Snake, oglądałem wczoraj Kunę, te jego słowa,, pomyliliśmy się wszyscy ". Hahaha dotarło do kilku osób, że obecną narracja zaczyna się kończyć.
Dla mnie ostatnio przerażające jest to, jak rozmawiam prywatnie z ludźmi zaszczepionymi lub ich bliskimi znajomymi, ile jest Nopów, zakrzepice, małopłytkowość, kłopoty z pamięcią, które wcześniej nie występowały. Dlatego dla mnie przymuszanie ludzi do zastrzyku jest ostatnim kur..... m.
Cały chyba wywiad z Kuną
https://youtu.be/1edTBymBrDI
Wcześniej był na Polsacie wywiad z dr Witczakiem, tak że widać, że ta stacja powoli wycofuje się z tego szaleństwa.
Co do NOP- ów to też słyszę o takich przypadkach. Najbardziej żałuje szczepienia się kolega lat 65. Bardzo źle czuł się po drugiej dawce, a od tamtej pory to nie ten człowiek, często go głowa boli, jest senny, otępiały, wyraźnie coś jest noe tak.
Natomiast mimo wszystko dużo więcej obserwuję powikłań po kovidzie. Sama tak lekko przeszłam, a smak mam zmieniony już prawie rok. Panie z pracy straciły połowę włosów, jednej (z największą ilością chorób towarzyszących) totalnie siadło zdrowie.
Wg mnie przymuszanie dzieci i młodzieży do szczepienia jest tak jak mówisz totalnym kur...em, natomiast dziwię się ludziom starszym, otyłym.
Taka ciekawostka. Mama przyjaciela (2x szczepiona, bardzo schorowana, otyłość, cukrzyca itp.) przeszła niedawno ciężko kovida. Straciła smak i węch, dr nie dał skierowania na test. Tak się tworzy statystyki.