Lady Loka napisał/a:Ja to widzę tak. Pruderio, nikt Cię nie zmusza do uprawiania seksu, to go nie uprawiaj. Złóż śluby czystości, zostań osobą konsekrowaną (nie zakonnicą, świecką) i walcz z porno i z erotyzacją przestrzeni.
Albo znajdź sobie do związku drugą taką osobę jak Ty. I sobie żyjcie po swojemu, ale przestań narzucać swój światopogląd innym ludziom.
Ja aktualnie jestem w ciąży i gorąco nie życzę sobie określania mnie mianem inkubatora, tak jak Ty to w którymś miejscu zrobiłaś.
Nie chcesz robić loda i wypinac tyłka? To tego nie rób. Natomiast nikt nie jest odpowiedzialny za to, że poszłaś uprawiać seks z własnej woli z obcym facetem. Tylko Ty sama. Albo to przepracuj, albo sobie zszyj krocze, utnij cycki i bądź szczęśliwa bez przekonywania innych do swojej racji.
Mam prawo przekonywać innych do swoich racji. Tak jak Wy próbujecie mi wmówić, że seks nie upokarza kobiet, a ciąża to nie wyzysk.
A o zszyciu krocza i ucięciu cycków często myśle, gdy jestem naprawdę wściekła.
Ja Ci nic nie wmawiam. Możesz żyć dokładnie tak, jak chcesz i robić lub nie robić w życiu to, co chcesz. Twój wybór, Twoje życie. Serio, nikt nie ocenia.
Żyjesz w takich czasach, źe spokojnie możesz zacząć chodzić w workowatych spodniach, tshirtach, przestać się malować, ściąć włosy i kazać sobie mówić męskim imieniem. I nikogo to nie bardzo nie zdziwi.
Seks to tylko seks. A ciąża to ciąża.
Zastanów się nad sposobem tego, co przekazujesz, bo ludzi obrażasz. Ja tam się nie czuję wyzyskiwana. Wiedziałam, na co się piszę zachodząc z własnej woli w ciążę i konsekwencje biorę na klatę. Nie uważam tego za wyzysk.
Rób ze swoim ciałem co chcesz, Twoje prawo. Ale nie mów tym, które seks lubią, że je to upokarza, bo większą brednię ciężko znaleźć. Upokorzenie jest tylko w Twojej głowie. Ja tam uważam, że jak kobieta robi loda facetowi, to kobieta dominuje, bo od niej zależy to, kiedy i jaki będzie orgazm i to od niej zależy czy facetowi penisa nie odgryzie w trakcie jakby nie patrzeć facet jej wtedy powierza najbardziej intymną część swojego ciała, to już kwestia kobiety czy traktuje to jako przejaw zaufania czy przejaw poniżenia.
Tylko znowu - nie chcesz uprawiać seksu i robić loda, to po prostu tego nie rób. Przecież nikt Cię do tego nie zmusza.
edit
@Panna Szlachetnego Rodu - tu masz to traumatyczne doświadczenie PP:
https://www.netkobiety.pl/t127454.html
Wiem, że nie posluchasz, bo jestem tylko randomem z internetu.
Ale proszę Cię nie rób tego. Ja też kiedyś popełniłam ten bład. Wydawało mi się że jestem postępowa, że tego chce. A niczego nie żałowałam bardziej w swoim życiu. To jest strasznie obciażające dla kobiecej psychiki. Ja tego nie udźwignęłam.
Czemu właściwie tego chcesz? Kompleksy, ciekwość? Naprawdę chcesz oddać się obcemu facetowi w najbardziej intymny sposób, gdy dla niego to po prostu zaliczenie laski?
Możesz po tym zmienawidzić suebie, o seksie sie wspominając.