Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 9 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 121 do 180 z 484 ]

121

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
Legat napisał/a:
M!ri napisał/a:

Zanim jakaś poważna rozmowa nastąpi to musi ją wreszcie przelecieć.

Ło matko co tu się dzieje? smile Zgadzam się (wyjątkowo) z M!ri. Ale może nie aż tak dosadnie. Tobie kolego brakuje konkretów. Za dużo analizujesz, traktujesz tą znajomość jako zabawę, może pole doświadczalne. A kobiety wbrew temu co się mówi chcą łatwo, prosto i konkretnie. Czyny kolego czyny, nie ma co prosić się o rozmowy. smile Jak będzie jak ty chcesz, to ona będzie chciała rozmawiać. Z resztą to i tak bez znaczenia.


Legat, mieszkanie lśni big_smile chcę konkretów, może trochę się zdupiłem oststnio, może zbyt długo zwlekałem. Dzisiaj będzie zdecydowanie inaczej, bez nerwowych ruchów ale zdecydowanie wink

Uważacie, że wieczór powinien być stosunkowo udany?

Chociaż skoro straciła przy mnie kontrolę ostatnio to raczej hamować nie powinna niczego ?....

Zobacz podobne tematy :

122

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
Legat napisał/a:
M!ri napisał/a:

Zanim jakaś poważna rozmowa nastąpi to musi ją wreszcie przelecieć.

Ło matko co tu się dzieje? smile Zgadzam się (wyjątkowo) z M!ri. Ale może nie aż tak dosadnie. Tobie kolego brakuje konkretów. Za dużo analizujesz, traktujesz tą znajomość jako zabawę, może pole doświadczalne. A kobiety wbrew temu co się mówi chcą łatwo, prosto i konkretnie. Czyny kolego czyny, nie ma co prosić się o rozmowy. smile Jak będzie jak ty chcesz, to ona będzie chciała rozmawiać. Z resztą to i tak bez znaczenia.


Nie traktuję jej jako doświadczenie ani zabawę wink

123

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Będę zadawał pojedynczo pytania bo hurtem przelatujesz ponad nimi.
Uwaga pytam
- czy znasz kogoś z jej towarzystwa lub rodziny?

124

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
maku2 napisał/a:

Będę zadawał pojedynczo pytania bo hurtem przelatujesz ponad nimi.
Uwaga pytam
- czy znasz kogoś z jej towarzystwa lub rodziny?

Maku wybacz, działam na tel więc czasami nie zauważę czegoś albo nie w tym miejscuzco trzeba wstawię odpowiedź.

Nie, nie znam nikogo z jej rodziny ani znajomych. Jak pisałem, w piątek zobaczyła u mnie na tel, że mam LinkedIn, chciała, żebym jej wysłał zaproszenie, wysłałem i cisza, wisi jako wysłane.

125

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Maku2 powiem tak. To nie jest etap ożenku. To jest etap zawrócenia pannie w głowie. smile Pokazania, że ma do czynienia z kimś wyjątkowym na rynku, zaradnym i konkretnym. smile

I'm a man.

126

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
maku2 napisał/a:

Będę zadawał pojedynczo pytania bo hurtem przelatujesz ponad nimi.
Uwaga pytam
- czy znasz kogoś z jej towarzystwa lub rodziny?

Maku wybacz, działam na tel więc czasami nie zauważę czegoś albo nie w tym miejscuzco trzeba wstawię odpowiedź.

Nie, nie znam nikogo z jej rodziny ani znajomych. Jak pisałem, w piątek zobaczyła u mnie na tel, że mam LinkedIn, chciała, żebym jej wysłał zaproszenie, wysłałem i cisza, wisi jako wysłane.

Czyli od ostatniego piątku nie mieliście kontaktu?
Dobra jeszcze jedno smile
Czy byłeś u niej w mieszkaniu lub czy odprowadziłeś ją pod tzw. klatkę?

127 Ostatnio edytowany przez tomekdth (2022-09-23 09:22:58)

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
maku2 napisał/a:
tomekdth napisał/a:
maku2 napisał/a:

Będę zadawał pojedynczo pytania bo hurtem przelatujesz ponad nimi.
Uwaga pytam
- czy znasz kogoś z jej towarzystwa lub rodziny?

Maku wybacz, działam na tel więc czasami nie zauważę czegoś albo nie w tym miejscuzco trzeba wstawię odpowiedź.

Nie, nie znam nikogo z jej rodziny ani znajomych. Jak pisałem, w piątek zobaczyła u mnie na tel, że mam LinkedIn, chciała, żebym jej wysłał zaproszenie, wysłałem i cisza, wisi jako wysłane.

Czyli od ostatniego piątku nie mieliście kontaktu?
Dobra jeszcze jedno smile
Czy byłeś u niej w mieszkaniu lub czy odprowadziłeś ją pod tzw. klatkę?

Rozmawialiśmy przez tel w poniedziałek, w tygodniu jakieś smsy, WhatsApp, bez ogromu ale były. Powiedziałbym, że wymiana wiadomości była normalna, stonizowana.

Nie, problem w tym, że mieszkamy na dwóch przeciwnych krańcach miasta, ja północny wschód, ona południowy zachód. Rozstajemy się zazwyczaj w centrum i każde dzida w swoją stronę.

Dlaczego o to pytasz?

128

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
maku2 napisał/a:
tomekdth napisał/a:

Maku wybacz, działam na tel więc czasami nie zauważę czegoś albo nie w tym miejscuzco trzeba wstawię odpowiedź.

Nie, nie znam nikogo z jej rodziny ani znajomych. Jak pisałem, w piątek zobaczyła u mnie na tel, że mam LinkedIn, chciała, żebym jej wysłał zaproszenie, wysłałem i cisza, wisi jako wysłane.

Czyli od ostatniego piątku nie mieliście kontaktu?
Dobra jeszcze jedno smile
Czy byłeś u niej w mieszkaniu lub czy odprowadziłeś ją pod tzw. klatkę?

Rozmawialiśmy przez tel w poniedziałek, w tygodniu jakieś smsy, WhatsApp, bez ogromu ale były. Powiedziałbym, że wymiana wiadomości była normalna, stonizowana.

