Partia Kobiet - polityczna ściema ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 195 z 195 ]

131

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Dziewczyno dorobilas sie chyba jakiejs manii przesladowczej ! Wszedlem tu pierwszy raz przypadkiem. Ale dobra, skoro jestes taka mądra to powiedz kogo ta twoja partyja, albo ruch ludowy czy jak tam go nazwiesz moglaby EWENTUALNIE wysunać na kandydata na prezydenta albo premiera ? Gretkowsa i jej męża ? A moze Kayah albo inna Dode co niby was tam popieraja smile?

Zobacz podobne tematy :

132 Ostatnio edytowany przez jagus (2007-08-28 19:12:32)

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

kochaniutki, przecież sam pisałeś, że z tej partii wyleciały osoby o potencjale, tak więc sporo i takich z potencjałem zostało, tak więc o obsadę stanowisk politycznych, to ty się nie martw.

a skoro wiesz, że wspiera nas kayah to i stronkę musiałeś odwiedzać pk, jakie to słodziutkie! dziękujemy bardzo za zaangażowanie w życie naszej strony!

oj, moja mania domaga się wypomnieć ci maleńką niekonsekwencję: najpierw wszedłszy tu "przypadkiem" od razu bronisz jak lew biednych pokrzywdzonych (swoją drogą nie odniosłeś się do mojego poprzedniego posta ani słówkiem, jakie to typowe dla osób, które tu pokazują pk ramię zgięte w łokciu) a teraz zabierasz się za kpinę. skąd taka nagła zmiana frontu? jeżeli z nudów, to polecam jakąś ciekawą książkę do poczytania smile

a kto byłby świetnym prezydentem z innych partii? kto jest w szeregach tych innych? gość z big brothera (stara śpiewka, wiem, ale jednak)? piosenkarz- cugowski? tu problemu nie widzisz? chyba że uważasz, że pk to jedyna partia na polskiej scenie politycznej, to dziękujemy za komplement tongue

ps- jak sądzę znasz osobiście kayah i stąd płytkie wyrażenie się o jej umysłowości tongue ? a tak swoją drogą, kpiono z "terminatora" tymczasem gość po raz kolejny jest wybierany na gubernatora- przebrzmiała sława, czy może jednak świetne wyniki gospodarcze jego stanu? reagan to też artysta- i jeden z bardziej szanowanych polityków. gdyby kolega był oczytany, to by sobie zdawał sprawę, że artysta nie równa się imbecyl, że artysta to jednostka mogąca się wybić na polu politycznym, że 'zawód' artysta nie przekreśla niczego. tongue


chyba, że kolega z tych, którzy po profesji dzielą na lepszych i gorszych. w takim wypadku gratuluję poglądów.

133

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
zgryzek napisał/a:

Dziewczyno dorobilas sie chyba jakiejs manii przesladowczej ! Wszedlem tu pierwszy raz przypadkiem. Ale dobra, skoro jestes taka mądra to powiedz kogo ta twoja partyja, albo ruch ludowy czy jak tam go nazwiesz moglaby EWENTUALNIE wysunać na kandydata na prezydenta albo premiera ? Gretkowsa i jej męża ? A moze Kayah albo inna Dode co niby was tam popieraja smile?

A kto i kiedy powiedział że Partia Kobiet chce rzadzić krajem i wystawiać kandydatury na prezydenta.My kobiety chcemy zmieniac te przepisy prawne,które sa naszym zdaniem absurdalne.

134

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Ach malgoniu chcecie zmieniac, a czy maci pojęcie jak to robić ? Tyle tęgich głow sie trudzilo w tym i poprzednich rządach i nic z tego nie wyszlo smile Dlaczego myślicie ze akurat WAM sie uda ? Co macie , prócz niewątpliwego zapału i oddania sprawie - co doceniam jako mężczyzna przebrnąwszy przez wszystkie posty - cóż jednak pytam macie takiego co przesadzi o waszym sukcesie w kwestii niewątpliwie potrzebnych Polsce zmian ? Tutaj zapal niestety nie wystarczy, polityka jest ciezka sprawa (cos o tym wiem , możecie mi wierzyć lub nie - uprzedzam juz wasz sceptycyzm smile  a przepisów nie zmienia się na zawołanie ... ani z dnia na dzien ....

135

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Mamy:
- silną determinację do osiągnięcia celów jakie sobie stawiamy
- mamy świetnie wykształcone, doświadczone z charyzmą kobiety i meżczyzn (bo panów też nie brakuje)
- mamy strategię opartą na zupełnie innych jak dotychczas stosowano zasadach - politykowanie politykowaniem a oprócz tego trzeba kawał niezłej pracy wykonać (to też nas różni od innych)
- chcemy pracować a nie tylko zasiadać w sejmowych ławkach - wizerunek polityka to nie tylko opalona twarz w garniturku i super bryka dla zaspokojenia swojej próżnosci
- chcemy się rozwijać i poszerzać wiedzę w różnych dziedzinach
szczegóły tego wszystkiego jak to osiągnąć to strategia, o ktrórej teraz nie możemy jeszcze tutaj rozmawiać - poufność informacji, ale wkróce.....



wiktor napisał/a:

Ach malgoniu chcecie zmieniac, a czy maci pojęcie jak to robić ? Tyle tęgich głow sie trudzilo w tym i poprzednich rządach i nic z tego nie wyszlo smile Dlaczego myślicie ze akurat WAM sie uda ? Co macie , prócz niewątpliwego zapału i oddania sprawie - co doceniam jako mężczyzna przebrnąwszy przez wszystkie posty - cóż jednak pytam macie takiego co przesadzi o waszym sukcesie w kwestii niewątpliwie potrzebnych Polsce zmian ? Tutaj zapal niestety nie wystarczy, polityka jest ciezka sprawa (cos o tym wiem , możecie mi wierzyć lub nie - uprzedzam juz wasz sceptycyzm smile  a przepisów nie zmienia się na zawołanie ... ani z dnia na dzien ....

136

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
wiktor napisał/a:

Ach malgoniu chcecie zmieniac, a czy maci pojęcie jak to robić ? Tyle tęgich głow sie trudzilo w tym i poprzednich rządach i nic z tego nie wyszlo smile Dlaczego myślicie ze akurat WAM sie uda ? Co macie , prócz niewątpliwego zapału i oddania sprawie - co doceniam jako mężczyzna przebrnąwszy przez wszystkie posty - cóż jednak pytam macie takiego co przesadzi o waszym sukcesie w kwestii niewątpliwie potrzebnych Polsce zmian ? Tutaj zapal niestety nie wystarczy, polityka jest ciezka sprawa (cos o tym wiem , możecie mi wierzyć lub nie - uprzedzam juz wasz sceptycyzm smile  a przepisów nie zmienia się na zawołanie ... ani z dnia na dzien ....

Mysle że my nie chcemy zmieniać wszystkiego tylko chociaz troche .Nie zgodze sie z tym że tegie głowy się trudziły i nic nie wyszło.Cos jednak zmieniono chociazby pierwszy z brzegu przykład w tamtym miesiacu zapłacilam mniejsza składke zus /zmieniono o kilka punktów składke rentową/Zmiana przepisow to żmudna i systematyczna praca wymagajaca specjalistów ,a kto powiedział że w naszym gronie ich nie ma.

137

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Dlaczego myślicie ze akurat WAM sie uda ? Co macie , prócz niewątpliwego zapału i oddania sprawie - co doceniam jako mężczyzna przebrnąwszy przez wszystkie posty - cóż jednak pytam macie takiego co przesadzi o waszym sukcesie w kwestii niewątpliwie potrzebnych Polsce zmian ? Tutaj zapal niestety nie wystarczy, polityka jest ciezka sprawa (cos o tym wiem , możecie mi wierzyć lub nie - uprzedzam juz wasz sceptycyzm 

Co mamy?
Jesli byles /jestes w polityce,to wiesz,ze mozemy "namieszac" - nasz potencjalny elektorat to ......5000 000 milionow kobiet....w polityce trzeba byc sceptykiem...podziel przez 2......2 500 000kobiet .....jeszcze odejmij.....jakieś 1500 000-2000 000-żadna polska partia nie ma takiego zaplecza......
Trudności........jak to opanowac.......i zebrać w kupę?????????- tu przydaje się zapal ,obok dzialań organizacyjnych.....nawet zapalczywe dyskutowanie na forach..... spontan.....

138 Ostatnio edytowany przez jagus (2007-08-29 13:19:05)

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

mx15 już pisałam w innym wątku, iż ja osobiście wyobrażam sobie tę partię w roli strażnika wszelkich przemian społecznych w tym kraju. nie jest to temat główny polityki- gospodarka, polityka zagraniczna, infrastruktura, rolnictwo...- to wszystko są zagadnienia o wiele ważniejsze. jednakże akurat w tym kraju konieczne jest działające ugrupowanie, które nie pozwoli garstce ludzi zaślepionych chorą ideologią na wprowadzanie zmian społecznie nie akceptowalnych i szkodliwych. żadne ugrupowanie politycznie nie jest w stanie skutecznie odeprzeć ich zapędów dlatego właśnie, że dla nich 'te' sprawy najważniejszymi nie są. w momencie gdy na scenie politycznej zjawia się partia, choćby i z minimalnym poparciem, staje się ona realnym nośnikiem spraw tej części społeczeństwa, której problemy niejednokrotnie już przez ludzi władzy zostały upolitycznione, których prywatne wybory podciąga się pod wartość publiczną. szkoda tylko, że często wbrew interesowi tej grupy. to co się stało, już się nie odstanie i tylko droga polityki, choćby z minimalnym progiem wyborczym, musi być kontynuowana.

polityka ciężka sprawa... przyjrzyj się osobom, które sprawowały władzę do tej pory, które są u władzy teraz, które najprawdopodobniej choć w części będą kontynuować. część to niezłe miernoty, które przede wszystkim zważają na swój prywatny interes. masz do wyboru, albo oddać głos zapaleńcom, którzy świat polityki znają z teorii, dysponują zapałem i wiarą w swoją rolę, znają od podszewki problematyką, którą się mają parać, albo doświadczoną politycznie miernotę, której głównym zmartwieniem jest spłacenie kredytu zaciągniętego na okres trwania kadencji. wybór trudny. a może jednak nie do końca?

139

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

'Polityka cieżka sprawa" a czy życie jest łatwe.Czy kobiety nie są bardziej przygotowane do wprowadzania zmian.Każda kobieta potrafi zarzadzać małym przedsiebiorstwem jakim jest dom,przeważnie pracuje zawodowo,przeważnie to ona wychowuje dzieci czyli mysli wielozadaniowo.

