Koronawirus coraz bliżej :( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Koronawirus coraz bliżej :(

Strony Poprzednia 1 20 21 22 23 24 87 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,366 do 1,430 z 5,628 ]

1,366

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Przecież w Hiszpanii odbywały się też mecze z kilkudziesięcioma tysiącami widzów na trybunach.

Taaa i od razu winne te samcze rozrywki wink Przede wszystkim, to w Hiszpanii chyba z okazji 8 marca odbyły się wielkie, publiczne pochody feministyczne. W Madrycie na ponad 100 tys. ludzi. Parę dni później lądowali w szpitalu ci co te pochody organizowali i zachęcali hasłami, że koronawirus, to żadna wymówka żeby na manifę nie przyjść.

Politycznie i gospodarczo nastąpi reorganizacja. Po dupie dostanie strefa euro, ta biedniejsza. Euro buduje gospodarkę niemiecką, a dołuje gospodarki państw słabszych. Teraz się to pogłębi. Nas ratuje kochany złoty polski, bo własna waluta pozwala samodzielnie kształtować politykę monetarną. Nawet to, że złoty słabnie, to powód do płaczu głównie dla naszych kredytobiorców walutowych, a dla eksporterów to dobra wiadomość. Oni ze słabszym złotym stają się bardziej konkurencyjni.
Do wielu głów dotrze, to o czym niektórzy mówią od dawna. Linie dostaw nie mogą być wyłącznie globalne i to lokalizacją kluczowych elementów w jednym regionie. Kto w zachodniej Europie jeszcze cokolwiek szyje? Nawet w domach? U nas też prawie zamordowano przemysł szwalniczy ale coś tam zostało. Każdy renomowany, zachodni producent czegokolwiek w zasadzie nakleja na wyrobie tylko swoją naklejkę, no może przeprowadza końcowy montaż ale większość tego produktu przyjeżdża z Chin. Proste, wiejskie ludzie to wiedzą. Mój sąsiad, chłop co ledwo szkołę liznął jak potrzebuje wiertarkę, piłę czy coś w ten deseń, to jeździ po takich różnych bazarkach i szuka niemieckich wyrobów ale używanych mających 15-20 lat. Bo 20-letnia wiertarka Boscha została od A do Z wyprodukowana w Niemczech i posłuży mu do śmierci, a pewnie dzieci po jego śmierci będą też używać. Kupiona dziś wiertarka renomowanego, niemieckiego producenta powstała w chińskiej fabryce i jest takim samym lub prawie takim samym szajsem jak jakiś no name.
Mam w domu 2 odkurzacze co mają 20-25 lat i jak przy okazji naprawy jednego z nich rzuciłem do złotej rączki, że może nie ma sensu naprawiać, to na mnie naskoczył. Panie, to jest ODKURZACZ. Nie kupisz pan już takiego w sklepie tylko szajs. Dbać, czyścić i posłuży jeszcze wiele lat. Moja matka ciągle ma sprawny odkurzacz Buran przywieziony przez stryja z kontraktu w Kazachstanie jeszcze za życia ZSRR i światłego panowania socjalizmu realnego. Ma niewiele lat mniej niż ja i jest po prostu nie do zdarcia. W razie czego przewinie się zwojenie i będzie jak nowy.
Chcieliśmy kultury szajsu, to mamy.

Hehehe a ja używam jeszcze 50 kg, 32 calowego klocka Philipsa big_smile Chyba ostatni model tej firmy z normalnym kineskopem smile Jak mi się kiedyś zepsuł, to technik który przyjechał do naprawy "naskoczył" na mnie "Panie taki telewizor to można naprawiać" big_smile Narzekał, że tych płaskich w większości przypadków nie da się naprawić, albo naprawa jest nieopłacalna. Po okresie gwarancji jak coś się zepsuje to są do wyrzucenia.

Zobacz podobne tematy :

1,367

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Beyondblackie napisał/a:

Nie mam chyba wirusa, za to mam przeziębienie. Kicham od rana jak lokomotywa i mam stan podgorączkowy. Szlag by to trafił.

Ktoś ma podobnie?

Może to mieć związek z alergią na coś. Kwiecień w pełni..
Calcium rozpuszczalne na początek.

1,368 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-04-09 13:10:04)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Snake, jak na razie to znienawidzone Euro będzie nas ratować, bo póki co to tzw. tarcza antykryzysowa na pieniądzach z UE się opiera, a naszą własną politykę monetarną, to nie bardzo widzę, ale może mnie oświecisz? ;-)

Ja bardzo lubię polskie marki, które u nas też są szyte, np. moje rodzime Taranko. Widzisz, są jeszcze takie :-)


Rozrywki samcze i niesmaczne zostawiam na boku, niech każdy ma swoje, ale widzę, że Ty z tych, co uważają, że kobieta ma w domu siedzieć, a nie na marsze chodzić, podczas gdy sam będziesz wśród tysięcy kibicy, kibicował swojej ulubionej drużynie :-D

1,369 Ostatnio edytowany przez Znerx (2020-04-09 13:56:43)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:

, kibicował swojej ulubionej drużynie

Tylko nikt pewnie nie mówił, że "nieobecność na meczu Real - Barcelona zabija bardziej niż koronawirus".

Ok, już nie offtopuje.

Ostatnio podawali info, że niektóre szpitale we Włoszech zaczęły leczyć ludzie poprzez transfuzję surowicy krwi od osób które wyzdrowiały. Czyli po prostu podawać czyjeś przeciwciała. Amerykańskie FDA też przyklepało taką terapię więc całkiem możliwe, że stanie się to światowym standardem w leczeniu jeszcze przed pojawieniem się jakichś szczepionek.

1,370

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Znerx napisał/a:

Ostatnio podawali info, że niektóre szpitale we Włoszech zaczęły leczyć ludzie poprzez transfuzję surowicy krwi od osób które wyzdrowiały. Czyli po prostu podawać czyjeś przeciwciała. Amerykańskie FDA też przyklepało taką terapię więc całkiem możliwe, że stanie się to światowym standardem w leczeniu jeszcze przed pojawieniem się jakichś szczepionek.

Już w lutym czytałem że Chińczycy tak zaczęli leczyć swoich chorych. Potem dorzucali jakiś lek na grypę i malarię i to pomagało. Tyle że w Chinach to pikuś. Wielki wódz mówi oddaj krew, to upuszczą ci że trzy litry i wio. U nas to nie takie proste.

1,371

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

od przyszłego czwartku obowiązek zasłaniania nosa i ust.

1,372

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Kleoma napisał/a:

od przyszłego czwartku obowiązek zasłaniania nosa i ust.

Kleoma, wbijasz w srodku jakiegos zagadnienia, rzucasz jedno zdanie informacji i tyle Cię widzieli.

Konkret daj. Odnieś się do tego, co mówią inni... bo tak to każdy sobie może mówić.

1,373

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lagrange napisał/a:
Znerx napisał/a:

Ostatnio podawali info, że niektóre szpitale we Włoszech zaczęły leczyć ludzie poprzez transfuzję surowicy krwi od osób które wyzdrowiały. Czyli po prostu podawać czyjeś przeciwciała. Amerykańskie FDA też przyklepało taką terapię więc całkiem możliwe, że stanie się to światowym standardem w leczeniu jeszcze przed pojawieniem się jakichś szczepionek.

Już w lutym czytałem że Chińczycy tak zaczęli leczyć swoich chorych. Potem dorzucali jakiś lek na grypę i malarię i to pomagało. Tyle że w Chinach to pikuś. Wielki wódz mówi oddaj krew, to upuszczą ci że trzy litry i wio. U nas to nie takie proste.

Ja tego nie słyszałam wcześniej, ale czekałam na takie info, bo wydaje się, że ta stara, sprawdzona już wcześniej metoda, może być w dużym stopniu skuteczna.
Chyba chodzi też o to, że u nas diagnozuje się głównie osoby z objawami, które po wyleczeniu są osłabione, więc trudno pompować z nich krew. Zresztą to niewielki odsetek póki co.

1,374

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lady Loka napisał/a:
Kleoma napisał/a:

od przyszłego czwartku obowiązek zasłaniania nosa i ust.

Kleoma, wbijasz w srodku jakiegos zagadnienia, rzucasz jedno zdanie informacji i tyle Cię widzieli.

Konkret daj. Odnieś się do tego, co mówią inni... bo tak to każdy sobie może mówić.

Dokładnie.
Zresztą to kompletnie nic nie znaczy. Obowiązek noszenia maseczek... fajnie. Tylko jakich? Spełniających normy? Czy może być samoróbka? Czy starczy jedna warstwa taniej szmaty i formalnie będzie ok?

ie mówimy, że musi to być maseczka, może być to chustka, może być to szalik. Co do konkretnych regulacji, będziemy przedstawiali je po świętach, natomiast obowiązek będzie od czwartku poświątecznego - powiedział Łukasz Szumowski zapytany o kary za nieprzestrzeganie obowiązku noszenia maseczki oraz to, skąd Polacy mają wziąć maseczki, skoro ich brak

Czyli jeszcze nic nie wiadomo.
Kwestia który producent maseczek ma lepszych lobbystów wink.

