... odzywa się, jest kontakt w tygodniu ale nic nie wnoszący.... ehh a ja mu wczoraj jak się napiłam napisałam,ze czuje się nie potrzebna w tym związku....:( masakra... mam nadzieje,że nic nie popsuje tym durnym sms pod wpływem alkoholu

brakuje mi go na co dzien... i potrzebuje jego więcej obecnosci i tyle...

181

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
On-WuWuA-83 napisał/a:

To musisz sobie poszukać chłopaka który będzie trzymał cały dzień telefon w ręku a nie poziomice lub worek cementu smile

No, albo niech mu kupi zestaw głośno mówiący. Kij z tym, że może sobie zaaferowany rozmową przewiercić rękę albo spaść z rusztowania. Grunt, że zapewnia o miłości.

182 Ostatnio edytowany przez SK1987 (2016-03-05 14:43:54)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Autorko może on po prostu oszczędza każdy grosz i dlatego wysyła Ci tylko te kilka wiadomości?Pomyśl też o tym.
Przecież w weekendy chce się z Tobą spotykać i nie wymawia się zmęczeniem.No i popatrz też na to z innej strony,tęsknisz za nim,jest teraz trochę przeciwności losowych ale jak będziesz wytrwała i to przezwyciężycie to uwierz mi będzie przyniesie to skutek w przyszłości.Czasem taka zbyt duża sielanka psuje smile

Napisałaś wczoraj po alkoholu do niego bardzo nieprzyjemną rzecz.Przeproś go i nie rób tego więcej.
Facet pracuje ciężko,a Ty mu piszesz że czujesz się niepotrzebna w tym związku.

183 Ostatnio edytowany przez Kleo91 (2016-03-05 15:40:16)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

ale teraz wyszło coś co mnie bardzo zdziwiło...i nie wiem co o tym myslec... spytałam sie czy do mnie przyjedzie, tonapisał,ze nie ma kasy na paliwo i jak skołuje to wtedy przyjedzie.... od razu zadzowniłam... nie byłrozmowny,,,napisałam,ze to sciema i ze munie wierze, bez odpwiedzi.... zadzowniłam po raz kolejny po godzinie...na moje pytanie októrej przyjedzie to nie był w stanie odpowiedziec, ze jakposprząta , a ja,ze chciałabym wiedziec zechce sobie cos zaplanowac, to on,ze bym korzystyła... jakposprzata toprzyjedzie.... tak jakby mnie zbywał... nie wiem czy to wynika,ze nie ma kasy...ima problemy finansowe ...nic nie popsuło się między nami na weekend ostatn weekend i było okej...a teraz po prostu taka zlewka...cały tydzien sie nie widzielismy....a ,on nic....nawet nie napisał októrej bedzie.. 
własnie teraz nie chciał tak jak zawsze... nie przyjechał o 13 czy 12.... tylko poprostu... sprząta i nawet nie wiem kiedy bedzie....nie wiem totalnie co sie dzieje sad

184

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

ale teraz wyszło coś co mnie bardzo zdziwiło...i nie wiem co o tym myslec... spytałam sie czy do mnie przyjedzie, tonapisał,ze nie ma kasy na paliwo i jak skołuje to wtedy przyjedzie.... od razu zadzowniłam... nie byłrozmowny,,,napisałam,ze to sciema i ze munie wierze, bez odpwiedzi.... zadzowniłam po raz kolejny po godzinie...na moje pytanie októrej przyjedzie to nie był w stanie odpowiedziec, ze jakposprząta , a ja,ze chciałabym wiedziec zechce sobie cos zaplanowac, to on,ze bym korzystyła... jakposprzata toprzyjedzie.... tak jakby mnie zbywał... nie wiem czy to wynika,ze nie ma kasy...ima problemy finansowe ...nic nie popsuło się między nami na weekend ostatn weekend i było okej...a teraz po prostu taka zlewka...cały tydzien sie nie widzielismy....a ,on nic....nawet nie napisał októrej bedzie.. 
własnie teraz nie chciał tak jak zawsze... nie przyjechał o 13 czy 12.... tylko poprostu... sprząta i nawet nie wiem kiedy bedzie....nie wiem totalnie co sie dzieje sad

Autorko,nie możesz i Ty się sprzątaniem zająć? Iść na spacer, spotkać się z przyjaciółką? A go zignorować na parę godzin? Niech on się trochę o Ciebie pomartwi...

