a jeszcze dłużej temu, co sprawia ci ból.
Witam
Podziwiam za wyobraźnię i twórczość ,
Podczytując was z ukrycia czasem ,nie pomyślcie że jestem jakimś fagasem
Ja tak nie potrafię ja wy
Pozdrawiam
125 2013-10-11 12:34:50 Ostatnio edytowany przez Klaudyna59 (2013-10-11 12:49:18)
Słońce dzisiaj świeci
kolorem nas dopieszcza
cieszmy się jak dzieci
ciepłem , beztroską
póki diabeł ogonem nie zamiesza.
Paweł , podczytuj sobie całkiem jawnie
my nie myślimy żle o nikim kto czyta
i przy tym sie bawi
zapraszamy wszystkich do wspólnej zabawy.
133 2013-10-12 11:18:51 Ostatnio edytowany przez Klaudyna59 (2013-10-12 11:19:12)
Płaczę ze wzruszenia
powiedział irys do kamienia
Jedna łza mówi więcej niż słowa....
Alfred de Musset
NIEZAPOMINAJKA
Kwitnie tam
gdzie się wysiała
niebieska, różowa, biała,
kochamy ten delikatny
kwiatuszek
patrząc na niego
odczuwamy moc wzruszeń
przypomina nam o czasie minionym
z lekka już przykurzonym.
Zakochanie to stan duszy
czy choroba zakażna
na obrazie olejnym
ona jest wspaniała.
139 2013-10-15 10:54:26 Ostatnio edytowany przez Pestka 45 (2013-10-15 10:57:27)
141 2013-10-15 16:29:15 Ostatnio edytowany przez Paweł-1979 (2013-10-15 16:29:43)
Gdzieś znalezione, cudowne
"Pani Jesień"
Złocista jesień w pełnej krasie nadeszła
przywitała wszystkich ożywczym deszczem
i wokół cicho zakątki obeszła
Rozesłała tysiące barwnych pocałunków
pełna dostojeństwa zasiadła
na przygotowanym dla niej tronie
a we mnie radość ogromna płonie.
Uwielbiam jesień ,szkoda tylko że musi być taka zimna..
SZELEST LIŚCI
szelest opadłych liści
pod stopami
w słoneczne popołudnie
opowiada o życiu drzewa
przebrzmiałym
ciekawym
wspaniałym
od wiosny do jesieni
tak wiele dobrego się zdarzyło
zapamietane w korze drzewa
słojami pnia zapisane
kocham drzewa.
146 2013-10-16 21:16:24 Ostatnio edytowany przez Klaudyna59 (2013-10-16 21:20:49)
DARY LOSU
Bezcenny dar przyjażni
miłości dar największy
gdy dary te otrzymasz
los do nas się uśmiechnął.
Znajdż swój dar i marzenie
w promieniach słońca
kropli deszczu
w zapachu kwiatów
zrodzona wirtuozeria tworzenia.
Przenika serce moje
świetlisty blask tworzenia
czas obdarowuje fortuną
daje cel mego istnienia.
Reniko piękna ta Twoja jesień, brawo!
POGNIEWANI
Nie chodzi o to
aby się nie rozstawać
blisko siebie siedzieć
o pogodzie gadać.
Puste gesty
słów ciepłych nie zastąpią
nadzieja z wiarą potrzebne
niechęci głaz wyrósł
niezrozumienia
czasu i zmian potrzeba
od siebie wzajemnie wytchnienia.
Na sercu blizna szpeci
kroplami krwi znaczona
kraterem bólu nęci
usta słowami leczą.
codzienność
codzienność
przecieka szarością
między palcami,
kapie kroplami
z niedokręconego kranu,
osnuwa pajęczyną
nieuporządkowane myśli,
zmywa deszczem
zakurzone szyby...
codzienności
zabrakło chęci życia,
gdzieś uciekło
złudzenie szczęścia,
czasem błyśnie jaśniejszy promyk,
gdy dobre wspomnienia
przypłyną ze snem...
to tylko chwila
darowana przez los,
potem znów
szara codzienność...
oda do smutku
smutku,
wciskasz się do domu
szparami drzwi i okien...
jesteś wielki,
przerastasz swym ogromem...
jesteś ciężki,
osiadasz mgłą na dnie duszy...
jesteś złośliwy,
cieszysz się z utraconych marzeń...
jesteś niezmordowany,
nie dajesz odpoczynku skołatanym myślom...
jesteś bezlitosny,
ściskasz zmęczone serce do bólu...
jesteś zazdrosny,
odpędzasz przyjazne chwile...
smutku,
pozwól choć zapłakać...
