Wybory prezydenckie 10 maja 2020 - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Strony Poprzednia 1 7 8 9 10 11 42 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 521 do 585 z 2,703 ]

521 Ostatnio edytowany przez Belzebiusz (2020-04-28 23:30:44)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Ela210 napisał/a:

Kidawa nie jest medialna...

Jeśli mowa również o mediach społecznościowych, to tylu memów, wstawek na twarzobooku i filmików na jutiubie nie doczekała się chyba ostatnio prócz Gosi żadna rozpoznawalna osoba. Reżimówka zresztą też nie omieszkała docenić jej poglądów, erudycji i elokwencji.


Kaśka950 - proponuję na dobranoc zamiast regularnego paciorka:
 
Salve Jarosław, Pater misericórdiae,
víta, dulcédo, et spes nóstra, sálve!
Ad te clamámus éxsules fílii Hévae,
Ad te suspirámus, geméntes et fléntes
in hac lacrimárum válle.

Zobacz podobne tematy :

522 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-04-29 00:13:04)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Snake napisał/a:

Ależ ja się cieszę z tych postów poparcia za PiS i prezydentem Dudą! Dzięki Kasiula! To dla tych co mnie od pisiorów wyzywali tongue Macie jak to wygląda naprawdę tongue
Przyznaję, że czytanie tych różnych #DUDA2020 zakrawa na masochizm, niestety kuracja #SILNIRAZEM nie pomaga lol
Czy naprawdę muszę zatem tłumaczyć czemu od jakiegoś czasu uczę się strzelać, przeżyć w lesie i będę robił pozwolenie na broń? Jeszcze chwila, dużo nie brakuje i te dwa plemiona zaczną do siebie strzelać. Tak to widzę. Czysta, żywa, wzajemna nienawiść.

Oba ugrupowania siebie warte Snake wink Jedni to socjaldemokracji "na patriotę", a drudzy to socjaldemokraci "na liberała".
W Szwecji jest bodaj liga chuliganki big_smile Może powinniśmy wrócić do czasów bojówek politycznych big_smile
Wyobraź sobie mistrzostwa na narodowych. Ustawka 100 na 100

523

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Jak się  ktoś  czuje  obrażony  to ma moderację. Ja się czuję  zażenowania  poziomem argumentów i zgłaszam Kasiulę do moderacji. A w to, że Snake trolluje moderatorki i tak nie uwierzą,  więc nie warto smile

524

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Snake napisał/a:

Ależ ja się cieszę z tych postów poparcia za PiS i prezydentem Dudą! Dzięki Kasiula! To dla tych co mnie od pisiorów wyzywali tongue Macie jak to wygląda naprawdę tongue

No nie wiem, Snake, byłabym jednak trochę podłamana na Twoim miejscu, bo gdzie tam Kaśce do Ciebie. Wpada i w pierwszym już poście obraża wszystkich, którzy się z jej zapatrywaniami nie zgadzają, wyzywa od frustratów itp., co zauważył Janix.
Jedyny argument, który ma za swoim kandydatem, jest o kant hm hm hm rozbić i jak jej się wytyka jej niewiedzę, to fochy strzela.
Potem jakaś typowa pisowska narracja o marszach, winie Tuska, czyli ... nuda, wszystko to już było. Żadnych argumentów oprócz wyświechtanych już narzekań na POprzedników. Ale lipa. Chociaż jest to na swój sposób zabawne, to jednak za mało, fajnie byłoby jeszcze wymienić jakieś argumenty.

525

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Kaśka950 napisał/a:

.
Prezydent Duda w rankingu zaliczonych wpadek wypada naprawdę blado przy swoim poprzedniku.

Czyli on jest po prostu najmniej slaby … czyli to taki jakby pilkarski mistrz Polski - tym tez zostaje najmniej slaby zespol, ktory potem kompromituje sie na arenie europejskiej…
Sama wiec przyznajesz, ze PAD nic do zaprezentowania nie ma, ot nie podskakiwac prezesowi, poprawnie przeczytac z promptera, zalozyc konto na tik-toku, podpisac co trzeba ...

Kaśka950 napisał/a:

.
Naprawdę?! Całe życie na kolanach?!

Kwintesencja. Polska wstaje z kolan. Braklo jeszcze tekstu o Polsce w ruinie, przywracaniu godnosci, o 500 plus ….

526

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Proszę o kulturalne prowadzenie dyskusji i zwracanie się do rozmówców z szacunkiem - proszę o to wszystkich, bez wyjątku. :-)

————
I mam jeszcze takie pytanie, może głupie, ale po prostu „te” sprawy są dla mnie czarną magią. Jeśli moja gmina odmówiła przekazania danych mieszkańców Poczcie Polskiej, to jakie będą tego konsekwencje? Nie ukrywam, że chciałabym oddać swój głos w wyborach.

527 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-04-29 09:29:07)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Twoje Dane Cyngli ostatecznie przekazało MC smile

Gmina nie miała nic do gadania w zmianie tego procesu.

PS. Jesteśmy grzeczni, ale jawny fanatyzm partyjny można krytykować.

528 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-04-29 09:31:31)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Kaśka950 napisał/a:

Snake ziomeczku, kimkolwiek jesteś, też tu odwalasz kawał dobrej roboty i to od lat, że też masz zdrowie i cierpliwość, i powiem Ci, że Ciebie to jeszcze nie rozgryzłam...dlaczego?

Ooo, to akurat proste. Nieskromnie pisząc wykraczam poza ramy nakreślane przekazem dnia. Dla większości wyznawców sekt politycznych jest to nie do przebrnięcia. Niezmiennie istnieje dla nich tylko prawda czasu, prawda etapu. Wódz dziś może mówić jedno, jutro drugie, to nieistotne. Skoro wódz mówi znaczy, że jest to dobre. Wyznawca nie jest od myślenia.
Wychowałem się i nadal częściowo żyję wśród ludzi, którzy wszędzie widzą żydowskie spiski. Wypijesz z koleżką piwo i już leci litania kto jest żydem w rządzie i co nam ukradli. Rządy się zmieniają ale wciąż są w nich żydzi. Do spisków żydowskich dochodzą dalej spiski niemieckie, kacapskie, komuchy, nomenklaturowe dzieci, kosmici i cykliści. Zaprawdę słuchałem tego od prostego chłopa co ledwo skończył zawodówkę, od magistra trudnego kierunku politechnicznego czy sędziego sądu powszechnego, który na marginesie piął się po szczeblach kariery własną ciężką pracą. Wiara nie wybiera...

Ja wierzę jedynie w Boga wink

Wyznawcy sekt są tacy sami. Są swoim zwierciadlanym odbiciem. Nawet w internecie, na ulicach muszą się oznaczać barwami bojowymi, bo bez nich są nie odróżnienia. Sami by się pogubili. Pozmieniać im chorągiewki i byłby ubaw po pachy.

MagdaLena1111 napisał/a:

No nie wiem, Snake, byłabym jednak trochę podłamana na Twoim miejscu, bo gdzie tam Kaśce do Ciebie. Wpada i w pierwszym już poście obraża wszystkich, którzy się z jej zapatrywaniami nie zgadzają, wyzywa od frustratów itp., co zauważył Janix.

Myślałem, że doceniasz mój sarkazm? tongue

529

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Przecież wiesz Snake, że mam problem z Twoim sarkazmem ;-)


Mam do Was pytanie, takie na dzisiaj, bo u mnie to się zmienia, fluktuuje i odwraca, więc może u Was również.
Jak myślicie, czy tzw. wybory 10 mają się odbędą?

Jak sobie czytam o tych wszystkich międzynarodowych i liczących się, bo opiniotwórczych - organizacjach, które podważają demokratyczność tego wydarzenia w tym czasie, jak widzę opinie prawników, którzy podnoszą, że dzieje się to z łamaniem ładu prawnego, a potem jeszcze sam szef PKW stwierdza, że nie da się przeprowadzić w pełni konstytucyjnych wyborów, to się zastanawiam, czy jest sens w to brnąć. Wewnątrz i na zewnątrz i tak będą podważać wyniki głosowania.
Czy ja jestem naiwna, skoro wierzę, że ta ekipa jednak się opamięta?

530 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2020-04-29 09:47:42)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
tyafu napisał/a:

Kwintesencja. Polska wstaje z kolan. Braklo jeszcze tekstu o Polsce w ruinie, przywracaniu godnosci, o 500 plus ….

Najważniejsze to brakowało na samym początku: A przez 8 lat jak rządziło...

Snake napisał/a:

Do spisków żydowskich dochodzą dalej spiski niemieckie, kacapskie, komuchy, nomenklaturowe dzieci, kosmici i cykliści.

Teraz topowym spiskiem jest: chcą nas zbić powoli technologią 5G.

531 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-04-29 09:56:18)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
MagdaLena1111 napisał/a:

Jak myślicie, czy tzw. wybory 10 mają się odbędą?

Zakładając, że PiS spacyfikuje Gowina i 7 maja przegłosuje w Sejmie ustawę po powrocie z Senatu, a pan prezydent podpisze od ręki. 8 maja samorządy będą musiały udostępnić Poczcie Polskiej dane ze spisów wyborców. Niecałe 3 dni na doręczenie 30 milionów kart wyborczych. Do rąk własnych, za potwierdzeniem odbioru. Realne?
Tak na marginesie, jeśli ktoś wam będzie próbował dostarczyć kartę do głosowania przed 8 maja, to nagrywać telefonem. Trzeba gromadzić dowody przestępstwa i każdy kto w nim bierze udział musi mieć świadomość, że kiedyś za nie odpowie. No chyba, że esesmańskie - ja tylko wykonywałem rozkazy! wink

532 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-04-29 10:07:38)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Odbębnią się  jak na dziurawym bębnie  smile
No chyba że nie przejdą w Sejmie,  w co osobiście  nie wierzę.  Nie wierzę też  Gowinowi , myślę  że to zamieszanie to ustawka pod swoich  wyborców,  by pokazać  że opozycja doprowadzila  do wyborów w maju  swoim uporem
I bynajmniej  nie chodzi tu o ich głosy bo te mają  mniejsze  znaczenie,  co o to, by nie wyszli na ulice  razem z tymi na których pluli 5 lat temu. Czyli by znaleźć  kozła ofiarnego w razie gdyby jednak coś  poszło nie tak.

. To się  wydaje  absurdalne, ale dla Ich wyborców  do przełknięcia. PIS zejdzie  że sceny wtedy, gdy skończą  się pieniądze, jak wszystkie  populizmy z socjalizmem  na czele.
Nie sadzę  by głosy były policzone  uczciwe.  Dlatego ja głosować  nie będę,  ale kartę  do głosowania  przechowam, by sprawdzić,  czy głos z mojego PESEL  był gdzieś  policzone.
Nie zatrzymają  się,  bo to bilet w jedną stronę dla wielu. Chciałabym  się  mylić.

533 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-04-29 11:22:58)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Ela210 napisał/a:

PIS zejdzie  że sceny wtedy, gdy skończą  się pieniądze, jak wszystkie  populizmy z socjalizmem  na czele.

Ooo, a właśnie w szeregach wyznawców PiS trwa nagonka na nieuczciwe pijawki co składają wnioski o pomoc z tytułu Tarczy, a nic im się nie pogorszyło. Nawet sam pan prezydent chyba z tydzień temu apelował, że jak ktoś nie musi, to niech nie bierze 500+
Niestety nie ma to tamto wink Daliście, to będziemy brać. W końcu 500+ jest po to żeby dzieci się więcej rodziło, nie ma kryteriów dochodowych czy kogoś stać, czy nie. Będziemy brać aż będzie furczało. Ten pan co siedzi w narodowej drukarni pieniędzy ogłosił przecież z miesiąc temu, że pieniędzy mamy w bród!
Każdy kogo znam z prowadzących działalność gospodarczą składa wnioski z Tarczy o wszystko co możliwe. Ludzie dzwonią do siebie, radzą, polecają - BIERZ! Mamy kraj mlekiem i miodem płynący, wspaniały rząd, nieprzebrane ilości pieniędzy więc brać ile się da.