Nie, problem w tym, że mieszkamy na dwóch przeciwnych krańcach miasta, ja północny wschód, ona południowy zachód. Rozstajemy się zazwyczaj w centrum i każde dzida w swoją stronę.

Dlaczego o to pytasz?

Bo to daje pewien namiar gdzie mieszka oraz czy ma problem żeby zobaczył Ciebie jakiś sąsiad.
Mieszkanie potrafi dużo powiedzieć o człowieku.
Oraz padła tutaj sugestia że może ona nie mieszka sama.
Postaraj się ją odprowadzić.
Chyba że to Warszawa to problem.
Pytanko
Czy rejon gdzie ona znika są tam kluby nocne, hotele? Oraz jaki on jest wielki kilometr na kilometr, 5 na 5?

129

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Bo Maku zaklada ze jestes albo możesz być dla tej pani chwilowym umilaczem albo nawet nie umilaczem tylko niewiadomą ktora w razie czego łatwo będzie można usunąć z równania. Skoro nie znasz jej adresu i nie poznałeś nikogo z jej otoczenia to równie dobrze można rzec ze spotykasz się z kimś kogo znasz na dzień dobry z ulicy. No ok masz jej nr tel. Jeśli jednak ona stwierdzi że jesteś niewystarczający badz jest ktoś inny lepszy to może Cie zablokowac w telefonie i w apce i w ten sposób przestaje dla Ciebie istnieć. Gdybyś znał jej adres był u niej, poznał jakiegoś znajomego to przestałbyś być już przypadkowym facetem o którym nikt nic nie słyszał, stałbyś się conawyzej jej byłym. A tak...dziś jestes jutro może Cie nie być bez najmniejszej konsekwencji i śladu ze wogole istniałeś w jej życiu.

130

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
maku2 napisał/a:
tomekdth napisał/a:
maku2 napisał/a:

Czyli od ostatniego piątku nie mieliście kontaktu?
Dobra jeszcze jedno smile
Czy byłeś u niej w mieszkaniu lub czy odprowadziłeś ją pod tzw. klatkę?

Rozmawialiśmy przez tel w poniedziałek, w tygodniu jakieś smsy, WhatsApp, bez ogromu ale były. Powiedziałbym, że wymiana wiadomości była normalna, stonizowana.

Nie, problem w tym, że mieszkamy na dwóch przeciwnych krańcach miasta, ja północny wschód, ona południowy zachód. Rozstajemy się zazwyczaj w centrum i każde dzida w swoją stronę.

Dlaczego o to pytasz?

Bo to daje pewien namiar gdzie mieszka oraz czy ma problem żeby zobaczył Ciebie jakiś sąsiad.
Mieszkanie potrafi dużo powiedzieć o człowieku.
Oraz padła tutaj sugestia że może ona nie mieszka sama.
Postaraj się ją odprowadzić.
Chyba że to Warszawa to problem.
Pytanko
Czy rejon gdzie ona znika są tam kluby nocne, hotele? Oraz jaki on jest wielki kilometr na kilometr, 5 na 5?

Wiem, gdzie mieszka. Z takiego, czy innego względu znalazłem ją w necie i.... Znam adres. Ona do minionego piątku nie znała mojego nazwiska. Nie wyświetliła profilu na LinkedIn więc nie wiem, czy zna, czy wystarczyło jej powiadomienie, żeby zobaczyć. Mówiąc wprost wpisując moje imię i nazwisko w googlu też wyrzuca sporo informacji o mnie.

Tak, mieszkanie mówi wiele, ciekawi mnie jak wygląda.

"... Warszawa bawi się czasami nie jest zle..." Robert Gawliński "Miasto we śnie".

Nie ma tam klubów, to dzielnice mieszkalne, niestetu na styku trzech. Nie można tego liczyć jako pole kwadrat ale raczej w pewnej linii ale powiedzmy 3 km to maksymalny temat.

Jeśli to u Ciebie znika to powiedz, na piwo Cię zaproszę jako współtowarzysza niedoli big_smile

131

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
feniks35 napisał/a:

Bo Maku zaklada ze jestes albo możesz być dla tej pani chwilowym umilaczem albo nawet nie umilaczem tylko niewiadomą ktora w razie czego łatwo będzie można usunąć z równania. Skoro nie znasz jej adresu i nie poznałeś nikogo z jej otoczenia to równie dobrze można rzec ze spotykasz się z kimś kogo znasz na dzień dobry z ulicy. No ok masz jej nr tel. Jeśli jednak ona stwierdzi że jesteś niewystarczający badz jest ktoś inny lepszy to może Cie zablokowac w telefonie i w apce i w ten sposób przestaje dla Ciebie istnieć. Gdybyś znał jej adres był u niej, poznał jakiegoś znajomego to przestałbyś być już przypadkowym facetem o którym nikt nic nie słyszał, stałbyś się conawyzej jej byłym. A tak...dziś jestes jutro może Cie nie być bez najmniejszej konsekwencji i śladu ze wogole istniałeś w jej życiu.


Mam sporo informacji o niej i jej życiu, które są prawdziwe. Cóż, jeśli zajdzie taka potrzeba to ja również mogę skrócić równanie ale to cenna uwaga co piszesz.

132

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Uwaga, hit, hit, hit, hit. Dziś poszła na szczepionkę covid i musi przełożyć spotkanie.

Odpisywać jej w ogóle??

133

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Wiadomości od niej....

1. Dzień dobry : ) jak koniec tyg.? Muszę przełożyć nasze sprawnie, miałam dziś szczepionkę (covid). Myślałam że rano przełożę termin ale same słabe  godziny/terminy i lokalizację tych punktów.

2. Wiec w sumie doszłam do wniosku że nigdy nie będzie dobry termin więc 8.55 dziś się zaszczepiłam (tutaj mordka roześmiana z łezka po prawej stronie)

3. Jestem w biurze, o 16.00 planuje uciekać do domu i już się nie ruszać. Przepraszam że tak na ostatnią chwilę odwołuje ale na prawdę sądziłam że odpuszcze te szczepionkę dziś. Swoją drogą Ty chyba mówiłeś że nie przyjmowałeś trzeciej dawki? (Nie wiem czy można czwarta bez trzeciej x D), to może w weekend sobie strzelisz ; ). Żarcik. Nie namawiam, każdy sam najlepiej wie kiedy brać.

