Flirt mojej kobiety z innymi facetami - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 77 ]

Temat: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Witam

Mam problem, który męczy mnie psychicznie. Jesteśmy w związku od 5lat, mieszkamy razem od 3lat (oboje po 40lat), nie ma dzieci i nie chcemy ich mieć. Żyjemy sobie na całkiem wygodnie. Moja kobieta "jest uzależniona" od instagrama, relacjonowania wszystkiego itd. Ja z kolei pomimo, że mam instagram,fb to rzadko wrzucam tam cokolwiek, cenie swoją prywatność.
Nie powinienem tego robić, ale kiedyś sprawdziłem jej telefon i zobaczyłem, że pisze z jakimiś "kolegami", którzy reagują na jej relacje na instagramie.
Pewnego weekendu pojechała nad jezioro z koleżankami (typowo babski wyjazd). Po tym wyjeździe widziałem, że udostępniła zdjęcie z klubu z tego miejsca. Przeglądając pozostałe zdjęcia z galerii, zauważyłem zdjęcie z koleżankami i jakimś facetem. Moja intuicja podpowiadała mi, że pewnie to kolejny adorator.
Sprawdziłem imię i nazwisko w znajomych, następnie w google nr telefonu firmowego i w kontaktach telefonu dziewczyny zapisany ten nr jako Damian (z serduszkiem). Wku... się od razu, ale nie mówiłem na razie jej nic i czekałem na rozwój sytuacji.
Cały czas jest teoretycznie między nami wszystko ok, seks itd, jednak często ona siedzi na telefonie.
Zauważyłem, że zaczęła pilnować bardziej telefonu, zegarka. Teoretycznie jest wszystko między nami ok, ten facet mieszka 250km od nas, a cały czas po pracy spędzamy razem.
Po prostu nie rozumiem jej zachowania i potrzeby kontaktu z innymi. Moje obawy co do rozmowy z nią o tym wiążą się z tym, że zaraz lecimy na tygodniowe wakacje i znając siebie, może ta rozmowa zakończyć się rozstaniem. Porobiłem zdjęcia i mam dowody jej rozmów z innymi.

Najgorsze, że nie jestem dumny z siebie, że sprawdzałem jej telefon, jednak jak widać intuicja nie zawiodła mnie.
Dodam, że to nie dotyczy tylko tego faceta z wyjazdu. Potrafi np napisać po treningu na siłowni do trenera (wie, że on zajęty), do innych też zajętych. Poprostu szuka atencji u innych i ostatnio jakby takie lekkie zobojętnienie z jej strony.


Co byście zrobili na moim miejscu ? Powiedzieć jej o tym wprost ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Wygląda to na kobiece wydanie bawidamka (bawichłopek smile ).
U kobiet jest też coś takiego jak postawa typu bywalczyni. Ona chce być najważniejsza, wszystko wie, wszędzie była, ma duże powodzenie u facetów. Koleżanki mają zazdrościć i ją podziwiać. Stąd duża aktywność na instagramie, fejsie, czy flirtowanie z przystojniakami.
Jeśli to kilku facetów, to sprawa nie jest groźna. No ale też może ci się takie zachowanie u niej nie podobać. Z reguły rozmowy o tym niewiele zmieniają, bo ona jest w swoim żywiole i świetnie się bawi. Z czegoś takiego tak łatwo się nie rezygnuje.

3

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Brak dzieci to jej decyzja i Twoja zgoda?
To zależy na co liczysz w wyniku tej rozmowy. Jej zachowanie wskazuje na flirty z innymi facetami - rycząca 40-stka. Jeżeli Ci to nie przeszkadza to spoko a jeżeli przeszkadza to chyba czas na odejście bo ona raczej się nie zmieni tylko będzie bardziej uważała(zejdzie do podziemia)
Możesz jej powiedzieć co Ci leży na serduchu ale też ważny jest sposób w jak przekażesz swoje uwagi.

4

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Legat napisał/a:

Jeśli to kilku facetów, to sprawa nie jest groźna.




Babka szukająca nieustającej atencji i walidacji będzie mieć regularnie kogoś na boku. Nie romanse - jednorazowe przygody. Dlatego takie kobiety tę atencję mają. Bo faceci z doświadczenia wiedzą, że prędzej czy później coś ugrają. Jak nie u tej - to innej. Ale takiego typu kobiety się szuka na łatwy i niezobowiązujący seks > zajętej atencjuszki.

5

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Dziękuje za udział w dyskusji. Brak dzieci (wspólnych). Ona ma już dorosłe dzieci, które mieszkają za granicą, mimo tego, często są u nas w Polsce i mamy bardzo dobry kontakt.
Kobieta pracuje często po 8-10h, blisko naszego domu, także na 100% wiem, że po pracy jest od razu w domu. Kontakt z tymi adoratorami odbywa się tylko online, jednak mimo wszystko uważam, że to nie fair.
Na co liczę ? W sumie to na wyrzucenie tego z siebie, ale z drugiej strony zakończy się to tym, że ustawi znikające wiadomości i nie będę już nic wiedział, a wtedy moje domysły mogą mnie jeszcze bardziej przygniatać psychicznie.

Nie wiem czy czekać na rozwój sytuacji, czy pokazać jej zrzuty ekranu z jej telefonu. W jednej sytuacji zauważyłem, że nawet usunęła konwersację po tym, jak zrobiłem zrzut ekranu.
Co do atencji to 100% prawda. Moje komplementy < serduszko na instagramie hmm

Ona dobrze wie, jaki mam stosunek do publikacji życia w internecie, idealizowania go itd. Wielokrotnie prowadziłem dyskusje dlaczego nie wrzuci relacji np z wizyty u psychologa zamiast z wyjścia na drinka/pizze.

6

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
vodlusteeen napisał/a:

Brak dzieci (wspólnych). Ona ma już dorosłe dzieci, które mieszkają za granicą, mimo tego, często są u nas w Polsce i mamy bardzo dobry kontakt.

Nie o to pytałem. Czy brak dzieci to jej decyzja bo już ma? Czy Ty masz własne dzieci?
Zastanawia mnie też - macie po 40 lat a ona ma kilkoro dzieci już dorosłych? To ile miała lat jak urodziło pierwsze? Co było powodem że rozstała się ze wcześniejszym partnerem/mężem?

vodlusteeen napisał/a:

Kobieta pracuje często po 8-10h, blisko naszego domu, także na 100% wiem, że po pracy jest od razu w domu.

Jeżeli ona raz pracuje 8 godzin a raz 10 godzin to skąd wiesz że od razu jest w domu po pracy?

vodlusteeen napisał/a:

Kontakt z tymi adoratorami odbywa się tylko online, jednak mimo wszystko uważam, że to nie fair.

Bo to nie jest w porządku. Spytaj jej jakby się czuła gdybyś robił dokładnie to co ona. 
To jest pewnego rodzaju zdrada Twojego zaufania że utrzymuje takie kontakty. Może to ja faktycznie nakręca ale to jest ryzykowne. Już nawet teraz wpływa na wasz związek a zachowanie coraz bardziej pachnie flirtem z kierunkiem na romans. Odległość 250 km to teraz żadna odległość przy autostradach czy ekspresówkach to 2-3 godzinki drogi. Pamiętaj że typowe babskie wyjście nie musi nim być, bo jaki problem umówić się w takim miejscu z wyprzedzeniem a koleżanki mogą być tylko alibi.

vodlusteeen napisał/a:

Na co liczę ? W sumie to na wyrzucenie tego z siebie, ale z drugiej strony zakończy się to tym, że ustawi znikające wiadomości i nie będę już nic wiedział, a wtedy moje domysły mogą mnie jeszcze bardziej przygniatać psychicznie.

