Wierzycie w Boga? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Wierzycie w Boga?

Strony Poprzednia 1 2 3 4

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 196 do 227 z 227 ]

196 Ostatnio edytowany przez femte (2020-08-03 17:19:05)

Odp: Wierzycie w Boga?

adda-m
czyli po prostu nie wiesz. Nie umiesz przyznac ze wszechmoc i wszechwiedza nie moga byc logicznie pogodzone z dobrocia. Nie ja to wymyslilam.
Epikur -pozwolisz ze wkleje
Czy Bóg chce zapobiec złu, lecz nie może? Zatem nie jest wszechmocny. Czy może, lecz nie chce? Zatem nie jest miłosierny. Czy może i chce? Skąd zatem zło? Czy nie może i nie chce? Dlaczego więc nazywać go Bogiem?
Epikur
"Jeżeli Bóg istnieje, będzie musiał błagać mnie o wybaczenie
wydrapane na scianie baraku w Auschwitz.
Ja rozwinelam tylko rozwazania Lema o odpowiedzialnosci stworcy za stwarzane - i tam nawet sadyzmem jest nazwana likwidacja wirtualnych bytow w komputerze. Tez w "Non serwiam". Naukowiec badajacyc zachowanie wirtualnych bytow mowi - jakim bylbym potworem gdybym domagal sie od stworzonych przez siebie istot wlazidupstwa (nie tego slowa uzyl, ale nie chce mi sie ksiazki szukac) A jakim bydlakiem gdybym te istoty ktore watpia w moje istnienie torturowal - tu oczywiscie skala mniejsza, bo tortury czasowo ograniczone, nie wieczne.
Czyli pierwszej nielogicznosci rozwiazac nie umiesz. Wynika- czarno na bialym- ze jezeli przyjac zalozenia chrzescijanstwa to bog jest sadysta produkujacym istoty by sie nad nimi znecac. Chcesz dalej?

Ps. wyglada ze przy okazji negujesz Augustyna. Wiec albo nie znasz, albo sam walisz swoja konstrukcje. Po drugie -negujesz NOMA. Wygodne dla mnie.

Zobacz podobne tematy :

197

Odp: Wierzycie w Boga?
Kleoma napisał/a:
adda-m napisał/a:
femte napisał/a:

Wytlumacz mi cos takiego- Bog stwarza Kowalskiego. Poniewaz jest wszystkowiedzacy i zarazem "ponad" czy "poza" czasem (chcesz to przedyskutowac?) to wie ze Kowalski skonczy w piekle. To po cholere go stwarza? Stworca ktory stwarza po to zeby sie przez wiecznosc pastwic? Nie "poprawi" bo nie chce lub nie moze? To niech nie stwarza. Przeciez to daje obraz tak odrazajacej istoty, ze gdyby istniala to sama przyzwoitosc kazala by sie od niej odwrocic.

Z tym wcześniejszym twoim popisem teologicznym, i z tą wypowiedzią stwierdzam że nic nie wiesz o wierze, o której się wypowiadasz. I te wszystkie "sprzeczności" są wytworem twojego umysłu i ego. Zwyczajnie sama se problemy stwarzasz a potem je "cudownie" rozwiązujesz. I tak se karmisz ego. Więc lepiej udawaj naukowca, bo filozof z ciebie żaden.
Ta tajemnicza "ponad czasowość" w fizyce zawsze istniała i wróć do lektury Stephena Hawkinga, to znajdziesz to co ci umknęło.
A może zwyczajnie pominęłaś sobie ten kawałek, dla ciebie zbyt trudny do "poukładania".  I naprawdę facetko spuść z tonu, bo zbyt częste powtarzanie 'bzdura" to z ciebie bzdurę robi.  A ta sugestia o "przyzwoitości" jest tylko dowodem tego co napisałem.

Tyle zapiekłego jadu w tobie, zawziętej złości gdy ktoś ma inne zdanie.
Nie słyszałeś o przykazaniu miłości bliźniego? Czy za trudne to jest dla ciebie aby zastosować w życiu?
Sama gorliwość w  wierze nie mająca przełożenia na czyny nie wystarczy bo to tylko puste słowa.

