Grudniowe mamy 2014!!!! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Grudniowe mamy 2014!!!!

Strony Poprzednia 1 5 6 7 8 9 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 391 do 455 z 577 ]

391

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Jak tam dziewczeta??

U nas w nocy ciekawie..mlody nie chcial lezec w swoim lozeczku. Szukal cyca to go bralam do lozka i zaraz zasypial. Znowu do lozka i znowu pobudka i tak do 4 rano, az wkoncu go wzielam i zostawilam u siebie w lozku i spal grzecznie z mama skubany :)

Polozna powiedziala ze mozemy isc do domku :) takze czekam na A i zawijamy sie z tad!

Zobacz podobne tematy :

392

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Hehe spryciarz big_smile
Dobrze ze juz mozecie isc do domu no i ze w miare sie czujesz po cc smile
U mnie po staremu, maly sie dalej kisi w brzuchu ;P

393

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Byłam dzisiaj ponownie u pediatry małego żeby znów go zważyć i niestety mały wo gule nie przybiera na wadze a nawet ciut spada waży tylko 3370 a ma już 8 dni to powinien już przybrać . Niestety chyba mleko mi zanika od tego antybiotyku na zapalenie piersi i od tego że mały nie umie ssać poprawnie piersi , ja się denerwuje że nie mogę go nakarmić do syta a on że nie może się najeść, już nawet przy odciąganiu mało mogę tego mleka odciągnąć. Co jeszcze uda mi się odciągnąć to mu będę dawać ale jeszcze do tego to mleko modyfikowane . Najważniejsze jest to dla mnie żeby mały przybierał na wadzę bo nie chcę żeby z tego powodu poszedł do szpitala , i tak czuje się z tym źle że jako jego matka nie potrafię go nakarmić .

394

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

jestesmy juz w domu zadowoleni smile cycki troche bola bo maly wciaga sutka jak makaron spaghetti wiecie..:D zasysa sobie, no ale spoko jest.
Wrzucam foteczke1

http://vlep.pl/g9lat4.jpg

395

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Monia, rozumiem ze zle sie z tym czujesz i to nerwowa sytuacja, ale nie ma w tym zadnej twojej winy, wiec nie wmawiaj sobie, ze to przez ciebie. Jezeli chcesz koniecznie karmic piersia to nie poddawaj sie, tylko regularnie odciagaj (sa takie specjalne schematy, tez je stosowalam, ale juz nie pamietam dokladnie), moze to troche potrwac zanim sie produkcja zwiekszy, ale jezeli chcesz to warto. A jezeli to za duzo, i przez to zapalenie i nerwowke wcale juz nie masz ochoty, to przez karmienie mm nie jestes jakas gorsza matka czy cokolwiek w tym rodzaju. Sciskam Cie mocno i mam nadzieje ze sie uda wszystko po twojej mysli!! smile

Kahaa - cudny synek! Jakie zabojcze oczy big_smile
Rowniez sciskam :*

396

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Witam was dziewczyn:-)

Elbereth zostałas nam tylko ty :-) czekamy :-)
Kaha gratuluję :-D śliczny maluszek :-)

My ciągle w szpitalu nadzieja na jutro jest :-D
Tak malutka cała zdrowa ja też się bardzo dobrze czuje :-):-)

Monika ty nie możesz się nerwowac bo nerwy też nie służą temu żeby pobudzić laktacje! A nawet jeśli Ci się nie uda to pamiętaj to nie twoja wina mm wcale nie jest takie złe:-)

Mamuśki jak noce znosicie? Często musicie wstawać?

397

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

dziękuje za dobre słowo i za wsparcie smile

398

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Monika, rób tak żeby Tobie było dobrze bo faktycznie stres maluch łapie w mig (choć ja się rozryczałam z dzieckiem przy piersi, a ten nawet się nie zająknął). Są takie dzieci, które w ogóle nie chcą, nie potrafią, nie mogą złapać piersi, a Ty mimo niedogodności walczysz, więc jak możesz myśleć, że jesteś złą matką?

Kaha, on ma już tak regularnie rysy twarzy, że widzę go jak wygląda jak jest większy i większy. Fajny buziol chłopięcy!

Pomarańczka, życzę szybkiego wyjścia i dobrej formy jak najdłużej. My noce przesypiamy spokojnie (tylko ja się budzę zlana lodowatym potem i to tak, ze aż włosy mam mokre) bo śpimy razem i karmimy się na żądanie. Tylko taka opcja wchodzi w gre bo łóżeczka młody nie lubi, mnie męczą szwy jeszcze trochę więc ciężko mi się zrywać, a karmimy się tylko na leżąco - jeszcze wiele nauki przed nami.

