tak przebodźcował się tam. Psychika może od tego klapnąć. Dla wrażliwców to zabójcze. Dlatego... poszedł właśnie na łyżwy, bo chciał wypaść jako mega uzdolniony przy waszych wspólnych lekcjach lol i np.ma takie zakwasy w rękach od upadania, ze nie ma siły pisać. Tak to na pewno to.
7,606 2021-01-17 15:12:31
7,607 2021-01-17 15:14:13
Nic mu nie jest poważnego
7,608 2021-01-17 15:16:55
Każdy robi jak mu pasuje. Może to jakaś akcja protestacyjna?
Wolnym od forumoholizmu jest się wtedy gdy smartfon leży włączony człowiek zalogowany a palec na ekran nie ucieka
To prawda, z forumoholizmem. To megawciągające, jeśli w dodatku dobrze się rozmawia, i trafi na fajnych ludzi. Ja nie spędzałam wcześniej tyle czasu w necie, no chyba że słuchałam muzyki, lub jakichś podcastów.
7,609 2021-01-17 15:28:46 Ostatnio edytowany przez lody miętowe (2021-01-17 15:31:19)
Paslawek jak zwykle wie, ale nie powie
jest naszym łącznikiem miedzy światami
tym forumowym a rzeczywistym
nie poważnego, ale mniej juz tak? Hmmm
Gdzie się Snake podział? Biedak może się tak odchudza, ze nie ma sił juz pisać
Rossanka, w swoim temacie, też napisała, ze rezygnuje z forum, co tu się dzieje?
7,610 2021-01-17 15:30:28 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-17 15:30:41)
W sumie też mogłem do niego napisać, bo kontakt jest Ale najwidoczniej potrzebuje chwili wytchnienia
7,611 2021-01-17 15:33:30
Nic mu nie jest poważnego
Nie od parady ta Twoja kula, nie?
7,612 2021-01-17 15:57:08
to facebook ta szklana kula po prostu wystarczyło zapytać ,ale wedle regulaminu forum nie można ujawniać treści z prywatnych wiadomości ,więc trzymam gębę na kłódkę
U was też jakoś po woli forum działa z przerwami ?
7,613 2021-01-17 16:01:03
W sensie, że ciężko się zalogować czy dodać posta? Raczej nie, wszytko OK
7,614 2021-01-17 16:10:27 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-01-17 16:46:54)
W sensie, że ciężko się zalogować czy dodać posta? Raczej nie, wszytko OK
Dziś z 3 razy strony forum strasznie długo mi się otwierały z szybkością internetu jak 20 lat temu
już jest git
Dla Ajko trochę naszych klimatów niezimowych
kaczorek u siostry ,dziewczyna ma u siebie coś co można w porywach nazwać stawem taka duża kałuża
7,615 2021-01-17 18:57:09
To może taki rytualny masowy ban zrobimy?
7,616 2021-01-17 19:02:49
Lucyfer Genialny pomysł. W ramach protestu tylko jeszcze nie wiem przeciwko czemu. Może to co teraz popularne, przeciwko globalnemu ociepleniu?
Pasławku dziękuję. Relaksacyjne widoki. Kaczuchor to chyba nie krzyżówka ?
7,617 2021-01-17 19:06:56
nie to nie krzyżówka to takie wiejskie kaczki ,niestety lis większość swego czasu załatwił został kaczor
teraz ma inny harem ,śmiesznie bo kiedyś ciotka dzwoniła i przekazała informację że lisek sobie leży na podwórku w słoneczku skoro świt, a dwa psy obronne słodko śpią w domu rozłożone na fotelach
7,618 2021-01-17 19:42:58
Zostawiłam na balkonie słoiki z kompotem i buraczkami. Jak odmarzną, będą się jeszcze nadawać do jedzenia?
7,619 2021-01-17 19:48:03
Zostawiłam na balkonie słoiki z kompotem i buraczkami. Jak odmarzną, będą się jeszcze nadawać do jedzenia?
No pewnie to jak z zamrażarki .