140

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Chodzi o to ze nie macie absolutnie zadnego doswiadczenia historycznego w rzadzeniu ... przejrzyj pierwsza ksiazke z historii; Napoleon, Juliusz Cezar, ale co tam zaglębiac sie w historię powszechną - wystarczy rzucic okiem na polskie podwórko : Pilsudski , Dmowski, Witos , Gierek ... czy widzisz tutaj KOBIETY ? Same meskie nazwiska ... kiedy my mezczyzni zaczelismy rzadzic wy kobiety nie mialyscie zielonego pojecia ze istnieje cos takiego jak polityka. Musza uplynac dziesieciolecia  zanim jeszcze nabierzecie wprawy  ...
Dom to dom, a kraj i zarzadzanie nim to zupelnie dwie rozne sprawy. Juz tutaj robicie blad myslac ze rzady w domu przeloza sie na dobre rzady krajem ... Taki jest podzial swiata - kobiety rzadza domem, mezczyzni krajem...

141

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Młody Człowieku, jestem oburzona poziomem wiedzy jaki reprezentujesz i charakterem Twojej wypowiedzi. Toż to czysty męski szowinizm!!!

142

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
wiktor napisał/a:

Chodzi o to ze nie macie absolutnie zadnego doswiadczenia historycznego w rzadzeniu ... przejrzyj pierwsza ksiazke z historii; Napoleon, Juliusz Cezar, ale co tam zaglębiac sie w historię powszechną - wystarczy rzucic okiem na polskie podwórko : Pilsudski , Dmowski, Witos , Gierek ... czy widzisz tutaj KOBIETY ? Same meskie nazwiska ... kiedy my mezczyzni zaczelismy rzadzic wy kobiety nie mialyscie zielonego pojecia ze istnieje cos takiego jak polityka. Musza uplynac dziesieciolecia  zanim jeszcze nabierzecie wprawy  ...
Dom to dom, a kraj i zarzadzanie nim to zupelnie dwie rozne sprawy. Juz tutaj robicie blad myslac ze rzady w domu przeloza sie na dobre rzady krajem ... Taki jest podzial swiata - kobiety rzadza domem, mezczyzni krajem...

Czy my sie dobrze rozumiemy.Czy Ty uważasz że kobiety chcą opanować same sejm i rzadzic niepodzielnie.Dla mnie nie ma podziału na rzadzenie domem czy krajem.Wybudowalam swój dom,założyłam swoja firme,działałam społecznie na rzecz lokalnej społeczności- a teraz zamierzam zasiadać w ławach sejmowych i wierze że nam sie to uda.

143

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
wiktor napisał/a:

... Pilsudski , Dmowski, Witos , Gierek ... czy widzisz tutaj KOBIETY ? Same meskie nazwiska ... kiedy my mezczyzni zaczelismy rzadzic wy kobiety nie mialyscie zielonego pojecia ze istnieje cos takiego jak polityka. Musza uplynac dziesieciolecia  zanim jeszcze nabierzecie wprawy  ...
Dom to dom, a kraj i zarzadzanie nim to zupelnie dwie rozne sprawy. Juz tutaj robicie blad myslac ze rzady w domu przeloza sie na dobre rzady krajem ... Taki jest podzial swiata - kobiety rzadza domem, mezczyzni krajem...

Towarzysza G mi tu nie przywoluj!
Mowisz,ze w polityce sami faceci?a Żelazna Dama,a Clintonowa,kiedyś Indira Ghandi , dziś w na Ukrainie twarda
Julia-niedawny premier,Francja przed kilkoma tygodniami,a u Niemców  Pani Kanclerz,ktora tak cudnie przerobila na ostatnim szczycie nasze kaczki
i całą  unię zresztą przy okazji.....
Te dzisięciolecia własnie upłynęły wiek XXI będzie stuleciem kobiet.

Mówisz,ze wy od polityki?nie wy historycznie od wojny i polowania......a to nie polityka.
To my -tez historycznie i rzecz biorąc -zostawalysmy w domach,gdy wy na tych wojnach burzyliście swiat.....wy na swoje krucjaty,a my do....sprzatania,ratowania ,rodzenia,uprawiania i.......rządzenia tymi ,ktorzy orali ,siali .

A wiesz ile my ,Polacy mielismy rewelacyjnych krolowych,jakie to byly baby z jajami-Dobrawa.żony Boleslawa Chrobrego,żony i siostry  Jagielonów,Marysieńka Sobieska?Wiesz jakie byly ambitne i żądne wladzy dla siebie lub swoich dzieci?
Nawet wygnane z kraju nie poddawaly się i prowadzily dyplomatyczną i polityczną grę na śmierc i życie.

Nie ma bardziej zaciętej w przekonaniach istoty jak kobieta.
Kiedys i dziś.

Clintonowa na oczach calego świata przebaczyla zdradę męzowi /pezydentowi,co to mowisz taki genetyczny polityk.
On się musial publicznie tlumaczyc ,stracił twarz,a jej dyplomatyczne milczenie pamietamy wszyscy.I kto tu ma polityczną klasę?
Merkel z doskonalym skutkiem stosuje babską metodę perswazji,a Sarkozy do Kadafiego wyslal zonę,by ratowala bulgarskie pielęgniarki, co oczywiście jej się udalo.

Mówisz:"Dom to dom, a kraj i zarzadzanie nim to zupelnie dwie rozne sprawy."upraszczasz jak w XIX wieku ,
kiedy broniono kobietom wstepu na uniwersytety.Dzis wydaje się to śmieszne,za chwilę bedziemy się usmiechać z tego ,co ty nam napisales.
Lubimy panów,naszych wspanialych Ojców,trudnych synów i naszych mężów -partnerow,ale......chwilowo dziękujemy,teraz my!

144 Ostatnio edytowany przez jagus (2007-08-30 20:19:14)

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

"Chodzi o to ze nie macie absolutnie zadnego doswiadczenia historycznego w rzadzeniu ... przejrzyj pierwsza ksiazke z historii; Napoleon, Juliusz Cezar, ale co tam zaglębiac sie w historię powszechną - wystarczy rzucic okiem na polskie podwórko : Pilsudski , Dmowski, Witos , Gierek ... czy widzisz tutaj KOBIETY ?"

Przejrzeć, to byle kiep potrafi, przeczytać i przeanalizować fakty- niewielu.

Z nazwisk, które podałeś jedynym naprawdę wartościowym jest Witos. Reszta ma szczęście do legendy narosłej dookoła.
Napoleon- Bóg wojny- zgoda. strateg świetny. a polityk? dobry dopóki narzędziem polityki była wojna. my polacy, którzy wierzyli w niego, nie pozwalamy dojść do głosu jego krytykom. napoleon popierany najbardziej był w kręgach wojskowych i karierowiczów zbierających plony po rewolucji francuskiej. kupcy, chłopi- którym wojny nie pozwalały dogodnie się rozwinąć (z wyjątkiem wojskowych spekulantów), których synowie ginęli na wojnach napoleona, bynajmniej miłością go nie darzyli. dobry polityk nie zniechęca swoich współpracowników, a przy nim błyszczeć mogli tylko wojskowi. zraził jeden z większych umysłów dyplomatycznych tamtej epoki- talleyranda. szczwany lis chodzący własnymi drogami, zgoda. ale to napoleon, jego duma i zacietrzewienie sprawił, iż dyplomata wolał go zdradzić. gdyby uwielbiano napoleona, to jego 100 dni nie zakończyło się w ten sposób.
a co do polityków tamtego okresu, to oprócz cara aleksandra, najbardziej liczyła się Luiza Pruska- KOBIETA. to ona prowadziła negocjacje z napoleonem, to ona wyszarpała najwięcej ustępstw, gdy jej małżonek (z którego śmiała się cała europa) spaprał sprawę.

juliusz cezar? sam sobie pluł w brodę, że sukces osiągnął tak późno. Kleopatra - KOBIETA- i bynajmniej nie najlepszej urody czego dowodzą najnowsze badania, wykorzystała go do swoich celów. zginął między innymi za zaangażowanie w jej sprawy. znów swietny polityk, nie przewidział spisku... kleopatra zaś uważana jest za najwybitniejszą postać z rodu ptolemeuszy, a to, że jej podboje miłosne są słynniejsze, to już należy złożyć na karb ciekawszego tematu: miłość zawsze górowała nad polityką.

piłsudski- wódz, owszem, ale i  wykańczający talenty polityczne, które mogłyby mu zaszkodzić w zdobyciu uznania i chwały- wspomniany przez ciebie witos siedział w więzieniu i był wraz z innymi politycznymi więźniami torturowany za przyzwoleniem piłsudskiego właśnie. to, że kampanię wrześniową przegraliśmy w takim czasie zawdzięczamy właśnie chorobliwej zazdrości piłsudskiego, w celu zwiększonej kontroli nad sztabem, powołany przez niego generalny inspektor sił lądowych opóźniał wydawanie decyzji sztabu generalnego, który każdą miał z nim analizować. zanim gisl zdążył podjąć decyzje bitwy okazywały się niemożliwe do wygrania.

dmowski- owszem, osoba inteligentna, wykształcona, błyskotliwa. ale coś mająca pecha w faktycznym sprawowaniu władzy- premierem to ten geniusz nigdy nie był, a jako polityk świetny, to by wypadało. czyżby brak siły przebicia? tu masz przypadek osoby, która mając talent, nie potrafiła się z nim przebić na szczyt.

gierek... z całym szacunkiem, ale niektóre nazwiska są 'passe'.




wyliczanki ciąg dalszy, trochę objadę tych twoich mężczyzn:
-chrobry, którego polityka ekspansji sprawiła, iż polska miała wrogów na wschodzie, południu i zachodzie- brawo.
-mieszko II- z powodu tatusia nie mogący utrzymać korony na głowie (a klejnotów rodzinnych między nogami- kastrat)
-władysław II beztalencie polityczne całkowicie uzależnione od sieciecha
-krzywousty- morderca brata zbigniewa, 'geniusz' na piastowskim tronie doprowadzający do kompletnego osłabienia polski na arenie międzynarodowej, dający zielone światło ku krwawym wojnom w rodzie, doprowadzających do kompletnego zdziczenia członków dynastii (ot błachostka w walce o dzielnice jeden z książąt przetrzymywany kilka miesięcy w klatce-trumnie)
-kazimierz wielki- no niby fajnie, ale doprowadzenie do wymordowania całego rodu na węgrzech zapoczątkowanej gwałtem kazimierza na dworce dumy raczej nie przysparza
-jagiełło- no niby super, ale całkowicie nie wykorzystane zwycięstwo spod grunwaldu (bitwa wygrana, kwiat krzyżacki leżący trupem, ale potęga zakonu ostała, bo polacy zamków nie daliby rady zdobyć), popełnił poważny błąd- w zamian za pewność iż jego synowie zostaną wybrani na władców polskich rozpoczął modę na dawanie przywilejów szlachcie- po co, skoro inni kandydaci spoza rodziny króla i tak nieśliby za sobą widmo wojny domowej, czego tak naprawdę nikt nie chciał, a austriaków nikt w polsce sobie nie życzył?
-warneńczyk- narwany młokos, tłumaczyć nie muszę?
-jan olbracht- i 'za króla olbrachta wyginęła szlachta'
-zygmunt stary- powolność załatwiania spraw doprowadzała do furii każdego, nie tylko bonę
-zygmunt august- król 'dojutrek'- ksywka nadana przez współczesnych chyba dużo wyjaśnia
-Michał Korybut Wiśniowiecki- zwany królem gnuśnym, sam przerażony tym, iż został obrany władcą-
-jan sobieski- pierwsze lata w trakcie których wykorzystał swój talent wojskowy całkiem cacy. ostatnie dziesięciolecie to kompletne nieliczenie się z królem, który kompletnie nie miał pomysłu na politykę wewnętrzną, coraz bardziej się od niej odsuwający
-august II i III- pierwszy to król kochanek, myślący tylko o budowaniu swojego ego, drugi tragicznie ospały i nie nadający się do niczego z wyjątkiem płodzenia dzieci.
-poniatowski- król pechowiec, wizje ma, plany ma- ale brakuje mu charyzmy i żelaznego charakteru.
krótki szkic, na głęboką analizę nie mam czasu, kto zainteresowany niech sobie doczyta.

