właśnie. Hipokryzja level hard i jeszcze mają czelnosc pouczać, oburzać sie i ba- uważac,że to oni sa atakowani!
K K powinien być uznany za zbrodniczą instytucję i ideologię, typu faszystowskiego
Ale, że co? Nakłamał biskup, czy że walił prawdę nie tam, gdzie trzeba? On mówił o zarazie, a tą zaraza wywieszala tęczową kotwicę. Inna zaraza blokowała przemarsz, zapewne z nadzieją, że dostanie po ryju od faszystów, a dzielne, wolne media już czekały. Brawa polska policja.
Żal mi tych policjantów, bo wychodzi, że to oni są tymi faszystami. Jedni wołają na nich gestapo, drudzy faszyści...
.
Żal mi tych policjantów, bo wychodzi, że to oni są tymi faszystami. Jedni wołają na nich gestapo, drudzy faszyści...
To akurat, od zawsze występowało.
Wyzwisk, poza : "gestapowcy!", "faszyści!", więcej było w repertuarze. I za komuny i po przemianach.
Za to im się płaci, by spływało to po nich, jak po kaczce.
Że za mało wciąż? Ktoś to musi robić jednak.
Ciekawa jestem jak KK zapatruje się na sprawę udzielania sakramentów przez księży którzy okazali się niewierzący, profanujący swoim zachowaniem prawdy wiary i dekalog.
Czy te sakramenty są ważne?
Przecież oni sobie jaja robili udając pobożność.
Ciekawa jestem jak KK zapatruje się na sprawę udzielania sakramentów przez księży którzy okazali się niewierzący, profanujący swoim zachowaniem prawdy wiary i dekalog.
Czy te sakramenty są ważne?
Przecież oni sobie jaja robili udając pobożność.
Na te pytania, Autor odpowie, że to kolejny atak na wielką organizację ponadnarodową. Nieuzasadniony.
Klapki na oczach nie tylko koniom miały służyć widocznie.
Natomiast, co do ważności sakramentów.
Uważam, ze pozostają ważne. W końcu Bóg je poświęca, więc iluś tam świętokradców z tej Jego strony, nic nie znaczy przy boskiej mocy.
Kto wierzy, wie, że zaufał Bogu, nie klesze.
Kleoma napisał/a:Lubelszczyzna, kilka tygodni temu.
To jest dopiero szokujące.Przykre ale zdarza się. Ja się z takim czymś nie spotkałem, ale słyszałem o kłótniach o pieniądze. Takie sprawy trzeba od razu zgłaszać do kurii. Zresztą na 30 tys. duchownych i 10 tys. parafii zawsze może się coś wydarzyć.
W tych parafiach z którymi miałem do czynienia to finansami zarządzały parafialne rady ekonomiczne.
Ataki na księży - przykre, ale zdarza się. Ja się z czymś takim nie spotkałam, ale słyszałam. Takie sprawy trzeba od razu zgłaszać na policję. Zresztą na 30tys duchownych i 10tys parafii zawsze może coś się wydarzyć.
Nie brzmi znajomo?
Ciekawa jestem jak KK zapatruje się na sprawę udzielania sakramentów przez księży którzy okazali się niewierzący, profanujący swoim zachowaniem prawdy wiary i dekalog.
Czy te sakramenty są ważne?
Przecież oni sobie jaja robili udając pobożność.
Ważne, ale niegodnie sprawowane. Dla wiernego nie ma różnicy.
137 2019-08-02 08:54:05 Ostatnio edytowany przez Malineczka00 (2019-08-02 09:06:01)
Kleoma napisał/a:Kleoma napisał/a:Są. W moich okolicach. I to dużo.
Np. w pobliżu jedna rano o 7 rano i jedna wieczorem o 18 w dzień powszedni i jest do tego proboszcz, 2 wikariuszy i ksiądz rezydent, który normalnie msze odprawia bo jest zdrowy mimo, że w podeszłym wieku.Można to sprawdzić na internetowej stronie parafialnej gdzie są podane nabożeństwa i duszpasterze.
Czy mówimy o mszach w niedzielę czy w dni powszednie?
Sprawdziłam. Na stronie internetowej jest napisane, że w niedzielę są 3 msze (co jest nieprawdą, bo od jakiegoś czasu z braku wierzących są już tylko 2) oraz 2 na tygodniu. Jest proboszcz i wikary. No to się nie narobią.
Edit.
W gminie jest tylko 1 szkoła, gdzie w dodatku jest katecheta. WSZYSCY wiedzą, że proboszcz ma kobietę i dziecko niedaleko.
Sam udaje świętszego od Papieża. Jest bezczelny w swoim ogromnie wysokim mniemaniu o sobie. Właśnie tacy ludzie odpychają od kk.
Wiele mam złych doświadczeń z różnych parafii. Jest tylko 1 kościół, do którego mogłabym pójść w mieście 60 tysięcznym, w którym jest co najmniej 1 kościół na każdym osiedlu. Ale to jest kościół braci Dominikanów, a nie zwykłych klechów. Uważam, że księża w Polsce są po prostu źli.
Temat bardzo dobry, bo idzie w kontrze do tego co nabijane jest do głów w większości mediów i internecie, czy tzw. kulturze, której przykładem działania jest niejaki pan Vega. A powtarzane jest w tym wątku bez większej refleksji. W co śmieszniejszych postach, zarzucane jest kościołowi to, że śmie głosić swoją naukę. Zamiast przyznać rację swoim wrogom. Myślenie godne podkomisji Macierewicza. A cóż takie czasy niby wolność mamy, a coraz więcej zniewolonych.
A i jeszcze Ci co byli baaaardzo wierzący i przez tych złych księży utracili wiarę. Należałoby zapytać, czy Jezusowi było na krzyżu wygodnie? A nie oni zachowali wiarę, taką wygodną w środeczku, po cichutku, tam sobie Boga schowali spryciarze.