Kiedy on wraca już na stałe do kraju?

185

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

nie wiem.... parę miesięcy moze rok..... właśnie byłam na spacerze i się zajęłam sobą :)pogadałam z kumpelą jedną i drugą i ok.

moze sobote po południe chce miec dla siebie .......moze taki jest........

186

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

nie wiem.... parę miesięcy moze rok..... właśnie byłam na spacerze i się zajęłam sobą :)pogadałam z kumpelą jedną i drugą i ok.

moze sobote po południe chce miec dla siebie .......moze taki jest........

Niech widzi ,że masz swoje życie ,a nie tylko on on on.Niech widzi,że jesteś zajęta.
Jakby za tydzień się chciał spotkac,ja bym powiedziała,że nie mogę,bo już się z kumpelą na seans filmowy umówiłam,albo na zakupy.
Niech wie,że nie jesteś ciągle na jego wyłączność.

187

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Ile mieszkacie od siebie?Nie możesz Ty do niego pojechać?

188 Ostatnio edytowany przez Katharsis69 (2016-03-05 18:55:19)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Objechano Cie tutaj a ja uwazam, ze w tej konkretnej sytuacji nie slusznie.

On ma lepsza alternatywe, nie jest zainteresowany.
Widac to po jego zachowaniu az za dobrze, wg mnie dobrze odbierasz ze jest cos nie tak.
Gdyby chcial to by ten kontakt wygladal inaczej i wcale nie musialby byc czestszy.
A tak dostajesz szablonowe smsy na dzien dobry i dobranoc.

Rady w watku zeby sie soba zajac sa bardzo dobre, pamietaj o tym na przyszlosc.


A po co ona ma do niego jechac?
On nie chce.

189

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Ale Cię zjedli. sad
Wg mnie masz rację, że się niepokoisz. Mydli Ci oczy zapewnieniami o miłości, żeby mieć do czego wracać, a z jego zachowania jasno wynika, ze ma Cię w 4 literach. Jakby faktycznie kochał, to nie byłoby dla niego problemem zamartwić się co u Cb, a on o to nawet nie pyta. Uważam, że powinnaś zakończyć związek lub powiedzieć chłopakowi, jak wg Cb sprawa wygląda, jak się z tym czujesz, powiedz, że jak będzie się dalej tak zachowywał, to ten związek długo nie potrwa. Jeśli się nie poprawi, to żegnam, szkoda nerwów na kogoś kogo nie obchodzisz.

190

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Kleo, dostałaś sporo różnych rad, ale ja skupiłabym się na przyczynie Twojej ogromnej potrzeby czucia się ważną. Moim zdaniem to może wynikać z niskiego poczucia własnej wartości, niedosytu uczuć, niezaspokojenia Twoich potrzeb emocjonalnych, ale też braku pewności, że atmosfera w Waszym związkiem pomimo odległości nie stygnie. To dlatego potrzebujesz ciągłego zapewniania, że wszystko jest w porządku, a w strefie uczuć u Twojego partnera nic się nie zmieniło.
Niestety nawet liczne pytania czy sms-y tego nie gwarantują, dlatego jeśli podczas weekendów czujesz, że wszystko jest w porządku, to przyjmij, że tak jest. Jedyne co Ci pozostaje to te dwa dni w tygodniu wykorzystać do maksimum i nasycić się nimi na kilka kolejnych.

Weź też sporą poprawkę na to, co czytasz. Tak jak ludzie są różni, tak różne są ich związki, dlatego to co u jednych jest regułą, u innych nie musi nic znaczyć.

191 Ostatnio edytowany przez Kleo91 (2016-03-06 21:24:04)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

no własnie ludzie wypisują , tutaj niezłe głupoty a prawda jest taka,ze z jego strony nic się nie zmieniło.... przez weekend bylismy razem,... i było okej... po prostu nie miał siana... i dlatego tak opóźnił się z wizytą u mnie.Rozmawiałam z nim izobacze, jak bedzie wyglądał kontakt przez tydzien....

dokładnie zawsze tak robie... nasycamy się sobą weekendami ...i chyba nie kłamie.. czuje,ze nie skoro mówi,ze mnie kocha... wraca do mnie...weekend jestem uniego a tak to jestem pewna ,ze pracuje od pon a w piatek wraca. PRzeciez bylismy razem wczesniej duzo wczesniej zanim wyjechał .
onpo prostu taki jest zrozumiałam... jak ma problemy to zamyka sie itp jak jest kasa to jest wszystko git. byle do wielkanocy.

a to, ze przez paredni nie zapyta się co u mnie...noon sam piszeco robił a potem ja pisze co robiłam... nie wiem  czas wszystko pokaze.

nie planowalibysmy wspolnych wakacji........

temat uwazam za zamnkięty ...

