Jak rozwinąć relację? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak rozwinąć relację?

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 122 z 122 ]

66

Odp: Jak rozwinąć relację?

Dobrze, że jesteś szczery.
Szanuj się chłopie.

Ściskam cieplutko.

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez Tenchlopak (2021-08-06 23:05:08)

Odp: Jak rozwinąć relację?
Marata napisał/a:

Dobrze, że jesteś szczery.
Szanuj się chłopie.

Ściskam cieplutko.

Dobra zajęło mi to prawie 48 h ale doszedłem. Nie chcę być tak traktowany, zrywam ta relacje. Ona nie jest jedyną Kobietą na świecie a ja nie jestem takim desoeratem... Nie chcę być tak manipulowany. Bo to jest manipulatorka. Przyszło mi takie trochę zabawne porównanie do głowy ale myślę że poprawne smile ona ma dwa koty. A ja po głębszym zastawieniu doszedłem do wniosku że ona mnie traktuje jak takiego trzeciego - trochę się przytulić, trochę "pomiziac po karku" trochę pogłaskać ... Itd itd. A ja nie chcę być traktowany jako kot tylko jako wartościowy facet. Ta relacja mimo że mi zaczęło na niej zależeć - jest toksyczna i dla mnie na pewno niedobra. Koniec nie odzywam się już i zrywam kontakt.
Ps. Byłem dzisiaj u psychologa ( chodzę od kilku miesięcy) i on potwierdził to wszystko co tu pisaliście.

68

Odp: Jak rozwinąć relację?

Witam ponownie.
Postanowiłem przemyśleć wszystko na chłodno a następnie wprost jej powiedzieć czego się obawiam, do jakich wniosków dochodzę po tych wszystkich sytuacjach i poprosić o szczerą odpowiedz. Tak wprost.
Powiedziała mi że tak jak kiedyś wspominała ost raz w czerwcu zresztą para nie jesteśmy więc na dobrą sprawę nie musi mi się tłumaczyć. Że w tym miesiącu chciał się z nią facet spotkać ale odmówiła. Chcę się ze mną spotykać i nie traktuje mnie jak ławkę rezerwowych po prostu nie ufa mi na tyle. "spokojnie nogi trzymam razem".
Prezerwatywy leżały od czerwca tak sie plątały po mieszkaniu zresztą chciała mnie sprowokować żeby zobaczyć czy pójdę na taką okazję (faktycznie była taka sytuacja). Na koniec usłyszałem coś w stylu "Jezu... Za kogo ty mnie masz?..." Na co ja odp ja Cię nie oceniam chcę tylko żebyś wiedziała co spowodowało moje wątpliwości i - jeżeli okażą się prawdziwe - ja z tego pociągu wysiadam. Skończyło się na dwóch tego typu róż.owach po kilku dniach od tamtej sytuacji.
I możecie mnie uznać za naiwniaka... Ale ja jej uwierzyłem. Czas pokaże.

69

Odp: Jak rozwinąć relację?

Oby było tak jak mówisz.
Ja nie wierzyłbym w ani jedno jej słowo. To po prostu się kupy nie trzyma. Pominę to tłumaczenie tych prezerwatyw.
Tym nie mniej - powodzenia.

70 Ostatnio edytowany przez Ein (2021-08-14 07:26:32)

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

Chcę się ze mną spotykać i nie traktuje mnie jak ławkę rezerwowych po prostu nie ufa mi na tyle.

To jest zaprzeczanie samemu sobie.
Nie ufa Ci, ale do łóżka zaprasza.
Chce się spotykać, ale tego nie robi.



Tenchlopak napisał/a:

"spokojnie nogi trzymam razem"

Noo jasne. Każdy trzyma.
A co miała powiedzieć? Że przed każdym kolegą rozkłada?



Tenchlopak napisał/a:

Prezerwatywy leżały od czerwca tak sie plątały po mieszkaniu zresztą chciała mnie sprowokować żeby zobaczyć czy pójdę na taką okazję (faktycznie była taka sytuacja). Na koniec usłyszałem coś w stylu "Jezu... Za kogo ty mnie masz?..."

Może to i faktycznie jakieś idiotyczne testy z jej strony bo nie wierzę żeby ktoś nie zobaczył, że prezerwatywy latają po pokoju. Poza tym, chyba sprząta tam raz na jakiś czas (częściej niż raz na miesiąc)
A może kłamie jak z nut. I wymyśliła taką bajeczkę żeby Cie udobruchać.



Chcesz się w to dalej pakować? Twój wybór.
Ale na Twoim miejscu, sprawiłbym żeby to ona się teraz wykazała i udowodniła, że to nie były tylko puste słowa.
A Ty nie zmieniaj się od tak w potulnego misia, który wszystko łyknął i czeka na swoją pańcie.