Aaa, listonosz powiedział mi pół godziny temu, że od poniedziałku roznoszą pakiety wyborcze.

534

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Ela210 napisał/a:

Odbębnią się  jak na dziurawym bębnie  smile
No chyba że nie przejdą w Sejmie,  w co osobiście  nie wierzę.  Nie wierzę też  Gowinowi , myślę  że to zamieszanie to ustawka pod swoich  wyborców,  by pokazać  że opozycja doprowadzila  do wyborów w maju  swoim uporem
I bynajmniej  nie chodzi tu o ich głosy bo te mają  mniejsze  znaczenie,  co o to, by nie wyszli na ulice  razem z tymi na których pluli 5 lat temu. Czyli by znaleźć  kozła ofiarnego w razie gdyby jednak coś  poszło nie tak.

. To się  wydaje  absurdalne, ale dla Ich wyborców  do przełknięcia. PIS zejdzie  że sceny wtedy, gdy skończą  się pieniądze, jak wszystkie  populizmy z socjalizmem  na czele.
Nie sadzę  by głosy były policzone  uczciwe.  Dlatego ja głosować  nie będę,  ale kartę  do głosowania  przechowam, by sprawdzić,  czy głos z mojego PESEL  był gdzieś  policzone.
Nie zatrzymają  się,  bo to bilet w jedną stronę dla wielu. Chciałabym  się  mylić.

Też nie wierzę Gowinowi, ale to już chyba za daleko poszło. Gowin całkowicie straciłby twarz, a Kaczyński i tak przeorałby z zemsty jego, i jego partię. Politycznie Gowin by się już chyba nie podźwignął. Na blef też to nie wygląda. Myślę, że ma policzone "szable" do odrzucenia ustawy. Inna sprawa, że do końca będzie walka, żeby te "szable" przejąć. Ale może być też nieoczekiwanie tak, że erozja dosięgnie też w końcu sam PiS i ktoś od Kaczyńskiego może przejść do Gowina. Wynik jest niepewny, ale obserwując reakcje w PiS to widać dużą nerwowość. Jeśli te wybory jednak przejdą, to będą tak grubą nicią szyte, że nawet Sąd Najwyższy już bez Gersdorff może tego nie klepnąć. Tam jeszcze jest sporo sędziów, także tych nowych, którzy nie są chyba takimi przygłupami jak ci w TK. Kaczyński moim zdaniem traci kontakt z rzeczywistością i pędzi ku ścianie. Zresztą ja zawsze uważałem, że on nie jest żadnym geniuszem politycznym. Jest silny tylko słabością konkurencji.

535 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-04-29 11:35:53)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:

Kaczyński moim zdaniem traci kontakt z rzeczywistością i pędzi ku ścianie. Zresztą ja zawsze uważałem, że on nie jest żadnym geniuszem politycznym. Jest silny tylko słabością konkurencji.

Kaczyński ma swoją wizję. Sęk w tym, że zło zwykle zaczyna się od wizji. Przeważnie stoi za tym jakaś ideologia, walka z wrogiem.
Nie chciałabym dodawać Kaczyńskiemu, bo to generalnie mały człowiek z kompleksami na punkcie brata, bo tamtemu po prostu wychodziło, ale Kaczyński nie ma nic do stracenia, żadnych potomków, ostatnie lata, żeby jakoś zaistnieć w świadomości potomnych. Ale to ideologia napędza zło. W Mein Kampf Hitlera pisał, że „rozwiązując kwestie żydowską, wykonuje wolę Boga.”
Nadużycia w Abu Ghraib i tortury w Zatoce Guantanamo były przeprowadzane w imię bezpieczeństwa narodowego, w krajach ameryki południowej i Łacińskiej rządy pozostające w rękach junty wojskowej głosiły, że trzeba chronić bezpieczeństwo narodu przed wrogami, a wrogami byli socjaliści, komuniści, ...

536

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
MagdaLena1111 napisał/a:
Misinx napisał/a:

Kaczyński moim zdaniem traci kontakt z rzeczywistością i pędzi ku ścianie. Zresztą ja zawsze uważałem, że on nie jest żadnym geniuszem politycznym. Jest silny tylko słabością konkurencji.

Kaczyński ma swoją wizję. Sęk w tym, że zło zwykle zaczyna się od wizji. Przeważnie stoi za tym jakaś ideologia, walka z wrogiem.
Nie chciałabym dodawać Kaczyńskiemu, bo to generalnie mały człowiek z kompleksami na punkcie brata, bo tamtemu po prostu wychodziło, ale Kaczyński nie ma nic do stracenia, żadnych potomków, ostatnie lata, żeby jakoś zaistnieć w świadomości potomnych. Ale to ideologia napędza zło. W Mein Kampf Hitlera pisał, że „rozwiązując kwestie żydowską, wykonuje wolę Boga.”
Nadużycia w Abu Ghraib i tortury w Zatoce Guantanamo były przeprowadzane w imię bezpieczeństwa narodowego, w krajach ameryki południowej i Łacińskiej rządy pozostające w rękach junty wojskowej głosiły, że trzeba chronić bezpieczeństwo narodu przed wrogami, a wrogami byli socjaliści, komuniści, ...

Masz rację, ale już wykonawcy rozkazów Kaczyńskiego mają wiele do stracenia. Zwłaszcza, że formalnie to oni za wiele odpowiadają, a nie "szeregowy poseł". Strach jest na pewno. Morawiecki, Ziobro i inni są jeszcze na tyle młodzi, że sprawiedliwość może ich dopaść. Zwłaszcza Morawiecki, który moim zdaniem nie jest żadnym ideowcem, ale cholernie cynicznym cwaniaczkiem, może się dość szybko "otrząsnąć". Kaczyński, gdyby go przenieść do lat 50-60 to byłby drugim Bierutem, albo Gomułką. To jest ten sam mentalny typ. Komuniści mogli sobie pozwolić na to co robili przede wszystkim dlatego, że stała za nimi potęga ZSRR. PiS nie ma takiego oparcia w nikim, a ponadto czasy się tak zmieniły, że ciężko już pewne sprawy ukryć.

537

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:

Też nie wierzę Gowinowi, ale to już chyba za daleko poszło. Gowin całkowicie straciłby twarz, a Kaczyński i tak przeorałby z zemsty jego, i jego partię. Politycznie Gowin by się już chyba nie podźwignął.

W rzeczy samej, prezes nie wybacza nigdy. Co najwyżej pozwala przyczołgać się na kolanach...
Jest jakaś granica "nie cieszenia się" ale może tylko mi się tak wydaje, bo nie jestem z tej gliny wink

Misinx napisał/a:

Na blef też to nie wygląda. Myślę, że ma policzone "szable" do odrzucenia ustawy.

Potrzeba zdaje się czterech poza samym Gowinem.

Misinx napisał/a:

Inna sprawa, że do końca będzie walka, żeby te "szable" przejąć. Ale może być też nieoczekiwanie tak, że erozja dosięgnie też w końcu sam PiS i ktoś od Kaczyńskiego może przejść do Gowina. Wynik jest niepewny, ale obserwując reakcje w PiS to widać dużą nerwowość

Jasna sprawa, bo wbrew mitowi o ideologicznej sile wyznawców PiS, to tam aż się roi od partykularnych kunktatorów. Byle grabić do siebie. Za każdym z tych kolesi w sejmie stoi gromadka dzieci, kuzynów, szwagrów, pociotków, koleżków powsadzanych gdzie się tylko da jak kraj szeroki. Jest pewna cienka, czerwona linia przekonania, że większość utrzyma PiS. Jeśli to przekonanie w pewnym momencie pęknie, to iluś kolesi też pęknie i wytarguje się z opozycją, na poparcie za nietykalność swoich domen.

538

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Bo PiS podobnie, jak PO to partie zorganizowane według struktury wodzowskiej.
PO straciła wodza, kiedy ten pojechał do Brukseli i mamy efekt jaki mamy.

W przypadku PiSu czeka to samo.

Co do ideologii... Piekło wybrukowane jest dobrymi chęciami.

539 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-04-29 15:05:08)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
Misinx napisał/a:

Kaczyński moim zdaniem traci kontakt z rzeczywistością i pędzi ku ścianie. Zresztą ja zawsze uważałem, że on nie jest żadnym geniuszem politycznym. Jest silny tylko słabością konkurencji.

Kaczyński ma swoją wizję. Sęk w tym, że zło zwykle zaczyna się od wizji. Przeważnie stoi za tym jakaś ideologia, walka z wrogiem.
Nie chciałabym dodawać Kaczyńskiemu, bo to generalnie mały człowiek z kompleksami na punkcie brata, bo tamtemu po prostu wychodziło, ale Kaczyński nie ma nic do stracenia, żadnych potomków, ostatnie lata, żeby jakoś zaistnieć w świadomości potomnych. Ale to ideologia napędza zło. W Mein Kampf Hitlera pisał, że „rozwiązując kwestie żydowską, wykonuje wolę Boga.”
Nadużycia w Abu Ghraib i tortury w Zatoce Guantanamo były przeprowadzane w imię bezpieczeństwa narodowego, w krajach ameryki południowej i Łacińskiej rządy pozostające w rękach junty wojskowej głosiły, że trzeba chronić bezpieczeństwo narodu przed wrogami, a wrogami byli socjaliści, komuniści, ...

Masz rację, ale już wykonawcy rozkazów Kaczyńskiego mają wiele do stracenia. Zwłaszcza, że formalnie to oni za wiele odpowiadają, a nie "szeregowy poseł". Strach jest na pewno. Morawiecki, Ziobro i inni są jeszcze na tyle młodzi, że sprawiedliwość może ich dopaść. Zwłaszcza Morawiecki, który moim zdaniem nie jest żadnym ideowcem, ale cholernie cynicznym cwaniaczkiem, może się dość szybko "otrząsnąć". Kaczyński, gdyby go przenieść do lat 50-60 to byłby drugim Bierutem, albo Gomułką. To jest ten sam mentalny typ. Komuniści mogli sobie pozwolić na to co robili przede wszystkim dlatego, że stała za nimi potęga ZSRR. PiS nie ma takiego oparcia w nikim, a ponadto czasy się tak zmieniły, że ciężko już pewne sprawy ukryć.

W psychologii jest znany taki klasyczny eksperyment, który przeprowadził Millgram. W tym eksperymencie zwykli
ludzie razili prądem drugą osobę na prośbę osoby, która nadzorowała eksperyment. 2/3 osób biorących udział w eksperymencie raziła prądem nawet wtedy, gdy druga osoba juz nie reagowała, nie dawała znaku życia (nie, nie umierała). Wielu nie umie się wycofać. A jak pisała Ela, także wielu czuje i wie, że przekroczyło granicę i obawiają się konsekwencji, więc będą wszelkimi sposobami uniemożliwiać lub przynajmniej odwlekać moment wzięcia odpowiedzialności za własne czyny.
A Mateuszek kłamczuszek to tylko jeden z nich



Snake napisał/a:

Nawet sam pan prezydent chyba z tydzień temu apelował, że jak ktoś nie musi, to niech nie bierze 500+
Niestety nie ma to tamto wink Daliście, to będziemy brać. W końcu 500+ jest po to żeby dzieci się więcej rodziło, nie ma kryteriów dochodowych czy kogoś stać, czy nie.