Elbereth, już nie naciskam, ale tym razem na spokojnie czekam na informacje, że jesteście cali i zdrowi i po drugiej stronie brzucha.

399

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Halo mamy, halo mamy!!

Kurcze te moje dziecko takie grzeczne ze az mi sie nudzi..

400

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

A ja myślałam, że tu wszystkie zarobione:D
Moje dziecko dziś dostało pierwszy raz wysypki i widziało się z ojcem. Tatuś nieporadny na maxa - dobrze, że tego nie widziałam bo wyszłam. Natomiast przez budzenie go po karmieniu utknęłam z młodym przy cycku przez całe popołudnie.
Jakbym nie pozwoliła dotknąć to byłoby, że robię na złość. A moje Robaki zassą pokarm i zasypiają, zgłodnieją to znów pisk, karmienie i sen - jak to niemowlak. Nie ma szans na dotykanie po rączkach czy noszenie. Ale wytłumaczcie to ludziom:P

401

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Dobrze slyszec ze z wami wszystko ok big_smile
Ja ciagle w dwupaku, jakies skurcze od czasu do czasu ale nic super powaznego jeszcze chyba.
W poniedzialek mykam na kontrole a we wtorek wieczorem moja rodzinka przyjezdza smile

Buziaki dla was i maluszkow!! Trzymajcie sie cieplo :*

402

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Witam was dziewczyny :-)
Ja tak na szybko ;-) małżeństw pochłania mi cały mój czas w przerwach na naciśnięci czegoś lub siebie ;-) ale kochana jest :-)
Wchodzę sprawdzić czy Elbereth się już rozpakowała;-)

Z męża jestem taka dumna :-D bardzo mi pomaga we wszystkim :-D

Prze_ciazona a on do szpitala nie przyszedł zobaczyc małego?

403

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Ja też tu czatuję na Elbereth!

Nie. Musiałby przyjechać 120 km, a jest biedny i bezrobotny i w ogóle miał zły czas i jest ofiarą:D
Poza tym ja powiedziałam, że nie życzę sobie jego wizyty w szpitalu. To był dla nas bardzo zły czas, ja prawie nie spałam, młody ciągle krzyczał, ja ledwie się podnosiłam... jego widok raczej w niczym by mi nie pomógł.

404

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Kurcze dziewczyny, dzieki za takie wsparcie ;D ciagle w dwupaku. Dzisiaj mamy rocznice wiec sie stolujemy w restauracji ;p
Boli mnie wszystko w kroczu czasami mam juz totalnie dosc. Codziennie namawiam malego do wyjscia.

Przeciazona, no faktycznie biedaczek.. Ale dobrze ze ci glowy niepotrzebnie nie zawracal.

Sciskam wszystkie!!

405

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Elbereth ja tez czekam na twe skurcze smile bys sie juz mogla wziac do roboty i wypchac lobuza tongue

U nas spoko. Mowilam ostatnio ze sie az nudze, ale jak to sie mowi nie chwal dnia przed zachodem slonca big_smile juz tak nudno nie jest. 2 dni nie bylo kupy to martwilismy sie, a teraz nalot jak szlag!! Jest wesolo smile i kuupa roboty tongue z przewaga kupy...

406

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Ha ha ha Kaha u nas to samo z nalotem kupy ;-) czasami pampersy nie zdążę założyc i znowu ;-) pranie jedno już poszło ;-) ja się już śmiałam że nie wyrobimy na pampersy ;-)

Ja jestem taka szczęśliwa tak te maleństwo kocham już zapomniała jak to jest pokochać dzieciatko;-) że taka miłość może istnieć :-D

A ja mam jeszcze prośbę do was która znajdzie czas napisać mi krok po kroku jak wstawić zdjęcie to bym wam. Moja mała pokazała;-)


Elbereth a ty termin masz na kiedy bo już nie pamiętam ;-)

Prze_ciazona co za biedny tatuś a co z alimentami na małego sądowo czy dogadacie się?

407

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Ze zdjeciem niestety nie pomoge bo zawsze tez mam problemy ;p mam nadzieje ze ktos szybko poda wskazowki bo juz nie moge sie doczekac zeby zobaczyc twoja kruszynke smile

Ja mam termin na 30-12 wiec jeszcze tydzien moge spokojnie a potem bedzie stresik ;p tak jak pisalam od czasu do czasu mam jakies skurcze, boli jak na okres, brzuch twardnieje. Wczoraj wieczorem tak mnie bolalo w krzyzu ze myslalam ze moze cos sie rozkreci, ale nic z tego.

