Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność . - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 117 z 117 ]

66

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Tamiraa napisał/a:
niski1996 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

A w Zabrzu są nawet warsztaty terapii zajęciowej, wystarczy napisać albo zadzwonić. 
Ale po co ja to piszę. Niski do tej pory nie napisał, o jaka pomoc mu chodzi.

Pracuje dorabiając jako pomocnik.

A jakiej pomocy spodziewasz się na forum?

Pomocy w postaci rozmowy.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:
niski1996 napisał/a:

Pracuje dorabiając jako pomocnik.

A jakiej pomocy spodziewasz się na forum?

Pomocy w postaci rozmowy.

A to trzeba było tak od razu napisać.

68

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:

A czy facetowi to przeszkadza twojemu czy nie to nie ma problemu .

Sądzisz, że jakby mu to przeszkadzało, to ożeniłby się ze mną? <pytanie retoryczne> Dodam, że do desperatów na pewno nie należał.

Tamiraa napisał/a:

A to trzeba było tak od razu napisać.

Otóż to. Sama dwa razy pytałam, ale się nie doczekałam wink.

69

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Olinka napisał/a:
niski1996 napisał/a:

A czy facetowi to przeszkadza twojemu czy nie to nie ma problemu .

Sądzisz, że jakby mu to przeszkadzało, to ożeniłby się ze mną? <pytanie retoryczne> Dodam, że do desperatów na pewno nie należał.

Tamiraa napisał/a:

A to trzeba było tak od razu napisać.

Otóż to. Sama dwa razy pytałam, ale się nie doczekałam wink.

Raczej naprawdę musiał ciebie kochać żeby się z tobą ożenic.Jak ktoś się zakochać w kimś to wzrost,wygląd aż takiego nie ma znaczenia.

70

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Olinka napisał/a:
niski1996 napisał/a:

A czy facetowi to przeszkadza twojemu czy nie to nie ma problemu .

Sądzisz, że jakby mu to przeszkadzało, to ożeniłby się ze mną? <pytanie retoryczne> Dodam, że do desperatów na pewno nie należał.

Tamiraa napisał/a:

A to trzeba było tak od razu napisać.

Otóż to. Sama dwa razy pytałam, ale się nie doczekałam wink.

No dobra .Czy chciałabyś popisać?

71

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Chcę pogadać nic więcej nie będę nachalny .Wiem,że nikt na sile nie będzie chciał ze mną pisać.

72

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Nie bierz tego do siebie, bo zapewniam, że to nic osobistego, ale od dawien dawna trzymam się zasady, że jeśli nie jestem z kimś blisko, to nie przechodzę stąd na grunt prywatny.

Równocześnie sam spójrz, na forum jesteś anonimowy, możesz czuć się swobodnie, a nas jest dużo, jeśli więc chodzi Ci tylko o rozmowę, to wydaje się być ono bardzo dobrym miejscem - zawsze znajdzie się ktoś, kto się odezwie. Ja też będę się odzywać smile.

73

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Olinka napisał/a:

Nie bierz tego do siebie, bo zapewniam, że to nic osobistego, ale od dawien dawna trzymam się zasady, że jeśli nie jestem z kimś blisko, to nie przechodzę stąd na grunt prywatny.

Równocześnie sam spójrz, na forum jesteś anonimowy, możesz czuć się swobodnie, a nas jest dużo, jeśli więc chodzi Ci tylko o rozmowę, to wydaje się być ono bardzo dobrym miejscem - zawsze znajdzie się ktoś, kto się odezwie. Ja też będę się odzywać smile.

Rozumiem czyli tutaj bardziej otwartych ludzi nie znajdę.

74

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Zależy co w tym kontekście rozumiesz pod pojęciem otwartości, bo osobiście nie łączę tego z otwartością, czy też jej brakiem, ale z wyznaczaniem własnych granic. Przynajmniej ja się tym kieruję.

75

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Olinka napisał/a:

Zależy co w tym kontekście rozumiesz pod pojęciem otwartości, bo osobiście nie łączę tego z otwartością, czy też jej brakiem, ale z wyznaczaniem własnych granic. Przynajmniej ja się tym kieruję.

A jakie masz granicę?

76

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Raczej nigdy się nie usamodzielnie .

77

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Czy to jest tragedia będąc niesamodzielny mając 26 lat .

78

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:

Czy to jest tragedia będąc niesamodzielny mając 26 lat .

O co chodzi z tą niesamodzielnością, bo nie wiem?
Niesamodzielny  czyli czego nie zrobi?

79

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Tamiraa napisał/a:
niski1996 napisał/a:

Czy to jest tragedia będąc niesamodzielny mając 26 lat .

O co chodzi z tą niesamodzielnością, bo nie wiem?
Niesamodzielny  czyli czego nie zrobi?