TY o jadzie piszesz? Tak jak bym nie czytał twoich tematów i wypowiedzi. lol lol
Nawet o ŻYCIU PISZESZ, no no to dopiero lekcja. 

Kleoma napisał/a:

że Bóg przekazał ludziom zasady, w tym higeniczne, ułatwiające życie. Zatem tak sobie myślę, ze gdyby na przykład przekazał: "myjcie się mieszaniną tłuszczu i popiołu" (lub wyciągu z mydlnicy - starożytne przepisy na mydła) plus "gotujcie na ogniu wodę zanim ją wypijecie", to by ocalił wiele istnień ludzkich. Zamiast tego w Starym Testamencie znalazły się opisy tego, żeby nie dotykać kobiet w trakcie ich krwawienia miesięcznego, żeby się nie stać nieczystym (Kpł15)
Księgi natchnione Bożym duchem? Czy raczej napisane przez ludzi z tamtych czasów z ich rozumieniem świata?

Ten sam schemat wypowiedzi co u famte problem, sugestia, cudowne rozwiązanie i jaki to stwórca niedobry. Naprawdę no tyle 'kontrowersji' i to takich pełnych logiki.

Zwyczajnie zbyt dużo czasu ze sobą spędzacie. Albo famte daje Ci się podpuszczać. Więc szacunek? Na pewno mam większy do Niej niż Ty.

198

Odp: Wierzycie w Boga?

femte

Wystarczy mi, że wiem co znaczy być dobrym. A tego na forum 'nie wyczytamy', co nie?

199 Ostatnio edytowany przez femte (2020-08-03 20:30:49)

Odp: Wierzycie w Boga?

Czyli nie umiesz wytlumaczyc sprzecznosci wszechwiedzy i wszechmocy  z istnieniem Zla? Moglam sie domyslac.
Co do zasad higienicznych - sa bzdurne. Nie jest to metafora, parabola czy inna przenosnia. Jest to instrukcja. I co widzimy? Nieparzystokopytny wielblad, szesciongi pajak, przezuwajacy zajac, czworonoga szarancza. Sorry, ale pastuch czy poganiacz w tych czasach wiedzial jak wyglada kopyto wielblada. Pastuch czy rzeznik wiedzial na czym polega przezuwanie.  Pisal to ktos o bardzo ograniczonym kontakcie z rzeczywistoscia. Psychicznie chory? Napruty jak insynuowala Doda?
Nie odniosles sie do tego ze: podwazasz wszechwiedze/wszechmoc boga, podwazasz idee Augustyna, i w zasadzie uniewazniasz NOMA. Czyli dajesz zielone swiatlo do badania naukowego kwestii pochodzenia swiata. Nie zeby to bylo komus potrzebne, ale posrednio to przyznales. Choc chyba nie zauwazyles.
Lecimy z nastepnymi sprzecznosciami?

200

Odp: Wierzycie w Boga?
adda-m napisał/a:
Kleoma napisał/a:
adda-m napisał/a:

Z tym wcześniejszym twoim popisem teologicznym, i z tą wypowiedzią stwierdzam że nic nie wiesz o wierze, o której się wypowiadasz. I te wszystkie "sprzeczności" są wytworem twojego umysłu i ego. Zwyczajnie sama se problemy stwarzasz a potem je "cudownie" rozwiązujesz. I tak se karmisz ego. Więc lepiej udawaj naukowca, bo filozof z ciebie żaden.
Ta tajemnicza "ponad czasowość" w fizyce zawsze istniała i wróć do lektury Stephena Hawkinga, to znajdziesz to co ci umknęło.
A może zwyczajnie pominęłaś sobie ten kawałek, dla ciebie zbyt trudny do "poukładania".  I naprawdę facetko spuść z tonu, bo zbyt częste powtarzanie 'bzdura" to z ciebie bzdurę robi.  A ta sugestia o "przyzwoitości" jest tylko dowodem tego co napisałem.

Tyle zapiekłego jadu w tobie, zawziętej złości gdy ktoś ma inne zdanie.
Nie słyszałeś o przykazaniu miłości bliźniego? Czy za trudne to jest dla ciebie aby zastosować w życiu?
Sama gorliwość w  wierze nie mająca przełożenia na czyny nie wystarczy bo to tylko puste słowa.