ŚWIĘTO ZMARŁYCH
Święto zmarłych
naszych bliskich i przyjaciół
już odeszli w stronę tęczy
przeszli tunel w stronę światła.
My tęsknimy za wszystkimi
którzy z nami niegdyś żyli
ale póki pamiętamy
Oni z nami przebywają.
Gdy nam ciężko
są pomocni
gdy my słabi
oni mocni
swą miłością nas wspierają
siłę w życiu, nam też dają.
Paląc znicze nachyleni
uśmiechnijcie się z miłością
wspominając ich radośnie
nić łączącą nas wyślemy
połączymy Niebyt z Ziemią
chryzantemą upiększymy
pomodlimy sie serdecznie
niech w spokoju śpią i wiecznie.
do ciebie
jestem dziś
przy tobie,
światełko
ci zapalam,
poprawiam
świerkowe gałązki,
palcem
wodzę po napisach,
zdejmuję
listek ze zdjęcia,
rozmyślam...
tak wiele chciałam
ci powiedzieć,
nie zdążyłam...
imgur
pięknie Reniko, wzruszyłaś mnie
Bardzo mi się podoba poza niewiele znaczącymi drobnostkami.
Bardzo trafne!
167 2013-11-26 23:06:45 Ostatnio edytowany przez Klaudyna59 (2013-11-26 23:07:12)
Reniko, piękne piszesz wiersze, zawsze wpadam i czytam uzupełniając poprzednie których jeszcze nie czytałam. Masz piękną wrażliwość, podziwiam i czekam na każdy następny.
listopadowe fantazje
uplecione z chmur marzenia
rozsypały się po stole,
czas je w nutki pozamieniał,
zadźwięczały kolorowo...
na brązowo świat usypia,
ranki wtulone w mgielny woal,
wieczorne myśli wolno płyną,
pachnie świeczka i wanilia...
na poddaszu zakurzone
drzemią wiersze i cytaty,
między słowami baśni
snują sie listopadowe ostatki...
na niebiesko...
miłość
niebieski ma kolor,
niezapominajkowy,
szufladki często przestawia
w głowach,
okulary też lubi
niebieskie,
świat widzi wtedy
na wesoło,
tu mrugnie,tam zerknie,
niebieszczy się wokoło,
ze starszym panem idzie
pod rękę,
do ucha coś mówi,
niecnota,
uśmiech ma rozanielony,
sidłami chce omotać...
a ja czasem
szepnę
Reniko, piękne piszesz wiersze, zawsze wpadam i czytam uzupełniając poprzednie których jeszcze nie czytałam. Masz piękną wrażliwość, podziwiam i czekam na każdy następny.
A ja za Klaudynką powtórzę to samo. I jeszcze dodam, że przyjemnie tu się zatrzymać z daleka od problemów dnia i zadumać.
Wieczorem przy kominku
za oknem
mrożna szaruga
konary drzew
srebrzą się w ciemności
w cieplutkim pokoju
w kominku
płomyki opalizują
pełgają wesoło
pod przymkniętymi
powiekami
zmysłami naznaczone
przemykają wspomnienia
iskierki z kominka pryskają
w nasze serca
miłością zapadają
zaśnieżone słowa
zimne i obojętne
na gorących ustach
roztapiają się
w piękne słowo się układają
kocham....
Cyganka
powróżyć,panie,powróżyć...
powróżę,kartę postawię,
z twej dłoni poczytam
co ci pisane...
karta prawdę przepowie,
pieniędzy będzie bez liku,
bogaty będziesz,panie...
dłoń twa niespracowana,
gładka i miła w dotyku,
niejedna łza spadnie na nią...
mów do mnie...
wierszem do mnie mów
mój miły,
by twe słowa się nie
znudziły,
w księżycowym świetle
deklamuj,
z czerwoną różą w zębach
okłamuj,
sącz słodkie kłamstewka
do ucha,
mogę tego słuchać choćby
do jutra,
śpiewaj miły wierszem me
imię,
niech się cała we łzach
rozpłynę,
zapewniaj o swej miłości
usilnie,
a czy uwierzę w to wszystko?
niechybnie!:):):)
180 2013-12-02 23:38:56 Ostatnio edytowany przez Klaudyna59 (2013-12-02 23:39:30)
do Ciebie
piękne wiersze piszesz
Reniko
czytam i się zachwycam
to wszystko
jest jak muśnięcie
skrzydeł motyla
leciutkie,
wyrażają uczucia
subtelnie
wielkie i malutkie.