71

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

Witam ponownie.
Postanowiłem przemyśleć wszystko na chłodno a następnie wprost jej powiedzieć czego się obawiam, do jakich wniosków dochodzę po tych wszystkich sytuacjach i poprosić o szczerą odpowiedz. Tak wprost.
Powiedziała mi że tak jak kiedyś wspominała ost raz w czerwcu zresztą para nie jesteśmy więc na dobrą sprawę nie musi mi się tłumaczyć. Że w tym miesiącu chciał się z nią facet spotkać ale odmówiła. Chcę się ze mną spotykać i nie traktuje mnie jak ławkę rezerwowych po prostu nie ufa mi na tyle. "spokojnie nogi trzymam razem".
Prezerwatywy leżały od czerwca tak sie plątały po mieszkaniu zresztą chciała mnie sprowokować żeby zobaczyć czy pójdę na taką okazję (faktycznie była taka sytuacja). Na koniec usłyszałem coś w stylu "Jezu... Za kogo ty mnie masz?..." Na co ja odp ja Cię nie oceniam chcę tylko żebyś wiedziała co spowodowało moje wątpliwości i - jeżeli okażą się prawdziwe - ja z tego pociągu wysiadam. Skończyło się na dwóch tego typu róż.owach po kilku dniach od tamtej sytuacji.
I możecie mnie uznać za naiwniaka... Ale ja jej uwierzyłem. Czas pokaże.

Leżały tam od czerwca i nie zakwitły? Fuj. Bleee.
Łykasz głodne kawałki jak młody pelikan.

I co to za tekst, że ktoś chciał się z nią spotkać, ale odmówiła?
Sorki, ale to np. nie trafiało by do mnie. Zabawka chce jej uciec z łapek, więc rzuca oklepanymi tekstami.
Jeszcze żeby były oryginalne, ale to jest tak grubymi nićmi szyte, aż boli.

72 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-08-14 14:26:34)

Odp: Jak rozwinąć relację?

Manipulacja goni manipulację. Aż bije przez ekran.

Jesteś jej zabawką, a nie równoważnych partnerem.
Jeśli Ci to odpowiada to zostań. Jak nie to uciekaj, bo to się raczej nie zmieni.

73

Odp: Jak rozwinąć relację?

Kiedy pierwszy raz gadałem o tym ze swoim psychoterapeutą to stwierdził że jest grupa mężczyzn którzy sami pchają sie w takie 'ryzykanckie' związki wiedzą że to średnio wygląda albo wcale ale mimo to mają jakiś pociąg do takich ryzykownych sytuacji (nie chodzi tu w sumie tylko o związki ale ogólnie o życie np ktoś jest złodziejem mimo że nie musi...ale to już musiałbym dłuższą historie opowiedzieć). Powiedział tylko żebym się zastanowił głęboko czy na pewno chcę, bo wszyscy w zasadzie mężczyźni z takich relacji i zachowań wychodzą pokiereszowani. Czas pokaże.

74

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

Kiedy pierwszy raz gadałem o tym ze swoim psychoterapeutą to stwierdził że jest grupa mężczyzn którzy sami pchają sie w takie 'ryzykanckie' związki wiedzą że to średnio wygląda albo wcale ale mimo to mają jakiś pociąg do takich ryzykownych sytuacji (nie chodzi tu w sumie tylko o związki ale ogólnie o życie np ktoś jest złodziejem mimo że nie musi...ale to już musiałbym dłuższą historie opowiedzieć). Powiedział tylko żebym się zastanowił głęboko czy na pewno chcę, bo wszyscy w zasadzie mężczyźni z takich relacji i zachowań wychodzą pokiereszowani. Czas pokaże.

Może jesteś tym który nauczy się dopiero kiedy w taką relację wejdzie. Nie wystarczy Ci teoria, musi iść za tym praktyka.
Ja miałem to samo smile

75

Odp: Jak rozwinąć relację?
Jean Paul Sartre napisał/a:

Ważnie jest nie to, co ze mną zrobiono, ale to, co ja sam zrobiłem z tym, co mnie zrobiono.



Jan Kochanowski napisał/a:

Za co biją w tyłek, gdy pobłądzi głowa?
Za to, że głowa błądząc, rozum w tyłku chowa.

76

Odp: Jak rozwinąć relację?

Wyobraź sobie, że masz koleżankę. Zauroczyła się w babiarzu, chamie i brutalu z zadatkami na damskiego boksera.
Co byś jej doradził?
Biorąc pod uwagę, że miłość ją pcha i zmusza (a wiemy z doświadczenia, że miłość nie pacha i nie zmusza, to są nasze wybory) do bycia z tym przyszłym oprawcą.
I widzisz historię, która wciąż się powtarza: on będzie ją lał i zdradzał, ona będzie go kochać, wzywać policję a potem bronić go przed policjantami. Będą mieli dzieci, które pójdą w ślady tatusia. Będą plakaty "bo zupa była za słona".

I co na początku takiej znajomości powiesz swojej koleżance?

Twoja historia nie będzie tak drastyczna.
Ty wyjdziesz okaleczony, zgorzkniały, mówiący, że kobiety to zło, że wszystkie jesteśmy takie same - wykorzystać i porzucić. Że prawdziwa miłość nie istnieje.

To jest ta chwila, gdy podejmujesz decyzję o tym, kogo ona z Ciebie zrobi.
Jeśli masz choć odrobinę instynktu samozachowawczego - nie idź w to.