7,620 2021-01-17 19:51:25
Gdzie się Snake podział? Biedak może się tak odchudza, ze nie ma sił juz pisać
Teraz to byłem w lesie, całkiem fajnie, bo -11 stopni, odczuwalna niby -17 ale bardzo przyjemnie. W zasadzie, to się zgrzałem cholercia. Pod spodnie i bomberkę założyłem wojskowy komplet polarowy tj. bluza i kalesony. Strasznie ciepłe draństwo, a dałem za nie chyba 30 zł. Fajne okoliczności przyrody ale żeby w takich warunkach zabierać rodzinę na przełajowe marsze muszę ich doposażyć. Zaczynając zresztą od siebie. Moje buty są świetne, szczególnie w relacji do ceny i polskiej produkcji ale podejrzewam, że z głębokim śniegiem by przegrały. Są całoroczne i faktycznie są super przy +30 i przy -20 ale nie wodoodporne. Nie przemakają od krótkiego kontaktu z wodą i łażenia w śniegu po drodze ale myślę, że 2 godziny w śniegu po kolana by wystarczyły. Dzieciom obowiązkowo stuptuty, bo nie wiem jak to robią ale zawsze im śnieg za cholewki wpada.
Rzuciłem hasło, że jak dojdziemy nad stawy, to ja idę na lód, a tu guzik z pętelką staw nie zamarzł. Przepływa przez niego mała rzeczka i za mały i za krótki mróz żeby ją ścięło. Zwierzaków nie było.
Mam dwa bałwany na podwórku, a w zasadzie bałwanki. Dzieci dziś jakoś strasznie minimalistyczne...
7,621 2021-01-17 20:20:59
Ta kaczuszka wygląda trochę jak sołtys - mix kaczki krzyżowki z kaczką domową
Snake - dobre ubranie i buty można dostać w specjalistycznnych sklepach z górskim wyposażeniem, choć ceny bywają różne. Te Twoje ciuchy to jakieś masakrycznie tanie, ale widać było warto Sam mam taką kurtkę i sweter, że jak się zapnę pod szyję( czego i tak nie powinno się robić) to czuję się, jakbym był w termosie.
Przy głębokim śniegu przydają się rakiety lub tzw stuptuty, nakładane na łydki.
Przyczepnośc to jedno, ale przy głębokim śniegu to i tak mogą przemoknąć.
No i dobry termos się przydaje
7,622 2021-01-17 21:07:27 Ostatnio edytowany przez Snake (2021-01-17 21:09:05)
Mój komplet polarowy kupiłem w Agencji Mienia Wojskowego, wyprzedają zapasy Spodnie wyglądają jak staromodny dres. Bluza dość typowa w kroju dla wielu armii, ma przeszyte wzmocnienia ramion. Zapewne pod kątem noszenia plecaków itp. Zdecydowanie cieplejsze wdzianko niż standardowe polary w ekonomicznej cenie dla cywilbandy
Moje buty są wysokie i na standardowy śnieg aż nadto. Tylko, że są uniwersalne, to mają pola do odprowadzania wilgoci, a nie mają membrany. Te pola nie puszczą ochlapania wodą ale po wejściu w wodę wpuszczą ją do środka. W śniegu przy stałym brnięciu też będą puszczać. Muszę po prostu pomyśleć o typowo zimowych butach z membraną. Nie żebym narzekał, bo za obecne buty dałem mniej niż 300 zł, co jest taniochą, a świetnie się sprawdzają na nadmorskich wydmach, w lesie, na asfalcie i zimą przy niezbyt uciążliwych warunkach. Nawet mam jedne na oku i będę top modowy, bo teraz młodzież biega w ciężkich glanach, osobliwie efemeryczne nastolatki
Synowi od razu takie kupię, też będzie modny co w jego wieku jest ważne. Żona mówi, że oczywiście miała taki plan ale Martensy są drogie. Ja jej mówię, że oczywiście jak chce kupić buty dla marki, to niech zbiera na Martensy. Ja mam dla młodego upatrzone podkuwane buty z nieskończoną ilością dziurek na sznurowadła za góra 1/2 ceny Martensów.
