Żona karze mnie brakiem seksu - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Żona karze mnie brakiem seksu

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 86 z 86 ]

66

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
dobrakobieta90 napisał/a:

Odnoszę się do treści posta, a post jaki jest, każdy widzi.

Zacytujesz moją wypowiedź z tego wątku świadczącą, że jestem po rozwodzie?


dobrakobieta90 napisał/a:

To jak jest jest wreszcie, seks jest czy nie jest dla Ciebie fundamentem związku?

To jak jest wreszcie, czytanie jest czy nie jest u Ciebie opanowane?
Wskazówka: napisałem o tym o 21:55. W tym wątku smile



Dobranoc szanownej Pani, kłaniam nisko wyczekując z drżeniem riposty.

amsterrdam@onet.pl
Przecież masz napisane.

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-01-28 00:51:48)

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu

Tak to jest jak się dzieci bawią w małżeństwo zwane piaskownicą. Potem jedno drugiemu zabiera i nie chce oddać zabawek.
A może ona prosi o pomoc w obowiązkach domowych po tysiąc razy, a te śmieci jak leżały tak leżą? tongue

68

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu

Jak facet obiecał, że wyniesie śmieci, to wyniesie i nie trzeba mu o tym przypominać co miesiąc.

69

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu

Pogadaj z partnerka a nie z nami . To między wami jest coś nie tak a nie między nami . Wyłóż karty na stół i Ona swoje niech wyłoży . Rozmowa i przede wszystkim rozmowa kolezko .

70

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu

Musisz zdewaluować tą "walutę" Twojej księżniczki.
Najpierw z nią pogadaj. niech się w końcu ogarnie bo w związku podział obowiązków jest równy, owszem, ale seks nie jest kartą przetargową. Nie w związku z Tobą.

Kochaj się z nią tak, że będzie chciała tylko więcej - cała noc przed Wami i jej kilka orgazmów. Jeśli skończy na jednym, dwóch, to jesteś cienki. Pamiętaj, oprócz penisa masz jeszcze palce, usta i język.
A gdy strzeli focha - tak jak misiando napisał: siłka, wyjścia z domu i koledzy. Zadbaj o siebie, a ją "troszkę olej". I czekaj.
Zabieraj ją na wycieczki, do kina i gdzie tam lubicie, a potem... no trudno, seksu nie ma.
Aż jej przejdzie.

Hmm... ja mojemu powiedziałam kiedyś dawno temu, gdy mieliśmy kryzys w związku, że jeśli nie chce seksu ze mną, to znaczy, że mogę go sobie poszukać gdzie indziej? Podziałało.

71

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
Marata napisał/a:

Musisz zdewaluować tą "walutę" Twojej księżniczki.
Najpierw z nią pogadaj. niech się w końcu ogarnie bo w związku podział obowiązków jest równy, owszem, ale seks nie jest kartą przetargową. Nie w związku z Tobą.

Kochaj się z nią tak, że będzie chciała tylko więcej - cała noc przed Wami i jej kilka orgazmów. Jeśli skończy na jednym, dwóch, to jesteś cienki. Pamiętaj, oprócz penisa masz jeszcze palce, usta i język.
A gdy strzeli focha - tak jak misiando napisał: siłka, wyjścia z domu i koledzy. Zadbaj o siebie, a ją "troszkę olej". I czekaj.
Zabieraj ją na wycieczki, do kina i gdzie tam lubicie, a potem... no trudno, seksu nie ma.
Aż jej przejdzie.

Hmm... ja mojemu powiedziałam kiedyś dawno temu, gdy mieliśmy kryzys w związku, że jeśli nie chce seksu ze mną, to znaczy, że mogę go sobie poszukać gdzie indziej? Podziałało.

Kilka orgazmów za jednym razem ?? big_smile Chcesz gościa wystraszyć ?
A w ogóle to niech zainwestuje w zmywarkę i jeden problem z głowy.

72

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
Misinx napisał/a:

Kilka orgazmów za jednym razem ?? big_smile Chcesz gościa wystraszyć ?
A w ogóle to niech zainwestuje w zmywarkę i jeden problem z głowy.

Potem trochę ręce i język bolą, ale warto big_smile
A w zmywarce jeszcze kubki krzywo poustawia...

73

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
Lou71.71 napisał/a:
Snake napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Olej sex......nie będziesz musiał na zawołanie śmieci wynosić, garów zmywać, całusków udzielać....

