bags napisał/a:Mnie się tak wydawa, że ludzie schodzą się w myśl powiedzenia, że "przeciwności się przyciągają; osoby w związku mają się uzupełniać" i etc., i na takiej masowej - bo kreowanej głównie przez media - lobotomii umysłowej, wożą się jak wszy na małpie po ludzkości, że się człek nawet wyiskać nie daje rady
Postaw się im, to będąc w "opresji" oczy Ci wydłubią.
Sam dochodziłem długo, nawet z pomocą psychologa 'dlaczego wyhaczyłem sobie za żonę taką a nie inną partnerkę', do dzisiaj wiele zagadnień z tego tytułu jest dla mnie "nobodyknowsme"Choć wiele im mogę i mam do zarzucenia, tak akuratnie z tego jednego tematu jestem im wdzięczny - otwarcia szerzej oczu na tą patologię Innych z ich własnego wyboru. Nie przymusu a właśnie wyboru.
Teraz jestem na to wyczulony i selekcja ludzi w moim otoczeniu dokonuje się samoczynnie, przesiew już był a i nowi "segregują" się samiUzupełniłam te wredne tabelki
Mam wrażenie, że przypadkiem i niechcący doszłam do tego - czemu właśnie "oni"
Ale to zaiste mądrutki wniosek był w kwestii moich owych motorków napędowych
Nie - motorka nie zmieniam tak ogólnie, może sobie co najwyżej remont generalny wnętrza zrobię
A ten motór to chooper, cruiser, H-D czy ści(ą)gacz?? ;/
Nie ma to jak kobieta na jednośladzie na stacji benzynowej:
na ORLEN-ie z vervą
na SHELL-u z V-Powerem
na BP - Ultima(tum) trzymie
jest jeszcze trajka - taki motorek na 3 kołach, ale on mi się jakoś tak chemicznie kojarzy odnośnie związków
Ty - My - się już tak od roku remontujemy, ino całe szczęście, ze nie po omacku i w suchym doku
Rany - Bags, im dłużej Cię znam, to zaczy nam za bardzo pisać "Twoim" językiem, no!
Nie mój Ci on, był tu już taki jeden wielce szanowny Upgrade polonistyczny od Fluffiego. A imię Jego to... Cash
Mnie się to tak "schedowo" uczepiło i nie puszcza...
"równowaga w przyrodzie, to podstawa"