marcinex napisał/a:Przykładów dobrego tekstu ci nie napiszę, bo sam nie jestem w tym mistrzem. Najlepiej to podobno pisać coś flirciarskie/odważnego/żartobliwego. Ale sam tak nie pisze, bo za bardzo krepujące by coś takiego dla mnie było. Zazwyczaj staram się nawiązać coś do zdjęć/zainteresowań/opisu. Pytanie o studia/pracę to moim zdaniem niezbyt dobry pomysł bo nie każdy musi lubić swoje studia/prace i chcieć o nich opowiadać, poza tym to mało oryginalne. A dla kobiet bardzo liczy się oryginalność, tym bardziej, że same dostają po kilka/kilkanaście wiadomości dziennie. Więc mogą sobie wybierać tylko te najciekawsze.
No tak, żeby pisać to musi być match. Tutaj nie wiele mogę ci poradzić. Możesz zrobić sobie te zdjęcia u fotografa może coś pomogą 400 zł to niewielka cena, jeśli mają ci to pomóc. Poszukaj sobie takiego co się specjalizuje w takich zdjęciach plenerowych to będzie wiedział o co chodzi. Chociaż dobre zdjęcia można i telefonem zrobić jak się wie jak. Jak zrobisz te zdjęcia to daj znać czy coś pomogło, jestem ciekaw. Może wtedy i ja się wybiorę.
Jeszcze kiedyś czytałem, ze podobno dobrze mieć zdjęcie w towarzystwie innych ludzi, zeby pokazać że ma się znajomych. Ale to może być w naszym wypadku trudne do zrobienia.
jak masz dobrą sylwetkę to możesz też zrobić zdjęcia bez koszulki, podobno działa.
Na forum jest kilka tematów gdzie jest opisane dlaczego brakuje miliona kobiet. Poszukaj sobie. Ten milion to jest liczba po odjęciu samotnych matek. A raczej nie chcesz być z samotną matką.
U mnie wychodzi 4 miesiące na badoo i facebook randki. Na tinderze miesiąc. Przykładowe polubienia opisałem w moim temacie o zajętych kobietach na portalach randkowych. W skrócie to jakieś polubienia mam, ale najczęściej albo brzydkie albo z daleka albo zajęte albo jakieś nienormalne (satanistki, nimfomanki itp.). Jak już mam jakiś normalny match to kobieta często nie odpisuje, albo odpisuje od niechcenia półsłówkami i rozmowa się szybko kończy. Raz mi jedna napisała wprost, że leci tylko na kasę to też szybko zakończyłem rozmowę. Tylko raz przez te 4 miesiące na samym początku udało mi się umówić na chyba randkę na nartach, ale nic więcej z tego nie wyszło, dziewczyna chyba w ogóle nie była zainteresowana szukaniem związków tylko chciała znaleźć sobie kompana na narty.
Co do braku matchy to jeszcze Ci mogę powiedzieć, że możesz spróbować podziałać na Facebook randki. Jest tam o wiele mniej kobiet, ale możesz do każdej od razu napisać komentując dowolne zdjęcie. Choć sam tego nie testowałem, bo stwierdziłem, że jakoś dziwnie tak komentować zdjęcie.
No i jeszcze co druga laska ma podanego instagrama, więc w sumie można tam pisać. Ale też tego nie testowałem, bo jakoś wolałem pozostawać na portalach randkowych i nie kupowałem tego, że nie niby rzadko tu wchodzą. Mam wrażenie, że im to tylko na followach zależy, ale może się mylę. Może da się coś przez insta ugrać. Jak ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie to chętnie posłucham.
Flirciarskie? To raczej nie dam rady. Żartobliwie może i bym umiał, ale nie jestem pewien czy to co bym napisał byłoby śmieszne. Skoro kobiety dostają tyle wiadomości na dzień to czemu nie odpisują? Co to za problem odpisać "nie jesteś w moi typie, sorry". Przecież to 5 sekund roboty a przynajmniej wiadomo, że wiadomość odczytana i człowiek nie czuje się jakby go wszyscy unikali. W pracy zawsze odpisuję klientom, choćby klient był upierdliwy to i tak mu napiszę, żeby wiedział co się dzieje w jego sprawie.
Wiem, że telefonem można zrobić dobre zdjęcia, ba, sam nawet takie robię (oczywiście nie robię sobie tylko np. przedmiotom czy krajobrazowi).
Zdjęcia w towarzystwie? Trudne do zrobienia? W moim przypadku to niewykonalne, nie mam nikogo z kim mógłbym sobie zrobić zdjęcie.
O Badoo słyszałem, że tam same samotne matki z dzieckiem, na Facebook Randki to mało kto jest. Sam nie sprawdzałem. Dla mnie bycie kompanem do wyjazdów na narty to już byłoby coś. Przecież nie muszę od razu "ładować" się w związek tylko mieć koleżankę do wspólnego spędzania czasu a potem się zobaczy co by wyszło. Albo w dzisiejszych czasach się tak nie robi tylko od razu związek?
Mogę spróbować z tymi randkami na Facebooku. Jeśli to ma pomóc to czemu nie.
Nie mam Instagrama
Też zauważyłem, że dużo dziewczyn ma opis jako nazwę profilu na Instagramie. Część z nich informuje nawet jawnie, że nie chcę żadnych znajomości tylko followersy.