Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Strony Poprzednia 1 2 3 4 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 419 ]

66

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Napisałaś w ostatnim sms-ie, że jest nie masz pretensji, tylko żal. Pomyśl, jakie uczucie to wyznanie wywołało u chłopaka? Niestety, kobiety wiedzą, w jaki sposób wbić partnera w poczucie winy, jak udając biedną i poszkodowaną przeprowadzać bez znieczulenia operację na otwartym sercu.






Kleo91, gratulację zmiany (jednak!) sposobu myślenia. Oby była trwała! smile

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez Myszeczka23 (2016-02-24 20:14:44)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Wielokropek napisał/a:

Myszeczko23, faktycznie myślisz jak autorka na początku swego wątku. hmm
Proponuję jednak, byś dla swego dobra i dobra swego partnera, zmieniła myślenie o tym, co naprawdę ważne w związku i byś odkleiła się od zwrotów typu 'powinien', 'powinna', bo posługiwanie się nimi przynosi więcej szkody niż pożytku.

Po pierwsze, to nie jest mój temat, więc nie piszmy tu o mnie.
Po drugie, ja tylko nadmieniłam, że mam podobnie i napisałam co uważam. A na pewno nie uważam, że każdy facet powinien się tak zachowyać jak ja sugeruję. Mówię tylko jakiego ja bym chciała. A mam do tego prawo, bo istnieją tacy faceci, więc ja mogę sobie takiego szukać. To tyle o mnie tutaj.

A co do autorki, to tak jak mówię: ona ma prawo oczekiwać od faceta większej bliskości i ma prawo tego potrzebować, ale żaden facet nie ma obowiązku tego dawać skoro nie chce. Więc albo autorka to zaakceptuje, albo odejdzie.

68

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Ale popatrz na swoje zachowanie Autorko. Zrobilas mu pierwsza jazde o rzadszy kontakt po 2 tygodniach od jego wyjazdu! Nie dalas mu nawet msca na to zeby sie tam jakos psychicznie odnalazl tylko od razu wizje oddalenia konca i olewania. Co innego gdyby zyl tam miesiacami latami i obserwowalabys sukcesywny spadek kontaktu ale on dopiero wyjechal,  na dodatek co chwile zmienia budowe, jest zmeczony zestresowany i zly. Nie kazdy czlowiek jak ma problemy to ma o nich ochote rozmawac. Nie kazdemu to poprostu pomaga.. Moj maz na przyklad nienawidzi gdy go ciagnie za jezyk co sie dzieje czemu jest smutny itp. Gdy ma potrzebe wtedy sam zaczyna rozmowe ale na sile to nie dziala bo twierdzi ze mowienie w  zlym momencie o tym co go gryzie przypomina mu tylko bardziej ze jest niefajnie i dobija dodatkowo.  Ty tez masz zapewne jakies swoje problemy ale Ty jestes u siebie,  w swoim domku wsrod swoich bliskich, znajomych ..nie uwieszaj sie wiec na nim dodatkowo ze swoimi pretensjami bo nic dziwnego ze zamiast lgnac do Ciebie coraz bardziej sie odsuwa. No i nie szalej. Minelo pare godzin a Ty juz siejesz popeline ze sie nie odzywa jakby milczal kilka dni conajmniej. Daj mu chwile..minie mu troche zlosc to sam sie odezwie albo pogadacie jak wroci na weekend.

69

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Kleo, ciągle sama sobie zaprzeczasz, raz piszesz, że Ty mu odpisujesz i nigdy pierwsza nie piszesz, potem piszesz, że zapytałaś się go czemu nie napisał!? Popadasz już w jakaś paranoje, serio! "nie mam pretensji tylko żal" JPRDL! Chłopak haruje 14 h na budowie, a potem musi czytać Twoje rzygowiny! Naprawdę współczuć...MU!
PS Nie jestem pewna, czy go znasz.

70

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Fakt ze tekstem ze masz tylko zal to pojechalas. To jest takie zakamuflowane wbicie szpili ...czytaj zawiodles mnie. Faceci tego nienawidza...zreszta chyba kazdy czlowiek nienawidzi gdy sie go probuje wbijac nieslusznie w poczucie winy.