77 Ostatnio edytowany przez Marthe (2021-08-14 17:10:47)

Odp: Jak rozwinąć relację?

Wygląda na kobietę pickuperkę. Poczytaj o pick up artist - może to taki żeński odpowiednik... A te prezerwatywy używane tam sobie leżały? Czy tak w opakowaniu gotowe do użycia?

78

Odp: Jak rozwinąć relację?
Marthe napisał/a:

Wygląda na kobietę pickuperkę. Poczytaj o pick up artist - może to taki żeński odpowiednik... A te prezerwatywy używane tam sobie leżały? Czy tak w opakowaniu gotowe do użycia?

Gotowa do użycia paczka z jedną w środku.

79

Odp: Jak rozwinąć relację?

Może więc to miała być jakaś forma zachęcenia ciebie wink...

80

Odp: Jak rozwinąć relację?
Marthe napisał/a:

Może więc to miała być jakaś forma zachęcenia ciebie wink...

Wiesz co ona tak to tłumaczyła że chciała zobaczyć jak zareaguje co zrobię i czy się zdecyduje jak je zobaczę nad ranem albo wieczorem i dlatego tam je rzuciła. Innym razem mówi mi o tym się nie rozmawia to się robi.

Co do pickuperki powiem ci że jak trochę pogrzebałem w necie to faktycznie trochę zalatuje tym. Tym bardziej że kiedyś wziąłem pierwsza lepsza książkę z jej półki ( często gadamy o książkach więc tak z niczego chciałem zob co ma ciekawego i wyciągnąłem tytuł "jak uwodzić" czy coś w tym stylu. Jej mina wówczas bezcenna).

81

Odp: Jak rozwinąć relację?

to poczytaj jeszcze w necie o Cushioning, Benching, Orbiting i innych technikach... i będziesz miał pełny obraz o randkowaniu w dzisiejszych czasach...

82 Ostatnio edytowany przez Marthe (2021-08-14 18:11:32)

Odp: Jak rozwinąć relację?

.

83

Odp: Jak rozwinąć relację?

No .... I tak sie to wszystko potoczyło w międzyczasie że wylądowaliśmy w łóżku...
Tylko powiedzcie mi dlaczego ja ciągle czuję niepokój ? Wcale mnie to nie uspokoiło.
Co więcej zauważyłem że zaczyna się budzić we mnie jakaś niezdrowa zazdrość. Ona mówi wiesz co jutro mam plany więc się nie spotkamy. A w mojej głowie automatycznie : "pewnie spotka się z jakimś drugim typem " . A ja dalej brnę i brnę i mam wrażenie że ona owinęła mnie wokół swojego palca. Tyle że ja chyba mam za skba psychikę żeby się uwolnić. A co dalej??? Ta kobieta mi tylko namieszała w głowie sad

84

Odp: Jak rozwinąć relację?

Sprostowanie.
1. Ona owinęła Cię dokoła palca. To nie wrażenie, to rzeczywistość. A dokładniej: przystałeś na bycie owiniętym.
2. Ona namieszała Ci w głowie za Twym pozwoleniem.
3. By się z czegoś uwolnić, trzeba tego chcieć. Ty zaś wymyślasz preteksty, by dalej tkwić tam, gdzie jesteś.

Co dalej?
To zależy od niej.

85

Odp: Jak rozwinąć relację?

Zawsze mi się wydawało że to mężczyźni wykorzystują i wykorzystywali kobiety pod kątem seksualnym (mam na myśli podejście byle się przespać a potem hello liczyłas na więcej?) A teraz mi się oczy otwierają - kobiety też tak potrafią ?..

86

Odp: Jak rozwinąć relację?

O czym Ty myślisz? Jakie wykorzystanie? Chciałeś, to masz.

87

Odp: Jak rozwinąć relację?
Wielokropek napisał/a:

O czym Ty myślisz? Jakie wykorzystanie? Chciałeś, to masz.

Z Twoich wypowiedzi wynika z
Jeśli dobrze wnioskuje takie delikatne - sam sb jesteś trochę winien ?

88 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-08-19 19:13:49)

Odp: Jak rozwinąć relację?

Każdy Ci trąbił od początku, że to kobieta innego sortu niż myślisz.
Ty chcesz relacji, ona chce zabawy. Nie macie wspólnego interesu. Ona chce od Ciebie tylko seksu, a Ty czegoś więcej.
Przystań na jej warunki lub odejdź. Inaczej będziesz cierpieć.
Twój wybór.

Myślisz, że nie ma kobiet które chcą zabawy? Oczywiście, że są.

89 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2021-08-19 19:15:33)

Odp: Jak rozwinąć relację?

Winien? Od dawna słowo "wina" nie istnieje w mym słowniku.
Podjąłeś decyzję by nie widzieć rzeczywistości, by "rozwijać" tę relację, to czemu się dziwisz skutkom? Nie byłeś ani nie jesteś ubezwłasnowolniony, ponosisz konsekwencje swych decyzji. Tylko tyle i aż tyle.