z tego powodu, że się przejrzało kilka książek, nie znaczy, że się w pełni rozumie.
to że faceci z powodu swej fizycznej przewagi (a nie umysłowej, władza kształtowała się w początkach gatunku homo sapiens sapiens tylko na płaszczyźnie prymitywnej krzepy) sprawowali władzę, nie musi znaczyć, iż są do niej predestynowani. no chyba że wiktor rozwija myśl kalwina nie tylko na zbawienie ale i do powołanie do rządzenia.


to co wypisuje wiktor, w  żaden sposób nie jest naukowo udokumentowane. ot, 'złote myśli' szowinisty. cóż, niektórzy twierdzą, że niebieskoocy, wysocy blondyni są reprezentantami najlepszej rasy, inni wierzą w historyczne uprawomocnienie pozycji mężczyzn.

a co do faktów naukowych, to udowodniono, iż inteligencja dzieci (czyli i chłopców- przyszłych mężczyzn) jest uwarunkowana inteligencją i wykształceniem matek, nie ojców. tak więc wiktorku, ilekroć wychwalasz mężczyznę, oddajesz hołd jego matce. kobiecie.
buziaczki tongue

145

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Siedem dowodów wyższości kobiety nad mężczyzną

Cztery dowody biblijne

    1. Z porządku stwarzania
    Pan Bóg stwarzając świat materialny dokonywał swego dzieła etapami, od bezładnej i bezwładnej materii przechodząc stopniowo aż do coraz wyższych form stworzenia. To jest główna przesłanka dowodu. Reszta dowodu, aż do konkluzji jest oczywista. Mądrej głowie dość po słowie.

    2. Z wymagań materiału
    Aby stworzyć mężczyznę, Pan Bóg mógł się posłużyć materiałem stosunkowo prymitywnym, zwykłą gliną. Aby stworzyć kobietę, konieczny byl materiał bardziej uszlachetniony.

    3. Ze sposobu zachowania sie w sytuacji wymagajacej refleksji.
    W rozmowie z Szatanem Ewa wykazała się bystrością intelektu i wyraźnie zastanawiała się nad konsekwencjami swoich działań. Adam natomiast usłyszał od niej polecenie: "Zjedz to" i bez dyskusji zjadł.

    4. Z wymiaru kary.
    (a) To stworzenie, które ma więcej oleju w głowie, wiekszą ponosi odpowiedzialność i cięższą otrzymuje kare. Ewa została podporządkowana Adamowi, co dla stworzenia inteligentnego jest oczywiście bardzo upokarzające.
    (b) Ta kara równocześnie dowodzi, że stan podporządkowania kobiety mężczyźnie jest przykrym skutkiem grzechu pierworodnego. Jak to było na początku, tego nie wiemy, choć sądząc po zachowaniu Adama (patrz dowód nr 3) możnaby się domyślać, że sprawy miały się zdecydowanie inaczej.

Dwa dowody filozoficzno-psychologiczne.

    5. Z wyglądu zewnetrznego
    Człowiek zajmuje pozycję pośrednią pomiędzy zwierzętami a aniołami. Kto bardziej przypomina anioła: mężczyzna czy kobieta? Sądzę, że tu sprawa jest całkiem jasna.

    6. Z intuicji
    Św. Tomasz w "Sumie teologicznej" przyznaje, że kobiety mają intuicję bardziej rozwinietą, a przez to bardziej przypominają (również i pod względem intelektualnym) aniołów.

Jeden dowód teologiczny

    7. Z pokory Pana Jezusa
    Pan Jezus, chcąc się maksymalnie uniżyć, przybrał postać mężczyzny.

Coś jeszcze na TEN TEMAT smile?

146

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Podpieracie sie takimi hasłami - wstyd dziewczynki smile Powiem jedno - jest coś takiego jak społeczna, zbiorowa świadomość tego co uchodzi w społeczeństwie a co nie, co może zaistnieć w świecie realnym a co nie ... Choćbyście nie wiem jakich używały argumentów, jakie przytaczały teorie jedno jest pewne - opinii społecznej  w pewnych tematach nie pokonacie. Bo nie macie szans na zmianę MENTALNOŚCI ludzi w Polsce ... A ludzie w Polsce sa jacy sa - ktoś wybrał tych wszystkich Andrzejów, Romanów, Leszków i Jarków ...   Oni na prawdę nie spadli nam z kosmosu. Nikt na was nie zaglosuje, opłyną dziesięciolecia nim zmieni sie mentalność w Polsce ( bo w tym kraju ludzie nie bardzo uczą się na własnych błędach - wystarczy przyglądnąć się ostatniemu dziesięcioleciu) Dlatego przykro mi bardzo ale zanim politykować zajmijcie sie proszę czym pożytecznym. Moze upieczcie jakieś ciasteczka albo zróbcie pyszny obiad ? W polityce nie ma na prawdę dla was miejsca ... szkoda waszego czasu - potraktujcie to jako dobra rade kogoś kto sie na prawdę na tym zna. Nikt was tu do niczego nie dopuści bo karty sa juz rozdane na następne 10 lat ...

147

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

One mają lepsze hasła:  "PANOM JUż DZIęKUJEMY" http://www.polskajestkobieta.org     
A na forum http://www.polskajestkobieta.org/phpbb/ … php?t=1817.  wojna o to na całego. Jeszcze trochę i PK nie będzie

148

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

He he , wiem uśmiałem się z tego smile Szalone , słodkie, naiwne feministki wink Szkoda ze rozczarowanie tak blisko , nawet mi ich szkoda ... No ale cóż męski świat jest brutalny smile

149

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Kto wpadł na takie hasło ? To dyskryminacja, na najwyższym poziomie !!! Ale czego się spodziewać po Partii w której nie ma nikogo kto by sie choć odrobinę znał na rzeczy i komunikacji z "biednym ludem". A podobno wylecieli ci be i najgorsi jak twierdziły tu jeszcze niedawno panie z tej Partii ... No, no, jak takie hasła wymyśla "elyta", która została to się tylko cieszyć ze mnie już z wami nie ma smile Gratuluję pomysłu dziewczyny - POWALAJĄCY

150

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

No tu się niestety z wami zgodzę to hasło rozczarowuje sad

151

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

No hasło nie wyszło . Jej straszna gafa sad No bo jak to tłumaczyć ... z panom już dziękujemy, tak jakby kurcze od razu ich dyskryminować - strasznie feministycznie wyszło ...  jest przecież wielu fajnych i wartościowych facetów na tym świecie ...

152

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Wiesz Pola one wierzą w czary- mary smile Napiszą takie hasełko i abrakadabra my faceci znikniemy z przestrzeni kosmicznej a one z tej całej partyjki dorwą się do rządów smile W sumie im się nie dziwie bo dopiero w takich okolicznościach maja jakiekolwiek szanse buahaha wink

153

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

nalepka,a nie haslo
wypadek przy pracy,a nie gafa
a wy dawno zatraciliście obiektywizm i lecicie na nienawiści
cos mi się wydaje,ze to forum zostalo utworzone celowo i ptzeciw PK,reszta tematow leży....
wiktor-jestes zbyt jadowity jak na doswiadczenie
kirsten-ciągle przezywa

154

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

PARTIA kOBIET - Jak dla mnie to zaspokojenie potrzeb niektórych pań z kompleksami oraz możliwość darmowej reklamy kobiet z polskiego showbiznesu. Po co to komu ? Nie lepiej stworzyć normalną partię składającą sie z przedstawicieli obu płci która będzie miała w programie większe prawa dla kobiet itd ?

155

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
mx15 napisał/a:

nalepka,a nie haslo
wypadek przy pracy,a nie gafa
a wy dawno zatraciliście obiektywizm i lecicie na nienawiści
cos mi się wydaje,ze to forum zostalo utworzone celowo i ptzeciw PK,reszta tematow leży....
wiktor-jestes zbyt jadowity jak na doswiadczenie
kirsten-ciągle przezywa

I tu się mylisz mix - mam ogromne doświadczenie smile Poza tym nie jestem jadowity smile W polityce to normalne smile Jak nie będziesz kąsać to Ciebie pokoszą smile Ale nie martw się, podrośniesz, zrozumiesz, douczysz się smile Śmieszy mnie ta cała dyskusja tutaj i tyle smile Ach biedaczki ...

156

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

filozof  powiedzial :wiem,ze nic nie wiem
a ty masz ogromne dosw.-to gratultję mądrości

157

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

a do moich słów wiktorek odnieść się nie potrafi. mam wrażenie, że wiktorek z tych, którzy jednak dyskusji prowadzić nie potrafią.
a co do ciasteczek, braku doświadczenia...

-gdy idziesz do lekarza, nie idź do kobiety, na kartach historii nie ma kobiet lekarzy
-gdy wzywasz pogotowie, nie daj się ratować kobiecie, j.w.
-gdy prowadzisz dziecko do szkoły, szukaj tylko takich, gdzie są mężczyźni
-gdy załatwiasz sprawy finansowe, tak samo -pierwsi bankierzy, kupcy to tylko mężczyźni
-gdy łykasz farmaceutyki, dzwoń do firmy, czy przypadkiem przy produkcji kobiet nie było
-gdy chcesz kupować mieszkanie, sprawdź, czy architektem nie była kobieta

itd.

przecież my - w tym kirsten, pola (chyba kobiety? ) - na niczym się nie znamy. w sumie na tych ciastkach też nie, cukiernicy z kart historii to tylko mężczyźni.


co do kłótni o nalepkę, to przeczy ona kłamstewkom kirsten jakoby w partii nie było możliwości wyrażenia swojej opinii, tak więc akurat ta kłótnia, jest na porządku dziennym. wymieńcie mi inną partię, której członkowie mają prawo bez obaw o wyrzucenie tak postępować. każdy może powiedzieć to co chce.


a.d.z. - ta partia ma w szeregach mężczyzn również! kto ci powiedział, że nie mają do niej wstępu?


ps- do wiktora na ostatek: jedyną kategorią w której tak naprawdę celują mężczyźni, a nie ma w niej kobiet, to seryjni zabójcy (zazwyczaj biały trzydziestolatek).

i wiktor, przypadkiem sobie nie daj zrobić zdjęcia rentgenowskiego, w badaniach nad promieniotwórczością wsławiła się curie-skłodowska, ojej, baba...
wiktor, jak na człowieka z doświadczeniem, mogę stwierdzić, że owszem masz, doświadczenie w pisaniu bez głębszego zastanowienia.