Chcesz zakończyć związek?
Jeżeli nie to na razie obserwuj, wiem że ciężko ale na razie nie znalazłeś nic co wskazywałoby zdradę. I tak, ona po prostu zaprzeczy i zacznie się bardziej pilnować.

vodlusteeen napisał/a:

Nie wiem czy czekać na rozwój sytuacji, czy pokazać jej zrzuty ekranu z jej telefonu. W jednej sytuacji zauważyłem, że nawet usunęła konwersację po tym, jak zrobiłem zrzut ekranu.

Ja bym zaczekał. Jeżeli ją uświadomisz co do swojej wiedzy na bank zaprzeczy.

vodlusteeen napisał/a:

Ona dobrze wie, jaki mam stosunek do publikacji życia w internecie, idealizowania go itd. Wielokrotnie prowadziłem dyskusje dlaczego nie wrzuci relacji np z wizyty u psychologa zamiast z wyjścia na drinka/pizze.

Raczej tego nie zmienisz. Możesz co najwyżej wymusić na niej żeby Ciebie w tych relacjach nie było, niczego co dotyczy Was, Waszego życia.

7

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Odległość dość znaczna na pewno ogranicza ich ale ile zajmuje podróż  tam i z powrotem na z kilkugodzinnym pobytem w hotelu ? To co napisałeś to standardowe objawy zauroczenia kobiety której się nudzi w związku i szuka wrażeń aż do skutku. Nie wejdziesz jej do głowy, nie znasz i nie będziesz znał prawdy a tylko symptomy, nie zmusz jej do zmiany swojego zachowania a wręcz przeciwnie (ograniczasz mnie, złota klatka ). Musisz sobie odpowiedzieć co oczekujesz i na co jesteś wstanie się godzić. A może przy lampce dobrego wina porozmawiaj że widzisz co się dzieje jak zachowuje i zdajesz sobie sprawę że miłość do ciebie wygasła i jak tylko chce to rozstaniecie się bo szkoda się męczyć i tracić nerwy. Poczytaj fora jak to czasowo przebiega i jakie błędy inni porobili mając identyczne sytuacje życiowe ze swoją lubą.

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
vodlusteeen napisał/a:

Nie powinienem tego robić, ale kiedyś sprawdziłem jej telefon i zobaczyłem, że pisze z jakimiś "kolegami", którzy reagują na jej relacje na instagramie.
(..) Przeglądając pozostałe zdjęcia z galerii, zauważyłem zdjęcie z koleżankami i jakimś facetem. Moja intuicja podpowiadała mi, że pewnie to kolejny adorator.
Sprawdziłem imię i nazwisko w znajomych, następnie w google nr telefonu firmowego i w kontaktach telefonu dziewczyny zapisany ten nr jako Damian (z serduszkiem). Wku... się od razu, ale nie mówiłem na razie jej nic i czekałem na rozwój sytuacji.
(...) Porobiłem zdjęcia i mam dowody jej rozmów z innymi.

Skreśliłabym osobę, która za moimi plecami zaglądałaby mi do telefonu, szpiegowała, robiła zdjęcia moich rozmów z innymi osobami. Dlaczego zamiast szpiegować za plecami nie potrafisz zapytać wprost np. kim jest ten Damian ze zdjęcia? Odnośnie kontaktów z innymi osobami, rozmów, zdjęć, wyjazdów - na jakie zasady umówiliście się w związku?

9

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Lucy-on-the-roof napisał/a:
vodlusteeen napisał/a:

Nie powinienem tego robić, ale kiedyś sprawdziłem jej telefon i zobaczyłem, że pisze z jakimiś "kolegami", którzy reagują na jej relacje na instagramie.
(..) Przeglądając pozostałe zdjęcia z galerii, zauważyłem zdjęcie z koleżankami i jakimś facetem. Moja intuicja podpowiadała mi, że pewnie to kolejny adorator.
Sprawdziłem imię i nazwisko w znajomych, następnie w google nr telefonu firmowego i w kontaktach telefonu dziewczyny zapisany ten nr jako Damian (z serduszkiem). Wku... się od razu, ale nie mówiłem na razie jej nic i czekałem na rozwój sytuacji.
(...) Porobiłem zdjęcia i mam dowody jej rozmów z innymi.

Skreśliłabym osobę, która za moimi plecami zaglądałaby mi do telefonu, szpiegowała, robiła zdjęcia moich rozmów z innymi osobami. Dlaczego zamiast szpiegować za plecami nie potrafisz zapytać wprost np. kim jest ten Damian ze zdjęcia? Odnośnie kontaktów z innymi osobami, rozmów, zdjęć, wyjazdów - na jakie zasady umówiliście się w związku?

Gdyby nie zajrzał do telefonu  do galerii to nie wiedziałby że Damian istnieje. To o kogo miałby zapytać nie posiadając wiedzy?
Pytanie dlaczego nie powiedziała mu że poznała jakiegoś faceta...a może była z nim tam omówiona?

10 Ostatnio edytowany przez maku2 (2024-08-22 19:16:39)

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

,

11

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
vodlusteeen napisał/a:

... Mam problem, który męczy mnie psychicznie. Jesteśmy w związku od 5lat, mieszkamy razem od 3lat (oboje po 40lat),

Krótka znajomość raczej.



Nie powinienem tego robić, ale kiedyś sprawdziłem jej telefon i zobaczyłem, że pisze z jakimiś "kolegami",

Masz dwie drogi do wyboru:

1. śledzić ją

2. nie śledzić jej


Jeśli wybrałeś drogę 1, to znajdziesz dowody, że ona się kontaktuje z innymi mężczyznami. To zatruje twoje myśli, będziesz nieufny. Będziesz dalej i dalej szukał dowodów.

Uzbierasz tych dowodów dużo. Wtedy jej powiesz o tym. Relacja się popsuje, bo ona... albo uzna, że Ty jesteś jedynym mężczyzną na świecie, z którym może mieć kontakt, ... albo uzna, że może mieć kontakt z innymi i wtedy Ty będziesz nieszczęśliwy.

Zatem droga numer 1 prowadzi do rozpadu związku.


W drodze numer 2 zachowujesz spokój ducha. Obserwujesz co się dzieje w związku waszym, jak wygląda relacja, i czy jesteś szczęśliwy. Dopiero jak uczucia zaczną umierać, to się rozstaniecie bez bólu.


Ty wybierasz czy 1 czy 2.


Tak. Ona szuka atencji. Być może przekracza granice. Ona zdradzi lub nie zdradzi — są takie kobiety, co flirtują, ale nie umawiają się na seks.




Zauważyłem, że zaczęła pilnować bardziej telefonu, zegarka. Teoretycznie jest wszystko między nami ok, ten facet mieszka 250km od nas, a cały czas po pracy spędzamy razem.

Pracujecie, każde w swoim zawodzie. Po pracy macie czas wolny. NIekoniecznie dobre jest spędzanie tego czasu w 100% razem. Praca, dom, praca, dom.



Po prostu nie rozumiem jej zachowania i potrzeby kontaktu z innymi.

Szuka więcej emocji, atencji, dreszczyku. Czy seksu, erotyki, bliskości? Nie wiemy. Może nie.

Dlatego jeśli możesz na razie nie rozgrzebuj tej sprawy.