1,375

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lady Loka napisał/a:
Kleoma napisał/a:

od przyszłego czwartku obowiązek zasłaniania nosa i ust.

Kleoma, wbijasz w srodku jakiegos zagadnienia, rzucasz jedno zdanie informacji i tyle Cię widzieli.

Konkret daj. Odnieś się do tego, co mówią inni... bo tak to każdy sobie może mówić.

Ale się czepiasz.

Wszystko co tu piszę ma swoje potwierdzenie w mediach. To jest zbyt poważna sprawa aby sobie coś dopowiadać.


Jest obowiązek od 16 kwietnia mieć zasłonięte usta i nos.
Z braku maseczek może to być chusta, szalik.
Nie ma na razie konieczności posiadania maseczki bo ich nie ma w sprzedaży więc rząd, sanepid czy policja nie może tego wymagać.

1,376

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:

Snake, jak na razie to znienawidzone Euro będzie nas ratować, bo póki co to tzw. tarcza antykryzysowa na pieniądzach z UE się opiera, a naszą własną politykę monetarną, to nie bardzo widzę, ale może mnie oświecisz? ;-)

A co mają pieniądze z UE wspólnego z euro? Mogą wpływać w markach niemieckich, funtach czy frankach szwajcarskich.
Własna polityka monetarna to jest:
- posiadanie własnej waluty,
- możliwość samodzielnego ustalania stóp procentowych,
- możliwość drukowania pieniędzy w zależności od własnego widzimisię.
Teraz odnieś to sobie do sytuacji takich państw jak Grecja, Litwa czy Włochy. Te państwa mają de facto zerowy wpływ na stopy procentowe w strefie euro i minimalny na podaż pieniądza na rynku. Muszą grzecznie prosić ważniejszych. Jednolita polityka monetarna strefy euro dusi słabszych, szczególnie jeśli popadają w kłopoty. To jest pewien elementarz znany szczególnie od lat 2007/2008.

MagdaLena1111 napisał/a:

Rozrywki samcze i niesmaczne zostawiam na boku, niech każdy ma swoje, ale widzę, że Ty z tych, co uważają, że kobieta ma w domu siedzieć, a nie na marsze chodzić, podczas gdy sam będziesz wśród tysięcy kibicy, kibicował swojej ulubionej drużynie :-D

Kobieta może sobie robić co chce ale kobieta, która jest główną organizatorką manify na 100 tysięcy ludzi wołając w mediach, że koronawirus, to nie powód żeby zostać w domu jest po prostu idiotką. No i trzy dni po manifie miała już pozytywny wynik testu i nikt nie wie ile członków tego pochodu zakaziło się właśnie na nim.
A mecze mnie mało interesują, bo nie chodzę nawet bez wirusa.

1,377

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Kleoma napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Kleoma napisał/a:

od przyszłego czwartku obowiązek zasłaniania nosa i ust.

Kleoma, wbijasz w srodku jakiegos zagadnienia, rzucasz jedno zdanie informacji i tyle Cię widzieli.

Konkret daj. Odnieś się do tego, co mówią inni... bo tak to każdy sobie może mówić.

Ale się czepiasz.

Wszystko co tu piszę ma swoje potwierdzenie w mediach. To jest zbyt poważna sprawa aby sobie coś dopowiadać.


Jest obowiązek od 16 kwietnia mieć zasłonięte usta i nos.
Z braku maseczek może to być chusta, szalik.
Nie ma na razie konieczności posiadania maseczki bo ich nie ma w sprzedaży więc rząd, sanepid czy policja nie może tego wymagać.

Czepiam się, bo szukasz taniej sensacji. Nawet nie dyskutujesz z innymi tylko puszczasz sensację i nara.

Ja się zastanawiam po co te maseczki, skoro od 19.04 chcą powoli luzować ograniczenia. Najwyższa pora, bo to będzie prawie 1.5 miesiąca przestoju.

1,378

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lady Loka napisał/a:

Ja się zastanawiam po co te maseczki, skoro od 19.04 chcą powoli luzować ograniczenia. Najwyższa pora, bo to będzie prawie 1.5 miesiąca przestoju.

Z tego co ostatnio Szumowski mówił w RMF, nie tylko nie będą nic znosić, a raczej zaostrzać. Wspominał, że mogą utrzymać obostrzenia aż do grudnia.

1,379

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Czescy nudyści w okolicach Pardubic zostali zatrzymani przez policję i zmuszeni byli nałożyć maseczki.
"Obywatel ma prawo przebywać bez ubrania w miejscu do tego przeznaczonym ale ma obowiązek posiadania maseczki ochronnej" powiedziała rzecznik ichniejszej policji.

1,380

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:
Lagrange napisał/a:
Znerx napisał/a:

Ostatnio podawali info, że niektóre szpitale we Włoszech zaczęły leczyć ludzie poprzez transfuzję surowicy krwi od osób które wyzdrowiały. Czyli po prostu podawać czyjeś przeciwciała. Amerykańskie FDA też przyklepało taką terapię więc całkiem możliwe, że stanie się to światowym standardem w leczeniu jeszcze przed pojawieniem się jakichś szczepionek.

Już w lutym czytałem że Chińczycy tak zaczęli leczyć swoich chorych. Potem dorzucali jakiś lek na grypę i malarię i to pomagało. Tyle że w Chinach to pikuś. Wielki wódz mówi oddaj krew, to upuszczą ci że trzy litry i wio. U nas to nie takie proste.

Ja tego nie słyszałam wcześniej, ale czekałam na takie info, bo wydaje się, że ta stara, sprawdzona już wcześniej metoda, może być w dużym stopniu skuteczna.
Chyba chodzi też o to, że u nas diagnozuje się głównie osoby z objawami, które po wyleczeniu są osłabione, więc trudno pompować z nich krew. Zresztą to niewielki odsetek póki co.

14 lutego Rzeczpospolita pisze:
"Chiński koncern National Biotec Group ogłosił w czwartek, że przeciwciała zwalczające koronawirusa 2019-nCoV wykryte w osoczu (zasadniczy płynny składnik krwi, w którym są zawieszone elementy komórkowe, stanowi 55 proc. składu krwi - red.) osób, które pokonały infekcję wywołaną koronawirusem, mogą skutecznie zwalczać wirusa - informuje "South China Morning Post"."
I przez dwa miesiące Europa zachodnia duma czy z tego skorzystać. To jest przewaga Chińczyków. Poświęcili ze dwa tysiące ludzi do testów różnych terapii i po miesiącu mogli już leczyć.

1,381

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lagrange napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ja się zastanawiam po co te maseczki, skoro od 19.04 chcą powoli luzować ograniczenia. Najwyższa pora, bo to będzie prawie 1.5 miesiąca przestoju.

Z tego co ostatnio Szumowski mówił w RMF, nie tylko nie będą nic znosić, a raczej zaostrzać. Wspominał, że mogą utrzymać obostrzenia aż do grudnia.

To ciekawe, bo właśnie na dzisiejszej konferencji mówili o planach znoszenia obostrzeń po Wielkanocy tak, aby centra usługowe, fryzjerzy, kosmetyczki itd. mogły być normalnie otwarte.

W tym momencie nawet zepsutej pralki nikt nie naprawi. Znajomi od 2 tygodni bujają się z zepsutym piecykiem gazowym.

1,382

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Szczyt zachorowań w Polsce wystąpi 24 kwietnia. W tym czasie będzie umierać ok. 104 osoby na dobę.
łącznie umrze prawie 2000 osób.

Instytut załozony przez  Billa Gatesa

1,383

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Kleoma napisał/a:

Szczyt zachorowań w Polsce wystąpi 24 kwietnia. W tym czasie będzie umierać ok. 104 osoby na dobę.
łącznie umrze prawie 2000 osób.

Instytut załozony przez  Billa Gatesa

Sprawdzałaś ten raport? O ile dobrze pamiętam sama ilość posiadanych sprzętów jest tam błędnie wskazana co niezbyt dobrze o metodzie badawczej.
Co do szczytu zachorowań to … dopiero przekonamy się po fakcie, tak naprawdę. Już chyba 9 dat takowego czytałem. Poczekajmy. Naprawdę historia najlepiej rozliczy ten okres smile

1,384

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

O szczycie zachorowań dowiemy się..dopiero PO tym, jak minie epidemia. Wtedy można powiedzieć na 100 % kiedy takowy wystąpił. Póki co, można jedynie szacować lub przewidywać a to zupełnie co innego, niż informacja pewna.

1,385

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Kleoma napisał/a:

Czescy nudyści w okolicach Pardubic zostali zatrzymani przez policję i zmuszeni byli nałożyć maseczki.
"Obywatel ma prawo przebywać bez ubrania w miejscu do tego przeznaczonym ale ma obowiązek posiadania maseczki ochronnej" powiedziała rzecznik ichniejszej policji.