158

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
wiktor napisał/a:

He he , wiem uśmiałem się z tego smile Szalone , słodkie, naiwne feministki wink Szkoda ze rozczarowanie tak blisko , nawet mi ich szkoda ... No ale cóż męski świat jest brutalny smile

wiktorze,

na radość chyba jeszcze za wcześnie.... powiem tak, w pierwszej chwili hasło mnie oburzyło, ale z każdą minutą powtarzania go stwierdzam, że jest zupełnie normalne, jak te kawały o blondynkach z takim ubawem opowiadane przez panów (o dziwo one nikogo nie drażnią, nie mówi się, że są seksistowskie i dyskryminujące kobiety). Fakt żywej rozmowy na forum bardzo mnie ucieszył, hasło spadło nam na głowy jak wielka ulewa - trochę przemokliśmy, ale po deszczu  powietrze o niebo świeższe i umysł bardziej otwarty.... by the way: wczoraj widzieliśmy merytoryczną rozmowę przedstawicieli obecnej władzy w programie "Co z tą Polską" i pozwolę sobie powtórzyć "PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY" (zwłaszcza TYM PANOM).

159

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
wiktor napisał/a:

Podpieracie sie takimi hasłami - wstyd dziewczynki smile Powiem jedno - jest coś takiego jak społeczna, zbiorowa świadomość tego co uchodzi w społeczeństwie a co nie, co może zaistnieć w świecie realnym a co nie ... Choćbyście nie wiem jakich używały argumentów, jakie przytaczały teorie jedno jest pewne - opinii społecznej  w pewnych tematach nie pokonacie. Bo nie macie szans na zmianę MENTALNOŚCI ludzi w Polsce ... A ludzie w Polsce sa jacy sa - ktoś wybrał tych wszystkich Andrzejów, Romanów, Leszków i Jarków ...   Oni na prawdę nie spadli nam z kosmosu. Nikt na was nie zaglosuje, opłyną dziesięciolecia nim zmieni sie mentalność w Polsce ( bo w tym kraju ludzie nie bardzo uczą się na własnych błędach - wystarczy przyglądnąć się ostatniemu dziesięcioleciu) Dlatego przykro mi bardzo ale zanim politykować zajmijcie sie proszę czym pożytecznym. Moze upieczcie jakieś ciasteczka albo zróbcie pyszny obiad ? W polityce nie ma na prawdę dla was miejsca ... szkoda waszego czasu - potraktujcie to jako dobra rade kogoś kto sie na prawdę na tym zna. Nikt was tu do niczego nie dopuści bo karty sa juz rozdane na następne 10 lat ...

Wiktorku zagłosują na nas zagłosuja mądre,światłe,wykształcone kobiety oraz rozsadni mężczyżni.Nasza stolicą rzadzi kobieta-prezydentem najbezpieczniejszego państawa w Europie jest kobieta-doradcą prezydenta USA jest kobieta wymieniać dalej...A ciasteczka też potrafimy upiec i dobry obiadek zrobić i wygłaskać dziecko i utulić mężczyzne.Możesz zapamietać sobie to nazwisko Małgorzata Wiktoria Bednarczyk

160

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
mx15 napisał/a:

nalepka,a nie haslo
wypadek przy pracy,a nie gafa
a wy dawno zatraciliście obiektywizm i lecicie na nienawiści
cos mi się wydaje,ze to forum zostalo utworzone celowo i ptzeciw PK,reszta tematow leży....
wiktor-jestes zbyt jadowity jak na doswiadczenie
kirsten-ciągle przezywa

Dziewczyny - ja trzymam z Wami, albo lepiej trzymam za WAS kciuki !!! Po prostu skomentowalam to haslo bo mi sie nie podoba i tyle. Obracam sie akurat wsród wspaniałych mezczyzn i mysle ze to dla nich baardzo krzywdzace haslo.(Nie kazdy sie domysli ze chodzi o KONKRETNYCH mezczyzn ) Mysle - ze Partia Kobiet to cos wspaniałego i ma duze perspektywy, tylko ze nie robcie takich wpadek jak z tym haslem czy ta nalepka - jesli moge cos doradzic - bo zniechecicie wiecej głow niz pozyskacie w ten sposób:) Z drugiej strony wiadomo - zaczynacie wiec nie ma sie co przejmowac - kazdy popelnia bledy na poczatku - zeby niektorzy nasi PANOWIE politycy mieli na sumieniu tylko takie wpadki smile Poza tym Wiktor ma troche racji ... nie mozecie sie tak przejmowac krytyka bo to w polityce chleb powszedni smile

161

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

POZWOLIŁAM SOBIE ZAŁĄCZYĆ TROCHĘ SZERSZE ZROZUMIENIE HASLA PANOM DZIEKUJEMY - TO LIST JEDNEJ Z FORUMOWICZEK


"Witam wszystkich bardzo serdecznie

Pozwolę sobie wyrazić opinię, iż uważam, że hasło " Panom już dziękujemy " nie jest złe. To ostra ,inteligentna prowokacja. Zwłaszcza w obecnej chwili !!! Powiedziałabym tak :

PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za własną wojenkę o władzę, którą prezentują nam na scenie politycznej, za nasze pieniądze. bez najmniejszej żenady.


PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za kompromitowanie nas w świecie, przytoczę tylko Tinky Winky i teorię Darwina.........


PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za rechot towarzyszący pytaniu : czy prostytutkę w ogóle można zgwałcić ?


PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za walkę o wyrok śmierci na kobiety w ciąży, która może zagrażać ich życiu lub zdrowiu, bez możliwości samodzielnego decydowania o sobie.


PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za walkę o rodzenie przez kobiety dzieci z gwałtów, bez możliwości decydowania o tym przez same kobiety.


PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za upokarzające zasiłki na dzieci tudzież inne becikowe.


PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za hasło kierowane do ubogich kobiet w ciąży, a mianowicie urodzić i oddać, przypominające do złudzenia hasło: oddam szczenie w dobre ręce.


PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za kierowanie kobiet maltretowanych wraz z dziećmi do przytułków, domów samotnej matki czy innych ochronek , pozwalając oprawcom mieszkać wygodnie i bezpiecznie w mieszkankach.


PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za bezpardonowe obrażanie społeczeństwa: wykształciuchy, moherowe berety, ciemnota to kupi ...

itd. itp. można by tak jeszcze długo.

I co tu dużo dywagować , hasło zawiera samą prawdę , jak by na to nie spojrzeć. A że jest prowokacyjne to bardzo dobrze !! Świadczy o tym choćby to forum i ilość postów, siła medialna hasła jest znakomita. Nikt nie pozostaje obojętny.

Pozdrawiam serdecznie
Jarosława"

162

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

super argumenty

163

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
Dota napisał/a:

POZWOLIŁAM SOBIE ZAŁĄCZYĆ TROCHĘ SZERSZE ZROZUMIENIE HASLA PANOM DZIEKUJEMY - TO LIST JEDNEJ Z FORUMOWICZEK
"Witam wszystkich bardzo serdecznie
Pozwolę sobie wyrazić opinię, iż uważam, że hasło " Panom już dziękujemy " nie jest złe. To ostra ,inteligentna prowokacja. Zwłaszcza w obecnej chwili !!! Powiedziałabym tak :
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za własną wojenkę o władzę, którą prezentują nam na scenie politycznej, za nasze pieniądze. bez najmniejszej żenady.
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za kompromitowanie nas w świecie, przytoczę tylko Tinky Winky i teorię Darwina.........
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za rechot towarzyszący pytaniu : czy prostytutkę w ogóle można zgwałcić ?
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za walkę o wyrok śmierci na kobiety w ciąży, która może zagrażać ich życiu lub zdrowiu, bez możliwości samodzielnego decydowania o sobie.
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za walkę o rodzenie przez kobiety dzieci z gwałtów, bez możliwości decydowania o tym przez same kobiety.
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za upokarzające zasiłki na dzieci tudzież inne becikowe.
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za hasło kierowane do ubogich kobiet w ciąży, a mianowicie urodzić i oddać, przypominające do złudzenia hasło: oddam szczenie w dobre ręce.
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za kierowanie kobiet maltretowanych wraz z dziećmi do przytułków, domów samotnej matki czy innych ochronek , pozwalając oprawcom mieszkać wygodnie i bezpiecznie w mieszkankach.
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za bezpardonowe obrażanie społeczeństwa: wykształciuchy, moherowe berety, ciemnota to kupi ...
itd. itp. można by tak jeszcze długo.
I co tu dużo dywagować , hasło zawiera samą prawdę , jak by na to nie spojrzeć. A że jest prowokacyjne to bardzo dobrze !! Świadczy o tym choćby to forum i ilość postów, siła medialna hasła jest znakomita. Nikt nie pozostaje obojętny.
Pozdrawiam serdecznie
Jarosława"

Ok super. Przedstawiłaś kilka populistycznych zarzutów PANOM (tak jakby w obecnym rządzie Pani Zyta Gilowska była facetem, ale podpowiem, ona jest kobietą i to nie jedyną, która jest u władzy).
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za kompromitowanie nas w świecie, przytoczę tylko Tinky Winky i teorię Darwina.........
Przypomnij sobie kto wymyślił, że tinki winki propaguje homoseksualizm. Wiesz, kto to wymyślił? Najbardziej rasowy facet w rządzie, PANNNNNN
Ewa Sowińska. Tylko od kiedy nazwisko mężczyzny kończy się na A.
To tak wstępem chciałem zwrócić uwagę, że jeśli przytaczasz jakieś argumenty, to warto byś przedstawiała konkretne fakty.
A nie jak w seksmisji wciskała, że Kain zabił Able, a Adam dał jabłko Ewie smile

A teraz druga sprawa. PANOWIE są u władzy tyyyyyyle lat. Czy naprawdę nic pozytywnego nie zrobili? Zamiast moich złośliwych wywodów proponuję byś zastanowiła się sama nad tym co dobrego zrobili faceci. W końcu punkt widzenia kobiet może być troszkę inny niż nasz.
I jak zbierzesz wady i zalety wtedy możemy z punktu widzenia kobiet operując na waszym podejściu do życia z chęcią (z mojej strony) podyskutować.