Już słów mi brak na to wszystko.

134

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
maku2 napisał/a:
tomekdth napisał/a:

Rozmawialiśmy przez tel w poniedziałek, w tygodniu jakieś smsy, WhatsApp, bez ogromu ale były. Powiedziałbym, że wymiana wiadomości była normalna, stonizowana.

Nie, problem w tym, że mieszkamy na dwóch przeciwnych krańcach miasta, ja północny wschód, ona południowy zachód. Rozstajemy się zazwyczaj w centrum i każde dzida w swoją stronę.

Dlaczego o to pytasz?

Bo to daje pewien namiar gdzie mieszka oraz czy ma problem żeby zobaczył Ciebie jakiś sąsiad.
Mieszkanie potrafi dużo powiedzieć o człowieku.
Oraz padła tutaj sugestia że może ona nie mieszka sama.
Postaraj się ją odprowadzić.
Chyba że to Warszawa to problem.
Pytanko
Czy rejon gdzie ona znika są tam kluby nocne, hotele? Oraz jaki on jest wielki kilometr na kilometr, 5 na 5?

Wiem, gdzie mieszka. Z takiego, czy innego względu znalazłem ją w necie i.... Znam adres. Ona do minionego piątku nie znała mojego nazwiska. Nie wyświetliła profilu na LinkedIn więc nie wiem, czy zna, czy wystarczyło jej powiadomienie, żeby zobaczyć. Mówiąc wprost wpisując moje imię i nazwisko w googlu też wyrzuca sporo informacji o mnie.

Tak, mieszkanie mówi wiele, ciekawi mnie jak wygląda.

"... Warszawa bawi się czasami nie jest zle..." Robert Gawliński "Miasto we śnie".

Nie ma tam klubów, to dzielnice mieszkalne, niestetu na styku trzech. Nie można tego liczyć jako pole kwadrat ale raczej w pewnej linii ale powiedzmy 3 km to maksymalny temat.

Jeśli to u Ciebie znika to powiedz, na piwo Cię zaproszę jako współtowarzysza niedoli big_smile

Czyli Warszawa? Ja Dolnośląskie czyli nie po drodze w żadną stronę smile
Czyli można odrzucić że się bawi w jakimś klubie oraz rozumiem że hotelu tam też nie ma?
Jeżeli znika tam co weekend zakładam że tam nocuje i przydałoby się wiedzieć dlaczego to robi. 
W tygodniu nie widujecie się?

135

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:

Uwaga, hit, hit, hit, hit. Dziś poszła na szczepionkę covid i musi przełożyć spotkanie.

Odpisywać jej w ogóle??

Ja rozumiem że odradzają po niej pić ale żeby odwoływać spotkanie?

136

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:

Uwaga, hit, hit, hit, hit. Dziś poszła na szczepionkę covid i musi przełożyć spotkanie.

Odpisywać jej w ogóle??

Sam wiesz co robić. Poza złudzeniami nie masz z tej znajomości nic.

I'm a man.

137

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Zostałeś odprawiony cienką wymówką.

138

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
maku2 napisał/a:

Zostałeś odprawiony cienką wymówką.

Cos nowego jednak jest i chyba tego jeszcze nie było. smile Były już skomplikowane i chorobowo-pogrzebowe sprawy rodzinne, pilne wyjazdy, zawalenie robotą. Ale wymówka szczepienie, to jednak nowość. smile

I'm a man.

139

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
Legat napisał/a:
tomekdth napisał/a:

Uwaga, hit, hit, hit, hit. Dziś poszła na szczepionkę covid i musi przełożyć spotkanie.

Odpisywać jej w ogóle??

Sam wiesz co robić. Poza złudzeniami nie masz z tej znajomości nic.


Odczytałem. Nie odpisuję i zobaczymy, kiedy się odezwie.

Wieczorem nie będzie zapijania skutków, tylko odpalamy "Smoczycę" i "cyk dwójeczka" na południowy wschód.

No cóż, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ale czułem, że tak będzie. Nawet miałem Was wczoraj zapytać co zrobić, jeśli odwoła ale stwierdziłem, że wyjdzie na to jakbym zakładał jedynie najgorsze.

Chyba się przelało. Trzeba zachować chociaż 0,000000001% godności.

140

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Autorze wcale bym się nie zdziwił że ona zniknie ale tam gdzie znikała wcześniej, fajnie by było gdybyś mógł to sprawdzić bo wtedy miałbyś jasność kim jesteś.

Znacie się dwa miesiące ale ten czas bardzo wam się rozciąga -nie znasz znajomych, nie byłeś u niej, nie spotykacie się w tygodniu(?) kontakt esowy, sporadyczne spotkania - przy weekendzie - przecież już dawno powinno być jasne czy wy razem czy nie i to tak mniej więcej po miesiącu.
Coś mi się wydaje że tracisz czas.

141

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
maku2 napisał/a:
tomekdth napisał/a:
maku2 napisał/a:

Bo to daje pewien namiar gdzie mieszka oraz czy ma problem żeby zobaczył Ciebie jakiś sąsiad.
Mieszkanie potrafi dużo powiedzieć o człowieku.
Oraz padła tutaj sugestia że może ona nie mieszka sama.
Postaraj się ją odprowadzić.
Chyba że to Warszawa to problem.
Pytanko
Czy rejon gdzie ona znika są tam kluby nocne, hotele? Oraz jaki on jest wielki kilometr na kilometr, 5 na 5?

Wiem, gdzie mieszka. Z takiego, czy innego względu znalazłem ją w necie i.... Znam adres. Ona do minionego piątku nie znała mojego nazwiska. Nie wyświetliła profilu na LinkedIn więc nie wiem, czy zna, czy wystarczyło jej powiadomienie, żeby zobaczyć. Mówiąc wprost wpisując moje imię i nazwisko w googlu też wyrzuca sporo informacji o mnie.