Właśnie dlatego z przyjemnością jeżdżę teraz do pracy. Sąsiadki ogłosiły inaugurację sezonu na opalanie i wyleguja się we trzy pól  dnia.

1,386

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lucyfer666 napisał/a:
Kleoma napisał/a:

Szczyt zachorowań w Polsce wystąpi 24 kwietnia. W tym czasie będzie umierać ok. 104 osoby na dobę.
łącznie umrze prawie 2000 osób.

Instytut załozony przez  Billa Gatesa

Sprawdzałaś ten raport? O ile dobrze pamiętam sama ilość posiadanych sprzętów jest tam błędnie wskazana co niezbyt dobrze o metodzie badawczej.
Co do szczytu zachorowań to … dopiero przekonamy się po fakcie, tak naprawdę. Już chyba 9 dat takowego czytałem. Poczekajmy. Naprawdę historia najlepiej rozliczy ten okres smile

Tak samo jak co tydzień mówią o tym, że kolejny tydzień będzie kluczowy w walce z epidemią big_smile

Kleoma, nie szerz paniki... Wszyscy Cię grzecznie proszą.
No i dalej wrzucasz niepotwierdzone przez nikogo informacje w formie kilku zdań i uciekasz bez dyskusji. To jaki cel mają te Twoje informacje?

1,387 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2020-04-09 19:04:15)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Lady Loka

Informacje mają cel informacyjny.
Żebyś wiedziała, że jak wyleziesz za tydzień z chałupy bez maski to możesz mandat dostać.
Szyj maskę.

1,388

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Kleoma napisał/a:

Lady Loka

Informacje mają cel informacyjny.
Żebyś wiedziała, że jak wyleziesz za tydzień z chałupy bez maski to możesz mandat dostać.
Szyj maskę.

Telewizja, radio, internet, powiadomienia SMS będą to tak grillować przez ten tydzień, że etylko martwy nie usłyszy.

1,389

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Znerx napisał/a:
Kleoma napisał/a:

Lady Loka

Informacje mają cel informacyjny.
Żebyś wiedziała, że jak wyleziesz za tydzień z chałupy bez maski to możesz mandat dostać.
Szyj maskę.

Telewizja, radio, internet, powiadomienia SMS będą to tak grillować przez ten tydzień, że etylko martwy nie usłyszy.

Od dawna mam maskę smile w Krakowi zimą bez antysmogowej nie wychodzę z.domu, więc posłuży mi też teraz smile

1,390

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Kleoma napisał/a:

Szyj maskę.

Ja mam chustkę hipiskę mojej mamy i kominek w kamuflażu. Niczego innego nie mam zamiaru na twarz zakładać. Nooo, szukam co prawda w sklepach internetowych jakiejś czaderskiej chusty z trupią czaszką, coś a la różnych motocyklowych.

1,391

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

A ja dla siebie uszyłam błękitne w stokrotki a dla męża oliwkowe w kratę z chusteczek wojskowych. Kupiłam ich kiedyś większą ilość nieużywanych na wyprzedaży mienia wojskowego. Razem z kompletami szczotek do butów, mundurem lotniczym i skrzynkami po amunicji. Były tam wtedy i maski przeciwgazowe z pochłaniaczami ale intuicja mi nie podpowiedziała, że się mogą przydać.

1,392

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Kleoma napisał/a:

Szyj maskę.

Ja mam chustkę hipiskę mojej mamy i kominek w kamuflażu. Niczego innego nie mam zamiaru na twarz zakładać. Nooo, szukam co prawda w sklepach internetowych jakiejś czaderskiej chusty z trupią czaszką, coś a la różnych motocyklowych.

Coś takiego?
https://military-zone.sklep.pl/galerie/b/buff-czaszka-na-motor-my6022_15398_m.jpg

1,393

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lagrange napisał/a:

Coś takiego?
https://military-zone.sklep.pl/galerie/b/buff-czaszka-na-motor-my6022_15398_m.jpg

W rzeczy samej. W Biedrze zrobi wrażenie wink

1,394

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Wygląda jak jakiś rycerz ciemnych mocy smile

1,395

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Tak też to słyszałam, że od czwartku jest obowiązek zasłaniania ust i nosa. Już jakiś czas temu to słyszałam, że to mają wprowadzić. Ale w sumie to chyba dobrze.

1,396 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2020-04-09 23:49:11)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Mogę się mylić, ale po wypowiedzi Szumowskiego zrozumiałam, że faktycznie po świętach myślą o poluzowaniu obostrzeń z racji na gospodarkę właśnie. Nie stać ich pewnie, żeby dalej mieć to wszystko zamknięte i żeby kraj miał dalej to przetrwać, a nie zapłacą tyle firmom, żeby było to możliwe. Gdyby firmom zapłacili odpowiednio za ten przestój, to firmy mogłyby być zamknięte i dłużej. Wtedy by za dużo nie straciły. No a tak jest problem. Tak myślę, że tu nie ma idealnego rozwiązania, bo w jednym cierpi gospodarka i ludzie mogą zostać bez pracy, a w drugim wiele zarażeń. Ja wczoraj dowiedziałam się, że od 1 kwietnia do 17 kwietnia mam postojowe, tylko nie mówili jeszcze co dalej. Ci co mieli urlopy zaległe, to je wzięli. Pracuję w galerii handlowej, ale 4-5 razy od 14 do 31 marca pracowaliśmy, po prostu na sklepie dostawy itp. W sumie gdy jest możliwość pracowania, to taką pracę pracodawca też może zlecić. Nie ma handlu, ale pracujemy.

Firma właśnie mówiła, że woli żebyśmy pracowali jest możliwość, wolą płacić za to niż za siedzenie w domu. Ich sprawa, chociaż jak dla mnie to nie wiem czy takie dobre, no i tak nie zarabiają wtedy. No zarabiają ale tylko ze sprzedaży internetowej, a tym zajmuje się ktoś inny. No ale na szczęście bez klientów, więc 2-3 osoby to już mniejsze ryzyko jak tak pracowałyśmy. No ale i tak się bałam, więc dobrze, że cokolwiek jednak zostało się w domu i człowiek już wychodzi tylko gdy konieczne np do sklepu. Myślę, że dalej byśmy jeździli robić coś na sklepie, ale galeria zakazała, nie wiem dlaczego, może przez nowe obostrzenia. W każdym razie co będziemy robić po 17 kwietnia to nie wiem. Jak byśmy wrócili do pracy po 19 kwietnia jak można wnioskować z wystąpienia (choć może to się zmienić i rząd może przedłużać), to pewnie będzie to ze środkami bezpieczeństwa. Może też limit osób w sklepie. To by było dobre chociaż na razie, bo weekendy na wiosnę były tłumy. Chociaż teraz ludzie mogą być rozsądni i sami takich tłumów unikać. Ja mam przyłbicę, ale ta którą mam trochę ogranicza mi widoczność. Jutro kupię maskę. Nie mam zdolności do szycia, więc skoro mogę kupić, to trudno kupię. Wiem, że szycie jest łatwe ale to nie dla mnie chyba że bym była zmuszona.

1,397

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lady Loka napisał/a:
Lagrange napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ja się zastanawiam po co te maseczki, skoro od 19.04 chcą powoli luzować ograniczenia. Najwyższa pora, bo to będzie prawie 1.5 miesiąca przestoju.

Z tego co ostatnio Szumowski mówił w RMF, nie tylko nie będą nic znosić, a raczej zaostrzać. Wspominał, że mogą utrzymać obostrzenia aż do grudnia.

To ciekawe, bo właśnie na dzisiejszej konferencji mówili o planach znoszenia obostrzeń po Wielkanocy tak, aby centra usługowe, fryzjerzy, kosmetyczki itd. mogły być normalnie otwarte.

W tym momencie nawet zepsutej pralki nikt nie naprawi. Znajomi od 2 tygodni bujają się z zepsutym piecykiem gazowym.

Informacje umieszczone dziś na gov.pl (wklejam poniżej) wyraźnie wskazują, że co najmniej do 19 kwietnia nic nie zostanie zniesione, dodatkowo pojawił się obowiązek noszenia masek lub zasłaniania ust i nosa czymś, co ma je zastąpić.
Zmieniono też (i chwała im za to) terminy egzaminów maturalnych i kończących podstawówkę.

Od 16 kwietnia (czwartek) każda osoba na ulicy będzie miała obowiązek zasłaniania ust i nosa. Zmianie ulegną także terminy matur i egzaminu ósmoklasisty. Oprócz tego przedłużamy obowiązywanie wszystkich dotychczasowych zasad bezpieczeństwa. To oznacza, że ograniczenia w przemieszczaniu się, czy limity wiernych w kościołach obowiązują również podczas świąt wielkanocnych.

Egzaminy najwcześniej w czerwcu

Matury i egzamin kończący podstawówkę zostaną przełożone. Odbędą się najwcześniej w czerwcu. Jednak o konkretnych terminach będziemy informować co najmniej 3 tygodnie przed datą egzaminów.
Ponadto wszystkie szkoły pozostają zamknięte do niedzieli 26 kwietnia. Do tego czasu – tak jak dotychczas – placówki mają obowiązek prowadzić nauczanie zdalne.