71

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Myszeczko23, wiem, że nie jesteś autorką wątku, ale napisałaś to, co napisałaś, a mnie zależało na tym, by autorka nie wspierała się Twymi poglądami, bo wyraźnie opisała, do czego w jej przypadku takie myślenie prowadzi.

Faktycznie, każdy ma prawo do swego sposobu myślenia. Warto jednak, moim zdaniem, zastanowić się, czy to myślenie przysparza (i tej osobie, i innym) korzyści czy też jest szkodliwe.

72 Ostatnio edytowany przez Maniac (2016-02-24 20:27:08)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Widocznie temu facetowi aż tak bardzo na autorce nie zależy. Wszystko na to wskazuje. Być może poczuł się już zbyt pewnie, bo gdyby było inaczej to żadne zmęczenie ani brak czasu by nie były przeszkodą.

73 Ostatnio edytowany przez Kleo91 (2016-02-24 20:28:26)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

ale wy go bronicie..... napisałam tylko to co czuje.... nie zdziwie sie, jak znow oschle napisze dobranoc .... mam go przeprosic??? ludzieeee z reszta ja od poczatku znajomosci kontakt spadał w sms...

tak zmieniłam sposób myslenia.... ale on tez zrobił mi przykrosc piszac... nie bede Ci słodził bo wiesz jaka jestes... czasami wkurwiająca wink z przymruzeniem oka..dodał, ze pracuje i nie ma czasu i jest za zmęczony mi tłumaczyc dlaczego nie ma czasu

maniac---- napisałam mu to,, ze juz mi przestało Ci na mnie zalezeć a on nie odpisał... wiec o czyms to swiadczy

74

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

ale wy go bronicie..... napisałam tylko to co czuje.... nie zdziwie sie, jak znow oschle napisze dobranoc .... mam go przeprosic??? ludzieeee z reszta ja od poczatku znajomosci kontakt spadał w sms...

tak zmieniłam sposób myslenia.... ale on tez zrobił mi przykrosc piszac... nie bede Ci słodził bo wiesz jaka jestes... czasami wkurwiająca wink z przymruzeniem oka..dodał, ze pracuje i nie ma czasu i jest za zmęczony mi tłumaczyc dlaczego nie ma czasu

Autorko ja się akurat z Tobą zgadzam. Ty go znasz i wiesz jaki był a jak zachowuje się teraz.

75

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

na siłę go nie zmuszę ,zeby do mnie pisał...zeby znów zaczeło mu zależeć....
szkoda, ze on nie rozumie mojego punktu widzenia

76 Ostatnio edytowany przez Maniac (2016-02-24 20:39:25)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

na siłę go nie zmuszę ,zeby do mnie pisał...zeby znów zaczeło mu zależeć....
szkoda, ze on nie rozumie mojego punktu widzenia

Czym więcej będziesz pisać tym gorzej dla Ciebie. Skoro kiedyś potrafił się bardzo starać o Ciebie to teraz jest zbyt pewny, że ma Cię w garści.

77

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
feniks35 napisał/a:

Nie kazdy czlowiek jak ma problemy to ma o nich ochote rozmawac. Nie kazdemu to poprostu pomaga..

Oczywiście, że tak. Ogromną krzywdę - sobie samym oraz innym - robimy poprzez uogólnianie, a jesteśmy przecież inni, różnimy się od siebie, często diametralnie. Mężczyźni w ogromnej większości są zadaniowcami, nie mają potrzeby "wygadywania się". Ja sama, choć jestem kobietą, kiedy mam problem, z którym muszę się zmierzyć, nie mam tendencji do wypłakiwania się innym na ramieniu, bo mi to NIE pomaga. Pewne rzeczy potrzebuję po prostu poukładać sobie w głowie, oswoić się z nimi, poszukać rozwiązania, a dopiero gdy nie ogarniam tematu, po pomoc zwracam się do innych, patrzących z boku, mądrzejszych, życzliwych.

