Lady Loka napisał/a:maku2 napisał/a:Wydaje mi się że nasz system nauczania jest za bardzo rozbudowany - miałem dostęp tylko do naszego to może wypowie się ktoś kto miał z innym do czynienie - i pewne rzeczy do nas nie docierają.
Ale z tą nauką czy brakiem nauki to bym nie przesadzał - XXI wiek, każdy ma dostęp do neta tam jest wszystko i dlatego zastanawiam się co jest nie tak z kobietami że siebie nie zabezpieczają - bardziej stawiam na lenistwo może wstyd przed wizytą u ginekologa.A to coś nowego - możesz sprecyzować gdzie zabraniają?
Ja mam wrażenie że politycy mają to w d....
Lenistwo?
Masa tematów jest typu "on nie chce prezerwatyw bo mu niewygodnie, a ja boję się odmówić".Boi się odmówić a nie boi się nie planowanej ciąży?
Lenistwo.
Sama wiesz że oprócz prezerwatyw są inne środki zapobiegawcze.
Tak, boi się odmówić, a często jest zakochana, a facet to wykorzystuje. Pochodź sobie po tematach w ciążowym dziale, to sam zobaczysz, ile takich jest.
To oświeć mnie, jakie realne możliwości antykoncepcji ma młoda dziewczyna?
Tabketki albo gumki albo abstynencja. Patrzę na metody, które faktycznie działają. Globułek czy środków plemnikobójczych nie liczę.
Nie, to jest naprawdę bardzo dalekie od lenistwa.
Nie mówiąc o momentach, kiedy facet jest pewien, że zdąży wyjąć, bo w szkole nie uczą o tym, że przerywany to nie metoda na antykoncepcję.
A taki facet, któremu wygodniej bez gumki to niby myśli o niechcianej ciąży? Nie. Jemu wygodnie, najwyżej pójdzie w choleręni tyle.