Tak, mieszkanie mówi wiele, ciekawi mnie jak wygląda.

"... Warszawa bawi się czasami nie jest zle..." Robert Gawliński "Miasto we śnie".

Nie ma tam klubów, to dzielnice mieszkalne, niestetu na styku trzech. Nie można tego liczyć jako pole kwadrat ale raczej w pewnej linii ale powiedzmy 3 km to maksymalny temat.

Jeśli to u Ciebie znika to powiedz, na piwo Cię zaproszę jako współtowarzysza niedoli big_smile

Czyli Warszawa? Ja Dolnośląskie czyli nie po drodze w żadną stronę smile
Czyli można odrzucić że się bawi w jakimś klubie oraz rozumiem że hotelu tam też nie ma?
Jeżeli znika tam co weekend zakładam że tam nocuje i przydałoby się wiedzieć dlaczego to robi. 
W tygodniu nie widujecie się?

Ostatnio nie. Widzę, że chyba się już nie spotkamy.

142

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
Legat napisał/a:
maku2 napisał/a:

Zostałeś odprawiony cienką wymówką.

Cos nowego jednak jest i chyba tego jeszcze nie było. smile Były już skomplikowane i chorobowo-pogrzebowe sprawy rodzinne, pilne wyjazdy, zawalenie robotą. Ale wymówka szczepienie, to jednak nowość. smile

Gatunek ludzki to jednak bardzo ciekawa próba badawcza.

Cóż, dokonała wyboru.

143

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
Legat napisał/a:
tomekdth napisał/a:

Uwaga, hit, hit, hit, hit. Dziś poszła na szczepionkę covid i musi przełożyć spotkanie.

Odpisywać jej w ogóle??

Sam wiesz co robić. Poza złudzeniami nie masz z tej znajomości nic.


Odczytałem. Nie odpisuję i zobaczymy, kiedy się odezwie.

Wieczorem nie będzie zapijania skutków, tylko odpalamy "Smoczycę" i "cyk dwójeczka" na południowy wschód.

No cóż, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ale czułem, że tak będzie. Nawet miałem Was wczoraj zapytać co zrobić, jeśli odwoła ale stwierdziłem, że wyjdzie na to jakbym zakładał jedynie najgorsze.

Chyba się przelało. Trzeba zachować chociaż 0,000000001% godności.

A ja bym odpisał.

144

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
maku2 napisał/a:

Autorze wcale bym się nie zdziwił że ona zniknie ale tam gdzie znikała wcześniej, fajnie by było gdybyś mógł to sprawdzić bo wtedy miałbyś jasność kim jesteś.

Znacie się dwa miesiące ale ten czas bardzo wam się rozciąga -nie znasz znajomych, nie byłeś u niej, nie spotykacie się w tygodniu(?) kontakt esowy, sporadyczne spotkania - przy weekendzie - przecież już dawno powinno być jasne czy wy razem czy nie i to tak mniej więcej po miesiącu.
Coś mi się wydaje że tracisz czas.


Masz rację.

145

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
maku2 napisał/a:
tomekdth napisał/a:
Legat napisał/a:

Sam wiesz co robić. Poza złudzeniami nie masz z tej znajomości nic.


Odczytałem. Nie odpisuję i zobaczymy, kiedy się odezwie.

Wieczorem nie będzie zapijania skutków, tylko odpalamy "Smoczycę" i "cyk dwójeczka" na południowy wschód.

No cóż, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ale czułem, że tak będzie. Nawet miałem Was wczoraj zapytać co zrobić, jeśli odwoła ale stwierdziłem, że wyjdzie na to jakbym zakładał jedynie najgorsze.

Chyba się przelało. Trzeba zachować chociaż 0,000000001% godności.

A ja bym odpisał.


Rozwiń proszę myśl.

146

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:

Cóż, dokonała wyboru.

Nie bardzo, bo dalej trzyma cię na orbicie, nie mówiąc prawdy o sobie. Ty musisz podjąć wysiłek zerwania się z niej.

I'm a man.

147

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
Legat napisał/a:
tomekdth napisał/a:

Cóż, dokonała wyboru.

Nie bardzo, bo dalej trzyma cię na orbicie, nie mówiąc prawdy o sobie. Ty musisz podjąć wysiłek zerwania się z niej.

Dobrze, do dzieła

1. Nina, malutka brunetka,
2. Kasia, wysoka blondynka,
3. Aneta farbowany blond średniego wzrostu....

wink

148

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
maku2 napisał/a:
tomekdth napisał/a:

Odczytałem. Nie odpisuję i zobaczymy, kiedy się odezwie.

Wieczorem nie będzie zapijania skutków, tylko odpalamy "Smoczycę" i "cyk dwójeczka" na południowy wschód.

No cóż, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ale czułem, że tak będzie. Nawet miałem Was wczoraj zapytać co zrobić, jeśli odwoła ale stwierdziłem, że wyjdzie na to jakbym zakładał jedynie najgorsze.

Chyba się przelało. Trzeba zachować chociaż 0,000000001% godności.

A ja bym odpisał.


Rozwiń proszę myśl.

Co Ci da foch?
Twoja odpowiedz powinna wbić jej szpileczkę coś na zasadzie - nie wiedziałem że szczepionka wywołuje chorobę ale ok wracaj do zdrowia.
Teraz możesz się troszeczkę pobawić tak jak ona z Tobą.
Oczywiście jeżeli dałeś sobie z nią spokój.

149

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
maku2 napisał/a:
tomekdth napisał/a:
maku2 napisał/a:

A ja bym odpisał.


Rozwiń proszę myśl.

Co Ci da foch?
Twoja odpowiedz powinna wbić jej szpileczkę coś na zasadzie - nie wiedziałem że szczepionka wywołuje chorobę ale ok wracaj do zdrowia.
Teraz możesz się troszeczkę pobawić tak jak ona z Tobą.
Oczywiście jeżeli dałeś sobie z nią spokój.