408 Ostatnio edytowany przez prze_ciazona (2014-12-22 12:54:26)

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Ja kopiuje link zdjęcia z fb (prawym przyciskiem i "kopiuj adres obrazka" albo coś w ten deseń) albo wrzucam do galerii photobucket.
A potem to według wskazówek, które wyświetlają się po kliknięciu:  "tag [img]: włączone" pod ramką dodawania nowego posta.
Kuźwa słabo wytłumaczyłam, ale nie wiem jak to inaczej ubrać w słowa...:(

A co do alimentów... Ja się z nim dogadywać nie będę. Czasem ktoś mówi "musisz się z nim dogadać", a ja odpowiadam "nic nie muszę". Tym bardziej, że ja mu powiem, że potrzebuję kasy, a on powie, że nie ma. Tak to będzie, że jestem złośliwa, a jak sąd zasądzi to nie będzie, że wymyślam - tym bardziej, że suma będzie znaczna bo będę chciała zwrotu moich kosztów. Czarno na białym i on się musi stosować i ja również. Taki mam plan big_smile

Elbereth, jak już się wychillujesz to pójdzie raz dwa (ha! łatwo mówić) byleby nie przy opłatku...

409

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Kochane Wesołych Świąt wam życzę dużo ciepła rodzinnego , miłości aby wasze pociechy rosły zdrowo i były szczęśliwe  smile

410

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Ja tez dziewczeta zycze wam wesolych swiat, zdrowych, przespanych nocy smile i duzo radosci!

411

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Hallo Elbereth melduj sie!! Jak tam co tam??

412

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Melduje sie w dwupaku! ;P
Nie rodzilam podczas kolacji wigilijnej wiec jest dobrze.
Chyba jeszcze sie nie zapowiada, zadnych konkretniejszych objawow, do terminu 4 dni.
A jak u Was Swieta z maluszkami?
Sciskam mocno!! :*

413

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

U mnie spokojniutko. Dzidziek dal wszystko przygotowac, ogolnie duzo spi, bardzo spokojny smile

Czekamy Elbereth na dobre wiesci. Buziaki :*

414 Ostatnio edytowany przez pomarańczka1986 (2014-12-27 11:50:14)

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Witam was dziewczynie po świątecznie :-)

Muszę przyznać że moja córka zawładneła mną całkowicie ;-) chodzę się kąpać o godzinie 16;-) jest kochana ale jak śpi to gonie z obowiązkami domowymi a
i tak mam ciągle jakiś bałagan ;-) mężus też ciągle mi pomaga a jakoś nie umiem się do końca ogarnąć może to dlatego że jak mała nie śpi (bardzo lubi się nosić i rozgląda się po całym domu)  to oboje nad nią skaczemy ;-)
Kolkuje mi troszkę tak raz dziennie wieczorem lub w nocy jest płacz i napinanie przez ok 2 lub 3h..
Nie lubi się kąpać tylko raz nie płakała neutral
Ogólnie szaleje za tym maleństwem mimo tego że chodzę mokra i brudna od mleka i w piżamie ;-)
dzisiaj już leciałam po kolejną wielką paczkę pampersów tak te kupki robi ;-)

Elbereth mnie wzięło dzień przed terminem i według ginekologa dzień wcześniej było wszystko za wysoko żeby zrobić prowokację a tu proszę także to się może stać w każdej chwili tylko pośpiesz się co w grudniu jeszcze urodzisz nie wyłamuj się od nas ;-) trzyma kciuki :-D


Obiecałam wam zdjęcie ale nawet niedoszłam do tego jak to zrobić obiecuje że jak tylko będę miała więcej czasu to poczytam i spróbuję wstawić fotkę :-)

415

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Hej...
Ja jestem mamą od 5 grudnia (przez cesarkę urodziłam), ale jak wróciłam do domu to po dwóch dniach z powrotem wylądowałam w szpitalu... Podczas operacji "obudził" się gronkowiec złocisty i po operacji zaczęła mi się zbierać ropa pod skórą... Dlatego musiałam wrócić do szpitala... Wyszłam w poniedziałek przed wigilią... Ale nie mogę odnaleźć się w roli matki... Siedziałam ponad tydzień w szpitalu bez synka... I to może dlatego... W dodatku ropa ciągle wypływa mi z brzucha i gorączkuję wieczorami... Boję się iść kolejny raz do szpitala, ale wiem, że muszę...

Czy któraś z was miała podobny problem?? Chodzi mi o tego gronkowca i o tą ropę...