Widziałem zresztą w piątek taką bananową młodzież. No cyrk normalnie. Kupowali alkohol na imprezę w Biedrze. Trzech takich dandysów. Jeden zrobiony na punka. Fryz, a jakże, skóra z pierdyliardem naszywek, znaczków i ćwieków. Pacyfki, no fascist, porwane bojówki i wielkie skórzane buciska. Obowiązkowo nie zawiązane człapaki Drugi jakaś rasta bojówka, trzeci robił za inteligenta, bo miał płaszczyk 3/4 i koszulę z kołnierzykiem. Stałem za nimi akurat w moich uje...nych Texarach, spodniach wz. 93 i chuligańskiej bomberce i zastanawiałem się ile te ich stylówy musiały rodziców kosztować. Patrząc na kupowany asortyment alkoholu nastawiali się na ostre rzyganie
7,623 2021-01-17 21:23:38 Ostatnio edytowany przez Ajko (2021-01-17 21:25:54)
też muszę sobie sprawić jakąś kurtkę, która nie przemoknie przy byle mokrym śniegu. Co do butów to zastanawialam się nad kaloszami, bo niby z membraną mam wyższe, ale przy deszczu, mokrym śniegu przemakają.
Kiedyś pod namiotami przemokły mi buty (takie glanowate), wszystkie skarpety były mokre, ostatnia para suchych została. Było zimno i cały czas deszczowo. Byłam zmęczona tym zimnem, a stopy chyba najbardziej się męczyły. I wymyśliłam taki patent, załozyłam suche skarpetki na to cieńkie woreczki i na to mokre skarpetki i to do mokrych butów. Było mi wreszcie ciepło
Adela jakby przy otwieraniu zakrętki byłyby dalej zassane, to bym jadła. Jakby było coś mięsnego to bym się zastanawiała
7,624 2021-01-17 21:53:48
W sumie to spróbuję, i jak będzie niedobre- wywalę. To buraczki są, i kompoty z wiśni i truskawek. Trochę pytanie z dupy wrzuciłam, bo nic sie nie działo.
7,625 2021-01-17 22:59:06 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-17 23:27:49)
Żeby tylko słoików nie rozsadziło
Snake, w sumie racja, AMW miewa towary na wyprzedaży, kiedyś nawet mieliśmy z grupą znajomych kupować od nich wojskowego "NS-a". Akurat sam mam ubranie terenowe za nieco większą cenę, ale trzyma się już jakiś czas i nie trzeba znowu inwestować w nic nowego. Te buty to takie wojskowe trepy? One są dobre, bo mają grubą podeszwę i świetnie się sprawdzają przy długich marszach, bo nie obija się w nich stopa.
A jeden ciepły polar dostałem w prezencie
7,626 2021-01-17 23:25:27
Te buty to takie wojskowe trepy? One są dobre, bo mają grubą podewszwę i świetnie się sprawdzjaą przy długich marszach, bo nie obija się w nich stopa.
Z linii tzw. taktycznej. Lekkie, wytrzymałe, dobry, gruby bieżnik. Głównie na cieplejsze temperatury ale stopa się nie męczy nawet jak jest pod +30, a zimą nie marznie. Przez rok trochę je męczyłem. Mam upatrzone butki od takiego białoruskiego producenta, łatwo znaleźć Mają takie jedne, które mi bardzo pasują. Z tego co czytam w internetach ludzie porównują je do najlepszych producentów, a tańsze dwa razy. No ale i tak około 4 stówek kosztują. Mam tu sklep firmowy dobrych produktów, gdzie he, he subiekt przekonywał mnie do butów, które wytrzymają uderzenie nożem i nie puszczają wirusów, bakterii. Jak to pan ujął, można brodzić we krwi Afrykańczyków, gdzie co drugi ma HIV. No ale ma to swoją cenę, a ja się do Afryki nie wybieram
Wojskowy polar zimowy jest fajny ale niestety to nie wzór cienkiego ciuchu. Mnie wystarcza ale do niektórych aktywności lepiej zainwestować w cienkie ciuchy termoaktywne. Natomiast spodnie wz. 93 są super. Chyba, że ktoś ma już bardzo konkretne potrzeby jeśli chodzi o rozmieszczenie kieszeni i takie tam, no to sobie znajdzie jakiś bardziej nowoczesny wyrób.
7,627 2021-01-17 23:48:02
Humor tego sprzedawcy..No cóż oryginalny..
W spodnaich terenowych najważniejsze są kieszenie, dlatego tak lubię bojówki Problem w tym, że zazwyczaj sa dość cieńkie. Jeszcze nie widziałem takich ocieplanych..Jakbyś miał linka do stronki z ytmi butami, to możesz tutaj podrzucić..