Nie umiem utrzymać pracy nie umiem zarobić ,nie potrafię skończyć szkoły .Nie potrafię gotować dobrze .
Żaden pracodawca nie przyjmie mnie do pracy .

80

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Dobija mnie też strasznie niski wzrost.Czuje się  wobec siebie bezradny nie potrafię sobie pomoc.
Nie znoszę swojego pierdolonego wzrostu mierze gówniane poniżej metra 80 .
170-179 to niski wzrost u faceta .
160-169 to bardzo niski.
150 karłowatość

81

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Normalny wzrost faceta dopiero zaczyna się od 180 cm wzrostu

82 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-11-07 09:09:05)

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:
niski1996 napisał/a:

Czy to jest tragedia będąc niesamodzielny mając 26 lat .

O co chodzi z tą niesamodzielnością, bo nie wiem?
Niesamodzielny  czyli czego nie zrobi?

Nie umiem utrzymać pracy nie umiem zarobić ,nie potrafię skończyć szkoły .Nie potrafię gotować dobrze .
Żaden pracodawca nie przyjmie mnie do pracy .

Moim zdaniem nie znalazłeś odpowiedniej pracy, która cię naprawdę zainteresuje. Mam w pamięci  jeszcze autystyka,który zajmuje się serwisowaniem komputerów i nie narzeka na brak zleceń, chociaż rozmawiać z nim się nie da. Bez pomocy innych będzie ci na pewno ciężko, bo potrzebujesz kogoś, kto ci pomoże na miejscu.
Nigdy nie wiadomo komu będzie  potrzebny taki pracownik jak ty, raczej powinieneś myśleć o swoich zaletach.
Ile ci zostało w tej szkole? Teraz można uczestniczyć  na zajęciach online przez internet.

Jeśli nie lubisz gotowania, to dlaczego się uparłeś, że musisz umieć. Do przyrządzania hamburgerów niewiele trzeba umieć. Możesz być dobry w naprawianiu sprzętów kuchennych, na przykład albo w czym innym.

Może masz jakieś hobby?

83

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Tamiraa napisał/a:
niski1996 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

O co chodzi z tą niesamodzielnością, bo nie wiem?
Niesamodzielny  czyli czego nie zrobi?

Nie umiem utrzymać pracy nie umiem zarobić ,nie potrafię skończyć szkoły .Nie potrafię gotować dobrze .
Żaden pracodawca nie przyjmie mnie do pracy .

Moim zdaniem nie znalazłeś odpowiedniej pracy, która cię naprawdę zainteresuje. Mam w pamięci  jeszcze autystyka,który zajmuje się serwisowaniem komputerów i nie narzeka na brak zleceń, chociaż rozmawiać z nim się nie da. Bez pomocy innych będzie ci na pewno ciężko, bo potrzebujesz kogoś, kto ci pomoże na miejscu.
Nigdy nie wiadomo komu będzie  potrzebny taki pracownik jak ty, raczej powinieneś myśleć o swoich zaletach.
Ile ci zostało w tej szkole? Teraz można uczestniczyć  na zajęciach online przez internet.

Jeśli nie lubisz gotowania, to dlaczego się uparłeś, że musisz umieć. Do przyrządzania hamburgerów niewiele trzeba umieć. Możesz być dobry w naprawianiu sprzętów kuchennych, na przykład albo w czym innym.

Może masz jakieś hobby?

Nie mam żadnego hobby .Już za stary jestem żeby do szkoły iść .
Nie mam żadnych zalet nie wiem jakie mam zalety naprawdę

84

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Tamiraa napisał/a:
niski1996 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

O co chodzi z tą niesamodzielnością, bo nie wiem?
Niesamodzielny  czyli czego nie zrobi?

Nie umiem utrzymać pracy nie umiem zarobić ,nie potrafię skończyć szkoły .Nie potrafię gotować dobrze .
Żaden pracodawca nie przyjmie mnie do pracy .

Moim zdaniem nie znalazłeś odpowiedniej pracy, która cię naprawdę zainteresuje. Mam w pamięci  jeszcze autystyka,który zajmuje się serwisowaniem komputerów i nie narzeka na brak zleceń, chociaż rozmawiać z nim się nie da. Bez pomocy innych będzie ci na pewno ciężko, bo potrzebujesz kogoś, kto ci pomoże na miejscu.
Nigdy nie wiadomo komu będzie  potrzebny taki pracownik jak ty, raczej powinieneś myśleć o swoich zaletach.
Ile ci zostało w tej szkole? Teraz można uczestniczyć  na zajęciach online przez internet.

Jeśli nie lubisz gotowania, to dlaczego się uparłeś, że musisz umieć. Do przyrządzania hamburgerów niewiele trzeba umieć. Możesz być dobry w naprawianiu sprzętów kuchennych, na przykład albo w czym innym.

Może masz jakieś hobby?

Czy ten autystykvma niskie IQ bo ja naprawdę w badaniach wyszło mi że jestem w dolnej granicy normy.

