Priscilla napisał/a:rakastankielia napisał/a:Zrozumiałem. Próbujecie zrobić ze mnie hipokrytę, który wybrałby ładniejszą, mimo że ta brzydsza jest nieszczęśliwa i zasługuje na miłość.
Nie, nie zrozumiałeś, bo główny przekaz był taki, że każda kobieta ma prawo decyzji z kim chce być, nawet jeśli jej kryteria są wyśrubowane. Jeśli nikogo takiego nie znajdzie, to ewentualnie poniesie tego konsekwencje i będzie sama, ale ma takie prawo, a Ty chciałbyś nam je odbierać.
Popraw mnie, Szeptuchu, jeśli się mylę.
No oczywiście, że ma prawo, tylko że nasze decyzje powinny mieć jakieś logiczne uzasadnienie.
Jakie logiczne uzasadnienie? Jak mamy uzasadnić, że czasem kochamy kogoś, kto niestety mało na to zasluguje, a często bardzo wartościowy człowiek pozostaje niezauważony? Jaka logika jest w prawdziwej miłości? Ja nie widzę żadnej, ale może to tylko ja. Niech mnie ktoś oświeci