Co najlepiej brać na odporność organizmu? - Netkobiety.pl

to jest witamina C

Są nawet takie kuracje oczyszczające jelita za pomocą kefirów i soków, bo jakby nie patrzył to jakieś 70% odporności ma związek z jelitami, tylko kto ma czas żeby trzy dni spędzić pijąc kefir i jedząc suchary? Chodząc do pracy raczej odpada, zwłaszcza, że może nieźle przeczyścić.

Zdrowe jelita to podstawa. Moja znajoma ciągle ma zaparcia i co rusz łapie infekcje.

Na zaparcia Nopalin jest dobry ( ale dla grupy krwi A- jest to suszona opuncja) i AC Zymes- to na leniwe jelita, zaparcia.

Choć zaparcia są przyczyną wielu innych chorób.

Kiedyś też tak miałam, że jak zapadłam np. w październiku na zatoki to poprzez grypy, anginy i inne paskudztwa kończyłam w marcu znowu na zatokach..w międzyczasie 6 serii antybiotyków po 2 opakowania - same nowości, kupe kasy, mdłości itp.-rezultat ...słaby organizm, w nawet w sylwestra chciałam o 21 spać....w końcu poszukałam po znajomości lekarza-przepisał polską doxycyclinę..zjadłam...i dalej żadnych witamin..tylko CITROSEPT...od tej pory we wrześniu piję go zero infekcji..polecam..ktoś kto nie zażywał go przez pierwszy tydzień może być słaby jak przysłowiowa mucha i pocić się nadmiernie- należy się nie przejmować, gdyż organizm oczyszcza się z toksyn a dopiero potem wspomaga...

Teraz doczytałam odnośnie omegi...wszelkie trany, omegi oleje z wątroby rekina itp. sprawdzają się przy obniżeniu cholesterolu, przy odpowiedniej diecie ale nie na na odporność....A Najlepiej pić citrosept (kto jeździ do Czech to znacznie tańszy odpowiednik CITROKAPKU), a oprócz tego dziennie rano wyciskać sok z grapefruita

Po antybiotykach flora bakteryjna odradza się ok 8 miesięcy. Więc ja akurat nie biorę antybiotyków, ale z powodu innych doleglowości biorę żywe kultury bakterii cały czas.

Ja bardzo często chorowałam, zwykłe przeziębienie trwało miesiąc. Lekarz zawsze przepisywał antybiotyki. Czasami nie pomagały. Teraz jestem o niebo mądrzejsza i jak mnie tylko zaczyna coś brać biorę też Garlic caps. Po 8-10 kapsułek na dzień i choroba się nie rozwija. Mówi się że smak czosnku przenika do mleka matki, tymczasem moja Ola chyba go polubiła :-)))

Przyznam się, że słyszałam o tym sposobie, ale nie na odporność, a na odchudzanie, a raczej zmniejszenie apetytu.

Osobiście nie próbowałam, ale znajoma piła tylko rano na czczo i tak ją zasładzało, przez to nie miała apetytu:)

A ja w okresie jesienno zimowym słodzę miodem herbatę malinową i  dodaję cytrynę, dzieci uwielbiają. Ale  z kwasów omega nie rezygnuję, mam zamiar podawać przez cały ten okres.

A kiedy i gdzie odbywać się będzie wykład?

Kraków...

a skąd wiesz że można przedawkować ?omega 3 odpowiednimi dawkami leczy się stres, depresję  ? ja mówię o omega 3 dobrej jakości.

Witam

Jeśli chcesz naprawdę dobre omega 3 to polecam ci z Forevera, pochodzą z ryb głębinowych i nie zawierają żadnych sztucznych barwników ani środków chemicznych. Ja sama stosuje od ponad roku i jestem bardzo zadowolona:)

Jakbys chciał to tutaj zamawiam nie wstawiaj linków w dziale suplementy dietetyczne.

Polecam Ci szczerze, ale próbuj czego chcesz.

Przyznam, że sama jeszcze nie dawno nie miałam pojęcia jaki ogromny wpływ na organizm mają właśnie kwasy omega

ja choruje bardzo czesto nawtet 3 razy w miesiacu mi sie ostatnio zdarzylo bralam tyle antybiotykow ale nic mi nie pomaga.. teraz lekarz mi przepisal na odpornosc luivac moze zadziala jak cos dam znac

Oj niestety mają duży wpływ, także należy dbać aby ich nie zabrakło.