Zastanowię się nad tym ale jeśli odpiszę to jedynie "ok"

150

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Po szczepionce można źle się czuć, choć równie dobrze może to być wymówka, bo nie ma teraz z tym problemu...Równie dobrze mąż albo dziecko mogło zmienić jej plany. Bez powodu nie jest taka tajemnicza i znikająca.

Ja bym radziła nie w ogóle nie wchodzić z nią w głębsza relację, też nie odpisywać, przecież przyjąłeś do wiadomości... Bawi się z Tobą w kotka i myszkę...Nie można mieć do niej zaufania.
Może jest borderką lub ma inne zaburzenia, może Ci przynieść w rezultacie same kłopoty.

Jeśli chesz kontynuować tę znajomość to tylko na swoich warunkach, jak będziesz się bał, że zniknie, to stawiasz się na przegranej pozycji.

Absolutnie nie zgadzam, się najpierw seks, potem rozmowa, to tak byś ściągnął kogoś z ulicy na seks...i nie liczył na konsekwencje.

151

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
wieka napisał/a:

Po szczepionce można źle się czuć, choć równie dobrze może to być wymówka, bo nie ma teraz z tym problemu...Równie dobrze mąż albo dziecko mogło zmienić jej plany. Bez powodu nie jest taka tajemnicza i znikająca.

Ja bym radziła nie w ogóle nie wchodzić z nią w głębsza relację, też nie odpisywać, przecież przyjąłeś do wiadomości... Bawi się z Tobą w kotka i myszkę...Nie można mieć do niej zaufania.
Może jest borderką lub ma inne zaburzenia, może Ci przynieść w rezultacie same kłopoty.

Jeśli chesz kontynuować tę znajomość to tylko na swoich warunkach, jak będziesz się bał, że zniknie, to stawiasz się na przegranej pozycji.

Absolutnie nie zgadzam, się najpierw seks, potem rozmowa, to tak byś ściągnął kogoś z ulicy na seks...i nie liczył na konsekwencje.


Teraz nie ma we mnie emocji wyższych, o jej zniknie, o jej będzie z innym, o jej..... Byłem na to przygotowany, przyjąłem, zanotowałem, odpisze może po weekendzie, np we wtorek, jak się czuje po szczepieniu....

Byłem kiedyś w relacji z panną, która okazała się być psychopatką z zaburzeniami. Najpierw miałem wylane (stare, dobre czasy) skakała nade mną jak nad złotym cielcem, rozkochała mnie w sobie, zakończyła związek i jeszcze obarczyla winą za to. Nigdy więcej.

152

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Olewaj ją, niech nie myśli, że jest pępkiem świata, a lepiej na tym wyjdziesz.
Nie wychodź z inicjatywą spotkania, tak, żeby czuła Twoje odpuszczenie... że wymykasz jej się z rąk... Stawiaj warunki, gdzie szczerość powinna być na pierwszym miejscu.

153

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
wieka napisał/a:

Olewaj ją, niech nie myśli, że jest pępkiem świata, a lepiej na tym wyjdziesz.
Nie wychodź z inicjatywą spotkania, tak, żeby czuła Twoje odpuszczenie... że wymykasz jej się z rąk... Stawiaj warunki, gdzie szczerość powinna być na pierwszym miejscu.


Odczytałem, olałem, nic nie odpisałem i...

"A jeżeli nie będziesz się na mnie złościł za to że tak odwołuje na ost chwilę (wiem, przpraszam), to przyszły piątek 30.09, ostatni dzień września i ostatni dzień pokaz fontann - - moglibyśmy pójść. I potem ja zapraszam na drinka : )"

Pierwszy raz w życiu uzlyszalem/przeczytałem  "przepraszam". O Ch...ju złoty, czyżby coś dotarło?

154

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Jak na razie to wyglądasz na czasoumilacza...

"A wiesz wolałbym w czwartek, bo w piątek jestem już umówiony..." - zacznij rozdawać karty.

155

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
wieka napisał/a:

Jak na razie to wyglądasz na czasoumilacza...

"A wiesz wolałbym w czwartek, bo w piątek jestem już umówiony..." - zacznij rozdawać karty.

Odczytałem, wstecz, zaznacz wiadomość, menu, i cyk - oznacz jak nieprzeczytane.

Może czas zacząć znikać i pojawiać się bez tłumaczenia, ciekawe jaka byłaby reakcja. Plan do wprowadzenia w życie.

156

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Ja pisalam dwie strony temu, że to nie ma sensu.
Teraz tym bardziej piszę, że to nie ma sensu.

Wytłumaczcie mi, po kij biegać za kobietą, przy której można stworzyć w dwa dni 3 strony teorii spiskowych, która nie wiadomo w co leci, odmawia spotkań i generalnie Autor sam nie wie co się dzieje.
Ja wiem, że dwa miesiące, ale to tylko dwa miesiące, a nie 2 lata. Po co to tak rozkminiać? Ja bym w sytuacji Autora, kiedy facet by się tak zachowywał, to już dawno stwierdziłabym, że nie jestem liną, którą się zwija i rozwija. Nie ma nic gorszego od takiego typu ludzi. A Autor powoli staje się taki sam tym nieodpisywaniem i zaznaczaniem jako nieodczytane wiadomości.

Znajdź jaja w spodniach i ją pogoń, bo z tego to nic nie będzie.

Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Zbieram Przegrywów jak Pokemony.

157

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Ja też tego kompletnie nie czaję big_smile Po co się bawić w takie gierki? Laska jest jaka jest, nie wiemy co się dzieje, nie znamy jej motywów, ale raczej nie rokuje, więc po co się tutaj bawić w takie podchody...?

Facet na damskim forum.

158

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
Lady Loka napisał/a:

Ja pisalam dwie strony temu, że to nie ma sensu.
Teraz tym bardziej piszę, że to nie ma sensu.

