Droga autorko, przestań go śledzić i tyle. Daj mu swobodę w pewnej kwestii... Jeżeli jest uzależnony od oglądania np. smerfów i robi to w kiblu, na swoim telefonie i w trybie incognito to jego sprawa. Psycholog Ci powiedział, żebyś odpuściła zwyczajnie i tyle, ale Ty ewidentnie nie chcesz i wpadasz w coraz większą paranoję... Chcesz wiedzieć wszystko? Wrzuć mu w telefon szpiegujący program i się przekonasz co ogląda z kim ogląda itp. Ale pamietaj - zrobisz to na własną odpowiedzialność, a konsekwencje tego mogą być druzgoczące ... Z jednej strony, jeżeli go przyłapiesz na czymś to otrzymasz cios w serce, jeżeli nie to bedziesz musiała z tym żyć albo mu powiedzieć co zrobiłas, co pewnie zakończy Wasz związek.
Dwa miesiące używałem takiej aplikacji... I nigdy więcej tego nie zrobię. Poraniło to mnie, moją żonę, straciliśmy do siebie masę zaufania, nasze małżeństwo zadrżało w posadach i dalej się po tym zbieramy oboje...
W skrócie - instalujesz program na telefonie chłopaka i na swoim tel albo komputerze masz wgląd do wszystkiego co napisał, gdzie się logował, z jakiej aplikacji korzystał, a do tego masz wgląd w zdjęcia które robi, możesz go na zywo podsłuchiwać, nagrywać, obserwować jego ekran i używać jego kamerki żeby patrzeć co się dzoieje wokoło...
Wielka władza i... naprawde wielkie brzemie... A w dodatku, możesz zobaczyć albo usłyszeć coś czego nie chciałaś lub się nie spodziewałaś... Osobiście nie polecam i odpuściłbym sprawdzanie, cokolwiek on tam nie robi...