85

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:

A jakie masz granice/

Mam ich dużo. Wszystko zależy o jakich granicach mowa, czyli w odniesieniu do kogo i do czego. Niemniej uogólniając, dotyczą one zarówno braku zgody na krzywdzenie mnie i to pod każdą postacią, w tym braku zgody na wszelkiego typu próby ograniczania mojej swobody i prawa decydowania o sobie, manipulacje, szantaże emocjonalne, jak i prób wykorzystywania i czerpania z zasobów mojej dobrej woli i czasu, zwłaszcza jeśli czuję, że nie działa to na zasadzie wzajemności. Nauczyłam się, że nic nie muszę, ale mogę, dlatego jeśli z jakiegoś powodu uznam, że jest to dla mnie dobre, to daję sobie prawo do odmowy, które inni powinni po prostu uszanować.
Oczywiście staram się działać z wyczuciem, brać pod uwagę również emocje i potrzeby drugiej strony, ale jeśli coś mnie niepokoi albo czuję, że czegoś z określonego powodu na pewno nie chcę, to mówię „stop”.

niski1996 napisał/a:

Raczej nigdy się nie usamodzielnie .

Jeśli tak będziesz do tego podchodził, to zapewne tak będzie.

niski1996 napisał/a:

Czy ten autystykvma niskie IQ bo ja naprawdę w badaniach wyszło mi że jestem w dolnej granicy normy.

Nie wydaje się, żebyś miał tak niskie IQ. Nie wydaje się również, żeby to był Twój największy problem.

86

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:
niski1996 napisał/a:

Nie umiem utrzymać pracy nie umiem zarobić ,nie potrafię skończyć szkoły .Nie potrafię gotować dobrze .
Żaden pracodawca nie przyjmie mnie do pracy .

Moim zdaniem nie znalazłeś odpowiedniej pracy, która cię naprawdę zainteresuje. Mam w pamięci  jeszcze autystyka,który zajmuje się serwisowaniem komputerów i nie narzeka na brak zleceń, chociaż rozmawiać z nim się nie da. Bez pomocy innych będzie ci na pewno ciężko, bo potrzebujesz kogoś, kto ci pomoże na miejscu.
Nigdy nie wiadomo komu będzie  potrzebny taki pracownik jak ty, raczej powinieneś myśleć o swoich zaletach.
Ile ci zostało w tej szkole? Teraz można uczestniczyć  na zajęciach online przez internet.

Jeśli nie lubisz gotowania, to dlaczego się uparłeś, że musisz umieć. Do przyrządzania hamburgerów niewiele trzeba umieć. Możesz być dobry w naprawianiu sprzętów kuchennych, na przykład albo w czym innym.

Może masz jakieś hobby?

Czy ten autystykvma niskie IQ bo ja naprawdę w badaniach wyszło mi że jestem w dolnej granicy normy.

Nie wiem, jakie ma IQ, pewnie nie przyszło do głowy sprawdzić.

87

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Olinka napisał/a:
niski1996 napisał/a:

A jakie masz granice/

Mam ich dużo. Wszystko zależy o jakich granicach mowa, czyli w odniesieniu do kogo i do czego. Niemniej uogólniając, dotyczą one zarówno braku zgody na krzywdzenie mnie i to pod każdą postacią, w tym braku zgody na wszelkiego typu próby ograniczania mojej swobody i prawa decydowania o sobie, manipulacje, szantaże emocjonalne, jak i prób wykorzystywania i czerpania z zasobów mojej dobrej woli i czasu, zwłaszcza jeśli czuję, że nie działa to na zasadzie wzajemności. Nauczyłam się, że nic nie muszę, ale mogę, dlatego jeśli z jakiegoś powodu uznam, że jest to dla mnie dobre, to daję sobie prawo do odmowy, które inni powinni po prostu uszanować.
Oczywiście staram się działać z wyczuciem, brać pod uwagę również emocje i potrzeby drugiej strony, ale jeśli coś mnie niepokoi albo czuję, że czegoś z określonego powodu na pewno nie chcę, to mówię „stop”.

Bardzo mądre słowa.
Tego matki powinny uczyć własne dzieci, zwłaszcza córki, od najmłodszych lat.

88

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Olinka napisał/a:
niski1996 napisał/a:

A jakie masz granice/

Mam ich dużo. Wszystko zależy o jakich granicach mowa, czyli w odniesieniu do kogo i do czego. Niemniej uogólniając, dotyczą one zarówno braku zgody na krzywdzenie mnie i to pod każdą postacią, w tym braku zgody na wszelkiego typu próby ograniczania mojej swobody i prawa decydowania o sobie, manipulacje, szantaże emocjonalne, jak i prób wykorzystywania i czerpania z zasobów mojej dobrej woli i czasu, zwłaszcza jeśli czuję, że nie działa to na zasadzie wzajemności. Nauczyłam się, że nic nie muszę, ale mogę, dlatego jeśli z jakiegoś powodu uznam, że jest to dla mnie dobre, to daję sobie prawo do odmowy, które inni powinni po prostu uszanować.
Oczywiście staram się działać z wyczuciem, brać pod uwagę również emocje i potrzeby drugiej strony, ale jeśli coś mnie niepokoi albo czuję, że czegoś z określonego powodu na pewno nie chcę, to mówię „stop”.

niski1996 napisał/a:

Raczej nigdy się nie usamodzielnie .