416 Ostatnio edytowany przez kahaa (2014-12-27 20:33:46)

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Ojjj wspolczuje bardzo. Ja mialam cesarke ale poki co wszysyko jest wporzadku. Mysle ze nie pozostaje ci nic jak doprowadzic rane do porzadku bo to ze odwlekasz wizyte w szpitalu w niczym ci nie pomoze, a wrecz przeciwnie mozesz sobie narobic jeszcze wieksza krzywde. Wiele kobiet ma problemy po porodzie nawet gdy urodza wczesniaki to nie moga ich dotknac i tez sa rozdzieleni. Ciezko jest napewno ale pozostaje nadzieja ze wszystko wroci na wlasciwy tor. Pamietaj ze po porodzie dopiero zaczyna sie maciezynstwo masz jeszcze mnostwo czasu na rozwinoecie wiezi mama-dziecko. Czasami poczatki bywaja trudne ale to niczego nie przekresla. Czasami potrzeba wiecej czasu...

417

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Elbereth - już?

Kahaa, masz anioła nie syna ;-)

Pomarańczka, mój też kąpieli nienawidzi, a tym bardziej jak się krochmalimy z okazji uczulenia.

Marudny ten mój syn, płacze przed puszczeniem bąka, nie lubi się werandować, ale noce przesypiamy razem całe (z małymi przerwami na cycka przy których odpływamy oboje. Przy przbieraniu czy przewijaniu tłumaczę żeby opuścić kopytko albo podnieść skrzydełko ;-)
I dwie anegdoty:
- moje dziecko przestraszyło się swojego bąka - śpiąc puścił bąka po czym krzyknął i zapłakał i spał dalej,
- spojrzał na mnie, dotknął mojej twarzy i rozpruł się jakby go ze skóry obdzierali smile

Anna, ja rodziłam naturalnie i szybko doszłam do siebie. Jedyne co mogę powiedzieć to życzyć Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Jeżeli musisz iść do szpitala - idź. Musisz być zdrowa i silna. A reszta powinna się poukładać.

418

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!
kahaa napisał/a:

Ciezko jest napewno ale pozostaje nadzieja ze wszystko wroci na wlasciwy tor. Pamietaj ze po porodzie dopiero zaczyna sie maciezynstwo masz jeszcze mnostwo czasu na rozwinoecie wiezi mama-dziecko. Czasami poczatki bywaja trudne ale to niczego nie przekresla. Czasami potrzeba wiecej czasu...

Tzn. ropa musi jeszcze ze mnie wypływać, tak lekarze mi powiedzieli, ale ten upływ miał się zmniejszyć w domu... Ciągle biorę antybiotyk, więc nie mogę karmić małego piersią... Lekarze w szpitalu powiedzieli, że jeśli antybiotyk mi się skończy a ropa się nie zmniejszy to mam iść albo do mojej pani ginekolog albo do lekarza pierwszego kontaktu... Ale mój lekarz prowadzący jest właśnie na urlopie a w niedziele, żaden lekarz nie pracuje... Więc będę musiała jutro jechać do szpitala...

A co do tej więzi... Po urodzeniu była ta więź... Całkowita... Lecz po drugiej wizycie w szpitalu, przy kąpieli boję się własnego dziecka i nie chcę mieć wtedy z nim nic do czynienia... Nawet nie chcę wtedy go widzieć... Po prostu wychodzę do drugiego pokoju, albo idę zrobić mu mleko... Boję się, że jak teraz pójdę do szpitala to w ogóle nie będę chciała się nim zajmować...

419

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Anna mysle ze nie masz innego wyjscia. Najpierw ty musisz sie wyleczyc. Mowie ci ze wszystko sie ulozy jak ty wyzdrowiejesz. Dzidzia sie napewno ma kto zajac. Jeszcze matczyna wiez wroci, ale ty musisz najpierw zadbac o siebie. Jedz do tego szpitala i zalatw sprawe.

420

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Anna co do ropy to nie moge pomoc, ja tez pierwsza mialam cesarke ale bez komplikacji. Moj syn urodzil sie w 33 tc wiec miesiac przelezal na neonatologii a my odwiedzalismy go codziennie. Wtedy tez mialam jeszcze slabe poczucie wiezi, przez wszystkie problemy no malo kontaktu na codzien. Ale tak jak mowia dziewczyny, na to przyjdzie czas i wszystko sie rozwinie smile

Kochane ja jeszcze w dwupaku. Chce juz rodzic, ale chciec to widocznie nie wszystko tongue
2 dni do terminu..