Ktoś powie a ty co lepszy? Nie, nie jestem lepszy. Ale przynajmniej nie robię z siebie jedynego sprawiedliwego.
A ja bym zapytała odwrotnie: Skąd przyzwolenie na agresję i nienawiść Kościoła do ludzi o innym światopoglądzie?
A skąd tyle obecnie nienawisci do piratow drogowych, złodziei czy pedofilów?
Kościól?
Pod płaszczem wiary i tradycji stał sie miejscem do "przechowywani" pazernych na kase pasibrzuchów ktorzy w życiu żadną uczciwą pracą sie nie zajmowali, gwałcą sie wzajemnie w seminarium, molestują dzieci i mowią na kazanich ze seks małżenski w prezerwatywie to ciężki grzech.
Temat bardzo dobry, bo idzie w kontrze do tego co nabijane jest do głów w większości mediów i internecie, czy tzw. kulturze, której przykładem działania jest niejaki pan Vega. A powtarzane jest w tym wątku bez większej refleksji. W co śmieszniejszych postach, zarzucane jest kościołowi to, że śmie głosić swoją naukę. Zamiast przyznać rację swoim wrogom.
Myślenie godne podkomisji Macierewicza. A cóż takie czasy niby wolność mamy, a coraz więcej zniewolonych.
![]()
A i jeszcze Ci co byli baaaardzo wierzący i przez tych złych księży utracili wiarę. Należałoby zapytać, czy Jezusowi było na krzyżu wygodnie? A nie oni zachowali wiarę, taką wygodną w środeczku, po cichutku, tam sobie Boga schowali spryciarze.
Ktoś powie a ty co lepszy? Nie, nie jestem lepszy. Ale przynajmniej nie robię z siebie jedynego sprawiedliwego.
Zaiste. Kościół ma prawo głosić swoją naukę.
Tylko najpierw powinien zrobić porządek wśród swoich głosicieli.
142 2019-08-02 12:46:10 Ostatnio edytowany przez scarvive (2019-08-02 13:06:05)
SonyXperia napisał/a:Z powodu przypadków pedofilii. Molestowania. Odbierania majątków z pokrzywdzeniem osób dotychczas z nich korzystających. Hipokryzji. Pazerności. Traktowania stanu duchowieństwa nie jak duszpasterstwa, lecz jak wygodnego sposobu na życie we wpływowej grupie społecznej.
Bynajmniej nie znikąd..
![]()
Wygodny sposób na życie we wpływowej grupie.....
Wyobrażenie o dostatnim życiu księdza są znacznie przesadzone.
W mojej parafii tygodniowy przychód z tacy, ślubów i pogrzebów itp. wynosi 2500 do 3000 zł. Gdzieś 10.000 miesięcznie, na wszystko (utrzymanie kościoła, ogrzewanie, prąd, organista, kwiaty, zieleń, sprzęt liturgiczny) i utrzymanie proboszcza.
Gdyby ludzie mu od czasu do czasu nie kupili czegoś to by biedę klepał....A to parafia miejska, na wsi jeszcze gorzej.Do tego praca 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Msze, uroczystości, pogrzeby, śluby, dyżury w biurze parafialnym, kolęda....różne koła parafialne, zajęcia z dziećmi, ministrantami, spowiedź.....Do tego obowiązki diecezjalne. Ksiądz jest sam.....o urlopie nawet trudno pomyśleć. ......Żyć nie umierać. Użeranie się z ludźmi gratis. W ramach pazerności
Ciekaw jestem na co wpływ ma ksiądz?
P.S.
Odbieranie majątków z pokrzywdzeniem......:)
Taaa, a jak złodziej jest pokrzywdzony gdy mu się odbiera kradzione.....
(Daleko jeszcze do zwrotu tego co Kościołowi zagrabiono w 1948-1950)
Praca 24 godz. na dobę ? Ksiądz? To jakieś żarty! Msze, uroczystości, śluby, pogrzeby = to jest 1 msza a nie wszystko oddzielnie. W tygodniu jedna msza i 2 godziny obowiązków w kancelarii - przy czym korzystanie z usług naiwnych parafian do sprzątania i ozdabiania kościoła , do napraw i remontów plebanii oraz co najważniejsze bez własnych obowiązków ( rodziny i dzieci ).
A czyich nauk Kościół udziela? Czyżby to był Jezus Chrystus? Ten to miał majątek...
Zaiste. Kościół ma prawo głosić swoją naukę.
Tylko najpierw powinien zrobić porządek wśród swoich głosicieli.
Znaczy nigdy. Według tej logiki. Szkoły nie mogą uczyć, bo wśród nauczyli też znajdują się krętacze, świnie, złodzieje i pedofile.
Kleoma napisał/a:Zaiste. Kościół ma prawo głosić swoją naukę.
Tylko najpierw powinien zrobić porządek wśród swoich głosicieli.Znaczy nigdy.
Według tej logiki. Szkoły nie mogą uczyć, bo wśród nauczyli też znajdują się krętacze, świnie, złodzieje i pedofile.
Tylko tak sie składa że jeżeli odkryje się wśród nauczycieli krętacza, złodzieja czy pedofila to jest wywalany z pracy lub idzie do więzienia. W Kościele Katolickim w Polsce takich się przenosi na inną parafię. Ot i cała różnica. Świnie są wszędzie.
145 2019-08-02 13:16:23 Ostatnio edytowany przez authority (2019-08-02 13:16:48)
Ile kościół zabiera w liczbach
146 2019-08-02 13:17:09 Ostatnio edytowany przez Coombs (2019-08-02 13:17:58)
Nasz kościół sam sobie szargał świętość. Kasa, kasa, kasa. I sam fakt, że nie chce się oczyścić z pedofilii. Ktoś inny za taki czyn od razu leci do więzienia. A ksiądz.. jakby nietykalny. Zamiast chronić dzieci... krzywdzili je.