Zasłanianie ust i nosa obowiązkowe od 16 kwietnia

Od czwartku, 16 kwietnia 2020 roku wprowadzamy obowiązek zasłaniania ust i nosa. Każda osoba w miejscu publicznym będzie musiała nosić maseczkę, szalik czy chustkę, która zakryje zarówno usta, jak i nos. Obowiązek dotyczy wszystkich, którzy znajdują się na ulicach, w urzędach, sklepach czy miejscach świadczenia usług oraz zakładach pracy.

Przedłużamy również obecnie obowiązujące zasady bezpieczeństwa.

Do niedzieli 19 kwietnia 2020 r. obowiązują nadal:

ograniczenia w przemieszczaniu się;
zakaz wychodzenia na ulicę nieletnich bez opieki dorosłego;
ograniczenia w wydarzeniach o charakterze religijnych – w kościołach może przebywać maksymalnie 5 osób. Zasada obowiązuje również w święta Wielkiej Nocy!
ograniczenia w funkcjonowaniu galerii handlowych i wielkopowierzchniowych sklepów budowlanych;
zasady w poruszaniu się przy pomocy komunikacji publicznej i samochodami większymi niż 9-osobowe;
zawieszenie działalności zakładów fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu itd.;
zakaz korzystania z parków, lasów, plaż, bulwarów, promenad i rowerów miejskich;
zamknięcie restauracji;
ograniczenia dotyczące liczby osób w sklepach, na targach i na poczcie;
ograniczenia w działalności instytucji kultury (w kinach, teatrach itp.).

Do niedzieli 26 kwietnia obowiązuje nadal:

zamknięcie szkół i uczelni;
przedszkoli i żłobków;
zamknięcie pasażerskiego ruchu lotniczego;
zamknięcie międzynarodowego ruchu kolejowego.

Do niedzieli 3 maja obowiązuje nadal:

zamknięcie granic (prawo do przekraczania polskiej granicy mają nadal m.in. obywatele RP, cudzoziemcy, którzy są małżonkami albo dziećmi obywateli RP, osoby posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu na terenie RP lub pozwolenie na pracę - pełny wykaz wyłączeń znajduje się tutaj);
obowiązkowa kwarantanna dla osób przekraczających granicę z Polską.

Do odwołania obowiązują:

ograniczenia w zakresie organizacji imprez masowych i zgromadzeń.

Za to u naszych południowych sąsiadów, czyli W Czechach, pojawił się spadek przypadków zakażenia koronawirusem, w związku z czym czeskie władze podjęły decyzję o złagodzeniu ograniczeń, zresztą ich część zniesiono już w miniony wtorek. Obecnie będzie już można przekraczać granicę w celach biznesowych, w celu odbycia wizyty u lekarza albo odwiedzin krewnego. Otwarte zostaną niektóre sklepy spośród tych, które dotąd musiały być zamknięte, małe obiekty sportowe i gabinety lekarskie. W trosce o zdrowie psychiczne i fizyczne pozwolono też na bieganie i jazdę na rowerze po lesie bez noszenia obowiązkowej maski, ale z zachowaniem odstępu dwóch metrów między osobami.
Trzeba jednak dodać, że czeski naród okazał się bardzo zdyscyplinowany, pomimo tego, że stan wyjątkowy wprowadzono tam już w połowie marca, a restrykcje były jeszcze ostrzejsze niż u nas.

1,398

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Olinka napisał/a:

Za to u naszych południowych sąsiadów, czyli W Czechach, pojawił się spadek przypadków zakażenia koronawirusem, w związku z czym czeskie władze podjęły decyzję o złagodzeniu ograniczeń, zresztą ich część zniesiono już w miniony wtorek. Obecnie będzie już można przekraczać granicę w celach biznesowych, w celu odbycia wizyty u lekarza albo odwiedzin krewnego. Otwarte zostaną niektóre sklepy spośród tych, które dotąd musiały być zamknięte, małe obiekty sportowe i gabinety lekarskie. W trosce o zdrowie psychiczne i fizyczne pozwolono też na bieganie i jazdę na rowerze po lesie bez noszenia obowiązkowej maski, ale z zachowaniem odstępu dwóch metrów między osobami.
Trzeba jednak dodać, że czeski naród okazał się bardzo zdyscyplinowany, pomimo tego, że stan wyjątkowy wprowadzono tam już w połowie marca, a restrykcje były jeszcze ostrzejsze niż u nas.

Nie wiem skąd czerpiesz informacje o tym spadku, bo sądząc po worldometer, to nadal mają ich bardzo dużo. Spadła nieco dynamika, ale to obserwują wszystkie kraje. Jedyne kraje w których spada liczba chorych to Szwajcaria i Niemcy. W pozostałych liczba zakażonych nadal rośnie, tylko wolniej niż dotychczas.

1,399

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Sama nie wiem jak tam wygląda sytuacja w Czechach, ale to co napisała Olinka podniosło mnie na duchu. Oby była to prawda.

1,400 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-04-10 11:10:17)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lagrange napisał/a:
Olinka napisał/a:

Za to u naszych południowych sąsiadów, czyli W Czechach, pojawił się spadek przypadków zakażenia koronawirusem, w związku z czym czeskie władze podjęły decyzję o złagodzeniu ograniczeń, zresztą ich część zniesiono już w miniony wtorek. Obecnie będzie już można przekraczać granicę w celach biznesowych, w celu odbycia wizyty u lekarza albo odwiedzin krewnego. Otwarte zostaną niektóre sklepy spośród tych, które dotąd musiały być zamknięte, małe obiekty sportowe i gabinety lekarskie. W trosce o zdrowie psychiczne i fizyczne pozwolono też na bieganie i jazdę na rowerze po lesie bez noszenia obowiązkowej maski, ale z zachowaniem odstępu dwóch metrów między osobami.
Trzeba jednak dodać, że czeski naród okazał się bardzo zdyscyplinowany, pomimo tego, że stan wyjątkowy wprowadzono tam już w połowie marca, a restrykcje były jeszcze ostrzejsze niż u nas.

Nie wiem skąd czerpiesz informacje o tym spadku, bo sądząc po worldometer, to nadal mają ich bardzo dużo. Spadła nieco dynamika, ale to obserwują wszystkie kraje. Jedyne kraje w których spada liczba chorych to Szwajcaria i Niemcy. W pozostałych liczba zakażonych nadal rośnie, tylko wolniej niż dotychczas.

Ale może właśnie wystarczy Czechom, że przyrosty nie są już tak duże i wygląda na to, że największą liczbę nowych zachorowań mieli pod koniec marca. Mogą mieć też poczucie, że w miarę opanowali sytuację, bo np. jak spojrzysz na wspomnianą stronę, to widać, że chociaż Czechów jest 4-krotnie mniej niż Polaków, to przetestowali większą próbę. A przecież podnoszone przez wszystkich specjalistów wołanie o „testy, testy, testy” nie wzięło się znikąd. Myślę, że nasi rządzący mają świadomość, że przy tak nikłej ilości testów w stosunku do populacji i w ten sposób braku wyłapywania przypadków bezobjawowych, to wystarczy iskra, żeby wybuchł pożar, dlatego długo poczekamy na rozluźnienie rygorów.

1,401

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Sądzę, że jest dokładnie tak, jak napisałaś, Magdaleno. Czesi wyraźnie poczuli się bezpieczniejsi, przypuszczalnie panują nad sytuacją, dlatego nieco złagodzili ograniczenia, co przecież jeszcze nie znaczy, że pandemię mają za sobą.


W dniu wczorajszym żona współpracownika mojego męża została poddana testowi - pracuje w szpitalu, a jeden z pacjentów, z którymi miała bliski kontakt, jest zakażony. Jeśli test wyjdzie pozytywny, zarówno ona, jak i on, zostaną poddani kwarantannie, z kolei mój mąż w najlepszym wypadku będzie objęty nadzorem epidemiologicznym, przypuszczam, że w takiej sytuacji my również.
Jeśli do tego dodać sąsiada z wynikiem pozytywnym, to niemal namacalnie czuję, jak SARS-CoV-2 coraz bardziej zaciska swoje macki.

1,402

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Teraz już można sobie po polsku znaleźć i poczytać o związku pomiędzy zanieczyszczonym powietrzem a SARS.

Artykuł Zachorowalność na Covid-19 w regionach ze zwiększonym zanieczyszczeniem powietrza
Wysoki poziom zanieczyszczeń przyczynia się do szybszego rozprzestrzeniania się koronawirusa – dowodzi analiza przygotowana przez Airly.

Nawet mały wzrost zanieczyszczeń w postaci cząsteczek stałych na długi czas przed rozpoczęciem pandemii ma wpływ na ostrzejszy przebieg choroby.

Czystsze powietrza mogłoby ocalić życia tysiące ludzi na całym świecie z uwagi na fakt, że w warunkach gorszej jakości powietrza, wirus ma lepsze warunki przenoszenia na kolejne osoby.