421

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Urodzilam! smile
29.12.14 o godzinie 10:55
2840g i 46 cm
Pierwsze bolesne skurcze zaczely sie wczoraj kolo 23, o 2 w nocy wybralismy sie do szpitala bo przybieraly na sile. Z mocnymi krzyzowymi bolami co ok 5 min przelezalam do 6:30 i poprosilam o znieczulenie bo rozwarcie dopiero bylo 2 palce.. Odpoczelam sobie troche az przebili mi wody i podali oxy. Wtedy w 5 skurczy doszlam z 3 cm do pelnego rozwarcia. Pare partych i Felix byl juz z nami. Sama wyciagnelam go sobie na brzuszek a tata przecial pepowine.
Tym samym zaliczam sie jesscze pelnoprawnie do grudniowek ;D
Dziekuje Wam za wsparcie i sciskam bardzo mocno!!

422 Ostatnio edytowany przez pomarańczka1986 (2014-12-29 14:48:30)

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Elbereth :-D:-D:-D udało się :-D Gratulacje :-D
Jak się czujesz i małżeństw?


Ja mam prośbę do was dziewczyny którą chce zdjęcie napiszcie mi swoje adresy mailowe wyśle wam w taki sposób zdjęcie małej ;-)


Jeszcze chciałam dodać wszystkie grudniowki wypakowane :-D Pięknie :-D

423 Ostatnio edytowany przez kahaa (2014-12-29 18:09:55)

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Ooo jasna dupa big_smile zdazylas na czas przed zakonczeniem grudnia big_smile oficialnie oglaszam ze grudniowe mamy zakonczyly wydawanie na swiat malych potworkow smile teraz czas na styczniowe mamuski.

Elbereth gratulacje wielkie smile jak maluszek wporzadku? Odezwijcie sie jak dojdziecie do siebie :* buuuziaki!!

424

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Elbereth Gratulacje !!! smile

Trzymajcie się smile

425

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Czuje sie swietnie. Jakbym w ogole pare godzin temu nie rodzila ;p teraz czekam az ze mnie przestanie leciec jak z kranu. Nic mnie nie nacinali ani samo nie peklo, mam jedynie drobna ranke na wardze.
Felix tez w porzadku, musimy jedynie zostac na noc zeby mogli mu pare razy zbadac glukoze (niska masa urodzeniowa jak na 40tc) ale jak na razie jest calkowicie w porzadku smile

426

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

ALE CUDOWNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :* tyle oczekiwania!!!

427

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

EHH przeciazona czytam twojego bloga i czuje jakbym czytala o sobie kilka lat temu :*

428

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Gratuluję smile
A ja dzisiaj byłam dwa razy w szpitalu i dopiero za drugim razem obejrzał mnie lekarz wink Nic się złego nie dzieje! Wszystko jest tak, jak powinno być! wink I jestem w domu big_smile

429

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

A widzisz Anna. Nie ma sie co martwic smile

430

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Kahaa bo to takie typowe... muszę zacząć liczyć laski, które przeżyły  to samo.
Wasze latorośle też takie nienażarte? Nic nie robię tylko karmię.

431

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Moj robi sobie przerwy w jedzeniu jakas godzine da odsapnac, ale jak dorwie cyca to tak maltretuje jakby nie jadl 3 dni

432 Ostatnio edytowany przez Monika20sz (2014-12-30 19:33:19)

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Ja niestety już nie karmie piersią , nie dogadaliśmy się z małym , mały za szybko spadał z wagi i lekarka kazała mi go dokarmiać mlekiem modyfikowanym bo inaczej wyląduje w szpitalu  , niestety mleko już mi zanika , jestem chora ma grypę i żołądkówkę . Jak patrzę na matki karmiące piersią w przychodni i czuje się z tym źle że tego ja nie robię , nie potrafię....

Dzisiaj byliśmy w przychodzi żeby małego zważyć i żeby obejrzała go lekarz . Mały z 3370 przybrał do 3970 więc jest dobrze , cieszę się że tyle przybrał bo już się martwiłam....

z mojego też jest mały żarłok....

mały ma już 3 tygodnie smile

433

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Moj ma jutro 2 tygodnie i wczoraj go wazyli i wrocil do wagi urodzeniowej. Polozna stwierdzila ze dobrze przybral.

Monia no trudno z tym karmieniem piersia, tak wyszlo, ale nie przejmuj sie. Maly teraz sie najada, jest pewnie szczesliwy smile

Macie tez zmiany nastrojow?? Ja jestem taka marudna, nerwowa od kilku dni.. po porodzie bylo spoko, teraz jakos dziwnie. Hormony uciekaja? Znowu jakas zmiana w organizmie

434

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Jak tam w nowym roku drogie panie?