I to nie są "ataki". To zwykli ludzie nie są już na kolanach... mówią zwyczajnie, co ich w takim zachowaniu boli. Taka prawda.
Do seminarium duchownego w Olsztynie nie zgłosił się w tym roku ani jeden kandydat.
Kuria ma nadzieję, że może ktoś się zgłosi we wrześniu, gdy będzie po wakacjach, po poprawkowych maturach
Tylko tak sie składa że jeżeli odkryje się wśród nauczycieli krętacza, złodzieja czy pedofila to jest wywalany z pracy lub idzie do więzienia. W Kościele Katolickim w Polsce takich się przenosi na inną parafię. Ot i cała różnica. Świnie są wszędzie.
Niestety nie jestem członkiem nauczycielskiego grona i nie jestem członkiem koloratkowego grona. Myślę, że nie jest tak to oczywiste jak mówisz. Oczywiście z różnych względów, na medialnym świeczniku i hejt leci na księży, a co za tym idzie i cały kościół.
Nie wiem czemu mówisz o nauczycielach, ale w kazdym środowisku pracowniczym wykrycie pedofila czy złodzieja ( chyba że kradnie sam szef ale na dłuższą metę i tak wypłynie) kończy się zakończeniem umowy o pracę. No oczywiście są szwindle wszędzie ale nie mówimy tu o takich oczywistościach.
150 2019-08-02 13:32:51 Ostatnio edytowany przez Coombs (2019-08-02 13:33:57)
scarvive napisał/a:Tylko tak sie składa że jeżeli odkryje się wśród nauczycieli krętacza, złodzieja czy pedofila to jest wywalany z pracy lub idzie do więzienia. W Kościele Katolickim w Polsce takich się przenosi na inną parafię. Ot i cała różnica. Świnie są wszędzie.
Niestety nie jestem członkiem nauczycielskiego grona i nie jestem członkiem koloratkowego grona. Myślę, że nie jest tak to oczywiste jak mówisz. Oczywiście z różnych względów, na medialnym świeczniku i hejt leci na księży, a co za tym idzie i cały kościół.
Tak to działa. Jak walisz g... w wentylator, ubrudzą się wszyscy.
Ale zauważ, że kościół zamiatał sprawę pod dywan latami, i sam sobie stworzył taki a nie inny wizerunek. A przecież to kościół powinien takie coś piętnować!!!!!
Do seminarium duchownego w Olsztynie nie zgłosił się w tym roku ani jeden kandydat.
No popatrz, a takie kokosy są w kościele.
152 2019-08-02 13:34:37 Ostatnio edytowany przez tyafu (2019-08-02 13:38:27)
A skąd tyle obecnie nienawisci do piratow drogowych, złodziei czy pedofilów?
Kościól?
Pod płaszczem wiary i tradycji stał sie miejscem do "przechowywani" pazernych na kase pasibrzuchów ktorzy w życiu żadną uczciwą pracą sie nie zajmowali, gwałcą sie wzajemnie w seminarium, molestują dzieci i mowią na kazanich ze seks małżenski w prezerwatywie to ciężki grzech.
foggy, za oba Twoje posty w temacie masz u mnie duzy plus.
natomiast dla autora watku to co napisales to zapewne "atak I agresja wobec kosciola"
No popatrz, a takie kokosy są w kościele.
Dodatkowo nie ma bezrobocia w tej branzy !
natomiast dla autora watku to co napisales to zapewne "atak I agresja wobec kosciola"
Znowu podział my światli i oni ciemni. Dobrze Ci w takim świecie co?
154 2019-08-02 13:53:00 Ostatnio edytowany przez scarvive (2019-08-02 13:54:32)
tyafu napisał/a:natomiast dla autora watku to co napisales to zapewne "atak I agresja wobec kosciola"
Znowu podział my światli i oni ciemni. Dobrze Ci w takim świecie co?
Uderz w stół a nożyce się odezwą. Nie pisał że ty ciemny, sam się tak nazwałeś. Po prostu zna tok myślenia niektórych środowisk.
155 2019-08-02 13:58:27 Ostatnio edytowany przez balin (2019-08-02 14:01:22)
balin napisał/a:tyafu napisał/a:natomiast dla autora watku to co napisales to zapewne "atak I agresja wobec kosciola"
Znowu podział my światli i oni ciemni. Dobrze Ci w takim świecie co?
Uderz w stół a nożyce się odezwą. Nie pisał że ty ciemny, sam się tak nazwałeś. Po prostu zna tok myślenia niektórych środowisk.
A gdzie tak się nazwałem? On pisał dokładnie o Autorze wątku. Czemu manipulujesz?
tyafu napisał/a:natomiast dla autora watku to co napisales to zapewne "atak I agresja wobec kosciola"
Znowu podział my światli i oni ciemni. Dobrze Ci w takim świecie co?
Napisalem tylko, ze podzielam poglady @foggy, natomiast nie zgadzam sie z autorem watku, ktory uogolnia I kazda krytyke wobec kosciola zapewne uznaje za agresje itd.
Nie bylo nic o tym, ze my mamy SWIATLE poglady a wy to CIEMNI, to sobie dointerpretowales.
Wspomnialem kilka postow wczesniej, ze przesadzaja obie strony, ta od "wzmozonego ataku na kosciol (dodatkowo taki biedny I zarobiony)" oraz ta druga od: "gwalca nasze dzieci zboczency".
Kosciol ma swoje za uszami, jedni o tym mowia glosno inni wola odwracac kota ogonem I wskazywac na murarzy.
Kosciol ma swoje za uszami, jedni o tym mowia glosno inni wola odwracac kota ogonem I wskazywac na murarzy.