Jak chcesz, to sobie rób zdjęcia i zbieraj dowody. Ale celem tego jest rozstanie. Udowodnienie jej winy? W sądzie?




... i znając siebie, może ta rozmowa zakończyć się rozstaniem.

A jej jest dobrze z Tobą? CZuje się szczęśliwa? KOmfort?
czy może jesteś opresyjny, zaborczy, kłótliwy, niemiły?
Z Tobą ma niemiłe chwile, a z panami z interentu miłe?



Co byście zrobili na moim miejscu ? Powiedzieć jej o tym wprost ?

Ja bym nic nie robił, tylko patrzył czy relacja nie upada.

A dowody mają sens, gdy przyjdzie czas udowodnienia winy.

12

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Gary napisał/a:

Krótka znajomość raczej.

5-letni związek to już nie mało. Już się znają a za dwa lat według statystyk mogą mieć problem.

Gary napisał/a:

Jeśli wybrałeś drogę 1...Ty będziesz nieszczęśliwy.

Gary napisał/a:

W drodze numer 2...to się rozstaniecie bez bólu.

Według mnie w obu opcjach będzie nieszczęśliwy. Oczywiście jeśli mu zależy/kocha.

Gary napisał/a:

Tak. Ona szuka atencji. Być może przekracza granice. Ona zdradzi lub nie zdradzi — są takie kobiety, co flirtują, ale nie umawiają się na seks.

Tak, to prawda są takie kobiety. Czy kobieta autora taka jest? Tego nikt nie wie. A  jak można się dowiedzieć? Chyba tylko w jeden sposób.

Gary napisał/a:

Szuka więcej emocji, atencji, dreszczyku. Czy seksu, erotyki, bliskości? Nie wiemy. Może nie

Chociaż może tak.

Gary napisał/a:

Jak chcesz, to sobie rób zdjęcia i zbieraj dowody. Ale celem tego jest rozstanie. Udowodnienie jej winy? W sądzie?

Jeżeli autor chce żyć w monogamii ( bo nie umówili się na otwarty związek) bez sprawdzenia(jeżeli ona się kryje) nie dowie się czy nie jest robiony w...balona.

Gary napisał/a:

A jej jest dobrze z Tobą? CZuje się szczęśliwa? KOmfort?
czy może jesteś opresyjny, zaborczy, kłótliwy, niemiły?
Z Tobą ma niemiłe chwile, a z panami z interentu miłe?

Jeżeli jej jest źle z autorem to niech odejdzie.

Gary napisał/a:

A dowody mają sens, gdy przyjdzie czas udowodnienia winy.

A skąd on ma wiedzieć kiedy jest ten czas?

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:

Gdyby nie zajrzał do telefonu  do galerii to nie wiedziałby że Damian istnieje. To o kogo miałby zapytać nie posiadając wiedzy?
Pytanie dlaczego nie powiedziała mu że poznała jakiegoś faceta...a może była z nim tam omówiona?

Grzebanie w cudzym telefonie bez zgody tej osoby jest przestępstwem. Nie ma znaczenia, że autor ma subiektywne odczucie, że musi się dowiedzieć. Trzeba rozmawiać, pytać jeśli są jakieś niepokojące sygnały.

14

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

W pełni się zgadzam i sam czuje się nie fair, że zajrzałem w telefon. Jednak inaczej snułbym tylko domysły, a tak mam twarde dowody. Kocham ją, generalnie nasz związek jest udany i nie mam powodów do obaw. Mimo wszystko jej zachowanie mnie boli, a nie chce chyba póki co stawiać sprawy na ostrzu noża.
Widziałem też, że pisała (czysto koleżeńsko z jej strony, z jego nie) z zajętym facetem, który dopiero co założył rodzinę, ma małe dziecko. Dodam, że w większości odpisywała, że jest zajęta, nie spotyka się itd.

Boli mnie, że w ten sposób traci moje 100% zaufanie, bez względu na jej intencje, nie jest to fair zachowanie wobec mnie.

Poczekam na rozwój sytuacji. Wiem, że kocham ją i nie myślę o rozstaniu.

Dziękuje za oddzew. Napiszę, jeśli wydarzy się coś "nowego i ciekawego".

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
vodlusteeen napisał/a:

W pełni się zgadzam i sam czuje się nie fair, że zajrzałem w telefon. Jednak inaczej snułbym tylko domysły, a tak mam twarde dowody.(...)Widziałem też, że pisała (czysto koleżeńsko z jej strony, z jego nie) z zajętym facetem, który dopiero co założył rodzinę, ma małe dziecko. Dodam, że w większości odpisywała, że jest zajęta, nie spotyka się itd.

Boli mnie, że w ten sposób traci moje 100% zaufanie, bez względu na jej intencje, nie jest to fair zachowanie wobec mnie.

To jest napisane w stylu "tak, ale ...". Czyli wiesz, że nie jest w porządku zaglądać do cudzego telefonu tak, jak to zrobiłeś (ja bym powiedziała, że to więcej niż "nie fair", jest to po prostu przestępstwo). Ale zarazem masz poczucie odniesienia korzyści, więc ogólnie jesteś z siebie zadowolony i czujesz się rozgrzeszony.

Napisałeś, że ona pisze innemu facetowi, że jest zajęta i że spotkania nie wchodzą w grę. I piszesz, że to ona nie jest w porządku i że traci twoje zaufanie. Jeśli odrzucenie tych zalotów nie wystarcza, to jakie jej zachowanie uznałbyś w pełni za fair?

16

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Lucy-on-the-roof napisał/a:
maku2 napisał/a:

Gdyby nie zajrzał do telefonu  do galerii to nie wiedziałby że Damian istnieje. To o kogo miałby zapytać nie posiadając wiedzy?
Pytanie dlaczego nie powiedziała mu że poznała jakiegoś faceta...a może była z nim tam omówiona?

Grzebanie w cudzym telefonie bez zgody tej osoby jest przestępstwem. Nie ma znaczenia, że autor ma subiektywne odczucie, że musi się dowiedzieć. Trzeba rozmawiać, pytać jeśli są jakieś niepokojące sygnały.

Z jakiego artykułu?
Można rozmawiać i dostawać kłamstwa. Jak długo pytać zanim można sprawdzić? A może nigdy nie sprawdzać i po prostu odejść?
Wybacz ale Twoje podejście jest naiwne.

17

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Lucy-on-the-roof napisał/a:

Ale zarazem masz poczucie odniesienia korzyści, więc ogólnie jesteś z siebie zadowolony i czujesz się rozgrzeszony.

Raczej uspokojony że nie znalazł śladów zdrady.

Lucy-on-the-roof napisał/a:

Napisałeś, że ona pisze innemu facetowi, że jest zajęta i że spotkania nie wchodzą w grę. I piszesz, że to ona nie jest w porządku i że traci twoje zaufanie. Jeśli odrzucenie tych zalotów nie wystarcza, to jakie jej zachowanie uznałbyś w pełni za fair?

A dlaczego ona pisze z obcymi facetami?
Dlaczego utrzymuje kontakt z zajętym gościem wiedząc że tamten chce ją poderwać?
Czy to nie jest brak szacunku dla partnera?
Przecież jej zachowanie źle wpływa na jego zaufanie.

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:
Lucy-on-the-roof napisał/a:

Grzebanie w cudzym telefonie bez zgody tej osoby jest przestępstwem. Nie ma znaczenia, że autor ma subiektywne odczucie, że musi się dowiedzieć. Trzeba rozmawiać, pytać jeśli są jakieś niepokojące sygnały.