TY o jadzie piszesz? Tak jak bym nie czytał twoich tematów i wypowiedzi. lol lol
Nawet o ŻYCIU PISZESZ, no no to dopiero lekcja. 

Kleoma napisał/a:

że Bóg przekazał ludziom zasady, w tym higeniczne, ułatwiające życie. Zatem tak sobie myślę, ze gdyby na przykład przekazał: "myjcie się mieszaniną tłuszczu i popiołu" (lub wyciągu z mydlnicy - starożytne przepisy na mydła) plus "gotujcie na ogniu wodę zanim ją wypijecie", to by ocalił wiele istnień ludzkich. Zamiast tego w Starym Testamencie znalazły się opisy tego, żeby nie dotykać kobiet w trakcie ich krwawienia miesięcznego, żeby się nie stać nieczystym (Kpł15)
Księgi natchnione Bożym duchem? Czy raczej napisane przez ludzi z tamtych czasów z ich rozumieniem świata?

Ten sam schemat wypowiedzi co u famte problem, sugestia, cudowne rozwiązanie i jaki to stwórca niedobry. Naprawdę no tyle 'kontrowersji' i to takich pełnych logiki.

Zwyczajnie zbyt dużo czasu ze sobą spędzacie. Albo famte daje Ci się podpuszczać. Więc szacunek? Na pewno mam większy do Niej niż Ty.

Pomyliło ci się.
To nie jest mój tekst. Ten zacytowany wyżej, o myciu tłuszczem i popiołem.

201

Odp: Wierzycie w Boga?

Po czym poznaje sie kontakt z wyzsza swiadomoscia? Po przyroscie informacji. Tymczesem przyrost informacji Biblii jest zerowy - albo wrecz ujemny, jezeli wprowadzanie w blad mozna przyjac za wiedze ujemna.
Slonce krazy wokol Ziemi, ktora ma katy. I jest plaska- a wiadomo juz wtedy bylo ze plaska nie jest - i wiadomo bylo ze krazy wokol Slonca.
Wyzsza istota ani sie zajaknela ze niewolnictwo jest zle. Ze bicie niewolnika czy zony jest zle. Ze kobiety to tez ludzie. Nie, w przykazaniach kobieta jest wymieniona w tym ktore broni praw wlasnosci -"ani zadnej RZECZY ktora jego jest". W ostatnim, rozbitym potem na dwa, zeby sie liczba zgadzala po usunieciu zakazu tworzenia podobizn. Kobieta pomiedzy wolem a oslem. Niewolnicy obu plci tez.
Mozna bic niewolnika, tylko zeby przezyl, nie pamietam, chyba jeden dzien. Jak umrze pozniej -w porzadku, grzechu nie ma.
Mozna corke sprzedac w niewole- jest instrukcja w Biblii jak to zrobic.
Ani slowa na temat higieny - w tym higieny zywnosci. Zamiast tego bajania wiejskich dziadkow.
Ani slowa o tym ze zwierzeta to czujace istoty. Zamiast tego zakaz uzywania odziezy z roznych wlokien. Albo bajki o fredzlach.
I to ma byc przeslanie wyzszej istoty? Jestem tylko czlowiekiem, nie jestem wszechwiedzaca ani wszechmogaca- a umiiala bym sto razy lepiej to napisac.

202 Ostatnio edytowany przez adda-m (2020-08-04 15:35:58)

Odp: Wierzycie w Boga?

Czarna Kotka - że Bóg przekazał ludziom zasady, w tym higeniczne, ułatwiające życie. Zatem tak sobie myślę, ze gdyby na przykład przekazał: "myjcie się mieszaniną tłuszczu i popiołu" (lub wyciągu z mydlnicy - starożytne przepisy na mydła) plus "gotujcie na ogniu wodę zanim ją wypijecie", to by ocalił wiele istnień ludzkich. Zamiast tego w Starym Testamencie znalazły się opisy tego, żeby nie dotykać kobiet w trakcie ich krwawienia miesięcznego, żeby się nie stać nieczystym (Kpł15)
Księgi natchnione Bożym duchem? Czy raczej napisane przez ludzi z tamtych czasów z ich rozumieniem świata?
--------------------------------------------------

Kleoma napisał/a:

Pomyliło ci się.
To nie jest mój tekst. Ten zacytowany wyżej, o myciu tłuszczem i popiołem.