Jeśli tak będziesz do tego podchodził, to zapewne tak będzie.

niski1996 napisał/a:

Czy ten autystykvma niskie IQ bo ja naprawdę w badaniach wyszło mi że jestem w dolnej granicy normy.

Nie wydaje się, żebyś miał tak niskie IQ. Nie wydaje się również, żeby to był Twój największy problem.

Ale IQ jest problemem bo słabo się uczę .Zawsze byłem słaby w nauce .Naprawdę nie wychodziło mi nic.

89

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:
Olinka napisał/a:
niski1996 napisał/a:

A jakie masz granice/

Mam ich dużo. Wszystko zależy o jakich granicach mowa, czyli w odniesieniu do kogo i do czego. Niemniej uogólniając, dotyczą one zarówno braku zgody na krzywdzenie mnie i to pod każdą postacią, w tym braku zgody na wszelkiego typu próby ograniczania mojej swobody i prawa decydowania o sobie, manipulacje, szantaże emocjonalne, jak i prób wykorzystywania i czerpania z zasobów mojej dobrej woli i czasu, zwłaszcza jeśli czuję, że nie działa to na zasadzie wzajemności. Nauczyłam się, że nic nie muszę, ale mogę, dlatego jeśli z jakiegoś powodu uznam, że jest to dla mnie dobre, to daję sobie prawo do odmowy, które inni powinni po prostu uszanować.
Oczywiście staram się działać z wyczuciem, brać pod uwagę również emocje i potrzeby drugiej strony, ale jeśli coś mnie niepokoi albo czuję, że czegoś z określonego powodu na pewno nie chcę, to mówię „stop”.

niski1996 napisał/a:

Raczej nigdy się nie usamodzielnie .

Jeśli tak będziesz do tego podchodził, to zapewne tak będzie.

niski1996 napisał/a:

Czy ten autystykvma niskie IQ bo ja naprawdę w badaniach wyszło mi że jestem w dolnej granicy normy.

Nie wydaje się, żebyś miał tak niskie IQ. Nie wydaje się również, żeby to był Twój największy problem.

Ale IQ jest problemem bo słabo się uczę .Zawsze byłem słaby w nauce .Naprawdę nie wychodziło mi nic.

No ale naukę już skończyłeś. Więc może poszukaj w życiu czegoś, co lubisz robić?

90

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Tu zdecydowanie wzrost nie jest problemem. Przynajmniej nie prawdziwym.

Niskich ludzi nie widziałeś.

91

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Behemoth666 napisał/a:

Tu zdecydowanie wzrost nie jest problemem. Przynajmniej nie prawdziwym.

Niskich ludzi nie widziałeś.

Nie raz od dziewczyn słyszałem w szkole jak miałem 17-18 lat ty kurwo mała.Smiali się ze mnie że niski i wątły facet .

92

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Kolejny wątek na 167 stron.

93

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Autor zarejestrował się na forum na początku lipca; to jest jego... 11 wątek. smile

94

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:
Behemoth666 napisał/a:

Tu zdecydowanie wzrost nie jest problemem. Przynajmniej nie prawdziwym.

Niskich ludzi nie widziałeś.

Nie raz od dziewczyn słyszałem w szkole jak miałem 17-18 lat ty kurwo mała.Smiali się ze mnie że niski i wątły facet .

To zacznij ćwiczyć,  w końcu, zrób coś.

95

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:

Nie raz od dziewczyn słyszałem w szkole jak miałem 17-18 lat ty kurwo mała.Smiali się ze mnie że niski i wątły facet .

Ale to było jakieś 6-7 lat temu!

96

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Ludzie nie wierzą ,że mam 26 lat i mentalnie jestem jak dziecko .Patrzą się na mnie jak może ktoś w tym wieku być opóźniony umysłowo lub mieć psychikę na poziomie gimnazjalisty.
Jak może ktoś być nie ogarnięty życiowo jak ja ,jak może być słaby psychicznie lub zaburzony intelektualnie jak ja.

97

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Niepełnosprawność intelektualna (stosuję Twoje nazewnictwo) to nie pryszcz na nosie, nie widać jej dopóty, dopóki rozmowa nie wyjdzie spoza kręgu codzienności. Skąd zatem obcy ludzie mogą wiedzieć, że przed nimi jest ktoś z "psychiką na poziomie gimnazjalisty". Mieć o to do nich pretensje?

