Emocjonalna zdrada. Mąż kocha pierwszą miłość - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Emocjonalna zdrada. Mąż kocha pierwszą miłość

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 72 z 72 ]

66

Odp: Emocjonalna zdrada. Mąż kocha pierwszą miłość

Wyglada to tak, jakby twoj mąż był kompletnie niedojrzały, taki "Piotruś Pan", ktory ekscytuje się, gdy może mieć zabawke, o której tylko on wie i ma do niej dostęp. Są tacy męzczyźni, wydawałoby się poważni, stateczni a w środku chłopczyk, którego cieszą tajemnice, skrywane sekrety, ktorym nadają w swoim życiu status misterium. Niestety, ale w ten sposob niszczą często swoje prawdziwe związki a nawet rodziny.
W twoim wypadku jesli nie doszło do zdrady fizycznej twojego męża, to ewidentnie jest to zdrada emocjonalna, ktora nie boli wcale mniej. Nie można łatwo się pogodzić z faktem, że dla męża ktoś inny jest na pierwszym miejscu i wystarczy, że tylko da znak,  a on rzuca wszystko i bez względu na twoje  prosby biegnie do innej.

W tego rodzaju zdradzie granice przesuwają się bardzo szybko i wiążą się z bliskością emocjonalną z drugą osobą, co czasem może doprowadzić także do zdrady fizycznej.
Moim zdaniem dobrze że traktujesz tę sytuację bardzo poważnie, bo ona jest poważna. Nie można się godzić na rolę "wypełniacza" w czyimś życiu, nie jest to kwintesencją związku ani jego celem.
O powodach dlaczego tak się stało można rzeczywiście długo dyskutowac, ale jesli czujesz, że dajesz z siebie wszystko i dalej po prostu nie dasz rady, to dla własnego dobra musisz to przerwać. Mąż może się otrząśnie, a może tylko zacznie się bardziej kryć ze swoim zauroczeniem. Niewykluczone też, że wypełni sobie pustkę po zerwaniu kontaktów z tamtą kobietą czymś innym, bo po prostu będzie musial wrócić do tego co go stymulowało. Może to być inna kobieta, albo jakiś nałóg, albo jedno i drugie. Szkoda, że twoj mąż nie chce poddać się terapii, bo moim zdaniem ma wiele problemów emocjonalnych.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Emocjonalna zdrada. Mąż kocha pierwszą miłość

Ja dużo nie rozumieć co ona pisać. Raz mówić, że być dobrze. Raz mówić że dobrze nie być nigdy. Raz mówić że mąż nigdy nie kochać, drugi raz mówić że mąż kochać bardzo początek.


Poważnie czuje się jak Kali co próbuje zrozumieć białego turystę.

20 lat? Chryste Panie, nie chce tyle wzdychać do kochanki.

Patrzcie jak strefa komfortu jest mocna. Można 20 lat żyć w nieudanym związku ale nikt nie chce z niego wyjść. Masakra.

68 Ostatnio edytowany przez Mhmm2 (2019-11-01 01:20:03)

Odp: Emocjonalna zdrada. Mąż kocha pierwszą miłość

Chcę podziękować za życzliwość, zrozumienie ,  wsparcie, mądre komentarze,   podsuwanie sposobów  rozwiązania mojego problemu, które wnoszą coś konstruktywnego .  Zwłaszcza Iwona 40,  Morfeusz1 ale i wielu innym , Dziękuję, od tego forum przecież jest.
Natomiast napastliwe komentarze Eli210  w niczym mi nie pomagają w i tak trudnej sytuacji, a mają za zadanie dowalić jeszcze bardziej  (manipulantka????? ) Nie mam na to siły.

Hrefi- czy mam Tobie przedstawić harmonogram miesięczny co działo się przez 20 lat?
Styczeń 2001- jest pięknie, mąż pomaga mi  przy dziecku, cieszymy się  ze swojego nowego mieszkania
Luty 2001 - mąż mniej pomaga przy dziecku , odsuwa się , jest ciągle zmęczony
Marzec 2001 - katastrofa , po kłótni nie rozmawiamy ze sobą
Kwiecień2001- po długiej rozmowie, zaczynamy rozumieć wzajemnie swoje potrzeby
Maj 2001- spędziliśmy miły długi weekend ,  był czas tylko dla nas, jest dobrze.
Chyba nie o to chodzi a Twój komentarz świadczy o autorze, mi wesoło nie jest.