Monia, a od kiedy karmienie piersią świadczy o byciu dobrą matką? Przecież to nie Wasza wina. Jest ok - tak się zdarza. Na szczęście jesteśmy w czasach, gdzie mleko modyfikowane jest bardzo zbliżone do mleka matki - moja ciotka nie mogła karmić 40kilka lat temu. To dopiero jazda!

Tak się zastanawiam czy to normalne, że moje dziecko zawsze się tak męczy przy bąku i "dwójce". Jęczy, pręży się, macha kończynami, płacze - szkoda mi go. Natomiast wczoraj sam sobie machał grzechotką - głowa też oberwała.

435

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Jak tam nocki drogie panie? smile

436

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Kurcze ale cisza nastala ;p
To ja sie wypowiem w takim razie. U nas z nockami nie najgorzej chociaz musi przy mnie spac bo inaczej jest placz. Takze mama w najbardziej njewygodnej pozycji na plecach meczy sie zeby reszta rodzinki mogla pospac tongue
Ja tez spie ale lekki sen zeby kontrolowac malego u mnie na brzuszku. I tak, lezac na mnie potrafi przespac ok 5h ciegiem. W dzien jemy roznie raz co 3 raz co 4 godziny. Generalnie do poznych popoludniowych godzin spi ladnie w lozeczku lub lezy ale nie placze a wieczorem i w nocy chce do mamy. Mam nadzieje ze ten rytm szybko mu sie przestawi. Pepuszek nam przedwczoraj odpadl, ladnie sie goi. W czwartek idziemy na zdjecie gipsu, zobaczymy jak sie kuruja stopy i na ile trzeba jeszcze gipsowac.

Buziaki dla Was i dla maluszkow! smile

437

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

My tez w nocy spimy razem bo za cholere do lozeczka sie nie da polozyc tongue w dzien mozesz go szturchac, za lapke ciagnac i nic a w nocy mama musi byc blisko bo jak wstane to juz dzidzia patrzy pomimo ze prawie slepa tongue i ryk..

Szybko wam pepuszek odpadl. U nas 12 dni siedzial

Daj znac jak tam nozki po zdjeciu gipsu smile

Przeciazona u nas tez malego na brzuszek kladziemy czesto, takie baki wtedy strzela ze az sie zastanawiam czy to Alex czy tata tongue a tata tylko "to on! To on!" smile

438

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Mój  mały spokojnie  zasypia w łóżeczku. Płacze  większości tylko  wtedy  kiedy  domaga  się  jedzenia.
Pierdzi  aż  mi  ręka  odskakuje big_smile.
Pępek  odpadł my po tygodniu.

439

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Monika zazdroszcze ;D wiem co to za komfort bo z Hugo tez tak mialam, ze plakal jak byl glodny a potem bezproblemowo zasypial sam. Kazdy maluch jednak jest inny i teraz mam przytulaska malego ;p

440

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

No dobra! To teraz my meldujemy.

W ciągu dnia maruda, jęczybuła, nie mogę wstać na siku. Koło południa wywalczam drzemeczke. Potem spacerujemy albo werandujemy i znów śpi. Budzi się koło 18 i piłuje się. Kąpiemy o 19, potem ubieramy i karmimy. Czasy kiedy karmił i zasypiał przy cycku snem kamiennym minęły. Następnie wybujany zasypia koło 21 i budzi się w okolicach północy. Karmimy, przewijami i kładziemy się już razem. I tak śpi pod moim sprzydełkiem i budzi się co 2-3h, a czasem dłużej. I wstajemy różnie. Zazwyczaj 9 albo 8 (zdażyła się też 10 ale i 6). No i raz było takie piłowanie twarzy w nocy, że nie pomagało nic. Matka aż wkroczyła i go uśpiła bo ja ledwo siedziałam taka byłam zmęczona. Nerwowe jest moje dziecko. Nie ma tak, że się rozkręca. Zanosi się płaczem, robi się czerwony, bije się po twarzy... ciężki przekaz. Przy każdym bąku i kupie jest płacz jakby go rozrywano - zapewne to te słynne kolki.

U Was chyba miło i spokojnie bo tak ładnie zameldowałyście.

A nasz pępęk odpadł w 8mej dobie. Ależ spanikowałam.

Życzę żeby maluchy były szczęśliwe i zdrowe, a mamy piękne i wypoczęte.

