"Bardzo ciekawy i pożyteczny wątek, ale niestety mało precyzyjny i szczegółowy. Postaram się uzupełnić go trochę moją wiedzą w tym temacie.
SPRAWA 1 - Dlaczego muzułmanie polują na europejki?
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale w koranie, który jest wg muzułmanów "słowem od samego boga", czyli w ich rozumieniu słowo w słowo spisanym na kartkach boskim przekazem, a tym samym jedynym właściwym życiowym kierunkowskazem, wyraźnie zaznaczone jest, że kobieta jest "polem, które facet ma uprawiać" - czytaj "rób tyle dzieci ile zdołasz" (pojęcie antykoncepcji nie istnieje w koranie). Dlatego też od dawien dawna muzułmańskie rodziny są wielodzietne (średnia liczba dzieci w 1 muzułmańskiej rodzinie wynosi 8 !!!). Teraz wyobraźcie sobie jaki oni mają przyrost naturalny z roku na rok. Poskutkowało to dużym przeludnieniem krajów muzułmańskich, a co dalej za tym idzie pogorszeniem jakości życia w społeczeństwie, czyli po prostu ogromną biedę.
Muzułmanie próbują uciekać ze swoich ojczyzn do krajów wyżej rozwiniętych (jak to ładnie Catwoman opisała, dla nich Europa to jak dla nas Ameryka w latach '70). Pierwsza oblegana była Francja. Dlaczego? Otóż dlatego, że francuzi mieli wiele kolonii w Afryce i drugim urzędowym językiem w większości muzułmańskich krajów Afryki jest właśnie francuski (po arabskim oczywiście), tak więc najłatwiej osiedlić się we Francji ze względu na brak barier językowych. Potem popularne wśród muzułmanów stały się również inne kraje o wysokich zasiłkach socjalnych. Dlaczego akurat te zasiłki są takie ważne? Dlaczego większość emigrujących muzułmanów woli siedzieć w domu niż pracować? Ano dlatego, że kobiety w większości (są oczywiście wyjątki) nie mają ŻADNEGO wykształcenia, często nie mają nawet ukończonej szkoły podstawowej (ich rolą jest wyłącznie opieka nad dziećmi i zadawalanie męża), mężczyźni (również zdarzają się wyjątki) zaś nie chcą pracować pod szefostwem nie muzułmanów gdyż koran wyraźnie stwierdza, że to muzułmanie są panami i wszystkie inne istoty na świecie mają paść u ich stóp, tak więc jak taki przeciętny muzułmanin mógłby słuchać poleceń innowiercy? I pracować na jego rzecz, kiedy allah wyraźnie mówi, że to muzułmanie są władcami i innowierców mają tępić? Do tego praca w kraju niemuzułmańskim kłóci się z obowiązkami muzułana względem allaha czyli np. pracując na etat nie mógłby dopełniać obowiązku modlitw (5 x dziennie) gdyż w krajach innowierców (np. krajach chrześcijańskich) zwolnienie z pracy na czas modlitwy nie jest honorowane. Dodam, że w krajach muzułmańskich w każdej pracy, na każdym stanowisku jest przerwa na modlitwę (!), która jest 100% obowiązkowa!
Tak więc muzułmanie musieli zdobyć sposób na wydostanie się ze swojej biedy, początki mieli trudne, kiedy jeszcze nie było Internetu pozostawało im polowanie na turystki (aby się dostać do kraju europejskiego muzułmanin zwykle musi mieć wizę wydaną na podstawie zaproszenia od osoby będącej obywatelem kraju , do którego się udaje), teraz sprawa jest bardzo uproszczona ? internet daje nowe możliwości.
SPRAWA 2 ? Jak muzułmanie polują na europejki?