Polecam wątek założony przez End-Aluzji : "Jestem szczęśliwa? Dajmy nadzieję tym, którzy chcą odbudować swój związek". Mądry, konstruktywny. Pozdrawiam życzliwych forumowiczów. I kończę moje pisanie.

69

Odp: Emocjonalna zdrada. Mąż kocha pierwszą miłość

Byłam kiedyś w podobnej sytuacji tyle, że na szczęście bez ślubu i dzieci. Mój ex że swoją wielką miłością byli razem 8 lat, po czym on zakończył znajomość w wyniku nieporozumienia, innego podejścia do życia czy coś w tym stylu (znam tylko jego wersję więc to niekoniecznie musi być miarodajne).
My poznaliśmy się jakieś 2 lata od ich zerwania i od razu zaskoczyło. W gronie znajomych uchodziliśmy za idealną parę. On opatrzony we mnie jak w obrazek ja przekonana że to prawda. Niby było wszystko ładnie, pięknie, były słowa o miłości, plany na przyszłość (dom, dzieci), czułe gesty itp. Ale brakowało w tym wszystkim słowa: kocham. Zaczęłam więc drążyć temat i poznałam historię  wielkiej młodzieńczej miłości, ale też zapewnienia że tylko ja, że jestem najważniejsza itp. itd. Wszystko to co chciałam usłyszeć.
Byłam zakochana więc nie widziałam tego, że on caly czas krążył wokół swojej miłości,  wiedział co się u niej dzieje, wysyłał życzenia, był w stałym kontrakcie z jej siostrą (wersja dla mnie była taka że to koleżanka). Absurdem całej sytuacji było to kiedy zadzwonił do swojej byłej żeby zapytać o miejsce gdzie mieliśmy jechać w podróż poślubną. Dzięki tej rozmowie dowiedział się że ona właśnie zakończyła swój związek. Więc mój narzeczony spakował swoje graty i zostawił mnie na 3 m-ce przed ślubem.
Teraz myślę że faktycznie byłam tylko na przeczekanie dopóki tamta nie będzie wolna.
W twoim przypadku może być podobnie: utrzymywanie stałego kontaktu tylko po to by być pod ręką i w razie możliwości skorzystanie z okazji bycia z nią.  Po latach doszłam do wniosku że  nie ma sensu walczyć z ,,miłością życia'' bo i tak w każdym przypadku jesteś na straconej pozycji: albo czujesz się nie kochana i jesteś przez to nieszczęśliwa, albo domagasz się większej uwagi i pojawiają się kłótnie. A na końcu on i tak odejdzie kiedy nadarzy się okazja. Mój ex odszedłby nawet po ślubie, nawet jakby były dzieci, wusystarczyłby jakikolwiek gest poprzedniej dziewczyny...

70

Odp: Emocjonalna zdrada. Mąż kocha pierwszą miłość
Ela210 napisał/a:

Nie uważasz, że jakby miał się z nią związać, to już by to zrobił?
A mąż tamtej też uważa, że to romans?
No cóż, trochę inaczej to widzę niż forumowiczki. ale jak nie czujesz się kochana w małżeństwie pozostaje się rozstać.

Przecież powiedział jej iż chce odejść jest tylko dla dzieci. Przecież to dla osoby kochającej najgorsze co może usłyszeć.

71

Odp: Emocjonalna zdrada. Mąż kocha pierwszą miłość

No i widziecie jak mężczyźni potrafią pięknie, wiernie kochać te jedyne kobiety w swoim życiu? Latami o nich myślą.

72

Odp: Emocjonalna zdrada. Mąż kocha pierwszą miłość

Ja na Twoim miejscu Autorko wniosłabym o separację. Twój mąż kocha tamtą kobietę.. Myślę, że nie kłamie mówiąc że Ty też jesteś dla niego ważna, jesteś matką jego dzieci i 20 wspólnych lat za Wami. Niemniej.. trzeba zachować godność. Już lata temu chciał odejść, brakuje mu odwagi i podejrzewam że tamta kobieta nie chce odejść od swojego męża - być może kocha ten podziw i uwielbienie od strony Twojego mężą,a nie chce rzucać swojego z wygody..? tego nie wiem, ale myślę że jesteś bezpieczną furtką, kołem ratunkowym.

Posty [ 66 do 72 z 72 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Emocjonalna zdrada. Mąż kocha pierwszą miłość

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024