Złej jakości powietrze od dawna jest postrzegane jako czynnik przyczyniający się do rozwoju zespołu ostrej niewydolności oddechowej, który bardzo często staje się czynnikiem decydującym o śmierci pacjentów zakażonych Covid-19.

“Według badania z 2003 roku przeprowadzonego przez chińskich i amerykańskich badaczy na ofiarach wirusa SARS, przypadki śmiertelne występowały dwukrotnie częściej w rejonach, gdzie powietrze było złej jakości. Dziś nasz zespół używa danych o jakości powietrza by określić, czy zwiększone zanieczyszczenia powietrza przyczyniają się do szybszego rozprzestrzeniania się Covid-19. Skoro okazuje się, że zanieczyszczenia powietrza są znaczącym czynnikiem zwiększającym ilość zachorowań/śmierci, być może jest to moment zwrotny, wskutek którego ludzie podejmą naprawdę zdecydowane działania w kierunku walki ze smogiem i zmianami klimatycznymi” – komentuje Wiktor Warchałowski, prezes i współzałożyciel Airly.

1,403

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Powyższe zupełnie mnie nie dziwi. Rok w rok lekarze z pobliskiego szpitala, a przypomnę, że mieszkam w mieście o jednym z najwyższych wskaźników zanieczyszczenia powietrza w Europie, alarmują, że mamy coraz więcej dzieci chorych na białaczki i dorosłych z chorobami płuc różnego typu. Sami mieszkańcy świadomości nabierają bardzo, bardzo powoli i nawet kontrole i mandaty nie są wystarczającym straszakiem, by nie spalać toksycznych materiałów, a przede wszystkim w ogóle przestawić się na ekologiczny opał. Nie dociera. Pojawiły się różnego typu akcje, propozycje, jest wsparcie finansowe, a mimo to walka ze smogiem idzie niestety bardzo opornie.
COVID-19 atakuje głównie płuca, a te jeśli są słabe, bo obciążone zanieczyszczonym powietrzem, przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (jedno z drugiego również jak najbardziej może wynikać), paleniem, to w połączeniu z wirusem ostatecznie stają się niewydolne, a sam pacjent niestety umiera.   


Wrócę jeszcze do maseczek, które od czwartku będą obowiązkowe. Na szczęście mam w domu kilkanaście naprawdę dobrej jakości ochronnych masek, bo jak z ciekawości zerknęłam na Allegro, to albo sprzedaje się wielorazowe zwykłe szmatki, których noszenie jest w zasadzie bez sensu i byle nazywało się 'mam maseczkę", albo dostępne są medyczne jednorazowe w cenie ok. 5-10 zł  za sztukę, co woła o pomstę do nieba, albo aukcje zaraz są zdejmowane na mocy obowiązującego zakazu sprzedaży niektórych artykułów medycznych na portalach aukcyjnych. Notabene maski, które mam w domu (FFP2 i FFP3, z certyfikatem), zgodnie z fakturą kosztują niecałe 3,8 zł, na Allegro najtaniej znalazłam za ok. 32 zł sztuka lub jakieś 200 zł za komplet 10 sztuk.
Jednym słowem dzieje się dokładnie to, co jakiś czas temu z płynami do dezynfekcji.

1,404

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Jednak z całym szacunkiem dla ciężkiej pracy ministra zdrowia, kompletna klapa jeśli chodzi o przewidywanie, jeśli 1/3 zakażeń pochodzi z ośrodków służby zdrowia! Zakażenie 200 osób w Radomiu powala..
Rzucenie sił na utworzenie szpitali zakaźnych, chwalenie się ile to mamy jeszcze pustych łóżek z respiratorami w takich miejscach przy jednoczesnym potraktowaniu drugoplanowo zwykłych szpitali to brak wyobraźni.
Bo jeszcze o ile nasz forumowy kolega może uznać że np położnictwo podlega pod ministerstwo rolnictwa, i uważać za sprytny fortel utrudnianie przywozu sprzętu w takie miejsca, to panu Szumowskiemu taki brak wyobraźni nie przystoi. Zdrowia wszystkim nie tylko w sprawie Koronowirusa.

1,405

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Patrząc na sytuacje w innych krajach, to jestem skłonny stwierdzić, że nie ma chyba państwa czy służb odpowiedzialnych za zdrowie publiczne, którego by ta epidemia nie zaskoczyła. Może poziom służby zdrowia w różnych krajach jest mocno zróżnicowany, ale ciężko znaleźć taki, gdzie naprawdę sytuację dało się szybko opanować czy zatrzymać( Chiny mogą tu być niejako pewnym wyjątkiem, bo zareagowali dość szybko i gwałtownie). Prawda jest taka, że od lat nie mieliśmy światowej pandemii na taką skalę. Zazwyczaj jeśli wybuchały jakieś ogniska zachorowań, spowodowane czynnikami zakaźnymi, to raczej miały charakter lokalny. Zespół chorobowy powodowany przez SARS -CoV -2 jest chyba pierwszym tego typu zjawiskiem o takiej skali, mającym miejsce w czasach, gdzie droga szerzenia się tego typu patogenów jest ułatwiona, jak nigdy wcześniej. Odbiór społeczny takiego zjawiska jak epidemia jest też kompletnie odmienny od skali występowania innych chorób. Na wiele chorób, które 100 lat temu zbierały śmiertelne żniwo, teraz od tych co najmniej kilkudziesięciu lat istnieją obowiązkowe szczepionki.
Co oczywiście nie oznacza, że finansowanie czy aktualny stan naszej służby zdrowia jest zadowalający, bo na tym polu jest rzecz jasna, wiele do poprawy.

1,406

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Bagienniku takiego mrówki jak my to mogły być zaskoczone. Ale są ludzie których pracą jest to, by nie dać się zaskoczyć.
Co ciekawe opracowania na temat możliwej pandemii były znane wcześniej, nawet filmy dokumentalne o tym były smile
Więc nie ma co usprawiedliwiać braku prostych procedur, bo ktoś za to brał kasę.

1,407

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Nikt nie będzie w 100 % gotowy na pojawienie się epidemii. Już sam jej charakter to wyklucza. Jedne kraje lepiej się do tego przygotują, inne gorzej. Symulacje czy hipotezy to jedno, a rzeczywisty przebieg to drugie. Ja tutaj absolutnie nie bronię polskiego rządu ani nie mam zamiaru wybielać odpowiednich służb, natomiast twierdzenie, że nie robią nic jest już sporym przegięciem w drugą stronę. Nie jesteśmy po prostu jakimś wielkim wyjątkiem, jak chodzi o stopień gotowości do walki z epidemią na zasadzie "u nas bida z nędzą a wszędzie naokoło sielanka".

1,408

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Nu, nu, nu Elu
Nie zgodzę się.
Akurat epidemia jest, jak wojna. To karta historii - sprawdzam dla wszystkich instytucji oraz tego, jak obecne oraz poprzednie kadry mające za zadanie rozwój danych dziedzin się spisali.
Skali "wroga" nikt nie jest w stanie przewidzieć, stąd takie wyniki.
Ogólnie kryzys uwidocznił, jak bardzo Europa żyła w bańce dobrobytu.

1,409 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-04-11 16:51:21)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

A gdzie ja pisałam że Nic nie robią:)?
Lucyfer, jak takie jest przygotowanie na wojnę ...
Ależ w EU pieniądze są. Inna sprawa na co są wydawane.

I wróg epidemii ma zawsze ma taką cechę : najpierw jest malutki, wtedy go trzeba przycisnąć, a nie dać mu urosnąć.
Komuś doradzano parę tygodni temu lodu do majtek? :) Tak mówił główny inspektor sanitarny, którego pensja jest niezagrożona przez parę następnych lat? :D
To jest tolerowanie dziadostwa i nie dziady za to płacą. Tak że zanim wyciągnie się górnolotne "karty historii" to może pomyśleć o odpowiedzialnosci urzędniczej. Bo wyraźnie jej nie ma, co ściąga na te stanowiska niekompetentne osoby.

1,410 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-04-11 17:56:03)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Nie Chiny powinny być tu wzorem do naśladowania. Radzę poszukać w sieci jak Tajwan poradził sobie z epidemią koronawirusa, o czym pisze Justyna Szczudlik. Przypominam, że Tajwan sąsiaduje z Chinami i ze względu na tę bliskość istnieje tam duża sieć powiązań między krajami. Państwo liczy 23 mln mieszkańców, a na obecną chwilę odnotowano w nim 385 przypadków zachorowań (w ogromnej większości z importu) oraz zmarło 6 osób. I nie trzeba było ludzi zamykać w domu.
Szkoda, że WHO promuje z przyczyn „polityczno-finansowych” zachowanie Chin, podczas gdy o Tajwanie jest cicho.