192

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

NURTUJE MNIE TYLKO JAK GO NIE MA,TE SZABLONOWE SMSY NA DZIEN DOBRY I DOBRANOC.  Nic po za tym. Wiem,ze cienko z kasa chwilowo.. na wekend ok, ale to normalne,ze facet ktory kocha zbytnio w tygodniu nie interesuje sie swoja kobieta. tylko buziaczki,wrocilem dobranoc kochanie,zadnej rozmowy co robił itd W sumie wczesniej podobnie bylo.. .Ja jestem osoba,ktora chetnie opowiada jak mi minal dzien.. a on .. po prostu,nie bede sie juz odzywac.. ciekawe czy zauwazy...

193

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Kleo, byłam w związku na odległość spory kawałek czasu - mnie i mojego faceta dzieliło prawie 3 tyś. kilometrów.
Możesz wierzyć lub nie, ale nie zasypywaliśmy się smsami, bo ja studia, a on praca. Do tego dochodziło zmęczenie, etc.
Najczęściej rozmawialiśmy w weekendy, na gg, przez telefon, czasem w tygodniu parę minut i to wszystko.

Gdybyś była pewna swojego faceta, miała do niego zaufanie i czuła się przez niego kochana, i ważna - to nie zakładałabyś tego wątku.
Uwierz, że te parę smsów nie jest potrzebne do szczęścia. Zastanów się dobrze nad tym, co napisała Olinka.

Co się stało z Twoją samooceną i poczuciem własnej wartości, że potrzebujesz głupiego smsa by dobrze się poczuć?

194

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

prawdopodobnie problem lezy we mnie..... no byc moze mam niską samo ocenę to prawda... nie jestem brzydka, ani głupia, mam pracę ..kasę...znajomych...

wiem,ze mnie kocha... a może dlatego ,ze to jest moj pierwszy związek....a głupio się przyznać mam 30 lat....

weekendy spędzamy razem, rozmawiamy o jego problemach co tam robił i jest wszystko git... po prostu wcześniej przed wyjazdem był... i brakuje mi obecności jego w tygodniu...

zajmę się sobą ...a tydzień do weekendu może sam jakoś zleci smile zluzuje.... i tak zyję od weekendu do weekendu

195 Ostatnio edytowany przez On-WuWuA-83 (2016-03-07 11:25:56)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

NURTUJE MNIE TYLKO JAK GO NIE MA,TE SZABLONOWE SMSY NA DZIEN DOBRY I DOBRANOC.  Nic po za tym. Wiem,ze cienko z kasa chwilowo.. na wekend ok, ale to normalne,ze facet ktory kocha zbytnio w tygodniu nie interesuje sie swoja kobieta. tylko buziaczki,wrocilem dobranoc kochanie,zadnej rozmowy co robił itd W sumie wczesniej podobnie bylo.. .Ja jestem osoba,ktora chetnie opowiada jak mi minal dzien.. a on .. po prostu,nie bede sie juz odzywac.. ciekawe czy zauwazy...

Ale o czym ma on opowiadać jak mu dnie mijają tak samo - tz. na malowaniu, szpachlowaniu, gipsowaniu itp. Idzie do pracy z rana, pod wieczór wraca. Ewentualnie wieczorem walnie ze 2-3 piwa do snu i tak wygląda jego "szary" dzień jako szarego pracownika budowlanego.
Powinnaś sobie znaleźć takiego kogoś kto ma urozmaiconą pracę np. w telewizji. Wtedy będziesz mogła go rzeczywiście zamęczać aby ci opowiadał jak mu minąl dzień bo ma bardziej kreatywną pracę nastawioną na kontakt z ludźmi.

Posty [ 131 do 195 z 419 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024