Wytłumaczcie mi, po kij biegać za kobietą, przy której można stworzyć w dwa dni 3 strony teorii spiskowych, która nie wiadomo w co leci, odmawia spotkań i generalnie Autor sam nie wie co się dzieje.
Ja wiem, że dwa miesiące, ale to tylko dwa miesiące, a nie 2 lata. Po co to tak rozkminiać? Ja bym w sytuacji Autora, kiedy facet by się tak zachowywał, to już dawno stwierdziłabym, że nie jestem liną, którą się zwija i rozwija. Nie ma nic gorszego od takiego typu ludzi. A Autor powoli staje się taki sam tym nieodpisywaniem i zaznaczaniem jako nieodczytane wiadomości.

Znajdź jaja w spodniach i ją pogoń, bo z tego to nic nie będzie.


Cześć, nie chcislem tworzyć teorii spiskowych ale rozkminiać jej działanie albo co tam w głowie siedzi. Nie chcę stać się taki jak ona, w sumie podstawą będzie nie dać się wciągnąć w te gierki.

159

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
Foxterier napisał/a:

Ja też tego kompletnie nie czaję big_smile Po co się bawić w takie gierki? Laska jest jaka jest, nie wiemy co się dzieje, nie znamy jej motywów, ale raczej nie rokuje, więc po co się tutaj bawić w takie podchody...?

Stosuje motyw znany i sprawdzony, blokada informacyjna. Nie znając motywów nie można tego odkodować. Czas iść dalej.

160

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

ja się dołączam do nieczających big_smile jeśli Autor szuka związku to po prostu trzeba iść dalej.
jakby mnie tak koleś zlewał to bym stwierdziła że się umawiam z innymi i tyle, po co tracić nawet te 10 sekund na odnzaczanie wiadomości? nie kumam.

161

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Ale po co to rozkminiać? Jaki jest sens rozkminiać motywy kobiety, którą znasz 3 miesiące? Nie żal Ci czasu i energii, które poświęcasz na całe te rozkminy?
Jakby Ci robiła ghosting po 2 latach związku to by jeszcze to było wytłumaczalne, ale tu? Za chwilę się okaże, że czasu na rozkminianie było więcej niż czas Waszych spotkań.

Olej dziewczynę, ewentualnie napisz jej wprost, co Ci się nie podobało w tej relacji i szukaj sobie kolejnej.

Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Zbieram Przegrywów jak Pokemony.

162

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Przeglądnęłam Twój popdzedni temat i widzę, że problem podobny. 2 lata, a nic nie przepracowałeś i znowu pośwkęcasz czas na rozkminianie. Tak teraz, jak i wtedy.

Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Zbieram Przegrywów jak Pokemony.

163 Ostatnio edytowany przez ulle (2022-09-23 14:07:35)

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Tomku, daj sobie na wstrzymanie.
To nie jest tak, że raz jej nie odpisałeś i ona natychmiast zaczęła zachodzić w głowę, co to się stało z tym Tomkiem? Czyżbym przegięla i chłop się obraził? O jejku j co teraz będzie. Przerażona zaraz do Ciebie napisała tłumacząc się gęsto.
Zabawa w przyciąganie i odpychanie?
Tomku, zejdź na ziemię i przestań uganiać się za osobą, która lekceważy Cię i kiwa jak małego dzieciaka.
Pojawiła się w Twoim życiu znikąd, była nikim, bo występowała praktycznie inkoguto ( incognito) i donikąd puść ja wolno.
Nie daj wciągnąć się w żadne gierki ani sam nie kombinuj, jakby tu ugrać coś dla siebie na tej znajomości
Bądź po prostu poważny.
Pracuj nad skłonnością do mitomanii, bo chyba masz z tym problem.

164

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
anna.zakochana napisał/a:

ja się dołączam do nieczających big_smile jeśli Autor szuka związku to po prostu trzeba iść dalej.
jakby mnie tak koleś zlewał to bym stwierdziła że się umawiam z innymi i tyle, po co tracić nawet te 10 sekund na odnzaczanie wiadomości? nie kumam.

Przecież nie jesteśmy racjonalni. No i bardzo, a to bardzo chcemy się zakochać. smile

I'm a man.

165

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
Lady Loka napisał/a:

Przeglądnęłam Twój popdzedni temat i widzę, że problem podobny. 2 lata, a nic nie przepracowałeś i znowu pośwkęcasz czas na rozkminianie. Tak teraz, jak i wtedy.

To akurat dwie różne sprawy.

166

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Przeglądnęłam Twój popdzedni temat i widzę, że problem podobny. 2 lata, a nic nie przepracowałeś i znowu pośwkęcasz czas na rozkminianie. Tak teraz, jak i wtedy.

To akurat dwie różne sprawy.

No ja wiem, ale Twoje podejście jest dokładnie takie samo. I tam rozkminiałeś niepotrzebnie i tu rozkminiasz. I tak i tu tworzysz w głowie scenariusze.

Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Zbieram Przegrywów jak Pokemony.

167

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
ulle napisał/a:

Tomku, daj sobie na wstrzymanie.
To nie jest tak, że raz jej nie odpisałeś i ona natychmiast zaczęła zachodzić w głowę, co to się stało z tym Tomkiem? Czyżbym przegięla i chłop się obraził? O jejku j co teraz będzie. Przerażona zaraz do Ciebie napisała tłumacząc się gęsto.
Zabawa w przyciąganie i odpychanie?
Tomku, zejdź na ziemię i przestań uganiać się za osobą, która lekceważy Cię i kiwa jak małego dzieciaka.
Pojawiła się w Twoim życiu znikąd, była nikim, bo występowała praktycznie inkoguto ( incognito) i donikąd puść ja wolno.
Nie daj wciągnąć się w żadne gierki ani sam nie kombinuj, jakby tu ugrać coś dla siebie na tej znajomości
Bądź po prostu poważny.
Pracuj nad skłonnością do mitomanii, bo chyba masz z tym problem.

ulle, jak i wszyscy, którzy to czytają. Nie będę spędzał kolejnych dni nad rozkminami, gdzie, z kim i po co jest, napawał się tym, jak to dobrze, że nie napisałem, niech ją ściskają dylematy, przecież ona myśli w inny sposób. Powinienem zachowywać się normalnie ale czy jest jakikolwiek sens z nią pisać? Chyba tylko dla samego pisania. Jak znajdzie okno transferowe to może będę potrzebny, ale nie mam siły na taki tematy. Jest wolną osobą i może robić, co chce. Boli mnie brak szacunku i tyle. To wszystko już i tak nieważne bo umarło.