1,411 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-04-11 17:59:25)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:

Nie Chiny powinny być tu wzorem do naśladowania. Radzę poszukać w sieci jak Tajwan poradził sobie z epidemią koronawirusa, o czym pisze Justyna Szczudlik. Przypominam, że Tajwan sąsiaduje z Chinami i ze względu na tę bliskość istnieje tam duża sieć powiązań między krajami. Państwo liczy 23 mln mieszkańców, a na obecną chwilę odnotowano w nim 385 przypadków zachorowań (w ogromnej większości z importu) oraz zmarło 6 osób.
Szkoda, że WHO promuje z przyczyn „polityczni-finansowych” zachowanie Chin, podczas gdy o Tajwanie jest cicho.

Tajwan to Republika Chińska, tylko nazwa nawiązuje do nazwy wyspy, na którą wycofały się siły Kuomintangu.
Wbrew pozorom, jak Hong Kong, mówimy o tym samym narodzie, ale funkcjonującym pod innym systemem polityczno-gospodarczym wink
I masz rację - warto obserwować Tajwan.

PS.WHO poza tym przekupstwem zachowuje się tak jeszcze z innej przyczyny. Republika Chińska jest krajem w większości przypadków nieuznawanym i kilkanaście krajów na świecie uznaje jej obecność na świecie.
Mamy kilka przypadków takich państw na świecie.

1,412

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Rzucenie sił na utworzenie szpitali zakaźnych, chwalenie się ile to mamy jeszcze pustych łóżek z respiratorami w takich miejscach przy jednoczesnym potraktowaniu drugoplanowo zwykłych szpitali to brak wyobraźni.

Nie znasz się na wojnach prawda? A szkoda, bo wojny dużo uczą.
Weźmy taką służbę zdrowia jako narzędzie wojny. Przyjmijmy, że to tarcza czy też nasz pancerz.
Tu można sięgnąć do historii rozwoju pancerza na morzu tj. okrętach. Kwintesencją tego rozwoju w czasach nowożytnych było wypracowanie zasady WSZYSTKO ALBO NIC. Tak budowano najpotężniejsze okręty do czasów boomerów czyli pancerniki. Miały pancerne cytadele z blach grubości kilkudziesięciu centymetrów, które chroniły najważniejsze sektory okrętu ale cała reszta była pokryta cienką blachą. Sto lat rozwoju czołgu na wielu polach bitew doprowadził do wprowadzenia podobnej zasady. Przód wszystkich obecnych konstrukcji czołgowych w przedziale 15-20 stopni odchyłki od osi jest potężną górą stali, ceramiki, gumy przekładanych razem jak kanapka dzięki czemu jest w stanie wytrzymać trafienie z prawie każdej armaty jaka jest montowana na czołgach. Tylko, że boki, tył, górę czołgu przestrzelisz nawet z byle czego.
WSZYSTKO ALBO NIC
Wedle tej zasady na najważniejsze, najbardziej zagrożone kierunki dajesz wszystko co masz najlepszego, ale na wszystkie pozostałe kierunki nie dajesz nic lub prawie nic. To jest uniwersalna zasada nie tylko na wojnie. Zresztą na wojnie działa też na poziomie planistycznym. Pierwszym sukcesem każdego wodza, planisty jest zmuszenie przeciwnika do rozproszenia swoich sił i potencjału tak, że w żadnym miejscu nie będzie miał ich wystarczająco dużo do odparcia ataku.
WSZYSTKO ALBO NIC
Niestety ale działaniom władz w zakresie kryzysowego zarządzania służbą zdrowia niewiele da się zarzucić. Całkowicie prawidłowo w myśl zasady WSZYSTKO ALBO NIC rzucili wszystkie siły i środki w organizację szpitali I rzutu walki z koronawirusem. Do czasu ich organizacji i nasycenia ludźmi i sprzętem cała reszta służby zdrowia musiała sobie radzić sama. Po prostu dlatego, że gdyby ilość zakażonych przybywała w Polsce inaczej, to te pierwszorzutowe szpitale już pękałyby w szwach. Nie pękają tzn., że jest dobrze. To dlatego już spokojnie władze wyznaczyły kolejne szpitale do przystosowania na zakaźne i zaczęły szerzej wspierać w sprzęt całą pozostałą służbę zdrowia. Oprócz tego zaczęły szerzej spływać dostawy środków więc PO zabezpieczeniu I linii walki można je już kierować na mniej istotne kierunki. Nie odwrotnie, nie inaczej.

1,413

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Lucek, Tajwan jest odrębny od ChRL, ale Im zależy na takim myśleniu, jak zaprezentowałeś powyżej, dlatego też te wpływy na WHO, żeby Tajwanu nigdzie nie uwzględniać i dlatego nie mogą się przebić że swoim sposobem na koronawirusa. W ogóle z Tajwanu przyjechały do nas właśnie jakieś maseczki, co warto podkreślić w prezencie.
Tajwanem też mocno gra Trump w „zimnej wojnie” z Chinami.

1,414

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:

Lucek, Tajwan jest odrębny od ChRL, ale Im zależy na takim myśleniu, jak zaprezentowałeś powyżej, dlatego też te wpływy na WHO, żeby Tajwanu nigdzie nie uwzględniać i dlatego nie mogą się przebić że swoim sposobem na koronawirusa. W ogóle z Tajwanu przyjechały do nas właśnie jakieś maseczki, co warto podkreślić w prezencie.
Tajwanem też mocno gra Trump w „zimnej wojnie” z Chinami.

Oczywiście, że tak, bo to jeden z ciekawszych "potyczek historii" smile
Podobnie, jak sytuacja Japonia - Rosja z awanturą o wyspy Kurylskie.

Niemniej i tak się przebiją, bo Chiny kontynentalne nie mają monopolu, a  WHO jest od dwóch tygodni, jak wyszły skandale (przetrzymywanie informacji), organizacją o wizerunku bankruta.
Dlatego spokojnie o prawdziwą RCH się nie martw, bo oni sobie poradzą wink

Z resztą ChRL obecnie też ma już wizerunkowe kopy, jak się okazało, że sprzedali Włochom materiały, które wysłali sami Włosi.
Od Francji za materiały zażądali wejście ich 5G.

1,415

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Noszenie wody pancernym sitem jest tak samo skuteczne jak plastikowym.

Tyle tu napisano o kościele, wiec dzisiaj wspomne o krakowskich Dominikankach., które zaopiekoewaly się mieszkańcami DPS  w Bochni.
Co babki z jajami to nie to samo co ksiądz świecący pokarmy z okrzykiem ze woda odwirusowana...

1,416

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Jednak z całym szacunkiem dla ciężkiej pracy ministra zdrowia, kompletna klapa jeśli chodzi o przewidywanie, jeśli 1/3 zakażeń pochodzi z ośrodków służby zdrowia! Zakażenie 200 osób w Radomiu powala..
Rzucenie sił na utworzenie szpitali zakaźnych, chwalenie się ile to mamy jeszcze pustych łóżek z respiratorami w takich miejscach przy jednoczesnym potraktowaniu drugoplanowo zwykłych szpitali to brak wyobraźni.

To jest dramat, a takich placówek jak radomski szpital, jest niestety znacznie więcej.

Nie wiem jak jest w innych województwach, ale w moim, czyli śląskim, w dniu wczorajszym wojewoda zalecił szereg czynności, które mają takim sytuacjom zapobiegać. O ile oczywistym jest, że w szpitalach zakaźnych obowiązują określone, bardzo restrykcyjne procedury, o tyle w niezakaźnych działa to znacząco inaczej, co stanowi główną przyczynę zakażeń. Statystyki wskazują zresztą, że aż do 1/3 wszystkich zakażeń SARS-CoV-2 dochodzi w szpitalach i przychodniach.

Od teraz w województwie śląskim każdy pracownik medyczny będzie musiał zostać poddany badaniu temperatury, zwłaszcza w momencie wejścia na teren placówki, a każdy pacjent będzie traktowany jak podejrzany o nosicielstwo SARS-CoV-2. Ponadto zalecono wydzielenie odpowiednich stref i wdrożenie tzw. triażu pacjentów. 
Praca izb przyjęć i szpitalnych oddziałów ratunkowych ma być zorganizowana w sposób umożliwiający bezpieczną segregację i separację osób z podejrzeniem lub chorych na COVID-19 od innych osób przebywających na izbie przyjęć bądź SOR. Wojewoda nakazał też kierowanie do izolatorium pacjentów, od których pobrano materiał do badania w kierunku SARS-CoV-2.

Jeśli chodzi o szczegóły, to każdy pacjent zgłaszający się do jakiejkolwiek placówki ochrony zdrowia: POZ, poradni specjalistycznej, SOR czy Izby Przyjęć, względem którego pojawia się podejrzenie COVID-19, ma otrzymać i założyć maskę zakrywającą nos i usta oraz musi zachować odległość co najmniej 2 m od innych osób. Powinien też wypełnić ankietę zawierającą podstawowe dane.
W pierwszej kolejności pacjenci będą dzieleni na bezobjawowych i z objawami. Jeśli pacjent bezobjawowy miał kontakt z osobą z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, to automatycznie należy pobrać od niego próbkę do badania. Pacjenci z objawami zakażenia będą z kolei po wstępnej ocenie pielęgniarki lub ratownika medycznego dalej dzieleni – na tych, u których występują mniej wyraźne i bardziej wyraźne objawy zakażenia. I od jednych, i od drugich pobierane będą próbki do badań, jednak pacjenci z poważniejszymi objawami będą konsultowani przez lekarza w pierwszej kolejności.