Tylko pytanie czy to cię nie przerośnie sad Czy pseudo-feministyczna-"nienawiść" do facetów pozwala ci jeszcze obiektywnie podchodzić do płci męskiej. Jeśli zaś tak nie jest, to może niech każdy z nas pozostanie przy swojej racji, ale to wy feministki na tym stracicie. Bo jak sama zauważyłeś mężczyźni są u władzy i czy chcecie czy nie bez naszej pomocy nie zrobicie aż tyle ile byście chciały (tak wiem, ta prawda może i jest niewygodna).
Pozdrawiam

164 Ostatnio edytowany przez jagus (2007-08-31 21:36:44)

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

1. "mężczyźni są u władzy i czy chcecie czy nie bez naszej pomocy nie zrobicie aż tyle ile byście chciały"- chwileczkę, a proszę mi to udowodnić, to tylko stwierdzenie, równania matematycznego mi nie ułożysz
2. jeżeli nie chcesz aby twoja: matka,żona, kochanka, siostra były traktowane jako gorszy podgatunek, to też jesteś feministą tongue przykro mi, ale feminizm walczy o to, aby prawa kobiet były równe prawom mężczyzn, chyba nie życzysz swoim krewnym państwa w którym pełnią funkcję zwierzęcia pociągowego? bo jeżeli nie uważasz, że kobieta to osoba ludzka, która ma mieć takie same prawa jak osoba ludzka mężczyzna, to fakt, nie jesteś feministą. przyłączasz się tylko do XIX wiecznych naukowców, którzy twierdzili, iż kobieta to podgatunek gatunku mężczyzna (więc po co takiej takie same prawa).



a tak na serio, sam piszesz, że faceci tyyyyle zrobili dobrego. nie znaczy to, że nie można ich krytykować. a zwłaszcza, że wszystkie zasługi kobiet o dziwo chętnie są pomijane. nie dziw się, że dochodzi do tego, iż cały post dotyczy wszystkiego co u facetów jest be i fuj, skoro ani ty, ani inny facet nie zareagowaliście na debilizmy o ciastkach. gdy się mówi źle o kobietach, rzadko kiedy mężczyzna zabierze głos przeciwny. tak jakby istniała teoria, że rozkład iq został podzielony na płcie- to co poniżej to baby, wyżej- supermani.

to, że niektóre kobiety działają tak a nie inaczej, przyczyniły się takie wiktory z ich prymitywnymi docinkami oblane równo dookoła samouwielbieniem i przekonaniem o swojej racji bez względu na to jakie są fakty, oraz ci, którzy tym pierwszym nigdy nie starali się udowodnić, jakie brednie wygadują, przyczyniając się tym samym do ich dalszego trwania w szowinistycznym zabobonie.

gdy napisano, że faceci nie są cacy, to od razu zareagowałeś. dziwisz się kobietom, że robią to samo, gdy się je porównuje z tępym kołtunem i udowadnia, iż Bóg, historia, geny, pochwa, hormony czy brak brody są czynnikami decydującymi o ich miejscu w świecie.

pamiętaj, iż to nie brak zdolności, ale brak siły fizycznej, która od początku naszego gatunku decydowała o przywództwie, spowodowało, iż nie mogłyśmy na równi z wami być widoczne w historii. a mimo to różne jednostki się wybijały. jeżeli teraz wciąż ktoś ma pogląd, iż to historia daje nam miejsce w świecie, czyli miejsce praktycznie żadne, to niech ze swoimi poglądami idzie robić pięściaki. teraz czasy się zmieniły i to nie punkty za pochodzenie decydują o zajmowanej pozycji. jeżeli ktoś kto uważa, że powinien stać na piedestale, bo napoleon to i tamto, to taką osobę należy żałować, sama najwidoczniej nie jest w stanie nic osiągnąć, jeżeli potrzebuje do swych działań patrona i historycznego usankcjonowania swojej pozycji. żałować i trzymać jak najdalej- człowiek tak mały nie powinien mieć zezwolenia na jakiekolwiek działania, które mogą wpłynąć na losy innych niż on sam.

i teraz sam się zastanów. ile razy pluto na kobiety, za argument podając Boga i historię, ile razy wyśmiałeś tępotę tych argumentów? a może jednak takie stanowisko ci odpowiada? bierność nie przyczynia się do niczego dobrego ale prowokuje zło. ile razy do niego się przyczyniłeś?

165

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
jagus napisał/a:

1. "mężczyźni są u władzy i czy chcecie czy nie bez naszej pomocy nie zrobicie aż tyle ile byście chciały"- chwileczkę, a proszę mi to udowodnić, to tylko stwierdzenie, równania matematycznego mi nie ułożysz
2. jeżeli nie chcesz aby twoja: matka,żona, kochanka, siostra były traktowane jako gorszy podgatunek, to też jesteś feministą tongue przykro mi, ale feminizm walczy o to, aby prawa kobiet były równe prawom mężczyzn, chyba nie życzysz swoim krewnym państwa w którym pełnią funkcję zwierzęcia pociągowego? bo jeżeli nie uważasz, że kobieta to osoba ludzka, która ma mieć takie same prawa jak osoba ludzka mężczyzna, to fakt, nie jesteś feministą. przyłączasz się tylko do XIX wiecznych naukowców, którzy twierdzili, iż kobieta to podgatunek gatunku mężczyzna (więc po co takiej takie same prawa).

Jak nie da się tego udowodnić równaniem matematycznym. Po każdych wyborach jest czysta arytmetyka głosów. Zwykłe równanie matematyczne: Partia X ma tyle głosów, partia Y tyle, a ZZ tyle. Kto może mieć większość, jakie układy i układziki smile

jagus napisał/a:

a tak na serio, sam piszesz, że faceci tyyyyle zrobili dobrego. nie znaczy to, że nie można ich krytykować.

Można nas krytykować. Ale pisanie takich pierdół w stylu:
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za kompromitowanie nas w świecie, przytoczę tylko Tinky Winky
Kiedy faktycznie wypromowała to hasło właśnie kobieta przyprawiło mnie o śmiech. Nie sądzisz, że to jest po prostu szukanie dziury w całym?



jagus napisał/a:

gdy napisano, że faceci nie są cacy, to od razu zareagowałeś. dziwisz się kobietom, że robią to samo, gdy się je porównuje z tępym kołtunem i udowadnia, iż Bóg, historia, geny, pochwa, hormony czy brak brody są czynnikami decydującymi o ich miejscu w świecie.

Przypomnij mi proszę w jakim kontekście porównuje kobiety do tępych kołtunów.

jagus napisał/a:

i teraz sam się zastanów. ile razy pluto na kobiety, za argument podając Boga i historię, ile razy wyśmiałeś tępotę tych argumentów? a może jednak takie stanowisko ci odpowiada? bierność nie przyczynia się do niczego dobrego ale prowokuje zło. ile razy do niego się przyczyniłeś?

Wyśmiewam argumenty, które są żenujące. Wyśmiewam fanatyzm i brak obiektywizmu.
Nigdy nie miałem nic przeciwko kobieto, ale jak czytam krzyk i lamęt o tym jak to kobiety są uciskane, wykorzystywane.
I chcecie równych praw, a tak naprawdę to chcecie wygodnych przywilejów a pomijacie obowiązki i zobowiązania.
Wspominałem wiele razy: podajcie PEŁNE postulaty, które faktycznie będą prowadziły do równych zasad.

A te hasła "PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY" są po prostu zabawne i naiwne i tak je traktuje smile

166

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
malgonia napisał/a:
wiktor napisał/a:

Podpieracie sie takimi hasłami - wstyd dziewczynki smile Powiem jedno - jest coś takiego jak społeczna, zbiorowa świadomość tego co uchodzi w społeczeństwie a co nie, co może zaistnieć w świecie realnym a co nie ... Choćbyście nie wiem jakich używały argumentów, jakie przytaczały teorie jedno jest pewne - opinii społecznej  w pewnych tematach nie pokonacie. Bo nie macie szans na zmianę MENTALNOŚCI ludzi w Polsce ... A ludzie w Polsce sa jacy sa - ktoś wybrał tych wszystkich Andrzejów, Romanów, Leszków i Jarków ...   Oni na prawdę nie spadli nam z kosmosu. Nikt na was nie zaglosuje, opłyną dziesięciolecia nim zmieni sie mentalność w Polsce ( bo w tym kraju ludzie nie bardzo uczą się na własnych błędach - wystarczy przyglądnąć się ostatniemu dziesięcioleciu) Dlatego przykro mi bardzo ale zanim politykować zajmijcie sie proszę czym pożytecznym. Moze upieczcie jakieś ciasteczka albo zróbcie pyszny obiad ? W polityce nie ma na prawdę dla was miejsca ... szkoda waszego czasu - potraktujcie to jako dobra rade kogoś kto sie na prawdę na tym zna. Nikt was tu do niczego nie dopuści bo karty sa juz rozdane na następne 10 lat ...

Wiktorku zagłosują na nas zagłosuja mądre,światłe,wykształcone kobiety oraz rozsadni mężczyżni.Nasza stolicą rzadzi kobieta-prezydentem najbezpieczniejszego państawa w Europie jest kobieta-doradcą prezydenta USA jest kobieta wymieniać dalej...A ciasteczka też potrafimy upiec i dobry obiadek zrobić i wygłaskać dziecko i utulić mężczyzne.Możesz zapamietać sobie to nazwisko Małgorzata Wiktoria Bednarczyk

Panno/Pani Małgosiu - zapamiętam Twoje nazwisko smile I jeśli jakimś CUDEM znajdziemy sie razem kiedyś w sejmie ( To znaczy ty się znajdziesz w nim CUDEM bo ja już dawno jestem i mam sie dobrze smile to obiecuje ze Ci  złoże osobiste wyrazy uznania z mównicy smile Reasumując - macie dziewczyny obsesje na swoim punkcie. A każda obsesja to jest rzecz  bardzo niebezpieczna. Na razie entuzjazm, duzo słów, mało czynów ... Idealistyczne wizje dobrze wychodzą tylko w wierszach i opowiadaniach. Tak czy  bura rzeczywistość dopada każdego - i tak sie stanie z wami. Kazdy kto wchodzi do polityki ma piękne ideały ... niestety bardzo szybko sięgają one bruku. Partia to nie jedna, dwie czy cztery entuzjastki smile Jesteście absolutnie pewne ze wszystkim Wam chodzi o to samo smile?

167

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Do Wiktora goscia
Nazwisko podałam dlatego że biorę odpowiedzialność za to co pisze i nie ukrywam się pod nic nie znaczącym nickiem.Bardzo mnie to cieszy że jestes w sejmie a jestes pewien  że dalej bedziesz?