A może niech Pan Prezydent poprosi TVP o zwrot 2 mld, które poszły tam na jego kampanię wyborczą :-D

540 Ostatnio edytowany przez żyworódka (2020-04-29 18:55:32)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Ela210 napisał/a:

Jak się  ktoś  czuje  obrażony  to ma moderację. Ja się czuję  zażenowania  poziomem argumentów i zgłaszam Kasiulę do moderacji. A w to, że Snake trolluje moderatorki i tak nie uwierzą,  więc nie warto smile

A ja nie zgadzam się z wieloma twoimi wypowiedziami, ale najbardziej atakujące są posty Magdaleny.
Jednakże uważam, że dobrze znać opinie innych, z przeciwnej frakcji. Moderacja działa wg "swojego klucza" w ocenie wypowiedzi,  o czym się już niejednokrotnie przekonałam, dlatego staram się wstrzymywać od interwencji.
Kaśki wypowiedzi są miejscami dosadne. ....ale moim zdaniem bardzo trafnie/rzeczowo określiła kierunek dyskusji toczącej się w tym wątku- o czym już pisałam.
Co do Snake.....to też mam takie skojarzenia/ podejrzenia....w dyskusjach często " jest za, a nawet przeciw". Steruje rozmówcami, ale nikogo nie obraża i trzeba przyznać, że potrafi "bez tykania" wyłuszczać swoje racje/ swój punkt widzenia.


.

541

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Dlaczego posty Magdaleny są najbardziej atakujące?

Moje również są Twoim zdaniem żyworódko?
Określ "przeciwną frakcję".

542

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
żyworódka napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Jak się  ktoś  czuje  obrażony  to ma moderację. Ja się czuję  zażenowania  poziomem argumentów i zgłaszam Kasiulę do moderacji. A w to, że Snake trolluje moderatorki i tak nie uwierzą,  więc nie warto smile

Co do Snake.....to też mam takie skojarzenia/ podejrzenia....w dyskusjach często " jest za, a nawet przeciw". Steruje rozmówcami, ale nikogo nie obraża i trzeba przyznać, że potrafi "bez tykania" wyłuszczać swoje racje/ swój punkt widzenia.

Ale o co chodzi z tym trollowaniem moderacji? Czemu miałbym trollować akurat moderację i to jak rozumiem politycznie? Czy moderacja zabrania jakichś poglądów? Czy serio ktoś myśli, że nie mam nic ciekawszego do roboty niż obmyślać kolejną ciętą ripostę, która komuś w pięty pójdzie, a szanowne moderatorki nic mi nie będą mogły zrobić? Nie mam żadnej prywatnej wojenki z szanownymi moderatorkami i nie mam zamiaru mieć. Mogę się z nimi różnić w szczegółach jakiejś reakcji ale ostatecznie, to i tak one mają ostatnie zdanie. Celowe drażnienie dorosłej kobiety uznaję tylko w celach erotycznych, a tak w ciemno to ja nie lubię wink Poza tym jestem dla szanownych pań za stary i za brzydki tongue

543

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Jeden z kandydatów na prezydenta pokazał zdjęcia z już gotowym pakietem wyborczym, który przedwcześnie jakoś wyciekł z drukarni, ponoć łatwy do skserowania nawet w domowych warunkach.
Daje to pole do działania wszystkim, którzy przy wyborach chcą pomajstrować.

544

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Kleoma napisał/a:

Jeden z kandydatów na prezydenta pokazał zdjęcia z już gotowym pakietem wyborczym, który przedwcześnie jakoś wyciekł z drukarni, ponoć łatwy do skserowania nawet w domowych warunkach.
Daje to pole do działania wszystkim, którzy przy wyborach chcą pomajstrować.

Ale to proste wink
Napisało o tym RMF, a dokładnie redaktor Michalski wink
Pakiet pokazał kandydat Żółtek

Proszę:

https://pbs.twimg.com/media/EW1o94PXYAI7ZWg?format=jpg&name=medium
https://pbs.twimg.com/media/EW1o94QXYAAw_Ev?format=jpg&name=medium

545

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Na kartce dane osobowe, Pesel i tajne smile

546

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
MagdaLena1111 napisał/a:

Dlaczego ludzie wybrali PIS? Bo chcieli odmiany. Fakt poprzednia ekipa była słaba, ale obecna to już totalna porażka. Część się zwyczajnie sprzedała za 500+ lub inne zapomogi. To przeważnie ci, którym się nie powiodło w okresie transformacji, bo nie umieli odnaleźć się w świecie, gdzie trzeba na swoje potrzeby zarobić samemu bez liczenia na wsparcie za to, że żyją. Ale już to było tyle razy tutaj wałkowane, że nie ma sensu powielać.

Dla mnie to pokazuje też, że taktyka stawianie jedynie na tych przedsiębiorczych i zostawianie tych mniej przedsiębiorczych na lodzie, nich sobie sami radzą, jest głupia. Lepiej zbudować sensowny system pomocy, bo jak widać jak tego nie zrobimy, to podejdzie do nich taki PiS, rzuci kiełbasą wyborczą, np. obieca 1000+ na dziecko w następnych wyborach i pozamiatane.

Sama od 500+ wolałabym, żeby ta kasa w pierwszej kolejce poszła na tworzenie żłobków i przedszkoli, gdyby tak było zrobione, to teraz mielibyśmy lepszą infrastrukturę i więcej dzieci mogłoby pójść do przedszkola nawet przy obecnych ograniczeniach, a tak cóż.

547

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Jak mozna podpisac, ze sie oddalo tajny glos wsadzajac do rmjednej koperty swoj pesel i swoj glos...

548

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lady Loka napisał/a:

Jak mozna podpisac, ze sie oddalo tajny glos wsadzajac do rmjednej koperty swoj pesel i swoj glos...

to pewnie ogólnopolski test na inteligencję..

549 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-04-30 13:33:25)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
polis napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Dlaczego ludzie wybrali PIS? Bo chcieli odmiany. Fakt poprzednia ekipa była słaba, ale obecna to już totalna porażka. Część się zwyczajnie sprzedała za 500+ lub inne zapomogi. To przeważnie ci, którym się nie powiodło w okresie transformacji, bo nie umieli odnaleźć się w świecie, gdzie trzeba na swoje potrzeby zarobić samemu bez liczenia na wsparcie za to, że żyją. Ale już to było tyle razy tutaj wałkowane, że nie ma sensu powielać.

Dla mnie to pokazuje też, że taktyka stawianie jedynie na tych przedsiębiorczych i zostawianie tych mniej przedsiębiorczych na lodzie, nich sobie sami radzą, jest głupia. Lepiej zbudować sensowny system pomocy, bo jak widać jak tego nie zrobimy, to podejdzie do nich taki PiS, rzuci kiełbasą wyborczą, np. obieca 1000+ na dziecko w następnych wyborach i pozamiatane.

Sama od 500+ wolałabym, żeby ta kasa w pierwszej kolejce poszła na tworzenie żłobków i przedszkoli, gdyby tak było zrobione, to teraz mielibyśmy lepszą infrastrukturę i więcej dzieci mogłoby pójść do przedszkola nawet przy obecnych ograniczeniach, a tak cóż.


Generalnie zgadzam się z Tobą, polis.
Również uważam, że sytuacje, kiedy doprowadza się do dużych różnic w społeczeństwie są niebezpieczne, bo rodzi to sytuacje, gdy do władzy dochodzą różnej maści populiści, którzy po plecach i głowach tych, którym się mniej lub całkiem nie powiodło, rzucając wyborczą kiełbasę, dochodzą do władzy.
Zajmował się tym Piketty, który wyjaśniał istotę autorytarnego populizmu. Porównywał on dane dotyczące składu, elektoratu i programów politycznych na przestrzeni kilkudziesięciu lat w największych państwach Zachodu. Okazało się, że kiedy w starych partiach (zwłaszcza centrolewicowych) dominowali wykształceni i lepiej zarabiający, to ci słabiej wykształceni i mniej zarabiający znajdowali reprezentację w prawicowych partiach antyestablishmentowych i antysystemowych.
To jest, niestety, słaba strona systemu demokratycznego. Taką samą wartość głosu mają Ci, którzy są kreatywni, przedsiębiorczy, inwestujący na przyszłość, jak i Ci, którzy są bardziej odtwórczy, żyją z dnia na dzień i liczą, że ktoś ich będzie wspierał, żeby im było lżej.




Ela210 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Jak mozna podpisac, ze sie oddalo tajny glos wsadzajac do rmjednej koperty swoj pesel i swoj glos...

to pewnie ogólnopolski test na inteligencję..

:-D
:-D
:-D

550

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

lol

551 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-04-30 14:35:52)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Drodzy, kochani – no ja już nie wiem, jaki ten szacunek mam być, żeby Was znów nie obrazić. Przepraszam, tych których obraziłam tym, że mam inne zdanie i się z nimi nie zgadzam.
Skrytykuje sama siebie, fakt, że źle zaczęłam. Ja wiem, powinnam ze dwa miesiące temu,  założyć tu konto, najpierw luźniutko, na rozgrzewkę, jakiś temacik w dziale miłosnym, jakiś sercowy dramat opisać, żeby zagrać na uczuciach,  coś komuś w sprawach sercowych doradzić, zacząć ogólną dyskusję od jakiś mniej kontrowersyjnych tematów społecznych, zrobić rozpoznanie terenu, co i kto. I stopniowo przejść tutaj, dopiero lecieć z tematem. No, a ja tu tak od razu z buta – niedobrze.  Zarzucacie mi, że moje posty w których popieram prezydenta, są mocno niemerytoryczne. Ok, może są. Ale ta dyskusja od początku jest niemerytoryczna, bo Wy od miesięcy, odkąd powstał ten temat, regularnie, trudnicie się tu obrażaniem prezydenta, rządu, pierwszej damy, wyborców, beneficjentów 500+. Nie padają też tu żadne mocne, konkretne argumenty za tym czy innym kandydatem opozycji. Roztrząsanie tu kto się w co ubrał, który kandydat ma ładniejszą żonę/męża, kto jest bardziej charyzmatyczny i przebojowy – to też nie są mega merytoryczne argumenty.  Ale to jest ok, w końcu to ma być luźna dyskusja. Tylko okazuje się, że Ci co sami tu niezbyt się wysilają żeby ich posty były na wysokim poziomie, oczekują tego od innych. Zaangażowałam się w dyskusję, żeby zobaczyć reakcję tych którzy myślą, że tworzą małą zgraną grupkę o podobnych poglądach i nikt tu się nawet nie ośmieli oddać tym samym w drugą stronę.
Ludzie halo! Obudźcie się! - rząd w jesiennych wyborach dostał silny mandat od społeczeństwa, za prezydentem stoi potężny elektorat. I to nie jest slogan z reżimówki, jak Wy to nazywacie . Takie są fakty! Ja wiem, że każdy lubi wygrywać i lubi jak jego jest na wierzchu. No ale żeby do tego stopnia nie umieć pogodzić się z tym, że nie jest tak ,,jak ja chce żeby’’ i zakłamywać rzeczywistość, to dziecinada. Ja wiem, że dla ludzi buntowników od urodzenia nie do przebrnięcia jest to, że znacznie większa grupa ludzi, w wyborach powiedziała jasno: dzielcie i rządźcie i ani kroku wstecz! Ja osobiście straciłabym szacunek i zaufanie do prezydenta i rządu gdyby o ważnych sprawach państwowych decydowało ,,widzi mi się’’ ludzi z protestów, którzy często sami nie wiedzą czego chcą. Wszyscy przeciwnicy prezydenta muszą liczyć się z tym, że jest też druga strona medalu, która stoi murem za prezydentem i póki co się od tego muru odbijacie.

polis napisał/a:


Sama od 500+ wolałabym, żeby ta kasa w pierwszej kolejce poszła na tworzenie żłobków i przedszkoli, gdyby tak było zrobione, to teraz mielibyśmy lepszą infrastrukturę i więcej dzieci mogłoby pójść do przedszkola nawet przy obecnych ograniczeniach, a tak cóż.