Nie. Nie oczekuję ani odpowiedzi, ani - tym bardziej - dyskusji.

98 Ostatnio edytowany przez niski1996 (2022-11-08 10:20:35)

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Wielokropek napisał/a:

Niepełnosprawność intelektualna (stosuję Twoje nazewnictwo) to nie pryszcz na nosie, nie widać jej dopóty, dopóki rozmowa nie wyjdzie spoza kręgu codzienności. Skąd zatem obcy ludzie mogą wiedzieć, że przed nimi jest ktoś z "psychiką na poziomie gimnazjalisty". Mieć o to do nich pretensje?

Nie. Nie oczekuję ani odpowiedzi, ani - tym bardziej - dyskusji.

Ale to widać po rozmowie ze mną .Raczej mam zawsze pod górkę poznać kogoś .Czuję się gorszy dużo gorszy przez swoje ciężkie schorzenia.
Nie ma ludzi z niepełnosprawnoscia intelektualna co są samodzielni i dawają sobie rady w życiu.Ludzie w trakcie rozmowy na pierwszym starciu są mnie wykluczają .

99

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Ludzie, także niepełnosprawni, są różni; niepełnosprawni intelektualnie w lekkim stopniu (o takim napisałeś) nie są też jednorodną grupą i funkcjonują różnie. To, że nie znasz nikogo, kto będąc niepełnosprawnym intelektualnie był osobą samodzielną, nie oznacza, że takich osób nie ma. Zapewniam Cię, że są; są samodzielni i dają sobie radę w życiu.


U Ciebie zbiega się kilka spraw, między innymi: bardzo kiepskie myślenie o sobie, niepełnosprawność intelektualna, autyzm.

Narzekanie, złorzeczenie, obwinianie, w niczym Ci nie pomoże, ale sprawi, że na swej pochylni będziesz coraz niżej.

100

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Wielokropek napisał/a:

Ludzie, także niepełnosprawni, są różni; niepełnosprawni intelektualnie w lekkim stopniu (o takim napisałeś) nie są też jednorodną grupą i funkcjonują różnie. To, że nie znasz nikogo, kto będąc niepełnosprawnym intelektualnie był osobą samodzielną, nie oznacza, że takich osób nie ma. Zapewniam Cię, że są; są samodzielni i dają sobie radę w życiu.


U Ciebie zbiega się kilka spraw, między innymi: bardzo kiepskie myślenie o sobie, niepełnosprawność intelektualna, autyzm.

Narzekanie, złorzeczenie, obwinianie, w niczym Ci nie pomoże, ale sprawi, że na swej pochylni będziesz coraz niżej.

Jestem osobą wykluczona społecznie żaden psycholog nie przyjmie mnie do gabinetu ani prywatnie ani państwowo bo się nie da ze mną rozmawiać .Nie mam żadnej zalety .Żadnych zalet nie potrafię się nigdzie odnaleźć .Pewnie powienen być ubezwłasnowolniony przecież nie jestem w stanie sobie w życiu poradzić a mam już 26 lat .Nie raz waliłem głową o ścianę bo miałem już dosyć swojej bezradności .Nikt nie chciał mi pomoc .Nie mam żadnego wykształcenia nikt nie chciał mi wcale pomoc .Osoby z upośledzeniem umysłowym są wykluczeni że społeczeństwa.
Funkcjonuje jak dziecko nigdy nie będę dojrzały umysłowo ani psychicznie nigdy.Zawsze umysłowo będę dzieckiem.

101

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:
Wielokropek napisał/a:

Ludzie, także niepełnosprawni, są różni; niepełnosprawni intelektualnie w lekkim stopniu (o takim napisałeś) nie są też jednorodną grupą i funkcjonują różnie. To, że nie znasz nikogo, kto będąc niepełnosprawnym intelektualnie był osobą samodzielną, nie oznacza, że takich osób nie ma. Zapewniam Cię, że są; są samodzielni i dają sobie radę w życiu.


U Ciebie zbiega się kilka spraw, między innymi: bardzo kiepskie myślenie o sobie, niepełnosprawność intelektualna, autyzm.

Narzekanie, złorzeczenie, obwinianie, w niczym Ci nie pomoże, ale sprawi, że na swej pochylni będziesz coraz niżej.

Jestem osobą wykluczona społecznie żaden psycholog nie przyjmie mnie do gabinetu ani prywatnie ani państwowo bo się nie da ze mną rozmawiać .Nie mam żadnej zalety .Żadnych zalet nie potrafię się nigdzie odnaleźć .Pewnie powienen być ubezwłasnowolniony przecież nie jestem w stanie sobie w życiu poradzić a mam już 26 lat .Nie raz waliłem głową o ścianę bo miałem już dosyć swojej bezradności .Nikt nie chciał mi pomoc .Nie mam żadnego wykształcenia nikt nie chciał mi wcale pomoc .Osoby z upośledzeniem umysłowym są wykluczeni że społeczeństwa.
Funkcjonuje jak dziecko nigdy nie będę dojrzały umysłowo ani psychicznie nigdy.Zawsze umysłowo będę dzieckiem.