168

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Wiktorku, Słoneczko
DOMINACJA MĘSKA W POLITYCE SIĘ KOŃCZY - KU TWEMU OGROMNEMU ŻALOWI
wybacz, że mojemu nie

169 Ostatnio edytowany przez Pola34 (2007-09-01 14:44:32)

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Do wszystkich- zakładając ten wątek, nie chciałam rozpętać jakiejś wojny czy coś. Chciałam dowiedzieć się prawdy ... nie podoba mi się wiele rzeczy w PK, niemniej są to drobnostki- jakieś dziwne hasło, dziwny stosunek do byłych członków itd. Pewnie wiele rzeczy można by było pozmieniać/ulepszyć. Zgodzicie się, no nie ?  Ale ... wszystko przyjdzie mam nadzieje z czasem. Myślę, ze ta dyskusja tutaj tez dala wam trochę do myślenia. Poza tym wszelkie słowa krytyki są zdrowe dla psychiki - jak to mówią i nie pozwalają popaść w samozachwyt. Wobec faktu jak wygląda dziś polska polityka myślę  ze Partia Kobiet to jedyna rodząca sie na naszych oczach alternatywa ... nie wyobrażam sobie żeby tym krajem rządziła dalej ta banda  kolesi , która teraz jest u wladzy... Mam nadzieje, że  będziecie startować już w tych wyborach i ze wam sie uda.  Macie mój głosik i zyskałyście moja sympatie. Mam nadzieje ze takich jak wy jest więcej w partii , a kto wie .. może niebawem tez do was zapukam  smile

170

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
Ariuswirr napisał/a:

Jak nie da się tego udowodnić równaniem matematycznym. Po każdych wyborach jest czysta arytmetyka głosów. Zwykłe równanie matematyczne: Partia X ma tyle głosów, partia Y tyle, a ZZ tyle. Kto może mieć większość, jakie układy i układziki smile

nie możesz, gdyż mówiłeś wtedy w czasie przyszłym. nie przekładaj logiki do polityki. lpr miał ile głosów, a ile zbroił- mam na myśli przede wszystkim edukację i działanie wielkiego r.

Ariuswirr napisał/a:
jagus napisał/a:

a tak na serio, sam piszesz, że faceci tyyyyle zrobili dobrego. nie znaczy to, że nie można ich krytykować.

Można nas krytykować. Ale pisanie takich pierdół w stylu:
PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY !! za kompromitowanie nas w świecie, przytoczę tylko Tinky Winky
Kiedy faktycznie wypromowała to hasło właśnie kobieta przyprawiło mnie o śmiech. Nie sądzisz, że to jest po prostu szukanie dziury w całym?

Nie. To tylko hasło.

Ariuswirr napisał/a:
jagus napisał/a:

gdy napisano, że faceci nie są cacy, to od razu zareagowałeś. dziwisz się kobietom, że robią to samo, gdy się je porównuje z tępym kołtunem i udowadnia, iż Bóg, historia, geny, pochwa, hormony czy brak brody są czynnikami decydującymi o ich miejscu w świecie.

Przypomnij mi proszę w jakim kontekście porównuje kobiety do tępych kołtunów.

czytaj ze zrozumieniem- napisałam : gdy się je porównuje- np. wielce szanowny pan wiktor i jego historyczna teoria o ciastkach. dziwnym trafem jego sugestie dotyczące naszej umysłowości ci nie przeszkadzają, skoro ich nie podważałeś?


Ariuswirr napisał/a:

Wyśmiewam argumenty, które są żenujące. Wyśmiewam fanatyzm i brak obiektywizmu.

tak, tylko te które dotyczą mężczyzn, nie robisz nic aby obiektywnie wyśmiać debilizmy opowiadane od lat na temat kobiet.

Ariuswirr napisał/a:

Nigdy nie miałem nic przeciwko kobieto, ale jak czytam krzyk i lamęt o tym jak to kobiety są uciskane, wykorzystywane.
I chcecie równych praw, a tak naprawdę to chcecie wygodnych przywilejów a pomijacie obowiązki i zobowiązania.
Wspominałem wiele razy: podajcie PEŁNE postulaty, które faktycznie będą prowadziły do równych zasad.

- mniejsze zarobki na równorzędnych stanowiskach - 'niegroźne' molestowanie seksualne - łamanie prawa przy zatrudnianiu - polityczne decyzje wpływające nawet na moje widzimisię co do antykoncepcji - polityczne naciski w sprawie takiej jak cesarskie cięcie

masz rację, to nic takiego, nam się tylko wydaje, że coś jest nie tak. nigdy nie byłeś w sytuacji tego 'gorszego' więc wygodnie ci się pisze z wysokości swojego fotela. równie dobrze możesz tłumaczyć głodującemu obywatelowi trzeciego świata, że jego sukces życiowy jest w zasięgu jego ręki, wystarczy chcieć.

nie rozumiem, dlaczego faceci uważają, że chcemy mieć tylko prawa a nie obowiązki. od x lat kobiety chodzą do pracy, wykonując te same czynności co wy, jesteśmy gorzej opłacane, możemy za cichym przyzwoleniem być traktowane jak tirówki czekające okazji, i nawet sąd dysponując odpowiednimi zapisami z powodu kretyńskiego postrzegania świata przez pryzmat męskiej beztroski tego zapisu nie wykorzysta a sprawę zbagatelizuje, robi się wiele, abyśmy nie mogły decydować o własnej biologii i płodności- coś czego faceci nigdy nie doświadczyli.

A pełne postulaty, to proszę bardzo na stronie www.polskajestkobieta.org

Ariuswirr napisał/a:

A te hasła "PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY" są po prostu zabawne i naiwne i tak je traktuje smile

hasło: 'słowa dotrzymamy' to z kolei policzek w twarz każdemu, kto głosował na konkretną partię. poza tym chyba było trafione, skoro je zapamiętałeś, a taka jest rola haseł.

dziwię się, że jesteś taki bystry w krytyce tylko jeżeli chodzi o ugrupowanie kobiece. dla mężczyzn zwyczajowo zostawia się pewien margines błędu, bo przecież facet ma prawo się pomylić? gdy zrobi to kobieta, to już wiadomo, że idiotka. a facet, to zawsze facet. jeżeli mi nie wierzysz, to pomyśl, jakie są komentarze gdy kobieta zrobi wypadek, a co gdy kieruje mężczyzna. na kogo posypią się większe gromy.
nie sądź, że tak jest tylko w wypadku siedzenia za kółkiem. ale ponieważ te sprawy cię nie dotyczą i nie interesują, gdyż nigdy nie mogłeś być zagrożony przez kobietę- czy w pracy, czy w kwestii obyczajowej- to i nic dziwnego, że jedyne co masz, to krzywy uśmiech ironii.

WIKTOR polityku, czy kim ty tam jesteś w rzeczywistości. Jesteś skończonym tchórzem i hipokrytą. Pysznisz się doświadczeniem- jeżeli politycznym to rzeczywiście, obrzucasz błotem z wprawą czterolatka.
Masz poglądy - boisz się pokazać nazwiska. A dlaczego? Bo pan Wiktor hipokryta doskonale wie, że z takimi poglądami głoszonymi wszem i wobec nie miałby szans na jakąkolwiek pozycję. Jeżeli jest politykiem, to najprawdopodobniej z PO, bo gdy wymieniał mężczyzn, którzy obecnie nie potrafią sobie radzić w polityce, to wymienił różne nazwiska, ale z po nie. A ponieważ PO obecnie stara się być prokobiece, to takie poglądy byłyby szkodliwe.a nawet jeżeli wiktorek jest i z 'postępowego' lpr, to też teorie ciastkowe nie wypadłyby dobrze, szczególnie, że lider partii wysyła żonę na robienie doktoratu z prawa.
Z drugiej strony to tylko internet. Równie dobrze Wiktor może i owszem być w sejmie w roli dziadka klozetowego. Dopóki nie przedstawi się z imienia i nazwiska, będzie tak można o nim sądzić tongue


pola- rozumiem, że dajesz sygnał na kończenie tego wątku, nie mogłam się powstrzymać i nie dopisać kilku słów panom.

jak widzisz, panowie uważają, że pozycja kobiet w kraju jest taka sama jak mężczyzn, tylko lamentują nie wiadomo z jakiego powodu, lub są na tyle ograniczone, że powinny rodzić, sprzątać i patrzeć na telenowele. nie wiem skąd takie poglądy, może tacy faceci mają tak właśnie ograniczone matki, siostry czy żony?

tak czy siak widzisz, że w kwestii poszanowania praw obywatela- w tym i kobiet, wbrew temu co niektórzy myślą kobieta jest równoprawnym obywatelem tego państwa- jest wiele do zrobienia. jeżeli niektórym sobiepankom nie zademonstrujemy, że naszą domeną nie jest tylko kuchnia i debilny program telewizyjny, to z tych praw będziemy dalej ograbiane. przypatrz się na inne kraje. droga pokory kończy się tylko kagańcem. kagańcem, który wielu prymitywów najchętniej by nam założyło.

tak więc skoro już widzisz jak się sprawy mają, widzisz jak panowie są nastawieni do swych matek, sióstr, żon czy kochanek, to moja rola już skończona i z majestatem królowej brytyjskiej oddalam się ku innym wątkom tongue

171

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
jagus napisał/a:

nie możesz, gdyż mówiłeś wtedy w czasie przyszłym. nie przekładaj logiki do polityki. lpr miał ile głosów, a ile zbroił- mam na myśli przede wszystkim edukację i działanie wielkiego r.

Zbroił, ponieważ tak się właśnie rozłożyła arytmetyka głosów w sejmie. Przykra sprawa, ale o tym właśnie mówiłem.

jagus napisał/a:

Nie. To tylko hasło.

I nie razi cię to bezsens tego jednego hasła. Dziekujęmy PANOM za to, że za sprawą kobiety Polska stała się głośna w temacie tinki winki. Jeśli naprawdę nie dostrzegasz w tym braku sensu to chyba faktycznie dalsza dyskusja z Tobą też go nie ma.

jagus napisał/a:

czytaj ze zrozumieniem- napisałam : gdy się je porównuje- np. wielce szanowny pan wiktor i jego historyczna teoria o ciastkach. dziwnym trafem jego sugestie dotyczące naszej umysłowości ci nie przeszkadzają, skoro ich nie podważałeś?

Nie zrobiłem tego, ponieważ zaaferowany rozmowami z feministami nie zdążyłem zwrócić na to uwagi.

jagus napisał/a:

tak, tylko te które dotyczą mężczyzn, nie robisz nic aby obiektywnie wyśmiać debilizmy opowiadane od lat na temat kobiet.