90

Odp: Jak rozwinąć relację?
Wielokropek napisał/a:

Winien? Od dawna słowo "wina" nie istnieje w mym słowniku.
Podjąłeś decyzję by nie widzieć rzeczywistości, by "rozwijać" tę relację, to czemu się dziwisz skutkom? Nie byłeś ani nie jesteś ubezwłasnowolniony, ponosisz konsekwencje swych decyzji. Tylko tyle i aż tyle.

Przez dwa lata po pięcioletni m związku byłem sam. Może dlatego przyszło jej to tak łatwo. Nie wiem najpierw mówi o znajomych z którymi jeszcze niedawno kochała się minimum raz w tygodniu teraz gada "ale już skończyłam z tym, za kogo ty mnie masz sad " za kogo ja mam mieć.
Sama mówi wprost słuchaj pamiętaj ja jestem zła kobietą... Szczerze mi się spodobała i łatwo jej uległem... A teraz nie mam sił żeby się wykręcić.
Czy Wy jesteście w stanie sb wyobrazić jaki ja mam w głowie teraz..bałagan?

91

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

Zawsze mi się wydawało że to mężczyźni wykorzystują i wykorzystywali kobiety pod kątem seksualnym (mam na myśli podejście byle się przespać a potem hello liczyłas na więcej?) A teraz mi się oczy otwierają - kobiety też tak potrafią ?..

Ale że zabrała Cię do łóżka, zamknęła drzwi na klucz, przywiązała do kaloryfera i zgwałciła?
Nadużyła bez Twojej zgody? Dotykała chociaż mówiłeś, że nie?

Bo jak nie to normalnie poszliście do łóżka za zgodą obu stron. Gdzie tu wykorzystanie?

Przecież Ty od początlu masz sygnały, że niewiele więcej dostaniesz, ona Ci niczego nie obiecywała.

92

Odp: Jak rozwinąć relację?

Ojojoj.

93

Odp: Jak rozwinąć relację?
Lady Loka napisał/a:
Tenchlopak napisał/a:

Zawsze mi się wydawało że to mężczyźni wykorzystują i wykorzystywali kobiety pod kątem seksualnym (mam na myśli podejście byle się przespać a potem hello liczyłas na więcej?) A teraz mi się oczy otwierają - kobiety też tak potrafią ?..

Ale że zabrała Cię do łóżka, zamknęła drzwi na klucz, przywiązała do kaloryfera i zgwałciła?
Nadużyła bez Twojej zgody? Dotykała chociaż mówiłeś, że nie?

Bo jak nie to normalnie poszliście do łóżka za zgodą obu stron. Gdzie tu wykorzystanie?

Przecież Ty od początlu masz sygnały, że niewiele więcej dostaniesz, ona Ci niczego nie obiecywała.

W sumie racja...sama co chwilę powtarza nic nie planuje nic się nie nastawiaj zostańmy na razie na stopie kol.

94

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Tenchlopak napisał/a:

Zawsze mi się wydawało że to mężczyźni wykorzystują i wykorzystywali kobiety pod kątem seksualnym (mam na myśli podejście byle się przespać a potem hello liczyłas na więcej?) A teraz mi się oczy otwierają - kobiety też tak potrafią ?..

Ale że zabrała Cię do łóżka, zamknęła drzwi na klucz, przywiązała do kaloryfera i zgwałciła?
Nadużyła bez Twojej zgody? Dotykała chociaż mówiłeś, że nie?

Bo jak nie to normalnie poszliście do łóżka za zgodą obu stron. Gdzie tu wykorzystanie?

Przecież Ty od początlu masz sygnały, że niewiele więcej dostaniesz, ona Ci niczego nie obiecywała.

W sumie racja...sama co chwilę powtarza nic nie planuje nic się nie nastawiaj zostańmy na razie na stopie kol.

No to pretensje do siebie.

95

Odp: Jak rozwinąć relację?

Cóż jeśli nie potrafisz być silnym psychicznie w tej relacji i być w niej aktualnie jako FwB bez większych oczekiwań to odejdź jak najszybciej bo to Cię zniszczy od środka.

96 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-08-19 22:41:58)

Odp: Jak rozwinąć relację?

To jest zwykłe FWB, tylko ta Twoja koleżaneczka nie umie tego powiedzieć wprost, bo dobrze wie, że wtedy uciekniesz.
Trafiłeś na nimfomankę. Zdarza się. Jesteś chłopakiem który chce prawdziwego związku i zranisz się angażując się w coś takiego.

97 Ostatnio edytowany przez Marata (2021-08-20 07:01:48)

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

Nie wiem. Nie wytrzymam psychicznie ja i tak mam w głowie już niezły.. hm powiedzmy że bałagan z tego wszystkiego.

i

Tenchlopak napisał/a:

Już ochłonąłem...przemyślałem sb jeszcze raz to wszystko, ale zajęło mi to 24h ehh.
Doszedłem do wniosku że ona mnie traktuje 1) jak zabawkę bo ja to kręci na swój sposób 2) jako "rezerwę" - potrzebuje z kimś pogadać, ew. nie chcę sama siedzieć w mieszkaniu itd itd - to wtedy jestem potrzebny.
Ta relacja się chyba zrobiła dla mnie toksyczna i trzeba ją będzie ograniczyć lub uciąć całkiem.