Jakoś tutaj piszesz normalnie.
Ci psycholodzy i psychiatrzy Ci mówili wprost, że Cię nie przyjmą? Czy to byli terapeuci specjalizujący się w prowadzeniu ludzi z autyzmem?

Czy zadzwoniłeś do ośrodków, do których dostałeś tu namiar, żeby poszukać dla siebie zajęć/terapii?

102

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Nie mam żadnego wykształcenia żaden pracodawca mnie nie przyjmie do pracy .Żaden nikt nie chciał wsród urzędników państwowych pomoc .Nie wiem co umiem w czym jestem dobry .Nie umiem sobie pomoc .

103

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Lady Loka napisał/a:
niski1996 napisał/a:
Wielokropek napisał/a:

Ludzie, także niepełnosprawni, są różni; niepełnosprawni intelektualnie w lekkim stopniu (o takim napisałeś) nie są też jednorodną grupą i funkcjonują różnie. To, że nie znasz nikogo, kto będąc niepełnosprawnym intelektualnie był osobą samodzielną, nie oznacza, że takich osób nie ma. Zapewniam Cię, że są; są samodzielni i dają sobie radę w życiu.


U Ciebie zbiega się kilka spraw, między innymi: bardzo kiepskie myślenie o sobie, niepełnosprawność intelektualna, autyzm.

Narzekanie, złorzeczenie, obwinianie, w niczym Ci nie pomoże, ale sprawi, że na swej pochylni będziesz coraz niżej.

Jestem osobą wykluczona społecznie żaden psycholog nie przyjmie mnie do gabinetu ani prywatnie ani państwowo bo się nie da ze mną rozmawiać .Nie mam żadnej zalety .Żadnych zalet nie potrafię się nigdzie odnaleźć .Pewnie powienen być ubezwłasnowolniony przecież nie jestem w stanie sobie w życiu poradzić a mam już 26 lat .Nie raz waliłem głową o ścianę bo miałem już dosyć swojej bezradności .Nikt nie chciał mi pomoc .Nie mam żadnego wykształcenia nikt nie chciał mi wcale pomoc .Osoby z upośledzeniem umysłowym są wykluczeni że społeczeństwa.
Funkcjonuje jak dziecko nigdy nie będę dojrzały umysłowo ani psychicznie nigdy.Zawsze umysłowo będę dzieckiem.

Jakoś tutaj piszesz normalnie.
Ci psycholodzy i psychiatrzy Ci mówili wprost, że Cię nie przyjmą? Czy to byli terapeuci specjalizujący się w prowadzeniu ludzi z autyzmem?

Czy zadzwoniłeś do ośrodków, do których dostałeś tu namiar, żeby poszukać dla siebie zajęć/terapii?

Nie mają ludzi którzy zajmują się autyzmem .Z tego co wiem to trzeba mieć studia podyplomowe,żeby wiedzieć o tym schorzeniu .

104 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-11-08 11:40:12)

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

No, to ci powiem, co jest twoim atutem.
Jest to upór. Założyłeś tu sporo wątków, powtarzając ciągle jedno i to samo.
Drugim twoim atutem jest znośne pisanie. Brak tu błędów ortograficznych i składniowych jak na tak niskie wykształcenie, o którym wspominasz.
Trzeci atut to otrzymanie renty, niektórzy mogliby o niej pomarzyć. Niewiele tego, ale zawsze coś. Jeśli sam ją załatwiłeś, brawo.
Czwarty atut to praca. Wspomniałeś, że pracujesz jako pomocnik.
To są twoje sukcesy.
Teraz najważniejsze dla ciebie jest się usamodzielnić czyli nie zależeć od rodziców. To jest normalne. Chcialeś nawet dalej się uczyć, ale nie dajesz rady czyli ambicje są.

Mając te zalety, jakie masz, możesz to wykorzystać albo nie i narzekać dalej.
Decyzja należy do ciebie.

Na tym forum dostałeś konkretne porady, ale nie pasują ci, więc szukaj sam tego, czego ci potrzeba.

A porozmawiać zawsze możesz, od tego jest forum.

105

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
niski1996 napisał/a:

Jestem osobą wykluczona społecznie żaden psycholog nie przyjmie mnie do gabinetu ani prywatnie ani państwowo bo się nie da ze mną rozmawiać .Nie mam żadnej zalety .Żadnych zalet nie potrafię się nigdzie odnaleźć .Pewnie powienen być ubezwłasnowolniony przecież nie jestem w stanie sobie w życiu poradzić a mam już 26 lat .Nie raz waliłem głową o ścianę bo miałem już dosyć swojej bezradności .Nikt nie chciał mi pomoc .Nie mam żadnego wykształcenia nikt nie chciał mi wcale pomoc .Osoby z upośledzeniem umysłowym są wykluczeni że społeczeństwa.
Funkcjonuje jak dziecko nigdy nie będę dojrzały umysłowo ani psychicznie nigdy.Zawsze umysłowo będę dzieckiem.