Inna rzecz, na którą również powinnaś, Kleo, zwrócić uwagę, jest fakt, że kiedy jesteśmy zmęczeni, to niezwykle często reagujemy nieadekwatnie do bodźca i bywamy rozdrażnieni.

78 Ostatnio edytowany przez Myszeczka23 (2016-02-24 20:44:02)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Bo nie ma obowiązku tego myślenia rozumieć, czy do Ciebie to dociera?!
On jest inny i Ty jesteś inna! Ty potrzebujesz faceta, który jest zawsze blisko, a on potrzebuje skupić się na pracy, gdy jest w pracy. Ale w weekendy skupia się na Tobie. Masz dwa wyjścia :albo zluzujesz trochę i skończysz z pretensjami, zajmiesz się sobą i będziesz się nim cieszyć w weekendy, albo go zostawisz i znajdziesz takiego, który będzie chciał zawsze dla Ciebie znajdować czas.

Wielokropku też bym nie chciała, aby autorka źle mnie zrozumiała. Ja to podkreślam, że przyznaję jej tylko rację w połowie! Ona ma prawo czuć żal, ale nie ma prawa wymagać od faceta, żeby się zmienił.

79

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Dlatego jak on nie będę pisac

80

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Dzięki za rady zluzuje ale czy on jeszcze zechce

81

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Ty nie masz przestać do niego pisać! Ty masz przestać pisać do niego żali i pretensji!

82

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

a Ty Autorko pracujesz? Ile masz lat?

ja chodzę do pracy na 6.00, wstaję ok 4.30. I wiesz co, mimo iż pracę mam siedzącą to gdy wracam to chce mi się najzwyczajniej spać. wcześnie się kładę , bo wcześnie wstaję. a on pracuje bardzo długo i to fizycznie. współczuje jemu a nie tobie i to tak szczerze mu współczuję. przychodzi sciorany po całym dniu a Ty z tymi swoimi pretensjami, że smsa nie napisał w trakcie pracy. śpi po kilka godzin po takiej pracy a ty chcesz żeby godzine z tobą gadał przez telefon, kobieto ale o czym. rozumiem jakby cos waznego sie stalo. ale widzialas go w niedziele i w poniedziałek od rana chcesz kontaktu. wyobraź sobie, że ja nie mogę wnosić telefonu do pracy. i jakbym wracała i miła takie pretensje też bym napisała, że mnie to wku.wia. piszesz, że niby ma przerwy i może do Ciebie napisać. Ja na przerwie myślę tylko o tym żeby ZJEŚĆ.
I tak często się widzicie, w weekendy, kiedy ma wolny czas. a co ty byś zrobiła gdyby on przyjeżdżał raz na 3 miesiące??? jesli jak sie widzicie jest ok to jest ok. zauważyłabyś gdyby nie było.

jak dla mnie jesteś typowym bluszczem [albo trollem, bo nie wirze, ze aż tak można] osaczasz go. widać , że się męczy, bo nic złego nie zrobił i cały czas są żale i pretensje. Piszesz, że jesteś pewna siebie. Nie jesteś! nie masz swojego życia, żyjesz od smsa do smsa.

83

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

(...) na siłę go nie zmuszę ,zeby do mnie pisał...zeby znów zaczeło mu zależeć.... (...)
Dzięki za rady zluzuje ale czy on jeszcze zechce

Może jednak zrezygnuj z prezentowanej tutaj roli, biednej i pokrzywdzone oraz ubierania go w szaty nieczułego, nierozumiejącego i takiego, któremu nie zależy na Tobie?

Zobacz (bo jej nie widzisz) rzeczywistość!

84

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Kleo, proponuję podczas weekendu spokojnie o tym porozmawiać. Rzeczowo i koniecznie bez wyrzutów, wyjaśnij mu skąd bierze się Twoja potrzeba tak częstego kontaktu i dlaczego reagujesz w taki, a nie inny sposób, jednym słowem powiedz mu o swoich uczuciach i odczuciach. Ty naprawdę nie musisz udawać, że temat nie istnieje, ważne, żebyście to sobie wzajemnie wyjaśnili. Zresztą dzięki takiej rozmowie on też będzie miał możliwość przedstawić Ci swój własny punkt widzenia. Wypracujcie jakiś kompromis, ustalcie coś, bądźcie w stosunku do siebie szczerzy, bo najgorsze w związku są niedomówienia.