Zdecydowałeś się bawić na ostro, to jesteś pokaleczony.
Nie ufasz jej i jesteś zazdrosny, bo masz do tego podstawy. Ale wiedziałeś o tym od początku, że tak będzie.
Najwyraźniej chcesz tego.

Edit: wyszło trochę ostro, ale to wygląda tak: nam mówisz, że nie, nie będziesz wchodził w ten związek, a potem robisz dokładnie odwrotnie.
Nam nie musisz obiecywać gruszek na wierzbie. To nie nasze życie, tylko Twoje.
Jak je sobie urządzisz, tak będziesz miał. A teraz wszedłeś w relację FWB i jest niefajnie w tym Twoim życiu.
To Ty decydujesz.
No tu zdecydowałeś się na układ z osobą bardzo otwartą na kontakty seksualno - towarzyskie.

98 Ostatnio edytowany przez Gary (2021-08-20 09:29:13)

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

sam sb jesteś

sb... mżna się dmyślć, ale trdno się czta, bo Tb nie chce się pisć...

Myślisz, że powinniśmy się postarać?

99

Odp: Jak rozwinąć relację?
Marata napisał/a:
Tenchlopak napisał/a:

Nie wiem. Nie wytrzymam psychicznie ja i tak mam w głowie już niezły.. hm powiedzmy że bałagan z tego wszystkiego.

i

Tenchlopak napisał/a:

Już ochłonąłem...przemyślałem sb jeszcze raz to wszystko, ale zajęło mi to 24h ehh.
Doszedłem do wniosku że ona mnie traktuje 1) jak zabawkę bo ja to kręci na swój sposób 2) jako "rezerwę" - potrzebuje z kimś pogadać, ew. nie chcę sama siedzieć w mieszkaniu itd itd - to wtedy jestem potrzebny.
Ta relacja się chyba zrobiła dla mnie toksyczna i trzeba ją będzie ograniczyć lub uciąć całkiem.

Zdecydowałeś się bawić na ostro, to jesteś pokaleczony.
Nie ufasz jej i jesteś zazdrosny, bo masz do tego podstawy. Ale wiedziałeś o tym od początku, że tak będzie.
Najwyraźniej chcesz tego.

Edit: wyszło trochę ostro, ale to wygląda tak: nam mówisz, że nie, nie będziesz wchodził w ten związek, a potem robisz dokładnie odwrotnie.
Nam nie musisz obiecywać gruszek na wierzbie. To nie nasze życie, tylko Twoje.
Jak je sobie urządzisz, tak będziesz miał. A teraz wszedłeś w relację FWB i jest niefajnie w tym Twoim życiu.
To Ty decydujesz.
No tu zdecydowałeś się na układ z osobą bardzo otwartą na kontakty seksualno - towarzyskie.

Wiesz co nie wiem co sb wyobrażałem...
Nie pomyślałem że b aż tak ostro. Człowiek głupi smile

100

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

Wiesz co nie wiem co sb wyobrażałem...
Nie pomyślałem że b aż tak ostro. Człowiek głupi smile

Widzę, że zaczyna się chodzenie po forum i robienie z siebie skrzywdzonego misia, bo ona Cię wykorzystała? big_smile
Skoro uważasz, że Cię wykorzystała, to przestań z nią uprawiać seks i urwij kontakt wink

101

Odp: Jak rozwinąć relację?
Lady Loka napisał/a:
Tenchlopak napisał/a:

Wiesz co nie wiem co sb wyobrażałem...
Nie pomyślałem że b aż tak ostro. Człowiek głupi smile

Widzę, że zaczyna się chodzenie po forum i robienie z siebie skrzywdzonego misia, bo ona Cię wykorzystała? big_smile
Skoro uważasz, że Cię wykorzystała, to przestań z nią uprawiać seks i urwij kontakt wink

Chodzenie po forum niekoniecznie tak bym to ujął. Mniejsza.
Wiesz problem polega na tym że ja po prostu nie potrafię powiedzieć jej dość. Tak jakbym się uzależnił. Czuję że coś nie halo ale nie mam siły psychicznej żeby powiedzieć jej słuchaj tak dalej być nie może. Będę płakał przez nią czuję to.
Tym bardziej po jej ostatnich kilku numerach które mnie całkiem rozbiły.

102 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-08-27 16:44:06)

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

Wiesz problem polega na tym że ja po prostu nie potrafię powiedzieć jej dość. Tak jakbym się uzależnił. Czuję że coś nie halo ale nie mam siły psychicznej żeby powiedzieć jej słuchaj tak dalej być nie może. Będę płakał przez nią czuję to.

Znajdź jaja. Trzeba kiedyś dojrzeć. Lepiej późno niż wcale.
Nie masz siły psychicznej bo:
1. nie chcesz końca darmowego seksu.
2. nie chcesz końca relacji bo się zakochałeś.
Dla Ciebie lepsza byłaby 1 opcja, bo druga zniszczy Cię psychicznie przy takiej kobiecie, co już niestety widać po Twoich postach na forum sad

Dla mnie wyglądasz na typ człowieka który szuka kobiety która go pokocha.
Tutaj niestety tego nie widać. Jesteś zabawką i cierpisz. Ona chce tylko seksu, a Ty chcesz czegoś więcej.