--

Faktycznie przepraszam. Czarnej kotki awatar też z Twoim kiedyś pomyliłem. Przepraszam.

203

Odp: Wierzycie w Boga?
femte napisał/a:

Po czym poznaje sie kontakt z wyzsza swiadomoscia? Po przyroscie informacji. Tymczesem przyrost informacji Biblii jest zerowy - albo wrecz ujemny, jezeli wprowadzanie w blad mozna przyjac za wiedze ujemna.
Slonce krazy wokol Ziemi, ktora ma katy. I jest plaska- a wiadomo juz wtedy bylo ze plaska nie jest - i wiadomo bylo ze krazy wokol Slonca.
Wyzsza istota ani sie zajaknela ze niewolnictwo jest zle. Ze bicie niewolnika czy zony jest zle. Ze kobiety to tez ludzie. Nie, w przykazaniach kobieta jest wymieniona w tym ktore broni praw wlasnosci -"ani zadnej RZECZY ktora jego jest". W ostatnim, rozbitym potem na dwa, zeby sie liczba zgadzala po usunieciu zakazu tworzenia podobizn. Kobieta pomiedzy wolem a oslem. Niewolnicy obu plci tez.
Mozna bic niewolnika, tylko zeby przezyl, nie pamietam, chyba jeden dzien. Jak umrze pozniej -w porzadku, grzechu nie ma.
Mozna corke sprzedac w niewole- jest instrukcja w Biblii jak to zrobic.
Ani slowa na temat higieny - w tym higieny zywnosci. Zamiast tego bajania wiejskich dziadkow.
Ani slowa o tym ze zwierzeta to czujace istoty. Zamiast tego zakaz uzywania odziezy z roznych wlokien. Albo bajki o fredzlach.
I to ma byc przeslanie wyzszej istoty? Jestem tylko czlowiekiem, nie jestem wszechwiedzaca ani wszechmogaca- a umiiala bym sto razy lepiej to napisac.

Ty to wszystko LOGIKĄ nazywasz?
Dziewczyno kochana, trzeba było tak od początku pisać.

204

Odp: Wierzycie w Boga?

Nie odpowiedziales na pytania. Wiem, nie da sie.
Co do mojej wypowiedzi -moze wskazesz gdzie jest nielogiczna?
Dalej -co z wielbladem? To tak jakby ktos pisal ze kon ma piec nog. Wiec jak? Napruty? Umyslowo chory?
Moze zaczniesz dyskutowac, a nie rzucac hasla typu "nie znasz sie". Bo takie stwierdzenie nalezy uzasadnic.
Ja uzasadniam czemu uwazam Biblie za bzdure. Wielblad jest parzystokopytnym przezuwaczem, posiada  2 oddzielne palce z oddzielnym kosccem i  2 oddzielne puszki kopytowe.I oczywiscie szpara miedzyracicowa. Dokladnie jak krowa. Co trzeba miec w glowie zeby twierdzic ze ma kopyto jak kon-  palec, 1 puszke kopytowa?
Wyguglaj sobie camel hoof -ostrzegam, mozesz sie zgorszyc.

205 Ostatnio edytowany przez femte (2020-08-04 21:50:17)

Odp: Wierzycie w Boga?

Nie moge edytowac, przepraszam.
Jestem po operacji oka, wiec slucham ciekawych rzeczy, nie moge czytac. Wierzacy (raczej nie bede uzywac slowa teisci, bo wieksozsc tu nie pasuje do tego okreslenia) przecza ze wszechswiat powstal w wyniku wybuchu. A tu William Lane Craig podaje big Bang jako dowod na istnienie Boga. Kiedy oni uzgodnia zeznania?
Adam, cytuje -"because the cause must be beyond space and time" -niestety, profesor i teolog tak mowi. Wiec nawet nie znasz podstaw wiary. Ze juz o tezie Augustyna nie wspomne. Doksztalc sie, szkoda mojego czasu.