85

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Olinko taka rada może nie być dobra. Zobacz: jej chłopak wkurza się jak ona truje mu tyłek w tygodniu, że mało pisze. Wróci na weekend do niej, aby odpocząć i znów ona zacznie z nim o tym gadać, więc myślisz, że mu to będzie odpowiadało i stwierdzi, że potrzebna jest taka "spokojna rozmowa"?

Moim zdaniem właśnie powinna przez parę dni do tego tematu w ogóle nie wracać. On raczej tępy nie jest i wie, że autorka ma do niego żal. Jak zauważy, że nagle tych żali nie ma to sam zapyta skąd u niej ta zmiana. I wtedy mogą na spokojnie ten temat zacząć.

Kto wie, może do tego czasu ich relacja się poprawi i ta rozmowa będzie takim całkowitym oczyszczeniem? Teraz jak widać to nie jest dobry czas na rozmawianie o tym. Czasem warto uzbroić się w cierpliwość i kilka dni przeczekać. wink

86

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Myszeczka23 napisał/a:

Zobacz: jej chłopak wkurza się jak ona truje mu tyłek w tygodniu, że mało pisze. Wróci na weekend do niej, aby odpocząć i znów ona zacznie z nim o tym gadać, więc myślisz, że mu to będzie odpowiadało i stwierdzi, że potrzebna jest taka "spokojna rozmowa"?

Są rozmowy i rozmowy. Może to być trucie, robienie wyrzutów (nawet zawoalowanych), ale może też odbyć się dialog, dzięki któremu zarówno chłopak, jak i Kleo, poczują się ważni. W takich wzajemnych żalach i nieporozumieniach łatwo się zapętlić, dlatego im szybciej zacznie się je rozwiązywać, tym dla związku lepiej. Przynajmniej ja tak uważam, a naprawdę wiem o czym piszę, bo znam to również z autopsji.

Niemniej rzeczywiście - odpowiedni moment nie jest tutaj bez znaczenia.

87

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Tylko jak widać oni nie potrafią o tym rozmawiać. Ja jestem przekonana, że ta rozmowa oddali go tylko od niej. On zacznie sobie myśleć, że nawet w Polsce nie ma odpoczynku od tego tematu. Warto chociaż kilka dni poczekać cierpliwie.

88 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2016-02-24 21:32:17)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

A ja mysle ze Autorka sama sobie jest winna ze chlopak nie chce juz jej sluchac i nie reaguje na smsy. Bo ona nie pisze...hej co u Ciebie tesknie odezwij sie czasem bo mi brakuje tego tylko... nie odzywasz sie nie zalezy Ci na mnie.... i zdziwiona ze on juz nawet nie odpowiada na to. Mnie (a jestem kobieta) szlag by trafil  gdybym zapieprzala i dostala wiadomosc od swojego meza ze  juz go nie kocham bo nie pisze czy tam nie dzwonie. Nie odpowiedzialabym tez na taka wiadomosc albo zlosliwie skomentowala ze skoro tak uwaza to nie mamy o czym rozmawiac. Bo to co uskutecznia Autorka to psychiczny nacisk "nie bede sie juz narzucac ale wiedz ze mi zal, no coz nie zalezy Ci na mnie skoro nie piszesz ...trudno". Wszystko to niby takie niewinne i pisane przez zraniona niunie a tak naprawde ocieka manipulacja ktora ma go zmusic do tego zeby zaczal latac na wysokosci lamperii i udawadnial ze mu zalezy piszac i dzwoniac nawet z wc. Bo Autorka nie komunikuje swych potrzeb tylko z  gory  stwierdza pewne" fakty "  majace go wbic w poczucie winy.
EDIT gdybym byla na miejscu tego chlopaka i chciala dopiec Autorce zrobilabym pewna roszade. Wysylalabym faktycznie te 5 czy 6 smsmow dziennie a przestala przyjezdzac na weeendy. Moze wtedy docenilaby ktore gesty tak naprawde sie licza i maja wartosc i przy okazji zobaczyla jak naprawde wyglada zwiazek na odleglosc gdzie ludzie nie widza sie nie piec dni tylko po piec tygodni.