Tenchlopak napisał/a:

Tym bardziej po jej ostatnich kilku numerach które mnie całkiem rozbiły.

Czyli co uprawiasz seks i cierpisz? Jesteś masochistą?

103 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2021-08-27 16:55:00)

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Tenchlopak napisał/a:

Wiesz co nie wiem co sb wyobrażałem...
Nie pomyślałem że b aż tak ostro. Człowiek głupi smile

Widzę, że zaczyna się chodzenie po forum i robienie z siebie skrzywdzonego misia, bo ona Cię wykorzystała? big_smile
Skoro uważasz, że Cię wykorzystała, to przestań z nią uprawiać seks i urwij kontakt wink

Chodzenie po forum niekoniecznie tak bym to ujął. Mniejsza.
Wiesz problem polega na tym że ja po prostu nie potrafię powiedzieć jej dość. Tak jakbym się uzależnił. Czuję że coś nie halo ale nie mam siły psychicznej żeby powiedzieć jej słuchaj tak dalej być nie może. Będę płakał przez nią czuję to.
Tym bardziej po jej ostatnich kilku numerach które mnie całkiem rozbiły.

Bzdura.
Nie chcesz jej powiedzieć dość. A patrząc na to, co piszesz w drugim temacie ja się dziwię, że pozwalasz na takie akcje.

Ot, zrobiła z Ciebie totalnego pantofla. Pisałam Ci to już wcześniej, to miałeś wielki ból, że wcale nie jesteś pantoflem. To ja jestem ciekawa, jak określiłbyś to, co w tym momencie sam sobie robisz.

104

Odp: Jak rozwinąć relację?

Potrafisz.
Tylko nie chcesz.
Nie z takimi uzależnieniami przecież ludzie zrywają i radzą sobie.
Jeśli w tym nadal tkwisz i bierzesz czynny udział, to nie dlatego, że jesteś skrzywdzoną stokrotką, biedną ofiarą - tylko aktywnym uczestnikiem.

105

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

(...) Wiesz problem polega na tym że ja po prostu nie potrafię powiedzieć jej dość. Tak jakbym się uzależnił. Czuję że coś nie halo ale nie mam siły psychicznej żeby powiedzieć jej słuchaj tak dalej być nie może. (...)

Od czego się uzależniłeś? Co takiego masz z tej relacji, że nie zdecydowałeś się i dalej nie decydujesz się powiedzieć sobie STOP?

106 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-08-27 17:13:58)

Odp: Jak rozwinąć relację?
Wielokropek napisał/a:
Tenchlopak napisał/a:

(...) Wiesz problem polega na tym że ja po prostu nie potrafię powiedzieć jej dość. Tak jakbym się uzależnił. Czuję że coś nie halo ale nie mam siły psychicznej żeby powiedzieć jej słuchaj tak dalej być nie może. (...)

Od czego się uzależniłeś? Co takiego masz z tej relacji, że nie zdecydowałeś się i dalej nie decydujesz się powiedzieć sobie STOP?

Seks smile Nic innego nie widzę.

107

Odp: Jak rozwinąć relację?

Czytając i ten, i równoległy wątek śmiem wątpić. smile

108 Ostatnio edytowany przez Tenchlopak (2021-08-27 21:36:37)

Odp: Jak rozwinąć relację?

Skoro wątek się poruszył to powiem Wam tylko że dziś skończyło sie Wielka awantura. Z mojej strony (oczywiście nw granicach rozsądku , po po prostu dość ostro kilka słów). Dlaczego?
Kilka dni temu pytam pójdziesz ze mną na taką i taką imprezę w weekend? Yyyeeee wiesz co jednak nie bo ja juz koledze obiecałam na początku lipca, więc nie... Chociaż wkurza mnie ostatnio to jeszcze nie wiem.
Wczoraj piszemy chwilę ok północy. I nagle pisze aaa wiesz fajny wieczór spędziliśmy z kolegą zaprosił mnie do kina potem do takiego lokalu xyz(nie najtańszy). Ja tak trochę ironicznie odpisuje co to randka chyba była okey? Nieee jaką randka...nawet nikt mnie nie przytulił, zresztą to bardziej skomplikowane. Byłam jeszcze u niego na mieszkaniu ale jestem teraz sama napilabym sie piwka... wpadniesz? A jako ze byla podpita to wygadała mi sie w pewnym momencie parafrazując: i z nim i z Tb dobrze mi się spędza czas i w sumie sama nie wiem troche jestem w trójkącie. potem wspomina że okazało się że facet jednak nie da prawdopodobnie rady przyjść na imprezę że względu na pracę - to może Ty pójdziesz bze mną (wie że jest to impreza na której będę na 100%)
Do tego doszły jeszcze ostatnie dziwne moje obserwacje 1) nie-wykorzystane prezerwatywy znikły podobno już nie potrzeba, pękły czy cosbwbtym rodzaju. 2) w łazience nagle pojawił się męski dezodorant kulkowy (co jest o tyle dziwne że że dwa tygodnie temu zarzekała się że kulek nie lubi) -przeciez kobiety też mogą takie używać. Oraz syt z drugiego watku. I kilka podobnych.
Pogadałem z nią coś zaczęła się tłumaczyć że jest dorosła może robić to co chce. Mówię jak chcesz fwb to trzeba było powiedzieć od razu ona na to nie rzucają takimi etykietkami bo wcale nie chodzi mi o to tylko. I takie dziwaczne tłumaczenia. Mi sie cierpliwość skończyła wygarnalem to co nap tutaj usłyszałem że na imprezę idzie sama a skoro mam być taki złośliwy to się ze mną nie spotka. Ja odp że i tak bym z Tb nie wyszedł. Zdziwienie. A to dlaczego?? Odpowiadam po prostu. Co uniosles się dumą i zazdrością ?? Ja już na was wszystkich mam wywalone, oczywiście focha strzelasz.
I w ten sposób sobie dziś pogadaliśmy ...