206

Odp: Wierzycie w Boga?

femte:William Lane Craig podaje big Bang jako dowod na istnienie Boga.

Toż to najdonioślejsze odkrycie na miarę wszech czasów. Powinien on dostać Nobla z każdej dziedziny i to po stokroć. Wszystkie dokonania wszystkich najwybitniejszych naukowców z Galileuszem, Kopernikiem, Newtonem, Einsteinem są wobec tego niczym i mogą go w ... pocałować.
Ech, ta teologia, "nauka" z bożej łaski.

207 Ostatnio edytowany przez adda-m (2020-08-04 23:55:18)

Odp: Wierzycie w Boga?
femte napisał/a:

Nie moge edytowac, przepraszam.
Jestem po operacji oka, wiec slucham ciekawych rzeczy, nie moge czytac. Wierzacy (raczej nie bede uzywac slowa teisci, bo wieksozsc tu nie pasuje do tego okreslenia) przecza ze wszechswiat powstal w wyniku wybuchu. A tu William Lane Craig podaje big Bang jako dowod na istnienie Boga. Kiedy oni uzgodnia zeznania?
Adam, cytuje -"because the cause must be beyond space and time" -niestety, profesor i teolog tak mowi. Wiec nawet nie znasz podstaw wiary. Ze juz o tezie Augustyna nie wspomne. Doksztalc sie, szkoda mojego czasu.

Nie nie kobieto, prawdziwy sens TWOJEJ wiary wypływa dopiero gdy się rozpiszesz. Więc nie pisz o podstawie czyjejś wiary. Bo twoja z żadną uznawaną religią niema nic wspólnego. 

Więc jest problem, ktoś nie rozumie twoich niesamowitych wykładów(problem), to musi być przecież niewykształcony(sugestia), jestem przecież genialna(rozwiązanie).

208 Ostatnio edytowany przez femte (2020-08-05 12:39:39)

Odp: Wierzycie w Boga?

Czyli, oprocz inwektyw nie umiesz nic sensownego napisac.
Z argumentami mozna polemizowac, z inwektywami szkoda czasu. Skonczylo sie jak zwykle- wierzacy widzi ze przegral, rzuca jakies bezpodstawne obelgi.
Dalej nic nie wytlumaczysz? Ani tego Kowalskiego, ani wielblada? Ani to, ze Big Bang raz jest uwazany przez wierzacych za niemozliwy i tylko spekulacje, a raz za dowod na istnienie boga? Ani tego czemu uznales przebywanie boga poza (ponad) czasem za dowod glupoty, podczas gdy teologiczne autorytety tak wlasnie twierdza? Ze Augustyn pierwszy uznal ze bog stworzyl czas?

Z tym Big Bangiem jest dokladnie jak z ewolucja. Mnie jeszcze uczono ze ewolucja to wymysl komunistow. Uczyli mnie przedwojenni ksieza, a w Polsce w tym czasie edukacja raczej nie stala na wysokim poziomie.

Musze edytowac. Przepraszam, zapomnialam. Addam nie jest "swiatlym" chrzescijaninem, nie zna "naukowych" argumentow tej strony.
Dyskutowac z nim to jak z plaskoziemcem leb Kentem Hovindem. Np. twierdzi ze w czasach dinozaurow bylo mniejsze ciazenie(????) A ja sie sile na naukowe argumenty.
Czas na sluchaniu dyskusji i tak niestracony - dobrze sie jezyk cwiczy.

209 Ostatnio edytowany przez Sturmtiger (2020-10-25 14:12:15)

Odp: Wierzycie w Boga?

Nie wierzę, mam pewność, że Jest.
Na pewno nie jest taki/taka (nie ma płci od tego zacznijmy) jak go/ją opisują religie na Ziemi.

Odp: Wierzycie w Boga?

Wierzę w Boga,ale jestem upadła duchowo,i mam problemy duchowe,ale niestety nie da się mi pomóc.

Odp: Wierzycie w Boga?