Z jakiego artykułu?
Można rozmawiać i dostawać kłamstwa. Jak długo pytać zanim można sprawdzić? A może nigdy nie sprawdzać i po prostu odejść?
Wybacz ale Twoje podejście jest naiwne.

Konstutucja, art. 49:

Art.  49.  [Tajemnica komunikowania się]
Zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ich ograniczenie może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony.


Kodeks karny, art. 267:

Art. 267

§ 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego.

§ 3.Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.

§ 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1-3 ujawnia innej osobie.

§ 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

W sieci jest dużo na ten temat.

Tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tajemnica_korespondencji

I tutaj: https://adwokaci-ks.pl/porady/co-grozi- … pondencji/

maku2 napisał/a:

A dlaczego ona pisze z obcymi facetami?
Dlaczego utrzymuje kontakt z zajętym gościem wiedząc że tamten chce ją poderwać?

Prawo do kontaktów z innymi, jak i prawo do prywatności tych kontaktów zachowuje się także w związku, a nawet w małżeństwie. Zajętemu gościowi zaś wyraźnie napisała, że jest zajęta i nie spotyka się, więc jaki tu problem widzisz?

Zarzuty pod adresem kobiety są śmieszne w sytuacji, kiedy robią to mężczyźni udzielający się intensywnie na kobiecym forum. Autor wątku jest przecież w związku, a tymczasem loguje się na damskim forum i pisze z kobietami, a przecież nie poinformował partnerki, że będzie to robił, prawda? Ty Maku2 jesteś tutaj już 6,5 roku i napisałeś w tym czasie ponad 4 tysiące postów. Czy przez ten cały czas byłeś singlem? A jeśli nie byłeś, to czy partnerka wie, że rozmawiasz tutaj z wieloma obcymi kobietami? Albo, czy masz zamiar każdorazowo informować nowe partnerki, że jesteś tu stałym bywalcem? I pytanie najważniejsze - po co ci te kontakty z innymi kobietami?

Mamy tu sporo męskich użytkowników, którzy swoje uczuciowe problemy próbują rozwiązywać przez systematyczne szpiegowanie swoich partnerek. Może warto, żeby mieli świadomość prawnych konsekwencji.

19

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Skoro tak już się tak dzieje, to raczej marne szanse na jej zmiana wobec Ciebie. To też brak szansy na jej lojalność jakkolwiek to brzmi. Ogólnie ludzie się nie zmieniają. Taka natura. Takie czasy internetów. Masa spływającej atencji od beta adoratorów. Zajmij się sobą. Jak najdalej od takich osób..miej szacunek do siebie.

20

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Mam nadzieję autorze, że odróżniasz zwykłe "gadanie" i pieprzenie o dupie maryni od wysyłania niebezpiecznych sygnałów do innych facetów przez twoją partnerkę. Napiszę tylko tyle co zawsze w takich przypadkach: O ile czujesz się w tym związku niekomfortowo, zagrożony, nieufający, czujesz że tracisz swoją pozycję i po prostu zaczynasz szpiegować swoją partnerkę, to w jakim celu z nią jesteś? Chcesz ją zmienić na siłę? Przywiązać do kaloryfera? Odebrać telefon? Zabronić kontaktów z innymi ludzmi oprócz ciebie albo z takimi których ty nie zaakceptujesz? Tak to nie działa, taki związek nie ma przyszlości. Rozstańcie się, zanim się znienawidzicie.

21 Ostatnio edytowany przez maku2 (2024-08-23 20:36:32)

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Lucy-on-the-roof napisał/a:

Prawo do kontaktów z innymi, jak i prawo do prywatności tych kontaktów zachowuje się także w związku, a nawet w małżeństwie.

Czy Ty byłaś kiedyś w związku?
Czy gdyby to facet tak sobie pisał z innymi babeczkami to też spoko?
Twoje podejście to katastrofa dla związku. Właśnie takie pisanie sprowadziło tu autora.
Pewnie pytał co i jak i nic w zamian nie otrzymywał, bo przecież musi ufać, bo przecież jak babeczka mówi że jest ok to musi być ok, bo przecież babeczki jak kochają to nie zdradzają itd. it. (oczywiście też to się tyczy facetów).
Skąd wiemy że ten jej wypad nad jezioro to nie ustawka? Dlaczego nie powiedziała że poznała tam jakiegoś faceta. Dlaczego tego zdjęcia nie zamieściła w socjal mediach? Skoro zrobiła z nim zdjęcie to pewnie się znają obcemu raczej zdjęć się nie robi i kontakt podpisany imieniem z serduszkiem...Nieeee to na pewno nic nie znaczy, no skąd. A może?
Brak komunikacji i otwartości w związku prowadzi do problemów i spadku zaufania a to prosta droga do rozstania.

Lucy-on-the-roof napisał/a:

Zajętemu gościowi zaś wyraźnie napisała, że jest zajęta i nie spotyka się, więc jaki tu problem widzisz?

Bo nie może zmienić zdania?
Sama napisałaś że ona ma prawo do kontaktu z innymi - przecież spotkanie na kawie nie jest czymś złym...to tylko kawa.
Pytanie czemu ona takiego kogucika nie zablokuje? Facet ma rodzinę, ślini się do niej...a ona sobie z nim gawędzi. Po co?

Lucy-on-the-roof napisał/a:

Zarzuty pod adresem kobiety są śmieszne w sytuacji, kiedy robią to mężczyźni udzielający się intensywnie na kobiecym forum.

Jesteś wojującą feministką czy jak?
Gdy był tu jakiś admin to on decydował kto mógł się tu udzielać. A skoro byli wpuszczani faceci to nie było wyłącznie kobiece forum. I to że się zamykasz na opinię facetów nie świadczy dobrze o Tobie.

Lucy-on-the-roof napisał/a:

Autor wątku jest przecież w związku, a tymczasem loguje się na damskim forum i pisze z kobietami, a przecież nie poinformował partnerki, że będzie to robił, prawda?

Jest różnica, instagram a publiczne forum.
Chcesz facetom zabronić mieć własne zdanie?
Zabronić im wypowiadania się, jak to nazwałaś na kobiecych forach?

Lucy-on-the-roof napisał/a:

Ty Maku2 jesteś tutaj już 6,5 roku i napisałeś w tym czasie ponad 4 tysiące postów.

Co to ma wspólnego z tematem autora?

Lucy-on-the-roof napisał/a:

Czy przez ten cały czas byłeś singlem? A jeśli nie byłeś, to czy partnerka wie, że rozmawiasz tutaj z wieloma obcymi kobietami?

Dzięki że się martwisz o dobrostan mojej żony. Tak wie, a tutaj rozmawiam z każdym.

Lucy-on-the-roof napisał/a:

I pytanie najważniejsze - po co ci te kontakty z innymi kobietami?

A gdzie Ty tu widzisz moją potrzebę kontaktów z innymi kobietami?
Zareagowałem na Twój wpis i to wszystko...gdzie tu widzisz jakąś potrzebę wejścia z Tobą w kontakt?
I po co ta osobista wycieczka?

22

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Salomonka napisał/a:

Mam nadzieję autorze, że odróżniasz zwykłe "gadanie" i pieprzenie o dupie maryni od wysyłania niebezpiecznych sygnałów do innych facetów przez twoją partnerkę.