109

Odp: Jak rozwinąć relację?

No i co z tego?
Przecież cały czas sobie w taki sposób "gadacie".
To coś nowego wnosi do sytuacji?

110

Odp: Jak rozwinąć relację?

Skąd się tacy faceci biorą. Chłopie, przecież Ty masz charakter na poziomie ujemnym. Normalnie zero jakiegokolwiek pomyślenia.

111 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-08-27 22:23:07)

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

Skoro wątek się poruszył to powiem Wam tylko że dziś skończyło sie Wielka awantura. Z mojej strony (oczywiście nw granicach rozsądku , po po prostu dość ostro kilka słów). Dlaczego?
Kilka dni temu pytam pójdziesz ze mną na taką i taką imprezę w weekend? Yyyeeee wiesz co jednak nie bo ja juz koledze obiecałam na początku lipca, więc nie... Chociaż wkurza mnie ostatnio to jeszcze nie wiem.
Wczoraj piszemy chwilę ok północy. I nagle pisze aaa wiesz fajny wieczór spędziliśmy z kolegą zaprosił mnie do kina potem do takiego lokalu xyz(nie najtańszy). Ja tak trochę ironicznie odpisuje co to randka chyba była okey? Nieee jaką randka...nawet nikt mnie nie przytulił, zresztą to bardziej skomplikowane. Byłam jeszcze u niego na mieszkaniu ale jestem teraz sama napilabym sie piwka... wpadniesz? A jako ze byla podpita to wygadała mi sie w pewnym momencie parafrazując: i z nim i z Tb dobrze mi się spędza czas i w sumie sama nie wiem troche jestem w trójkącie. potem wspomina że okazało się że facet jednak nie da prawdopodobnie rady przyjść na imprezę że względu na pracę - to może Ty pójdziesz bze mną (wie że jest to impreza na której będę na 100%)
Do tego doszły jeszcze ostatnie dziwne moje obserwacje 1) nie-wykorzystane prezerwatywy znikły podobno już nie potrzeba, pękły czy cosbwbtym rodzaju. 2) w łazience nagle pojawił się męski dezodorant kulkowy (co jest o tyle dziwne że że dwa tygodnie temu zarzekała się że kulek nie lubi) -przeciez kobiety też mogą takie używać. Oraz syt z drugiego watku. I kilka podobnych.
Pogadałem z nią coś zaczęła się tłumaczyć że jest dorosła może robić to co chce. Mówię jak chcesz fwb to trzeba było powiedzieć od razu ona na to nie rzucają takimi etykietkami bo wcale nie chodzi mi o to tylko. I takie dziwaczne tłumaczenia. Mi sie cierpliwość skończyła wygarnalem to co nap tutaj usłyszałem że na imprezę idzie sama a skoro mam być taki złośliwy to się ze mną nie spotka. Ja odp że i tak bym z Tb nie wyszedł. Zdziwienie. A to dlaczego?? Odpowiadam po prostu. Co uniosles się dumą i zazdrością ?? Ja już na was wszystkich mam wywalone, oczywiście focha strzelasz.
I w ten sposób sobie dziś pogadaliśmy ...

Czego Ty w ogóle chcesz od niej?

Lady Loka napisał/a:

Skąd się tacy faceci biorą. Chłopie, przecież Ty masz charakter na poziomie ujemnym. Normalnie zero jakiegokolwiek pomyślenia.

Zamotany biedaczek.

Autorze po prostu utnij to i tyle. Przestań się odzywać, zablokuj ją wszędzie i czytaj dużo o rozwoju osobistym i stawianiu granic w życiu.

112

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

(...) I w ten sposób sobie dziś pogadaliśmy ...

Ale Ty przecież jakby uzależniony jesteś. Pogadasz, pokrzyczysz i... relacja będzie trwała dalej.

113

Odp: Jak rozwinąć relację?
Wielokropek napisał/a:
Tenchlopak napisał/a:

(...) I w ten sposób sobie dziś pogadaliśmy ...

Ale Ty przecież jakby uzależniony jesteś. Pogadasz, pokrzyczysz i... relacja będzie trwała dalej.

Takie samo wrażenie odnoszę. Zerwij te relacje, wyjdzie wam to obojgu na zdrowie. Bardziej tobie.