Ja kiedyś bardzo wierzyłam w Boga,ale przez złośliwe osobę w moim otoczeniu stałam się upadłym aniołem,i teraz muszą się bać że jak umrę to trafię do piekła:(

212 Ostatnio edytowany przez Mira Żmijewska (2021-10-02 15:33:42)

Odp: Wierzycie w Boga?
CzekoladowaBlondynka22 napisał/a:

Wierzę w Boga,ale jestem upadła duchowo,i mam problemy duchowe,ale niestety nie da się mi pomóc.

https://www.abc.net.au/cm/rimage/10174046-16x9-large.jpg?v=2

213 Ostatnio edytowany przez noben (2021-10-02 23:00:37)

Odp: Wierzycie w Boga?
femte napisał/a:

Uczyli mnie przedwojenni ksieza, a w Polsce w tym czasie edukacja raczej nie stala na wysokim poziomie.

.

Mało który dzisiejszy inżynier byłby w stanie rozwiązać zadania z przedwojennej matury.

Tak na marginesie....
Przykład:
''Żelazna kula wydrążona o ciężarze 30 kg zanurza się w wodzie do połowy. Obliczyć grubość ściany kuli, przyjmując ciężar właściwy żelaza s=7,7.''

Powodzenia.

214 Ostatnio edytowany przez Mira Żmijewska (2021-10-03 05:34:31)

Odp: Wierzycie w Boga?
noben napisał/a:

Mało który dzisiejszy inżynier byłby w stanie rozwiązać zadania z przedwojennej matury.

Tak na marginesie....
Przykład:
''Żelazna kula wydrążona o ciężarze 30 kg zanurza się w wodzie do połowy. Obliczyć grubość ściany kuli, przyjmując ciężar właściwy żelaza s=7,7.''

Powodzenia.

Nie jestem inżynierem, a maturę pisałam tak dawno, że wolę się nawet nie przyznawać.

Kula
- waży 30 Kg
- wypiera 60 litrów wody, więc ma objętość 0.06 m3

Liczymy promień kuli:
r3 = (3/4 * V) / Pi
r = pierwiastek trzeciego stopnia z: (3/4 * V) / Pi
r = 0.242859023 m

Pełna kula ważyłaby 7700 Kg * 0.06 m3 = 462 Kg

Brakująca różnica masy = 462 - 30  = 432 Kg
Objętość kuli o takiej masie to = 432 / 7700 = 0.056103896 m3

A jej promień ponownie z: (3/4 * V) / Pi
to 0.237484262 m

Różnica promienia pełnej kuli i kuli brakującej masy to:
0.242859023 - 0.237484262 = 0.005374761 m
czyli 5.374761218 mm

Dobrze?

-----------
edycja:
Ha! Znalazłam:
https://brainly.pl/zadanie/11988158
Czyli pomimo środka nocy dobrze policzyłam.
-----------
p.s.
A swoją drogą, to chciałabym, żeby na mojej maturze takie zadania były a nie np. miejsca zerowe jakichś powalonych funkcji trzeciego stopnia itp.

215

Odp: Wierzycie w Boga?
noben napisał/a:

Mało który dzisiejszy inżynier byłby w stanie rozwiązać zadania z przedwojennej matury.


Powodzenia.

To jest akurat, często powtarzany i nieprawdziwy mit.

216

Odp: Wierzycie w Boga?

A Psychologia mówi, że ponoć dobrze jest wierzyć. Ciekawe zjawisko, prawda? Jednak jaki Bóg mógłby stworzyć kobiety z Polski. Chyba jakiś Hades co najmniej.

217

Odp: Wierzycie w Boga?

Jestem agnostyczka. Nie wykluczam nie potwierdzam, a już na pewno jeżeli Bóg istnieje to nie ma nic wspólnego z kościołem.

218

Odp: Wierzycie w Boga?

Już wieszcz powiedział, ze "są rzeczy na niebie i ziemi, o ktorych filozofom się nie śniło".
Jest pewna sfera (duchowości np, zjawisk) które dobrze się wpisują w tą maksymę.