Sex jest mocno przereklamowany smile

Zgadza się! Żona na pewno nie wygląda tak fajnie jak te wszystkie laski w pornosach, a jak nie wygląda tak dobrze, to co się będzie do seksu z nią zmuszać? No i jeszcze przed seksem pamiętać o śmieciach, garach, całusku... Makabra! Ręka ci nigdy nie powie - a śmieci?! Ewentualnie jeśli pokłócił się też z ręką, to internet, tam panienki się reklamują i nie każą śmieci wynosić przed. Żona na pewno sobie o seksie przypomni jak jej odpali algorytm >dziecko<. Wtedy odpala się algorytm >jestem zmęczony, przepracowany, zestresowany, daj mi spokój, nie dziś...<

A portfel coraz chudszy ... hmmm

A kto powiedział, że wolność jest tania wink Zresztą porady zintensyfikowania życia towarzyskiego można rozbudować o ten element. Żona w domu ma focha, to po co z nią siedzieć i się smucić. Skrzyknąć kolegów i w piątek wyjście na piwo do białego rana. Puby, dyskoteki, dziewczyn dużo, nawet nie żeby zaraz wykorzystywać seksualnie ale zabawa w klubie z młodą, fajną nieznajomą da mu więcej frajdy niż kwadrans seksu z małżonką wyżebrany na kolanach z głową posypaną popiołem. Po prostu takie fochliwe trzeba gonić i stawiać do szeregu.

74

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu

Skoro młoda żona potrafi wytrzymać bez seksu 2 tygodnie to najwyraźniej ten seks coś nie taki jest. Uważasz że jesteś dobrym kochankiem? Bawicie się tak że czasem tylko ona ma przyjemność? Czy raczej rach ciach dawaj tu pupę ... pan zadowolony pan idzie spać. Jak by miała ze spółkowania dużą przyjemność to karając tak Ciebie karała by siebie i wolała by sama wynieść śmieci niż za to się fochać.

W ramach kary za brak buziaka rano nie możesz ją wycałować wieczorem ale w inne miejsce ?

No chyba że ona taka jest z natury bez potrzeb erotycznych. Wtedy to niestety będziesz całe życie śmieci wynosił na zawołanie. W ogóle co to ma być że ona Ci mówi że masz wynieść śmieci? Nie możecie ustalić że Ty wynosisz śmieci tak że zawsze do 20 będą wyniesione i tyle? Czemu ona musi Ci o tym mówić ? By nie mówiła to by tydzień leżały? Jak już ma siłę Ci o tym mówić(rozkazywać?) to nie mogła by ich w tym czasie sama wynieść?

A co jak w trakcie tej kary zaczniesz się przy niej sam zadowalać?

75

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
amsterrdam@onet.pl napisał/a:

Nie wyniosłem śmieci od razu jak mnie poprosiła.

Najlepiej wynosić szybciej, produkty mogą rozkładać się i powodować nieprzyjemny zapach, zagrożenie toksycznymi oparami, bakteriami, robactwem.

amsterrdam@onet.pl napisał/a:

Nie pozmywałem od razu po obiedzie, poszedłem oglądać film a pozmywałem 2-3 godziny później, a jej gary w zlewie przeszkadzają.

Mi też, dlatego zmywam od razu, unika się wtedy zaschniętych zabrudzeń trudnych do wyczyszczenia.

amsterrdam@onet.pl napisał/a:

Położyłem się spać i jej nie przytuliłem i nie okazałem czułości żadnej-3 tygodnie braku seksu. Bo podobno już jej nie kocham-jednorazowy "incydent" zmęczony byłem i położyłem się i zasnąłem od razu.
Rano gdy wychodziłem do pracy, ona się obudziła, i leżała w łóżku, nie pocałowałem ją w usta czy policzek na pożegnanie, nie chciało mi się wracać już bo się spieszyłem.
Nie ubrałem się ładnie, gdy przyszła jej dawna kumpela, a chciała się mną pochwalić, a mi po pracy się nie chciało-byłem w dresach na literę N.