A dziwisz się jednym i drugim? Każdy chce to urabiać pod swój interes. Przykłady. Ile pan Vega na sprawie zarobił? Albo czy liczysz na to, ze przedstawiciel episkopatu sam z siebie powie, że krył pedofilów, gdy jest u szczytu swojej kariery?
czy liczysz na to, ze przedstawiciel episkopatu sam z siebie powie, że krył pedofilów, gdy jest u szczytu swojej kariery?
W watku o filmie Sekielskich napisalem, ze nie dziwie sie Episkopatowi, dziwie sie ludziom.
A tak btw, co z tym Vega? jakis kolejny ciulowy film? bo ja z prowincji i nie ogladam ....
Jestem przeciwna atakom na mienie i ludzi pracujących w KK. Przestępstwa powinny być zgłaszane i ścigane. Dzisiaj jakiś koleś zaatakuje księdza a za jakiś czas napadnie ekspedientkę albo staruszka. Więc przestępcy powinni być ścigani i karani.
Natomiast nie rozumiem, dla czego KK jako instytucja stawia się ponad prawem, ukrywa przestępców i utrudnia ich łapanie i skazywanie? Za kilku ukrytych kolesi cierpią ci uczciwi oddani swojej posłudze.
160 2019-08-02 19:00:44 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-08-02 19:09:45)
Kościół się okopuje na skostniałych pozycjach.
Hierarcha główny twierdzi, że oprócz Żydów i cyklistów, tęczowi zarazę rozprzestrzeniają.
Zewnętrznych wskazując. Co w środku się dzieje, ciemnego ludu nie powinno interesować. Bo to kapuściane głąby tylko przecież?
Ataki na księży - przykre, ale zdarza się. Ja się z czymś takim nie spotkałam, ale słyszałam. Takie sprawy trzeba od razu zgłaszać na policję. Zresztą na 30tys duchownych i 10tys parafii zawsze może coś się wydarzyć.
Nie brzmi znajomo?
Nie rozumiesz czy udajesz, że nie rozumiesz?? Przecież rozmawiamy o atakach na podłożu nienawiści, katofobii.
A nie przestępstw pospolitych. Nic nie pisałem o częstych rabunkach na plebaniach, morderstwach księży dokonanych przez zwykłych bandytów.
A co z atakami na podłożu nienawiści hierarchów kościelnych na ludzi o innym światopoglądzie? W mediach nie słychac o atakach nienawiści na duchownych - tylko wręcz odwrotnie, dziś niejaki Jędraszewski wypowiedział się - czy i w twoim imieniu, zwyczajny gościu?
Natomiast nigdy nie słyszałam aby ogłaszano, że będzie się błagać o przebaczenie za grzechy księży, którzy w stanie ciężkiego grzechu odprawiają mszę latami.
Owszem, zgodzono się na usunięcie jednego pomnika, drugiemu odcięli grzesznego księdza, zapłacono odszkodowania molestowanym osobom...
I ucichło. A o postępkach świeckich przeciw KK wspomina się przy każdej możliwej okazji.
Nie kłam, wielokrotnie przepraszano i modlono się. Nie dalej jak dwa miesiące temu w całej Polsce czytano list przepraszający i modlono się w intencji ofiar.
Kleoma napisał/a:Natomiast nigdy nie słyszałam aby ogłaszano, że będzie się błagać o przebaczenie za grzechy księży, którzy w stanie ciężkiego grzechu odprawiają mszę latami.
Owszem, zgodzono się na usunięcie jednego pomnika, drugiemu odcięli grzesznego księdza, zapłacono odszkodowania molestowanym osobom...
I ucichło. A o postępkach świeckich przeciw KK wspomina się przy każdej możliwej okazji.Nie kłam, wielokrotnie przepraszano i modlono się. Nie dalej jak dwa miesiące temu w całej Polsce czytano list przepraszający i modlono się w intencji ofiar.
Żałosne... Czy jak kogoś okradnę i pobiję, a potem napiszę list i go przeczytam to moja wina zostanie zmazana... Dziecinada.
scarvive napisał/a:balin napisał/a:Znowu podział my światli i oni ciemni. Dobrze Ci w takim świecie co?
Uderz w stół a nożyce się odezwą. Nie pisał że ty ciemny, sam się tak nazwałeś. Po prostu zna tok myślenia niektórych środowisk.
A gdzie tak się nazwałem? On pisał dokładnie o Autorze wątku. Czemu manipulujesz?
Manipulowanie to jest dzielenie właśnie na czarno-białe.
Żyjemy w kraju, w którym trzeba być katolikiem, czyli chodzić do kościoła w niedzielę i księdza po kolędzie przyjmować, chrzcić i bierzmować dzieci i weselicho za 50 tysi robić. A jak dysponujemy własnym zdaniem, innymi poglądami czy pomysłami na życie to jest to bardzo źle widziane. Acha i księży nie wolno krytykowac bo obraza uczuć religijnych.
166 2019-08-02 20:59:11 Ostatnio edytowany przez zwyczajny gość (2019-08-02 21:00:21)
Duza czesc skladki duchownych oplaca panstwo. Podatki sa symboliczne i placi parafia. .?
Duża część to ile wg ciebie? Jakie to są te symboliczne podatki i ile wg ciebie zarabia ksiądz?
Wiesz czy tylko ci się wydaje?
Dzisiaj.
Obchody 75 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.I słyszę zapowiedź modlitwy, w programie nie było takiego punktu. Cóż... .
Słucham tego, co mówi ksiądz kościoła rzymskokatolickiego. Krew mi się burzy, gdy padają słowa o "jedynej właściwej religii" - nie, to nie majaki, to cytat, to dzieje się naprawdę. Po chwili krew już wrze: ksiądz fałszuje historię, prowadzi agitację polityczną. Szlag trafił wzruszenie, szlag trafił podniosły nastrój. Dlaczego w takiej chwili, wbrew słowom i apelowi uczestniczki Powstania, ksiądz - zamiast jednoczyć - dzieli?