No,to jeżeli tak byś wolała, to jaki to problem. Jeżeli pobierasz 500+ zawsze możesz je oddać na najbliższy żłobek czy przedszkole w okolicy, na jego rozbudowę. Daj dobry przykład smile

552

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Miałem napisać coś długiego i mądrego ale wygrał instagram z gołymi laskami tongue

553

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
MagdaLena1111 napisał/a:
polis napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Dlaczego ludzie wybrali PIS? Bo chcieli odmiany. Fakt poprzednia ekipa była słaba, ale obecna to już totalna porażka. Część się zwyczajnie sprzedała za 500+ lub inne zapomogi. To przeważnie ci, którym się nie powiodło w okresie transformacji, bo nie umieli odnaleźć się w świecie, gdzie trzeba na swoje potrzeby zarobić samemu bez liczenia na wsparcie za to, że żyją. Ale już to było tyle razy tutaj wałkowane, że nie ma sensu powielać.

Dla mnie to pokazuje też, że taktyka stawianie jedynie na tych przedsiębiorczych i zostawianie tych mniej przedsiębiorczych na lodzie, nich sobie sami radzą, jest głupia. Lepiej zbudować sensowny system pomocy, bo jak widać jak tego nie zrobimy, to podejdzie do nich taki PiS, rzuci kiełbasą wyborczą, np. obieca 1000+ na dziecko w następnych wyborach i pozamiatane.

Sama od 500+ wolałabym, żeby ta kasa w pierwszej kolejce poszła na tworzenie żłobków i przedszkoli, gdyby tak było zrobione, to teraz mielibyśmy lepszą infrastrukturę i więcej dzieci mogłoby pójść do przedszkola nawet przy obecnych ograniczeniach, a tak cóż.


Generalnie zgadzam się z Tobą, polis.
Również uważam, że sytuacje, kiedy doprowadza się do dużych różnic w społeczeństwie są niebezpieczne, bo rodzi to sytuacje, gdy do władzy dochodzą różnej maści populiści, którzy po plecach i głowach tych, którym się mniej lub całkiem nie powiodło, rzucając wyborczą kiełbasę, dochodzą do władzy.
Zajmował się tym Piketty, który wyjaśniał istotę autorytarnego populizmu. Porównywał on dane dotyczące składu, elektoratu i programów politycznych na przestrzeni kilkudziesięciu lat w największych państwach Zachodu. Okazało się, że kiedy w starych partiach (zwłaszcza centrolewicowych) dominowali wykształceni i lepiej zarabiający, to ci słabiej wykształceni i mniej zarabiający znajdowali reprezentację w prawicowych partiach antyestablishmentowych i antysystemowych.
To jest, niestety, słaba strona systemu demokratycznego. Taką samą wartość głosu mają Ci, którzy są kreatywni, przedsiębiorczy, inwestujący na przyszłość, jak i Ci, którzy są bardziej odtwórczy, żyją z dnia na dzień i liczą, że ktoś ich będzie wspierał, żeby im było lżej.

Dokładnie, dlatego jestem za przyjrzeniem się państwom skandynawskim, przede wszystkim dlatego, że nie jest to żaden eksperyment myślowy i coś w stylu "bo mnie się wydaję, że tak będzie lepiej", tylko istniejące i działająca państwa.

Kaśka950 napisał/a:

No,to jeżeli tak byś wolała, to jaki to problem. Jeżeli pobierasz 500+ zawsze możesz je oddać na najbliższy żłobek czy przedszkole w okolicy, na jego rozbudowę. Daj dobry przykład smile

Czyżby krytyka rządu była niedozwolona?

554 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-04-30 19:22:57)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
polis napisał/a:

Dokładnie, dlatego jestem za przyjrzeniem się państwom skandynawskim, przede wszystkim dlatego, że nie jest to żaden eksperyment myślowy i coś w stylu "bo mnie się wydaję, że tak będzie lepiej", tylko istniejące i działająca państwa.

To trochę ciężka sytuacja, bowiem państwa Skandynawskie dobrze wykorzystały możliwości, jaką zapewniała im geografia. Polska to zupełnie inny kąsek, który został zupełnie inaczej ukształtowany (co dotyczy ogólnie państw z obszaru tzw. skrwawionych ziem).
Model polityczny byłych demoludów jest dalej rozwijający się. W zasadzie obecnie trwa pierwsze pokolenie, które ma kształtować pojęcie ustroju demokratycznego, jak i społeczeństwa obywatelskiego w tych państwa.
Nie bez powodu czasami mówi się, że tak naprawdę tutaj to pokolenie skażone socjalizmem jest największą przeszkodą, jak i brak aktywności młodych na polu działania politycznego. Ostatecznie widzimy to we frekwencji głosujących wśród danych roczników.

555 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2020-04-30 20:02:35)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Kaśka 950

Ten silny elektorat został zachęcony obietnicami bez pokrycia/ np.powrót PKS, terminowe dopłaty dla rolników/. A także zastraszony groźbami zabrania tego co dano /500+, 13 emerytura/ jeśli pozwoli się rządzić innym.
Do tego to co już pisałam, ze ich dzieci i wnuki będą uczone zboczeń seksualnych, wykorzystywane seksualnie przez zboczeńców.
Bo tylko PiS jest w stanie temu zapobiec.

556

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:
polis napisał/a:

Dokładnie, dlatego jestem za przyjrzeniem się państwom skandynawskim, przede wszystkim dlatego, że nie jest to żaden eksperyment myślowy i coś w stylu "bo mnie się wydaję, że tak będzie lepiej", tylko istniejące i działająca państwa.

To trochę ciężka sytuacja, bowiem państwa Skandynawskie dobrze wykorzystały możliwości, jaką zapewniała im geografia. Polska to zupełnie inny kąsek, który został zupełnie inaczej ukształtowany (co dotyczy ogólnie państw z obszaru tzw. skrwawionych ziem).
Model polityczny byłych demoludów jest dalej rozwijający się. W zasadzie obecnie trwa pierwsze pokolenie, które ma kształtować pojęcie ustroju demokratycznego, jak i społeczeństwa obywatelskiego w tych państwa.
Nie bez powodu czasami mówi się, że tak naprawdę tutaj to pokolenie skażone socjalizmem jest największą przeszkodą, jak i brak aktywności młodych na polu działania politycznego. Ostatecznie widzimy to we frekwencji głosujących wśród danych roczników.

Oczywiście różnice w mentalności to problem, ale nie w każdym rozwiązaniu. W Norwegii każde dziecko musi mieć zapewniony żłobek i przedszkole, myślę, że nie jest rozwiązanie budzące kontrowersję.

Czy np. jak w Finlandii wygląda kształcenie nauczycieli, gdzie wybierają sobie osoby spośród najlepszych studentów, które mają predyspozycje do nauczania i potem oczywiście płacą im dobrze.

557

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Kleoma napisał/a:

Kaśka 950
Ten silny elektorat został zachęcony obietnicami bez pokrycia/ np.powrót PKS, terminowe dopłaty dla rolników/. A także zastraszony groźbami zabrania tego co dano /500+, 13 emerytura/ jeśli pozwoli się rządzić innym.
Do tego to co już pisałam, ze ich dzieci i wnuki będą uczone zboczeń seksualnych, wykorzystywane seksualnie przez zboczeńców.
Bo tylko PiS jest w stanie temu zapobiec.

No ależ Was to 500+ boli. Szczerze, mnie też. Bo jako dziecko NIGDY żadnego 500+, ani 300+ nie dostawałam. Obyło się, ale pamiętam kto wtedy rządził i kto bezradnie głosił, że pieniędzy nie ma i nie będzie. Ale nie mam też w sobie takiej pustej nienawiści, że ja nie miałam, to dlaczego teraz inni mają mieć. Bardzo dobrze, że mają! Ja akurat dzieci jeszcze nie mam, ale niektóre koleżanki już mają. I  nie zamieniłabym się z nimi, nawet za to 500+, macierzyństwo to wielka sprawa, chyba największa w życiu, wymaga poświęcenia i trzeba do tego dojrzeć – tak uważam, ale nie wiem jak to jest być rodzicem, więc jakie ja mam prawo krytykować takich ludzi, wyzywać od dzieciorobów, nieudaczników, wypominać im 500+. Zresztą znam takie rodziny i ja tam żadnej patologii nie widzę, mam naoczne przykłady, że te 500+ rzeczywiście są przeznaczane dla dzieci na korepetycje, zabawki, ubranka, wakacje, albo odkładane dla dzieci na konto. I jakie to są puste obietnice? To są właśnie spełnione obietnice. A jak ktoś nie chce, to niech nie bierze. Zresztą najgorsi są tacy ludzie którzy biorą i pyskują. To jest brak honoru. Są tacy którym, żeby nie wiem ile dać to im ciągle będzie mało i mało, i źle. Więc faktycznie, nie dać nic, to też jest jakieś rozwiązanie. Mówią, co kupisz za 500zł, tak no to weź idź do sklepu i miej te 500zł, albo nie miej, że drogo, a kiedyś to było niby tanio? Darmo dawali? - nie pamiętam. Na własnym przykładzie, korzystam z ulgi podatkowej do 26lat. I to naprawdę podreperowało moje skromne finanse. I niektórzy mogą mi tu robić wyliczenia, ile mi państwo zabiera kiedy mi daje. Ale nie będziecie mi zaglądać do portfela, a ja odczuwam różnicę finansową. Albo 13 emerytura. Nasi, w każdym razie moi pradziadkowie, dziadkowie oni to przeżyli w życiu biedę, wojnę, był głód i brakowało wszystkiego i ciężko pracowali całe życie. Mają dziś emerytury i za co żyć, ale wiadomo jak jest, tu opłaty, leki, zakupy, żyć trzeba cały miesiąc, a tu warto coś odłożyć. Ale jak rok temu była ta pierwsza 13tka wypłacona to ja im mówię ,,dziadziuś, babcia, wpadły Wam takie ekstra pieniążki, to sobie proszę coś ekstra kupić, czymś się pocieszyć, coś na co zawsze brakowało, albo było szkoda wydawać, coś dla siebie, i ja to chce zobaczyć. No pokupowali sobie, a mnie to zwyczajnie cieszyło. I wielu takich tu milionerów, co to umieli odnaleźć się w świecie, nigdy tego nie zrozumie. Ale nie musi. Rząd obiecał i dał. I to się liczy. Co do tych dopłat dla rolników. Mój brat cioteczny ma bardzo duże gospodarstwo rolne. Zasuwa ciężko. Ale chałupa wystawiona, odrobiona w środku, nowe auto, nowoczesne maszyny rolnicze. Ja nie wyliczam. Ale on nigdy nie narzeka, że mu mało, że dotacje nie są na czas, albo, że zabrali. Widać, że lubi to co robi, jak zapytasz co u niego to albo sianie, sadzenie, żniwa, wykopki, martwi się jaka będzie pogoda, jaki sezon się trafi. Pewnie tak całkiem kolorowo i bezproblemowo też nie jest, ale chłopak ma w życiu jakiś cel, coś robi, a nie tylko siedzi i narzeka. Zaś jak słyszę największy problem z dotacjami dla rolników ich nieterminowością lub brakiem mają ludzie którzy nie mają nawet własnej działki i pojęcia jak zasadzić kwiatki już nie mówię o warzywach. Dlatego ja się nie czuje w żaden sposób oszukana przez prezydenta czy rząd. Obiecali i dali. Zaś opozycję i jej kandydatów, odbieram w takiej kategorii kabaretowej, jak kiedyś w kabarecie Robert Górski przyszedł do kumpla na urodziny i wyjął kartkę z listą prezentów jakie by mu kupił, gdyby miał pieniądze, na co solenizant zaprosił go do pustego stołu i podał menu na kartce, jakie dobre dania by mu zaserwował gdyby miał za co zrobić zakupy.

