mathey oj młody jesteś i jeszcze mało widziałeś 
Napisałeś: "Wszystkie nie, ale zdecydowana większość. Tak samo, gdy facet będzie po 30-tce prawiczkiem. Myślisz, że tacy to typowe ciacha?"
Owszem nie ma co uogólniać, z pewnością wsród kobiet, które wciąż są dziewicami po 30-stce znajdą się i atrakcyjne i te mniej atrakcyjne. Nie ma regóły.
Jednak sugerowanie, że po 30-stce to już pozostają te w większości nieatrakcyjne jest stereotypowym mysleniem.
Po drugie z mężczyznami jest podobnie. To chyba nawet bardziej kompleksy mężczyzny (uzasadnione badź nie), jego psycha decyduje o tym jak długo pozostaje prawiczkiem niż jego wygląd fizyczny.
Sugerujesz, że mężczyźni po 30-stce, którzy wciąż są prawiczkami nie są typowymi "ciachami".
A jak wygląda typowe ciacho? Gdyż jedna kobieta lubi jak facet ubierze modny płaszcz, zarzuci szalik i wyreguluje sobie brwi i zrobi fryzurkę na żel i to dla niej będze ciacho.
A inna woli mężczyznę "surowego", w wytartych dżinsach, z tajemniczym uśmieszkiem i rozczochranymi włosami.
Ta jak napisał młody-stary pojęcie piękna jest względne.
Po drugie osobiście znam faceta wiek 30 lat, prawiczek. Dlaczego wciąż prawiczek? Nie dlatego, że nie jest atrakcyjny - przystojny. Twarz ma ładną, oczy też. Wygląd sylwetki, niczego sobie. Nawet nieco wygadany!
Ale niestety całymi dniami siedzi w domu. Zaniedbał się. Ubiera się nieschludnie. I co ważne gdyby poznał kobietę, która chciałaby go uwieść to prawdopodobnie by uciekł. Albo musiałaby to być kobieta wyjątkowo silna, która lubi dominować i zdobywać. Jednak taka kobieta z pewnoscią wybierze faceta zadbanego.
O długim dziewictwie jak już na siłę czegoś chcemy się doczepić bardziej decyzduje nasza psychika niż uroda.
Bywają też atrakcyjne piękne kobiety, które boją się mężczyzn, bliskości. Trudno im zdobyć się na zaufanie. A mężczyźni czesto bywają niecierpliwi.
Ludzie bywają poranieni, zlęknieni i to odbija się na ich relacjach.
Często piekne kobiety też mają kompleksy i ukrywają się przed światem!
Napisałeś też, że mało urodziwe kobiety zdecydowanie rzadziej tracą cnotę. I tu pojawia się pytanie co masz na myśli pisząc "mało urodziwa"?
Gdyż jeśłi dla Ciebie mało urodziwa kobieta to dziewczyna z tłustymi włosami, z wielkim nosem i pryszczami na twarzy, pomarszczona i z dużą nadwagą to faktycznie takie może i rzadziej znajdują kandydatów na seks, bo i też takich kobiet niewiele. 
Natomiast sprawa z tymi mniej atrakcyjnymi czasem ma się tak jak napisała truskaweczka.
Napisałeś też: "owiedzmy, że jakimś CUDEM, kobieta znalazła takiego, co z tej miłości do niej poczekał rok, dwa czy 30lat do tego ślubu (trzepiąc się przy pornosach). A po ślubie okazuje się, że ta jego wielka miłość jest tak oziębła seksualnie, że nadal musi się trzepać, a tak czekał na ten ślub i OGIEŃ w łóżku, a tutaj doopa blada. Wtedy dochodzi do rozwodu lub skoków w bok."
TO JEST NAJWIĘKSZY STEREOTYP!!!
To, że kobieta wie czego chce i potrafi poczekać z seksem nie oznacza, że nie lubi seksu bądź nie będzie potem w związku z mężczyzną czerpała radości z seksu i nie stanie się kobietą wampem dla swojego faceta.
Zresztą nie trzeba od razu przespać się z kobietą aby poznać jej seksualność, jej wrażliwość, otwartość na tego typu tematy!
Po drugie kobieta często budzi swoją seksualność w momencie kiedy poznaje właściwego faceta. To pod jego dotykiem rozkwita albo i nie!
Tak też poczucie bezpieczeństwa, miłość, świadomość bycia kochaną i upragnioną najbardziej rozbudza kobietę seksualnie, a z kim to kobieta ma osiągnąć jeśłi nie z tym swoim wybrankiem?
Kobiety największą satysfakcję seksualnoą osiągają w stałych związkach.
Może niektóre kobiety chcą to zrobić dopiero po ślubie gdyż chcą mieć pewność, że dany facet ją naprawdę kocha i jest gotowy z nią być na dobre i złe, a nie tylko dopóki mu się nie znudzi! A prawdą jest, że facet nie musi się przespać z kobietą aby być pewnym czy ją kocha, czy nie. Badź może kobieta chce mieć pewność, że jego namiętnosć do niej idzie w parze z uczuciami. ...że to miłość, a nie jedynie kochanie
Są rózne kobiety i różne potrzeby, dlatego jedne czekają do ślubu, a inne nie!
Zresztą myślę, że jeśłi kobieta nie kieruje się względami religijnymi, a jedynie ma swoje zasady i szuka miłości, dlatego ma w planach seks dopiero po ślubie to w momencie kiedy naprawdę się zakocha i poczuje bezpiecznie to sama zapragnie seksu wcześniej.