Skąd wiem? Bo to naukowo sprawdzone. Wpisz sobie w google "przedawkowanie omega-3" i sama poznasz odpowiedź. I nie bardzo rozumiem co znaczy "omega-3 dobrej jakości"? Omega-3 to kwasy tłuszczowe, inaczej rzecz ujmując związek chemiczny. To tak, jakby twierdzić, że tlen jako związek O2 może być lepszej lub gorszej jakości - tlen, to tlen. Możemy porównywać jego ilość w różnych produktach i pod tym kątem rozpatrywać.
Tak jak pisałam - w naturalnej, zdrowej diecie o przedawkowanie trudno, a jednocześnie da się niewielkim nakładem pracy pokryć dzienne zapotrzebowanie (wspomniane 2 łyżki oleju rzepakowego).

Na odpornosc organizmu polecam Ecomer nie tylko wzmacnia, ale także podnosi hemoglobinę we krwi.
Cena nie jest niska niestety, ale tran wart jest swojej ceny.

A ja biorę sobie preventic extra plus i mam wszystko w nosie. Jesień mija, wszyscy dookoła chorzy a ja nadal jestem zdrowa : )

Na odporność- zdrowa dieta (cały rok, a nie od święta !), dużo aktywności fizycznej (cały rok, a nie....).
I jeszcze na moim przykładzie- sauna, sauna, sauna. Nie pamiętam kiedy byłam chora

Pyralgina albo rozgrzewająca polopiryna i do łóżka przy pierwszych objawach przeziębienia. Nie ma cudów i mnie trochę teraz zmogło ale już się leczę domowymi miksturami. I co, piję miód, biorę propolis - teraz propolis bio30, jem jabłka, piję soki a i tak od czasu do czasu jak przemarznę to są te objawy przeziębienia. No ale grunt by szybko wracać do zdrowia, bo to też ważne jak szybko radzi sobie organizm z infekcją zimową.
Właśnie popijam herbatę z wkładką i miodem.

to prawda niestety nie zawsze domowe sposoby leczenia przyniosą oczekiwane skutki, czasami trzeba sięgnąć po medykamenty, ale róbmy też to z głową, sięgajmy po te, które nie będą dodatkowo nadwyrężać naszego organizmu, dlatego ja tak często w czasie bólu sięgam po pyralginę, bo nie niszczy ona flory bakteryjnej.

Ja biorę Immuno Boster i kupuje to na spam i jestem bardzo zadowolona
Czuje się świetnie

Jeśli zmiany w diecie są konkretne to wystarczą. w końcu suplement nie wniesie do Twojego organizmu nic, czego nie wniosłaby prawidłowo zbilansowana dieta. Witaminy? Wszystkie znajdziesz w pokarmie. Kwasy omega-3? W rybach i oleju rzepakowym. I tak dalej i tak dalej... tak więc jeśli dobrze przemyślałaś zmiany w diecie to zdecydowanie nie potrzebujesz nic więcej.

Od kilku lat stosuję w okresie jesienno-zimowym Rutinoscorbin, codziennie po 2 tabletki i jestem zdrowa, zamieniam czasem też na tran w kapsułkach bo syrop jest tylko dla twardzieli hehe, pozdrawiam chorowitki

zgadzam się, że wszytko trzeba robić z głową. Zdrowa dieta do podstawa we wzmacnianiu odporności, warzywa, miód to pewnie każdy wie, ja dodatkowo przed sezonem mam w planach "kurację" acidolackiem (naturalny probiotyk), sporo dobrego o niej słyszalam sama tez kiedyś brałam go i mi pomógł więc czemu nie

jadłam kiedyś tego miska całkiem smaczny , miód dobra sprawa choć ja specjalnie nie przepadam i ciężko znaleźć teraz dobry miód a nie jakieś mieszanki nie wiadomo czego. Słyszałam też że warto wodę z sokiem z cytryny pić na czczo i z imbirem gdzieś w jakiejś gazecie był taki sposób

Moje dzieci od czosnku uciekają najdalej jak potrafią Za nic nie zjedzą w kanapce. Teraz zrobiłam syrop z miodu, imbiru i cytryny, do tego podaję też probiotyki.

a możesz podać przepis na ten syrop, u mnie w rodzinie są fani czosnku oraz osoby które go szczerze nienawidzą i na sam zapach robi im się niedobrze

Nie tabletki, a zdrowy tryb życia, a jeśli chcesz coś przyjmować to zamiast jakichkolwiek tabletek polecam pyłek pszczeli.