[Znam odpowiedź.]
Po pierwsze, nie napinaj się tak bo ci żyłka pęknie
Po drugie dla jeszcze żyjących powstańców i większości zgromadzonych modlitwa jest bardzo ważna.
Po trzecie ksiądz fałszuje historię - posiadłaś jedną i jedyną prawdziwą wersję historii?
Żyjemy w kraju, w którym trzeba być katolikiem, czyli chodzić do kościoła w niedzielę i księdza po kolędzie przyjmować, chrzcić i bierzmować dzieci i weselicho za 50 tysi robić. A jak dysponujemy własnym zdaniem, innymi poglądami czy pomysłami na życie to jest to bardzo źle widziane. Acha i księży nie wolno krytykowac bo obraza uczuć religijnych.
Jestem katolikiem ale mając 17 lat wypisałem się z lekcji religii kiedy przeniesiono je do szkół. Nie robiłem weselicha tylko obiad dla kilku osób. Jak mieszkałem w bloku, to księdza przyjmowałem po kolędzie, teraz mieszkając na wsi nie przyjmuję, bo na wsi trzeba po księdza wyjść przed próg, a mnie się nie chce. Dzieci ochrzciłem, jedno komunię już miało, drugie będzie miało. Nie chodzę do kościoła w niedzielę. Mam własne zdanie i zupełnie mnie nie interesuje co na ten temat sądzi ksiądz proboszcz.
scarvive napisał/a:Żyjemy w kraju, w którym trzeba być katolikiem, czyli chodzić do kościoła w niedzielę i księdza po kolędzie przyjmować, chrzcić i bierzmować dzieci i weselicho za 50 tysi robić. A jak dysponujemy własnym zdaniem, innymi poglądami czy pomysłami na życie to jest to bardzo źle widziane. Acha i księży nie wolno krytykowac bo obraza uczuć religijnych.
Jestem katolikiem ale mając 17 lat wypisałem się z lekcji religii kiedy przeniesiono je do szkół. Nie robiłem weselicha tylko obiad dla kilku osób. Jak mieszkałem w bloku, to księdza przyjmowałem po kolędzie, teraz mieszkając na wsi nie przyjmuję, bo na wsi trzeba po księdza wyjść przed próg, a mnie się nie chce. Dzieci ochrzciłem, jedno komunię już miało, drugie będzie miało. Nie chodzę do kościoła w niedzielę. Mam własne zdanie i zupełnie mnie nie interesuje co na ten temat sądzi ksiądz proboszcz.
No i super. Oby takich więcej.
170 2019-08-02 21:26:01 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2019-08-02 21:29:35)
Po pierwsze, nie napinaj się tak bo ci żyłka pęknie
Po drugie dla jeszcze żyjących powstańców i większości zgromadzonych modlitwa jest bardzo ważna.
Po trzecie ksiądz fałszuje historię - posiadłaś jedną i jedyną prawdziwą wersję historii?
Argumentum ad personam?
Nie wiem, czy dla powstańców i większości zgromadzonych modlitwa jest czy nie jest ważna, nie przeprowadzałam badań, żadne też nie są mi znane. Wiem, że nie było jej w programie, ale gdyby ksiądz nie fałszował historii i nie prowadził agitacji (bo to mnie wzburzyło, nie fakt modlitwy), mój post by nie powstał.
Resztę pozostawiam bez komentarza.
Powód jest prosty. Kosciół w Polsce odwrócil sie od Boga, odwrócił sie od nauki Jezusa. Ten wątek materialny pominą choc Jezus przy rozesłanii do uczniów mowil "nie bierzcie drugiego ubrania", tymczasem ksieza w mojej parafii w drzwi sie nie mieszczą, po kolendzie autem jezdza bo przejsc 2 km to zbyt duzy wusilek..
Zawsze mnie to zastanawiało, że najlepszymi znawcami Kościoła są ludzie go nienawidzący i znający go ze słyszenia.
I jak ludzie sami jeżdżący wypasiona furą wytykają księdzu starego grata. Ta polska zawiść. We włoskich ma chodzić?
P.S. Połowa Polaków w drzwiach się nie mieści
foggy napisał/a:A skąd tyle obecnie nienawisci do piratow drogowych, złodziei czy pedofilów?
Kościól?
Pod płaszczem wiary i tradycji stał sie miejscem do "przechowywani" pazernych na kase pasibrzuchów ktorzy w życiu żadną uczciwą pracą sie nie zajmowali, gwałcą sie wzajemnie w seminarium, molestują dzieci i mowią na kazanich ze seks małżenski w prezerwatywie to ciężki grzech.foggy, za oba Twoje posty w temacie masz u mnie duzy plus.
natomiast dla autora watku to co napisales to zapewne "atak I agresja wobec kosciola"
Nie, dla mnie to prostactwo.....by nie napisać dosadniej
Tych walczących o tolerancję
tyafu napisał/a:foggy napisał/a:A skąd tyle obecnie nienawisci do piratow drogowych, złodziei czy pedofilów?
Kościól?
Pod płaszczem wiary i tradycji stał sie miejscem do "przechowywani" pazernych na kase pasibrzuchów ktorzy w życiu żadną uczciwą pracą sie nie zajmowali, gwałcą sie wzajemnie w seminarium, molestują dzieci i mowią na kazanich ze seks małżenski w prezerwatywie to ciężki grzech.foggy, za oba Twoje posty w temacie masz u mnie duzy plus.
natomiast dla autora watku to co napisales to zapewne "atak I agresja wobec kosciola"Nie, dla mnie to prostactwo.....by nie napisać dosadniej
Tych walczących o tolerancję
O widzę, że zaczyna się "merytoryczna" dyskusja o prostactwie
Ale gicio, tarzajcie się w kisielu. Chętnie popatrzę.
foggy napisał/a:A skąd tyle obecnie nienawisci do piratow drogowych, złodziei czy pedofilów?