Tylko tutaj problem w tym że autor chyba nie jest dopuszczany do wszystkiego. I stąd jego tu wizyta.
I chyba dziewczyna nie jest do końca przezroczysta. Zobacz co napisał na początku

vodlusteeen napisał/a:

Pewnego weekendu pojechała nad jezioro z koleżankami (typowo babski wyjazd). Po tym wyjeździe widziałem, że udostępniła zdjęcie z klubu z tego miejsca. Przeglądając pozostałe zdjęcia z galerii, zauważyłem zdjęcie z koleżankami i jakimś facetem. Moja intuicja podpowiadała mi, że pewnie to kolejny adorator.
Sprawdziłem imię i nazwisko w znajomych, następnie w google nr telefonu firmowego i w kontaktach telefonu dziewczyny zapisany ten nr jako Damian (z serduszkiem).

Babski wyjazd a tam facet - skąd tam się wziął?
Dlaczego nie zamieściła jego zdjęcia? Uznajmy - żeby facet się nie wściekał...ale jak się dowie to się wścieknie (co zaistniało)
No i ma jego nr telefonu z serduszkiem...dużo zbiegów okoliczności.

Salomonka napisał/a:

Napiszę tylko tyle co zawsze w takich przypadkach: O ile czujesz się w tym związku niekomfortowo, zagrożony, nieufający, czujesz że tracisz swoją pozycję i po prostu zaczynasz szpiegować swoją partnerkę, to w jakim celu z nią jesteś?

Bo ją kocha? Ale czy miłość ma/musi być ślepa?

Salomonka napisał/a:

Zabronić kontaktów z innymi ludzmi oprócz ciebie albo z takimi których ty nie zaakceptujesz?

Pytanie dlaczego ona utrzymuje pewne znajomości/kontakty w tajemnicy?

Salomonka napisał/a:

Tak to nie działa, taki związek nie ma przyszlości. Rozstańcie się, zanim się znienawidzicie.

Zbyt dużo tajemnic też zabija związki.
Autor nie odejdzie póki ona czegoś nie odwali.

23

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:
Lucy-on-the-roof napisał/a:

Prawo do kontaktów z innymi, jak i prawo do prywatności tych kontaktów zachowuje się także w związku, a nawet w małżeństwie.

Czy Ty byłaś kiedyś w związku?
Czy gdyby to facet tak sobie pisał z innymi babeczkami to też spoko?
Twoje podejście to katastrofa dla związku. Właśnie takie pisanie sprowadziło tu autora.
Pewnie pytał co i jak i nic w zamian nie otrzymywał, bo przecież musi ufać, bo przecież jak babeczka mówi że jest ok to musi być ok, bo przecież babeczki jak kochają to nie zdradzają itd. it. (oczywiście też to się tyczy facetów).

Przede wszystkim w związku nie sprawdza się telefonu partnera, nie ma takiej potrzeby. Gdy zaczyna się to robić, to znaczy że coś się zawaliło. Nikt nikomu nie musi ufać, bezgranicznie  ale jeśli robi się z siebie konfidenta wiecznie czatującego na potknięcia partnera, to na litośc boską po co komu taki związek? Po co ta wiadomość, czy się miało rację czy nie? Nie ufam, nie czuję się komfortowo w tym związku, szpieguję, szukam dziury w całym... Czy to nie czas rozstać się? Tak bardzo wy panowie potrzebujecie dowodu, że jesteście bez winy i to kobieta zawinila? Ja jako kobieta, jeśli facet z którym jestem, zacząlby mi się źle przedstawiać, zaczęłabym mieć jakieś domysły, poijawiłaby się chęć sprawdzania mu telefonu, skojarzyłabym jakieś jego nieodpowiednie zachowania wobec mnie, to sajonara macho, bo to NIE O TO MI W ZWIĄZKU CHODZILO!
A wy chcecie za miliony "kochać i cierpieć katusze".
Chyba nie za bardzo wierzycie w siebie i trzeba wam terapii, żeby wam jajca wróciły na właściwe miejsce.

24

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Salomonka napisał/a:

Przede wszystkim w związku nie sprawdza się telefonu partnera, nie ma takiej potrzeby. Gdy zaczyna się to robić, to znaczy że coś się zawaliło. Nikt nikomu nie musi ufać, bezgranicznie  ale jeśli robi się z siebie konfidenta wiecznie czatującego na potknięcia partnera, to na litośc boską po co komu taki związek?

To prawda, nie można być wiecznym don Pedro. I zauważ że autor zrobił to pierwszy raz. Czyli tam coś się zadziało, pytanie co.
Osobiście uważam że w związku nie można mieć "tajemnic" telefon to nie twierdza, to nie jest eks terytorium wyłączone ze związku. Dlaczego partnerka/partner nie może sobie popatrzeć w telefon drugiej strony? Moja żona może sobie zaglądać w mój telefon gdzie chce, kiedy chce, nie mam z tym problemu. Dlaczego telefon ma być fortecą? Nie rozumiem takiego podejścia.

Salomonka napisał/a:

Po co ta wiadomość, czy się miało rację czy nie?Nie ufam, nie czuję się komfortowo w tym związku, szpieguję, szukam dziury w całym... Czy to nie czas rozstać się?

Bo niektórzy tego potrzebują? Są ludzie którzy bez dowodu nie odejdą.

Salomonka napisał/a:

Tak bardzo wy panowie potrzebujecie dowodu, że jesteście bez winy i to kobieta zawinila?

Dziwnie to napisałaś. A gdzie wina faceta jeżeli babka zawaliła?(i odwrotnie) W tym że się dowie?
Autor ewidentnie przestał ufać kobiecie i szuka potwierdzenia że zawaliła lub że on jest idiotą. Na razie jest...delikatnym idiotą. Bo info jakie znalazł wskazuje że coś nie do końca jest tam spoko. Być może babeczka źle się z nim komunikuje że do tego doszło ale wychodzi na to że nie bardzo się przejmuje facetem.

Salomonka napisał/a:

Ja jako kobieta, jeśli facet z którym jestem, zacząlby mi się źle przedstawiać, zaczęłabym mieć jakieś domysły, poijawiłaby się chęć sprawdzania mu telefonu, skojarzyłabym jakieś jego nieodpowiednie zachowania wobec mnie, to sajonara macho, bo to NIE O TO MI W ZWIĄZKU CHODZILO!

Czyli nie sprawdzisz? Tylko domysł? A jeżeli się mylisz to trudno? Łatwo przyszło, łatwo poszło? Tak bez walki?

Salomonka napisał/a:

A wy chcecie za miliony "kochać i cierpieć katusze"

A tego nie rozumiem...jakie miliony?

Salomonka napisał/a:

Chyba nie za bardzo wierzycie w siebie i trzeba wam terapii, żeby wam jajca wróciły na właściwe miejsce

Ojj Salomonka, przecież dobrze wiesz że często zainteresowany dowiaduje się na końcu. Nie ma to nic wspólnego z jajkami czy jajnikami.

25

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Przede wszystkim w związku nie sprawdza się telefonu partnera, nie ma takiej potrzeby. Gdy zaczyna się to robić, to znaczy że coś się zawaliło. Nikt nikomu nie musi ufać, bezgranicznie  ale jeśli robi się z siebie konfidenta wiecznie czatującego na potknięcia partnera, to na litośc boską po co komu taki związek?

To prawda, nie można być wiecznym don Pedro. I zauważ że autor zrobił to pierwszy raz. Czyli tam coś się zadziało, pytanie co.
Osobiście uważam że w związku nie można mieć "tajemnic" telefon to nie twierdza, to nie jest eks terytorium wyłączone ze związku. Dlaczego partnerka/partner nie może sobie popatrzeć w telefon drugiej strony? Moja żona może sobie zaglądać w mój telefon gdzie chce, kiedy chce, nie mam z tym problemu. Dlaczego telefon ma być fortecą? Nie rozumiem takiego podejścia.