558

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Kaśka950, a Ty wiesz skąd są pieniądze na 500+ i tę 13-tkę dla emerytów? Bo jeśli piszesz, że "rząd dał", to obawiam się, że możesz tego nie wiedzieć. I czy wiesz, że naszego państwa na to po prostu nie stać, dlatego mamy to, co mamy, czyli dziesiątki danin i podatków, które automatycznie podnoszą ceny towarów i usług? Wiesz, że są o niebo lepsze sposoby, żeby poprawić sytuację materialną społeczeństwa, a równocześnie sytuację gospodarczą kraju, ale choć w ostatecznym efekcie społeczeństwo na takich posunięciach mogłoby zyskać znacząco więcej, to przecież nie wygląda to tak "spektakularnie", jak przelew na konto?
Naprawdę wystarczy poznać podstawowe zasady ekonomii i od razu to wszystko zaczyna wyglądać inaczej.

559 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-05-01 08:38:55)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Kaśka950 napisał/a:

Albo 13 emerytura. Nasi, w każdym razie moi pradziadkowie, dziadkowie oni to przeżyli w życiu biedę, wojnę, był głód i brakowało wszystkiego i ciężko pracowali całe życie. Mają dziś emerytury i za co żyć, ale wiadomo jak jest, tu opłaty, leki, zakupy, żyć trzeba cały miesiąc, a tu warto coś odłożyć. Ale jak rok temu była ta pierwsza 13tka wypłacona to ja im mówię ,,dziadziuś, babcia, wpadły Wam takie ekstra pieniążki, to sobie proszę coś ekstra kupić, czymś się pocieszyć, coś na co zawsze brakowało, albo było szkoda wydawać, coś dla siebie, i ja to chce zobaczyć.

Ha, ha urzekła mnie twoja historia. Niestety podejrzewam, że świadomość jaki to wał na emerytach dotrze do ciebie kiedy będzie już po ptakach. 13-tka nie wlicza się do waloryzowanego świadczenia emerytalnego. Dajmy na to emeryt ma 1000 zł emerytury i rząd zaplanuje kolejną waloryzację na poziomie 3,5 %. Emeryt dostanie więc nowego świadczenia 1035 zł, a dodatkowo rząd uznaniowo wypłaci mu 13-tkę 1035 zł. Za rok kolejną waloryzację wyliczy mu z kwoty 1035 zł * 1,035=1070 zł. No i jak emeryci będą grzeczni, to dostaną 13-tkę. Tyle, że w roku waloryzacji kwoty bazowej 1000 zł rząd miał środki na jej podwyżkę do wysokości 1120 zł. Tyle powinna wynosić wysokość zwaloryzowanej emerytury uwzględniając 13-tkę wypłaconą po prostu jako waloryzacja. Nie 1035 zł, a 1120 zł więc realny poziom waloryzacji wyniósłby 12 %. W kolejnym roku byłaby to waloryzacja z kwoty bazowej 1120 zł*1,12=1254 zł. To znaczy, że bez żadnej łaski Andrzeja i Mateusza, w stałym mechanizmie waloryzacji emerytowi jego bazowe świadczenie wzrosłoby z bazowej kwoty 1000 zł, na 1254 zł. Jednak dzięki temu wałowi z 13-tkami jaki robi Andrzej i Mateusz emeryt po dwóch latach ma zamiast tysiąca 1070 zł i ufnie pokładać wiarę w kolejne lata rządów PiS, bo przecież jak PiS-u nie stanie, to już nie będzie 13-tek. W języku ludzi kulturalnych są określenia na ludzi, którzy wykorzystują osoby słabsze, starsze i schorowane ale to nie miejsce na ich używanie tongue Wał pozostanie wałem ale...

Kaśka950 napisał/a:

Rząd obiecał i dał. I to się liczy.

Kaśka950 napisał/a:

Co do tych dopłat dla rolników. Mój brat cioteczny ma bardzo duże gospodarstwo rolne. Zasuwa ciężko. Ale chałupa wystawiona, odrobiona w środku, nowe auto, nowoczesne maszyny rolnicze. Ja nie wyliczam. Ale on nigdy nie narzeka, że mu mało, że dotacje nie są na czas, albo, że zabrali. Widać, że lubi to co robi, jak zapytasz co u niego to albo sianie, sadzenie, żniwa, wykopki, martwi się jaka będzie pogoda, jaki sezon się trafi. Pewnie tak całkiem kolorowo i bezproblemowo też nie jest, ale chłopak ma w życiu jakiś cel, coś robi, a nie tylko siedzi i narzeka. Zaś jak słyszę największy problem z dotacjami dla rolników ich nieterminowością lub brakiem mają ludzie którzy nie mają nawet własnej działki i pojęcia jak zasadzić kwiatki już nie mówię o warzywach. Dlatego ja się nie czuje w żaden sposób oszukana przez prezydenta czy rząd. Obiecali i dali.

A co to tam za swoje pieniądze PiS dał rolnikom? Coś przegapiłem? Choroba, ominęły mnie jakieś ekstra piniądze? Może nie jestem zbyt rozgarnięty ale do tej pory żyłem w błogiej nieświadomości, że jedyne dopłaty jakie dostają nasi rolnicy, to te wypłacane ze środków unijnych. Te wypłacane za ostatnich rządów PiS z perspektywy ustalonej jeszcze za rządów PO-PSL. I tak, były kolosalne opóźnienia w wypłatach dopłat. Nie z powodu złej Unii, która złośliwie zablokowała pieniądze żeby utrudnić życie dobrej zmianie. Po prostu po przejęciu władzy PiS zaczął od czystek personalnych we wszystkich spółkach skarbu państwa, agencjach itp. instytucjach. W Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Wsi, która odpowiada za wypłaty dopłat rolnikom wyrzucano z pracy ludzi wszystkich jak leci. PiS powsadzał tam swoich pociotków, szwagrów, kuzynów królika. Problem z tym, że wyrzucono z roboty nie tylko kadrę kierowniczą ale ludzi, którzy mieli w małym palcu zwykłą, biurokratyczną wiedzę na temat obsługi dopłat. No i zostali ci kuzyni królika ze stertą wniosków, spraw do rutynowej kontroli, rozliczeń i nie mieli zielonego pojęcia co z tym robić tongue Taki ten PiS zdolny! Po czym w przeciągu kolejnych miesięcy już po cichu zaczęli ściągać do roboty ludzi, których najpierw wyrzucili żeby opanować burdel, który sami zrobili. No i przeszkolili pociotków, szwagrów, kuzynów królika, bo te sieroty same z siebie to mogły sobie co najwyżej ołówek zatemperować.
Historie o kierownikach z nadania PiS, którzy zamykali się w swoich gabinetach i nie pokazywali się pracownikom, a już broń Boże coś podpisać, bo jak podpisać decyzję, której się nie rozumie, byłyby nawet zabawne, gdyby nie dotyczyły ludzkich spraw.
Z drugiej strony znana mi osoba o rzadkich kompetencjach, która sprawowała ważne, merytoryczne stanowiska. Niestety ta osoba ma pecha, bo jest kojarzona jako sympatyk PO. Obecnie ukrywa się na żenującym, najniższym stanowisku w pewnej instytucji, niestety od niedawna też opanowanej przez PiS. Ukrywa się, ponieważ doskonale wie, że w każdej instytucji opanowanej przez PiS jej dni są policzone. I nie ma znaczenia, że nie ma w okolicy nikogo o takich kompetencjach. Klanowa vendetta ma swoje reguły. Przeciwników trzeba rugować do korzeni. Nieważne, że jedyną winą tego kogoś jest to, że ma odmienne poglądy polityczne.

560

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Natknąłem się kiedyś na świetny cytat Margaret Thatcher brytyjskiej Żelaznej Damy:

" Nie ma czegoś takiego, jak publiczne pieniądze! Jeżeli rząd twierdzi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze Tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy"

561 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-05-01 09:18:33)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

500+ jest bo jest, sami na nie pracujemy. Gdy nie było, też jakoś żyliśmy. Państwo powinno dać obywatelom wędkę, a nie rybę. Rybę zjesz dzisiaj, a jutro głodny będziesz. Jak obywatel dostałby wędkę i wiedzę jak z niej korzystać,  to sobie poradzi i z głodu nie umrze.
Ani ten ani poprzedni rząd nie zrobili więcej niż musiał, więc o czym rozmowa, o niepotrzebnych reformach kolejny raz, o obsadzaniu stanowisk swoimi, a wszystko w międzyczasie się wali. I to wszystko za nasze pieniądze, bo innych nie mają.
Napisałam się wcześniej i mi posta wcięło smile

562

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

I to jest smutne kiedy dorosłym osobom trzeba tłumaczyć zasady funkcjonowania państwa i gospodarki, jak i szkodliwy, degenerujący wpływ masowych świadczeń socjalnych.

Często słyszałem pretensje do mieszkańców Galicji południowej, że jest wrogo nastawiona do Cyganów. Polecam porozmawiać z tamtejszymi pracownikami MOPSU na ten temat jaki oni biznes na świadczeniach robią.

563 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-05-01 09:23:29)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Kaśka, zwróciłabym Tobie jeszcze uwagę, że oprócz transferów finansowych PIS obiecywał nam równolegle państwo dobrobytu, a o tym, szczególnie ostatnio, jak wybuchła pandemia, jakoś cicho jest. Co więcej, okazuje się, że na nic nagle nas nie stać, bo pomoc dla przedsiębiorców (przypominam za poprzednikami w dyskusji, że to także dzięki przedsiębiorcom jest kasa na transfery socjalne) możliwa jest tylko dzięki pomocy z UE.
W państwie dobrobytu mielibyśmy dostęp do lekarzy i w ogóle służby zdrowia, a tymczasem twarde dane pokazują, jak bardzo wydłużyły się w ostatnich kilku latach kolejki do lekarzy wszelkich specjalności. A pandemia już nam, jak nic innego wcześniej, uwydatniła, jak bardzo niedofinansowana jest służba zdrowia.

Inna sprawa, że zastanowiłabym się nie tylko skąd rząd bierze pieniądze na transfery socjalne, bo to chyba dość jasne dla każdego, kto ma chociaż mgliste pojęcie o ekonomii, ale też na co wydawane są pieniądze otrzymywane w ten sposób, bo może się okazać, że wydawane są one właśnie na służbę zdrowia, bo przecież jak ktoś ma 500+ to niech idzie z dzieckiem do dentysty prywatnie, albo emeryt za 13tą emeryturę wybierze się prywatnie do lekarza-specjalisty, bo w przychodni wizyta za wiele tygodni. A to jest usługa, którą mógłby oczekiwać od państwa, bo przecież służba zdrowia jest bezpłatna. Dokładnie tak to wygląda w wielu innych obszarach, np. edukacji.
Ale oczywiście damy Wam 500+ na pierwsze dziecko lub 13tą emeryturę jest bardziej nośne niż dofinansujemy służbę zdrowia, edukację. Może zatem warto trochę szerzej spojrzeć i w dłuższej perspektywie, bo co Ci po transferach socjalnych, skoro z jednej strony pieniądze do Ciebie wpływają a z drugiej musisz je wysupłać na to, co teoretycznie powinno gwarantować Tobie państwo. Spójrz, co się później z tymi pieniędzmi dzieje w Twoim rodzinnym budżecie, na co wydajesz więcej i jak to było wcześniej. Gdzieś czytałam określenie, że transfery socjalne to jest zadośćuczynienie, które państwo PIS wypłaca obywatelom za rozwód z państwem, bo coraz mniej z państwem łączy, trzeba sobie radzić samemu.
Nie twierdzę, że trzeba transfery socjalne całkowicie wycofać, bo tak się nie da i to jest polityczne samobójstwo, ale trzeba to jakoś zrównoważyć, bo wkładając w jedno, zaniedbano całkowicie inne obszary.