7,628 2021-01-18 09:47:47
Wyszłam dziś z chałupy, i jak za dawnych czasów, dziecięcych-śnieg skrzypi i na włosach robi się szron. Super. Krajobraz piękny, sople wiszą, ale nie włożyłam "pończoch pod spodnie", i chociaż mam długą kurtkę, nóżki szczypały z zimna. Nadal niczego nie ulepię.
Koleżanka nie pojechała na morsowanie, więc po łikendzie żadnych niusów w robocie nie ma.
7,629 2021-01-18 10:29:55
Humor tego sprzedawcy..No cóż oryginalny..
W spodnaich terenowych najważniejsze są kieszenie, dlatego tak lubię bojówki
Problem w tym, że zazwyczaj sa dość cieńkie. Jeszcze nie widziałem takich ocieplanych..Jakbyś miał linka do stronki z ytmi butami, to możesz tutaj podrzucić..
Buty Alligator firmy Garsing, cena ok. 400 zł. Różne opinie więc jak chce się zainwestować, to Zephyr firmy Lowa, cena pod siedem stów.
Krajobraz piękny, sople wiszą...
Miałem to wczoraj na wąsach. Porobiły się takie sople, że w końcu musiałem je rozbijać palcami, bo mi zaczęły ciążyć
7,630 2021-01-18 10:35:54
Snake- świetnie! Czytałam wpis o Waszym spacerze. I o gościach z Biedry. Masz talent do pisania, jako żywo miałam ich przed oczami.
7,631 2021-01-18 11:17:29
Hahaha czyli prezentujemy zwierzaki
Tu Mecheł jeszcze u mojej siostry z braćmi na kilka dni przed przeprowadzką do mnie prawie półtora roku temu .
Spóźniona reakcja, ale czarnego bym porwała. Nasza "Meksykanka" pewnie też.
7,632 2021-01-18 11:47:36
Czarny ma fajny ogon.
Gdzie Piegusek? Zamroziło? Zasypało?
7,633 2021-01-18 12:10:46
Jestem, kochani, tylko czasu trochę brakuje. Teraz też powinnam pracować. Póżniej się odezwę, ale wielkie dzięki za pamięć.
7,634 2021-01-18 18:58:43
paslawek napisał/a:Hahaha czyli prezentujemy zwierzaki
Tu Mecheł jeszcze u mojej siostry z braćmi na kilka dni przed przeprowadzką do mnie prawie półtora roku temu .
Spóźniona reakcja, ale czarnego bym porwała. Nasza "Meksykanka" pewnie też.
Dopiero teraz zauważyłam że tam 3 koty są tego czarnego wzięłam za kocyk : D
7,635 2021-01-18 19:08:05
Idę ja sobie dzisiaj wyrzucić śmieci, a tu dwóch panów w dobrych humorach, podchodzą do mnie. Jeden na kolana pada i mówi "Ożeni się Pani ze mną?? Jak w niebie będzie, nawet okien nie trzeba myć, bo firanki wiszą".
7,636 2021-01-18 19:50:02
ale przygoda. I co przyjełaś oświadczyny?
7,637 2021-01-18 19:59:00
ale przygoda. I co przyjełaś oświadczyny?
No nie, zatkało mnie i nie znalazłam riposty. Może trzeba było umówić się przy tym śmietniku na jutro? W końcu nikt nigdy mi się nie oświadczył!
7,638 2021-01-18 20:54:41
Ale tutaj cisza po tym Misinxowym banie na życzenie. Chyba za dużo tych banerów się zrobiło i to jakoś takie zaskoczenie i pustkę zostawiło.
To co pozostaje idę do innych tematów sobie pisać.
7,639 2021-01-18 21:02:48
"Poniedziałek" zdarza się taki stan umysłu
Miłego wieczoru.
7,640 2021-01-18 21:19:48 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-01-18 21:20:17)
Miałam dzisiaj popisać wieczorem, ale padam na nos. Zamiast garbić się przed LG, wolę się położyć z książką w ręce.
Państwo wybaczą
Miłego wieczoru.