114

Odp: Jak rozwinąć relację?

Chcesz dłużej być pomiatany? Mi tu ogólnie od Ciebie brzydko  pachnie desperacją... W dodatku tkwisz w bagnie  i dobrze o tym wiesz. 

Zerwij  relacje,  która Cię niszczy  i udaj  się ba terapię,  bo Twoje zachowanie  naprawdę  nie jest normalne.  Jeśli tego nie zrobisz to będziesz dłużej nieszczęśliwy,  bo taki przecież jesteś,  prawda? Chcesz tak?  Wiesz w głębi duszy co należy zrobić,  dlaczego jesteś aż tak głuchy na głos intuicji?

115

Odp: Jak rozwinąć relację?
Lady Loka napisał/a:

Skąd się tacy faceci biorą. Chłopie, przecież Ty masz charakter na poziomie ujemnym. Normalnie zero jakiegokolwiek pomyślenia.

Dlaczego tak sądzisz bo teraz naprawdę szczerze nie łapię.. Nigdy z nią tak nie rozmawiałem, zawsze potulny jak baranek, a teraz wreszcie jej pow że tak dalej być nie może albo tak albo tak... Choć może mi się tak wydaje tylko a wcale tak nie jest o to Ci chodziło?

116

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

(...) Co uniosles się dumą i zazdrością ?? Ja już na was wszystkich mam wywalone, oczywiście focha strzelasz.
I w ten sposób sobie dziś pogadaliśmy ...

A to się przejęła Twym ultimatum. big_smile

117

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Skąd się tacy faceci biorą. Chłopie, przecież Ty masz charakter na poziomie ujemnym. Normalnie zero jakiegokolwiek pomyślenia.

Dlaczego tak sądzisz bo teraz naprawdę szczerze nie łapię.. Nigdy z nią tak nie rozmawiałem, zawsze potulny jak baranek, a teraz wreszcie jej pow że tak dalej być nie może albo tak albo tak... Choć może mi się tak wydaje tylko a wcale tak nie jest o to Ci chodziło?

Ale Ty jej nie powiedziałeś nic odkrywczego. Ona Cie ciągnie tam, gdzie jej się podoba, a Ty potulnie idziesz za nią i pozwalasz jej na to, czego ona chce. Dajesz się traktować jak wycieraczkę pod jej nogami. Ba, ona wprost powiedziała Ci, że kręci jednocześnie z innym, wprost mówi Ci, że nie jesteście w związku, wprost mówi Ci, że nic więcej z tego nie będzie, a Ty co? Idziesz jak owca za nią.

Zero godności. Jak ona ma Cię szanować, skoro Ty sam siebie nie szanujesz?

118

Odp: Jak rozwinąć relację?
Wielokropek napisał/a:
Tenchlopak napisał/a:

(...) Co uniosles się dumą i zazdrością ?? Ja już na was wszystkich mam wywalone, oczywiście focha strzelasz.
I w ten sposób sobie dziś pogadaliśmy ...

A to się przejęła Twym ultimatum. big_smile

Rozumiem że sie nie przejęła ? smile

119

Odp: Jak rozwinąć relację?

A zachowuje się tak, jakby się przejęła?
Przecież to już ochnasta taka dyskusja u Was.
Jak miała Cię w dupiu wcześniej, tak ma Cię w dupiu i teraz.

120

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

Rozumiem że sie nie przejęła ? smile

Dosadnie mówiąc - ma Cię w czterech literach.
Będziesz - ok, można się Tobą pobawić. Zapełnisz jej czas swoimi głupotkami (pretensje, fochy, obrażanie).
Nie będziesz - ok. Już ma innego.

Ona teraz rani Cię specjalnie. Bawi ją to.
Miłej zabawy i dla Ciebie.

121 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2021-08-28 08:31:04)

Odp: Jak rozwinąć relację?
Tenchlopak napisał/a:

Rozumiem że sie nie przejęła ? smile

A czym i dlaczego miała się przejąć?
Kobieta zaproponowała Ci grę, Ty z wielką ochotą na tę zabawę przystałeś i gracie razem zgodnie przestrzegając jej reguł. Którejś doby, ni z tego, ni z owego, robisz drakę. Wniosek? Odbiło Ci, trzeba przeczekać i bawić się dalej.
Zabawa Ci nie odpowiada? To zrezygnuj z relacji a nie bredź o jakimś uzależnieniu.


Od jakiegoś też czasu myślę, że dobrze się bawisz z nami, użytkownikami. Zmartwię Cię. Bawię się dobrze i czekam na rozwój akcji.

122 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-08-28 09:53:46)

Odp: Jak rozwinąć relację?
Marata napisał/a:

Ona teraz rani Cię specjalnie. Bawi ją to.
Miłej zabawy i dla Ciebie.

W ten sposób nie pomyślałem.
Faktycznie ona rani Cię specjalnie, dobrze widzi, że cierpisz, a dalej robi to samo bez żadnego słowa skruchy, bo ją to bawi. Ta kobieta ma zalążek psychopatki.

Posty [ 66 do 122 z 122 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak rozwinąć relację?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024