Tak samo jak nie pomagam dzieciom głodującym w krajach trzeciego świata i tak samo jak nie przeciwstawiam się działaniom człowieka, mającym na celu wyeliminowanie mniszka lekarskiego z naszego ekosystemu.
Nie jestem w stanie zająć się wszystkim. Być może dlatego, że nie o wszystkim wiem, nie na wszystko mam wpływ.

jagus napisał/a:

nie rozumiem, dlaczego faceci uważają, że chcemy mieć tylko prawa a nie obowiązki. od x lat kobiety chodzą do pracy, wykonując te same czynności co wy, jesteśmy gorzej opłacane, możemy za cichym przyzwoleniem być traktowane jak tirówki czekające okazji, i nawet sąd dysponując odpowiednimi zapisami z powodu kretyńskiego postrzegania świata przez pryzmat męskiej beztroski tego zapisu nie wykorzysta a sprawę zbagatelizuje, robi się wiele, abyśmy nie mogły decydować o własnej biologii i płodności- coś czego faceci nigdy nie doświadczyli.

Ale za to wam, matkom sąd prawie zawsze przyznaje prawa do opieki nad dzieckiem, to wy możecie iść sobie na urlop wychowawczy/macierzyński płatny itp.

Zrozum jedno: ten świat jest taki jaki jest i jak sama przyznasz głównie WAM kobietom zależy na tym by go zmienić.
I to wy przede wszystkim musicie coś z tym zrobić. Jeśli jednak jako feministki rozdzielacie świat na dwa obszary: mężczyzn i kobiet to nie rozumiem czemu próbujecie odcinać się od świata mężczyzn. Gdyż wasze próby zmian przez atakowanie nas,
"wy macie wyższe pensje, to my też musimy mieć" a takie hasła właśnie są tak przez nas odbierane nie ułatwią wam tego.
Jak sama przyznałaś światem rządzą mężczyźni (w końcu to panom chcecie dziękować) powinnyście zmienić trochę swoje podejście i zamiast widzieć w nas krzywdzicieli i wyzyskiwaczy zacząć z nami współpracować aby zmienić co nieco.
Ale takie prowadzenie spraw wymaga trochę bardziej górnolotnych myśli i haseł i głębszego podejścia.
Gdzie ta wasza matczyna wyrozumiałość?

jagus napisał/a:

dziwię się, że jesteś taki bystry w krytyce tylko jeżeli chodzi o ugrupowanie kobiece. dla mężczyzn zwyczajowo zostawia się pewien margines błędu, bo przecież facet ma prawo się pomylić? gdy zrobi to kobieta, to już wiadomo, że idiotka. a facet, to zawsze facet. jeżeli mi nie wierzysz, to pomyśl, jakie są komentarze gdy kobieta zrobi wypadek, a co gdy kieruje mężczyzna. na kogo posypią się większe gromy.
nie sądź, że tak jest tylko w wypadku siedzenia za kółkiem. ale ponieważ te sprawy cię nie dotyczą i nie interesują, gdyż nigdy nie mogłeś być zagrożony przez kobietę- czy w pracy, czy w kwestii obyczajowej- to i nic dziwnego, że jedyne co masz, to krzywy uśmiech ironii.

Owszem, zgodzę się z Tobą, że kobieta za kółkiem jest traktowana inaczej niż facet. Myślę nawet, że feministki powinny wystąpić o wprowadzenie do formuł  1 kobiet-kierowców i do górnictwa z kilofem na dół zesłać kilka ochotniczek (tylko najpierw niech się znajdą). Ale ok koniec ironii.

Podzielam waszą opinie, że nie jest ok. Ale nie podzielam waszych sposobów walki o zmianę.

Że nie jadę po innych partiach? Ponieważ to nie jest temat o PO czy PiSie. Ale jeśli taki powstanie i znajdzie się tam jakiś maniak i fanatyk to też go będę krytykował. Pozdrawiam

172

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Specyfika każdej partii ma to do siebie,że pojawiają się dziwne jednoski, dziwacy, przywódcy się czymś wyróżniają. W partii kobiet ma rządzić feministka i pisarka, tez swego rodzaju oryginalność, która buduje otoczkę skandalu wokół organizacji. Obawiam się jedyni etego,że jeśli zacznie się walka o stołki i władzę to będzie podobnie jak teraz.Kiedy jesteś wśród wron musisz krakać tak jak one, bo jak nie to Cię zadziobią! Partia Kobiet mimo zamierzeń i wartości , też może nagle to wszystko zatracić jak każda inna partia!!!

173

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Czytam z dużym zainteresowaniem wymianę zdań, z tego co rozumiem także członkiń partii. Taka partia to może być ciekawa alternatywa dla Samoobrony, LPR, PiS. Ale skad mamy wiedzieć że tak alternatywa jest? Nie słyszałem i nie widziałem żadnej kampanii w TV.

174

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
Seba napisał/a:

Czytam z dużym zainteresowaniem wymianę zdań, z tego co rozumiem także członkiń partii. Taka partia to może być ciekawa alternatywa dla Samoobrony, LPR, PiS. Ale skad mamy wiedzieć że tak alternatywa jest? Nie słyszałem i nie widziałem żadnej kampanii w TV.

masz rację, kampanii w TV z PK w roli głównej nie było... dlaczego? po pierwsze musiałyby być przychylne, podkreślam przychylne (co nie oznacza popierajace nas) media - niestety media niechcą bądź nie mogą nas w obiektywny sposób przedstawiać..... szkoda, bo to jest powód, dla którego ludzie tracą szacunek i wiarę w media. Druga sprawa PK nie stać na mega drogie reklamy w TV - to są naprawdę potęzne pieniądze, które posiadają partie typu PiS, PO ,LPR czy inne. W zwiazku z powyższym tak mało jest o PK w mediach.

Jeśli zależy Ci na pogłębieniu wiedzy na temat PK, prosze zajrzyj na stronę PK, napisz do koordynatorki w Twoim regionie, zapytaj o to, co chciałbyś się dowiedzieć, umów sie na spotkanie, włącz się do rozmów na forum - to jest przestrzeń w której nie jesteśmy ograniczeni i z któej sprawnie korzystmy do kontaktu z potencjalnymi wyborcami, sympatykami itp.

Pytasz, skad masz wiedzieć i dlaczego masz wierzyć , że PK jest nową alternatywą? Niestety nie moge Ci udowodnić tego wyłącznie słowami, dlatego  proszę Cię obserwuj, przyglądaj się, rozmawiaj o PK - to dużo więcej wiarygodne niż reklama czy spot wyborczy w telewizji...

175

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
Dota napisał/a:
Seba napisał/a:

Czytam z dużym zainteresowaniem wymianę zdań, z tego co rozumiem także członkiń partii. Taka partia to może być ciekawa alternatywa dla Samoobrony, LPR, PiS. Ale skad mamy wiedzieć że tak alternatywa jest? Nie słyszałem i nie widziałem żadnej kampanii w TV.

masz rację, kampanii w TV z PK w roli głównej nie było... dlaczego? po pierwsze musiałyby być przychylne, podkreślam przychylne (co nie oznacza popierajace nas) media - niestety media niechcą bądź nie mogą nas w obiektywny sposób przedstawiać..... szkoda, bo to jest powód, dla którego ludzie tracą szacunek i wiarę w media. Druga sprawa PK nie stać na mega drogie reklamy w TV - to są naprawdę potęzne pieniądze, które posiadają partie typu PiS, PO ,LPR czy inne. W zwiazku z powyższym tak mało jest o PK w mediach.

Błagam nie gadaj takich głupot dziewczyno ! Co drugi koleś z kazdej partii Ci powie,ze media w tym kraju są nieobiektywne. To jak jakoś zbiorowo są nieobiektywne dla wszyskich ? Czyli jednak wychodzi ze sa obiektywne ...

176

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
monmarri napisał/a:

Błagam nie gadaj takich głupot dziewczyno ! Co drugi koleś z kazdej partii Ci powie,ze media w tym kraju są nieobiektywne. To jak jakoś zbiorowo są nieobiektywne dla wszyskich ? Czyli jednak wychodzi ze sa obiektywne ...

dziewczyno (hmmm kobiety nie mówią o swoim wieku, ale ja droga panno mam lekko pod 60) więc dziewczyno brzmi trochę zabawnie.
wiem, że zdarzało się, że PK było zapraszane do udziału w programach, nawet brało w nich udział (MG reprezentowała Partię Kobiet w kontaktach z mediami) niestety zdecydowana jej większość nie była emitowana i n ie dlatego, że jej przewodniczcąca ma trudności z prowadzeniem rozmów na każdy temat, ale ze względu na "niepopularne" poglady i opinie.
"Ot, taka polityka i jej siła w mediach"

177

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

O to przepraszam pania smile
W jakich stacjach ? Konkrety, fakty prosze ...

178

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
monmarri napisał/a:

O to przepraszam pania smile
W jakich stacjach ? Konkrety, fakty prosze ...

...nie gniewam się, tylko troszkę mnie to rozbawiło a nawet miło sie zrobiło wink
Program TVP2 - dokładnie Panorama wieczorna - przeprowadzono z M.Gretkowską wywiad, którego nie puszczono w eter, to jeden przykład... ten utkwił mi najbardziej bo z niecierpliwoscią czekałam przed TV i ...nic tylko pudło wink kiedy się wypowiada niepopularne poglądy to trzeba taką  w kącie postawić albo zamknać babę w drewutni...

179

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Co chcecie, czwarta władza rządzi się jak chce i jak jej się podoba.To nie pierwszy raz, kiedy porozmawiano, nagrano, lecz z różnych względów nie wyemitowano. Jeśli się wypowiada poglądy, nawet i popularne, ale jest się kimś kto jest uważany za feministkę to nie można liczyć na poważne traktowanie w polityce. Abstrahując oczywiście od faktu,że polityka w Polsce jest w ogóle niepoważna!!!

180

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
Ewcia napisał/a:

Co chcecie, czwarta władza rządzi się jak chce i jak jej się podoba.To nie pierwszy raz, kiedy porozmawiano, nagrano, lecz z różnych względów nie wyemitowano. Jeśli się wypowiada poglądy, nawet i popularne, ale jest się kimś kto jest uważany za feministkę to nie można liczyć na poważne traktowanie w polityce. Abstrahując oczywiście od faktu,że polityka w Polsce jest w ogóle niepoważna!!!

więc zacznijmy wybierać poważnych ludzi.... smile, jeśli podejdziemy do tego poważnie to poważnine może sie to udać...

181

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Ha ha, poważnych , czyli ? Masz kogoś konkretnego na myśli ?

182

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
morelka napisał/a:

Ha ha, poważnych , czyli ? Masz kogoś konkretnego na myśli ?