Moim zdaniem ignorowanie potrzeb ma miejsce w jej kierunku, późniejsze zachowanie Twojej żony to reakcja, może wynika z bezradności. Zmiany w swoim zachowaniu można wprowadzić przede wszystkim dla siebie, aby żyć w czystszym otoczeniu, bez śmieci i naczyń zalegających całymi godzinami. Czułość i słuchanie w związku to raczej coś oczywistego, i na tym skoncentrowałbym się. Życie erotyczne - o tym krócej bo nie mam pod tym względem żadnego doświadczenia, ale tak sobie wyobrażam, że to jest taka forma spędzania czasu razem gdy mamy porozumienie we wszystkich innych sprawach w związku, więc samo użycie pojęcia kary/nagrody wydaje mi się nietrafione. Może poprawa Twojego postępowania przyniesie dobry efekt, a jeśli nie, wtedy nic nie tracisz. Możesz zaprzestać dalszych starań jeśli zauważysz znaczące zaburzenie równowagi na Twoją niekorzyść.

76

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
nudny.trudny napisał/a:
amsterrdam@onet.pl napisał/a:

Nie wyniosłem śmieci od razu jak mnie poprosiła.

Najlepiej wynosić szybciej, produkty mogą rozkładać się i powodować nieprzyjemny zapach, zagrożenie toksycznymi oparami, bakteriami, robactwem.

amsterrdam@onet.pl napisał/a:

Nie pozmywałem od razu po obiedzie, poszedłem oglądać film a pozmywałem 2-3 godziny później, a jej gary w zlewie przeszkadzają.

Mi też, dlatego zmywam od razu, unika się wtedy zaschniętych zabrudzeń trudnych do wyczyszczenia.

A to wtedy wystarczy odmoczyć big_smile

77

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu

Jak jest na seks w kuchni ochota, to sterta naczyń nie przeszkadza; zsunąć szybciutko śmieć z blatu, i ogień.

Brak pożądania przez rzekomy nieporządek to wymówka. No niestety...

78 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-01-28 19:19:07)

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
misiando napisał/a:

[...]i ogień.

Jak załoga rajdowa...

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu

Co chcecie, dziś bylo ok. Naczynia pozmywalem  śmieci ''wynioslem''- schowalem  do drugiej szafki i bulaw seks dziś smile ona zadowolona i ja. Jak się nie dopatrzy schowanych śmieci to rano wyniose  jak będę szedł do pracy. Taktyka trzeba wiedzme  brać smile:):)

80

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
Snake napisał/a:

Jak facet obiecał, że wyniesie śmieci, to wyniesie i nie trzeba mu o tym przypominać co miesiąc.

haha, ani co pół roku, a jak mówi, że umyje naczynia, to umyje tylko kiedy (zawsze jakieś się znajdą wink )

81

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu

Çhoroba, a ja śmieci nie wynoszę. Naczynia wrzucam do zmywarki jak jestem sam parę dni. Truteń...

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
amsterrdam@onet.pl napisał/a:

Co chcecie, dziś bylo ok. Naczynia pozmywalem  śmieci ''wynioslem''- schowalem  do drugiej szafki i bulaw seks dziś smile ona zadowolona i ja. Jak się nie dopatrzy schowanych śmieci to rano wyniose  jak będę szedł do pracy. Taktyka trzeba wiedzme  brać smile:):)

Oj będzie sex jak odkryje .....a śmieci to wiesz, towar wrażliwy - poznaj Stachu po zapachu. smile
Jak nic dostaniesz bana na miesiąc.
Oporny jesteś w tresurze.

83

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu

Hahahahaha "śmieci schowalem do szafki" matko jakby już nie mógł wynieść big_smile

84

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu

Hehe, jak ja miałem 25 lat to byłem rok po ślubie i sex był wszędzie i na okrągło, przysłowiowo na drągu, w przeciągu, w kinie, itd. A foch nie był przeszkodą bo nawet szybki numerek zawsze focha wygaszał, lepszy był niż dyskutowanie i przepraszanie. Tu po prostu dziewczyna ma niskie libido i każdy powód jest dobry aby odmówić. Należy poważnie zastanowić się nad dalszą egzystencją w takim związku...

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
Snake napisał/a:

Çhoroba, a ja śmieci nie wynoszę. Naczynia wrzucam do zmywarki jak jestem sam parę dni. Truteń...

Miałem znajomego, który mieszkał na parterze przy głównej ulicy. Jak mu się nie chciało wynosić to wkładał w karton i wystawiał na parapecie. Zawsze ktoś koś zajuchcił smile

86

Odp: Żona karze mnie brakiem seksu
Snake napisał/a:

Çhoroba, a ja śmieci nie wynoszę. Naczynia wrzucam do zmywarki jak jestem sam parę dni. Truteń...

Nie, po prostu dobrze się urządziłeś w życiu smile

Posty [ 66 do 86 z 86 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Żona karze mnie brakiem seksu

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024