7,641 2021-01-18 21:28:28
A moja ślizgawka jednak zamknięta! Pozostaje tylko picie grzańca.
7,642 2021-01-18 23:13:02
Grzańća sobie właśnie popijam
Przyda się dzisiaj, po kilkugodzinnym spacerze po górach, gdzie zima wprost bajkowa Chociaż chodzenie przy tych -15 stopniach może nieco wychłodzić, dlatego teraz trzeba podnieść temperaturę
7,643 2021-01-18 23:17:15 Ostatnio edytowany przez lody miętowe (2021-01-18 23:19:45)
Panowie sobie poszli i cisza w temacie zawsze uważałam, że bez facetów forum, z założenia dla kobiet, byłoby uboższe, a i inne, męskie spojrzenie na różne tematy, sporo wnosi i dużo daje
No faktycznie Adelo śmieszna sytuacja ale jak to nigdy nikt Ci się nie oświadczył? A maz? Nie było oficjalnych oświadczyn? Czy jesteś taka postepowa i sama wzięłaś sprawy w swoje ręce? Kiedyś siedziałam na ławeczce w parku z koleżanką i podszedł do mnie taki pijaczyna z kwiatem, na wpół złamanym i powiedział mi komplement na temat mojej urody i wręczył kwiatek
później się kumpela śmiała, ze ja to mam adoratorów
Czy tylko ja nie lubię grzańca? na na to wychodzi
7,644 2021-01-18 23:20:50 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-18 23:22:13)
Ja to się nigdzie nie wybieram a już na pewno prędko stąd nie zniknę
Miętusku - ładnie wyglądasz na tym avartarze
7,645 2021-01-18 23:32:39 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-01-18 23:33:28)
Miętusiej
M nie był moim mężem. Mieliśmy związek partnerski przez 10lat. Albo jak tam kto teraz to nazywa. Myślałam, żeby to zmienić, ale wyszło jak wyszło.
Miałam kilka zabawnych zdarzeń z różnymi typkami, takimi jak Twój od kwiatka, albo że zboczkami ale o tym może kiedy indziej.
Twój awatar jest bardzo ponętny:P
Bagienniku kilka godzin na takim mrozie- nie ma mowy o ciepłych kluchach ani niczym takim.:)
Dobrej nocy.
7,646 2021-01-18 23:32:50 Ostatnio edytowany przez lody miętowe (2021-01-18 23:37:09)
No i dobrze bagiennik, ze się nigdzie nie wybierasz no przykro mi, ale na awatarze to nie ja
to pin up Girl, styl który bardzo mi się podoba i myślę, ze mam urodę, która do owego stylu pasuje nie wstawiłabym tutaj takiego rozneglizowanego zdjęcia
Edit: przepraszam Adelo z tym mężem, nie wiedziałam, mam nadzieję, ze nie sprawilam Ci tym przykrości?
7,647 2021-01-18 23:44:15 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-18 23:45:03)
Uroda, styl - to juz coś o człowieku mówi i zostawia pole dla wyobraźni
Adela - i tak było cieplej, niż w prognozach..Ale dawno tak ładnej pogody nie widziałem, samo slóńće i zero wiatru..Jakieś zdjęcia mam, to może coś jutro wrzucę, bo dzisiaj to już mi się neico oczy kleją
U znajomych na Podlasiu było dzisiaj rano - 26 stopni - to jest dopiero sibierskij chołod
7,648 2021-01-19 01:11:55
U mnie dziś rano było - 23, auto na 2 razy zapalałem w końcu diesel się odezwał. Rano fajne zdjęcia robiłem, powietrze mroźne, lekka jakby mgła, słońce i ten mróz. Dawno tak nie było. Miałem chęć pomorsować w śniegu ale ten mróz mnie trochę zniechęca. Z tego wszystkiego popołudnie pękło na przygotowaniach do malowania. Zabrałem się za remonty.
7,649 2021-01-19 09:25:39 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-01-19 10:27:22)
Miętusie- nic nie szkodzi, mąż, czy nie, co za różnica?
Pinup faktycznie są śliczne, i ten styl- też kiedyś mnie to kręciło. Chodziłam na kurs tańca Lindy Hop, i to jest właśnie ten okres, jeśli chodzi o styl ubierania się, mniej więcej. Mieliśmy potańcówki, i stylówka była. Można było postawić na megakobiecość. Panowie też fajnie wyglądali.
