Wielokropek trafione w sedno! :-D
Serio autorko zajmij się sobą, przyjaciółmi, rób to co lubisz najbardziej i ciesz się życiem. Uwierz mi, że on chętniej będzie wracał do kobiety zadowolonej z życia, niż takiej, która mu cały czas mówi jak ma żyć. Jeśli przez miesiąc czasu nie dasz rady tak żyć, będzie Ci bardzo ciężko, że on nadal tak mało pisze, dzwoni itd, wtedy z nim pogadaj o tym. Powiedz, że Ty się próbowałaś do tego dostosować, ale że w takim związku nie potrafisz być szczęśliwa, że potrzebujesz większej obecności faceta.
Będziesz wtedy w lepszej sytuacji, bo to Ty będziesz tą, która próbowała być z nim szczęśliwą, która walczyła, przestała robić mu pretensji itd. Wtedy to będzie jego czas na zmiany. Jeśli on nie da rady, to będziecie wtedy musieli myśleć nad rozstaniem.
Ale może być tak, że po tym miesiącu nagle będzie wam lepiej? Może docenisz jego starania się o was tym że przyjeżdża kiedy tylko może, że jest zawsze przy Tobie gdy ma wolne itd? Może wtedy stres w pracy opadnie, a on doceni to, że przez ten okres przestałaś się go czepiać i mimo to byłaś obok niego, nie odeszłaś?