Oczywiście polowanie w większości odbywa się przez internet i ?na miejscu? ? czyli polowanie na turystki. Jak oni to robią? Otóż najczęściej używają do tego celu komunikatora skype - tu mogę z własnego doświadczenia napisać, że dostaję zaproszenia do kontaktów od muzułmanów średnio 10 x dziennie (zobaczcie jakie to jest popularne). Kilka razy przyjęłam zaproszenie, żeby zweryfikować jak działają i powiem Wam, że ciągle jest ten sam schemat: dostajesz zaproszenie na skype od osoby o typowo arabskim imieniu, która posługuje się językiem angielskim/francuskim w lepszym bądź gorszym stopniu. Standardowo dowiadujesz się jaka jesteś piękna, cudowna, niesamowita, fantastyczna, jakie to masz głębokie oczy, dobrą, anielską twarz, jaka to jesteś idealna cudowna och i ach, cud, miód malina! Potem zaczyna się ogólna rozmowa gdzie on przedstawia Ci siebie (oczywiście jako pracowitego, uczciwego, dobrego człowieka), ty piszesz o sobie, on chwali Cię za wszystko ? masz pracę? Jesteś cudowna, mądra i zaradna. Nie masz pracy? Jesteś cudowna, kobieta ma nie pracować, ma nie skalać się pracą bo jest delikatnym kwiatem/kryształem, dobrze, że się szanujesz i nie pracujesz. I tak Cię karmi komplementami do czasu etapu drugiego, którym jest tematyka: allah, koran, islam ? tu zaczyna się typowe pranie mózgu, przedstawia się islam w najlepszym świetle, mówi się wiele o szacunku do kobiet, byciu dobrym człowiekiem itp. Pierdzielenie. Dodam, że koran jest skonstruowany tak, że na początku są "dobre księgi" mówiące o wzjemnym szacunku, miłości, ogromnej roli kobiet w społeczeństwie, o wolności wyznawania religii, przyjaźni, etc, natomiast dalej kończą się dobre słowa i zaczyna się agresja, czyli księgi, w których ZOSTAJĄ ODWOŁANE WSZYSTKIE WCZEŚNIEJSZE SŁOWA I ZALECENIA Z "DOBRYCH KSIĄG" (!!!), złe księgi to księgi mówiące o karaniu żon, sypianiu z dziećmi (czyt. dziewczynek w wieku 9 lat +), mordowaniu innowierców i uświęceniu przez zabijanie w imię allaha. Tak więc zobaczcie jaka to jest MANIPULACJA! Dla każdego coś miłego. Jak muzułmanin chce Cie przekonać do religii, a raczej ustroju to cytuje Ci pierwszą część koranu, która jest och i ach, ale ty nie wiesz, że cytaty te są odwołane w dalszej części koranu : ) muzułmanin więc opisuje Ci (podpierając się cytatami) koran w superlatywach, a sam kieruje się księgami nieodwołanymi, nawołującymi do agresji. Co sobie myślisz? KŁAMSTWO. Zdziwiona? Wiesz, że koran mówi wprost KŁAM WROGOM (czytaj innowiercom), ŻEBY OSIĄGNĄĆ SWÓJ CEL (w tym skonwertowaniu innowierców na islam). No, ale wróćmy do tematu, o koranie więcej dalej. Tak więc muzułmanin robi sobie otoczkę dobrego, miłosiernego człowieka, a ty łykasz jego słówka i nagle pyk! I już jesteś zakochana : )
SPRAWA 3 ? Złapałaś przynętę, co dalej?
Potem oczywiście on dąży do spotkania i w dalszej perspektywie rychłego ślubu (czytaj uzyskania obywatelstwa kraju, z którego pochodzisz), szybko namawia Cię na ślub tłumacząc ten fakt tym, że jego szacunek do Ciebie nie pozwala mu trwać w niesformalizowanej relacji : ) do tego dochodzi kwestia seksu: nie ma ślubu ? nie ma seksu, a on przecież taki świątojebliwy jest, że cudzołożyć nie będzie. Celowo piszę ?świętojebliwość? gdyż muzułmanie wymyślili sobie małżeństwa ?jednodniowe? czyli dziś ślub jutro rozwód/unieważnienie, ale w nocy ciągle jesteś żoną więc może być ruchanko : ) Czemu Tobie nie proponuje ślubu jednodniowego? Ano dlatego, że chce uzyskać obywatelstwo, a to jest cel nadrzędny. Po ślubie i uzyskaniu obywatelstwa co się dzieje? Jeśli masz bardzo dużo szczęścia to facet Cię zapładnia raz za razem, wolno Ci tylko zajmować się dziećmi i domem, ale nie dochodzi do przemocy fizycznej (mało takich przypadków), jeśli nie to nagle cudowny mężuś zmienia się o 180 stopni, masz zakaz na wszystko, jesteś regularnie bita, zmuszona do zmiany religii, a dzieci są własnością męża ZAWSZE ? tako rzecze koran i jest to bezdyskusyjne, więc tatuś może zabrać dzieciaki i nigdy już ich nie zobaczysz. Znane mi też są przypadki, że po ślubie i uzyskaniu obywatelstwa okazuje się, że jesteś drugą lub trzecią żoną z kolei i facet nagle sprowadza do Ciebie całą swoją muzułmańską rodzinę (żony, których może mieć max 4 + dzieci) i załatwia im wszystkim obywatelstwo, oczywiście zajmują Twoje mieszkanie smile"
LadyCampari napisała to w innym watku
https://www.netkobiety.pl/t55794.html