Czas zacząć poświęcać się dla ludzi, którzy przyjmą to i uszanują. Szkoda, że tak wyszło ale to życie.

Nie odbierajcie tego jako szukanie leku i chwilowe pocieszenie ale w poniedziałek idę na spotkanie z kobietą, która jest zaprzeczeniem osoby, o której tutaj pisaliśmy. Mówi o sobie tyle, na ile uznaje ale mówi, nie pozostawia wiadomości bez odpowiedzi, dzwoni wieczorem.

168

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

A gwoli ścisłości odpisałem jej, zwykłe - dzień dobry, możliwe, że się uda ale potwierdzimy to w środę.

I bez lipy, dzisiaj sam idę popatrzeć na ten pokaz bo nie wierzę, że za tydzień nie będzie np kataru po szczepieniu. Dodatkowo po co marnować czas i siłę.

169

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Przeglądnęłam Twój popdzedni temat i widzę, że problem podobny. 2 lata, a nic nie przepracowałeś i znowu pośwkęcasz czas na rozkminianie. Tak teraz, jak i wtedy.

To akurat dwie różne sprawy.

Kolejna osoba zwraca Ci uwagę ze powielasz schemat.

Jak na razie osobą, która bez żadnych wątpliwości stosuje tu gierki jesteś Ty autorze. A może ją podstępem zaproszę i wygarnę co o niej myślę, a może zghostuję, a może odpiszę tak, lub siak, a może się fochnę niech się zastanawia…

Piszesz, że jesteś prawdomówny, a wcale nie jesteś z nią szczery. Zakładasz maskę i udajesz.

Forumowe perełki:
"Kiedy kobiety naucza się jednej prostej rzeczy: Żeby w małżeństwie było dobrze, muszą rozkładać nogi. To ich obowiązek." - Szeptuch
"Kamil, dość dyktatury kobiet, dość." - ulle

170

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
M!ri napisał/a:
tomekdth napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Przeglądnęłam Twój popdzedni temat i widzę, że problem podobny. 2 lata, a nic nie przepracowałeś i znowu pośwkęcasz czas na rozkminianie. Tak teraz, jak i wtedy.

To akurat dwie różne sprawy.

Kolejna osoba zwraca Ci uwagę ze powielasz schemat.

Jak na razie osobą, która bez żadnych wątpliwości stosuje tu gierki jesteś Ty autorze. A może ją podstępem zaproszę i wygarnę co o niej myślę, a może zghostuję, a może odpiszę tak, lub siak, a może się fochnę niech się zastanawia…

Piszesz, że jesteś prawdomówny, a wcale nie jesteś z nią szczery. Zakładasz maskę i udajesz.

Przez udawanie masz na myśli to, że nie prowadzę z nią szczerej rozmowy? Nie mówię o tym, co mi nie pasuje?

171

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
M!ri napisał/a:
tomekdth napisał/a:

To akurat dwie różne sprawy.

Kolejna osoba zwraca Ci uwagę ze powielasz schemat.

Jak na razie osobą, która bez żadnych wątpliwości stosuje tu gierki jesteś Ty autorze. A może ją podstępem zaproszę i wygarnę co o niej myślę, a może zghostuję, a może odpiszę tak, lub siak, a może się fochnę niech się zastanawia…

Piszesz, że jesteś prawdomówny, a wcale nie jesteś z nią szczery. Zakładasz maskę i udajesz.

Przez udawanie masz na myśli to, że nie prowadzę z nią szczerej rozmowy? Nie mówię o tym, co mi nie pasuje?

tak. Gotujesz się w środku ale nie powiesz o co chodzi.

Forumowe perełki:
"Kiedy kobiety naucza się jednej prostej rzeczy: Żeby w małżeństwie było dobrze, muszą rozkładać nogi. To ich obowiązek." - Szeptuch
"Kamil, dość dyktatury kobiet, dość." - ulle

172

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
M!ri napisał/a:
tomekdth napisał/a:
M!ri napisał/a:

Kolejna osoba zwraca Ci uwagę ze powielasz schemat.

Jak na razie osobą, która bez żadnych wątpliwości stosuje tu gierki jesteś Ty autorze. A może ją podstępem zaproszę i wygarnę co o niej myślę, a może zghostuję, a może odpiszę tak, lub siak, a może się fochnę niech się zastanawia…

Piszesz, że jesteś prawdomówny, a wcale nie jesteś z nią szczery. Zakładasz maskę i udajesz.

Przez udawanie masz na myśli to, że nie prowadzę z nią szczerej rozmowy? Nie mówię o tym, co mi nie pasuje?

tak. Gotujesz się w środku ale nie powiesz o co chodzi.

Jeśli będzie okazja to porozmawiam z nią szczerze.

173

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Mój pomysł ma esa do niej miał na celu uświadomienie jej że nie wierzysz w powód odwołania spotkania a Twój na tym żeby pytać ją o zdrowie jakbyś jej wierzył.
Widzisz różnicę?
Co prawda na niego za późno ale...skoro ona taki chodzący milion dolarów( ciekawe dlaczego ona nadal wolna skoro to milion z wyglądu?) i już wiesz że jej nie zależy na związku to może chociaż sobie po bzykaj?
Tak wiem nie etycznie - ale może ona tego szuka?

174

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
maku2 napisał/a:

Mój pomysł ma esa do niej miał na celu uświadomienie jej że nie wierzysz w powód odwołania spotkania a Twój na tym żeby pytać ją o zdrowie jakbyś jej wierzył.
Widzisz różnicę?
Co prawda na niego za późno ale...skoro ona taki chodzący milion dolarów( ciekawe dlaczego ona nadal wolna skoro to milion z wyglądu?) i już wiesz że jej nie zależy na związku to może chociaż sobie po bzykaj?
Tak wiem nie etycznie - ale może ona tego szuka?


Koncept ciekawy ale najpierw trzeba mieć możliwość się z nią spotkać.

