A co z tą szczepionka? Po nowym roku już niby mają szczepić, niby "dobrowolnie", ale jak się nie zaszczepisz to nie będziesz mógł wyjeżdżać za granicę, będziesz musiał chodzic w maseczce (czyli trędowaty - o ten ma maseczkę, czyli nie szczepiony). Według wyliczeń jednak do wiosny to już tyle osob przejdzie te chorobe, że szczepionka nie będzie będzie potrzebna. O co tu chodzi?
Nie będzie szczepionki, bo po przebyciu covidu nie nabywasz na dłużej odporności. No chyba, że chcesz szczepić się co 4 miesiące, bo obecnie tyle policzyli, że człowiek jest odporny.
Snake, powtórzę się - grypę mamy od dawna i wiemy, jak ją leczyć. Na covid nie ma nic poza tlenem i syropkiem.