Bagienniku- dawaj te foty, dziś znów jest ponuro, przyda się nieco słońca.
Morfeuszu-ciągle ostatnio słyszę o morsowaniu. Nacierasz się śniegiem? Dziś mniejszy mróz, może jest szansa.
7,650 2021-01-19 11:01:23
Nawet nie wiedziałam że tal się nazywa taki styl. Swego czasu uwielbiałam te sukienki w kropki i w tym stylu dodatki
Nawet jedną taką jeszcze mam.
Ex mąż nie cierpiał jak się tak ubierałam w sumie nie wiem czemu. Plus z tylko mojego życia: mogę się ubierać jak chcę.
Morsujcie się ile chcecie, byle się nie przeziębić i do szpitala z zapaleniem płuc nie trafić..:) zwłaszcza Ci co się igły boją
7,651 2021-01-19 12:03:49
Może byłaś za słodka, Elu?
7,652 2021-01-19 12:27:35
Może byłaś za słodka, Elu?
Może W sumie to taka jestem w środku gdzieś
Po prostu podobały mi się te kropki.
7,653 2021-01-19 12:39:38
A mąż lubił, jak ubierałaś się w jaki sposób?
Myślałam, że panowie raczej lubią, jak partnerką czasem "przysłodzi". A Pinup ma swoją klasę, to nie różowe pantofelki i legginsy.
7,654 2021-01-19 13:14:26
A mąż lubił, jak ubierałaś się w jaki sposób?
Myślałam, że panowie raczej lubią, jak partnerką czasem "przysłodzi". A Pinup ma swoją klasę, to nie różowe pantofelki i legginsy.
No to nie był typowy.
W sumie to on lubil styl na chlopczycę.
Taki miałam jak się poznaliśmy więc w sumie miał prawo czuć się oszukany.
Obecnej Pani nie widziałam.
7,655 2021-01-19 13:23:47
Z tym morsowaniem to debiut, który nie może dojść do skutku. Tego jeszcze nie próbowałem , tak mi chodzi po głowie aby się wytarzać w białym puchu. Dobrze, że działka zarośnięta drzewami, nie będzie sensacji
. Spadł śnieg ale to temperatury albo wiatr nie taki, czasy teraz niezbyt dobre na chorowanie, tu Ela ma rację.
7,656 2021-01-19 13:31:06 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-19 13:31:56)
Byle nie iść w ślady tej kobiety, która próbowała w szortach wyjsc na Babią Górę, zgodnie z najnowszą "modą"..Efekt jest taki, że jest w stanie hipotermii, mając głębokie odmrożenia dłoni..
To jest właśnie ten moment, kiedy żałuję, że w ogóle w słowniku istnieje taki wyraz jak "moda" albo "trend"..Z jednej strony szkoda mi tej kobiety a z drugiej nie chcę mi się strzępić klawiatury, aby okreslić słowami to, co sądzę o takich akcjach.
7,657 2021-01-19 14:43:03
Byle nie iść w ślady tej kobiety, która próbowała w szortach wyjsc na Babią Górę, zgodnie z najnowszą "modą"..Efekt jest taki, że jest w stanie hipotermii, mając głębokie odmrożenia dłoni..
To jest właśnie ten moment, kiedy żałuję, że w ogóle w słowniku istnieje taki wyraz jak "moda" albo "trend"..Z jednej strony szkoda mi tej kobiety a z drugiej nie chcę mi się strzępić klawiatury, aby okreslić słowami to, co sądzę o takich akcjach.
To jest raczej kwestia rozsądku, a nie mody, czy tam trendów. Ale poddaje taki pomysł, że za głupotę powinny być mandaty:)
7,658 2021-01-19 15:32:33
Problem w tym, że właśnie ludziom sie ten rozsądek całkiem wyłącza, kiedy słyszą o jakiejś modzie czy trendzie. ILe razy robią coś tylko po to, że akurat coś się stało modne..