175

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
M!ri napisał/a:
tomekdth napisał/a:

Przez udawanie masz na myśli to, że nie prowadzę z nią szczerej rozmowy? Nie mówię o tym, co mi nie pasuje?

tak. Gotujesz się w środku ale nie powiesz o co chodzi.

Jeśli będzie okazja to porozmawiam z nią szczerze.

Teraz to już musztarda po obiedzie.
Jesteś dorosły, takie rzeczy załatwia się na bieżąco, a nie po kilkudniowej rozkminie.
W tym momencie szczera rozmowa z nią nic Ci nie da, bo w tym momencie jesteś za daleko w swoich rozkminach i domysłach. Dokładnie tak jak poprzednio.

Przeczytan tak za miesiąc na spokojnie oba swoje tematy tak, jakby pisała je obca Ci osoba i poszukaj podobieństw.

Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Zbieram Przegrywów jak Pokemony.

176

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
maku2 napisał/a:

Mój pomysł ma esa do niej miał na celu uświadomienie jej że nie wierzysz w powód odwołania spotkania a Twój na tym żeby pytać ją o zdrowie jakbyś jej wierzył.
Widzisz różnicę?
Co prawda na niego za późno ale...skoro ona taki chodzący milion dolarów( ciekawe dlaczego ona nadal wolna skoro to milion z wyglądu?) i już wiesz że jej nie zależy na związku to może chociaż sobie po bzykaj?
Tak wiem nie etycznie - ale może ona tego szuka?


Koncept ciekawy ale najpierw trzeba mieć możliwość się z nią spotkać.

Pisała o piątku.

177

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
Lady Loka napisał/a:
tomekdth napisał/a:
M!ri napisał/a:

tak. Gotujesz się w środku ale nie powiesz o co chodzi.

Jeśli będzie okazja to porozmawiam z nią szczerze.

Teraz to już musztarda po obiedzie.
Jesteś dorosły, takie rzeczy załatwia się na bieżąco, a nie po kilkudniowej rozkminie.
W tym momencie szczera rozmowa z nią nic Ci nie da, bo w tym momencie jesteś za daleko w swoich rozkminach i domysłach. Dokładnie tak jak poprzednio.

Przeczytan tak za miesiąc na spokojnie oba swoje tematy tak, jakby pisała je obca Ci osoba i poszukaj podobieństw.


Nie wiem, czy zmieniło się na tyle, żeby nie poruszać tego tematu w ogóle.

178

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
maku2 napisał/a:
tomekdth napisał/a:
maku2 napisał/a:

Mój pomysł ma esa do niej miał na celu uświadomienie jej że nie wierzysz w powód odwołania spotkania a Twój na tym żeby pytać ją o zdrowie jakbyś jej wierzył.
Widzisz różnicę?
Co prawda na niego za późno ale...skoro ona taki chodzący milion dolarów( ciekawe dlaczego ona nadal wolna skoro to milion z wyglądu?) i już wiesz że jej nie zależy na związku to może chociaż sobie po bzykaj?
Tak wiem nie etycznie - ale może ona tego szuka?


Koncept ciekawy ale najpierw trzeba mieć możliwość się z nią spotkać.

Pisała o piątku.


Nie widziałeś powyższych postów. Była na szczepieniu i temat odwołany.

179

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:
ulle napisał/a:

Tomku, daj sobie na wstrzymanie.
To nie jest tak, że raz jej nie odpisałeś i ona natychmiast zaczęła zachodzić w głowę, co to się stało z tym Tomkiem? Czyżbym przegięla i chłop się obraził? O jejku j co teraz będzie. Przerażona zaraz do Ciebie napisała tłumacząc się gęsto.
Zabawa w przyciąganie i odpychanie?
Tomku, zejdź na ziemię i przestań uganiać się za osobą, która lekceważy Cię i kiwa jak małego dzieciaka.
Pojawiła się w Twoim życiu znikąd, była nikim, bo występowała praktycznie inkoguto ( incognito) i donikąd puść ja wolno.
Nie daj wciągnąć się w żadne gierki ani sam nie kombinuj, jakby tu ugrać coś dla siebie na tej znajomości
Bądź po prostu poważny.
Pracuj nad skłonnością do mitomanii, bo chyba masz z tym problem.

ulle, jak i wszyscy, którzy to czytają. Nie będę spędzał kolejnych dni nad rozkminami, gdzie, z kim i po co jest, napawał się tym, jak to dobrze, że nie napisałem, niech ją ściskają dylematy, przecież ona myśli w inny sposób. Powinienem zachowywać się normalnie ale czy jest jakikolwiek sens z nią pisać? Chyba tylko dla samego pisania. Jak znajdzie okno transferowe to może będę potrzebny, ale nie mam siły na taki tematy. Jest wolną osobą i może robić, co chce. Boli mnie brak szacunku i tyle. To wszystko już i tak nieważne bo umarło.

Czas zacząć poświęcać się dla ludzi, którzy przyjmą to i uszanują. Szkoda, że tak wyszło ale to życie.

Nie odbierajcie tego jako szukanie leku i chwilowe pocieszenie ale w poniedziałek idę na spotkanie z kobietą, która jest zaprzeczeniem osoby, o której tutaj pisaliśmy. Mówi o sobie tyle, na ile uznaje ale mówi, nie pozostawia wiadomości bez odpowiedzi, dzwoni wieczorem.

To też lecisz na dwa fronty big_smile

180

Odp: Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn
tomekdth napisał/a:

Odczytałem, olałem, nic nie odpisałem i...

"A jeżeli nie będziesz się na mnie złościł za to że tak odwołuje na ost chwilę (wiem, przpraszam), to przyszły piątek 30.09, ostatni dzień września i ostatni dzień pokaz fontann - - moglibyśmy pójść. I potem ja zapraszam na drinka : )"

Pierwszy raz w życiu uzlyszalem/przeczytałem  "przepraszam". O Ch...ju złoty, czyżby coś dotarło?

Pisałem o tym piątku.

Posty [ 121 do 180 z 484 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 9 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Kobieta dzieli czas pomiędzy, przynajmniej, dwóch mężczyzn

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2021