Kościól?
Pod płaszczem wiary i tradycji stał sie miejscem do "przechowywani" pazernych na kase pasibrzuchów ktorzy w życiu żadną uczciwą pracą sie nie zajmowali, gwałcą sie wzajemnie w seminarium, molestują dzieci i mowią na kazanich ze seks małżenski w prezerwatywie to ciężki grzech.foggy, za oba Twoje posty w temacie masz u mnie duzy plus.
natomiast dla autora watku to co napisales to zapewne "atak I agresja wobec kosciola"
Nie, dla mnie to świadectwo o poziomie tych walczących o tolerancję......by nie napisać dosadniej
Sami się tak.....
Jestem katolikiem [...] Nie chodzę do kościoła w niedzielę.
Jakoś to mi się gryzie. Jak katolik organizuje sobie życie z Bogiem, nie chodząc w niedzielę do kościoła? Pytam tak z ciekawości, broń Boże nie czepiam się.
Bóg jest wszędzie.
177 2019-08-02 22:05:44 Ostatnio edytowany przez Snake (2019-08-02 22:06:15)
Snake napisał/a:Jestem katolikiem [...] Nie chodzę do kościoła w niedzielę.
Jakoś to mi się gryzie.
Jak katolik organizuje sobie życie z Bogiem, nie chodząc w niedzielę do kościoła? Pytam tak z ciekawości, broń Boże nie czepiam się.
Patrz powyżej Nie sądzę aby Bóg koncentrował swoje jestestwo w okolicach budynków z dzwonami i krzyżami. Dla przykładu zrobiłem dziś wieczorem paręnaście kilometrów na rowerze i znalazłem Boga w zapachu świeżych ściernisk. To chleb wszak powstaje.
Co nie znaczy, że nie lubię budynków z krzyżami i dzwonami. Lubię ale leniwy jestem, więc grzeszny. Swoje grzechy jednakowoż w swej pysze pozostawiam do swojego indywidualnego rozliczenia z Bogiem.
Zawsze mnie to zastanawiało, że najlepszymi znawcami Kościoła są ludzie go nienawidzący i znający go ze słyszenia.
I jak ludzie sami jeżdżący wypasiona furą wytykają księdzu starego grata. Ta polska zawiść. We włoskich ma chodzić?
P.S. Połowa Polaków w drzwiach się nie mieści
Ci ktorzy mają i mieli kosciól gdzies tu sie nie wypowiadaja. Im to juz zwisa, temat ich nie interesuje. Teraz dostrzegaja wady kosciola i go krytykują ludzie dla ktorych kosciol i wiara są i były wazne. Pochodze z rodziny gleboko wierzacej, ksiądz byl czestym gosciem w domu moich rodzicow, spotykali sie corocznie np. z okazji imienin ojca. Ja 11 lat byłem ministrantem, 4 lata w oazie, piesze pielgrzymki do Czestochowy, Piekar czy Niepokalanowa. Byłem osobą wspierającą finansowo KUL. Wiec jak bardzo musial upasc w Polsce kosciól aby zniechecic do siebie takie osoby jak ja. Pracujemy oboje z zoną, wzielismy na swoje barki wychowanie dzieci a samochod mamy 12 letni i kredyt mieszkaniowy 30 letni. Wiec gdy ostatniego roku ksiadz zajechał na kolęde nowym samochodem, ledwo wysiadł z auta bo waży ponad 130 kg to nie wpusciłem go do domu. Przyszedl jak co roku zbierac na ogrzewanie koscioła, tylko ze co roku zimą kosciół jest zimny a tylko auto przed plebania co roku sie zmienia. "A poszedł w diabły" nastepnym razem usłyszy. Sam waże 62 kg, moze dlatego ze postów przestrzegam i wiem co to jest umiar w jedzeniu.
179 2019-08-02 22:21:55 Ostatnio edytowany przez żyworódka (2019-08-02 22:26:52)
Snake napisał/a:Jestem katolikiem [...] Nie chodzę do kościoła w niedzielę.
Jakoś to mi się gryzie.
Jak katolik organizuje sobie życie z Bogiem, nie chodząc w niedzielę do kościoła? Pytam tak z ciekawości, broń Boże nie czepiam się.
Jestem katoliczką.
Skoro nie będziesz się czepiał, ...do kościoła chodzę rzadko, z kilku powodów: nie lubię zgromadzeń, trochę też z lenistwa, bo to trzeba być na określoną godzinę, więc korzystam z dobrodziejstwa uczestniczenia w mszy świętej w domu
Wychodzę z założenia, że Bóg jest wszędzie.
Jestem pod jego opieką i mojego Anioła Stróża.
Nie należy wzywać imienia Boga nadaremnie.
180 2019-08-02 22:31:55 Ostatnio edytowany przez balin (2019-08-02 22:36:13)
Skoro nie będziesz się czepiał,
Przecież o nic cie nie pytam. Po co te gadki? Pytałem Snake, bo trochę pisał w tym wątku.
Mam kuzyna po seminarium, wiec trochę wiem co tam się dzieje. On na pewno nie poszedł tam z jakiegoś szczególnego powołania. Po prostu to życiowa melepeta, na studia się nie dostał, a przed maturą z dziewczyną się prowadzał. 2 przykład młody wikary po roku w zawodzie zrobił dzieciaka parafiance. 3 przykład proboszcz gdzie mieszka moja babcia zrobił 4 dzieci swojej gospodyni.