Morelko,

czy Ty oczekujesz nazwisk z pierwszych stron gazet mówiąc o "poważnych", czy nie wystarczy Ci, że do partii należą kobiety które są  prawe, ambitne, inteligentne, pracowite, doświadczone itp. nie obrażaj Nas,  zadając takie pytania - to My kobiety jesteśmy tą rzeszą, często anonimową, o którą pytasz, we wszystkich miastach Polski. Ekspertek wśród Nas jest wiele, z wielu dziedzin, ale dopiero musimy dostać szansę żebyś mogła Nas obejrzeć czy posłuchać w mediach.

183 Ostatnio edytowany przez Ewa (2009-02-21 15:01:49)

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

.

184

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
Ewa napisał/a:

Imponująca dyskusja. Jednakże także wiele niepotrzebnych kłótni i negatywnych słów. No a zatem jaka jest odpowiedź na pytanie czy PK to polityczna ściema? To ściema czy poważne zrzeszenie mające szansę zaistnienia w  świecie polityki?

Ewo,

rozmawiam na tym forum o Pk niemal od samego poczatku...przegladając "wstecz" moje posty wydaje mi się (piszę wydaje mi sie, bo moge być nieobiektywna - to przecież kwestia percepcji), że nikomu nie ubliżyłam, nie byłam agresywna i nie toczyłam "niekonstruktywnych" dyskusji - owszem czasami widać było "puszczające nerwy" i agresję - dlatego prosze o wynikliwą analizę... podsumowując wierzę, że PK nie jest ściemą - to młoda stażem, wciąż ucząca się partia.... wiec moze trochę wiary, że jednak "kobiety potrafią  i chcą się wspierać" - stereotypy w odstawkę... jeśli mamy na kogoś liczyć to liczmy same na siebie.

185 Ostatnio edytowany przez Faustine (2007-09-14 18:44:09)

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Ten wątek i ta dyskusja tutaj - raz bardziej, raz mniej merytoryczna -   są niemniej szalenie interesujące. Jak widać PK budzi emocje. A to dla niej chyba dobry znak - bo najgorsza jest obojętność smile Dodając swoje pięć groszy mogę tylko powiedzieć, że otarłam się o Partię Kobiet gdzieś tam na samym jej początku i wspominam to jako całkiem sympatyczne doświadczenie. Dziewczyny, które poznałam (  był to oddział krakowski Partii Kobiet ) były naprawdę w większości inteligentne, fajne, rzeczowe i jak najbardziej życzę im powodzenia w polityce i mam nadzieje ,ze PK uda się zrobić wiele dobrego zamieszania w obecnym politycznym marazmie. Z tego co pamiętam z tego okresu szwankowała rzeczywiście coś "góra" czyli tzw. "warszafka" - ale minęło już sporo czasu więc pewnie teraz wszystko funkcjonuje już lepiej. Zresztą - początki są wszędzie trudne. Poza tym zakładanie Partii to mega przedsięwzięcie więc zamiast słów krytyki - ja raczej mam słowa podziwu dla osób , które poświęcają swój czas, energię i widzę ,żeby zbudować coś konstruktywnego. Dlatego ze spokojem ducha wszem i wobec mogę się przyznać, że trzymam kciuki i życzę PK powodzenia. Poza tym ... chyba nie mam innego politycznego wyboru smile

186

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
Faustine napisał/a:

Ten wątek i ta dyskusja tutaj - raz bardziej, raz mniej merytoryczna -   są niemniej szalenie interesujące. Jak widać PK budzi emocje. A to dla niej chyba dobry znak - bo najgorsza jest obojętność smile Dodając swoje pięć groszy mogę tylko powiedzieć, że otarłam się o Partię Kobiet gdzieś tam na samym jej początku i wspominam to jako całkiem sympatyczne doświadczenie. Dziewczyny, które poznałam (  był to oddział krakowski Partii Kobiet ) były naprawdę w większości inteligentne, fajne, rzeczowe i jak najbardziej życzę im powodzenia w polityce i mam nadzieje ,ze PK uda się zrobić wiele dobrego zamieszania w obecnym politycznym marazmie. Z tego co pamiętam z tego okresu szwankowała rzeczywiście coś "góra" czyli tzw. "warszafka" - ale minęło już sporo czasu więc pewnie teraz wszystko funkcjonuje już lepiej. Zresztą - początki są wszędzie trudne. Poza tym zakładanie Partii to mega przedsięwzięcie więc zamiast słów krytyki - ja raczej mam słowa podziwu dla osób , które poświęcają swój czas, energię i widzę ,żeby zbudować coś konstruktywnego. Dlatego ze spokojem ducha wszem i wobec mogę się przyznać, że trzymam kciuki i życzę PK powodzenia. Poza tym ... chyba nie mam innego politycznego wyboru smile

Takie miłe słowa wpływaja na to że kobiety zaczynaja wierzyć w swoje siły.Ja osobiscie wierze w siłe kobiet  i w to ze nam się uda wprowadzić wiecej kobiet do parlamentu.Te kobiety które tam sie znajdą będą mocnymi jednostkami majacymi swoje zdanie,
Małgorzata Wiktoria Bednarczyk

187

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
Faustine napisał/a:

Ten wątek i ta dyskusja tutaj - raz bardziej, raz mniej merytoryczna -   są niemniej szalenie interesujące. Jak widać PK budzi emocje. A to dla niej chyba dobry znak - bo najgorsza jest obojętność smile Dodając swoje pięć groszy mogę tylko powiedzieć, że otarłam się o Partię Kobiet gdzieś tam na samym jej początku i wspominam to jako całkiem sympatyczne doświadczenie. Dziewczyny, które poznałam (  był to oddział krakowski Partii Kobiet ) były naprawdę w większości inteligentne, fajne, rzeczowe i jak najbardziej życzę im powodzenia w polityce i mam nadzieje ,ze PK uda się zrobić wiele dobrego zamieszania w obecnym politycznym marazmie. Z tego co pamiętam z tego okresu szwankowała rzeczywiście coś "góra" czyli tzw. "warszafka" - ale minęło już sporo czasu więc pewnie teraz wszystko funkcjonuje już lepiej. Zresztą - początki są wszędzie trudne. Poza tym zakładanie Partii to mega przedsięwzięcie więc zamiast słów krytyki - ja raczej mam słowa podziwu dla osób , które poświęcają swój czas, energię i widzę ,żeby zbudować coś konstruktywnego. Dlatego ze spokojem ducha wszem i wobec mogę się przyznać, że trzymam kciuki i życzę PK powodzenia. Poza tym ... chyba nie mam innego politycznego wyboru smile

Ja też mam nadzieję,że PK dostanie się do parlamentu!!!

Pozdrawiam,
Ilona

188

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Dyskutujecie tu, troche kłócicie, proszę dogadajcie się ze sobą, i walczcie o prawa kobiet, żeby nikt nami nie gardził w miejscu pracy szczególnie!!!
Czytałyście opowieść naszej  koleżanki forumowiczki Magdy?Zobaczcie http://www.netkobiety.pl/t532.html
To jest karygodne, proszę Was zróbcie wszystko by tak się nie działo, byśmy były szanowane, by nikt nam mnie ubliżał i nie wzgardzał, nie tylko dlatego,że jesteśmy kobietami,że pochodzimy z małych miast czy ze wsi. Wierzę w Was!!!
Pozdrawiam,
Sońka

189

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Partia Kobiet wygra w następnych wyborach i zrobi porządek. Zobaczycie !!!

190

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
partyjna napisał/a:

Partia Kobiet wygra w następnych wyborach i zrobi porządek. Zobaczycie !!!

Też głęboko w to wierzę - śpiące księżniczki budzą się z głębokiego snu i zaczynają być świadome ile i co przespały - tak określiłabym stan, w któym przez dziesiątki lat trwały kobiety. Trochę na własne życzenie, trochę z powodu niemocy i braku wiary, a trochę z lenistwa i wygody. Nie zmienimy losu tych, które świadomie godzą sie na bycie służką, workiem treningowym czy utrzymanką swego pana - być może ten stan im odpowiada. Ale walczmy o te kobiety, które wcale nie chcą być drugą kategorią. Partnerstwo jest wielkim dobrodziejstwem - to wyrażanie szacunku sobie i wobec innych, prawo do równości i różności.

Jeśli nie jest przedmiotem kpiny męska solidarność, męskie sprawy i męski punkt widzenia nie negujmy może kobiecej solidarności (ktoś kiedyś powidział jednosć jajników), kobiecych spraw i kobiecego punktu widzenia - kobiece nie znaczy przecież gorsze czy śmieszne.

Na jednym ze spotkań z różnymi przedstawicielkami organizacji pozarządowych skupiajacych kobiety powiedziałam, że wiele nas różni, ale nie na tym się skupiajmy. Skupmy się nad tym, co nas łączy - bo tylko to bedziemy w stanie wspólnie usprawnić, poprawić, zmienić.

191

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

A co się teraz dzieje z Partią Kobiet? Czy prowadzi jakąś dodatkową działalność pozapolityczną? Czy Manuela Gretkowska jest nadal przewodniczącą?

192

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?
Zombilla napisał/a:

A co się teraz dzieje z Partią Kobiet? Czy prowadzi jakąś dodatkową działalność pozapolityczną? Czy Manuela Gretkowska jest nadal przewodniczącą?

Zombilla,

Partia Kobiet istnieje - nie w mediach, bo w mediach nie ma na nią miejsca, no chybaże sporadycznie, bo znajdzie się w tłumie innych. Partia polityczna ma kreować politykę i na tym teraz skupia swoje działania a więc tworzy struktury, buduje zespoły eksperckie, opiniuje bieżące sprawy polityczne. Manuela jest honorową przewodniczącą a na czele zarządu PK stoi Anna Kornacka - zapraszam na stronę PK www.polskajestkobieta.org  - tam znajdziesz aktualności, postulaty i inne informacje.

193

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

partia chłopów lepsza jak ktoś założy ja bedem tam na golasa.
partia kobiet to dla kobiet bez głowy, wyobraża sobie cały kraj kobiet za nimi zapominają o żonatych i rodzicach co maja wpływy i co uczą przeciw tej parte pianych kobiet ,te kobiety powinien wrucic do kuchni pracować tam na polu daleko od miasta w tedy wróci jako kobieta, albo pogonić kijem tekie baby chłopy.

194

Odp: Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Partia Kobiet prowadzi dalszą działalność polityczną. Jest to trudne, ale już coraz więcej kobiet widzi, że na listach PK są miejsca dla innych kobiet, które są gotowe serio zajmować sie polityką. Jest wiele mądrych i zaangażowanych kobiet, które nie znajdują organizacji partyjnej, z którą chciałyby byc kojarzone. Teraz maja szansę i podejmują ją. Organizacje kobiece, jak DUK, ogłaszają spójność celow i gotowość współpracy.
Dlaczego nie popierają jej zwykłe kobiety?

AB

Posty [ 131 do 195 z 195 ]

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Partia Kobiet - polityczna ściema ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024