89 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2016-02-24 21:31:29)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Myślę, że rozmowa zaproponowana przez Olinkę i tak poprowadzona, jak napisała ma sens. smile I zgadzam się z Myszeczką, by odłożyć ją na miesiąc. smile

W tym czasie autorka znajdzie fizyczną pracę, będzie wstawała o 5.30 i kończyła o 21 (czasem o 19), pracując po 14 godzin na dobę. Później zaś, niech zbierze swe rzeczy i pojedzie na każdą sobotę i niedzielę do chłopaka.
Jestem pewna, że po tym miesiącu pracy fizycznej przez kilkanaście godzin na dobę i podróżach w te i z powrotem będzie przygotowana do tego, by z chłopakiem porozmawiać o wzajemnych oczekiwaniach i porozumieć się w każdej innej sprawie ich dotyczącej.

90

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

nasza relacja jak sie widujemy jest w porzadku, i np teraz od godziny 8 rano cisza.. kiedys tak nie bylo.. wiec o to mam zal.. normalne chyba, ehh zapominam o temacie, nie bede z nim o tym gadac,bo juz probowałam. obiecywal poprawe i gowno z tego,wiec on taki jest. i pewnie jakby chcial to by napisal. pewnie sama do tego doprowadziłam. martwie sie o niego napisałam mu to wczoraj,to mam zluzowac ,nie stresowac sie.. ja i tak mysle,ze to wymowki-zmeczenie. a na wekendy to ja inicjuje kontakt,pytam sie czy przyjedzie to przyjezdza

91

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

to ja u niego nocuje..

92

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

Dzięki za rady zluzuje ale czy on jeszcze zechce

Spytaj sie go czy jeszcze Cie kocha xD
Ty sie o niego martwisz??? O siebie sie zacznij martwic bo problem w waszym zwiazku ewidentnie lezy po Twojej stronie. Ciagle go przytlaczasz pytaniami i zalami, kto by to wytrzymal na dluzsza mete?!!?!?

93

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

alez ja mu pisze,odezwij sie bo mi tego brakuje.. a jesli on milczy to co mam myslec? ze mu nie zalezy proste. gadalismy juz o tym kiedys. a na wekendy nie mamy sie czasu spierac bo tak jestesmy stesknieni,itp ze nie ma po co,od razu przytulanie itd... zdystansuje sie i tyle. Po tym sms z zalem pewnie sie obrazil,bo cisza od rana? juz wiem jak sie zachowywac.. ale teraz czekac pierwsza na jego odzew?

94

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Wielokropek trafione w sedno! :-D
Serio autorko zajmij się sobą, przyjaciółmi, rób to co lubisz najbardziej i ciesz się życiem. Uwierz mi, że on chętniej będzie wracał do kobiety zadowolonej z życia, niż takiej, która mu cały czas mówi jak ma żyć. Jeśli przez miesiąc czasu nie dasz rady tak żyć, będzie Ci bardzo ciężko, że on nadal tak mało pisze, dzwoni itd, wtedy z nim pogadaj o tym. Powiedz, że Ty się próbowałaś do tego dostosować, ale że w takim związku nie potrafisz być szczęśliwa, że potrzebujesz większej obecności faceta.

Będziesz wtedy w lepszej sytuacji, bo to Ty będziesz tą, która próbowała być z nim szczęśliwą, która walczyła, przestała robić mu pretensji itd. Wtedy to będzie jego czas na zmiany. Jeśli on nie da rady, to będziecie wtedy musieli myśleć nad rozstaniem.

Ale może być tak, że po tym miesiącu nagle będzie wam lepiej? Może docenisz jego starania się o was tym że przyjeżdża kiedy tylko może, że jest zawsze przy Tobie gdy ma wolne itd? Może wtedy stres w pracy opadnie, a on doceni to, że przez ten okres przestałaś się go czepiać i mimo to byłaś obok niego, nie odeszłaś?