182 2019-08-02 22:49:13 Ostatnio edytowany przez Snake (2019-08-02 22:51:11)
Wiec gdy ostatniego roku ksiadz zajechał na kolęde nowym samochodem, ledwo wysiadł z auta bo waży ponad 130 kg to nie wpusciłem go do domu. Przyszedl jak co roku zbierac na ogrzewanie koscioła, tylko ze co roku zimą kosciół jest zimny a tylko auto przed plebania co roku sie zmienia. "A poszedł w diabły" nastepnym razem usłyszy. Sam waże 62 kg, moze dlatego ze postów przestrzegam i wiem co to jest umiar w jedzeniu.
Ale to właśnie zależy od człowieka. W parafii mojej mamy było zimno za poprzedniego proboszcza, a nowy temat ogarnął chyba w 2 lata. Za starego proboszcza cmentarz był zapuszczony, a nowy w 2-3 lat porobił alejki betonowe żeby ludzie w błocie się nie taplali. Drzewa prześwietlił, chore i nie rokujące powycinał żeby na ludzi i nagrobki konary nie spadały. Wrony przepędza. Inwentaryzację grobów przeprowadził i porządek w papierach. Porozklejał kartki z prośbą o informację czy rodzina będzie opłacać kwaterę czy nie. Nagłośnienie na całym dużym cmentarzu poprowadził, żeby w każdym miejscu można było brać udział w mszy. Zrobił dokładnie to o co ludzie od lat oczekiwali. I jeszcze wymusił na proboszczach pozostałych parafii korzystających z tego cmentarza żeby partycypowali w kosztach. Oj nie byli szczęśliwi...
więc korzystam z dobrodziejstwa uczestniczenia w mszy świętej w domu
Ale przelew zrobiony?
Jeszcze młodzieńcem będąc byłem na pogrzebie siostry mojej babci. Na głębokiej wsi, gdzie jeszcze przed chwilą jeździłem co wakacje. Mszę odprawiał miejscowy ksiądz, staruszek w wieku tej mojej "babci". Prosty gość żyjący wśród prostych ludzi. W życiu wcześniej ani nigdy później nie słyszałem mądrzejszego księdza, który żegnał swojego bliskiego, niczego nie odbębniał. Miałem wtedy z 15-16 lat, a do dziś pamiętam jak mnie ten facet zaimponował.
Uważam iż tym sprawcom anleży się przyjerzeć
o do niszczenia mienia kościelnego
Policja zatrzymała sprawców zdewastowania figurki "Matki Boskiej Pogorzelskiej", do którego doszło na warszawskiej Pradze. Jak podaje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, za zniszczenia odpowiadają narodowcy związani m.in. ze skrajną prawicą.
Figurka "Matki Boskiej Pogorzelskiej" została zniszczona w nocy. We wtorek nad ranem okazało się, że policji udało się zatrzymać sprawców zdewastowania instalacji.
"Ich działanie było prowokacją, sprawcy chcieli wprowadzić w błąd opinię publiczną i zasugerować, że symbole katolików są w Polsce atakowanie i niszczone, a sami katolicy - prześladowani" – informuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Jak się okazuje, sprawców udało się namierzyć, dzięki kamerom miejskiego monitoringu.
Figurka, o której mowa, została zaprezentowana w ramach Festiwalu Otwarta Ząbkowska. Instalacja nie wszystkim się spodobała – Matkę Boską przedstawiono w czarnej szacie, stojącą na węglu w otoczeniu muchomorów. Autorką instalacji jest Monika Rakowska, absolwentka ASP.
żyworódka napisał/a:Skoro nie będziesz się czepiał,
Przecież o nic cie nie pytam.
Po co te gadki? Pytałem Snake, bo trochę pisał w tym wątku.
Jest dyskusja, na moim forum, więc się włączam. Jakim prawem chcesz mnie wyeliminować?
Snake , ja tak w ramach comiesięcznego abonamentu na TVP. (uśmiech)
balin napisał/a:żyworódka napisał/a:Skoro nie będziesz się czepiał,
Przecież o nic cie nie pytam.
Po co te gadki? Pytałem Snake, bo trochę pisał w tym wątku.
Jest dyskusja, na moim forum, więc się włączam. Jakim prawem chcesz mnie wyeliminować?
Że co? Dowiaduję się od Ciebie o intencjach, których nawet w głowie nie miałem. Dla jasności. Ani się Ciebie o nic nie czepiam, ani nie eliminuje z niczego. Nie interesuje mnie w co wierzysz, a w co nie. To Twoja sprawa.
Niestety, ale poziom dyskusji coraz wyraźniej odbiega od oczekiwanego. Rozumiem, że temat jest kontrowersyjny, budzący emocje, ale to nie znaczy, że pojawia się przyzwolenie na obrażanie osób o odmiennych poglądach. Przy okazji zaznaczam, że nie trzeba używać słów wulgarnych ani powszechnie uważanych za obraźliwe, aby miały taki wydźwięk.
W tym miejscu proszę o merytoryczną, zgodną z regulaminem, zasadami współżycia społecznego i ogólnie obowiązującymi zasadami kultury osobistej dyskusję. Równocześnie przypominam, że wszelkie konflikty i nieporozumienia załatwiamy poza forum, o czym wyraźnie mówi 22 punkt RF, dzięki czemu oszczędzamy innym tej mało przyjemnej lektury.
Z pozdrowieniami, Olinka
187 2019-08-03 13:10:58 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-08-03 14:50:15)
Za Olinką, wróćmy do meritum.
Kościół to najważniejszy gracz o dusze wielu z nas jest..
Jak żona cezara, winien być poza wszelkim podejrzeniem przy tym. Bezwzględnie.
Kto bez winy jest, niech pierwszy rzuci kamieniem?
Nie, bo to ludzie są. Tacy, jak my. Z zaletami i wadami. To druga strona oceny.
Wszędzie skurwieli możemy znaleźć. W sobie samych często.