Salomonka napisał/a:

Po co ta wiadomość, czy się miało rację czy nie?Nie ufam, nie czuję się komfortowo w tym związku, szpieguję, szukam dziury w całym... Czy to nie czas rozstać się?

Bo niektórzy tego potrzebują? Są ludzie którzy bez dowodu nie odejdą.

Salomonka napisał/a:

Tak bardzo wy panowie potrzebujecie dowodu, że jesteście bez winy i to kobieta zawinila?

Dziwnie to napisałaś. A gdzie wina faceta jeżeli babka zawaliła?(i odwrotnie) W tym że się dowie?
Autor ewidentnie przestał ufać kobiecie i szuka potwierdzenia że zawaliła lub że on jest idiotą. Na razie jest...delikatnym idiotą. Bo info jakie znalazł wskazuje że coś nie do końca jest tam spoko. Być może babeczka źle się z nim komunikuje że do tego doszło ale wychodzi na to że nie bardzo się przejmuje facetem.

Salomonka napisał/a:

Ja jako kobieta, jeśli facet z którym jestem, zacząlby mi się źle przedstawiać, zaczęłabym mieć jakieś domysły, poijawiłaby się chęć sprawdzania mu telefonu, skojarzyłabym jakieś jego nieodpowiednie zachowania wobec mnie, to sajonara macho, bo to NIE O TO MI W ZWIĄZKU CHODZILO!

Czyli nie sprawdzisz? Tylko domysł? A jeżeli się mylisz to trudno? Łatwo przyszło, łatwo poszło? Tak bez walki?

Salomonka napisał/a:

A wy chcecie za miliony "kochać i cierpieć katusze"

A tego nie rozumiem...jakie miliony?

Salomonka napisał/a:

Chyba nie za bardzo wierzycie w siebie i trzeba wam terapii, żeby wam jajca wróciły na właściwe miejsce

Ojj Salomonka, przecież dobrze wiesz że często zainteresowany dowiaduje się na końcu. Nie ma to nic wspólnego z jajkami czy jajnikami.

Cierpieć za miliony to cytat z "Dziadów" Mickiewicza, ale spoko, nie każdy ma maturę.

Zainteresowany dowiaduje się na końcu?

W bajki wierzysz?
Zawsze są jakieś symptomy, objawy, znaki których zainteresowany nie odczytuje, bo nie chce.
Para to nie związek dwóch osób skazanych na siebie, tylko związek dwóch osób które chcą za wszelk ą cenę ze sobą być. (Moja sekwencja, którą w tej chwili ułożyłam)

26

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Salomonka napisał/a:

Cierpieć za miliony to cytat z "Dziadów" Mickiewicza, ale spoko, nie każdy ma maturę.

he he dzięki big_smile Chociaż nadal nie rozumiem co z tym ma wspólnego autor? Gdyby chciał to by schował głowę w piasek...ale nie schował.

Salomonka napisał/a:

W bajki wierzysz?
Zawsze są jakieś symptomy, objawy, znaki których zainteresowany nie odczytuje, bo nie chce.

Ale często te objawy są czytelne gdy jest za późno. U autora może nie, coś wyłapał i chce to sprawdzić. Ale Twoją oceną powinien po prostu odejść. Bez sprawdzania.

Salomonka napisał/a:

Para to nie związek dwóch osób skazanych na siebie, tylko związek dwóch osób które chcą za wszelk ą cenę ze sobą być.

Cenę braku szacunku do partnera?
Cenę zdrady?

27

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Maku, jak kiedyś miałabym pójśc na zabawę do remizy, to tylko z tobą. big_smile

28

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Salomonka napisał/a:

Maku, jak kiedyś miałabym pójśc na zabawę do remizy, to tylko z tobą. big_smile

Byłoby zarąbiście wink

29 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2024-08-23 23:46:38)

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Maku, jak kiedyś miałabym pójśc na zabawę do remizy, to tylko z tobą. big_smile

Byłoby zarąbiście wink

Tez tak myslę, to byłyby niezapomniane chwile big_smile


https://www.youtube.com/watch?v=8VLHittFkSk

30

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Salomonka napisał/a:
maku2 napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Maku, jak kiedyś miałabym pójśc na zabawę do remizy, to tylko z tobą. big_smile

Byłoby zarąbiście wink

Tez tak myslę, to byłyby niezapomniane chwile big_smile


https://www.youtube.com/watch?v=8VLHittFkSk

big_smile Wyobraźnia wyprawia cuda...ale czy Ty kiedyś bawiłaś się w remizie?
Bo tam bardziej
https://www.youtube.com/watch?v=eNvUS-6PTbs

31

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:
Salomonka napisał/a:
maku2 napisał/a:

Byłoby zarąbiście wink

Tez tak myslę, to byłyby niezapomniane chwile big_smile


https://www.youtube.com/watch?v=8VLHittFkSk

big_smile Wyobraźnia wyprawia cuda...ale czy Ty kiedyś bawiłaś się w remizie?
Bo tam bardziej
https://www.youtube.com/watch?v=eNvUS-6PTbs

No co ty! Taka pościejówa?! big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=DAr7KaxzfpA

To jest lepsze.

32

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Salomonka napisał/a:
maku2 napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Tez tak myslę, to byłyby niezapomniane chwile big_smile


https://www.youtube.com/watch?v=8VLHittFkSk

big_smile Wyobraźnia wyprawia cuda...ale czy Ty kiedyś bawiłaś się w remizie?
Bo tam bardziej
https://www.youtube.com/watch?v=eNvUS-6PTbs

No co ty! Taka pościejówa?! big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=DAr7KaxzfpA

To jest lepsze.

Proszę Cię tylko nie po szwabsku
Może klasyka
https://www.youtube.com/watch?v=Sj_9CiNkkn4

33

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:
Salomonka napisał/a:
maku2 napisał/a:

big_smile Wyobraźnia wyprawia cuda...ale czy Ty kiedyś bawiłaś się w remizie?
Bo tam bardziej
https://www.youtube.com/watch?v=eNvUS-6PTbs

No co ty! Taka pościejówa?! big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=DAr7KaxzfpA

To jest lepsze.

Proszę Cię tylko nie po szwabsku
Może klasyka
https://www.youtube.com/watch?v=Sj_9CiNkkn4

No przestań... Co z tym językiem jest nie tak? big_smile

Ja go lubię i wręcz uważam za sw oj drugi język big_smile

https://www.bing.com/videos/riverview/r … ;FORM=VIRE

34

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Salomonka napisał/a:
maku2 napisał/a:
Salomonka napisał/a:

No co ty! Taka pościejówa?! big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=DAr7KaxzfpA

To jest lepsze.