95

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

jezU DWA RAZY W CIAGU MIESIACA? TO CIAGŁE ZALE? NIE WIECIE.. BO MU NAPISALAM TESKNIE BRAKUJE MI CIEBIE,NIE ODZYWASZ JAK CIE POTRZEBUJE.. nie osaczam go,nie truje w ciagu dnia,to zdarzylo sie dwa razy!!!

96

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

I to, że do Ciebie nie pisze, nie oznacza, że Cię olewa i mu nie zależy! Czemu Ty tego nie potrafisz pojąć!?

97

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

to jest jego wiadomosc   ,UWAGA dopiero skonczylismy i mamy godz jazdy na pensjonat .... Dostalismy  dzisiaj po pizdzie .... Jak widzisz nie mialem nawet chwili fajki zajarac co dopiero Tel.... Nie jestes mi obojetna smile ...jak mam luz w robocie to pisze ale jak wczoraj i dzisiaj to sama widzisz.. Kocham cie:* :*

98

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Teksty: "tęsknię, brakuje mi Ciebie, NIE MA CIĘ gdy Cię potrzebuję" to też żale, tylko ładniej ubrane.

Ok, ja rozumiem, że Ci tego brakuje i masz naprawdę do tego prawo. Lecz w takim razie są tylko dwa wyjścia, o których Ci już pisałam.
1-albo zrozumiesz go, że on w pracy skupia się tylko na pracy
2-albo go zostawisz skoro Ci nie odpowiada to, że Twój facet nie potrafi znaleźć dla Ciebie godziny w ciągu dnia na pobycie z Tobą.

99

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

chyba jest wszystko jasne, zrozumial jednak o co mi chodziło.. dzieki wam a z tymi zalami to nie tak jak myslicie.Dzieki za porady. tak czy siak to pogadam z nim o tym smile

100

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

co odpisac na takiego sms "dopiero skonczylismy i mamy godz jazdy na pensjonat .... Dostalismy  dzisiaj po pizdzie .... Jak widzisz nie mialem nawet chwili fajki zajarac co dopiero Tel.... Nie jestes mi obojetna smile ...jak mam luz w robocie to pisze ale jak wczoraj i dzisiaj to sama widzisz.. Kocham cie:* :*

101

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

to jest jego wiadomosc   ,UWAGA dopiero skonczylismy i mamy godz jazdy na pensjonat .... Dostalismy  dzisiaj po pizdzie .... Jak widzisz nie mialem nawet chwili fajki zajarac co dopiero Tel.... Nie jestes mi obojetna smile ...jak mam luz w robocie to pisze ale jak wczoraj i dzisiaj to sama widzisz.. Kocham cie:* :*


Widzisz, nawet Twoje obawy, że teraz to już nie napisze, okazały się niesłuszne. Kobieto zależy mu na Tobie i nie próboj na nim wymagać by postępował tak jak Ty sobie tego życzysz.

102

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

chyba jest wszystko jasne, zrozumial jednak o co mi chodziło..

Szkoda tylko, że Ty nie zrozumiałaś o co chodziło jemu. Dla Ciebie liczy się tylko to, żebyś Ty dostała to czego chcesz...

Rób co chcesz, truj mu dalej tyłek, widzę, że cieszysz się bardzo jak widzisz, że to jest skuteczne... Jednak mi też szkoda Twojego faceta.

103

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

czasami w zwiazku roznie sie układa .. ale i tak mam niesmak.. nie truje mu przeciez ale skad mialam wiedziec ze nie pisze do 22 bo tak pozno przez dwa dni konczyl. a kobiety sie roznia od facetow..

104

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

co odpisac na takiego sms "dopiero skonczylismy i mamy godz jazdy na pensjonat .... Dostalismy  dzisiaj po pizdzie .... Jak widzisz nie mialem nawet chwili fajki zajarac co dopiero Tel.... Nie jestes mi obojetna smile ...jak mam luz w robocie to pisze ale jak wczoraj i dzisiaj to sama widzisz.. Kocham cie:* :*

Naprawde mamy Ci jeszcze pomagac wymyslac odpowiedz dla Twojego chlopaka? Tak bardzo pragniesz tych smsow a samodzielnie nie potrafisz odpisac? Jestes smutno smieszna, a ten koles to zloty chlopak ze z Toba JESZCZE wytrzymuje.