564

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Jak Państwo stać, zasiłek na dzieci powinno dawać, nawet i 2000+  Ale jak pieniędzy jest mało, to trzeba pomyśleć jak dać z sensem.
Nie będę opisywać szczegółów- ale ja 500 nie dostawałam, bo jedno dziecko dorosło, za to w rodzinie w wyniku zmian podatkowych ubyło prawie 800 smile
bo trzeba skądś było wziąć pieniądze. więc sfinansowaliśmy czyjeś dzieci.
Po drugie- pieniądze na dzieci to głównie przedszkole, wydatki w szkole, zajęcia dodatkowe.
A znam wiele rodzin, gdzie dziecko nie uprosi kasy na te zajęcia, bo nie ma 200 zł/msc, a są na fajki i nowe firanki.
Jedzenie i ubrania rodzic ma psi obowiązek zapewnić.

565

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Ja pamiętam jak nasza służba zdrowia działała w latach 90 tych i było o wiele lepiej.
Od 20 lat jest ona degradowana i niszczona, w związku z tym mama pytanie: kto niszczy naszą służbę zdrowia, dlaczego i jakimi metodami ??

566

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
takoran napisał/a:

Ja pamiętam jak nasza służba zdrowia działała w latach 90 tych i było o wiele lepiej.
Od 20 lat jest ona degradowana i niszczona, w związku z tym mama pytanie: kto niszczy naszą służbę zdrowia, dlaczego i jakimi metodami ??

Dlaczego - bo to kontynuacja poprzedniego systemu.
W Polsce powinno się stworzyć system hybrydowy, gdzie prywatne szpitale i zakłady konkurują z państwowymi. Wymusza to podnoszenie standardów jakości usług.
Dodatkowo system ubezpieczeń powinno się sprywatyzować, bo monopol NFZ jest po prostu szkodliwy, bowiem my - coby nie mówić - klienci szpitali nie mamy wyboru. Bowiem na NFZ musimy czekać, a prywatnie i tak płacić.
Nie wspominając o błędnych lokowaniach środków przez administrację.
Jednym słowem problemem jest nadmierne przytulenie do państwa.

567 Ostatnio edytowany przez polis (2020-05-01 11:53:27)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
takoran napisał/a:

Ja pamiętam jak nasza służba zdrowia działała w latach 90 tych i było o wiele lepiej.
Od 20 lat jest ona degradowana i niszczona, w związku z tym mama pytanie: kto niszczy naszą służbę zdrowia, dlaczego i jakimi metodami ??

W zasadzie są to zaniedbania od początku transformacji, ale jak weszliśmy do Unii to porostu lekarze, pielęgniarki, położne mają wybór. Pracować w Polsce za psie pieniądze, albo pojechać do Niemiec czy Skandynawii i mieć godny zarobek, w dodatku z zupełnie innym traktowaniem, niemal z pocałowaniem w rękę. (z opowieści znajomych po studiach na Uniwersytecie Medycznym znających język)

Trzeba by ochronę zdrowia dofinansować, żeby to odkręcić i mieć pomysł jak to zorganizować.
Jestem za utrzymaniem publicznej ochrony zdrowia, bo prywatna wcale nie jest lepsza. Mam znajomą w Stanach i to co się tam dzieje to czysta patologia. Od ludzi, którzy mają ubezpieczanie, tam masz prywatne ubezpieczenia, wyciągają więcej kasy, bo wiedzą, że jak ktoś ma ubezpieczenie to ma pracę i z czego zapłacić. Po prostu są dwa cenniki: jeden dla tych z ubezpieczeniem, a drugi bez i dla tych z ubezpieczeniem ceny są wyższe.   

Nie mówiąc o lekach. Ten sam lek potrafi w Stanach być 3 albo 4 razy droższy niż w Kanadzie.

Innymi słowy prywatne firmy z tej branży ostro zdzierają skórę z ludzi w Stanach. Koszty leczenia poważnych chorób są kosmiczne, często prowadzą do bankructwa rodziny, jeśli ktoś w rodzinie zachoruje.

Mam też drugą koleżankę, której wróciła ze Stanów, jak się okazało, że jej mama poważnie choruje. Jak sobie przekalkulowali, to się okazało, że albo wracają do Polski, albo bankrutują w Stanach.

Dlatego najlepiej jak jest publiczna i prywatna, bo prywatnym nie zależy aż tak bardzo na leczeniu, tylko na trzepaniu kasy. Wiadomo, dla nich najbardziej się opłaca leczenie z kataru i pomaganie w takich tanich w leczeniu chorobach.

568

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Myślę, że forma własności służby zdrowia jest drugorzędna. Tu decyduje jakość zarządzania, a ta jest niezależna od formy własności .

569 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-05-01 14:31:55)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
polis napisał/a:
takoran napisał/a:

Ja pamiętam jak nasza służba zdrowia działała w latach 90 tych i było o wiele lepiej.
Od 20 lat jest ona degradowana i niszczona, w związku z tym mama pytanie: kto niszczy naszą służbę zdrowia, dlaczego i jakimi metodami ??

W zasadzie są to zaniedbania od początku transformacji, ale jak weszliśmy do Unii to porostu lekarze, pielęgniarki, położne mają wybór. Pracować w Polsce za psie pieniądze, albo pojechać do Niemiec czy Skandynawii i mieć godny zarobek, w dodatku z zupełnie innym traktowaniem, niemal z pocałowaniem w rękę. (z opowieści znajomych po studiach na Uniwersytecie Medycznym znających język)

Trzeba by ochronę zdrowia dofinansować, żeby to odkręcić i mieć pomysł jak to zorganizować.
Jestem za utrzymaniem publicznej ochrony zdrowia, bo prywatna wcale nie jest lepsza. Mam znajomą w Stanach i to co się tam dzieje to czysta patologia. Od ludzi, którzy mają ubezpieczanie, tam masz prywatne ubezpieczenia, wyciągają więcej kasy, bo wiedzą, że jak ktoś ma ubezpieczenie to ma pracę i z czego zapłacić. Po prostu są dwa cenniki: jeden dla tych z ubezpieczeniem, a drugi bez i dla tych z ubezpieczeniem ceny są wyższe.   

Nie mówiąc o lekach. Ten sam lek potrafi w Stanach być 3 albo 4 razy droższy niż w Kanadzie.

Innymi słowy prywatne firmy z tej branży ostro zdzierają skórę z ludzi w Stanach. Koszty leczenia poważnych chorób są kosmiczne, często prowadzą do bankructwa rodziny, jeśli ktoś w rodzinie zachoruje.

Mam też drugą koleżankę, której wróciła ze Stanów, jak się okazało, że jej mama poważnie choruje. Jak sobie przekalkulowali, to się okazało, że albo wracają do Polski, albo bankrutują w Stanach.

Dlatego najlepiej jak jest publiczna i prywatna, bo prywatnym nie zależy aż tak bardzo na leczeniu, tylko na trzepaniu kasy. Wiadomo, dla nich najbardziej się opłaca leczenie z kataru i pomaganie w takich tanich w leczeniu chorobach.

Nie patrz na USA, który ma ten sektor przeregulowany (znowu czyja wina? Oczywiście stałych interwencji państwa). Patrz na Koreę Południową albo Singapur.

takoran napisał/a:

Myślę, że forma własności służby zdrowia jest drugorzędna. Tu decyduje jakość zarządzania, a ta jest niezależna od formy własności .

Błąd. Urzędnik ma jedno podstawowe moralne narzędzie, które stawia go w pozycji wyższej - wydaje nie swoje pieniądze oraz realizuje cel polityczny. Przez co, w ramach kreatywnej księgowości mogą dokonywać się sztuczki, które z rzeczywistością nie będą miały nic innego.

570

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

PAD dziś na swojej konwencji naobiecywał mieszkańcom wsi nowe drogi, rolnikom wyższe dopłaty.

A w firmie pakującej pakiety wyborcze u jednego z pracowników stwierdzono koronawirusa, potwierdził to sanepis.

571

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Kleoma napisał/a:

PAD dziś na swojej konwencji naobiecywał mieszkańcom wsi nowe drogi, rolnikom wyższe dopłaty.

A w firmie pakującej pakiety wyborcze u jednego z pracowników stwierdzono koronawirusa, potwierdził to sanepis.

No tak smile Przecież trzeba kolejne grupy uzależnione od państwa mieć smile

572

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:

No tak smile Przecież trzeba kolejne grupy uzależnione od państwa mieć smile

Oczywiście. Jest to klasyczny klientelizm i to łagodnie nazywając. W zasadzie jest to branie społeczeństwa lub jego grup na zakładników. Tylko MY jesteśmy gwarantem, że [….]. ONI wam zabiorą!
Przykre jest to, że tak liczna jest część społeczeństwa, która chce być klientem jakiegoś pana. Po staropolsku "wisieć u klamki". Dla mnie jest oczywistym, że takie grupy zawsze są w społeczeństwie ale m.in. w Polsce ich ogólny udział jest większy z powodu wyrżnięcia paru milionów najbardziej rzutkich obywateli za czasów II wojny światowej. Potem resztę kilkadziesiąt lat gnojono mentalnie i cywilizacyjnie. Takie mamy efekty. Piłsudski prawie sto lat temu wyraził się jasno co myśli o swoich rodakach - naród wspaniały, tylko ludzie kur....
Ciekawe co by powiedział dziś?

573

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

" Urzędnik ma jedno podstawowe moralne narzędzie, które stawia go w pozycji wyższej - wydaje nie swoje pieniądze oraz realizuje cel polityczny. Przez co, w ramach kreatywnej księgowości mogą dokonywać się sztuczki, które z rzeczywistością nie będą miały nic innego."
Twierdzisz, że w sektorze prywatnym nie ma możliwości stosowania kreatywnej księgowości, to widzę, że odkryłeś Amerykę !

574

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:

Nie patrz na USA, który ma ten sektor przeregulowany (znowu czyja wina? Oczywiście stałych interwencji państwa).

Raczej z tego co czytałam to problem jest bardziej skomplikowany. Firmy ubezpieczeniowe święte nie są. Próba zmów cenowych i takie tam.

Co do interwencjonizmu państwowego, tak jak chyba ze wszystkim, zależy, czy jest zrobiony dobrze, czy źle.

Przykładem dobrze zrobionego interwencjonizmu państwowego jest New Deal (Nowy Ład) Roosevelta, który wyciągnął Stany z największego kryzysu gospodarczego.

575

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
bagienni_k napisał/a:

Natknąłem się kiedyś na świetny cytat Margaret Thatcher brytyjskiej Żelaznej Damy:

" Nie ma czegoś takiego, jak publiczne pieniądze! Jeżeli rząd twierdzi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze Tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy"

To nie jest świetny cytat, tylko głupi. Bo jeśli pan Kowalski płaci podatku miesięcznie 10 000, a pan Nowak 350 zł, to pan Nowak dostając 2 x 500+ nie dostaje z własnych pieniędzy, które zabrał mu rząd, tylko z pieniędzy Kowalskiego.