Kościół od czasu Bolesława Wielkiego, Ewangelię szerzyć miał wśród nas i naszych braci po krwi.
I tyle jego dzieła owoców za młodu się spodziewałem, umiejąc czytać i pisać.
Wtedy niepiśmienne głąby to byli.
Teraz, nieco się zmieniło. A nawet sporo.
I uciekanie od problemów przez starą prawdę, że najlepszą obroną jest atak, powoduje kontrreakcję wobec przekonania o uciskaniu rzekomo naszych dusz opiekunów przez myślących, umiejących czytać i wnioski potrafiących wyciągać ludzi. Takich samych, jak oni sami.
Zalecam czytanie Biblii i własne interpretacje z tego wynikające konstruować. Słowo Boże z lektury najbardziej przyswajalne jest, gdy klapek na oczach się nie ma.
Zwyczajny gość
Co myślisz na temat tego materiału? A konkretnie na temat fragmentu od 0:55 do 1:19 (fragment modlitwy podczas pikniku rodzinnego pod katedrą)
https://www.youtube.com/watch?v=MkSIjokY17M
Mijałem dziś pielgrzymkę. Na oko biorąc pod uwagę liczbę grup i ich liczebność, to cała kolumna miała z tysiąc uczestników. Z dziećmi, w tym w wózeczkach, dużo młodych. Szli ulicami, a ludzie na przystankach im machali rękami, podejmowali pieśni. Chwytało za serce. Znajomy szedł chyba z tydzień temu i relacjonował. Ludzie na trasie spontanicznie oferowali pomoc, napoje, nocleg.
Moja żona spotkała w sklepie dwóch zakonników, sami szli z pielgrzymką, prosili o coś do jedzenia, wodę. Oni nie mogą mieć pieniędzy. Żona powiedziała żeby sobie wybrali co potrzebują i zapłaciła za nich.
190 2019-08-03 20:50:33 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-08-03 20:57:50)
Mijałem dziś pielgrzymkę. Na oko biorąc pod uwagę liczbę grup i ich liczebność, to cała kolumna miała z tysiąc uczestników. Z dziećmi, w tym w wózeczkach, dużo młodych. Szli ulicami, a ludzie na przystankach im machali rękami, podejmowali pieśni. Chwytało za serce. Znajomy szedł chyba z tydzień temu i relacjonował. Ludzie na trasie spontanicznie oferowali pomoc, napoje, nocleg.
Moja żona spotkała w sklepie dwóch zakonników, sami szli z pielgrzymką, prosili o coś do jedzenia, wodę. Oni nie mogą mieć pieniędzy. Żona powiedziała żeby sobie wybrali co potrzebują i zapłaciła za nich.
Potrzebujemy dobrego słowa, otuchy płynącej z wiary.
Pielgrzymki, choć to nie dla mnie już, to żywioł budzący solidarność. Szanuję to, bo przeszłą solidarność naszych obywateli przywodzi. Tych z prawa, lewa i po środku.
Ja w Boga wierzę, tego dla wszystkich, bez względu na wyznanie lub mitologie lokalne.
Wolę skarżyć się jednak lub prosić, bezpośrednio.
Bez organów na sumie.
191 2019-08-03 20:55:09 Ostatnio edytowany przez balin (2019-08-03 20:56:46)
Co myślisz na temat tego materiału? A konkretnie na temat fragmentu od 0:55 do 1:19 (fragment modlitwy podczas pikniku rodzinnego pod katedrą)
A wiesz co znaczy słówko pogrom? Za wiki:
Pogrom (z ros. „погром”: po gromu, po gromie, po uderzeniu pioruna) – zadanie komuś zupełnej klęski, rozgromienie wojsk nieprzyjaciela, wymordowanie wielu ludzi, unicestwienie, wybicie.
Nie ma to jak obiektywne dziennikarstwo bez prowokacji.
Da, ja znaju szto eta pogrom.
To dobrze, że jesteś odporny na propagandę. Rozumiem, że ta odporność nie pozwoliła Ci dobrnąć do 55 sekundy i wobec tego nie odniesiesz się do mojego pytania?
W kwestii formalnej: Umieszczenie tego filmu plasuje mnie w szufladce "krytycy/wrogowie Kościoła"?
PS Patryk Vega nie ma nic od kościoła on robi film o działaniach Polskiej prawicy a Tomasz Sekielski o którego pewnie ci chodzi robi film o księżach pedofiliach którzy nie zostali skazani są bezkarni nie mówi wszyscy księża to pedofile prowadzi swój kanał na YouTube polecam normalny facet też ma swoje wady nie robi z siebie ideała.
194 2019-08-04 08:42:54 Ostatnio edytowany przez balin (2019-08-04 08:47:57)
To dobrze, że jesteś odporny na propagandę.
Powiedział ten, który wrzuca filmik propagandowy o pogromie w Białymstoku. Proszę Cię miej litość.
W kwestii formalnej: Umieszczenie tego filmu plasuje mnie w szufladce "krytycy/wrogowie Kościoła"?
Raczej nieświadomego roznosiciela nienawistnych treści.
195 2019-08-04 14:09:31 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-08-04 14:09:45)
Zwyczajny gość
Co myślisz na temat tego materiału? A konkretnie na temat fragmentu od 0:55 do 1:19 (fragment modlitwy podczas pikniku rodzinnego pod katedrą)
https://www.youtube.com/watch?v=MkSIjokY17M
Widziałam filmik.
Bardzo wymowne jest to odwracanie się hierarchy kościelnego od aktów przemocy, które dzieją się obok niego, dosłownie i w przenośni.
Co do tematu wątku, trudno się dziwić przyzwoleniu na nienawiść i akty agresji wobec kościoła, gdy „usta kościoła” same do tej nienawiści i przemocy nawołują, co ilustruje przytoczony przez Naprędce fragment filmiku. Kto mieczem wojuje, ...