105

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

jest mi glupio dlatego.. oczywiscie ze wiem co odp,ale chce odpisac cos w zwiazku z moim zachowaniem,jak to ladnie ubrac

106

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Nie usprawiedliwiaj się tym, że "skąd mogłaś wiedzieć", skoro tyle osób tu na forum jakoś "wiedziało"!

Dziewczyno czemu Ty taka jesteś? Czemu nie widzisz błędów u siebie co?

107

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

koniec tematu. jestem smutno smieszna.dobranoc

108

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Jesteś albo zagubiona, albo szukałaś tylko potwierdzenia, że masz rację. Pytanie: czemu Tobie tak zależy, aby postawić na swoim?
I wielka szkoda, że nie chcesz o tym podyskutować, bo potem znów sobie możesz nie poradzić z problemami. Naprawdę nakłaniam do tego, abyś tu została i nie zamykała tematu.

109

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

nie chce tu byc,dziekuje za rady,sama poradze sobie.

110

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

nie mam problemow

111

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

No to powodzenia życzę. Oby tak było. Nie życzę Ci źle.

112

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

nie mam problemow

No przecież że nie. I dlatego tu do nas napisałaś. I wcale tak nie jest, że uciekasz stąd, bo za dużo krytyki dostałaś, bo ktoś nie popierał tylko i wyłącznie Twojego zdania. wink

113

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

musze sie zajac soba,tak jak mi radziliscie a nie roztrywasywaniem tego. dziekuje naprawde

114

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

A na czym to będzie polegało to zajmowanie się sobą?
Co z weekendami? Będziesz się normalnie z nim widywała i przestaniesz się go czepiać?

115

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Myszeczka daj spokoj...niektorzy najwyrazniej nie dojrzeli do zawierania powaznych zwiazkow i chocbysmy sie tu wszystkie dwoily i troily to by raczej nic do Kleo nie dotarlo, szkoda czasu i nerwow. Sama musi sie przekonac na wlasnej skorze o swoich bledach...

116

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

nie bede siedziec tutaj,bo mam inne zajecia. owszem bede sie widwac, heh niektorzy sa tu bezczelni.

117 Ostatnio edytowany przez Myszeczka23 (2016-02-24 22:55:36)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
ZnakZapytania7 napisał/a:

Myszeczka daj spokoj...niektorzy najwyrazniej nie dojrzeli do zawierania powaznych zwiazkow i chocbysmy sie tu wszystkie dwoily i troily to by raczej nic do Kleo nie dotarlo, szkoda czasu i nerwow. Sama musi sie przekonac na wlasnej skorze o swoich bledach...

No w sumie racja. wink

118

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

jakich bledach? doradziliscie okej. przyjełam do wiadomosci naprawde

119

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

co nie dotarło? owszem dotarlo,naApewno zmienie swoje postepowanie.

120

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
Kleo91 napisał/a:

heh niektorzy sa tu bezczelni.

No właśnie każdy był tu dla Ciebie łagodny, serio. Lecz do Ciebie nie dociera, że Twój facet ma naprawdę bardzo ciężko i że zależy mu naprawdę na Tobie, skoro w każdy weekend przyjeżdża do Ciebie i nie masz prawa wymagać od niego by w tygodniu do Ciebie wypisywał.

121

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

dlatego dzieki wam. ja dopiero teraz widze swoje bledy. dzieki wam cos dotarlo ,do mnie..

122

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

No to dobrze. Jakbyś znów miała jakieś problemy, albo znowu by Ci się wydawało, że za mało od niego dostajesz, to pisz tu śmiało.  wink

123

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Uslyszalas kilka mocnych slow na forum. Ale one były tobie potrzebne.
Co odpisać - rozumiem ze boisz sie mu "pocisnąć" jak masz to w zwyczaju. Napisz ze go podziwiasz za wytrwałość ze daje rade. Jak przyjedzie - żadnego pierdolenia o tęsknotach i żalu. Powiedz mu wprost, ze nie docenialas tego ze to dla ciebie przyjeżdża co tydzień. Przeciez zamiast ganiać autem te setki km do ciebie, mógłby zaruchac cos na miejscu w Reichu, no nie?