Do triażu pacjentów wykorzystywane będą namioty, rozstawione przed szpitalami przez strażaków PSP, będą one pełnić funkcję przyszpitalnych polowych izb przyjęć.

Przyznam, że jestem bardzo ciekawa na ile dzięki tym zaleceniom uda się ograniczyć zakażanie tak służb medycznych, jak i samych pacjentów.

1,417 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-04-11 21:06:13)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Olinko rozczaruję Cię,  ale to nie namioty pomogą, tylko służby medyczne obecnie są już ostrożniejsze.  Nikt ich nie przygotował na takie sytuacje, nie potrafili ocenić skali zagrożenia i nie mieli też pomocy państwa tak jak pisał Snake, bo wszystko pompowano w szpitale jednoimienne. Wszyscy zobaczyli na własne oczy czym skutkuje nieostrożność i lwkceważenie zagrożenia i wyciągają wnioski, oby właściwe. Niestety takich szpitali z zakazeniami jest dużo, nie tylko w Radomiu. Niestety tam bylo o tyle źle, że to jeden z dwóch szpitali na caly powiat, który ma 380 000 mieszkańców. Drugi szpital był już przekształcony na jednoimienny, więc miasto zostało bez szpitala. Warszawa się na nich wypięła i nie chciała przyjąć pacjentów. I tu jest tragizm sytuacji i oddzywa się stara prawda- umiesz liczyć- licz na siebie. Problemem służby zdrowia w dobie epidemii jest to, że pracownicy nadal pracuja w kilku miejścach i roznoszą ewentualna zarazę.

1,418

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Noszenie wody pancernym sitem jest tak samo skuteczne jak plastikowym.

Dokładnie, dlatego nikt w Polsce się za to nie zabrał. To znaczy z tych decydujących. Rzucanie przez ostatni miesiąc posiadanych zapasów do wszystkich szpitali, przychodni w Polsce byłoby właśnie noszeniem wody dziurawym wiadrem.

Meliska21 napisał/a:

Problemem służby zdrowia w dobie epidemii jest to, że pracownicy nadal pracuja w kilku miejścach i roznoszą ewentualna zarazę.

Też już to pisałem. To jest akurat konkretny błąd władz. Miesiąc temu powinien być zakaz pracy w więcej niż jednej placówce. Co de facto oznaczałoby, że część placówek zostałaby bez personelu ale i tak zostają wyłączane przez krzyżowe zakażenia między placówkami.

1,419 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-04-11 22:38:43)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Przygotowywanie się do przyjścia przeciwnika nie zabezpieczywszy tyłów, to głupia strategia.
Więc pozostaję przy swoim zdaniu.
Np. wiadomo że trzeba było zrobić śluzy, tylko nie było z czego. Wiedzieli przynajmniej od stycznia, ale liczyli że się rozejdzie po kościach.
Błędów było więcej, jak Alonewolf pisał.
Ale największym będą wybory. Pomijając już że to farsa, że względów epidemiologicznych.

1,420

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Meliska21 napisał/a:

Olinko rozczaruję Cię,  ale to nie namioty pomogą, tylko służby medyczne obecnie są już ostrożniejsze.  Nikt ich nie przygotował na takie sytuacje, nie potrafili ocenić skali zagrożenia i nie mieli też pomocy państwa tak jak pisał Snake, bo wszystko pompowano w szpitale jednoimienne. Wszyscy zobaczyli na własne oczy czym skutkuje nieostrożność i lwkceważenie zagrożenia i wyciągają wnioski, oby właściwe.

Przyznam, że nie wiem skąd pomysł, że to namioty, a nie ludzie i procedury postępowania są clou zalecenia Wojewody Śląskiego? O namiotach tylko wspomniałam, cała reszta to kadra medyczna i ich ścieżka oceny danej sytuacji i danego pacjenta, za którą idą konkretne decyzje - o tym pisałam. Gdyby takie zalecenia pojawiły się już na etapie reorganizacji lecznictwa zakaźnego, bez pominięcia szpitali niezakaźnych, nie mielibyśmy tego, co dzieje się obecnie. My po prostu byliśmy kompletnie nieprzygotowani na walkę z epidemią, więc zajęto się głównym ogniwem radzenia sobie z zagrożeniem, całą resztę spychając na plan dalszy. To się zemściło, czego dowodem jest ilość zakażeń wśród personelu medycznego i w placówkach medycznych.

Oczywiście, że takich szpitali jest dużo. Nawet po sąsiedzku mamy szpital, gdzie w jednym czasie zakażonych zostało 46 osób, z czego połowa to lekarze i pielęgniarki, druga połowa to pacjenci. Tu pojawia się także wspomniany przez Was problem pracy w kilku placówkach - jeśli gdzieś pojawia się ognisko SARS-CoV-2, to ono przez personel błyskawicznie roztaje rozniesione do innych szpitali i przychodni oraz na innych pacjentów. Krąg zakażonych lub potencjalnie zakażonych w ten sposób drastycznie się poszerza, to z kolei paraliżuje możliwość sprawowania skutecznej opieki przez mocno obciążoną brakami kadrowymi ochronę zdrowia.

1,421

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Przygotowywanie się do przyjścia przeciwnika nie zabezpieczywszy tyłów, to głupia strategia.
Więc pozostaję przy swoim zdaniu.

Nie znasz się na wojnach więc przybliżę temat naszym swojskim przykładem.
We wrześniu 1939 roku Polska obstawiła wszystkie granice wojskiem i zabezpieczyła swoje tyły. Tak uważano. Jak się skończyło wiesz ze szkoły. Przeciwnik uderzał koncentrując punktowo siły jakim nie mogły sprostać liczne ale rozciągnięte wzdłuż długiej i krętej granicy polskie siły. Na dodatek wróg kiedy przerywał cienki kordon wojsk polskich, to parł w głąb kraju szybkimi grupami pancernymi. Wojsko polskie nawet bez strzału musiało porzucać swoje pozycje i cofać się żeby nie zostać okrążonymi i rozdzielonymi. Nie było jednak tak szybkie, a ze wszystkich stron przychodził atak. Po siedmiu dniach było jasne, że sromotnie przegraliśmy. Reszta była tylko przedłużaniem agonii dzięki czemu możemy wciąż wciskać w podręcznikach dzieciom, że bohatersko broniliśmy się miesiąc. To właśnie strategia dziurawego wiadra.
Była inna strategia i była rozważana. Była to racjonalna strategia, która dawała duże szanse na zatrzymanie przeciwnika. Ta strategia przewidywała, że wojsko nie będzie broniło granic. Zostanie skoncentrowane na dobrych liniach obronnych w głębi kraju, a linia frontu, którego miało bronić będzie 3-4 razy krótsza. To był racjonalny plan na uniknięcie całkowitej porażki.
Nie został wybrany, bo bardzo źle wyglądał medialnie jakbyśmy to dziś nazwali. Trzeba było bowiem oddać prawie bez walki 1/3 kraju. Dlatego po honorowej walce straciliśmy cały kraj.

W przypadku obecnej wojny, na szczęście tylko z koronawirusem wybrano drugi plan, ten racjonalny. Skracamy front, koncentrujemy siły ale poświęcamy 1/3 terytorium w pierwszej fazie wojny. Potem jak Bóg da, to się je odbije. Gdyby wybrano pierwszy, zapewne ładniej sprzedający się w mediach, to mielibyśmy rozproszone siły po całym kraju, a wirus jak niemieckie kolumny pancerne parłby blitzkriegiem. Po miesiącu ogłaszalibyśmy kapitulację...

Ela210 napisał/a:

Np. wiadomo że trzeba było zrobić śluzy, tylko nie było z czego. Wiedzieli przynajmniej od stycznia, ale liczyli że się rozejdzie po kościach.

Tak jak wszyscy. Nasi niczym specjalnym się nie wyróżniają. Śluzy budowano. Tam, gdzie je wyznaczono. Dla reszty budowa śluz była bezsensowna skoro i tak nie było wystarczającej ilości środków żeby obsłużyć pracę śluz.
To był i jest dobry plan. Mam wiele zarzutów do tej władzy, szczególnie za ostatni miesiąc ale sorki, to w kryzysie zrobili dobrze.

1,422

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

big_smile skąd ta pewność że nie znam się na wojnach? Podałeś wszystkie argumenty przeciwko Twoim tezom. Ale to zostawimy po śniadaniu wielkanocnym. Szkoda tylko że problem nieteoretyczny.