441

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Melduję się i ja :-D
Pierwsze Szczęśliwego Nowego Roku :-D

U nas też mała maruda ale mamy problemy brzuszkowe jak u Ciebie prze_ciazona pierdek u malutkiej jest dużym problemem neutral wybrałam się do lekarza żeby jej jakoś pomóc i dała nam espumisan 3 razy dziennie po 2 kropelki prosto do buźki także wczoraj gazy malutkiej były już łatwiejsze :-D ale był moment ze bolał brzusio:|
Mam problemy z moim mlekiem zanika mi i niewiem dla czego jest przedstawiana cały czas do piersi a czasami nie umiem jej wyjaśnić i wkracza wtedy butelka wypija tak 30,40ml.
Noce nie zapeszajac są super zasypia różnie od 20 do 22 pierwsza pobudka koło 2,3 w nocy potem różnie 6,7,8 rano ale już nie idzie mała spać rozgląda się i każe się nosić ;-) specjalnie przezmeczona nie chodzę ale czuje że brakuje mi snu ;-) w ciągu dnia jest tak różnie że czasami się zastanawiam jak noworodek może tyle nie spać ;-)
Zauważyłam jeszcze coś co troszkę moim martwi moja mała strasznie się wszystkiego boi tzn mocniejszy ruch lub dotknięcie jej jak śpi to aż rusza rączkami właśnie jak by się przestraszyła.

Prze_ciazona może twój malutki jest właśnie taki nerwowy bo coś go boli? Może warto iść do pediatry i poradzić się wiesz dziecko jak jest niespokojne to znaczy że coś mu dolega może też u Ciebie wystarcza kropelki na wzdęcia i będzie o niebo lepiej.

Monika to masz ogromne szczęście :-D

Kaha u nas jest odwrotnie w dzień za nic do łóżeczka nasze łóżko tylko toleruje btw nocy ładnie śpi w swoim łóżeczku :-D moja też tak podgląda czy aby napewno ktoś ją nosi lub lezy obok na spaniu otwiera jedno oko upewnia się i śpi dalej ;-)

442

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Miałam jeszcze zapytać Elbereth dlaczego wy macie gips?  Pierwsza słyszę takie coś.

443

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Pomaranczka, mamy gips na nozkach bo maly ma szpotawe stopy (takie zawiniete do srodka). Na szczescie po porodzie okazalo sie ze nie bardzo mocno i moze da sie szybciej i bez nacinania skorygowac. Bo normalnie mialby 6 tyg gips, potem nacinane sciegna, ktore przykurczaja stope do srodka a pozniej do roku buty korekcyjne. Ale na pierwszych ogledzinach lekarz powiedzial ze to raczej lagodna forma wiec moze u nas latiwiej sie naprostuja smile dzisiaj po poludniu jedziemy na zdjecie gipsu to sie dowiemy.

U nas maly postep ze spaniem. Juz dwie nocki we wlasnym lozeczku. Jest pare minut placzu najpierw ale wiem ze jest najedzony i ma sucho, wiec puszczam mimo uszu i Felix zasypia. Spi ok 5h wtedy wiec rodzice zachwyceni i w miare wyspani ;p

444 Ostatnio edytowany przez prze_ciazona (2015-01-08 10:41:24)

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Pomarańczka mój też lękliwy i też często przez sen. Aż dotyku potrafił się bać. Chyba to normalne. W sumie wszystko dla nich jest nowe.

No młody denerwuje się nie bez powodu, ale tu nie ma kwilenia tylko od razu ryk na potęgę. Dziś idę odebrać kropelki Viburcol. Poleciła mi moja ciocia pielęgniarka dziecięca. Ufam jej jak nikomu więc od dziś będziemy testować

Na niespanie serwuje mu spacer, albo posiadówkę w wózku w nieogrzewanym ganku - jak jest za zimno, albo wieje.

A co do butli to też pytałam ciotki. Matka moja wpadła na pomysł dokarmiania sztucznie, na co ciotka, że mm jest słodsze i smaczniejsze i dziecko może nie chcieć już cyca. Stąd też laktacja spowalnia. Kazała dużo pić, dostawiać jaknajczęściej. Ja za swojej strony jeszcze kupiłam sobie herbatkę na napędzenie laktacji i w jej składzie są zioła dobrze działające na układ trawienny więc liczę, że od dziś będzie spokój.
Czego i Wam życzę:)

Elbereth rozpieszcza Was ten Feli ;p

445

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

My jutro mamy rano zabieg na wiezadelko pod jezyczkiem. Nie wiem czy wam juz o tym pisalam. Polozne stwierdzily ze jest przyrosniete i trzeba deliktnie podciac. Malemu ciezko sie ssie i szybko sie denerwuje. Oby poszlo gladko.