PiS zrobił parę dobrych rzeczy, a do nich zaliczam m.in.
właśnie 500+
ograniczenie sobiepaństwa komorników
ozusowienie umów-zleceń
wysłanie UE na drzewo z imigrantami

Tylko to właściwie już chyba wszystko... A popsuli i nakradli tyle, że są bezkonkurencyjni - żadna władza po 89 roku tak nie psuła, i nie kradła. Kaczyński, Duda, Morawiecki, Szydło i Ziobro za samo zdewastowanie sądownictwa powinni spędzić długie lata za kratkami (z paragrafu o zamachu stanu - zakłada on odsiadkę od 10 do 25 lat).

Moim zdaniem, po upadku reżimu Kaczyńskiego powinna też nastąpić depisyzacja - ludzie zaangażowani w dewastację sądownictwa, naruszający konstytucję i sprzedajne (...) udające dziennikarzy powinni przez 10 lat mieć zakaz pracy w:
1. Wszelkich zawodach prawniczych.
2. Mediach.
3. Oświacie.
4. Administracji rządowej i samorządowej.
5. Spółkach będących własnością lub współwłasnością skarbu państwa lub samorządów.
+ utrata na 10 lat biernego prawa wyborczego.

Do rozliczenia reżimu powinien być powołany specjalny trybunał, żeby to nie ugrzęzło na lata w prokuraturze, sądach i sejmowych komisjach śledczych.

576

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Ale właśnie o to w tymże przysłowiu chodziło smile
Żeby Nowak mógł dostać, Kowalski musi stracić. Jeśli nawet uznamy, że pewne rozwiązania czy strategie mogą być ogólnie odbierane, jako korzystne, to oi tak się znajdzie ktoś, kto będzie narzekał, bo jemu czy pewnej grupie interesu to zaszkodzi.

577

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
takoran napisał/a:

Ja pamiętam jak nasza służba zdrowia działała w latach 90 tych i było o wiele lepiej.
Od 20 lat jest ona degradowana i niszczona, w związku z tym mama pytanie: kto niszczy naszą służbę zdrowia, dlaczego i jakimi metodami ??

Demografia i otwarte granice...

578 Ostatnio edytowany przez Belzebiusz (2020-05-01 23:02:25)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
takoran napisał/a:

Myślę, że forma własności służby zdrowia jest drugorzędna. Tu decyduje jakość zarządzania, a ta jest niezależna od formy własności .

A jakość zarządzania w tym sektorze (i jeszcze wielu innych relewantnych) wynika właśnie w dużej mierze z formy własności. Prywatny przedsiębiorca, nawet niekoniecznie lekarz, nie musi wykazywać skłonności altruistycznych czy filantropijnych niesienia pomocy, bo zwyczajnie ma interes w tym, żeby świadczyć dobre usługi. Inaczej nikt do niego nie przyjdzie, co może się skończyć tym że pójdzie z torbami, a jego miejsce zajmie gość, który będzie ludziom dawał to czego potrzebują, a Ci mu za to zapłacą i jeszcze niejedną łapówkę czy inną flachę drogiego trunku dadzą.  A gdy państwowa SZ jest niewydolna i w rozsypce- nie może upaść, bo... jest państwowa i figuruje w tabelce budżetu. A zasilają ją podatnicy którzy nie dość że często równolegle korzystają też z usług prywatnych (bo np. chcą jeszcze trochę pożyć), to muszą położyć kopertę komu trzeba również na biurku w państwowej placówce żeby ktoś się nimi należycie zajął.

579

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Snake napisał/a:

....emeryt ma 1000 zł emerytury i rząd zaplanuje kolejną waloryzację na poziomie 3,5 %. Emeryt dostanie więc nowego świadczenia 1035 zł, a dodatkowo rząd uznaniowo wypłaci mu 13-tkę 1035 zł. Za rok kolejną waloryzację wyliczy mu z kwoty 1035 zł * 1,035=1070 zł. No i jak emeryci będą grzeczni, to dostaną 13-tkę. Tyle, że w roku waloryzacji kwoty bazowej 1000 zł rząd miał środki na jej podwyżkę do wysokości 1120 zł. Tyle powinna wynosić wysokość zwaloryzowanej emerytury uwzględniając 13-tkę wypłaconą po prostu jako waloryzacja. Nie 1035 zł, a 1120 zł więc realny poziom waloryzacji wyniósłby 12 %. W kolejnym roku byłaby to waloryzacja z kwoty bazowej 1120 zł*1,12=1254 zł. To znaczy, że bez żadnej łaski Andrzeja i Mateusza, w stałym mechanizmie waloryzacji emerytowi jego bazowe świadczenie wzrosłoby z bazowej kwoty 1000 zł, na 1254 zł. Jednak dzięki temu wałowi z 13-tkami jaki robi Andrzej i Mateusz emeryt po dwóch latach ma zamiast tysiąca 1070 zł

Ok, niech Ci będzie. Ale to są wyliczenia, teoria. Jak przychodziło co do czego to, realnej podwyżki emerytury było jakieś 2 zł. Liczcie się z tym, że emeryci na co dzień chociaż maja czas, nie siedzą przed laptopem z ołówkiem i zeszytem przeglądając strony gov i inne tego typu, robiąc staranne notatki i  wyliczenia rozkminiają co im się teoretycznie należy, zreszta i tak by nie dostali. Nie. Sprawa jest prosta. Dostanie 13 emeryturę, realne pieniądze to sobie pozałatwia i pokupuje co tam chce, a jak nie, to co tymi wyliczeniami zapłaci?!

Snake napisał/a:

A co to tam za swoje pieniądze PiS dał rolnikom? Coś przegapiłem? Choroba, ominęły mnie jakieś ekstra piniądze? Może nie jestem zbyt rozgarnięty ale do tej pory żyłem w błogiej nieświadomości, że jedyne dopłaty jakie dostają nasi rolnicy, to te wypłacane ze środków unijnych. Te wypłacane za ostatnich rządów PiS z perspektywy ustalonej jeszcze za rządów PO-PSL. I tak, były kolosalne opóźnienia w wypłatach dopłat. Nie z powodu złej Unii, która złośliwie zablokowała pieniądze żeby utrudnić życie dobrej zmianie. Po prostu po przejęciu władzy PiS zaczął od czystek personalnych we wszystkich spółkach skarbu państwa, agencjach itp. instytucjach. W Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Wsi, która odpowiada za wypłaty dopłat rolnikom wyrzucano z pracy ludzi wszystkich jak leci. PiS powsadzał tam swoich pociotków, szwagrów, kuzynów królika. Problem z tym, że wyrzucono z roboty nie tylko kadrę kierowniczą ale ludzi, którzy mieli w małym palcu zwykłą, biurokratyczną wiedzę na temat obsługi dopłat. No i zostali ci kuzyni królika ze stertą wniosków, spraw do rutynowej kontroli, rozliczeń i nie mieli zielonego pojęcia co z tym robić tongue Taki ten PiS zdolny! Po czym w przeciągu kolejnych miesięcy już po cichu zaczęli ściągać do roboty ludzi, których najpierw wyrzucili żeby opanować burdel, który sami zrobili. No i przeszkolili pociotków, szwagrów, kuzynów królika, bo te sieroty same z siebie to mogły sobie co najwyżej ołówek zatemperować.
Historie o kierownikach z nadania PiS, którzy zamykali się w swoich gabinetach i nie pokazywali się pracownikom, a już broń Boże coś podpisać, bo jak podpisać decyzję, której się nie rozumie, byłyby nawet zabawne, gdyby nie dotyczyły ludzkich spraw.
Z drugiej strony znana mi osoba o rzadkich kompetencjach, która sprawowała ważne, merytoryczne stanowiska. Niestety ta osoba ma pecha, bo jest kojarzona jako sympatyk PO. Obecnie ukrywa się na żenującym, najniższym stanowisku w pewnej instytucji, niestety od niedawna też opanowanej przez PiS. Ukrywa się, ponieważ doskonale wie, że w każdej instytucji opanowanej przez PiS jej dni są policzone. I nie ma znaczenia, że nie ma w okolicy nikogo o takich kompetencjach. Klanowa vendetta ma swoje reguły. Przeciwników trzeba rugować do korzeni. Nieważne, że jedyną winą tego kogoś jest to, że ma odmienne poglądy polityczne.

Ja nie twierdzę, że PIS dał swoje pieniądze rolnikom, bo to chyba zbyt oczywiste było tym pisać, że żaden rząd nie dawał i nie da ze swoich prywatnych pieniędzy. Co do rolników, bardziej miałam na myśli ogólną sytuację  na obecnej polskiej wsi, licząc się z tym, że chyba największy wkład w rozwój wsi miały dopłaty unijne w ostatnich latach. Chodzi mi to, że niech znów nie gadają, że rolnikom jest tak źle i bieda. Kiedyś rolnik to był zazwyczaj prosty ciemny, biedny, zacofany chłop ze wsi. A dziś rolnicy to wręcz biznesmeni, ludzie wykształceni, i wcale nie tacy biedni,  uciemiężeni. Gospodarstwa nowoczesne, prawie na każdej posesji pobudowany nowy dom, nowe auta, nowe technologie zastosowane w gospodarstwach. Co do tej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Wsi, to co opisałeś względem obsadzania tam stanowisk. No a wcześniej było inaczej? Poprzedni rząd obsadził stanowiska swoimi ludźmi, przyszedł nowy, zaczął od obsadzania się swoimi ludźmi. Zazwyczaj tak jest, jak dany urząd instytucję przejmie nowy dyrektor zaczyna od obstawiania się swoimi, zaufanymi ludźmi. To nie jest dobre, bo wkrada się wtedy często niekompetencja. Ale tak już jest i tego nie zmienisz. Która opcja polityczna w Polsce zapewni Ci w 100%, że jak dojdzie do władzy do będzie, rzetelna, całkiem bezstronna względem obsadzanych stanowisk, a jedynym kryterium osoby na dane stanowisko będą jej kompetencje, wiedza, umiejętności. Żadna. I  tak jest na całym świecie. Ci co stracili stanowiska na rzecz innych będą ich krytykować, i zarzucać niekompetencje i brak doświadczenia, ci nowi tamtych, że zostawili po sobie bałagan, źle zarządzali. Jedni i drudzy mają swoje racje, prawdy nie dojdziesz – tak działa życie.


Liczą się czyny, nie słowa. No ale dobrze, może i można by było inaczej, lepiej. Jeżeli te programy socjalne są złe, drogie, niszczące. Co konkretnie proponuje opozycja? Jakiś  plan naprawczy, projekt? Było 5 lat żeby się zastanowić,  jakiś jeden mocny, konkretny, opracowany ze szczegółami, sztandarowy projekt opozycji czy jest taki na dziś?  Poza tym antypisem.

580

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Kaśka950 napisał/a:

Co konkretnie proponuje opozycja? Jakiś  plan naprawczy, projekt? Było 5 lat żeby się zastanowić,  jakiś jeden mocny, konkretny, opracowany ze szczegółami

Przestać tyle zabierać i nie przeszkadzać. Dalej ludzie sobie poradzą.
Jak jeszcze mieszkali w jaskiniach i daleko było do wszelkich ruchów państwotwórczych też sobie radzili więc przy obecnym rozwoju technologicznym i cywilizacyjnym też jakoś dadzą radę.

581 Ostatnio edytowany przez Kaśka950 (2020-05-02 00:21:07)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Belzebiusz napisał/a:

Przestać tyle zabierać i nie przeszkadzać. Dalej ludzie sobie poradzą.
Jak jeszcze mieszkali w jaskiniach i daleko było do wszelkich ruchów państwotwórczych też sobie radzili więc przy obecnym rozwoju technologicznym i cywilizacyjnym też jakoś dadzą radę.