219

Odp: Wierzycie w Boga?
MeggiF napisał/a:

Już wieszcz powiedział, ze "są rzeczy na niebie i ziemi, o ktorych filozofom się nie śniło".
Jest pewna sfera (duchowości np, zjawisk) które dobrze się wpisują w tą maksymę.

A wieszcz to jakiś autorytet w temacie ? big_smile Ludzie odkąd im się pofałdowały trochę mózgi zawsze dorabiają mitologię do czegoś, czego nie rozumieją. Tak im po prostu łatwiej.

220

Odp: Wierzycie w Boga?
Misinx napisał/a:

A wieszcz to jakiś autorytet w temacie ? big_smile Ludzie odkąd im się pofałdowały trochę mózgi zawsze dorabiają mitologię do czegoś, czego nie rozumieją. Tak im po prostu łatwiej.

Tak sobie luźno zarzuciłam temat.. big_smile
I tak nie będziesz wiedział wszystkiego, nawet jako fanatyk-ateista..:)

221

Odp: Wierzycie w Boga?

Nie, nie wierzę.
Wolę zaufać nauce.

222

Odp: Wierzycie w Boga?
Alika_ napisał/a:

Nie, nie wierzę.
Wolę zaufać nauce.

Czyli wierzysz, że to nauka lepiej opisze ci rzeczywistość. Tak czy inaczej, zawsze musimy wierzyć w jakąś koncepcję świata.

223

Odp: Wierzycie w Boga?
ciri_ napisał/a:

Bardzo dziwi mnie, że w dzisiejszych czasach ludzie jeszcze wierzą w te mitologie...
Ludzie boją się śmierci, próbują się pocieszyć.
Macie jakieś argumenty za istnieniem Boga?
Śmiało.
Z chęcią obalę.

Proszę wskazać dzieło bez twórcy.

224

Odp: Wierzycie w Boga?
toni144 napisał/a:
ciri_ napisał/a:

Bardzo dziwi mnie, że w dzisiejszych czasach ludzie jeszcze wierzą w te mitologie...
Ludzie boją się śmierci, próbują się pocieszyć.
Macie jakieś argumenty za istnieniem Boga?
Śmiało.
Z chęcią obalę.

Proszę wskazać dzieło bez twórcy.

Nie ma dziela bez tworcy.... ja wierze w Boga

225

Odp: Wierzycie w Boga?
JuliaUK33 napisał/a:
toni144 napisał/a:
ciri_ napisał/a:

Bardzo dziwi mnie, że w dzisiejszych czasach ludzie jeszcze wierzą w te mitologie...
Ludzie boją się śmierci, próbują się pocieszyć.
Macie jakieś argumenty za istnieniem Boga?
Śmiało.
Z chęcią obalę.

Proszę wskazać dzieło bez twórcy.

Nie ma dziela bez tworcy.... ja wierze w Boga

Wiara to wierne naśladowanie Jezusa Zbawiciela.

226

Odp: Wierzycie w Boga?
Oen_242 napisał/a:
Piegowata'76 napisał/a:

wiedzieć, że nic się nie wie.

Jeśli ktoś wie, że nic nie wie, to oznacza tylko tyle, że wie, że jest głupi.

Mylisz się. Sprowadzanie wiedzy o braku wiedzy do głupoty jest błędem. Głupota to nie jest brak wiedzy. Głupota to nierozpoznawanie związków przyczynowo-skutkowych, nieumiejętność kojarzenia danych. Z reguły idąca w parze z brakiem samokrytyki i przeświadczeniem o posiadaniu racji.
Jeśli ktoś nie ma wiedzy z różnych dziedzin to nie znaczy wcale, że jeśli tę wiedzę zdobędzie, nie będzie potrafił jej zrozumieć i interpretować. Człowiek "dotknięty głupotą" będzie miał pożytek z poznania różnych danych porównywalny z tym, jaki miał nie mając tych danych.

227

Odp: Wierzycie w Boga?

Logika ateistow: wierza, ze zarowka NIE powstala z niczego,bo zaprojektowal ja czlowiek.  W tym samym czasie wierza, ze slonce powstalo z niczego,bo NIKT je nie zaprojektowal

Posty [ 196 do 227 z 227 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Wierzycie w Boga?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024