No widzisz, Misinx też nie był, a wydaje mu się, że wie . Uwielbiam to, że mamy 2022 a dalej pokutuje przeświadczenie, że Panie to tylko przy zgaszonym świetle i z mężem. To tak jakby udawać, że forum na którym się siedzi nie istnieje. Tylko trzeba z kobietami rozmawiać na żywo Misinx, a nie interesować się tylko ich dupą. A jak się rozmawia to można się wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć. Teksty o wyszaleniu się też przecież zawsze mówią faceci i tylko o facetach, wcale nie jest to mantra kobieca;))).
Ross no pewnie, mogłaś być nawet kurwą z zawodu, wszystko jest dla ludzi. Tylko ta ilość facetów wynika z zaburzeń, a nie z tego, że są super szczęśliwe i wyzwolone. Te laski zazwyczaj są ciężkie do zniesienia i po prostu usilnie walczą o męska uwagę, a jak im nie wyjdzie to udają wyzwolone i samodzielne, ale tak nie jest. Mam ten zaszczyt, że większość moich koleżanek taka jest. One się siebie wstydzą i związek budują na kłamstwie. Podam przykład, koleżanka K poznała jakis czas temu faceta M. Generalnie to związek na odległość, bo w otoczeniu każdy K zna. On myśli, że ona miała 1 chłopaka przed nim bo tak mu powiedziała. On miał 1 dziewczynę niby. Jaka jest prawda o K?.Ano taka, że sypia z każdym, ciągle szuka potwierdzenia swojej atrakcyjności, walczy o uwagę facetów itp. Teraz M oczywiście nie wie, co ona wyrabia za jego plecami, bo właśnie zapewne jest przeświadczony o tym, że kobietki to tylko z miłości. Czy wiedząc o niej wszystko on zdecydowałby się na to samo? Nie ma szans. Jak się dowie to dostanie zawału. Faceci z jej otoczenia po prostu się jej brzydzą jako kobiety. Chciałabyś tak? Być może, też miałem takie myśli, że skoro laski zdradzają, krzywdzą i nie potrafią kochać to po co jestem jaki jestem i trzeba odpłacić się im tym samym. No i zacząłem się spotykać z laskami dzień po dniu już nastawiony, że będę taki jak one. Tylko potem w kontakcie z 2 osobą moje prawdziwe ja bierze górę i nie mam pary by zrobić coś kijowego. Może jeszcze się uda, ale psycholog odradza.