1,423

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

Tak jak wszyscy. Nasi niczym specjalnym się nie wyróżniają. Śluzy budowano. Tam, gdzie je wyznaczono. Dla reszty budowa śluz była bezsensowna skoro i tak nie było wystarczającej ilości środków żeby obsłużyć pracę śluz.
To był i jest dobry plan. Mam wiele zarzutów do tej władzy, szczególnie za ostatni miesiąc ale sorki, to w kryzysie zrobili dobrze.

Tylko widzisz, Snake, nawet jeśli przyjąć, że ta konkretna decyzja z punktu widzenia planowania strategicznego była słuszna, to jednak tak krawiec kraje, jak mu materiału staje. Przecież fakt, że w kasie nie było tych wystarczających środków, jest efektem rządów tej samej władzy, która w oparciu o obecny stan finansów musiała podejmować takie, a nie inne decyzje i działania. To jest efekt domina i dlatego patrząc przez pryzmat problemów, z którymi mierzymy się na ten moment, jak najbardziej można władzę rozliczać za wszystkie wcześniejsze posunięcia. To że ochrona zdrowia finansowo znajduje się w sytuacji tragicznej, właściwie na skraju załamania, że nie mamy wystarczającej ilości kadr, wreszcie, że nie ma żadnych rezerw, które pozwoliłyby zminimalizować skutki kryzysu, w którym się znaleźliśmy - to efekt nieudolności tej partii i tego rządu.
Dążę do tego, że dobry gospodarz byłby na taką sytuację przygotowany i w razie 'W' zamiast zastanawiać się, które zło będzie mniejsze i co poświęcić, by zminimalizować negatywne skutki, po prostu ukierunkowałby się na jak najskuteczniejszą walkę z epidemią. U nas natomiast wciąż robi się zasłonę dymną, przesuwając w czasie te decyzje, które wynikają z drastycznych ograniczeń finansowych i/lub braku odpowiedniego zaplecza.

1,424

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Przygotowywanie się do przyjścia przeciwnika nie zabezpieczywszy tyłów, to głupia strategia.
Więc pozostaję przy swoim zdaniu.

Nie znasz się na wojnach więc przybliżę temat naszym swojskim przykładem.
We wrześniu 1939 roku Polska obstawiła wszystkie granice wojskiem i zabezpieczyła swoje tyły. Tak uważano. Jak się skończyło wiesz ze szkoły. Przeciwnik uderzał koncentrując punktowo siły jakim nie mogły sprostać liczne ale rozciągnięte wzdłuż długiej i krętej granicy polskie siły. Na dodatek wróg kiedy przerywał cienki kordon wojsk polskich, to parł w głąb kraju szybkimi grupami pancernymi. Wojsko polskie nawet bez strzału musiało porzucać swoje pozycje i cofać się żeby nie zostać okrążonymi i rozdzielonymi. Nie było jednak tak szybkie, a ze wszystkich stron przychodził atak. Po siedmiu dniach było jasne, że sromotnie przegraliśmy. Reszta była tylko przedłużaniem agonii dzięki czemu możemy wciąż wciskać w podręcznikach dzieciom, że bohatersko broniliśmy się miesiąc. To właśnie strategia dziurawego wiadra.
Była inna strategia i była rozważana. Była to racjonalna strategia, która dawała duże szanse na zatrzymanie przeciwnika. Ta strategia przewidywała, że wojsko nie będzie broniło granic. Zostanie skoncentrowane na dobrych liniach obronnych w głębi kraju, a linia frontu, którego miało bronić będzie 3-4 razy krótsza. To był racjonalny plan na uniknięcie całkowitej porażki.
Nie został wybrany, bo bardzo źle wyglądał medialnie jakbyśmy to dziś nazwali. Trzeba było bowiem oddać prawie bez walki 1/3 kraju. Dlatego po honorowej walce straciliśmy cały kraj.

W przypadku obecnej wojny, na szczęście tylko z koronawirusem wybrano drugi plan, ten racjonalny. Skracamy front, koncentrujemy siły ale poświęcamy 1/3 terytorium w pierwszej fazie wojny. Potem jak Bóg da, to się je odbije. Gdyby wybrano pierwszy, zapewne ładniej sprzedający się w mediach, to mielibyśmy rozproszone siły po całym kraju, a wirus jak niemieckie kolumny pancerne parłby blitzkriegiem. Po miesiącu ogłaszalibyśmy kapitulację...

Ela210 napisał/a:

Np. wiadomo że trzeba było zrobić śluzy, tylko nie było z czego. Wiedzieli przynajmniej od stycznia, ale liczyli że się rozejdzie po kościach.

Tak jak wszyscy. Nasi niczym specjalnym się nie wyróżniają. Śluzy budowano. Tam, gdzie je wyznaczono. Dla reszty budowa śluz była bezsensowna skoro i tak nie było wystarczającej ilości środków żeby obsłużyć pracę śluz.
To był i jest dobry plan. Mam wiele zarzutów do tej władzy, szczególnie za ostatni miesiąc ale sorki, to w kryzysie zrobili dobrze.


Podziwiam twoją miłość do PiS, ale ja sobie to porównuje do naszego sąsiada. Niemcy mieli pierwszy przypadek korony 28.01, my 06.03. To daje ok. miesiąca przesunięcia. Oni mając normalnie dofinansowana służbę zdrowia mieli miesiąc temu ok. tysiąca przypadków. My dzięki doskonałej organizacji, kwarantannie, pacyfikowaniu rowerzystow, mamy ok sześciu tysięcy. Brawo twój ukochany PiS. To oszałamiająca skuteczność. Dzięki sterroryzowaniu społeczeństwa i doskonałemu zorganizowaniu obrony przed wirusem mamy pięć razy wiecej przypadków od Niemców. To naprawdę imponujący wynik. 30% zakażonych przez służbę zdrowia, 20 w wyniku kwarantanny. Wychodzi że bez pomocy państwa mielibyśmy przynajmniej o połowę mniej zakażeń. Niech żyje PiS!!!

1,425

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Jak wyjdziesz poza schemat glupawej nawalanki politycznej, to możemy pogadać.
Tymczasem...
Jezus zmartwychwstał. Alleluja!

1,426

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

Jezus zmartwychwstał. Alleluja!

Prawdziwie zmartwychwstał. Alleluja!

1,427 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2020-04-12 10:43:32)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

Jak wyjdziesz poza schemat glupawej nawalanki politycznej, to możemy pogadać.
Tymczasem...
Jezus zmartwychwstał. Alleluja!

Przecież to Ty cały czas o polityce piszesz, jeszcze jakąś pseudo ideologię do tego dorabiasz. Jeszcze komuś zarzucasz że głupawo pisze.

1,428

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. #zostanwdomu, nie musisz się  spieszyć.

1,429

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

Jak wyjdziesz poza schemat glupawej nawalanki politycznej, to możemy pogadać.

Nie ma o czym. Problem polega na tym, że jesteśmy na dwóch biegunach. Ty piejesz peany na cześć obecnej władzy, ja widzę to dokładnie odwrotnie. Nie przekonasz mnie, że właściwa jest strategia która nie działa. Skoro ktoś inny poszedł z lepszym skutkiem w innym kierunku, to znaczy że nasz kierunek jest zły. Nie interesuje mnie czy coś wygląda ładnie, a to czy działa. Wiem że Niemcy fałszują statystyki zgonów, za to ich statystyki zachorowań są rzetelne. Polacy, podając do WHO jedynie wyniki badań genetycznych, pomijając przy okazji tzw. szybkie testy, i tak mają gorszy wynik niż Niemcy. To znaczy że nasza strategia,, nawet po papierowym poprawieniu jej wyników, nie działa. I ty opowiadasz bajki o jakiś super strategiach wojennych? Może ja i jestem uprzedzony do PiS, ale mam po temu powody.

1,430

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lagrange napisał/a:
Snake napisał/a:

Jak wyjdziesz poza schemat glupawej nawalanki politycznej, to możemy pogadać.

Nie ma o czym. Problem polega na tym, że jesteśmy na dwóch biegunach. Ty piejesz peany na cześć obecnej władzy, ja widzę to dokładnie odwrotnie. Nie przekonasz mnie, że właściwa jest strategia która nie działa. Skoro ktoś inny poszedł z lepszym skutkiem w innym kierunku, to znaczy że nasz kierunek jest zły. Nie interesuje mnie czy coś wygląda ładnie, a to czy działa. Wiem że Niemcy fałszują statystyki zgonów, za to ich statystyki zachorowań są rzetelne. Polacy, podając do WHO jedynie wyniki badań genetycznych, pomijając przy okazji tzw. szybkie testy, i tak mają gorszy wynik niż Niemcy. To znaczy że nasza strategia,, nawet po papierowym poprawieniu jej wyników, nie działa. I ty opowiadasz bajki o jakiś super strategiach wojennych? Może ja i jestem uprzedzony do PiS, ale mam po temu powody.

A jakie państwo sobie poradziło? Chyba tylko Tajwan... 20kk ludzi.

Posty [ 1,366 do 1,430 z 5,628 ]

Strony Poprzednia 1 20 21 22 23 24 87 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Koronawirus coraz bliżej :(

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024