Jakoś tutaj piszesz normalnie.
Ci psycholodzy i psychiatrzy Ci mówili wprost, że Cię nie przyjmą? Czy to byli terapeuci specjalizujący się w prowadzeniu ludzi z autyzmem?

Czy zadzwoniłeś do ośrodków, do których dostałeś tu namiar, żeby poszukać dla siebie zajęć/terapii?

Nie mają ludzi którzy zajmują się autyzmem .Z tego co wiem to trzeba mieć studia podyplomowe,żeby wiedzieć o tym schorzeniu .

Jak nie mają jak to są ośrodki dla autystyków?

106 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2022-11-08 13:20:34)

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:

Jestem osobą wykluczona społecznie żaden psycholog nie przyjmie mnie do gabinetu ani prywatnie ani państwowo bo się nie da ze mną rozmawiać . (...)

Jak się nie da z Tobą rozmawiać, ani też porozumieć w inny sposób, to wizyta u psychologa jest bezcelowa.

Hm... . Załóżmy, że znajdziesz psychologa lub psychiatrę. Zapyta Cię o to, z jakim problemem przychodzisz i jaki cel chcesz osiągnąć. Co jej/jemu odpowiesz? Czego będziesz od niej/niego oczekiwał?




(...) Pewnie powienen być ubezwłasnowolniony (...)

Zaproponuj to rodzicom/prawnym opiekunom. Co dzięki ubezwłasnowolnieniu zyskasz?


(...) Funkcjonuje jak dziecko nigdy nie będę dojrzały umysłowo ani psychicznie nigdy.Zawsze umysłowo będę dzieckiem.

Fakt. Niepełnosprawność intelektualna nie jest chorobą, nie da jej się wyleczyć.




***
Przejrzałam posty autora. big_smile
Dziwna ta jego niepełnosprawność intelektualna, która raz pozwala mu poprawnie posługiwać się słowem pisanym (zwłaszcza w wątku, gdzie jedynym problemem jest "niski" wzrost uniemożliwiający mu stworzenie związku), używać pojęć abstrakcyjnych i bardzo specyficznych, a raz każe mu pisać bez składu i ładu.
Poza tym rozpoczynając ten wątek poinformował, że jego IQ=74.
Hm... . Kolejna niekończąca się opowieść.  wink

107 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-11-08 13:47:08)

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Jest parę nieścisłości, z  jednej strony autor pisze, że jest jak dziecko, z drugiej, że nie ma opiekuna  prawnego.
Pisze, że żaden specjalista go nie przyjmie, a z drugiej, że chodził do takiego kilka lat.
Z jednej, ze nie wytrzymuje w żadnej pracy, z drugiej, że pracuje jako pomocnik.
Najpierw autor szukał pomocy, w związku z tym otrzymał adresy, z drugiej, że było mu to nieprzydatne i nikt mu nie chce pomóc.

Nawet jakby na forum znaleźli się odpowiedni specjaliści, to kto będzie diagnozował przez internet?
W ogóle ciekawi mnie, dlaczego autor trafił na to forum.

108

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Tamiraa napisał/a:

(...) W ogóle ciekawi mnie, dlaczego autor trafił na to forum.

Bo je zna, bo się nudzi i postanowił, po raz kolejny, pod nowym nick'iem, zabawić się. I... po raz kolejny inni podjęli jego grę. big_smile

109

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Znalazłem pomoc w swoim mieście dostałem namiary od ludzi gdzie mogą mi pomoc.

110

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Czyli jednak się da, choć zaledwie kilka dni temu napisałeś:

niski1996 napisał/a:

Ja mieszkam niedaleko centrum Śląska 20 km od Katowic i naprawdę nie ma w mojej okolicy osób którzy przyjmują dorosłych autystykow .Naprawdę z pomocą jest kicha.Ledwo skończyłem zwykła zawodówkę bez kwalifikacji zawodowej.

Być może dokładnie na tej samej zasadzie istnieje możliwość poradzenia sobie z innymi problemami. Najgorsze co możesz zrobić, to usiąść i uparcie wbijać do głowy "nie da się".

111

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
Olinka napisał/a:

Czyli jednak się da, choć zaledwie kilka dni temu napisałeś:

niski1996 napisał/a:

Ja mieszkam niedaleko centrum Śląska 20 km od Katowic i naprawdę nie ma w mojej okolicy osób którzy przyjmują dorosłych autystykow .Naprawdę z pomocą jest kicha.Ledwo skończyłem zwykła zawodówkę bez kwalifikacji zawodowej.