7,659 2021-01-19 15:42:51
Problem w tym, że właśnie ludziom sie ten rozsądek całkiem wyłącza, kiedy słyszą o jakiejś modzie czy trendzie. ILe razy robią coś tylko po to, że akurat coś się stało modne..
od
Wiem o czym mówisz. Co innego jednak zrobić z siebie glonojada i iść na miasto, co innego w pantofelkach z uszami królika łazić po górach.
Przypomniałam sobie podejście na Śnieżkę, już dość wysoko było i POTWORNIE wiało, a ludzie zabrali ze sobą 3 yorki, w dodatku jakieś pokolorowane były, czy coś. (Takie psie zjawisko) ,i musieli je na rękach nieść, bo zwiałoby te sietoty.
7,660 2021-01-19 16:09:47 Ostatnio edytowany przez Snake (2021-01-19 16:12:13)
Byle nie iść w ślady tej kobiety, która próbowała w szortach wyjsc na Babią Górę, zgodnie z najnowszą "modą"..Efekt jest taki, że jest w stanie hipotermii, mając głębokie odmrożenia dłoni..
To jest właśnie ten moment, kiedy żałuję, że w ogóle w słowniku istnieje taki wyraz jak "moda" albo "trend"..Z jednej strony szkoda mi tej kobiety a z drugiej nie chcę mi się strzępić klawiatury, aby okreslić słowami to, co sądzę o takich akcjach.
A to ona chyba musiała niezgodnie z zasadami sztuki to robić. O ile widzę znajomych morsów, to czapka, rękawiczki, buty no i elementy zakrywające części wstydliwe Głowa (uszy), dłonie i stopy, to najszybciej wyziębiające się części ciała. Nawet ci co do wody wchodzą, to czapka i rękawiczki. Przy takim marszu, to jeszcze najlepiej szalik, komin na nos i policzki.
Wydawałoby się, że każdy głupi ogarnia, że nawet 5-10 minut operowania gołymi dłońmi w temperaturze -10, to ich wychłodzenie, które boli kiedy się je ponownie ogrzewa.
7,661 2021-01-19 16:12:13 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-19 21:25:25)
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że lekarze, ratownicy, wszelkie służby trąbią wokół na ten temat, ale i tak motłoch zrobi swoje, bo uważa się za nieśmiertelnego..A wydawałoby się, że człowiek, który skończył podstawówkę wie, że należy się w góry odpowiednio ubrać..
No nic, dla rozładowania napięcia:
Snake, o ile widzę sens morsowania w wodzie, gdzie po kilku, kilkunastu minutach wychodzisz z wody, wycierasz się i grzejesz, to łażenie kilka godzin po górach na wietrze i mrozie w krótkich spodenkach - to już objaw skrajnej głupoty.
W dzisiejszych czasach ludzie są przekonani, że sa niezniszczalni a przyrodę da się zawsze i wszędzie pokonać..
Są też kozaki, którzy pływają w wodzie pod lodem, z przerębla do przerębla - nieraz się zdarzyło, że jeden z drugim nie wypłynął..
7,662 2021-01-19 16:20:31 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-01-19 16:22:38)
To moda? Myślałam że się nacpała czymś po prostu..
Ludzie nizinni są bardzo dziwni. Ci z północy..
Ładują się w góry w burzę z małymi dziećmi i w butach na obcasach..
Jak miałam takich w Krakowie to każdy się wybierał do Zakopanego. Oczywiście na 1 dzień jako wycieczkę z Krakowa zdobywać szczyty..
Żeby nie było jest też niemało górali co pojadą nad Bałtyk i myślą że to jezioro..
7,663 2021-01-19 17:00:36 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-19 17:04:39)
Gdyby się ktoś naćpał, to prędzej bym uznał coś takiego za wypadek..
Niestety zaczynam wątpić w ludzkość, kiedy właśnie trend czy moda stają się religią, której poddają się masy...
A rozsądek śpi .. Tak, jak parę lat temu słynni "turyści" spod Morskiego Oka, którzy wychodzili na szlak w grudniu o godzinie 15, bez termosu i czołówki..Sorki, ale jeśli ktoś w ogóle wychodzi wyżej w góry o tej godzinie w zimie, to już mnie zastanawia jego "wyobraźnia" a raczej jej brak...