124

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Jasne, to laska ma robić wszystko co facet chce- nie 'narzucać się', brak wymagań, 'pretensji', cały tydzień milczeć a w weekend lecieć do niego jakby nic jak jakaś luksusowa call girl. Dla faceta raj na ziemi, życ nie umierać, a on co robi dla niej?

125

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Chociażby pracuje, a potem co weekend przyjeżdża do niej i cały weekend z nią spędza. Jeśli czuje się wykorzystywana, to może nie uprawiać z nim seksu. Proste?

126

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

dla mnie autorka jest niedowartościowana i zdesperowana. potrzebuje ciągłego kontaktu i zapewniania jej o tym, ze chłopakowi na niej zależy. jak nie pisze, bo nie ma czasu to mu nie zależy i ona to wymusza wpędzając go w wyrzuty sumienia.
Widać, że go osacza, że stara się bardziej niż on.
po co inicjujesz kontakt. daj mu odpocząć po podróży, gdy wróci. przecież pewnie ma rodziców, rodzeństwo i też chce z nimi trochę czasu spędzić. pewnie ma tez swoich znajomych, ktorych raz na jakis czas chcialby zobaczyc. a jak on sie nie odezwie to ty juz dzwonisz i jedziesz do niego. napisalas ze do sexu jestes potrzebna. moze tak byc, nawet na z dowozem oferujesz. daj mu sie wykazac. masz swoich znajomych, rodzenstwo? zorganizuj sobie czas z nimi. wyjdz gdzies i pokaz , ze on nie jest calym twoim zyciem, bo to troche chore jest.

127 Ostatnio edytowany przez kooralik (2016-02-25 14:57:53)

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

.

128

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.
kejter napisał/a:

w weekend lecieć do niego jakby nic jak jakaś luksusowa call girl. Dla faceta raj na ziemi, życ nie umierać, a on co robi dla niej?

Co weekend to on do niej zasuwa. Po ciężkim tygodniu zasuwa pewnie po kilkaset km by z nią spędzić CALY WEEKEND a nie tylko na seks. Splaca dlugi, być może po to by ich wspolna przyszłość nie byla obarczona zadluzeniem. Brak pieniędzy tez zle wpływa na relacje. Naprawde tego nie dostrzegasz? Współczuje twoim partnerom.

A teraz powiedz co autorka robi dla tego goscia?

129

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Po przeczytaniu tego wątku MOIM ZDANIEM związek ten nie ma przyszłości. Ja sobie nie wyobrażam pisać z chłopakiem 24/24 to już jest męczące.  Sama nie lubię nawet kiedy chłopak się ciągle odzywa. Czasem jak ludzie zatęsknia za sobą działa to lepiej na związek. Autorka nie mogła pojąć ze facet może być zmęczony i zajęty.  Musi być tak jak ona chce. Co za okropny charakter. Myślę że to "91" to Twoj rocznik. Jesteś dorosła kobieta ale myślenie jak dziecko w podstawówce. Zaczynasz zniechęcać faceta do siebie. Nie chcesz żeby za Tobą zatęsknil. Nie dziw się tylko jak pewnego dnia oznajmi ze ma cię dość i odchodzi do innej...

130

Odp: Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Autorka raczej niczego się nie nauczyła, tylko obraziła:) Przez kilka dni zastosuje się do rad, a potem znowu nakręci aferę, że On jej nie kocha, nie tęskni i nie odzywa się. Chłopak przez jakiś czas jeszcze będzie próbował funkcjonować w tej relacji, aż w końcu zakończy związek, a autorka wtedy padnie mu do nóg obiecując poprawę. On da jej szansę, wrócą do siebie i za jakiś czas historia się powtórzy.

Posty [ 66 do 130 z 419 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet rzadko się odzywa, tłumaczy się ,że jest zajęty.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024