Proszę Cię tylko nie po szwabsku
Może klasyka
https://www.youtube.com/watch?v=Sj_9CiNkkn4

No przestań... Co z tym językiem jest nie tak? big_smile

Ja go lubię i wręcz uważam za sw oj drugi język big_smile

https://www.bing.com/videos/riverview/r … ;FORM=VIRE

Jak słyszę jak śpiewają to mam wrażenie że mi się zwoje mózgowe prostują.
Dobra zabawa nie oznacza okrucieństwa hmm cool
Chociaż
https://www.youtube.com/watch?v=dSy2DcATYUo

35

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Język jak każdy inny smile Oni też uważają j ezyk polski za śmieszny i tak go odbierają.



https://www.bing.com/videos/riverview/r … ajaxhist=0

36 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2024-08-24 01:59:55)

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

To na dobranoc dla wszystkich, dla których treśc właściwie nie jest ważna, bo wiadomo o czym śpiewają big_smile.
Dobranoc.

https://www.youtube.com/watch?v=__e_schqoho

https://www.youtube.com/watch?v=97NW2hKZB-4

37

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Salomonka w jakim kraju teraz mieszkasz?

38

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Z mojej perspektywy uważam, że odkładanie rozmowy nie ma sensu. Kwestia problemowa to granice w związku, które u autora i jego partnerki są rozjechane. Rozmowa wystarczy aby określić co i dla kogo jest dopuszczalne. Jeśli dla autora pewne zachowania nie są ,a partnerka nie będzie chciała ich zmienić to niestety autor sam się zajedzie nerwowo w tym związku.

39

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Chio napisał/a:

Z mojej perspektywy uważam, że odkładanie rozmowy nie ma sensu. Kwestia problemowa to granice w związku, które u autora i jego partnerki są rozjechane. Rozmowa wystarczy aby określić co i dla kogo jest dopuszczalne.

Niestety takie rozmowy z kobietami, to określenie granic ale dla faceta. Tak to działa. To dostarczenie gotowych argumentów kobiecie do ręki.

40

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Legat napisał/a:
Chio napisał/a:

Z mojej perspektywy uważam, że odkładanie rozmowy nie ma sensu. Kwestia problemowa to granice w związku, które u autora i jego partnerki są rozjechane. Rozmowa wystarczy aby określić co i dla kogo jest dopuszczalne.

Niestety takie rozmowy z kobietami, to określenie granic ale dla faceta. Tak to działa. To dostarczenie gotowych argumentów kobiecie do ręki.

To tylko znajomi, przyjaciele, potrzebuje przestrzeni, nie będziesz mnie kontrował, ograniczał, nie bądź tyranem, powinieneś mi ufać, musisz się zmienić, jeżeli mnie kochasz...

41

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Taka rozmowa też ma sens bo wtedy wiesz, że to nie Twoja bajka i nie jest Ci po drodze. Prędzej czy później będą pojawiały się punkty zapalne, prawdopodobnie nie do przeskoczenia. Gdybym usłyszała takie słowa to wiedziałabym , że taki styl życia nie jest dla mnie do przeskoczenia.

42

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Panowie i Panie nie wytrzymałem dłużej. Poprosiłem o rozmowę i prosto w oczy kłamała mnie do ostatniej chwili. Pokazałem jej dowody i zapewniła mnie, że nie zdradziła mnie, jednak nie chciała pokazać rozmów, kłamała prosto w oczy skąd go zna, kiedy się poznali. Straciła moje zaufanie w 100%. Nie mogę być z taką kobietą w związku. Jest mi bardzo przykro, ale nie widzę inne rozwiązania jak rozstanie.

Dziękuję za całą dyskusje.

43

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
vodlusteeen napisał/a:

Panowie i Panie nie wytrzymałem dłużej. Poprosiłem o rozmowę i prosto w oczy kłamała mnie do ostatniej chwili. Pokazałem jej dowody i zapewniła mnie, że nie zdradziła mnie, jednak nie chciała pokazać rozmów, kłamała prosto w oczy skąd go zna, kiedy się poznali. Straciła moje zaufanie w 100%. Nie mogę być z taką kobietą w związku. Jest mi bardzo przykro, ale nie widzę inne rozwiązania jak rozstanie.

Dziękuję za całą dyskusje.

Ciężko nad sobą zapanować, wiem ale trzeba było zaczekać na kolejny babski wypad i miałbyś podane na tacy.
Wychodzi na to że te przypadkowe spotkanie nie było przypadkowe. Teraz pewnie wyczyści wszystko i będzie szła w zaparte że seksu nie było. Może tak może nie tylko jak w to wierzyć gdy ich relacja była przed Tobą ukrywana.
Powiedziałeś a to musisz powiedzieć b. - zdobędziesz się na to?


Co skłoniło Ciebie żeby zajrzeć do telefonu?

44

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Skłoniło mnie jej zachowanie,  więcej czasu spędzała w telefonie. Do zdrady mogło dojść tylko tam, u nas w mieście nie miałaby kiedy tego zrobić. Tak jak mówisz, czy coś tam się wydarzyło, zakładam, że nie na tyle co ją znam. Najbardziej boli mnie jej wyrafinowowanie i kłamanie prosto w oczy, pomimo tego, że mówiłem jej, że wiem, że kłamie. Pokazałem jej dowody i przez moment poczułem się jakby to była moja wina. Było jej przykro, ale albo przez nerwy, albo naprawdę nie usłyszałem słowa przepraszam sad

Straciła całkowicie w moich oczach. Liczyłem, że się przyzna i będziemy mogli naprawić to, ale jak widać wyrafinowane zachowanie to nie chce mieć z nią nic wspólnego.

45

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Generalnie to nie ma znaczenia czy był seks czy nie. Ona weszła we flirt, czas jaki mogła poświecić Tobie poświeciła innemu. Umówili się na spotkanie(może pierwsze)pojechała tam i była z tamtym nie z Tobą. Nie wiem kim są jej przyjaciółki ale chyba były tam dla jej alibi, te zdjęcia miały pokazać że wszystko jest ok.
No i teraz poważna decyzja przed Tobą.

46

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:

Teraz pewnie wyczyści wszystko i będzie szła w zaparte że seksu nie było. Może tak może nie


Tu nie ma "może nie". Gdyby to był tylko flirt, to by rozmowę zachowała właśnie dla potwierdzenia, ze seksu nie było.

47

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Jack Sparrow napisał/a:
maku2 napisał/a:

Teraz pewnie wyczyści wszystko i będzie szła w zaparte że seksu nie było. Może tak może nie


Tu nie ma "może nie". Gdyby to był tylko flirt, to by rozmowę zachowała właśnie dla potwierdzenia, ze seksu nie było.

Flirt też jest obciążeniem. A spotkanie mogło być pierwsze. Za mało informacji.

48

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Flirt jest żadnym obciążeniem. To pryszcz nie wart wspomnienia.

49

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Jack Sparrow napisał/a:

Flirt jest żadnym obciążeniem. To pryszcz nie wart wspomnienia.

Zależy co tam sobie pisali.
A w skutek tego pisania/pryszcza spotkali się .

50

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Flirt to flirt. Nie sexting. Jak ktoś usuwa takie coś jak "flirt", to tam masz 100% pewności, ze tam nic nie winnego nie było. Wręcz odwrotnie - było potwierdzenie i dowód tej winy.

51

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Jack Sparrow napisał/a:

Flirt to flirt. Nie sexting. Jak ktoś usuwa takie coś jak "flirt", to tam masz 100% pewności, ze tam nic nie winnego nie było. Wręcz odwrotnie - było potwierdzenie i dowód tej winy.

To po co pisałeś że

Jack Sparrow napisał/a:

Flirt jest żadnym obciążeniem. To pryszcz nie wart wspomnienia.

Oczywiście że masz rację. Pisząc z kimś za plecami partnera, spotykanie się bez wiedzy partnera - utrzymując w tajemnicy relację najczęściej doprowadza się do zakończenia relacji.

52

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

A widziałeś cudzysłowie?