7,664 2021-01-19 18:32:49 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-01-19 18:37:17)
Witam wszystkich u mnie nadchodzi smutek,czuje go ,znieczulenie pierwszym szokiem odchodzi,wszystko pozałatwiane długi okres oczekiwania na ostatnie pożegnanie trochę dla mnie za długo,jeszcze tydzień do pogrzebu mamy ,trudniejszy czas do przeżycia i uczucia coś jak ciemniejsza noc niż zwykle.Mam na to zgodę tak może się dziać i tak być wiem że dam radę bo to część życia naturalny stan i nie pierwszy już raz .Smutek i spokój, cisza ,więcej milczenia bo co można więcej.
Trzymajcie się
7,665 2021-01-19 18:50:09
Pałsawku przytulam cię wirtualnie i oczywiście koleżeńsko w smutku, pożegnaniu z mamą. Pamiętaj o listach do mamy.
7,666 2021-01-19 18:51:08
To rzeczywiście niezwykły czas, takie długie przygotowanie do ostatniego pożegnania. Niełatwe dni, pełne smutku ale i ciszy, oczekiwania.
Pozdrawiam Cię, trzymaj się ciepło.
7,667 2021-01-19 21:03:31
Trzymaj się mocno pasławku!
7,668 2021-01-19 21:13:29
Trzymam się ,dziękuje za ciepłe słowa .
7,669 2021-01-19 21:27:08
Bagienniku zdjęcia niesamowite, ładnie słoneczko poświeciło, ale zimnicę macie. Chyba taką zimę jak w tym roku kojarzę z 10 lat wstecz. Jeszcze na drogach były lodowe koleiny, a ja sobie wymyśliłam, że na rowerze pojadę (puk, puk w czółko) jak sie raz wyglebałam na kolana to sie wyleczyłam z rowerowych wycieczek w takich okolicznościach przyrody .
Morfeuszu Pan Antoni Huczyński robił sobie krioterapię w beczce
Piegusko napisz choć krótko co u pani Zenkowej, czy polepszyło jej się choć troszkę
Ja dzisiaj zrobiłam kapusty kiszonej na kolejny miesiąc i klocuchy, na słodko.
Na obiada ziemniaki z fasolą i kapustą kiszoną.
Tutaj w czwartek ma być +9 stopni.
KLOCUCHY, Adela dla ciebie i twojej córki, może jeszcze komuś przypadną do gustu
SKŁADNIKI (12 batoników):
1 szkl. daktyli
2 szkl. ryżu preparowanego* (z można wykorzystać także pokruszone wafle ryżowe, chrupiąca pszenica/gryka/orkisz, płatki kukurydziane, czy amarantus ekspandowany )
1/2 szkl. orzechów ziemnych (najlepiej solonych)
6 czubatych łyżek masła orzechowego
100g gorzkiej czekolady
Daktyle zalewamy wrzątkiem, albo rozmiękczamy w garnku na parę odstawiamy na przynajmniej 15 minut, po tym czasie blendujemy je z odrobiną wody w której się moczyły na zupełnie gładką, kremową masę (jak najmniejszą odrobiną wody)
• Orzechy ziemne siekamy na mniejsze kawałki
• Do dużej miski wsypujemy ryż preparowany, posiekane orzeszki, masło orzechowe oraz mus z daktyli. Wszystko dokładnie mieszamy, najlepiej przy pomocy dłoni
• Z powstałej masy formujemy batoniki, które układamy na talerzu wyłożonym papierem do pieczenia, następnie odstawiamy do lodówki na 30 minut
• Czekoladę łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej
• Schłodzone wcześniej batoniki oblewamy w czekoladzie i odkładamy ponownie na papier do pieczenia
• Oblane czekoladą batoniki odstawiamy do zastygnięcia, następnie przechowujemy w lodówce w szczelnie zamykanym pojemniczku.
7,670 2021-01-19 21:50:36 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-19 21:55:53)
Ajko, mieszkasz w Szwajcarii, to pewnie jadasz często founduue( nie wiem, jak się to dokładnie pisze, nie znam francuskiego )..Ja jadłem raz i powiem szczerze, że średnio mi podeszło..
Poza tym, to tam wyżej w górach pewnie i tak nieźle trzaska mróz..W jednym albumie z parkami narodowymi śiwata akurat rzucił mi się w oczy obszar górski ze szczytem Jungfrau - śliczne miejsce