Być może dokładnie na tej samej zasadzie istnieje możliwość poradzenia sobie z innymi problemami. Najgorsze co możesz zrobić, to usiąść i uparcie wbijać do głowy "nie da się".

Zobaczymy co powie skoro jestem wykluczony że społeczeństwa oraz zawodowo .

112

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Nie jestem w stanie pracować bez orzeczenia oraz renty .Nie wiem dlaczego nie mam renty i orzeczenia na stałe.
Przecież choroba nie zniknie i wiecznie będę jak małe dziecko.Fo normalnej pracy nigdy nie pójdę.

113

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:

Zobaczymy co powie skoro jestem wykluczony że społeczeństwa oraz zawodowo .

Nie jesteś wykluczony, wmawiasz to sobie, bo Ci z jakiegoś powodu (mogę się go tylko domyślać i... domyślam się) tak jest wygodnie.

niski1996 napisał/a:

Fo normalnej pracy nigdy nie pójdę.

Co rozumiesz pod pojęciem "normalna praca"?

114

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Autor powtarza, zapamiętuje, ale nie rozumie albo mało rozumie. Dlatego nie będzie wiedział, co to wykluczenie ani normalna praca, chyba, że usłyszy od kogoś.
Obym się myliła.

115 Ostatnio edytowany przez racja (2022-11-13 23:30:12)

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
niski1996 napisał/a:

Jestem osobą z autyzmem mam 26 lat i nigdy nie byłem samodzielny .Naprawdę nigdy nie powodziło mi się w życiu .Jestem wykluczony ze społeczeństwa skreślony przez ludzi z tego powodu ,że nie umiem się wyuczyc żadnego zawodu oraz mam iloraz inteligencji stwierdzony na poziomie 74 IQ .Dwa razy przesiadzialem w psychiatryku i mnie wypuścili .Nigdy nie dostałem żadnej pomocy ze strony urzędników państwowych .W szkole kiedyś byłem nie raz gnębiony, bo słabo się uczyłem z nauka .Ludzie mnie skreślali z powodu tego,że jestem upośledzony umysłowo oraz mam autyzm.Taktowali mnie jak czubka, gebili, bili .
Nie wiem czemu urodziłem się na tym świecie skoro do niczego się nie nadaje.
Stwierdziłem ,że Bóg mnie opuścił bo naprawdę nigdy nie spotkałem dobrych ludzi.Ludzie są naprawdę źli i podli .
W szkole byłem też złe oceniany z góry że nie radziłem sobie z nauka ,że tępy jestem.
Mam kompleks na punkcie niskiego wzrostu mierze marne 177 cm w szkole nkiedys niski wzrost mi przeszkadzał bo byłem gnębiony a nie umiałem się jak bronić bo byłem najniższy w klasie .
Dzisiaj nie umiem znaleźć dać sobie radę w pracy ani się utrzymać dorabiam do renty i do dziś nie umiem normalnie zarobić .
Mieszkam z rodzicami bo wcale nie potrafię z marnej renty się utrzymać i marnego dorobku.
Każda fundacja odrzucała mnie z powodu tego ,że jestem niesamodzielny i nie mam żadnego zawodu.
Stwierdzili ,że nic ze mnie nie będzie.
Nie wiem po co są te fundację skoro wola pomagać ludziom z autyzmem, którzy mają IQ w normie lub mają wysokie .
Nie wiem po co powstały te fundację skoro mają pomagać ludziom .
Jak człowiek urodzi się rodzić mocno chory umysłowo tak jak ja to jest traktowany jako odpad genetyczny .
Dla człowieka nigdy już człowiek nigdy nie będzie człowiekiem.
Nie raz przez dziewczynę usłyszałem kilka lat temu jak miałem 18 lat ,że mam brzydki ryj i wyglądam jak pokraka to było w trzeciej klasie szkoły zawodowej i od tak napluła mi w twarz .
Nie wierzę już ,że ludzie są dobrzy .

Za dobry styl jak na osobę malointeligentna. Ja uczyłam dzieciaki z lekkim upośledzeniem i oni nie stosowali interpunkcji,pisali słowotok,bez sensu.Twoja wypowiedź jest za dobra.

116 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2022-11-14 01:47:49)

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .
racja napisał/a:

Ja uczyłam dzieciaki z lekkim upośledzeniem i oni nie stosowali interpunkcji,pisali słowotok,bez sensu.Twoja wypowiedź jest za dobra.

Ja mam lekkie ZA, ale zawsze pisałem poprawną polszczyzną, często wygrywałem też różnego rodzaju konkursy czy dyktanda.

117

Odp: Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Ale załatwiłaś sobie orzeczenie o niepełnosprawności itd?

Posty [ 66 do 117 z 117 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Kompleks wykluczenie społeczne niepełnosprawność .

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024