Flirt sam w sobie to nic nadzwyczajnego. Ale wielu ludzi przekracza granicę i zaczyna się nie flirt, a wspomniany sexting.

53

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Jack Sparrow napisał/a:

A widziałeś cudzysłowie?

Flirt sam w sobie to nic nadzwyczajnego. Ale wielu ludzi przekracza granicę i zaczyna się nie flirt, a wspomniany sexting.

A ilu znasz facetów którzy cieszą się że ich partnerki flirtują?
Nie wiemy jak daleko zaszła partnerka autora w wiadomościach ale wiemy że spotkała się z tamtym facetem.
Nawet jeżeli nie było seksu to romans już się zaczął.

54

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Niestety, zachowanie typowe u atenciuszek z insta.
Powiedz jej że wiesz, i oczekujesz od niej skasowania instagrama, jeżeli sie nie dostosuje, to tam sa drzwi, i tyle.
Bo jeżeli sądzisz że "jakoś to będzie" to sie grubo mylisz.

55

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Legat napisał/a:

Krzykami i zakazami jeszcze nikt niczego na załatwił.
Może jest tak, że "mój ci on" i ja juz niczego nie musze robić.
Może to faktycznie samolubny leń, któremu nic się nie chce i czeka tylko na łatwe emocje, które dawno w tym wątku zdechły, a ma je z tą kobietą.
Są sytuacje nie do uratowania, jak w podobnym wątku na forum, gdy żona ma do zaoferowania swojemu męzowi kłamstwa i złudzenia.
Tu może jest inaczej. A może nie. I nikomu już nie zależy, zostało tylko przyzwyczajenie.


Myślimy bardzo podobnie, tyle, że w różnych wątkach wink big_smile
Może jest tak, że "moja Ci ona" i nic nie muszę robić, nie muszę się starać aby w związku było interesująco, aby nie szukała wrażeń  w rozmowach z innymi mężczyznami.

56

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Agnes76 napisał/a:
Legat napisał/a:

Krzykami i zakazami jeszcze nikt niczego na załatwił.
Może jest tak, że "mój ci on" i ja juz niczego nie musze robić.
Może to faktycznie samolubny leń, któremu nic się nie chce i czeka tylko na łatwe emocje, które dawno w tym wątku zdechły, a ma je z tą kobietą.
Są sytuacje nie do uratowania, jak w podobnym wątku na forum, gdy żona ma do zaoferowania swojemu męzowi kłamstwa i złudzenia.
Tu może jest inaczej. A może nie. I nikomu już nie zależy, zostało tylko przyzwyczajenie.


Myślimy bardzo podobnie, tyle, że w różnych wątkach wink big_smile
Może jest tak, że "moja Ci ona" i nic nie muszę robić, nie muszę się starać aby w związku było interesująco, aby nie szukała wrażeń  w rozmowach z innymi mężczyznami.

Bo niektórych kobiet nie można zaspokoić nawet jeśli stanie się na głowie i zatrzepie uszami. U niektórych kobiet to mężczyzna zawsze winny nawet jeśli babka dała d.py.

57

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:

A ilu znasz facetów którzy cieszą się że ich partnerki flirtują?

Póki grają do wspólnej bramki - od chuja i jeszcze trochę.

58

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Jack Sparrow napisał/a:
maku2 napisał/a:

A ilu znasz facetów którzy cieszą się że ich partnerki flirtują?

Póki grają do wspólnej bramki - od chuja i jeszcze trochę.

Poważnie? Ale piszesz o facetach? A nie o małych fiutkach?

59

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Ona poznała go tam na imprezie, będąc z tymi koleżankami. W sumie nie ma to już dla mnie znaczenia. Poprosiłem o szczerą rozmowę i kłamała do ostatniej chwili. Kiedy prosiłem by przyznała się i powiedziała prawdę, patrzyła mi prosto w oczy i kłamała. To mnie najbardziej boli.
Wolałbym żeby wyznała najgorszą prawdę niż kłamała prosto w oczy. Cała reszta nie ma znaczenia, straciła moje zaufanie po prostu i czy zdradziła czy nie, nie ważne to już teraz.
Nie potrafiła odpowiedzieć dlaczego to robiła, ale widocznie brakowało jej czegoś by ktoś obcy z instagrama dowartościował ją (dbałem o nią, komplementowałem i było między nami ok).

60 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-08-26 08:59:18)

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
maku2 napisał/a:

A ilu znasz facetów którzy cieszą się że ich partnerki flirtują?

Póki grają do wspólnej bramki - od chuja i jeszcze trochę.

Poważnie? Ale piszesz o facetach? A nie o małych fiutkach?

Maku chyba za bardzo ci wszedł redpill i poszło w black. smile Trzymanie kobiety twardą ręką, raczej oznacza słabość. Tu przekroczoną granicą jest kłamstwo, a co za tym idzie brak zaufania.

61

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Jack Sparrow napisał/a:
maku2 napisał/a:

A ilu znasz facetów którzy cieszą się że ich partnerki flirtują?

Póki grają do wspólnej bramki - od chuja i jeszcze trochę.

Sparrow nie zapominaj się.
Ja wiem,  że wszyscy tutaj są dorośli i znają przekleństwa, niemniej jest jeszcze coś takiego jak kultura i dobre wychowanie. Przekleństwa w męskim gronie nie robią na mnie wrażenia, wiem, że faceci tak mają, chciałam tylko zwrócić Ci uwagę, że jesteś na Forum Kobiet. Kulturalni faceci przy kobietach zachowują kulturę i nie używają wulgaryzmów.

62

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami

wg mnie nie jest w porzadku postawa twojej parterki w zwiazku, jesli tobie to przeszkadza i tego nie tolerujesz.

Zawsze trzeba wyznaczyc granice.

63

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
maku2 napisał/a:

Bo niektórych kobiet nie można zaspokoić nawet jeśli stanie się na głowie i zatrzepie uszami. U niektórych kobiet to mężczyzna zawsze winny nawet jeśli babka dała d.py.

Wszystko jest względne... w jednym łóżku kobietę boli głowa a w innym już nie wink
Mark Twain

64

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Legat napisał/a:
maku2 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Póki grają do wspólnej bramki - od chuja i jeszcze trochę.

Poważnie? Ale piszesz o facetach? A nie o małych fiutkach?

Maku chyba za bardzo ci wszedł redpill i poszło w black. smile Trzymanie kobiety twardą ręką, raczej oznacza słabość. Tu przekroczoną granicą jest kłamstwo, a co za tym idzie brak zaufania.

A gdzie ja napisałem że kobietę trzeba trzymać twarda ręką?
Lub z czego to wywnioskowałaś?
Jeżeli facet godzi się na to żeby jego partnerka flirtowała(z różnych sobie znanych powodów) to znaczy że godzi się na to żeby partnerka nie okazywała mu szacunku.

65

Odp: Flirt mojej kobiety z innymi facetami
Agnes76 napisał/a:
maku2 napisał/a:

Bo niektórych kobiet nie można zaspokoić nawet jeśli stanie się na głowie i zatrzepie uszami. U niektórych kobiet to mężczyzna zawsze winny nawet jeśli babka dała d.py.

Wszystko jest względne... w jednym łóżku kobietę boli głowa a w innym już nie wink
Mark Twain

Nie wszystko jest względne, niektóre sprawy są zero jedynkowe.
A co do łóżka to tylko potwierdza co napisałem.

Posty [ 1 do 65 z 77 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Flirt mojej kobiety z innymi facetami

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024