Pewnie, że tak,  ,,jakoś sobie dadzą radę’’…. zawsze mogą wziąć kredyt i wyjechać za granicę, w końcu emigracja to nie jest dramat, tylko szansa….

582 Ostatnio edytowany przez Belzebiusz (2020-05-02 13:43:01)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Kaśka950 napisał/a:
Belzebiusz napisał/a:

Przestać tyle zabierać i nie przeszkadzać. Dalej ludzie sobie poradzą.
Jak jeszcze mieszkali w jaskiniach i daleko było do wszelkich ruchów państwotwórczych też sobie radzili więc przy obecnym rozwoju technologicznym i cywilizacyjnym też jakoś dadzą radę.

Pewnie, że tak,  ,,jakoś sobie dadzą radę’’…. zawsze można wziąć kredyt i wyjechać za granicę, w końcu emigracja to nie jest dramat, tylko szansa….

No po prostu Homo sovieticus lol

Wiesz, dlaczego Ziemia od 4,5mld lat okrąża słońce z taką regularnością? Bo żaden rząd nie miał jeszcze na to wpływu.

583 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-05-02 00:38:31)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Kaśka950 napisał/a:
Belzebiusz napisał/a:

Przestać tyle zabierać i nie przeszkadzać. Dalej ludzie sobie poradzą.
Jak jeszcze mieszkali w jaskiniach i daleko było do wszelkich ruchów państwotwórczych też sobie radzili więc przy obecnym rozwoju technologicznym i cywilizacyjnym też jakoś dadzą radę.

Pewnie, że tak,  ,,jakoś sobie dadzą radę’’…. zawsze mogą wziąć kredyt i wyjechać za granicę, w końcu emigracja to nie jest dramat, tylko szansa….

Nikt nie broni Tobie pomagać ludziom, którzy potrzebują. Tacy zawsze będą. Czyń to natomiast dobrowolnie, a nie przy pomocy przymusu instytucjonalnego.
Każdy ma inne potrzeby i urzędnik to ostatnia osoba, która wie, czyje należy i w jaki sposób zaspokoić.

I kolega wyżej ma rację.
Właśnie takich ludzi chciał poprzedni ustrój kreować. Homo sovieticus

584

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
MagdaLena1111 napisał/a:

Kaśka, zwróciłabym Tobie jeszcze uwagę, że oprócz transferów finansowych PIS obiecywał nam równolegle państwo dobrobytu, a o tym, szczególnie ostatnio, jak wybuchła pandemia, jakoś cicho jest. Co więcej, okazuje się, że na nic nagle nas nie stać, bo pomoc dla przedsiębiorców (przypominam za poprzednikami w dyskusji, że to także dzięki przedsiębiorcom jest kasa na transfery socjalne) możliwa jest tylko dzięki pomocy z UE.
W państwie dobrobytu mielibyśmy dostęp do lekarzy i w ogóle służby zdrowia, a tymczasem twarde dane pokazują, jak bardzo wydłużyły się w ostatnich kilku latach kolejki do lekarzy wszelkich specjalności. A pandemia już nam, jak nic innego wcześniej, uwydatniła, jak bardzo niedofinansowana jest służba zdrowia.
Inna sprawa, że zastanowiłabym się nie tylko skąd rząd bierze pieniądze na transfery socjalne, bo to chyba dość jasne dla każdego, kto ma chociaż mgliste pojęcie o ekonomii, ale też na co wydawane są pieniądze otrzymywane w ten sposób, bo może się okazać, że wydawane są one właśnie na służbę zdrowia, bo przecież jak ktoś ma 500+ to niech idzie z dzieckiem do dentysty prywatnie, albo emeryt za 13tą emeryturę wybierze się prywatnie do lekarza-specjalisty, bo w przychodni wizyta za wiele tygodni. A to jest usługa, którą mógłby oczekiwać od państwa, bo przecież służba zdrowia jest bezpłatna. Dokładnie tak to wygląda w wielu innych obszarach, np. edukacji.
Ale oczywiście damy Wam 500+ na pierwsze dziecko lub 13tą emeryturę jest bardziej nośne niż dofinansujemy służbę zdrowia, edukację. Może zatem warto trochę szerzej spojrzeć i w dłuższej perspektywie, bo co Ci po transferach socjalnych, skoro z jednej strony pieniądze do Ciebie wpływają a z drugiej musisz je wysupłać na to, co teoretycznie powinno gwarantować Tobie państwo. Spójrz, co się później z tymi pieniędzmi dzieje w Twoim rodzinnym budżecie, na co wydajesz więcej i jak to było wcześniej. Gdzieś czytałam określenie, że transfery socjalne to jest zadośćuczynienie, które państwo PIS wypłaca obywatelom za rozwód z państwem, bo coraz mniej z państwem łączy, trzeba sobie radzić samemu.
Nie twierdzę, że trzeba transfery socjalne całkowicie wycofać, bo tak się nie da i to jest polityczne samobójstwo, ale trzeba to jakoś zrównoważyć, bo wkładając w jedno, zaniedbano całkowicie inne obszary.

Jak to było wcześniej nie wiem, ja się urodziłam pod koniec lat 90, i odkąd pamiętam, zawsze prawie każdy w rodzinie, znajomych narzekał na służbę zdrowia, na te długie oczekiwanie na wizyty u specjalistów, same szpitale, przychodnie, chociaż to się trochę zmieniło na lepsze, ich wnętrze i wyposażenie pozostawały i pozastawiają wiele do życzenia. Ale to nie jest wina tylko tego rządu, czy poprzedniego PO, to są lata, długie lata zaniedbań, niedofinansowań. Przez różne opcje rządzące, zmieniały się rządy, premierzy, prezydenci, a służba zdrowia wciąż ma te same problemy. Ja odpukać, nie leczę się specjalistycznie więc nie wiem jak to tam jest z tymi kolejkami. Ale od lat chodzę do tej samej dentystki na NFZ i jestem bardzo zadowolona z tych usług. Nie wiem jak jest u innych specjalistów. No ale w skoro w przeszłości rządziło, PO, PSL, Lewica, to dlaczego nie zmienili tej sytuacji? nie polepszyli? i jaka jest gwarancja, ze zrobiliby to teraz? Czy w ogóle maja na to jakiś pomysł? - pytam tylko

585

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Kaśka950 napisał/a:

Ok, niech Ci będzie. Ale to są wyliczenia, teoria. Jak przychodziło co do czego to, realnej podwyżki emerytury było jakieś 2 zł

Sorki ale ten poziom propagandy zostaw dla innych dzieci głosujących na PiS czy Andrzeja. Waloryzacja była zawsze o wartość inflacji plus indeks zwiększający ponad jej wysokość. Dokładnie tak samo czyni od 5 lat PiS. Na przykład stopa waloryzacji wynosi za PiS 102,86 % czyli emeryt dostaje zamiast tysiąca świadczenia 1028,5 zł. Łaaał, zaszaleje... Cała zasługa PiS w tym, że wprowadził minimalne kwoty waloryzacji dla niektórych świadczeń tj. np. nie może być mniejsza niż 35 zł. Znaj łaskę pana! tongue

Kaśka950 napisał/a:

Liczcie się z tym, że emeryci na co dzień chociaż maja czas, nie siedzą przed laptopem z ołówkiem i zeszytem przeglądając strony gov i inne tego typu, robiąc staranne notatki i  wyliczenia rozkminiają co im się teoretycznie należy, zreszta i tak by nie dostali. Nie. Sprawa jest prosta. Dostanie 13 emeryturę, realne pieniądze to sobie pozałatwia i pokupuje co tam chce, a jak nie, to co tymi wyliczeniami zapłaci?!

Ha, ha jak wyżej ale ponadto piszesz nie mniej, nie więcej jak: emeryt jest stary, ciemny i niekumaty więc rząd może mu wciskać dowolny wał, a ten i tak będzie się cieszył. Masz rację, dokładnie tak działa dobra zmiana. Pieniądze wydane na 13-tki są jednorazowym przekupstwem emerytów. Gdyby były wliczane po prostu do bazowej emerytury, to w sposób stały, na lata zwiększałyby jej wysokość. Niezależnie czy rządziłby PiS, czy ktoś inny. Jednakże, przecież nie o to chodzi żeby w sposób stały zwiększyć emerytury tylko o to żeby emeryt drżał z obawy o los dobrej zmiany. No bo jak jej nie stanie, to kto mu wypłaci 13-tkę?

Kaśka950 napisał/a:

Chodzi mi to, że niech znów nie gadają, że rolnikom jest tak źle i bieda. Kiedyś rolnik to był zazwyczaj prosty ciemny, biedny, zacofany chłop ze wsi. A dziś rolnicy to wręcz biznesmeni, ludzie wykształceni, i wcale nie tacy biedni,  uciemiężeni. Gospodarstwa nowoczesne, prawie na każdej posesji pobudowany nowy dom, nowe auta, nowe technologie zastosowane w gospodarstwach.

Zdaje się, że tak nie bardzo kojarzysz życie na polskiej wsi. Owszem, zawsze była na wsi grupa rolników całkiem dobrze sobie radzących, tak było nawet za komuny. Dziś też tak jest i sam mam znajomych, nowoczesnych rolników z pięknymi maszynami. Przejedź się jednak na głuchą wieś i zobacz jak to wygląda w rzeczywistości. Może tak mniej obrazków wsi potiomkinowskiej z pisowskiej telewizji lol

Kaśka950 napisał/a:

Co do tej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Wsi, to co opisałeś względem obsadzania tam stanowisk. No a wcześniej było inaczej?

Ooo, to mamy w końcu znajomą nutę "przez 8 ostatnich lat..." A ja głupi myślałem, że to jest DOBRA ZMIANA. Zmiana dobra dla społeczeństwa, a nie dla partyjnych kacyków i ich pociotków. Tymczasem prawdziwy jest dowcip, że DOBRA ZMIANA kradnie tak samo jak inni ale SIĘ DZIELI lol No cóż, przyjmowanie dóbr uzyskanych z kradzieży, to paserstwo więc przestępstwo. Genialna myśl - uczyńmy całe społeczeństwo współwinnymi kradzieży!
A tak na marginesie, to ARiMR była obsadzona nie przez poprzedni rząd ale od lat przez ludzi powiązanych z PSL. Jeszcze z czasów rządów z SLD. Po prostu dlatego, że nikogo innego niż PSL nie tyle, to nie interesowało (bo rozdział pieniędzy zawsze interesuje), co nikt poza PSL się na tym nie znał. To byli ludzie, którzy implementowali w polskie realia unijne zasady dopłat. Co latami przychodziło w bólach, bo wszyscy się tego uczyli. Urzędnicy i rolnicy. Sam przecież przez lata występowałem o unijne dopłaty dla rolników. No i kiedy już te dopłaty przez kilka lat działały w miarę płynnie, to PiS w imię walki z PSL (bo do tego to się sprowadzało) wyrugował do korzeni każdego, kto choć dostał pracę za czasów poprzedniej ekipy. Potem rozsiadły się paniska na fotelach i dumały - zaraz, zaraz, to nie może być trudne. Pewnie temu dać, a tamtemu nie dać, co w tym może być trudnego? No i paniska z PiS poległy na pełnej linii, bo wyrzucili z roboty nawet sekretarki co wiedziały, co w jakim segregatorze się znajduje. Pełna profeska DOBREJ ZMIANY.

Posty [ 521 do 585 z 2,703 ]

Strony Poprzednia 1 7 8 9 10 11 42 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024