Te machanie raczkami to jest naturalny odruch taki jak usmiech przez sen, mocne zacisniecie palca w dloni. Odruchy bezwarunkowe u niemowlakow takze wszystko wporzadku smile

446

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Elbereth powiem Ci że ja się zrobiłam tak słaba psychicznie ze chyba bym się zapłakała straszne co te dzieci czasami muszą przechodzić jedyny plus ze nic nie pamiętają.

Prze_ciazona też mam taką herbatkę na laktacje tylko ze mam odruch wymiotny po niej jest strasznie nie dobra neutral

Kaha to mnie trochę uspokoiłas z tymi ruchami :-)

Miłego Dnia dziewczyny idę sprzątać mała wypiła cyca i śpi trzeba korzystać;-)

447

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

a ja tak tylko przelotem do przeciążonej ... wchodzę na Twój blog a tam hasło! Buuu.. lubiłam go sobie podczytywać w wolnej chwili..

zdrówka dla Waszych maluszków :*

448

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

te ruchy nagłe jakby dziecko się bało to odruchy tak zwane moro

http://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/noworodek/1095-odruchy-noworodkowe-wazne-w-rozwoju-dziecka.html    tu możecie sobie przeczytać o tych ruchach smile

449

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

To ja jeszcze szybki meldunek po kontroli. Gips zdjety, stopy naprostowane i za dwa tyg ponowna kontrola. Jezeli nie bedzie regresji to znaczy ze stopy nie byly szpotawe tylko wykrzywily sie przez zle ulozenie w brzuchu i wtedy wszystko jest ok. A jezeli po tych 2 tyg sie pogorszy to dalej do gipsu a potem buty korekcyjne.
Na razie najwazniejsze ze jestesmy bez gipsu i liczymy na dobre wiesci za 2 tyg ;D

450

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Elbereth oby juz pozostaly proste!! Trzymam kciuki.

451

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Pomarańczka jak ja poniuchałam te herbe to aż mnie odrzuciło (anyż dawał po nozdrzach), a zaparzona całkiem przyjemna - ale ja lubię ziołowe herby i pewnie stąd ta opcja.

Kahaa dzięki za info bo z tych odruchów to wyczytałam tylko o palcach i stopach.

Elbeteh będzie wszystko grejt! Ja w ogóle jestem w szoku bo od samego początku był strach, non stop kontrola, alarmy, strach przed przedwczesnym porodem, a tu wszystko poszło jak spłatka. Mam nadzieję, że dziecię Twe będzie tak łaskawe i bezproblemowe już zawsze.

Minia... kuźwa onet mnie wypluwa na główną czego nienawidzę bo boję się, że się stary jakimś cudem dowie stąd hasło, które miało być na chwilę. Ale po tym jak na fanpejdżu mi kobita nawsadzała to rozważam całkowite wycofanie się - a żałuę. Hasło chwilowe "kurwamac". Albo je z czasem zdejmę, albo założę nowe i dam znać. Ściskam!

452

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Prze_ciazona właśnie niewiedziałam co to jest za zapach który mnie tak odrzuca ;-) i smak nie potrafię tego wypić łyk i odruch wymiotny;-)

Monika dzięki za tego linka teraz to już wiem ze takie odruchy są normalne i staram się robić wszystko jeszcze wolniej ;-)

Dziewczyny chciałabym wam pokazać tą moją małą ale żadna mi maila nie napisała to może byłaby któras chętna wstawić zdjęcie za mnie?  Też mogę wysłać na maila oczywiści jak chcecie ;-)

Buziaki :-*

Elbereth teraz napewno już będzie dobrze jak ścigali i wszystko jest ok to tak będzie już cały czas :-D

453

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Dziewczyny, dzieki za kciuki, ale chyba jednak sie bedziemy sie dalej gipsowac a potem buty korekcyjne. Stopy sie spowrotem wykrzywily a szczegolnie jedna, wiec w poniedzialek dzwonimy do ortopedy zeby szybciej skontrolowal i zeby nie marnowac czasu.

A jak u Was weekend?

Pomaranczka ja chce zdjecia koniecznie ;D
annalobker@gmail.com

454

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

ja też chcę foty  monika20sz@interia.pl

455

Odp: Grudniowe mamy 2014!!!!

Dziewczyny wysłałam wam po 3 zdjęcia :-) jak któraś nie dostała odemnie maila pisać poprawie i wyśle jeszcze raz :-)

Posty [ 391 do 455 z 577 ]

Strony Poprzednia 1 5 6 7 8 9 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Grudniowe mamy 2014!!!!

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024